|
|
#361 |
|
ForceIsStrongInThisOne...
|
Dot.: Polka i Kurd
Zakochana04, przeczytałam Twojego posta zanim go edytowałaś, uważasz, że Dora750 vel Magda pisała prawdę o sobie, tylko nie wiesz dlaczego kłamała?
Odpowiem Ci, to nie ma już w tej chwili znaczenia, od początku była agresywna i nieuprzejma w stosunku do innych Wizażanek, pokazała swoją "prawdziwą twarz", a czy to jest twarz 35 letniej pielęgniarki, muzułmanki będącej w związku z Irańskim Kurdem pracującym w fabryce, która zamieszkała ze swoim partnerem jeszcze przed ślubem, a oskarża innych o hipokryzję... to jakie to ma teraz znaczenie, skoro okazała się zwykłym, śmiesznym Trollem, o naprawdę niskiej inteligencji.
__________________
![]() Wealth, Income & Power I`m Proud to Be a Christian - Jestem Dumna, że Jestem Chrześcijanką 55 kg
Edytowane przez Eva ID Czas edycji: 2011-04-13 o 11:01 |
|
|
|
|
#362 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
czy moze mi ktos wytlumaczyc co sie tutaj stalo?
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany
|
|
|
|
|
#363 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
![]() Też mi się wydaję, że mówiła prawde, ale po tym jak nie znalazła tu "akceptacji" i hmm "pochwał" dla swojego związku stwierdziła, że lepiej napisać, że to był żart ? Dziwne
|
|
|
|
|
|
#364 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
myślę, że nie wytrzymała presji. po prostu tak się tutaj skompromitowała (oskarżyła mnie o rasizm nawet
), że aż jej było wstyd. no i postanowiła zakończyć pisanie, w sposób upozorowania troll-owania.
|
|
|
|
|
#365 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Polka i Kurd
Yesmi ja Ci wytlumacze pozniej dokladnie
Eva , tak wlasnie mysle, ale doszlam do wniosku ze bez sensu juz pisac co kolwiek na ten temat, ale tak mysle ze to prawda tylko ciezko mi zrozumiec po co na koncu pisze ze to bzdury (nie mieszala sie w opowiesciach wiec dlatego mysle ze pisala prawde) pozatym nie wierze zeby komus mialo byc azz tak nudno zeby wymyslac historie i ciagnac je przez kilka stron yhh kurcze, chcialam cos jeszcze dopisac ale musze juz biec, odezwe sie pozniej Edytowane przez zakochana04 Czas edycji: 2011-04-13 o 11:45 |
|
|
|
|
#366 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
ja tez jestem przekonana ze dora750 pisala prawde tylko dlaczego zakonczyla rozmowe w taki sposob? dziwne...
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany
|
|
|
|
|
#367 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
może do niej dotarło w końcu do jakiego stanu się doprowadziła (uprzedmiotowienie się, sypianie tak naprawdę z człowiekiem, którego poglądy uwłaczają całej jej rodzinie i cywilizacji, w której się wychowała), i jak to wygląda z boku (zdesperowana polka, która wyszła za Kurda + przyjęła Islam), i jakie konsekwencję może to za sobą nieść (dzieci Muzułmanie, które mają delikatnie trudniej, niż inne. córka, która będzie musiała sobie szukać takiego kogoś jak tatuś, albo syn, który może zapuścić brodę i podjąć dżihad). kończąc ten temat, postanowiła przestać się stresować (w każdej polemice i tak by przegrała), albo... początek końca jej związku.
i nie chciała się do tego przyznać.
