Kobieta z kobietą?:)

[Feetlover]

Ciekawe czy faceci nie myślą czasem, o seksie z facetem

To jest zbyt niesmaczne, żeby o tym w ogóle myśleć

[jowisia]

Ciekawe czy faceci nie myślą czasem, o seksie z facetem

Oczywiscie, ze niektorzy mysla czasem.

[bąbelek_82]

Takie odnoszę wrażenie czasami, że stereotypy i generalizowanie ogarniają cały świat i przysłaniają wiele faktycznych aspektów ważnych spraw.

[Sovilo]

Napisane przez Aeterna

No właśnie nie miałam takich fantazji.
Śniło mi się kiedyś (freudyści, szykować się ) - no, hm, seks nie, ale mocne całowanie się (nie wiem, jak to nazwać) z dziewczyną, która nawet mi się wizualnie nie podoba.
Same grzeszne wątki dzisiaj .

Aaaaaaaaaaaaaa, raz się zastanawiałam nad jedną dziewczyną, ale bardziej to było - zastanawianie się właśnie jak by to było..., więc, niestety, nie fantazja, bo to była ciekawość, ale nie pożądanie.

Mi też się kilkakrotnie śniły jakieś pocałunki czy pieszczoty, ale wg. specjalistów od snów oznacza to dla kobiety większą potrzebę czułości, a wiadomo, że kabieta zna najlepiej ciało kobiety Z drugiej strony kiedy myślałam o tym na jawie, wydawało mi się to może nie tyle obrzydliwe, co ...niesmaczne... Podobnie kiedy widziałam to na filmie... Eee, nie mogłabym Fee

[marcelina73]

Nie - nie miałam fantazji, myśli, snów.
Jak się nad tym zastanowię, to nawet napawa mnie to jakąś niechęcią.
Nie ma jak faceci

[Carrie]

Napisane przez Jadeitea

Jeśli o mnie chodzi, to jestem raczej bi w sensie fizycznym, hetero w psychicznym - tj. mogłabym uprawiać seks z kobietą, ale nie zakochałabym się

To taka ja

Niestety w moim otoczeniu same 100% hetero
Ale jak bede miała okazje, butelke wina i odpowiednią kobietę to bardzo prawdopodobne ze spróbuje. Nie wiem czy seks tak od razu (TŻ jakos dziwnie na to reaguje ), ale batdzo chętnie

[_Natalee_]

Ja nie raz całowałam sie z dziewczyną,a czasem dochodziło to jeszcze pikantniejszych sytuacji i nie zaluje, chociaż teraz wole mojego chlopaka ale traktuje to jak nowe doswiadczenie i wcale nie mysle,ze to nienormalne mi sie podobalo

[marta_p]

ja piescilam sie z kobieta i kazdej to polecam
zupelnie inne doznania- wg mnie tylko kobieta wie co jest przyjemne dla drugiej. Chociaz nie mowie, ze nie lubie facetow

[Justin Timberlake]

a jak do tego doszlo? hehe, nie zebym tu chciala znac jakies pikantne szczegoly, ale ja bym sie wstydzila jakiejs mojej kumepli powiedziec, ze chetnie bym sie z nia popiescila...wlasciwie z zadna narazie bym nie chciala, ale jak juz cos, to chyba by mi to przez gardlo nie przeszlo...

EDIT: no chyba, ze tak jak Carrie mowi, buteleczka winka i cos tam tego

[aliksander]

hmmm kobiete sobie wyobrazam ale facetuw nie nigdy wczicjuwy macie to cos wsobie chytnie bys se zobaczyl jeszcze raz jak to jest :0kiedys mialem taki stosunek w 3 2 kobiety i powiem wam ze mnie to podniecalo jeszcze bardzie jak onie sie calowali i nie tylko

[naatalia]

a ja nie snilam ani nie marzylam tylko jakos tak wyszlo ze stalo sie i juz i nie powiem nie powiem....

[naatalia]

up up co to za opinie nie ma jak faceci?? chyba sie absolutnie nie zgadzam

[anka_bzzz]

UP! UP! UP!

