Trwała - zbiorczy

[iff]

Nie umiem powiedziec dokładnie, po czym poznac, czy fryzjer zrobi dobrą trwałą, ale umiem powiedzieć, co sie stanie, jak zrobi Ci nieprofesjonalnie... dlatego mam nadzieje, że dziewczyny Ci odpisza i że w razie czego uchronią przed porażką.

Hm... przede wszystkim nie idz do pierwszego lepszego fryzjera - niech to bedzie profesjonalny zakład. Ja zrobiłam w pierwszym lepszym i żałowałam.

[rei hino]

to znowu ja..rzecz w tym że jestem w anglii! sprawdzalam w bazie danych dobrych salonów fryzjerskich w UK i ten w nich jest ale..jesli dadza mnie pod reke jakiejs praktykantki(bez urazy dla młodych praktykującycha)ktora moze tez ma takiego stresa jak ja????

[Sophie86]

Mysle,ze zawsze to sie zaczyna od konsultacji . Przynajmniej u mnie zaczelo sie od obejrzenia wlosow, i skonczylo sie na braku trwalej
Generalnie jak masz grube,bardzo geste wlosy albo zniszczone,to dobry frzyjer trwalej nie zrobi.Po tym na pewno poznasz czy ktos jest profesjonalista w tym co robi.
Co do trwalej,racezj nie zrobi jej praktykantka - mysle,ze nie beda ryzykowac.Co najwyzej dziewczyna bedzie sie przygladac czy jakos tak.Wiec sie nie stresuj zbytnio

[Sophie86]

A jaki masz ksztalt twarzy? po tym mozna duzo doradzic

[malaika7]

hehe, praktykantka... No właśnie. Poszłam z siostrą do fryzjera, bo chciała styling, czyli headlines.Może to nie trwała, ale ale... Konsultacja była, a owszem, z pozoru profesjonalna. Później pani fryzjerka latała nerwowo po salonie w poszukiwaniu preparatu do styligu, gdy już znalazła przez 5 minut usiłowała otworzyć (nie umiała), po czym zapytała manikiurzystę ile trzeba to trzymać na włosach Tu nie wytrzymałam i się wtrąciłam. Usłyszałam w odpowiedzi, że każda firma ma inny czas "trzymania" płynu, ona z tej firmy robi pierwszy raz, a w ogóle to przecież mogłaby być uczennicą i robić to pierwszy raz w życiu, więc o co nam w ogóle chodzi. Pomijam fakt, że foliowego czepka też długo szukala, bo nie mogła znaleźć. Efekt "profesjonalnego stylingu" zerowy!!! Nie zapłaciłyśmy. Nie polecam!!!

[rei hino]

no nieżle..ja żadnych konsultacji nie mialam w ogóle to sprawy tak sie mają że na tą trwałą to poluję ok.2 lat i nie mogę się zdecydować.W tym salonie gdzie mają mnie "przerobić na bóstwo"żadnych konsultacji nie bede miala .... w ogole to je się panicznie boje fyrzjerów!wolę pujść trzye razy do dentysty niż raz do fryzjera..tak więc co zrobi.ć czy wstrzymać się z tą trwalą czy..raz kozie śmierć?co ważniejsze nie może być klapa bo od przyszlego tygodnia zaczynam pracę w renomowanym hoteklu jako recepcjonistka i nie mogę wyglądać jak porażona piorunem ..ale taką mam chrapkę żeby coś z tymi wlosami zrobić!!!

[Sophie86]

Ja bym Ci poradzila popytac wsrod znajomych o salony fryzjerskie ,ktore moga polecic.Mimo wszystko czasami jestem sceptyczna odnosnie list dobrych fryzjerow.Jedne salony maja dosyc ekstrawaganckie sciecia,ktore bylyby odpowiednie dla jednego typu wlosow, kolejne moga sie specjalizowac w koloryzacji,czy trwalej.
Jesli wciaz sie wahasz,poczekaj troszke z trwala(az bedziesz pewna i zasiegniesz informacji )Zreszta zawsze mozesz zafundowac sobie jakies ladne sciecie - na pewno jest to mniej ryzykowne niz trwala,a tez upiekszy

[rei hino]

