hula - hop 4

[wadercia]

Napisane przez magdusia2805

http://zdrowezywienie.w.interia.pl/zapotrzebowanie.htm


na samym dole "niezbędnik odchudzania"
niby zjadam około 300 kcal mniej niz organizm potrzebuje i do tego hula hop około 160 - 200 kcal mniej czyli tak jakby 500 mniej jeśli to dobrze rozumiem

tam w edytorze z ćwiczeniami wpisałam że hh wynosi 40 (wartość energetyczna), w ciągu godz na hh podobno spala się ok. 240 kcal

dzieki wielkie u mnie wychodzi ze jem naprawde malutko przynajmniej teraz spokojnie w tych 2000 kcal sie mieszcze a potrzebuje ponad. Takze od razu lepiej sie poczulam...

a za pol godzinki biore sie za hula hop

[elionka]

Przyszło moje cudo. Ok 15 min w lewo i 10 w prawo na początek. Pierwsze 5-10 minut strrraaasznie bolało!

Jeszcze przed snem troszkę pokręcę, coby brzuszek przyzwyczajać.

[nieprzytomna]

U mnie dzisiaj standardowo 3 godzinki

[wadercia]

Napisane przez nieprzytomna

U mnie dzisiaj standardowo 3 godzinki

3 h krecilas?

[Eldo_rado]

Napisane przez nieprzytomna

U mnie dzisiaj standardowo 3 godzinki

o kurde, aj bym nie dała rady tyle.

[aguniaaaaa041986]

nieprzytomna il dni juz tak krecisz?? Pochwalisz sie efektami??

[Carillon]

Napisane przez elionka

Przyszło moje cudo. Ok 15 min w lewo i 10 w prawo na początek. Pierwsze 5-10 minut strrraaasznie bolało!

Jeszcze przed snem troszkę pokręcę, coby brzuszek przyzwyczajać.

Radzę nie przyzwyczajać tak. Jak cię boli to lepiej kręcić miej dziennie a systematycznie. Tak to dzisiaj się będziesz zmuszać, a jutro nie będziesz mogła się nawet dotknąć hula hopem

Napisane przez nieprzytomna

U mnie dzisiaj standardowo 3 godzinki

podziwiam - dla mnie jest wyczynem kręcić na raz 30 min, bo z lekka mnie to troszkę nudzi, bo czas mi się strasznie dłuży

dzisiaj tylko 30 min. ale możę się zmotywuję do kolejnego 30

[wadercia]

Napisane przez Carillon

Radzę nie przyzwyczajać tak. Jak cię boli to lepiej kręcić miej dziennie a systematycznie. Tak to dzisiaj się będziesz zmuszać, a jutro nie będziesz mogła się nawet dotknąć hula hopem

dokladnie tak samo mysle

[Joasiunia:)]

Nie miałam czasu dzisiaj pokręcić Ale nadrobię! Jutro-może pojutrze?! Obiecuję!!!

[Carillon]

bo taka jest prawda.
dzisiaj jeszcze ok. 30 min. bo robiłam przerwy bo biegałam do mamy opowiadać program który oglądałam xD Nie ma to jak ćwiczyć i oglądać programy o żarciu i nie mam ochoty zajrzeć do lodówki

W trochę nie prosty sposób i pewnie mało dokładny zmierzyłam sobie tu i ówdzie ;D Bo wzięła sznurek i miarkę z Castoramy aż muszę znaleźć moje stare zapiski sprzed pół roku xD

[Jedwabna]

Doszło, doszło, doszło!
40 minut za mną, jest ekstra, ale czy naprawdę talia i brzuch będą szczuplejsze? Jeśli tak to znalazłam złoty środek
Miałam (mam?) tylko lekko zaczerwienione dwa miejsca na plecach, myślę, że nie przekształci się to w siniaki

[Carillon]

