maseczka Henna Treatment WAX -wątek zbiorczy

[xxbiankaoo]

Witam Zachecona waszymi opiniami wczoraj zakupiłam WAX do włosów jasnych Wyczytałam jednak że jest on robiony na bazie henny i teraz nie jestem pewna czy moge to uzyc do moich farbowanych wlosow ;/ mam rozjasniany blond, pod koniec pazdziernika planuje kolejne farbowanie ( wiadomo odrosty) a slyszałam ze nie mozna mieszac farby z henna bo mozna miec zielone wlosy ... Czy WAX ma wpływ na kolor farbowanych wlosow ??

[Aggie125]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=9730&page=63

Cały wątek o WAXie. Wejdź, poczytaj, popytaj. Po co zarzucać forum kolejnymi podobnymi wątkami?

[Anja92]

Korzystaj z wyszukiwarki, można by połączyc wątki

[sandre]

nie wydaje mi się ,żeby miał wpływ na kolor włosów rozjaśnianych.....ja używam WAX-a na rozjaśniane włosy już dłuższy czas i nie widzę żadnej zmiany w kolorze

[truskawkowawiosna]

połaczone

a co do Waxu- nawet na opakowaniu jest informacja, ze henna zawarta w tej odzywce nie farbuje wlosow.

a ta do blond, wlosy moga se troche rozjasnic pod jej wplywem, bo zawiera ekstrakt z cytyny

[krepa]

Napisane przez truskawkowawiosna

połaczone

a co do Waxu- nawet na opakowaniu jest informacja, ze henna zawarta w tej odzywce nie farbuje wlosow.

a ta do blond, wlosy moga se troche rozjasnic pod jej wplywem, bo zawiera ekstrakt z cytyny

A nie czasem z rumianku?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez krepa

A nie czasem z rumianku?

też. zapomnialam o tym.

Formuła dla włosów blond została wzbogacona o wyciąg z rumianku i witaminę C
a witamina C oczywiscie pochodzi z cytrynki

[Sovilo]

truskawowawiosna, nie wiedziałam, że zostałaą moderatorem, gratulacjei powodzenia

[°Alchemia]

Napisane przez xxbiankaoo

Witam Zachecona waszymi opiniami wczoraj zakupiłam WAX do włosów jasnych Wyczytałam jednak że jest on robiony na bazie henny i teraz nie jestem pewna czy moge to uzyc do moich farbowanych wlosow ;/ mam rozjasniany blond, pod koniec pazdziernika planuje kolejne farbowanie ( wiadomo odrosty) a slyszałam ze nie mozna mieszac farby z henna bo mozna miec zielone wlosy ... Czy WAX ma wpływ na kolor farbowanych wlosow ??

Mimo, że sa Waxy dla blondynek i brunetek, wpływu na włosy to większego w tej kwestii nie ma(śmiem stwierdzić nawet, że mniejszego też nie ), conajwyżej może podkreslic kolor, ale zmienić? Używalam Waxa dla blondynek bedąc brunetką i na odwrót. Nie ma żadnej różnicy w kolorze włosów. Odżywia tak samo dobrze jeden i drugi

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Sovilo

truskawowawiosna, nie wiedziałam, że zostałaą moderatorem, gratulacjei powodzenia

dzieki cierpliwosci mi życz

Napisane przez °Alchemia

Mimo, że sa Waxy dla blondynek i brunetek, wpływu na włosy to większego w tej kwestii nie ma(śmiem stwierdzić nawet, że mniejszego też nie ), conajwyżej może podkreslic kolor, ale zmienić? Używalam Waxa dla blondynek bedąc brunetką i na odwrót. Nie ma żadnej różnicy w kolorze włosów. Odżywia tak samo dobrze jeden i drugi

o waxie do blond:
jak juz zmienic to zapewne minimalnie, mowa oczywiscie o naturalnych blond lub jasnobrazowych wlosach. ale nie u kazdego ze ruszy farbowane na ciemno wlosy, mozna zapomniec chociaz wyczytalam gdzies, ze witamina C, ktora mozna kupic w proszku, dziala w pewnym sensie jak rozjasniacz, ale w waxie to chyba sa jej sladowe ilosci, bo inaczej zamiast odzywiac, tylko by przesuszal

[Koko19]

pisza tu nie ktore dziewczyny ze po waxie sie przetluszczaja wlosy u mnie bylo zupelnie odwrotnie mimo tego ze mam wax do zniszczonych wlosow i mocno je natluszcza to zawsze mylam wlosy co 3-4 dni a teraz moge ich nie myc 6 dni i nadal nie sa tłuste....