Wspominałam już że jestem w Anglii i jeśli chodzi o opinię koleżanek to nie mam na co liczyć bo niestety większość angielek jedzie na prostownicy!Wiem że salony "Tony and Guy"są dobre ale ceny też są dobre!!!A szkoda mi tracić 80-100 funtów za trwałą, kiedy w innym salonie mogę ją mieć za ok45funtów.A może macie jakieś koncepcje na fajną fryzurkę..mam włoski do ramion kolor:brunatny.hi..hi, są dość gęste, żeby nie powiedzieć bardzo.???Jakieś pomysly.No i jak też pisalam zaczynam pracę w 4 **** hotelu i muszę jakoś wyglądać to może mogłybyście mi zaproponować coś gustownego czego z rana za długo nie trzeba byłoby przygotowywać!!???Dziękuj ę

[rei hino]

no więc tak wyglądam może znajdzie się jakaś kochanieńka duszyczka która znajdzie mi fryzurę pasująca do mego lica...miałam nawet afro....ale najwięcej czasu to mam na głowie kuca..chodzę w kucyku prawie całe moje życie..a kręcone wloski to marzenie..

[barwinka]

Hej Dziewczyny!
Juz niejednokrotnie mi pomoglyscie i mam taka nadzieje,ze i w tym przypadku mnie nie zawiedziecie
Otoz,mam takie pytanie,czy takie loki jak na fotkach ponizej mozna uzyskac robiac trwala?? Bardzo prosze o pomoc,bo te fryzurki sa po prostu sliczne i "choruje" juz na nie od dluzszego czasu
Z gory wielkie dzieki

[sylwia18]

barwinko z tego co wiem to o takie loczki po samej trwałej bedzie trudno...skręt jest za mały i włosy (szczególnie długie) pod wpływem ciężaru bedą się prostować. sama chciałam miec coś takiego na głowie jak szłam na trwałą no ale nie było szans mimo że włosy miałam sredniej długości i lekkie bo wiele ich nie ma mogłabyś uzyskac taki efekt przez zrobienie trwałej i nawijanie włosów na duże wałki- wtedy włosy trzymałyby się znacznie dłuzej ale wiadomo że trzebaby było nawijać po kazdym myciu.

[tysiulka18]

mi też się podobają takie loczki tylko że mam cienkie i delikatne włosaki i nie za bardzop mogę z nimi eksperymentować ale zastanawiam się nad trwałą pójdę do fryzjerki i zapytam czy da się coś zrobić z moimi włoskami

[barwinka]

Dziekuje dziewczyny za odzew
No wlasnie tez sie obawiam,ze takie loczki to po samej trwalej nie wyjda,a chodzi mi wlasnie o taki efekt.Bardzo podobaja mi sie te fryzurki,a nie mam czasu codziennie uzywac walkow czy tez papilotow.Myslalam,ze trwala rozwiaze problem i wystarcza tylko jakies srodki do stylizacji i fryzurka gotowa.No ale coz,przeliczylam sie
Pozdrawiam bardzo serdecznie

[malaika7]

Moja siostra ma trwałą i ma taki właśnie skręt. Efekt jak na zdjęciach.

[iff]

Barwinko wszystko zalezy od tego, jakie masz włosy. Ja taki dokładnie efekt miałam po stylingu. Włoski miałam zdrowe ale delikatne. Po myciu musiałam jednak nakładać piankę do włosów kręconych i suszyć je z dyfuzorem.

To moje doświadczenia, ale ogólnie to ani trwałej ani styling'u nie polecam.

[sylwia18]

barwinko proszę bardzo za "odzew" ja też marzyłam o takich włoskach ale niestety- bez pracy po każdym myciu raczej sie tego nie osiągnie może za jakąś wielką kasę to tak ale trwała nic tu nie da

[barwinka]

Dziewczyny jestescie po prostu wielkie.Ogromny buziak dla Was Nie wiem co ja bym zrobila bez Was... i bez Wizazu oczywiscie...
Malaiko7 a konkretnie jaki skret ma Twoja siostra??(chodzi mi o to,do ktorego z zalaczonych fotek jest najbardziej zblizony,bo one jednak sie roznia miedzy soba)

[MagdalenaK2]

Dziewczyny,
w kazdym programie o modzie oraz w kazdej gazecie podkreślają, że trwała jest passe. Dlatego nie wiem gdzie zdobyc info o nowosciach w temacie trwalej ( dla cienkich acz gestych wlosow).
Robicie trwałą???

[sweeney]

Raz zrobilam i zalowalam przez 2 lata. W zyciu nie mialam tak okropnych wlosow

[nenvena]

Miałam trwała dosyć dawno temu... Nie była taka jak chciałam- to od razu musze zaznaczyć. Z reszta najczęściej fryzjerzy odradzają mi trwałą- mam cienkie, chociaz dosyć geste włosy, ale proste. Podobno trwała lepiej robić na włosach lekko falujących, lub kręconych. W kazdym razie- ja bardzo długo o trwałej marzyłam i w końcu dopięłam swego- niestety fryzjerka nie powiedziała mi, że po zrobieniu trwałej nie powinnam conajmniej przez 24 h myć głowy i przez to skręt bardzo się osłabił (co uświadomiłam sobie dopiero po obejrzeniu "Legalnej blondynki" ). Nie moge powiedzieć, żeby włosy bardzo mi się zniszczyły- z resztą używałam odzywek i dobrych szamponów.