Napisane przez jowisia

Nie bardzo, ale troche jednak
Mysle, ze rozumiem o co Ci chodzi. Jesli osoba homo trafi na druga osobe homo, to mysle, ze cos ich do siebie ciagnie. Na tej samej zasadzie, co odkrywasz nagle, ze jakis mezczyzna ma podobne zainteresowania co Ty - to moze byc gra w golfa, fascynacja astrologia czy powiesciami Becketta. Cos, co laczy.
Ale to nie wyklucza, ze osoba homo nie moze zainteresowac sie hetero (tak jak wspomniana dziewczyna, ktora zainteresowala sie Twoja kolezanka) - dokladnie na tej samej zasadzie, co Tobie moze spodobac sie facet, choc tak naprawde jest gejem, tylko Ty o tym nie wiesz (pisalam juz, ze wcale nie jest to takie oczywiste jakby sie to moglo wydawac).
Zrozumialam, o co chodzilo...?

Napisane przez bąbelek_82

Tak samo lesbijka może zzuroczyć się dziewczyną hetero, jak dziewczna hetero gejem, co nie jest aż takim rzadkim zdarzeniem
A pytasz, czy np. te osoby, które sa z mniejszych miast, i czują się 'osamotnione' (czyli nie mają kontaktu z innymi osobami homoseksualnymi), jeśli trafią na kogoś z tą samą orientacją od razu czegoś chcą.
Człowiek człowiekowi równym nie jest - jedni chcą, inni nie chcą każdy ma jakieś swoje zasady, swój sposób postępowania.
Ja przez 4 lata byłam w związku z tą samą dziewczyną, i obie nie znałyśmy innej osoby o orientacji homo. Gdy związek się skończył, wydawało mi się, że jestem jedyna taka 'inna' na świecie - i to była wtedy moja tragedia (ale też to było daawno temu). Zaczęłam szukać innych osób homoseksualnych. Poznałam wspaniałych ludzi, znajomych, przyjaciół. I co... i w nikim się nie zakochałam Byłam sama ponad rok, choć liczna dziewczyn i chłopaków homoseksualnych, których znam lepiej lub gorzej (albo przynajmniej z widzenia) sięga chyba setki.
Ale to niestety prawda, że można przejść ten etap osamotnienia i zagubienia.

Jowisiu, Bąbelku dziękuję Wam za odpowiedzi! Dawno mnie tu nie było i stąd te opóźnienia...
Jak już wspominałam, początkowo traktowałam ten wątek jako formę rozrywki. Teraz jednak dostrzegam, że to może być dla kogoś proza życia. W sumie ten wątek powstał (jak mi się wydaje) z myślą o kobietach, które są zdeklarowanymi hetero. Doświadczenia, jakimi miałyśmy się tu dzielić miały być wynikiem przygód, jednorazowego wybryku, itp. Tak poniekąd to sobie wyobrażałam. Dotknęłyśmy tu jednak znacznie głębszych problemów, m.in. tolerancji, osamotnienia będącego rezultatem przynależności do mniejszości... Na codzień się nad tym nie zastanawiam... Nawet ciężko mi jasno określić moje stanowisko n temat homoseksualizmu. W moim odczuciu najgorsza właśnie musi być ta samotność w tłumie ludzi... Ja, mimo najszczerszych chęci, nigdy nie będę w stanie zrozumieć Cię Bąbelku do końca. Bo nie wiem jak to jest... Niby każdy z nas czasem czuje się zagubiony wśród ludzi, w tłumie, ale to nie do kńca to samo...
Te Wasze wypowiedzi zmuszają mnie momentami do myślenia. Jestem Wam za to w sumie wdzięczna. Bo nie można udawać, że nie ma sprawy! U Polaków z tolerancją słabiutko...(((

[jowisia]