[PaLLitQa]

Nigdy nie korzystałam z waxa..
Ale z tego co czytam na tym wątku, to jest godny uwagi
Mysle nad zakupem.. i mozecie mi powiedziec ile kosztuje pojemnik 480g, 240g i 70g ??


Zauwazylyscie szybszy porost włosów? i po ilu aplikacjach zauwazylyscie jakas roznice?

[malinka80]

Ja również jestem zwolenniczką Waxa.
Wczoraj kupiłam (po dłuższej przerwie) opakowanie 480g za niecałe 25 zł (w Poznaniu).
Nie używałam go dłuższy czas najpierw z uwagi na brak czasu, potem - wyprowadzając się po ślubie z domu to co zostało zostawiłam mamie i jakoś tak nie było kiedy kupić.
Parę dni temu trafiłam na ten wątek i przypomniał mi on o tym specyfiku.
Naprawdę widać poprawę kondycji włosa, zagęszczenie.
Ja akurat używam Waxa "oryginalnego". I nie narzekam. A że ma m.in. alkohol w swoim składzie (niektóre z dziewczyn poczytywały to na niekożyść), no cóż, to właśnie on pobudza cebulki do pracy.
W końcu jednym z babcinych sposobów na porost i wzmocnienie włosów jest nasmarowanie głowy kremem (np. zwykłą niebieską Nieveą) a następnie wsmarowanie w skórę głowy spirytusu bądź wódki.

[krepa]

Napisane przez PaLLitQa

Nigdy nie korzystałam z waxa..
Ale z tego co czytam na tym wątku, to jest godny uwagi
Mysle nad zakupem.. i mozecie mi powiedziec ile kosztuje pojemnik 480g, 240g i 70g ??


Zauwazylyscie szybszy porost włosów? i po ilu aplikacjach zauwazylyscie jakas roznice?

Ja kupiłam 480g za 24zł z groszami. Pochlebne opinie sa naprawde sluszne. Ale wg mnie nie ma co sie nastawiac od razu na szybszy porost włosow, ich zageszczenie itp. Jest to po prostu dobra odzywka. Roznice mozna zauwazyc po pierwszej aplikacji. Wlosy lsnia, sa miekkie i odzywione. Przeliczajac nie jest to drozsza odzywka od tych sklepowych, ktorych ceny wahaja sie koło 10zł za 200ml. Naprawde warto ja miec.

[PaLLitQa]

Napisane przez krepa

Ja kupiłam 480g za 24zł z groszami. Pochlebne opinie sa naprawde sluszne. Ale wg mnie nie ma co sie nastawiac od razu na szybszy porost włosow, ich zageszczenie itp. Jest to po prostu dobra odzywka. Roznice mozna zauwazyc po pierwszej aplikacji. Wlosy lsnia, sa miekkie i odzywione. Przeliczajac nie jest to drozsza odzywka od tych sklepowych, ktorych ceny wahaja sie koło 10zł za 200ml. Naprawde warto ja miec.

dziekuje za odpowiedz
Na jak dlugo starcza taka odzywka?

[malinka80]

Napisane przez krepa

Pochlebne opinie sa naprawde sluszne. Ale wg mnie nie ma co sie nastawiac od razu na szybszy porost włosow, ich zageszczenie itp.

No oczywiście że "co nagle to po diable". Nic nie działa jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki (a szkoda;P). Ale przy sumiennym stosowaniu rezultaty naprawdę widać.
W końcu jest zalecany dla ludzi po chemii.

[krepa]

Napisane przez PaLLitQa

dziekuje za odpowiedz
Na jak dlugo starcza taka odzywka?