[malaika7]

Moja siostra ma takie lekkie fale dzięki trwałej i wygląda bardzo dobrze. Przed zrobieniem trwałej miała zdrowe włosy, więc ta trwała na szczęście nie zrobiła z nich siana i wysuszonej tragedii,aczkolwiek teraz musi dbać o włosy podwójnie. Ja sama się zastanawiałam, ale zrezygnowałam. Nie chcę ich niszczyć jeszcze bardziej.

[paulinka5891]

Ja trwala w ciagu 3 lat mialam 2 razy. Byłam bardzo zadowolona. Moje włosy wyglądały bardzo dobrze i świezo.Trwała trzymała się bardzo długo.A gdy pojawiały się już spore proste odrosty mogłam robić falowane włosy.Loki wyglądały jak naturalne.Każdy mówił że wyglądam slicznie a wiele innym osób, myślało, że to moje naturalne włosy...wiec jeśli masz ochote to niezastanawiaj się i rób

[Asik_]

Moja kolezanka robila z 3 razy I nie ma najgorszych teraz wlosow Trwala juz dawno sciela i wyglada teraz dobrze Moim zdaniem lepiej:P

[Beauty1984]

Nigdy nie robiłam i nie zamierzam póki co. Koleżanka za to tak i teraz strasznie żałuje. Włosy zniszczone .

[lorinka]

ja się chyba kiedyś odważę... ale mam cienkie włosy więc nie wiem czy to ma sens

[Syringa]

Ja miałam trwałą i moje włosy chyba nigdy mi tego nie wybaczą...

[MagdalenaK2]

Trwałej napewno nie mozna zrobic u pierwszego lepszego fryzjera. Kiedys fryzjer opowiadał mi przez godzine w jaki sposób fryzjer moze zniszczyc trwałą włosy. liczy sie siła skretu, sposob nawiniecia na wałki,czas, no i oczywiscie dobór płynu do rodzaju wlosów.
ehhh

[davi]

Ja bym nie ryzykowala i bym ne robiła. Chocia jk bym wiedziala ze cos fajnego wyjdzie to czemu nie.. ale ryzyk fizyk,.

[Milka19]

Ja nigdy nie robiłam trwałej. Ale mogę powiedzieć na podstawie mojej mamy, która przed trwałą miała naprawdę śliczne, błyszczące włosy. Jej włosy miały tendencje do kręcenia się i chciała w końcu mieć ładne loki na całej długości. Ogólnie trwała wyszła niezła, ale co piękne szybko się kończy. Później miała bardzo duże problemy z włosami i mówi, że gdyby mogła cofnąć czas nigdy by się na trwałą nie zdecydowałam. Dla uścislenia zrobiła sobie trwałą w wieku 32 lat. Ja byłam wtedy mała, więc wierzę jej na słowo, że fajnie wyglądała. Teraz rzeczywiście ma duze problemy z włosami. Są bardzo rzadkie, wszedzie w domu można je znaleźć tak bardzo wypadają... ale sadzę, że to tez kwestia wieku.

Było to parę lat temu więc były dostępne z pewnością inne specyfiki, które bardziej niszczyły włosy. Przyznam się, że też mysłałam o zrobieniu trwałej. Moje włosy podobnie jak mamy są falowane, ale dzięki koleżance, która długo się decydowała i w końcu zrobiła sobie trwałą i teraz wygląda jak pudelek, ochota mi przeszła.

Dla podsumowania ja trwałej mówię NIE Moje włosy są dość słabe i rzadkie i raczej by takiego zabiegu nie przeżyły.

[guzik]

tyle zdan ile głów. Robiłam trwała kilka razy, włosy mam grube i proste jak druty, żadna trwala ich nie zmorze ale obiektywnia nalezy stwierdzic ze trwale scinalam pozniej kilka miesiecy, moze lat a koncowki wlosow byly dramatyczne. Osobiscie odradzam, dobre sciecie robi lepiej. Nawet codzienne krecenie chyba mniej niszczy niz trwala, (choc mi by sie przydala bo lepiej by mi sie trzymaly wlosy po ukladaniu).