Anko, piekny post.
Niestety z tolerancja u Polakow slabiutko. Widzialam szanse w Tusku, tak sie nie stalo, Kaczka i Radio Maryja wioda prym, najpierw zamkniecie Le Madame w Wawie (symbol dyskryminacji), wszystkie wypowiedzi.. eeech... Nic dziwnego, ze homoseksualisci czuja sie niepewnie i nie beda sie przyznawac do ich odczuc i orientacji.
Ostatnio nawet dyskutowalam o tym zazarcie z mama. Jest inteligentnym czlowiekiem, ale przekonywala mnie, ze to "jest nienormalne". Moze i jest, ale musimy przyznac i nie da sie ukryc, ze homo jest w naszym spoleczenswtie maaaaaaasa (w PL jeszcze przez dlugi czas nie bedzie nikt o tym wiedzial, w krajach tolerancyjnych zyja sobie otwarcie i dopiero wtedy widazc ILU ich jest ) i dlatego wlasnie nie mozemy zamknac sobie oczu, uszu i ust i udawac, ze nic nie widzimy, bo przeciez to jest czesc naszej spolecznosci tak samo jak np.albinosi, z ktorych sie kiedys nasmiewano, czy karly. Nie rozumiem dlaczego INNOSC nas przeraza, a my innosc wysmiewamy i kopiemy na do widzenia.
BArdzo sie ciesze rowniez, ze ten watek powstal. Dazylam w nim do tego, aby kilka choc osob zrozumialo, ze homo to nie dzikusy z zacofanych cywilizacji, nie chorzy psychicznie, a ludzie dokladnie tacy sami jak my.


Na koniec dodam, ze moja przyjaciolka z Polski nie byla za bardzo przekonana do homo, dopiero kiedy przyjechala tu do mnie na wakacje , zobaczyla ich, poznala osobiscie, zobaczyla na wlasne oczy gejow trzymajacych sie za reke, calujacych sie, a potem rozmawiajac z nimi i imprezujac z nimi, poznajac ich naprawde, stwierdzila, ze naprawde nie miala o tym pojecia...

[anka_bzzz]

Czasem mam wrażenie, że nie jestem do końca fair. Mimo, że nie bulwersuje mnie widok dwóch gejów trzmających się za ręce, czy całujących... mnie razi zachowanie rodem z love parade... wiesz, może to nic wielkiego - heterycy też tak robią, też mają tego typu imprezy, ale u nich też mnie to razi...
moja rodzina uważa, że geje nie powinni się ujawniać. niech sobie cichitko w spokoju żyją, jak już taki problem mają...
mnie marzy się coś pomiędzy.
żeby zachowania gejów nie miały w podtekście 'jesteśmy królami świata', ale żeby też nie siedzieli samotnie, pozamykani w czterech ścianach albo - co gorsza - próbowali zbudować związek z osobą odmiennej płci wbrew sobie.
może jestem jeszcze nie do końca tolerancyjna w związku z tym co napisałam wyżej, ale homoseksualizum nidgy potępiać nie będę

Jowisiu

[natee]

Jeśli chodzi o gejów to w pełni ich popieram , to też ludzie i też mają swoje uczucia , naoglądałam sie ich w Hiszpanii i nie jest mi to obce.
Jesli chodzi o kobiety , nie miewałam nigdy marzen sennych ani fantazji.Wiele razy całowałam sie z dziewczynami , ale nic poza tym , jesli chodzi o seks wole mężczyzn.

[jowisia]

Widzisz, zachowania typu love parade sa zachowaniami obojgu orientacji i wcale nie tylko geje i les zachowuja sie w sposob wulgarny. Kiedy dwoch gejow zachowuja sie jak krolowie swiata szokuje nas to i bulwersuje. Kiedy robia to facet i kobieta - juz mniej. JA tez nie jestem fankalLove parade i tego, co tam sie dzieje. ALe absolutnie to nie jest tak, ze wszyscy homo sa rozhukani i kontrowersyjni. Jest tyle samo rozhukanych homo, co hetero. I po pierwsze, ci, ktorzy strajkuja, manifestuja, to sa ci, ktorzy robia to wlasnie po to, aby o nich uslyszec, aby ich nie dyskryminowac, to nie jest ani cel ich zycia, ani sposob na prowokacje, ale walka w poczatkowym stadium, kiedy homoseksualizm nie jest jeszcze powszechnie akceptowany i trzeba o niego troche powalczyc, zeby ludzi do niego przekonac. A po drugie, ja znam osobicie maaase par homo, ktore wcale sie nie obnosza ze swoja orientacja, zyja sobie normalnie jak zwykli smiertelnicy, maja swoj dom, prace, chodza do kina, restauracji, na spotkania ze znajomymi.. Twoja rodzina mowi, ze nie powinni sie ujawniac skoro taki problem maja, ale wlasnie dla nich, to nie jest problem, i w krajach rozwinietych i cywilizowanych, to tez zaden problem nie jest. Dlatego oni sie ujawniaja, tak samo jak pary hetero Robia dokladnie to samo, co zwykl robic chlopak ze swoja dziewczyna - chodzic na spacery, prowadzic wspolnie dom, robic zakupy, spotykac sie z przyjaciolmi.. Dokladnie tak samo. A ze sa tacy ktorzy zachowuja sie jak krolowie swiata, to rowniez sa tacy faceci hetero i rowniez sa takie laski, i po prostu wsrod ludzi, niewazne czy homo czy hetero istnieja takie osobowosci

