Pomagając Ziemi,pomagamy sobie

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Czy wiesz że:

- Rzucona w lesie butelka plastikowa rozłoży się w ziemi po 500 latach, guma do żucia po 5 latach, a niedopałki papierosów po 2 latach.

- Ponad 1,2 miliarda ludzi nadal nie ma swobodnego dostępu do czystej wody pitnej, a 2,9 miliarda - do odpowiednich urządzeń sanitarnych. Wskutek chorób przenoszonych przez wodę umiera rocznie 5 milionów osób, przede wszystkim dzieci.

- Aby wyprodukować 1 tonę papieru trzeba ściąć średnio 17 drzew.

- Jeden nieszczelny, lekko kapiący kran powoduje, że w ciągu doby wycieka około 36 litrów wody. Nieszczelna spłuczka w WC powoduje wyciek w ciągu dnia około 720 litrów wody, a rocznie - 260 m sześciennych wody.

[neissi]

Mirianko już zagłosowałam Mi trzeba co miesiąc przypominać

Sorki za offtopa

[Mirianka]

Napisane przez neissi

Mirianko już zagłosowałam Mi trzeba co miesiąc przypominać

Sorki za offtopa

Dziękuję Jęsli chcesz to będe bardzo chętnie

[wanda164]

Baterie - ja zbieram przez cały rok, a na wiosnę moje dzieci wymieniają na sadzonki iglaków: http://www.zaglebie.info/drukuj.php?n=4123
W zeszłym roku tylko moja córka miała cały worek baterii i uratowała honor klasy, która co roku wraz z panią uczestniczy w obchodach Dnia Ziemi...
https://www.zaglebie.info/news_aktualnosci.php?n=4215
Czytałam też kiedyś w gazecie, że katowicki Urząd Miejski ma w budynku pojemnik na zużyte baterie, które tam należy wyrzucać - ale osobiście tego nie sprawdzałam.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Wklejam kilka zdjęć zwierząt, które - w wyniku działalności człowieka - dla naszych dzieci mogą być już tylko czystą teorią.

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

I jeszcze dwa:

[marthusia]

Napisane przez backie

Czy wiesz że:

- Rzucona w lesie butelka plastikowa rozłoży się w ziemi po 500 latach, guma do żucia po 5 latach, a niedopałki papierosów po 2 latach.

- Ponad 1,2 miliarda ludzi nadal nie ma swobodnego dostępu do czystej wody pitnej, a 2,9 miliarda - do odpowiednich urządzeń sanitarnych. Wskutek chorób przenoszonych przez wodę umiera rocznie 5 milionów osób, przede wszystkim dzieci.

- Aby wyprodukować 1 tonę papieru trzeba ściąć średnio 17 drzew.

- Jeden nieszczelny, lekko kapiący kran powoduje, że w ciągu doby wycieka około 36 litrów wody. Nieszczelna spłuczka w WC powoduje wyciek w ciągu dnia około 720 litrów wody, a rocznie - 260 m sześciennych wody.

+ fakt,że przez wyłączanie(np. w telewizorach)funkcji 'standby'(ta czerwona lampeczka,która się wciąż pali)rocznie możemy zaoszczędzić energii potrzebnej do wykonania przez nasze pralki 50 prań

Napisane przez wanda164

Baterie - ja zbieram przez cały rok, a na wiosnę moje dzieci wymieniają na sadzonki iglaków: http://www.zaglebie.info/drukuj.php?n=4123
W zeszłym roku tylko moja córka miała cały worek baterii i uratowała honor klasy, która co roku wraz z panią uczestniczy w obchodach Dnia Ziemi...
https://www.zaglebie.info/news_aktualnosci.php?n=4215
Czytałam też kiedyś w gazecie, że katowicki Urząd Miejski ma w budynku pojemnik na zużyte baterie, które tam należy wyrzucać - ale osobiście tego nie sprawdzałam.