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#368 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
Nawet jesli jego matka gra-to i tak mi na tym nie zalezy.Jego rodzina tu nigdy nie przyjedzie,my mieszkamy w Holandii i liczy sie to co mamy tu i teraz.Chcemy sie pobrac i zyc tak jak dalej.Caly czas pisze o tym bo tam w Iraku bo tam i tam ale my jestesmy tu dziewczyno-wbij to sobie wreszcie do glowy.Mój facet uciekl w wieku 16 lat i tu od tylu lat buduje sobie zycie a jego rodzina na wiesc o tym,ze jest z Polka powiedziala: to Ty ja znasz,Ty wiesz jaka ona jest i nam nic do tego.Owszem na poczatku mu mówili,zeby dobrze mnie poznal,bo europejki sa lekkich obyczajów ale wszytko juz od dawna gra.Musimy tylko sie pobrac,zeby rodzice nie mieli wyrzutów,ze musz dalsza rodzine oklamywac,bo wszyscy mysla,ze juz jestesmy malzenstwemMysl sobie co chcesz ja,mój partner i nasze rodziny-jestesmy szczesliwi póki co i mam nadzieje,ze dlugo tak bedzie
|
|
|
|
|
|
#369 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
Cytat:
rodzina kazała mu cie dobrze poznać, bo europejki są lekkich obyczajów. swoim zachowaniem utwierdzasz ich w tym przekonaniu... to, że sypia z chrześcijanką bez ślubu za pewne w męskiej części rodziny bardzo go nobilituję (wcześniej przytoczyłam post byłej żony araba na ten temat). ciebie mają wiadomo za jaką osobę. szacunku nie masz u nich żadnego. dobrze, że dopuszczasz chociaż taką możliwość. przyjechać, nie przyjadą, ale on może w końcu do nich (tak będzie o wiele łatwiej logistycznie). no chyba, że już nie chce widzieć osobiście. z tym ślubem też kompletnie pokrętne rozumowanie. jak nie chcesz dziecka jeszcze teraz, to po prostu przekładasz na dalszy termin. co tu do rzeczy ma ślub. zmusza go ktoś do tego, by od razu po ślubie miał dzieci? nie można zabrać tego ślubu, żeby chociaż uspokoić te domniemane wyrzuty sumienia jego rodziny? hmmm a może on po ślubie planuję zacząć być religijny, i mu do tego nie spieszno. a może po prostu tak tylko gada, a w planach ma zupełnie co innego (a raczej inną, i to czystą według nich, czyli dziewicę Muzułmankę). jestem ciekawa jakbyś jednak zaszła w ciążę co by zrobił? sporo dziewczyn w takiej sytuacji (z Muzułmaninem, który nie potrzebuje papierów... muszą usunąć ciąże, albo się ewakuować ja są przeciwne aborcji. masa jest takich przypadków na forach). pewnie, że jesteście szczęśliwi. mu wiadomo co do szczęścia jest potrzebne. ty też, mimo tych małych wątpliwości. ale rodziny... nie za bardzo w to wierze. jego pewnie cię traktuję jako opcję przejściową. twoja. nie wiem, ale pewnie woleli by ich córka nie wiązała się z Muzułmaninem. każdy wie jaką opinię mają wyznawcy Islamu, i z czego słynną. trochę niekomfortowa to sytuacja, kiedy teoretycznie są niewiernymi. na pewno nie raz już byłaś obgadywana na ten temat w gronie rodzinnym, czy też znajomych. |
||
|
|
|
|
#370 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
To ja mam ostatnie zdanie i to ja decyduje a nie on |
|
|
|
|
|
#371 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
z tymi dziewicami wśród Muzułmanek to już pisałam. zdarzają się takie co nimi nie są, ale to mniejszość.