Napisane przez Jedwabna

Doszło, doszło, doszło!
40 minut za mną, jest ekstra, ale czy naprawdę talia i brzuch będą szczuplejsze? Jeśli tak to znalazłam złoty środek
Miałam (mam?) tylko lekko zaczerwienione dwa miejsca na plecach, myślę, że nie przekształci się to w siniaki

masz z wypustkami?
tak są szczuplejsze po moim come back to my hh widzę po kilku dniach lekką widoczną różnicę

[Jedwabna]

Tak, tak mam z wypustkami
Bardzo chce mi się jeszcze kręcić, ale na pierwszy raz wydaje mi się 40 min wystarczy, żeby nie było siniaków

[Carillon]

Napisane przez Jedwabna

Doszło, doszło, doszło!
40 minut za mną, jest ekstra, ale czy naprawdę talia i brzuch będą szczuplejsze? Jeśli tak to znalazłam złoty środek
Miałam (mam?) tylko lekko zaczerwienione dwa miejsca na plecach, myślę, że nie przekształci się to w siniaki

ja uważam że jak na pierwszy dzień za dużo. dziewczyno nie okaleczaj się. z 3 posty wyżej pisałam na początku mało a co dziennie żeby przyzwyczaić ciało do takiego nacisku. strzelam że jutro chyba nie będziesz kręcić ;D
żeby nie było tak że ci źle życzę

[magdusia2805]

zamknęłam dzień na 1400 kcal i 40 min hh

jutro rano trzeba wcześniej wstać i pokręcić jeszcze przed uczelnią

[magrat16]

42 min kręcenia, a potem zumba. Paaadam

[Joasiunia:)]

Jedwabna ja zaczynałam wypustkowym kręcić od 3 minut. Potem na drugi dzień było 5. I na 3 chyba 10 i potem z tydzień przerwy... Bo siniaki były No i nie wolno tak od razu kręcić tak długo. Uważaj,żebyś sobie krzywdy nie zrobiła. Bo organizm musi się przyzwyczaić. Stopniowo!

[etusiaaa]

Napisane przez nieprzytomna

U mnie dzisiaj standardowo 3 godzinki

wow podziwiam!!
A ja wczoraj 30 minut bo niestety na więcej brakło czasu.
Mam nadzieję że dziś pokręcę też przynajmniej te 30 min jak nie więcej.

[LeejdiNaati]

Ja wczoraj tylko 35 min + 100brzuszków musiałam pracować na kompie pół dnia i dlatego tak mało

[Joasiunia:)]

I ja już dzisiaj poćwiczyłam Za wczoraj A wieczorkiem będzie dzisiejsze kręcenie Buziaki pozdrawiam upalnie

[Gweneth_P]

Póki co 30 min za wczoraj, gdyż nie miałam kiedy. Do wyjścia na zajęcia jeszcze trochę czasu więc może uda mi się pokręcić, jak nie to wieczorem mam nadzieję
A jutro jadę kupić rolki

[dagapee]

A moje ogromne siniolce powoli schodzą, chociaż nie pomagam im codziennym kręceniem w sumie już rzadko mi się zdarza trafić na kość biodrową. Codziennie po 30 minut przynajmniej do muzyki próbuję uczyć się nowych rzeczy (na ile pozwala wielkość hula i wypustki :P) idzie coraz lepiej

Co do efektów to po tygodniu stwierdzam - coś widać, brzuch jest taki napięty i twardy, myślę, że jak mięśnie przestaną mi puchnąć to będzie ekstra niestety nie trzymam się jakiejkolwiek diety, bo mam codziennie chcicę słodyczową i owocową, muszę chyba chrom zacząć stosować :P

Zamierzam trochę ograniczać jedzenie, bo przy moim spożyciu chyba z 2,5 tysiąca kalorii dziennie to nie mam co liczyć na wielkie spadki
Dam znać za tydzień, a tymczasem wracam do hulania

[LeejdiNaati]

A ja dziś po mierzeniu. Muszę przyznać, że z talii 0cm, oponka -3cm no i biodra też nic a kręcę najczęściej na talii to nie wiem czemu ona stoi w miejscu a oponka spada ale się cieszę, że jest mniejsza

