emigrancki los;)

[ZielonookaJ]

Jasne, że można wysyłać smsy do usa..myślę, że najlepiej aby on wysłał Ci smsa i wtedy po prostu będziesz miała już ten prawidłowy numer ze wszystkimi kierunkowymi numerami ../z tego co widzę, to mam zapisany 11-cyfrowy numer komórki przyjaciela w usa. /
powodzenia

[vanilla_sky]

Napisane przez Nora

Co sądzicie o takiej roznicy wieku? Czy wiek jest przeszkodą w miłości? Pytam bo generalnie jestem ciekawa opini.

zabieram sie od jakiegos czasu do zalozenia watku o mlodszym partnerze. moj jest o cztery lata mlodszy, chociaz nie czuje tego na codzien to sa chwile, ze zastanawiam sie i obawiam, co z tego potem bedzie.
to co, zakladac watek o tym? to tam sobie pogadamy o roznicach wieku?

[Pomadka]

Napisane przez vanilla_sky

zabieram sie od jakiegos czasu do zalozenia watku o mlodszym partnerze. moj jest o cztery lata mlodszy, chociaz nie czuje tego na codzien to sa chwile, ze zastanawiam sie i obawiam, co z tego potem bedzie.
to co, zakladac watek o tym? to tam sobie pogadamy o roznicach wieku?

Zakładaj! Jak najbardziej i jak najszybciej.

[CzarnyElf]

Napisane przez Nora

No pięknie Czarny Elfie! Ty to masz szczęście!!! Ja nie wiem czy wierzyc czy nie w miłość przez internet chociaz jak czytam takie historie jak twoja to aż mi się miło robi na sercu, ze tak moze byc Jeśli o mnie chodzi to nie wiem co jest grane z moimi uczuciami , ale chyba jestem zbyt wielką pesymistką zeby pomyslec, ze moze ten z którym klikam to ten jedyny. Boje sie rozczarowania, bo przeciez w realu moze byc calkiem inaczej. Na dzis wiem ze bardzo mi go brakuje bo juz chyba 3 tydzien jest offline (pewnie znowu problem z kompem ma ) mysle o nim baaardzo czesto i mam dla niego tyyyyyle ciepłych uczuć Aha i jeszcze jedno co mi nie daje spokoju On jest młodszy ode mnie o 6 lat

Co sądzicie o takiej roznicy wieku? Czy wiek jest przeszkodą w miłości? Pytam bo generalnie jestem ciekawa opini.

moj jest starszy o 17 lat i co powiesz?mlodszy starszy co to ma do rzeczy?wazne zeby sie rozumiec i kochac
ja tez jestem pesymistka ja nie wierzylam ze ja moge byc taka szcesciara zeby na normalnego faceta trafic(dobry z charakteru odpowiedzialny opiekunczy i zapatrzony tylko we mnie
Nie wierzylam wogole ale postanowilam zaryzykowac i sie z nim spotkac,w sumie co mialam do stracenia?
Jak ten telefon nie dzwonil bo samolot sie opoznil(a ja glupia nie pomyslalam zeby zadzwonic do LOT-u i sprawdzic) to juz sobie zaczelam wyobrazac ze on jest psychopata i ze chce mnie tylko wykorzystac albo ze sobie jaja ktos ze mnie zrobil i wogole nie przyleci
jak zadzwonil w koncu to w pierwszych slowach rozmowy go wyzwalam od psychopatow(bo dostalam wczesniej emaila od jego taty i go zle zinterpretowalam-nie znalam jeszce wtedy tak dobrze angielskiego)
zazadalam ochrony w hotelu i nie chcialam sie z nim spotkac ale w koncu chlopak pracujacy na portiernii mnie przekonal zebym przyszla bo tu facet czeka ma lzy w oczach i wcale nie wyglada na psychopate

Wszystko zakonczylo sie dobzre,takze pamietaj do odwaznych swiat nalezy i staraj sie nie byc pesymistka,wiem jest trudno

[CzarnyElf]

Napisane przez Nora

Czarny Elfie on mieszka na drugim koncu świata (i to nie jest Ameryka Pn, nie USA) więc na razie spotkanie w cztery oczy jest niemożliwe. Moze kiedys jak sie dorobie na podróż to bede sie chciala z nim spotkac chociazby dlatego zeby zaspokoic swoja ciekawosc.