Ciezko mi powiedziec...Pierwsze opakowanie mialam chyba ponad pol roku. Zalezy jak czesto bedziesz jej uzywac. Ale jest naprawde bardzo wydajna. Wlasnie ja sobie aplikuje...

[PaLLitQa]

Napisane przez krepa

Ciezko mi powiedziec...Pierwsze opakowanie mialam chyba ponad pol roku. Zalezy jak czesto bedziesz jej uzywac. Ale jest naprawde bardzo wydajna. Wlasnie ja sobie aplikuje...

no to dlugo
a juz myslalam ze moze 20 zl wydam na jakies 3 razy
No to zakupie

[krepa]

Napisane przez PaLLitQa

no to dlugo
a juz myslalam ze moze 20 zl wydam na jakies 3 razy
No to zakupie

Nie zartuj . Odzywka jest w sporym sloiczku (ta 480g), starczy Ci na pewno na pare miesiecy przy uzytkowaniu 2 razy w tygodniu. Nie jest wodnista, wiec duzo jej nie trzeba na jedna aplikacje. Przyjemnie sie rozprowadza i zapach mi sie podoba. Ja tam widze same jej plusy...

Napisane przez malinka80

W końcu jest zalecany dla ludzi po chemii.

Ja jestem tez po chemii 4 lata. Moje włosy terazto katastrofa: sa cienkie, rzadkie, delikatne, szybko sie przetluszczaja. Przed leczeniem byly zupelnie inne. Ale co zrobic... Zdrowie wazniejsze niz uroda. Teraz zaczelam znow kuracje wzmacniajaca. Łykam Silice, stosuje Wax i inne kosmetyki wzmacniajace. Moze tym razem bedzie jakis efekt. Co prawda stosuje szampony i odzywki wzmacniajace caly czas typu Seboradin i musze przyznac, ze rosnie mi mala grzywka. Ma juz z 4 cm.

[agacior89]

O rany. Chciałam przeczytać watek- strona, -ierwsz,a sruga, ale jak zobaczyłąm ze jeszcze 18 stron to zgłupiałam .
Staałm się szczęśliwą posiadaczka wax'a z wymianki . I mam dwa pytania:
a) czym się różni ten od blond do ciemnych>? ktośtam kiedyś pisał ze od kogośtam usłyszał ze ten do ciemnych jest mocniejszy w działaniu... prawda li to?
b) jak traktowac włosy suszarka? Bo wydaje m9i się, ze na założony czepak i recznik suszarka już niewiele daje, czy nie podziałą to źle jeśli podsusze bezpordenio włosy z hnałożonym waxem (żeby ciepła złapały) a potem zał.yć na nie czepek i ręcznik- zeby to ciepło podtrzymać?

[truskawkowawiosna]

Napisane przez malinka80

Napra
Ja akurat używam Waxa "oryginalnego". I nie narzekam. A że ma m.in. alkohol w swoim składzie (niektóre z dziewczyn poczytywały to na niekożyść), no cóż, to właśnie on pobudza cebulki do pracy.
W końcu jednym z babcinych sposobów na porost i wzmocnienie włosów jest nasmarowanie głowy kremem (np. zwykłą niebieską Nieveą) a następnie wsmarowanie w skórę głowy spirytusu bądź wódki.

alkohol? masz na mysli etanol? ale wax przeciez nie ma go w skladzie

Aqua, Cetearyl Alcohol, Sodium Lauryl Sulphate, Methyl Paraben, Lawsonia Inermis, Parfum, Propyl Paraben, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, CI 15510, CI 17200, CI42090, CI 73015

alkohol etylowy-ten czesto potrzebny w kosmetykach, najczesniej jako rozpuszczalnik, moze bardzo podrazniac i wysuszac, widnieje w skladach najczesniej jako alcohol denat

te inne skladniki, ktore maja w nazwie alcohol pelnia rozne funkcje w danym specyfiku

to na co skarżą się Dziewczyny, to silny detergent na poczatku skladu Sodium Lauryl Sulphate słynne SLS

mnie przy regularnym uzywaniu Waxu bardzo podraznil, swedziala mnie glowa jak szalona, ale ja z tych wrazliwcow jestem

a takie babcine sposoby bym sobie naprawde darowala, balabym sie wylysciec

[malinka80]