co do dzielenia się opłatkiem, dla nich i tak to nic nie znaczy, więc co mu szkodzi. święta tak samo. to, że usiądzie przed choinką niby w czym jest sprzeczne z jego wiarą. dla niego to i tak głupoty. może to nawet robić zgodnie z Islamem, by zdobyć twoje zaufanie. spróbuj go ochrzcić w kościele... niech zostanie apostatą ![]() jakby chciał to by mógł, ale widocznie nie chce, bo mu się nie znudziłaś. niby po co ma cię zdradzać (przynajmniej jawnie), to mu się nie kalkuluję teraz (koniec związku i szukanie kolejnych, strata czasu). ciebie ma zawsze dostępną. nie wiem jak tam Holenderki, ale podejrzewam, że te naprawdę atrakcyjne i dobrze sytuowane nie spojrzą nawet na wyznawce Islamu, bo dla nich będzie wstyd (nie przypadkiem jest tam na 1 miejscu teraz partia Wildersa). tak jest w UK. dla Angielki związek z Muzułmaninem to degradacja społeczna. zazwyczaj jak już jakaś jest z np. Pakistańczykiem, to niestety przy kości, i niezbyt zadbana. im naprawdę nie jest łatwo w kwestii podrywania dziewczyn, szczególnie tych z górnej półki, że tak powiem. oprócz tego, że jesteś blondynką, to jeszcze chrześcijanką - to wręcz wymarzona opcja dla Muzułmanina w EU. wielu kumpli mu tego na pewno zazdrości. dlaczego? pisałam już o tym na poprzedniej stronie. jego ego z tego powodu aż kipi zapewne. decydujesz? nie sadzę. może w drobnych sprawach, żeby ci się tak wydawało. przecież to Muzułmanin... a ty jesteś kobietą, i to w dodatku gorszej wiary. toksyczne związki, też mogą być szczęśliwe. ale zazwyczaj do czasu. fakty są takie, jego rodzina cię nie szanuję. twoja za pewne też nie jest zadowolona tak jakby mogla być, gdybyś związała się z kimś ze swojego kręgu kulturowego. a tak są obiektem plotek. zawsze jest ta nie pewność co do jego religii. czy coś mu nie odbije itd. czy nie zrobi ci krzywdy w związku z twoją wiarą, poglądami, zachowaniem... czasami warto brać pod uwagę pewne fakty, a nie np jak Ieka po prostu odrzucać wszystko co negatywne, i uciekać od rzeczywistości. |
|
|
|
|
#372 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Utrecht
Wiadomości: 1 544
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
...Blondynka zaraz nie bede-no moze ciemna-mój tz mnie zmobilizowal do zapuszczania naturalnych wlosów Naprawde nie stac Cie na odrobine zyczliwosci,zeby zyczyc czlowiekowi dobrze
|
|
|
|
|
|
#373 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
lubią, bo cie kochają. jeśli mają chociaż śladową wiedzę na temat jego kultury, w której się wychował, i która musiała ukształtować jego osobowość. to lęki i obawy są czymś naturalnym. zapewne tłumione, nie okazywane zbytnio na zewnątrz. jak można czuć się w pełni komfortowo mając w rodzinie Muzułmanina... naprawdę życzę ci dobrze. staram się ci wytłumaczyć pewne rzeczy, tak byś była bardziej świadoma. to może ci bardziej pomóc, niż klepanie po pleckach, ze strony innych dziewczyn na forum, które są w podobnej sytuacji. żadna z nich (tych, które pisały w ostatnim czasie szerzej o swoim przypadku), nie ma porządnej wiedzy ani na temat Islamu, ani na temat ich obyczajów. mało tego swoimi postami pokazują jak na dłoni, jak łatwo nimi manipulować. wpisują się w schemat kolejnej naiwnej dziewczyny, która jest ofiarą ich socjotechnik. co by się nie stało, to i tak sobie to przetłumaczą tak, by się nie martwić.