[anka_bzzz]

Napisane przez jowisia

Widzisz, zachowania typu love parade sa zachowaniami obojgu orientacji i wcale nie tylko geje i les zachowuja sie w sposob wulgarny. Kiedy dwoch gejow zachowuja sie jak krolowie swiata szokuje nas to i bulwersuje. Kiedy robia to facet i kobieta - juz mniej. JA tez nie jestem fankalLove parade i tego, co tam sie dzieje. ALe absolutnie to nie jest tak, ze wszyscy homo sa rozhukani i kontrowersyjni. Jest tyle samo rozhukanych homo, co hetero. I po pierwsze, ci, ktorzy strajkuja, manifestuja, to sa ci, ktorzy robia to wlasnie po to, aby o nich uslyszec, aby ich nie dyskryminowac, to nie jest ani cel ich zycia, ani sposob na prowokacje, ale walka w poczatkowym stadium, kiedy homoseksualizm nie jest jeszcze powszechnie akceptowany i trzeba o niego troche powalczyc, zeby ludzi do niego przekonac. A po drugie, ja znam osobicie maaase par homo, ktore wcale sie nie obnosza ze swoja orientacja, zyja sobie normalnie jak zwykli smiertelnicy, maja swoj dom, prace, chodza do kina, restauracji, na spotkania ze znajomymi.. Twoja rodzina mowi, ze nie powinni sie ujawniac skoro taki problem maja, ale wlasnie dla nich, to nie jest problem, i w krajach rozwinietych i cywilizowanych, to tez zaden problem nie jest. Dlatego oni sie ujawniaja, tak samo jak pary hetero Robia dokladnie to samo, co zwykl robic chlopak ze swoja dziewczyna - chodzic na spacery, prowadzic wspolnie dom, robic zakupy, spotykac sie z przyjaciolmi.. Dokladnie tak samo. A ze sa tacy ktorzy zachowuja sie jak krolowie swiata, to rowniez sa tacy faceci hetero i rowniez sa takie laski, i po prostu wsrod ludzi, niewazne czy homo czy hetero istnieja takie osobowosci

zgadzam się z Tobą w zupełności. ja sobie tak wyobrażam życie za kilka(dziesiąt) lat, kiedy już wszyscy homoseksualiści będą traktowani na równi z osobami heteroseksualnymi.
mam nadzieję tylko, że nie będzie tylu skrajnych zachowań, które u hetryków rażą mnie nie mniej i wywołują niesmak.

[Nati02]

Jowisiu mądrze prawisz.

Ja osttanio dyskutowałam ze znajomym właśnie na temat seksu z trójke.
Co z tego wyszło? Oczywiscie oboje uznaliśmy, ze nie chcemy sie nikim dzielić, ale...
No właśnie ale. Rozmawiałam później jeszcze z innymi znajomymi na ten temat. Każdy powiedział (kobiety tak samo) ze bardziej do zaakceptowania jest trójkąt ona+ona+on niż on+on+ona. Dlaczego? Dziewczynom wszystko łatwiej przychodzi. Trzymanie się za ręce itp. Chłopiec gdy trzyma za ręke swojego przyjaciela (weźmy w wieku 12 lat) od razu jest podejrzewany o coś. Chore jest to dla mnie, jednak sama tak myśle.
Tolerancja Polaków jest dziwna. Bardzo dziwna.

Przepraszam za zawiłość, ale mam tyle myśli obecnie w głowie...

