Yasminelle - wątek zbiorczy cz. II

[pani ćma]

Napisane przez wdowa_po_leninie

ojjj, wracaj do zdrówka biedna Ty.. jak na złość.. i powodzenia na sesji!!

infekcja sie uspokoila, juz nie odczuwam braku komfortu. natomiast ciagle goraczke mam, a w tym tygodniu mam 3 egzaminy i 2 zaliczenia dziekuje za wsparcie i nie dziekuje za powodzenia

Napisane przez agatcik

ja wam powiem ze zdazylo mi sie wiele razy wogole nie wziasc jednej czy dwoch tabletek, nigdy nie bralam ich z zegarkiem w reku, czasem rano czasem wieczorem i nigdy nie odczuwalam w zaden sposob skutkow takiego nieulotkowego postepowania a ulotke czytalam dwa razy w zyciu, moze mam poprostu szczescie ale ja was szczerze podziwiam za ta dokladnosc

a ja cie "podziwiam" za glupote i brak odpowiedzialnosci. mialas wiele, wiele szczescia.
a co jesli zaszlabys w ciaze? bylabys pewnie kolejna na forum ktora by krzyczala "bralam tabletki regularnie ale wpadlam" jednym slowem żal.

[agatcik]

to co wymienilamy zdazylo sie czasem, ale cale szczescie nie notorycznie, staram sie regularnie brac o tej samej porze, i lekarz powiedzial ze tak jest ok i ze nie ma co sie zbyt duzo zastanawiac zamartwiac caly czas, godzina dwie w ta czy w ta nic sie nie stanie

[serduszkowa]

a nie lepiej ustawic sobie przypomnienie w komórce i spać spokojnie?

[pani ćma]

Napisane przez agatcik

to co wymienilamy zdazylo sie czasem, ale cale szczescie nie notorycznie, staram sie regularnie brac o tej samej porze, i lekarz powiedzial ze tak jest ok i ze nie ma co sie zbyt duzo zastanawiac zamartwiac caly czas, godzina dwie w ta czy w ta nic sie nie stanie

owszem, godzina czy dwie roznicy nie robi. ale mowilas, ze czasem bralas rano, czasem wieczorem a to juz nieodpowiedzialne.
poza tym zazwyczaj takie dziewczyny jak ty pisza setny post na forum, z tym samym pytaniem, ktore juz bylo, bo nie chce sie ulotki przeczytac.
twoje zabezpieczenie - twoje zycie - twoja sprawa.

[Kiniolek91]

Napisane przez wdowa_po_leninie

'Duża dawka błonnika może zmniejszyć skuteczność innych leków, np. doustnych środków antykoncepcyjnych i leków zmniejszających stężenie cholesterolu. Powinno zachować się 2 godzinny odstęp między tabletką anty a podaniem lekarstwa.'

(tfu tfu tfu wcześniej coś źle przepisałam chyba:P)

taką informację znalazłam. myślę, że jak będziesz się tego trzymać to będzie ok.. dodałabym tam jeszcze: przynajmniej 2 godzinny

dodatkowo może tutaj znajdziesz coś co Ci pomoże: http://forum.antykoncepcja.pl/viewtopic.php?t=18211 tam miał ktoś podobny dylemat

Dziękuję za odpowiedź i za link =)

Czyli (jeśli dobrze zrozumiałam) to jak biorę pigułkę anty wieczorem, a zjadłabym błonnik (nieważne w jakiej postaci czy to proszek, pigułka czy otręby) rano czy około południa to on nie wlywa na skuteczność pigułki, tak?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez pani ćma

infekcja sie uspokoila, juz nie odczuwam braku komfortu. natomiast ciagle goraczke mam, a w tym tygodniu mam 3 egzaminy i 2 zaliczenia dziekuje za wsparcie i nie dziekuje za powodzenia

ojjj :/ no to tym bardziej powodzenia, wiem jak to choroba może utrudnić naukę :/
ja w tym tygodniu mam dwa egzaminy, w następnym też dwa, a później sesja ehhh pierwsza w życiu jestem przerażona :P