To niech on przyleci
Bardziej pasuje facetowi niz dziewczynie

[CzarnyElf]

Napisane przez beat@

no udalo mi sie wrocic tu wczesniej niz w sierpniu. Czarny Elfie rozmawialam z nim na razie jestesmy tylko przyjaciołmi ale on ma wątpliwości czy z jego strony to nie jest juz coś więcej. wie juz że go kocham. musi to przemyslec i niedlugo mi napisze swoje przemyslenia na moje oko będąpozytywne.

Mam pytanie jak wyslać do USA smsa. próbowałam ale coś nie mogę :/ Mam 10 cyfrowy numer i co?????? mam wczesniej wpisac tez kierunkowy??????? jaki jest kierunkowy do chicago????? HELP!!!!!!!!! RATUJCIE!!!!!!!

312 do Chicago kierunkowy jezeli sie nie myle

[vanilla_sky]

Napisane przez Pomadka

Zakładaj! Jak najbardziej i jak najszybciej.

zrobione

[Nora]

vanilla_sky świetny pomysł z tym wątkiem o róznicy wieku! Chętnie poznam opinie wizażanek. Jestem za!

[Nora]

Napisane przez CzarnyElf

moj jest starszy o 17 lat i co powiesz?mlodszy starszy co to ma do rzeczy?wazne zeby sie rozumiec i kochac
ja tez jestem pesymistka ja nie wierzylam ze ja moge byc taka szcesciara zeby na normalnego faceta trafic(dobry z charakteru odpowiedzialny opiekunczy i zapatrzony tylko we mnie
Nie wierzylam wogole ale postanowilam zaryzykowac i sie z nim spotkac,w sumie co mialam do stracenia?
Jak ten telefon nie dzwonil bo samolot sie opoznil(a ja glupia nie pomyslalam zeby zadzwonic do LOT-u i sprawdzic) to juz sobie zaczelam wyobrazac ze on jest psychopata i ze chce mnie tylko wykorzystac albo ze sobie jaja ktos ze mnie zrobil i wogole nie przyleci
jak zadzwonil w koncu to w pierwszych slowach rozmowy go wyzwalam od psychopatow(bo dostalam wczesniej emaila od jego taty i go zle zinterpretowalam-nie znalam jeszce wtedy tak dobrze angielskiego)
zazadalam ochrony w hotelu i nie chcialam sie z nim spotkac ale w koncu chlopak pracujacy na portiernii mnie przekonal zebym przyszla bo tu facet czeka ma lzy w oczach i wcale nie wyglada na psychopate

Wszystko zakonczylo sie dobzre,takze pamietaj do odwaznych swiat nalezy i staraj sie nie byc pesymistka,wiem jest trudno

Hahahhaha psychopata! Ja tez miałam takie myśli bo w internecie pełno zboczenców i takich tam. Wrrr...! Czarny Elfie jako 100% pesymistka mialabym te same mysli co ty na lotnisku. To pewne!

[CzarnyElf]

Napisane przez Nora

Hahahhaha psychopata! Ja tez miałam takie myśli bo w internecie pełno zboczenców i takich tam. Wrrr...! Czarny Elfie jako 100% pesymistka mialabym te same mysli co ty na lotnisku. To pewne!

no wlasnie balam sie strasznie ale z drugiej strony nie darowalabym sobie zeby sie nie upewnic ze to facet mojego zycia(przeciez gdybym nie zaryzykowala nie bylabym z nim)

[Magda.]

Napisane przez CzarnyElf

312 do Chicago kierunkowy jezeli sie nie myle

Albo 773, 312 to srodmiescie.

[Pomadka]

Napisane przez vanilla_sky

zrobione

[CzarnyElf]

Dziewczyny co sadzicie o takich miejscach jak :
cleveland ,ohio
saint louis,MO
moze ktoras z Was byla albo ma kolezanki ktore takm mieszkaja?
Szukam jakichkolwiek informacjii bo nie chce trafic znowu do miasteczka w stylu Springfield,IL

