Atrederm

[Natalia 1]

Napisane przez zorza83

właściwie to skóra jest bardziej napięta, jakby "śliska",ale na brodzie to w sumie trudniej zaobserwować, ja wylewałam atre na rękę i wcierałam palcami, nie wiem czy to była gruba warstwa, od razu się wchłonął, ale dobrze dzisiaj sobie daruję atre

To była bardzo cienka warstwa , mi do godziny się wchłaniało . Nie umiem nakładać mało niczego

[zorza83]

Napisane przez Natalia 1

To była bardzo cienka warstwa , mi do godziny się wchłaniało . Nie umiem nakładać mało niczego

W takim razie następnym razem nałożę więcej, ale wtedy to mało wydajny ten atrederm

[Natalia 1]

Napisane przez zorza83

W takim razie następnym razem nałożę więcej, ale wtedy to mało wydajny ten atrederm

Jest bardzo wydajny na samą twarz i nie używasz codziennie , ale kwasy są tańsze

[Patryka]

Mi też się od razu wchłonęło, może dlatego tak szybko zeszło mi podrażnienie i już się nie łuszczę? Dzisiaj użyję go znowu, z moją cerą wszystko zdaje się być ok, więc myślę, że sobie nie zaszkodzę..

[zorza83]

A u mnie nadal brak łuszczenia przed chwilą nałożyłam atre na całą twarz grubszą warstwą,żeby się od razu nie wchłonął,ale nie wiem... na brodę to już 3 raz i żadnej reakcji, może na mnie on nie działa

z pozytywnych rzeczy, to moja twarz jest coraz mniej żółta właściwie już tylko lekko na czole

[Patryka]

Napisane przez zorza83

A u mnie nadal brak łuszczenia przed chwilą nałożyłam atre na całą twarz grubszą warstwą,żeby się od razu nie wchłonął,ale nie wiem... na brodę to już 3 raz i żadnej reakcji, może na mnie on nie działa

Ja dzisiaj też znowu nałożyłam, też grubszą warstwą. Może Twoja skóra po prostu lepiej toleruje retinoidy bez tego ukochanego przez Wizażanki efektu łuszczenia, co w zasadzie jest plusem, bo Atre nadal działa, nawet jeśli tego nie widać

[zorza83]

Napisane przez Patryka

Ja dzisiaj też znowu nałożyłam, też grubszą warstwą. Może Twoja skóra po prostu lepiej toleruje retinoidy bez tego ukochanego przez Wizażanki efektu łuszczenia, co w zasadzie jest plusem, bo Atre nadal działa, nawet jeśli tego nie widać

a może za parę dni dopadnie mnie ze zdwojona siłą, ja chyba lubię mocne wrażenia nie wiem tak mi się utarło,że tylko jak skóra się porządnie złuszczy to będzie efekt

jak używałam diacnealu przez 3 miesiące codziennie to tez sie nic nie działo, ale retinaldehyd to pikuś przy tretinoinie

[Natalia 1]

Napisane przez zorza83

a może za parę dni dopadnie mnie ze zdwojona siłą, ja chyba lubię mocne wrażenia nie wiem tak mi się utarło,że tylko jak skóra się porządnie złuszczy to będzie efekt

jak używałam diacnealu przez 3 miesiące codziennie to tez sie nic nie działo, ale retinaldehyd to pikuś przy tretinoinie

Może jutro w końcu obudzisz się ze ściągniętą skórą .U mnie rano bywała tak ściągnięta , że najpierw krem , bo nie mogłam ust otworzyć , potem mycie .
Tak jak przy kwasach (teraz jestem już mądra ) , dwa dni pod rząd nakładać atre - to zwiększa łuszczenie

[zorza83]

Napisane przez Natalia 1

Może jutro w końcu obudzisz się ze ściągniętą skórą .U mnie rano bywała tak ściągnięta , że najpierw krem , bo nie mogłam ust otworzyć , potem mycie .
Tak jak przy kwasach (teraz jestem już mądra ) , dwa dni pod rząd nakładać atre - to zwiększa łuszczenie

Może się w końcu obudzę ze ściągniętą skórą Tak czytałam wypowiedzi dziewczyn i czasem dopiero po tygodniu schodzi skóra, także dam sobie te parę dni, jak nic się nie będzie działo, to chyba zacznę nakładać atre codziennie

[Patryka]

Tak się zastanawiam, czy przy Atre powinno się stosować filtry nawet jak się nie wychodzi z domu? bo nakładam tylko przed wyjściem na powierzchnię, zresztą wychodzę albo przed 11, albo po 19. Największe nasłonecznienie jest wtedy, kiedy siedzę w domu.