...ryzyko w takim związku, na każdy możliwy negatywny koniec jest permanentnie większe niż w związku z osobą z podobnego kręgu kulturowego. od zwykłych pobić, po zdrady, a na zabójstwach kończąc. ci ludzie kształtowani przez pokolenia przez Islam, mają znacznie mniej skrupułów (zabijanie, kłamanie - można u nich traktować jako dobry uczynek w pewnych przypadkach). są nie mal urodzonymi manipulatorami, wszak ich prorok, manipulował niewiernymi, by ich wykorzystywać do swoich celów, i to było ok. to jest dla nich wzór jakby nie patrzeć od wielu pokoleń zamierzam zmniejszyć swoją aktywność na wizazu. czasem jednak tutaj zajrzę. w sumie już dosyć tutaj się rozpisałam. naprawdę życzę wam każdej z osobna powodzenia. i to przy każdym scenariuszu, szczególnie tym najbardziej prawdopodobnym czyli rozstaniu. jak już do tego dojdzie, żeby nie było dramatów. |
|
|
|
|
#374 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
znalazłam ciekawą historię na necie. typowy przykład tych różnic kulturowych. materiał z portalu elondyn.co.uk.
Spotykamy się na placu zabaw w parku w Slough pod Londynem. Anita nie jest pewna, czy chce rozmawiać, bo jak mówi, nie po to walczyła ze sobą kilka miesięcy, żeby teraz wszystko rozgrzebywać. Robi to jednak dla innych dziewczyn, aby one wiedziały jaki jest schemat. Poznaliśmy się w Anglii, on trochę ode mnie starszy, muzułmanin z Afganistanu, miał brytyjskie obywatelstwo. Zakochałam się, on też. Ludzie mówili mi, żebym uważała, nie pakowała się w związek z muzułmaninem, bo to inna kultura, religia, bo oni wszyscy są tacy sami. Ale nie słuchałam, byłam otwarta, nie oceniałam ludzi i jeśli już, to chciałam przekonać się na własnej skórze. I Pobraliśmy się 3 lata temu w kościele katolickim w Polsce, cieszyłam się, że mąż się zgodził na ślub katolicki, mimo zostania przy swojej wierze. Urodziła nam się śliczna czarnowłosa córeczka. Kiedy miała roczek mąż pojechał na wakacje do Afganistanu. Nie pojechałam z nim, bo małe dziecko, bo wojna. Zaczęło się między nami psuć, mąż zachowywał się już inaczej. Utrzymywaliśmy kontakty z bratem i kuzynami męża, choć brat nie był na naszym ślubie. Czułam też, że moja córka nie do końca jest akceptowana. Brat męża nie widział jej aż do jej drugich urodzin. Maż po raz kolejny pojechał do Afganistanu. Od kilku miesięcy było już między nami bardzo źle, nie mogliśmy się dogadać. Mąż twierdził, że był zajęty swoją firmą, miał kłopoty finansowe. Zaczął mówić o rozwodzie cywilnym, aby mieć rozdzielność majątkową. Nalegał, ponaglał. Czułam podświadomie, że coś jest nie tak, że nie chodzi o biznes, ale nie potrafiłam nazwać swoich obaw. Zgodziłam się na szybki rozwód. Kilka miesięcy temu znalazłam w swoim domu płytę DVD ze ślubu własnego męża. Kiedy był jeszcze moim mężem. II Zapytany o DVD, powiedział mi prawdę. Prowadził podwójne życie. W Afganistanie miał młodą żonę i syna. Poprosił rodzinę o znalezienie mu żony podczas pierwszego urlopu w Afganistanie po ślubie katolickim. Ona go uratowała, bo ślub kościelny oznaczał dla niego wykluczenie z rodziny i kultury. Z drugą żoną miał ślub muzułmański, który liczył się prawnie i zwyczajowo jako jedyny ważny akt. Ślub katolicki miał za nic, dziecko ze związku z nie-muzułmanką się nie liczy, jeśli nie przejmuje wiary