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

Dziewczyny co sadzicie o takich miejscach jak :
cleveland ,ohio
saint louis,MO
moze ktoras z Was byla albo ma kolezanki ktore takm mieszkaja?
Szukam jakichkolwiek informacjii bo nie chce trafic znowu do miasteczka w stylu Springfield,IL

niestety nic a nic nie wiem

[nielle]

ja bywalam w Cleveland 3 lata temu. Akurat bylam na wyjezdzie work&travel w Ohio. Mieszkalam w malej miescinie i wypady do Cleveland byly jedyna forma rozrywki. Miasto nie jest jakas metropolia jak Chicago czy NYC, ale jest stosunkowo duze. Ma duze centrum z kilkunastopietrowymi biurowcami. jest duzo atrakcji rozrywkowych i kulturalnych (muzeum rocka), jeziorko Erie (tylko nieco brudne), wielki stadion footballowy, lotnisko miedzynarodowe. Do tego w Cleveland mieszka duzo Polakow (jedno z wiekszych skupisk Polnii w USA). napewno nie jest to jakas dziura, gdzie nic sie nie dzieje Ciekawostka: w Cleveland dzieje sie akcja serialu komediowego Drew Carey Show (jesli ktoras z Was ogladala)

[CzarnyElf]

Napisane przez nielle

ja bywalam w Cleveland 3 lata temu. Akurat bylam na wyjezdzie work&travel w Ohio. Mieszkalam w malej miescinie i wypady do Cleveland byly jedyna forma rozrywki. Miasto nie jest jakas metropolia jak Chicago czy NYC, ale jest stosunkowo duze. Ma duze centrum z kilkunastopietrowymi biurowcami. jest duzo atrakcji rozrywkowych i kulturalnych (muzeum rocka), jeziorko Erie (tylko nieco brudne), wielki stadion footballowy, lotnisko miedzynarodowe. Do tego w Cleveland mieszka duzo Polakow (jedno z wiekszych skupisk Polnii w USA). napewno nie jest to jakas dziura, gdzie nic sie nie dzieje Ciekawostka: w Cleveland dzieje sie akcja serialu komediowego Drew Carey Show (jesli ktoras z Was ogladala)

Dzieki za informacje


wlasnie sprawdzam ceny domow w Cleveland i sa tansze w porownaniu do Chicago czy Saint Louis

Niewiem jak to bedzie jeszcze z meza praca, ale dla mnie to wszytko jedno jakie miasto byle wieksze,chce sie juz wyrwac z tego springfield bo tu zbutwieje

A jeszce jedno pytanie najwazniejsze przeciez
czy maja w Cleveland chodniki?Bo to bardzo dla mnie wazne

[jenn]

Cleveland to duze miasto, ale nie wiem czy spelni Twoje marzenie o Californii Elfie?
Ja skrycie marze o Waszyngtonie, ale tu gdzie teraz jestem tez mi sie bardzo podoba, bo mieszkam w duzym miescie i zawsze jest tu co robic. Mimo, ze sa chodniki bez samochodu ani rusz
Nielle, a gdzie pracowalas w OH? Ja mialam przyjemnosc spedzic kilka miesiecy w Sandusky OH, pod koniec mialam juz dosc, bo tak jak piszesz Elfie - najwieksza atrakcja w takiej dziurze jest centrum handlowe. Wyobrazam siebie jaki to bol mieszkac w malym miescie, nie dziwie sie, ze chcesz sie ewakuowac.

[CzarnyElf]

Napisane przez jenn

Cleveland to duze miasto, ale nie wiem czy spelni Twoje marzenie o Californii Elfie?
Ja skrycie marze o Waszyngtonie, ale tu gdzie teraz jestem tez mi sie bardzo podoba, bo mieszkam w duzym miescie i zawsze jest tu co robic. Mimo, ze sa chodniki bez samochodu ani rusz
Nielle, a gdzie pracowalas w OH? Ja mialam przyjemnosc spedzic kilka miesiecy w Sandusky OH, pod koniec mialam juz dosc, bo tak jak piszesz Elfie - najwieksza atrakcja w takiej dziurze jest centrum handlowe. Wyobrazam siebie jaki to bol mieszkac w malym miescie, nie dziwie sie, ze chcesz sie ewakuowac.

Na poczatek dobre i to Wszystko mi jedno byle sie wyrwac ze Springfield,moze byc jakiekolwiek miasto tylko duze,zeby bylo co robic
Wiadomo ze California Colorado albo Chicago to moje wymarzone miasta no ale coz,nie zawsze sie ma co sie chce,akurat z tych miejsc nikt nie dzwoni
Moj maz ma dopiero za 2 tygodnie rozmowe osobista w sprawie pracy w Saint Louis, z cleveland jeszce nic pewnego ale w ciagu tych 2 tygodni moze sie cos jeszce wydarzy i pracodawcy z innych miast oddzwonia