[Dottie_1988]

Napisane przez Patryka

Tak się zastanawiam, czy przy Atre powinno się stosować filtry nawet jak się nie wychodzi z domu? bo nakładam tylko przed wyjściem na powierzchnię, zresztą wychodzę albo przed 11, albo po 19. Największe nasłonecznienie jest wtedy, kiedy siedzę w domu.

co za różnica czy siedzisz w domu czy na dworze skoro UVA przechodzą bez szyby bez problemu ja używam filtrów codziennie czy wychodzę z domu czy nie. no, czasem sobie odpuszczam ale wtedy zasuwam roletę tak że mam półmrok

[Patryka]

Napisane przez Dottie_1988

co za różnica czy siedzisz w domu czy na dworze skoro UVA przechodzą bez szyby bez problemu ja używam filtrów codziennie czy wychodzę z domu czy nie. no, czasem sobie odpuszczam ale wtedy zasuwam roletę tak że mam półmrok

ano taka różnica, że siedząc w domu jednak mniej promieni do mnie dociera, IMO to różnica, czy jestem w pełnym słońcu, czy nie. rolety mam zawsze zasłonięte. jakoś nie zdażyło mi się jeszcze opalić w żadne wakacje, siedząc w domu, więc przebarwień chyba też nie powinnam się nabawić
pytam, bo jestem ciekawa odnośnie Atredermu, czy jest taka konieczność przy jego stosowaniu - a nie ogólnie filtromaniacza wiem, że UVA przechodzi przez szyby i z tą wiedzą do tej pory też nie używałam filtra "po domu", bo mnie zapycha wszystko. pytanie raczej w tym sensie, żeby była jasność - "czy ktoś się atredermował i nie filtrował po domu i czy mu to na dobre wyszło, czy nie".

[zorza83]

Ja paćkam się filtrem,tak na wszelki wypadek, ale nie wiem czy jak się siedzi w domu to aż tak trzeba się pilnować..

Doczekałam się mini łuszczenia, no nie na to liczyłam, bardziej to wygląda jakby się krem zrolował

[Natalia 1]

Napisane przez zorza83

Doczekałam się mini łuszczenia, no nie na to liczyłam, bardziej to wygląda jakby się krem zrolował

Noi dobrze , już wiesz , że diabeł nie taki straszny
Nałożysz grubo , dwa dni z rzędu i zobaczysz , czy wystarczy ci takie łuszczenie .Sama dopasujesz sobie ilość i częstotliwość stosowania .Każda cera jest inna .

[zorza83]

Napisane przez Natalia 1

Noi dobrze , już wiesz , że diabeł nie taki straszny
Nałożysz grubo , dwa dni z rzędu i zobaczysz , czy wystarczy ci takie łuszczenie .Sama dopasujesz sobie ilość i częstotliwość stosowania .Każda cera jest inna .

Taa, spodziewałam się większego łuszczenia, ale..może to nie takie złe, przynajmniej ludziom można się pokazać , mam nadzieje ,że mimo to atre działa i robi swoje.Podoba mi sie to,że nie ma tak jak po peelingu salicylem ściągniętej skóry, tylko takie lekkie napięcie i skóra nie jest wysuszona, ani zaczerwieniona, ale zobaczymy co będzie dalej Ja myslalam zeby nakladac 3 dni z rzedu, ale to jeszce przemyśle.

[Natalia 1]

Napisane przez zorza83

Taa, spodziewałam się większego łuszczenia, ale..może to nie takie złe, przynajmniej ludziom można się pokazać , mam nadzieje ,że mimo to atre działa i robi swoje.Podoba mi sie to,że nie ma tak jak po peelingu salicylem ściągniętej skóry, tylko takie lekkie napięcie i skóra nie jest wysuszona, ani zaczerwieniona, ale zobaczymy co będzie dalej Ja myslalam zeby nakladac 3 dni z rzedu, ale to jeszce przemyśle.