Napisane przez neissi

Marthusia fajniusi wąteczek

To ja się pochwalę, że jakiś czas temu zakupiłam sobie torby na zakupy. Takie zielone z napisem "postępuj ekologicznie". I paraduję z nimi mając nadzieję, że inni też się przyłączą

Segreguję też śmieci jak tylko się da. Mam piec, więc papiery zawsze wyrzucam oddzielnie i palę. Odpadki jedzenia idą na kompost. Ale mam problem z bateriami. Nie mam pojęcia co z nimi zrobić i mam już dość sporą ilość Z żarówkami mam co zrobić, bo ostatnio dowiedziałam się, że mogę je utylizować oddając w sklepie elektrycznym i tam oddaję. No i mam zawsze problem z kartonami po sokach, a produkuję ich dość sporo Tata mówi, że są papierowe, więc powinno się je palić, ale co z tą plastikową częścią? Patrzyłam na kartonie czy jest jakiś znaczek jak to utylizować, ale dla mnie te znaczki to czarna magia

I gdzie można kupić te kolorowe worki z napisami do segregacji? Chciałabym segregować śmieci jeszcze dokładniej, ale musiałabym mieć te kolorowe worki żeby trafiły tam, gdzie powinny, bo jak zapakuję w zwykłe to nikt nie będzie wiedział co tam jest

Wszystko fajnie z tym wycofywaniem się z plastikowych siatek, ale co z workami na śmieci, które też są plastikowe?

Moja przygoda z segregacją zaczęła się w Austrii, gdzie pracowałam w restauracji. Odpadki dzieliły się na kompostowe i niekompostowe, a plastikowe opakowania po składnikach myło się razem z innymi naczyniami i czyste wyrzucało do osobnego pojemnika. Natomiast w hotelu, w którym pracowałam w każdej łazience był napis, że prosi się gości żeby ręczniki przeznaczone do prania zostawiali na podłodze, bo nie trzeba ich prać codziennie, co byłoby marnotrawieniem wody. A do pralki wężykami podłączone były ekologiczne środki piorące, czego efektem były wiecznie poplamione obrusy, bo nie działało to jak Vanish

Napisane przez backie

Bardzo chętnie dołączę i podbiję wątek!
Super pomysł marthusiu!

Znalazłam taki link:
http://www.ekologia.pogodzinach.net/index2.html

Jeja jeja Cieszę się strasznie z waszego poparcia!
neissi niestety kartoniki po sokach i mleku nie nadają się do utylizacji,poniewaz tak jak mówisz mają jakąś tam dodatkową osłonkę wewnątrz,z jakiegoś metalu z tego co kojarzę.Jedynym wyjściem jest przejście na soki w plastikach.Albo przejście na samą wodę,khh

Napisane przez backie

Wklejam kilka zdjęć zwierząt, które - w wyniku działalności człowieka - dla naszych dzieci mogą być już tylko czystą teorią.

Ojj tego też się strasznie boję ,że w ogóle nie będą miały co głaskać

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

A ja jeszcze dodam, że kupując kosmetyki wybierajmy te, które nie są testowane na zwierzętach.

[shiral]

Dziewczyny ale mnie natchnełyście segregacja itp nigdy sie nad tym nie zastanawiałam nie segregowałam itp.
A teraz zamierzam wszystko zmienić.
dziekuje wam za to

[aaricia8]

Bardzo mądre akcje

[neissi]

Marhusia chcesz powiedzieć, że te kartony wcale nie są utylizowane? To co się z nimi potem dzieje? To są jedyne soki, które mogę pić, a nie robią ich w butelkach Picie cały czas wody też nie jest przyjemne. Czasem trzeba wesprzeć się jakimś soczkiem

[marthusia]

Napisane przez backie

A ja jeszcze dodam, że kupując kosmetyki wybierajmy te, które nie są testowane na zwierzętach.