Napisane przez Kiniolek91

Dziękuję za odpowiedź i za link =)

Czyli (jeśli dobrze zrozumiałam) to jak biorę pigułkę anty wieczorem, a zjadłabym błonnik (nieważne w jakiej postaci czy to proszek, pigułka czy otręby) rano czy około południa to on nie wlywa na skuteczność pigułki, tak?

tak- również tak to zrozumiałam

[pani ćma]

Napisane przez wdowa_po_leninie

ojjj :/ no to tym bardziej powodzenia, wiem jak to choroba może utrudnić naukę :/
ja w tym tygodniu mam dwa egzaminy, w następnym też dwa, a później sesja ehhh pierwsza w życiu jestem przerażona :P

dasz rade!!! ja sie bardziej denerwuje teraz, chociaz to 3 sesja, niz przed pierwsza a rok temu w styczniu przed sesja tez bylam chora i na dwa egzaminy poszlam z goraczka.

powodzenia, tylko sie nie stresuj za bardzo, bo stres moze ci przeszkadzac w logicznym mysleniu. trzeba miec nastawienie: "co umiem to umiem, co ma byc to bedzie, piszemy"

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez pani ćma

dasz rade!!! ja sie bardziej denerwuje teraz, chociaz to 3 sesja, niz przed pierwsza a rok temu w styczniu przed sesja tez bylam chora i na dwa egzaminy poszlam z goraczka.

powodzenia, tylko sie nie stresuj za bardzo, bo stres moze ci przeszkadzac w logicznym mysleniu. trzeba miec nastawienie: "co umiem to umiem, co ma byc to bedzie, piszemy"

hehe, nie dziękuję mam nadzieję, że jakoś to będzie, niedługo okaże się jeszcze czy będę z czegoś zwolniona (muszę z mikroekonomii dostać 5 z kolokwium i przynajmniej 95% z matmy ) trzymać kciuki!! :P

[olapaziczek]

Hej dziewczynki
Wczoraj wzięłam 17 tabletkę z pierwszego opakowania... pierwszą wzięłam oczywiście w pierwszym dniu okresu, okres był skąpy i bezbolesny (identycznie jak kiedyś, przy rozpoczynaniu Harmonetu), potem kilka dni plamienia.... i właśnie... póżniej równiuteńko co drugi dzień ciemnobrązowa plama na bieliźnie... zawsze tej samej wielkości i coś w rodzaju skrzepów... hm... czy to normalne? wiem, że organizm sie przyzwyczaja itp. ale trochę mnie to jednak martwi, w ulotce piszą o plamieniu ale żeby tak jak w zegarku?
Napiszcie co myślicie... dzięki :|

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez olapaziczek

Hej dziewczynki
Wczoraj wzięłam 17 tabletkę z pierwszego opakowania... pierwszą wzięłam oczywiście w pierwszym dniu okresu, okres był skąpy i bezbolesny (identycznie jak kiedyś, przy rozpoczynaniu Harmonetu), potem kilka dni plamienia.... i właśnie... póżniej równiuteńko co drugi dzień ciemnobrązowa plama na bieliźnie... zawsze tej samej wielkości i coś w rodzaju skrzepów... hm... czy to normalne? wiem, że organizm sie przyzwyczaja itp. ale trochę mnie to jednak martwi, w ulotce piszą o plamieniu ale żeby tak jak w zegarku?
Napiszcie co myślicie... dzięki :|

różne rzeczy się dzieją do 3ech pierwszych opakowań:P jak da mnie to normalne;p

[pani_smith]

zgadzam się

ps. powodzenia wam z tymi sesjami!