Wszystko przed Tobą , bardzo cieniutką warstwe nałożyłaś .Oczywiście nakładaj tak jak Ci pasuje

[Patryka]

Dziś znowu nałożyłam Atre, na razie wygląda to tak: pierwsze dwa dni Atre, potem zrobiłam dwudniową przerwę, teraz znowu 2 dni Atre, a jutro mam nadzieję na jakąś reakcję
Tak się zastanawiam - nakładać znowu Atre kiedy skończy się (przyszłe) podrażnienie, czy kiedy przestanę się łuszczyć?

[zorza83]

Napisane przez Natalia 1

Wszystko przed Tobą , bardzo cieniutką warstwe nałożyłaś .Oczywiście nakładaj tak jak Ci pasuje

No teraz nakładam grubiej skoro ma to znaczenie jak po 2 dniach pod rząd takie małe łuszczenie, to 3 razy z rzędu, chyba tez mi krzywdy nie zrobi, oby

Napisane przez Patryka

Dziś znowu nałożyłam Atre, na razie wygląda to tak: pierwsze dwa dni Atre, potem zrobiłam dwudniową przerwę, teraz znowu 2 dni Atre, a jutro mam nadzieję na jakąś reakcję
Tak się zastanawiam - nakładać znowu Atre kiedy skończy się (przyszłe) podrażnienie, czy kiedy przestanę się łuszczyć?

Ja dzisiaj nałożyłam atre na całą twarz,grubą warstwą, po jednym dniu przerwy, nałożyłam jak łuszczenie się skończyło, ale u mnie było takie delikatne i trwało tylko 1 dzień

[koko19891]

oj udało mi się w końcu dzisiaj skończyć czytanie )) cóż przyznam, że kusi mnie spróbować tego atne, tym bardziej, że cały maj do połowy czerwca nie będę miał potrzeby jakiś wyjazdów . Tylko zastanawia mnie czy podczas stosowania atne nie można stosować np z. glinki czy peelingu enz. hmm czy np salipeg.Sporo asortymentu mam w domu i sam już nie wiem jak to wszystko połączyć.. czy lepiej skupić się na jednym

[Patryka]

Napisane przez koko19891

oj udało mi się w końcu dzisiaj skończyć czytanie )) cóż przyznam, że kusi mnie spróbować tego atne, tym bardziej, że cały maj do połowy czerwca nie będę miał potrzeby jakiś wyjazdów . Tylko zastanawia mnie czy podczas stosowania atne nie można stosować np z. glinki czy peelingu enz. hmm czy np salipeg.Sporo asortymentu mam w domu i sam już nie wiem jak to wszystko połączyć.. czy lepiej skupić się na jednym

Ja przy AtRe będę równocześnie stosować salipeg (jeszcze nie zaczęłam, dopiero zgromadziłam składniki), i z tego co wiem można to łączyć tylko trzeba pewnie być ostrożnym i dopasować częstotliwość indywidualnie do swojej cery - ja zamierzam zrobić pierwszy salipeg jak mi zejdzie podrażnienie po Atredermie

[Natalia 1]

Napisane przez zorza83

No teraz nakładam grubiej skoro ma to znaczenie jak po 2 dniach pod rząd takie małe łuszczenie, to 3 razy z rzędu, chyba tez mi krzywdy nie zrobi, oby

Ja też nakładałam trzy dni pod rząd , jak już widziałam , że krzywdy nie robi

[koko19891]

no ja atre może od jutra lub od czwartku ruszę )) filtr jutro na stanie będzie) zobaczymy jak moja skóra zareaguje , choć kusi mnie mtoda opisywana na LU (uderzeniowa) hehe . Zobaczymy jak skóra zareaguje . Po reakcji zdecydują się na schemat i czy ew.tego salipega też wcisnąć choć hardcorowo to razem brzmi ;D Może któraś z was się wypowie na ten temat ? Baza ( filtr, atnederm,nawilżanie) , a co moimi lha bha glinkami p.enz )) l fakt co za dużo to nie zdrowo :

[zorza83]

Napisane przez Natalia 1

Ja też nakładałam trzy dni pod rząd , jak już widziałam , że krzywdy nie robi

A tez miałaś takie delikatne łuszczenie??