Napisane przez shiral

Dziewczyny ale mnie natchnełyście segregacja itp nigdy sie nad tym nie zastanawiałam nie segregowałam itp.
A teraz zamierzam wszystko zmienić.
dziekuje wam za to

A my Tobie!
Samo uswiadomienie kogoś jak widać może dużo zmienić.Jak się zacznie patrzeć na proste rzeczy,można dużo wnieść do swojego życia zmieniając tryb na mniej konsumpcyjny.

Napisane przez aaricia8

Bardzo mądre akcje

Ta je!

Napisane przez neissi

Marhusia chcesz powiedzieć, że te kartony wcale nie są utylizowane? To co się z nimi potem dzieje? To są jedyne soki, które mogę pić, a nie robią ich w butelkach Picie cały czas wody też nie jest przyjemne. Czasem trzeba wesprzeć się jakimś soczkiem

Właśnie nie wiem wiesz...ale napewno nie są utylizowane z makulaturą przez ten metal czy co tam mają.nie no wiem,sama przecież grzeszę i kupuję w kartonikach,również przez to,że z plastiku mają zupełnei inny smak(żeby były świeże w plastiku musza mieć inny skład).Ale jest coraz więcej soków i napojów,które są w plastikach i mają mniejszą ilość substancji z literką E ()
Jeżeli chodzi o 'wspieranie'(hihi;>)się dobrymi smaczkami co jakiś czas,to polecam tez w szklanych buteleczkach,jest sporo takich właśnei prawdziwych soków,z niekomercyjnych polskich(!!!)firm.
Ciesze się baaardzo,że jednak zainteresował się ktoś tym wątkiem,bardzo bardzo,naprawdę
Pozdrawiam Was gorąco

[Selebrim 1992]

Hey, nie wiem czy się tu nadaję ale ja za to ... zbieram i odnoszę na zbiórkę makulaturę i zużyte baterie bo z nich sie coś wytapia trującego heh może to nie wiele ale chyba zawsze jakaś pomoc dla środowiska

[marthusia]

Napisane przez Selebrim 1992

Hey, nie wiem czy się tu nadaję ale ja za to ... zbieram i odnoszę na zbiórkę makulaturę i zużyte baterie bo z nich sie coś wytapia trującego heh może to nie wiele ale chyba zawsze jakaś pomoc dla środowiska

Witaj Selebrim Bardzo się cieszę,że tu zajrzałaś
Jestes kolejną najważniejszą cegiełką w naszej wielkiej budowie.
Dzięki jeszcze raz za wsparcie

[april:)]

to i ja się przyłączam do ratowania Ziemi wczoraj robiłam porządek z siatkami [nie wyrzucałam nigdy tych jednorazówek tylko tak odkładałam i odkładałam, aż uzbierał mi się ich cały kosz ] i postanowiłam zainwestować w "green bag" W domu rodzinnym takie też mam i są o wiele lepsze niż te foliowe. A te wszystkie siatki zużyję jako np. worki na śmieci nie nadające się do segregacji. No i segregacja. Tylko, że przy moim bloku, w którym mieszkam podczas studiów nie ma kontenerów do segregacji
Kartki z komputera, zadrukowane z jednej strony używam jako brudnopisy- niby nic, ale zawsze to jakaś oszczędność papieru
Zużyte baterie wyrzucam do specjalnego pojemnika u mnie na uczelni. Wszelkiego rodzaju śmieci, które wyprodukuję podczas uczelnianych zajęć także wyrzucam do odpowiednich pojemników [na korytarzach uczelni mamy kosze do segregacji, szkoda, tylko, że nie są one bardziej rozpowszechnione- tylko na moim wydziale takie widziałam]

a tak poza tym to studiuję ochronę środowiska

A i co mi się jeszcze nausneło na myśl... jak byłam w Austrii w górach podczas jednych z wakacji, to w osadzie, w której mieszkaliśmy zadziwiło mnie, że wszyscy tam segregują odpady! My także dostaliśmy swój kompostwonik, worki na odpady- zbierało się je cały tydzień, a potem zanosiło do kontenerów, które były na samej górze wioski i plac z nimi otwarty był tylko w jeden dzień tygodnia W jakim szoku byłam, gdy przyszedł ten dzień i cała wioska robiła sobie wycieczki do kontenerów, a potem przykadnie segregowała np. szkło na bezbarwne, zielone, kolorowe itd I jeszcze w razie wątpliwości gdzie dany śmieć ma trafić to się konsultowali ze sobą