Napisane przez truskawkowawiosna

alkohol etylowy-ten czesto potrzebny w kosmetykach, najczesniej jako rozpuszczalnik, moze bardzo podrazniac i wysuszac, widnieje w skladach najczesniej jako alcohol denat

te inne skladniki, ktore maja w nazwie alcohol pelnia rozne funkcje w danym specyfiku

to na co skarżą się Dziewczyny, to silny detergent na poczatku skladu Sodium Lauryl Sulphate słynne SLS

mnie przy regularnym uzywaniu Waxu bardzo podraznil, swedziala mnie glowa jak szalona, ale ja z tych wrazliwcow jestem

a takie babcine sposoby bym sobie naprawde darowala, balabym sie wylysciec

Mnie również Wax lekko "gryzie", ale ja też jestem z serii tych wrażliwców. Na ostatnim badaniu skóry głowy mikrokamerą dowiedziałam się właśnie że mam bardzo delikatną skórę (hehe, jak księżniczka, szkoda jednak że tylko na głowie ), bardzo płytko mam naczynia krwionośne i te paskudy są odpowiedzialne za uwrażliwienie w czasie farbowania itp.


Przy Waxie tłumaczę sobie to tak, że jakoś musi działać, a w końcu rana jak się goi też swędzi .

Co do babcinych sposobów - ten działa. Zgoda że alkohol wysusza, ale po to właśnie wcześniej nakłada się tłusty krem. Moja mama wypróbowała to na sobie - i efekty były. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie to się dzieje, ale podobno alkohol pobudza cebulki do pracy.

Napisane przez agacior89

b) jak traktowac włosy suszarka? Bo wydaje m9i się, ze na założony czepak i recznik suszarka już niewiele daje, czy nie podziałą to źle jeśli podsusze bezpordenio włosy z hnałożonym waxem (żeby ciepła złapały) a potem zał.yć na nie czepek i ręcznik- zeby to ciepło podtrzymać?

Hehe, ja wczoraj zrobiłam mały myk, żeby dostarczyć ciepła!
Nałożyłam na głowę z Waxem folię aluminiową, na to kocyk elektryczny (a właściwie poduszkę, bo rozmiary takie kieszonkowe ) i to owinęlam ręcznikiem. Trochę sztywno było, bo jak na smyczy, ale da się przeżyć.

Ktoś też pisał o owinięciu pasm alufolią i sciśnięcie ich prostownicą. Na to jakoś nie mam cierpliwości.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez malinka80

Mnie również Wax lekko "gryzie", ale ja też jestem z serii tych wrażliwców. Na ostatnim badaniu skóry głowy mikrokamerą dowiedziałam się właśnie że mam bardzo delikatną skórę (hehe, jak księżniczka, szkoda jednak że tylko na głowie ), bardzo płytko mam naczynia krwionośne i te paskudy są odpowiedzialne za uwrażliwienie w czasie farbowania itp.


Przy Waxie tłumaczę sobie to tak, że jakoś musi działać, a w końcu rana jak się goi też swędzi .

Co do babcinych sposobów - ten działa. Zgoda że alkohol wysusza, ale po to właśnie wcześniej nakłada się tłusty krem. Moja mama wypróbowała to na sobie - i efekty były. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie to się dzieje, ale podobno alkohol pobudza cebulki do pracy.

wiesz co? ja wole aby moje wlosy normalnie rosly niz zafundowac sobie ostre zapalenie skory glowy(przechodzilam przez to i wiem jak to jest). a stac sie moze tez tak, ze z tego podraznienia wlosy zaczna same leciec szybciej niz wyrosna nowe

a babcina metoda... nie gniewaj sie, ale wg mnie ona jest po prostu nieracjonalna. a lotionie seboradnin jest rowniez alkohol, ale pelni on funkcje rozpuszczalnika, musi go zawierac, bo inaczej olejki w tym rycynowy i eteryczne nie mialyby w czym sie rozpuscic. a dziala wlasnie przez ekstrakt z czarnej rzepy, olejki eteryczne daja "kopa" cebulkom, a rycynowy je wzmacnia. akurat denat w seboradinie mi nie przeszkadza.