Wlasnie wrocilam z centrum handlowego-jedynej atrakcjii miasteczka hihihi
ale goraco u nas
Zabieram sie za sprzatanie bo za 2 tygodnie odwiedza nas ciotka z Colorado takze nie mam juz zadnej wymowki zeby zwlekac ze sprzataniem i przygotowaniem domu na ewentualne sprzedanie jezeli maz znajdzie prace wkrotce

[CzarnyElf]

A wczoraj maz mi opowiadal o Californi troche , spedzil on troche czasu w Newport Beach-byl tam na kontrakcie z wczesniejszej pracy.Mowil ze tam straszne bogactwo,ze ludzie strasznie sa w sobie zadufani ze liczy sie tylko kasa,ze patrza z pogarda na kogos kto nie doruwnuje im poziomem(jest biedniejszy)Podobno po plazy to przechadzaja sie sami faceci po operacjach plastycznych i ze kazda prawie kobieta ma sztuczny biust,hihihi takiej Californii to ja nie chce......

Anastazjo czy to prawda?

[Magda.]

Bylam w Kalifornii w zeszlym miesiacu (Los Angeles i okolice) i ... chce tam znowu pojechac! Krajobrazy przepiekne, choc korki obledne. Ale do rzeczy. Oczekiwalam zobaczyc same napompowane blondiny, a tu niespodzianka - sympatyczni, normalni ludzie, zwlaszcza kierowcy (kilometr od ulicy bylam a i tak sie zatrzymali zeby mnie przepuscic przez ruchliwa ulice, i to kilka razy). Nie bylam w bogatym Malibu, przez Beverly Hills tylko przejezdzalam, ale wiem, ze w Kalifornii tak jak wszedzie - i bogactwo, i bieda i wszystko po srodku, zalezy w ktorym miejscu. Ale podsumowaujac - bardzo mi sie podobalo i chetnie jeszcze raz sie wybiore, tym razem na przejazdzke autem od San Siego do San Fransisco.

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

Wlasnie wrocilam z centrum handlowego-jedynej atrakcjii miasteczka hihihi

ja wlasnie wrocilam ze sklepow tez.. i kolejne 50 dolcow w plecy kurcze, musze przestac tam chodzic, ale jak nie to to co innego robic w wolne dni?
i posdzlam dzis na film (sama - lubie ). widzialam dark water (uwielbiam horrory) - chociaz byl mniej straszny niz sie spodziewalam, ale bardzo dobrze sie ogladalo. nawet sie wzruszylam. dosc dobrze zrobiony film.

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

ja wlasnie wrocilam ze sklepow tez.. i kolejne 50 dolcow w plecy kurcze, musze przestac tam chodzic, ale jak nie to to co innego robic w wolne dni?
i posdzlam dzis na film (sama - lubie ). widzialam dark water (uwielbiam horrory) - chociaz byl mniej straszny niz sie spodziewalam, ale bardzo dobrze sie ogladalo. nawet sie wzruszylam. dosc dobrze zrobiony film.

Ja nie wydalam dzisiaj duzo,musze przystopowac bo nie pracuje
Dark water -widzialam reklamowke wydaje sie ciekawy-ja tez uwielbiam horrory

A ogladalas White Noise?najlepszy horror jaki widzialam

[CzarnyElf]

A tak wogole zabralam sie do koszenia trawnika(jeez jak szybko ta trawa rosnie)
skosilam tylko przed domem bo maly
natomiast backyard skosilam tylko do polowy-nie mam juz sily starsznie goraco jest -zajelo mi to 2 godziny
Chyba zadzwonie do serwisu koszacego bo ja nie mam nerwow tego robic-strata czasu totalna i taka zmeczona po tym jestem ze mi sie nawet sprzatac nie chce a mialam zamiar

[CzarnyElf]

Napisane przez Magda.

Bylam w Kalifornii w zeszlym miesiacu (Los Angeles i okolice) i ... chce tam znowu pojechac! Krajobrazy przepiekne, choc korki obledne. Ale do rzeczy. Oczekiwalam zobaczyc same napompowane blondiny, a tu niespodzianka - sympatyczni, normalni ludzie, zwlaszcza kierowcy (kilometr od ulicy bylam a i tak sie zatrzymali zeby mnie przepuscic przez ruchliwa ulice, i to kilka razy). Nie bylam w bogatym Malibu, przez Beverly Hills tylko przejezdzalam, ale wiem, ze w Kalifornii tak jak wszedzie - i bogactwo, i bieda i wszystko po srodku, zalezy w ktorym miejscu. Ale podsumowaujac - bardzo mi sie podobalo i chetnie jeszcze raz sie wybiore, tym razem na przejazdzke autem od San Siego do San Fransisco.