[marthusia]

Ssssssuper,jeja
U mnie tak samo,w domu rodiznnym same siatki wielokrotnego użytku,siateczki plastikowe również zużywam na stancji jako wkłady do śmietnika,a pod domem kontenerów brak
Patrzcie no,jakie wielkie skoki tworzymy razem tymi,zdawałoby się,maleńkimi kroczkami

[april:)]

ach no i oczywiście wyłączam światło tam gdzie mnie nie ma ale tego nauczyli mnie rodzice, więc nawet jest to dla mnie naturalny odruch. O! i kaloryfery skręcam jak wychodzę z domu na dłużej I jeszcze wodę oszczędzam podczas mycia [czyli nie leci jednym ciurkiem cały czas]

[marthusia]

To bardzo dobrze
tylko pamiętajcie,że komputer należy wyłączyć TYLKO wtedy,gdy oddalamy sie od niego na dłużej niż 16 minut.
Jeżeli wiesz,że nie bedzie Cię przy nim conajmniej 17 minut,wyłącz go wraz z opcją standby,która również ciągnie sporo pradu

[dzika_kaka]

ja sie do was przyłączam, tez staram się propagować wśród znajomych (i nieznajomych ekologiczne postawy segreguję śmieci (makulatura, szkło, puszki, plastik), mam w ogrodzie kompostownik, zbieram baterie i oddaje dzieciom znajomych, które mogą je później w szkole wymienic na cukierki (super pomysł!) a zużyte sprzęty elektro (te mniejsze jak świetlówka tudzieź te większe jak lodówka) zdaję w sklepie, przy okazji zakupu nowych. zdajecie sobie sprawe z tego że w świetlówkach jest rtęć?? ja ostatnio o tym przeczytałam, przyznam szczerze że wcześniej nie miałam pojęcia i mnie po protu zmroziło...

[marthusia]

Uaaau,super
dzika_kaka cieszę się bardzo Ciekawa sprawa z tą wymianą na cukierki^_^ ja z moją mamą zbieramy plastikowe zakrętki po napojach dla znajomej synka,bo w podstawówce zbierają.Chyba jakieś punkty za to dostają?Sama nie wiem.
Wczoraj kupiłam sobie bluzeczkę w Diversie i ekspedientka już mi ją ładuje w mega siate,na co mówię 'nie,dziękuję,do torby sobie włożę' 'alee nie nie,maasz' O_O 'ale ja nie chcę' i wyjęłam zawartość siatki,czizss NO means NO -_-'

Gracias Wam bardzo i pozdrawiam gorąco!

[dzika_kaka]

o zbiórkach zakrętek też słyszałam. mojej mamy znajomi zbierają, bo podobno ktoś może je później wymienić na wózek inwalidzki (?!) dla mnie to żaden wysiłek a skoro można pomóc to gra jest warta świeczki!

staram się również sprowadzać moich znajomych na dobrą stronę, z jednorazówkami większość z nich już sobie umie razić, teraz nadrzędną krucjatą jest dla mnie uświadamianie o zawartości rtęci w świetlówkach, bo każdy ze znajomych używa świetlówek ale nikt nie miał pojęcia że trzeba je oddawać do sklepów. Uświadamiajcie i Wy babeczki!