a co do kremu nivea... nie wiem czy wiesz, ale on nie ma dzialania nawilzajacego, tylko natluszczajace, wrecz niektorych przesusza. a wiec to bez sensu... jak juz ktos upiera sie przy tej metodzie, to lepiej uzyc dobrej odzywki nawilzajacej lub kremu silnie nawilzajacego, np z proteinami mlecznymi

czasto samo wsmarowywanie czegokolwiek pomaga, wlasnie przez masaz skory glowy

ze swojej strony polecam szampon brzozowy, lotion seboradin, maseczek rycynowo-jajecznych nie stosuje, bo przeraza mnie zapach i tlustosc, ale poparcie naukowe taka metoda ma

PS: prosze uzywaj edycji postow, nie pisz posta pod postem, okay?:P

[malinka80]

Ja się nie upieram przy babcinych metodach... w sumie to sama rzadko z nich korzystam. Wiem tylko że ta akurat pomogło mojej mamie.

No ale nie o tym jest ten wątek.

Jeśli chodzi o pisanie postów - nie ma problemu, postaram się. Z reguły byłam raczej biernym uczestnikiem wizażu, dopiero od niedawna trochę się "udzielam" . Muszę sobie wszystko opanować

[ajolka]

Ja kiedyś już miałam odżyweczke wax w dużym słoiku...starczyła mi na długo bo mam sredniej długości włosy..Podczas stosowanie tzn ggy płukałam włosy wypadały garściamiale nie zniechęciłam się i stosowałam dalej....zawsze wczepku na głowie podgrzewałam susarką i nakładałam jeszcze ręcznik dla lepszego efektu.Włoski są po niej super,mniej wypadują podczas czesania włosów....no i mnie włoski po niej jakby szybciej rosły.Wczoraj po długiej przerwie postanowiłam znowu odżywke zakupic...teraz nie mam kłopotów z wypadaniem,ale zaszkodziłam sobie ciągłymi farbami,włosy mam strasznie przesuszone i sianowate,niestety była tylko w formie saszetek po 1,80,dziś mam zamiar ją zastosować jestem ciekawa efektów,dam wam niezwłocznie o nich znać)

[natalka2]

Napisane przez ajolka

Ja kiedyś już miałam odżyweczke wax w dużym słoiku...starczyła mi na długo bo mam sredniej długości włosy..Podczas stosowanie tzn ggy płukałam włosy wypadały garściamiale nie zniechęciłam się i stosowałam dalej....zawsze wczepku na głowie podgrzewałam susarką i nakładałam jeszcze ręcznik dla lepszego efektu.Włoski są po niej super,mniej wypadują podczas czesania włosów....no i mnie włoski po niej jakby szybciej rosły.Wczoraj po długiej przerwie postanowiłam znowu odżywke zakupic...teraz nie mam kłopotów z wypadaniem,ale zaszkodziłam sobie ciągłymi farbami,włosy mam strasznie przesuszone i sianowate,niestety była tylko w formie saszetek po 1,80,dziś mam zamiar ją zastosować jestem ciekawa efektów,dam wam niezwłocznie o nich znać)

to jest Wax w saszetkach?

[apollinka]

jest w saszetkach ale tylko ta polska wersja "Moc Natury"

[ajolka]

jest wax w szaszetkach...już wypróbwowalam i musze powiedzieć ze gęstoś ok,podobna do zagranicznej,ale zapach dużo słabszy....a wloski dziś jakby fajniejsze))zostało mi jeszcze na jeden raz,a pozniej chyba jednak kupie tube za 20 zł

[natalka2]

rozumiem, że jednak zagraniczna wersja jest lepsza?
to ta w biało-czarnym opakowaniu?

[Sovilo]

Zagraniczna jest w biało czarnym(a raczej biało brązowym) opakowaniu, czy lepsza- nie wiem, używam tylko tej, raz w tygodniu i sobie baaaardzo chwalę