[Valentino]

Witam dziewczyny. Dołączam się do Was, jeszcze nie zdąrzyłam przeczytac całego wątku,ale szybko nadrobie.
Yasminelle biore od sierpnia i generalnie czuje się pod nich dobrze, jestem tylko troche bardziej przygnębiona i PMS bardziej daje mi sie we znaki. nie przytyłam (może dlatego,że z reguły mało jem, nie mam apetytu), piersi też nie urosły, są tylko bardziej napuchnięte w niektóre dni, cera troche mi sie poprawiła, włosy mniej wypadają i generalnie jestem zadowolona.
pigułke biore zawsze o 16, mam nastawiony budzik i nie ma obawy,że zapomne.
czesto sie tyllko martwie kiedy zjem coś niedobrego, a potem mam biegunke,że może pigułka nie bedzie działać...
w tym miesiącu troche sie wystraszyłam bo okres zaczął mi się w 3 dniu przerwy,a zwykle mam już lekkie krwawienie przy dwóch ostatnich pigułkach. na szczęśćie się zaczął i zdycham z bólu od wczoraj, he.
jedyny minus jak się pojawił to to,że wyskoczyły mi białe plamy na ramionach.. i teraz nie moge się opalać...niestety musze przeboleć...

pozdrawiam

[P-o-n-y]

a ja dzisiaj sobie wezme jasminella 3 godzinki pozniej bo jak kilka innych dziewczątek jestem chora i wlasnie musialam pochlonac gripexa max :P
sesja... ah sesja...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez pani_smith

zgadzam się

ps. powodzenia wam z tymi sesjami!

nie dziękuję!

Napisane przez P-o-n-y

a ja dzisiaj sobie wezme jasminella 3 godzinki pozniej bo jak kilka innych dziewczątek jestem chora i wlasnie musialam pochlonac gripexa max :P
sesja... ah sesja...

ojjj, to Tobie też życzę powrotu do zdrowia
jakaś taka pogoda sprzyjająca chorobom, mój tatuś też w łóżku walczy z grypką

[ChokoGirl]

Mnie na szczęście nic poważniejszego nie bierze.
Jej, jeszcze tydzień i nareszcie to upragnione krwawienie. Łącze dwa opakowania i czasem już nie wytrzymuje z tymi piersiami. Zawsze zaczynały boleć na kilka dni przed okresem. No ale że nie miałam tygodnia przerwy więc bolą już cały miesiąc. Dotknąć się ich nie da...buuu.
Tak się bałam, że będę plamić i skończyło się chyba tylko na strachu. Z dwojga złego to już lepszy ten ból piersi niż takie krwawe niespodzianki

[ona2008]

pytan mam pare, moze ktos odpowie^^
pyt 1 czy mozna zgrac sie z wiecej niz jedna kombinacja hormonow?tabsy dwuskladnikowe roznia sie z reguly jednym. chce zmienic Y na novynette ostatecznie cilest. lub cos w stylu novynette, bo 38 to dla mnei za duzo, i jak ktos nie ma duzych problemow z jednymi tabsami to moze keidys trafic na inny zestaw 2 hormonow ktory bedzie ok? zdarzylo sie ktorejs?
pyt 2 czy mialyscie u swoich gin jakies problemy ze zmiana po 2 opakwoaniu juz?w moejj okolicy dziewczyny 'probuja' po 6 miesiecy dostosowac org do skutkow ubocznych. dodam ze moja gin ma zwiazki z firmami farmaceutycznymi typu jasmin i Y(dodatkowe ulotki itd) a nie chce przez zmiane tablete zmieniac jej bo to jedyna baka na cala przychodnie.
pyt 3 po ostatecznej zmianie gina z powodu zmiany tabsow czy mialyscie badania/trudnosci z sdostaniem innej recepty?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez ona2008