No wlasnie to zalezy gdzie sie trafi.Masz racje

U mnie tez sie zatrzymuja jak przechodze przez ruchliwa ulice takze nie jest zle

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

Dark water -widzialam reklamowke wydaje sie ciekawy-ja tez uwielbiam horrory

A ogladalas White Noise?najlepszy horror jaki widzialam

a tos mnie zaskoczyla elfie, bo to byl jeden z najgorszych jakie widzialam, dla mnie to sie w ogole kupy nie trzymal jak wyszlismy z kina z chlopakiem to nie moglismy przestac krytykowac ale nie mowie, ze masz zly gust, moze to nie byl dobry dzien dla mnie na obejrzenie tego filmu, zreszta jak sie jest z kims to sie czesto bardziej krytycznie na takie filmy patrzy
jeden z najlepszych jakie ostatnio widzialam to byl THE GRUDGE

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

a tos mnie zaskoczyla elfie, bo to byl jeden z najgorszych jakie widzialam, dla mnie to sie w ogole kupy nie trzymal jak wyszlismy z kina z chlopakiem to nie moglismy przestac krytykowac ale nie mowie, ze masz zly gust, moze to nie byl dobry dzien dla mnie na obejrzenie tego filmu, zreszta jak sie jest z kims to sie czesto bardziej krytycznie na takie filmy patrzy
jeden z najlepszych jakie ostatnio widzialam to byl THE GRUDGE

ha chyba zalezy od gustu The Grunge np dla mnie byl sredni-szybko mi wylecial z pamieci a White Noise uwielbialam bo ja wierze w duchy -Widze te 3 zle duchy przed oczami do dzisiaj

[vanilla_sky]

Napisane przez CzarnyElf

ha chyba zalezy od gustu The Grunge np dla mnie byl sredni-szybko mi wylecial z pamieci a White Noise uwielbialam bo ja wierze w duchy -Widze te 3 zle duchy przed oczami do dzisiaj

mysle, ze to wlasnie to, bo ja nigdy nie bylam fanka filmow o duchach, wywolywaniu ich, rozmawianiu ze zmarlymi itp pewnie dlatego mnie white noise nic nie ruszyl. the grudge niby tez o duchach, ale sporo tam bylo obrzydliwych scen i dobry suspens - dlatego mi sie tak podobalo no i te dziecie male miauczace bylo przerazajace...
w white noise mnie wkurzylo, ze wlasnie nie bylo do konca wytlumaczone kto to byly te duchy, i czemu trzy.. w ogole sporo bylo elementow ktore nijak nie zostaly potem wyjasnione. hehe zbaczamy z tematu

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

mysle, ze to wlasnie to, bo ja nigdy nie bylam fanka filmow o duchach, wywolywaniu ich, rozmawianiu ze zmarlymi itp pewnie dlatego mnie white noise nic nie ruszyl. the grudge niby tez o duchach, ale sporo tam bylo obrzydliwych scen i dobry suspens - dlatego mi sie tak podobalo no i te dziecie male miauczace bylo przerazajace...
w white noise mnie wkurzylo, ze wlasnie nie bylo do konca wytlumaczone kto to byly te duchy, i czemu trzy.. w ogole sporo bylo elementow ktore nijak nie zostaly potem wyjasnione. hehe zbaczamy z tematu

Tak masz racje ja od zawsze bylam zafascynowana tematem :duchy, w liceum sie czesto bawilysmy w wywolywanie i uwielbialam zawsze opowiesci o duchach,zreszta jako mala dziewczynka bardzo czesto bawilam sie na cmentarzu zawsze interesowal mnie tamat ,duchy ,smierc itpCo do zakonczenia white noise masz racje nie jest wyjasnione do konca i przez to wlasnie jest takie tajemnicze ......ale sam film jest przerazajacy,ja az podskakiwalam gdy widzialam te twarze duchow na ekranie-bardzo do mnie przemowil ten film

[Magda.]

A ja juz mam dosc horrorow. Blair Witch Project i Sixth Sense tak, potem mi sie znudzilo.

[CzarnyElf]

Napisane przez Magda.

A ja juz mam dosc horrorow. Blair Witch Project i Sixth Sense tak, potem mi sie znudzilo.

Sixth sense jest swietny a tego pierwszego chyba nie widzialam,musze zamowic z Netflixa.