[etusiaaa]

Każdy zgubiony centymetr to sukces!!!
A ja na dziś 30 minut chociaż mam nadzieję że po południ będzie jeszcze jakieś 10-20 minut

[Carillon]

Napisane przez Joasiunia:)

Jedwabna ja zaczynałam wypustkowym kręcić od 3 minut. Potem na drugi dzień było 5. I na 3 chyba 10 i potem z tydzień przerwy... Bo siniaki były No i nie wolno tak od razu kręcić tak długo. Uważaj,żebyś sobie krzywdy nie zrobiła. Bo organizm musi się przyzwyczaić. Stopniowo!

Popieram Wiadomo że na początku ma się zapał i myśli się że jak dzisiaj będę ćwiczyć 5 godzin to jutro będzie widać takie kolosalne różnice. A to nieprawda! Sama na początku musiałam nad sobą pracował bo tak mi się chciało ćwiczyć!

Napisane przez Gweneth_P

Póki co 30 min za wczoraj, gdyż nie miałam kiedy. Do wyjścia na zajęcia jeszcze trochę czasu więc może uda mi się pokręcić, jak nie to wieczorem mam nadzieję
A jutro jadę kupić rolki

Ja też chcę rolki! Potem są takie piękne nóżki! Ale brak funduszy.... ;]
W zimę muszę wziąć się za łyżwy koniecznie bo leżą odłogiem Ale kiedy tam do zimy

Dzisiaj 30 min. ale namęczyłam się jak nigdy. Osobiście nudzi mnie z czasem stanie i takie kręcenie. I pomyślałam złącze stopy! Wiecie jak trudno tak kręcić?! Strzał w dziesiątkę! Tak musiałam pracować żeby hula mi nie spadło, że ło! Nie dość że pracowałam nad talią to ćwiczyłam nogi i tyłek ^ ^ Spróbujcie ;D

[Jedwabna]

Szkoda, że wcześniej nie przeczytałam, że na początek nie wolno przedobrzyć... Ale byłam tak zachwycona moim hh, że chciałam kręcić i kręcić. Są delikatne siniaki na plecach i faktycznie ból nie jest przyjemny, wieczorem spróbuję z dwoma bluzami,jak będzie bolało, to na razie poczekam.
Nie chodzi o to, że mam 100cm w talii i do wakacji chcę zrzucić 50, nie robiłam tego bo chcę widzieć różnicę na drugi dzień, po prostu bardzo mi się spodobało...

[nieprzytomna]

Tak, tak, kręcę 3 godziny, tzn bardziej 3 razy dziennie po 1 godzinie.

I chyba jestem ewenementem, bo większych efektów nie widzę. A minęły już chyba 3-4 tygodnie.. Opuściłam tylko 2 dni bo musiałam wyjechać. No dobra, 3

[marcelkowa]

Kurcze ja chyba przedobrzyłam
chciałam opanować hh bo cały czas mi spadało i teraz mam takie siniaki, że aż strach

Musze zrobić przerwę, żeby zniknęły.

[wadercia]

Napisane przez nieprzytomna

Tak, tak, kręcę 3 godziny, tzn bardziej 3 razy dziennie po 1 godzinie.

I chyba jestem ewenementem, bo większych efektów nie widzę. A minęły już chyba 3-4 tygodnie.. Opuściłam tylko 2 dni bo musiałam wyjechać. No dobra, 3

no faktycznie. Ja nie mam az tyle wolnego czasu zeby tak stac i krecic 3h dziennie Chyba ze wstawiac wczesniej lub klasc sie pozniej

A to musisz byc faktycznie ewenementem. Ja po 5 niach krecenia po gora godzine mam tak fajnie napiety bruszek ze chce jeszcze

[agulaaaa]

U mnie dziś dzień 8. Jeszcze nie kręciłam, ale wezmę się wieczorem