pytan mam pare, moze ktos odpowie^^
pyt 1 czy mozna zgrac sie z wiecej niz jedna kombinacja hormonow?tabsy dwuskladnikowe roznia sie z reguly jednym. chce zmienic Y na novynette ostatecznie cilest. lub cos w stylu novynette, bo 38 to dla mnei za duzo, i jak ktos nie ma duzych problemow z jednymi tabsami to moze keidys trafic na inny zestaw 2 hormonow ktory bedzie ok? zdarzylo sie ktorejs?
pyt 2 czy mialyscie u swoich gin jakies problemy ze zmiana po 2 opakwoaniu juz?w moejj okolicy dziewczyny 'probuja' po 6 miesiecy dostosowac org do skutkow ubocznych. dodam ze moja gin ma zwiazki z firmami farmaceutycznymi typu jasmin i Y(dodatkowe ulotki itd) a nie chce przez zmiane tablete zmieniac jej bo to jedyna baka na cala przychodnie.
pyt 3 po ostatecznej zmianie gina z powodu zmiany tabsow czy mialyscie badania/trudnosci z sdostaniem innej recepty?

1. tak, możesz trafić na inne tabletki, które również będą Ci pasować.. mi yasminelle na początku służyło bardzo, później mniej, zmieniłam i logesty również służą mi tak dobrze jak yasminelle na początku

2. hmm ja w sumie nie miałam potrzeby zmieniać tak szybko, ale później jak postanowiłam zmienić (po roku) to mój gin przyznał mi rację i od razu zaproponował inne.. pogadaj ze swoją babką stanowczo- nie ulegaj jak będzie proponowała wstrzymać się ze zmianą- w końcu skoro nie odpowiada Tobie cena to ona powinna dobrać Ci coś tańszego

[ona2008]

dzieki za odp

[Valentino]

Napisane przez P-o-n-y

a ja dzisiaj sobie wezme jasminella 3 godzinki pozniej bo jak kilka innych dziewczątek jestem chora i wlasnie musialam pochlonac gripexa max :P
sesja... ah sesja...

czemu bierzesz później? chodzi mi o to,że bierzesz gripex i nie mozesz normalnie wziąć pigułki??

[syntja]

dziewczyny ,a czy ktoraś z Was ma po yasminellkach takie bolące wrzody? U mnie zrobiło sie od przedwczoraj 4 na plecach jeden na twarzy . Boje się ,zeby nie zrobiło się ich więcej...

[P-o-n-y]

Napisane przez Valentino

czemu bierzesz później? chodzi mi o to,że bierzesz gripex i nie mozesz normalnie wziąć pigułki??

bo wole byc ostrozna i poczekac az gripex sie wchlonie i nie bedzie sie gryzl z tabsem :P ale to moje takie osobiste postepowanie. po prostu czuje sie z tym lepiej.

[pani ćma]

p-o-n-y zdrowiej!

mi juz goraczka przeszla, ale dalej jestem slaba a kaszle jak gruzlik na nieszczescie zarazilam TŻta ktory od wczoraj non stop ma temp. 39 stopni oraz zarazilam wspollokatorke, ktora wlasnie walczy z poczatkami choroby

co do yasminelle - biore antybiotyk, w ktorego ulotce wyraznie jest napisane, ze mam sie dodatkowo zabezpieczac. ale jak tu sie kochac, jak oboje ledwo zywi

[Yasminelle]

A ja pozwoliłam wczoraj mojemu chłopakowi skończyć we mnie. Biorę Y regularnie. Nie pomijam tabletek. Nie biorę silnych leków. A i tak się stresuję. Po prostu się boję, że to właśnie na mnie trafi pech. Jestem z natury panikarą. I teraz zapewne wizja ciąży będzie mi biegać w myślach aż do dnia, w którym mam dostać krwawienie...

[P-o-n-y]

dzieki pani cma

yasminelle, dostaniesz krwawienie, dostaniesz.