[marthusia]

Racja,sama nie słyszłam o tym,że świetlówki trzeba oddawać 'gdzieś'.Tymbardziej nie mam pojęcia gdzie to robić
Warto sprawę nagłośnić

[dzika_kaka]

no więc spieszę poinformować, że oddawać te świetlówki możemy do każdego sklepu, w którym kupujemy nowe. obowiązuje zasada jeden na jeden czyli kupując jedną świetlówkę można oddać jedną zużytą. aczkolwiek to chyba zależy od dobrej woli sprzedawcy
oddaje się również zużyte baterie, ale tu chyba nie ma takiej zasady bo można je oddawać bez konieczności kupowania nowych. ostatnio widziałam specjalny pojemnik na zużyte przy okazji zakupów w leroy merlin.

[pola_m]

to ja się przyłączę też jestem takim ekoludkiem, nie robię jakiś spektakularnych akcji, po prostu żyję uważnie.

w Polsce do tej pory mieszkałam na podlubelskiej wsi, gdzie segregowalismy smieci oczywiście-kompost spomagała w naturalny sposób warzywnik i ogólnie maksymalnie dużo jedlismy plonów "miejscowych"

teraz jestem we Francji, tu jest trochę łatwiej niz w Polsce, sa specjalne pojemniki na szkło, na plastik i na kartony. no i jest tez inna swiadomość społeczna. dzieciaki w szkoąłch mają tu taki przedmiot- wychowanie obywatelskie i jest cały wielki dział poswięcony ekologii- w ten sposób ludzie sa uświadamiani i uwrażliwieni.poza tym w supermarketach nie ma tych siateczek foliowych przy kasie.

Ogólnie gdziekolwiek jestem robię takie małe rzeczy- oszczędzam prąd i wodę, jem mało mięsa, staram sie (w miare mozliwości ) kupować produkty lokalne- które nie wymagają transportu tirowego.

w Polsce brakuje mi takiej właśnie ogólnie świadomości społecznej. i drobnych gestów

pozdrawiam ciepło

[marthusia]

Dokładnie...dzieci często żyją w przekonaniu,że te małe 'akcje'(segregacja w domu,wyrzucanie baterii i świetlówek do odpowiednich pojemników itp.)nic nie zmienią.Tak samo jak ich jeden 'malutki' papierek wyrzcony na trawnik
Cieszę się,że się przyłączyłaśPozdraw iam Cię gorąco
Trzymajcie się,ekoludki
PS.A tej Francji to Ci zazdroszczę

[pola_m]

nom, a kiedy dziecko już się uświadomi i przyzwyczai do małych wielkich gestów, to przeważnie się tego trzymają. Moi rodzice mnie w sumie w takim duchu wychowali i teraz mam kieszenie w kurtkach pełne papierków, bo nie potrafię głupiego biletu wyrzucic ot tak na ulicę

a Francja piękna

[Cream]

Przylaczam sie i ja! Nie biore udzialu w zadnych zorganizowanych akcjach. Po prostu staram sie segregowac smieci, oszczadzac wode i prad, pamietam o swietlowkach itp. . Pozdrawiam.

[dzika_kaka]

Francja wcale nie jest taka pro-ekologiczna, a na pewno nie jest taka czyściutka... byłam w marcu w Paryżu i syf na ziemi jakiego u siebie w Warszawie nie widuję-tyle śmieci! może jeśli chodzi o sprawność działania w tej dziedzinie poszczególnych gospodarstw domowych jest ok, o tyle na mieście nie wygląda to imponująco.

[Cream]

Cos w tym jest...Pamietam,ze pierwsze co mi przyszlo do glowy po powrocie z Paryza bylo : alez tam jest brudno!Smieci,smieci i jeszcze wiecej smieci. Co innego Szwecja...

[dzika_kaka]

czy nie mylę się myśląc że szwedzka jest IKEA? to chyba jeden z pierwszych sklepów w Polsce, który zrezygnował z plastikowych siatek. Do tego prowadzą zbiórkę baterii i nie wiem czy przypadkiem i nie świetlówek...