[martina@]

trójkąty to już całkiem inna sprawa

dopuszczam taką myśl, ale tylko wtedy, kiedy nie miałabym partera. Swoim się nie dziele i jeśli jestem już w związku, to kocham swoją monogamię.

tak jak pisze Nati02, dziewczyny są bardziej tolerowane. Może faktycznie dla niektórych wygląda to estetyczniej, jednak ja nie widzę jakieś zbytniej różnicy między seksem dwóch kobiet a seksem dwóch mężczyzn. Działa to na mnie tak samo.

[Nati02]

Napisane przez martina@

trójkąty to już całkiem inna sprawa

dopuszczam taką myśl, ale tylko wtedy, kiedy nie miałabym partera. Swoim się nie dziele i jeśli jestem już w związku, to kocham swoją monogamię.

tak jak pisze Nati02, dziewczyny są bardziej tolerowane. Może faktycznie dla niektórych wygląda to estetyczniej, jednak ja nie widzę jakieś zbytniej różnicy między seksem dwóch kobiet a seksem dwóch mężczyzn. Działa to na mnie tak samo.

Na mnie działa tak samo. W końcu to dwie kobiety, a to dwaj mężczyźni.
Ale... No, właśnie jest te głupie ale. Nit nie potępia dziewczynek trzymiących sie za ręce, całujących na pożeganie, czy przytulających się.

[martina@]

Napisane przez Nati02

Na mnie działa tak samo. W końcu to dwie kobiety, a to dwaj mężczyźni.
Ale... No, właśnie jest te głupie ale. Nit nie potępia dziewczynek trzymiących sie za ręce, całujących na pożeganie, czy przytulających się.

tak właśnie, a nie powinno tak być

Jestem w stanie zrozumieć, że dla mężczyzny coś może być odrzucające (i to samo z kobietami), ale nie powinno być potępiane i tyle ...

[Nati02]

Napisane przez martina@

tak właśnie, a nie powinno tak być

Jestem w stanie zrozumieć, że dla mężczyzny coś może być odrzucające (i to samo z kobietami), ale nie powinno być potępiane i tyle ...

Dokladnie

A jesli juz chcą tępić to niech obie płcie, a nie tylko mężczyzn.

Swego czasu była kampania na temat homoseksualistów: dwoje mężczyzn trzymajacych się za ręce na bilbordach. Rozmiawialam na ten temat z jedną znajomą katechetką. Powiedziała, że ona ich nie toleruje, ze tak nie powinno być i że Bóg ich potępi.
Odniosłam wrażenie, że ta kobieta po prostu powinna mieć zabraną wolność słowa skoro uczy dzieciaki w podstawówce i gimnazjum religii.

[martina@]

ciemnogród, powtarzam, ciemnogród

ja nie wymagam, żeby każdy chodził z napisem na czole : toleruję homo, albo pikietował razem z nimi. Niech chociaz ludzie będą obojętni i nie zaglądają nikomu innemu do łóżka.

Mój tata - on ma to w nosie. Mówi, że jak dla niego mogą być i równie dobrze mogli by nie isnieć, są mu obojętni.

natomiast moi koledzy - jak ich słyszę czasami to mam ochotę ich powybijać

[Nati02]

Dla mnie tez ci ludzie są obojętni. Tak samo jak inne ludzkie rasy. To nie ich wina, tak samo jak nie moja, ze jestem hetero.

To tak jakby klnąć po ludziach, że są leworęczni, a nie prawo

[martina@]

kiedyś się to tępiło podobno

wiem po moich rodzicach, bo z tego powodu obdwoje posiedli umiejętność posługiwania się obiema rękami

[Nati02]

Tak, tak tępiło

Głupota, nieprawdaż?

[martina@]

Napisane przez Nati02

Tak, tak tępiło

Głupota, nieprawdaż?

do kwadratu


jednak najgorsze jest to, że poglady zamias ewoluować w dobrym kierunku, cofają się o kilkadziesiąt lat wstecz - u nas w Polsce.

[Nati02]

Napisane przez martina@

do kwadratu


jednak najgorsze jest to, że poglady zamias ewoluować w dobrym kierunku, cofają się o kilkadziesiąt lat wstecz - u nas w Polsce.

W koncu mamy super/extra/kul/dzejzi/ wicepremierow

[martina@]

no Giertych to modelowy przykład człowieka tolerancyjnego