[wdowa_po_leninie]

P-o-n-y, widzę, że Ty ze Szczecina, można wiedzieć gdzie studiujesz?:P

a tak w ogóle to wczoraj się trochę przeraziłam, nie na żarty, tata był u lekarza, dostał antybiotyk, niby miało być lepiej, a wieczorem miał gorączkę 40 stopni no ledwo kontaktował, masakra.. Panie w aptece doradziły mi jakiś silny lek i mu się polepszyło po nim.. yhh a w niedzielę jadą z mamą i siostrą do Zakopanego :/ mamy nadzieje, że wyzdrowieje do tego czasu.. jak na złość wszystko :P


Yasminelle, no stress

[kamila2006]

Napisane przez Yasminelle

A ja pozwoliłam wczoraj mojemu chłopakowi skończyć we mnie. Biorę Y regularnie. Nie pomijam tabletek. Nie biorę silnych leków. A i tak się stresuję. Po prostu się boję, że to właśnie na mnie trafi pech. Jestem z natury panikarą. I teraz zapewne wizja ciąży będzie mi biegać w myślach aż do dnia, w którym mam dostać krwawienie...

spoko zobaczysz ze teraz za kazdym razem stres bedzie zanikał. kazdy poczatkowo ma to samo. ja dzis jestem na tab 5 miesiac i stres calkowicie minał nawet nie wiem czy na poczatku byl wiem co biore biore regularnie i wszystko ok.

dzis mam 3 dzien krawawienia z odstawienia. zadnego bolu elegancko

[P-o-n-y]

Napisane przez wdowa_po_leninie

P-o-n-y, widzę, że Ty ze Szczecina, można wiedzieć gdzie studiujesz?:P

a tak w ogóle to wczoraj się trochę przeraziłam, nie na żarty, tata był u lekarza, dostał antybiotyk, niby miało być lepiej, a wieczorem miał gorączkę 40 stopni no ledwo kontaktował, masakra.. Panie w aptece doradziły mi jakiś silny lek i mu się polepszyło po nim.. yhh a w niedzielę jadą z mamą i siostrą do Zakopanego :/ mamy nadzieje, że wyzdrowieje do tego czasu.. jak na złość wszystko :P


Yasminelle, no stress

tak, ze Szczecina, i wlasnie slysze, ze poluje jakis okropny wirus na nas bo wszyscy chorzy :|
studiuje na US, anglistyke pierwszy, najgorszy rok...

[Kronika]

Cześć dziewczyny...ja jak zwykle pojawiam się po dłuższej nieobecności zastanawiam się czy któraś z Was mogłaby mi pomóc (kolejny już raz ).
Otóż biorę już yasminelle jak wiecie parę dobrych miesięcy i wczoraj (zostały mi 4 tabletki do końca opakowania) pojawiło się plamienie, zastanawiam się czy to mogło być spowodowane dużą dawką stresu?

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez P-o-n-y

tak, ze Szczecina, i wlasnie slysze, ze poluje jakis okropny wirus na nas bo wszyscy chorzy :|
studiuje na US, anglistyke pierwszy, najgorszy rok...

o proszę.. heheh, o tym pierwszym roku to wiem.. też przez to przechodzę :P

Napisane przez Kronika

Cześć dziewczyny...ja jak zwykle pojawiam się po dłuższej nieobecności zastanawiam się czy któraś z Was mogłaby mi pomóc (kolejny już raz ).
Otóż biorę już yasminelle jak wiecie parę dobrych miesięcy i wczoraj (zostały mi 4 tabletki do końca opakowania) pojawiło się plamienie, zastanawiam się czy to mogło być spowodowane dużą dawką stresu?

może to być spowodowane stresem i jeśli to taki jednorazowy wybryk to nie ma co się martwić.. jeśli jednak za miesiąc się powtórzy-można skonsultować to z ginekologiem, może tabletki przestały trzymać cykl

[Kronika]

Dzięki Wdowa_po_leninie
Jak zawsze można na Ciebie liczyć...
Zobaczymy, a że ostatnio stres mnie nie oszczędzał to jeszcze poczekam.