Napisane przez koko19891

no ja atre może od jutra lub od czwartku ruszę )) filtr jutro na stanie będzie) zobaczymy jak moja skóra zareaguje , choć kusi mnie mtoda opisywana na LU (uderzeniowa) hehe . Zobaczymy jak skóra zareaguje . Po reakcji zdecydują się na schemat i czy ew.tego salipega też wcisnąć choć hardcorowo to razem brzmi ;D Może któraś z was się wypowie na ten temat ? Baza ( filtr, atnederm,nawilżanie) , a co moimi lha bha glinkami p.enz )) l fakt co za dużo to nie zdrowo :

Nie za dużo tego dobrego? jak masz zamiar kwasów i atredermu używać to glinki Ci niepotrzebne, tylko skórę nadmiernie wysuszą. Mówisz o Kligmanie? Ja myślałam o tym,żeby codziennie używać, bo teraz tez mam trochę czasu, ale jednak troche sie boje

[Natalia 1]

Napisane przez zorza83

A tez miałaś takie delikatne łuszczenie??

Środkowa część twarzy porządne łuszczenie , boki twarzy zawsze takie marne .

[zorza83]

Napisane przez Natalia 1

Środkowa część twarzy porządne łuszczenie , boki twarzy zawsze takie marne .

U mnie ogólnie chyba marne będzie to łuszczenie ,a z boku twarzy jak robiłam kwasy to tez jakoś słabo się tam skóra złuszczała

[koko19891]

zorza sam się teraz zastanawiam po co mam tyle tego arsenału hehe, ale jak wchodzę w jakiś sklep to wydaje mi się , że wszystko mi się przyda i tak leci sianko ( Ja tą metodę wypróbuję bo w maju to będę w domkuu cały czas .Chociaż Acne Derm też w szafce leży i kusi hihi .Problemem dla mnie będzie w ogóle dostać ATREE

[zorza83]

Napisane przez koko19891

zorza sam się teraz zastanawiam po co mam tyle tego arsenału hehe, ale jak wchodzę w jakiś sklep to wydaje mi się , że wszystko mi się przyda i tak leci sianko ( Ja tą metodę wypróbuję bo w maju to będę w domkuu cały czas .Chociaż Acne Derm też w szafce leży i kusi hihi .Problemem dla mnie będzie w ogóle dostać ATREE

Ja jak nie będzie się nic działo, to też będę codziennie używać, bo coś na razie słabo na mnie działa ten atrederm. Ja swój atre kupowałam w aptece internetowej,bez recepty, ale kurczę nie mogę teraz wejść na ich stronę, bo mają przerwę konserwacyjną , ale to jest ta strona http://www.lekinet.pl/

[koko19891]

a no widzę właśnie , że przerwa tylko kurcze do tych "bez receptowych" atre jakoś zaufania nie mam nie wiem czemu

[zorza83]

Napisane przez koko19891

a no widzę właśnie , że przerwa tylko kurcze do tych "bez receptowych" atre jakoś zaufania nie mam nie wiem czemu

Czemu,że niby podróba? Z moim jest wszystko ok, butelka zabezpieczona przed otwarciem, ważność do 2011roku,porównywałam nawet opakowanie z atre mojej kuzynki, tyle ,ze ona ma ten 0,025. Nie wiem czemu sie boisz, tyle,że trzeba dodatkowo za przesyłkę płacić.

W końcu porządne łuszczenie na całej twarzy tylko jest inne niż w przypadku kwasów, tutaj jakby schodziła taka cienka błonka, a skóra pod spodem taka delikatna i jakby wilgotna, brak podrażnienia (w sensie zaczerwienienia)i swędzenia jak na razie.

[koko19891]

to ty o,5 masz ??? WOW hmm ale widzę, że tak hardcorowo na ciebie nie działa z tego co piszesz będzie sklep działał zamawiam )