ojca. Gdybym nie znalazła tej nieszczęsnej płyty, do dziś nie wiedziałabym o małżeństwie mojego męża. Tamta wiedziała o wszystkim, ale nie miała prawa się sprzeciwić. Dopiero teraz wiem, że kiedyś rozmawiałam przez telefon z żoną mojego męża. Usłyszałam od niej wtedy „wiem, kim jesteś”. III Teraz po nowym ślubie cywilnym, mój były mąż chce sprowadzić swoją żonę do Anglii. Potem prawdopodobnie rozwiodą się, aby móc otrzymywać więcej zasiłków od państwa. To jest podobno standard, dopiero teraz otwieram oczy na pewne schematy. Ale kiedy mi mówili, nie wierzyłam, nie chciałam osądzać. Denerwuje mnie, że media pokazują tylko dobre związki z obcokrajowcami, a trzeba właśnie pokazywać, że nie każdemu się układa. Może ktoś otworzy oczy. On mnie chyba nigdy nie traktował poważnie, bo nie byłam „swoja”, kochałam go, ale on mnie nie, a przynajmniej nie w takim stopniu. Teraz już wiem, że im bardziej się człowiek starzeje, tym bardziej ciągnie do religii, kultury i religii, w której wzrastał. Wiem, że moja córka jest dla niego gorsza, bo nie mówi po afgańsku, bo nie jest z muzułmańskiego małżeństwa. Nie wyobrażam sobie, aby miała pozbyć się swoich wartości, tego, w co wierzę, religii katolickiej. Nie założyłabym burki i nie pojechałabym żyć w kraju męża. Bardzo mi zależy na pokazaniu schematu, żeby inne dziewczyny uważały na to, co robią. Schemat polega na tym, że muzułmanie tu w Wielkiej Brytanii mają dziewczyny czy żony i żyją tu z nimi latami, ale tylko żona znaleziona przez rodzinę, wśród muzułmanek uznawana jest jako żona. Niby żyją jak obywatele brytyjscy, z paszportami, ale nigdy brytyjscy nie będą. Ich myślenie się nie zmieni. Związek małżeński tylko z muzułmanką – każda inna partnerka to prostytutka. Ślub cywilny potrzebny im jest tylko po to, żeby swoją żonę sprowadzić do UK, ale uznają jedynie swój religijny. Żona muzułmanka zgodzi się na wszystko, bo nie ma prawa sprzeciwić się mężowi. IV Znajomi mówią, że mogę posądzić go o bigamię. Ale tak naprawdę to nie była bigamia, bo w trakcie trwania pierwszego małżeństwa, z drugą żoną wziął ślub religijny, a nie cywilny. I choć miał on skutki prawne w Afganistanie, to nie był zgłoszony w Wielkiej Brytanii. Mając więc dwa śluby w dwóch różnych religiach, był i jest bezkarny. Zbieram teraz kawałki swojego życia i stoję przed wyborem, czy zostać tu i łudzić się, że ojciec mojej córeczki będzie miał z nią jakikolwiek kontakt po sprowadzeniu do Anglii swojej nowej rodziny, czy też wrócić do Polski i zacząć wszystko od nowa. Nie wiem, co będzie najlepsze dla dziecka, nie wiem, czy utrzymywać kontakt. Mówili mi, ostrzegali, ale musiałam się nauczyć na własnych błędach. do tego temat z portalu e-prawnik.pl. jedna historia pokazuję dobitnie jak traktowane są tam europejki w laickiej Turcji. państwo teoretycznie europejskie, a za pewne policja zawsze stanie po stronie mężczyzny w przypadku, gdy temu już się znudzi udawanie normalnego i zacznie zachowywać się jak na prawdziwego Muzułmanina wypada. Re: Slub pomiedzy Polka i Arabem Czesc dziewczyny, Musze Wam opowiedziec moja historie. Mam 28 lat, 4 lata bylam z turkiem z tego 2 lata mieszkalam jako jego zona w turcji. Powiem Wam, nie robcie tego bledu! Prosze Was! W turcji (niedaleko Alanyi - 40 km) mieszkalam z mezem i jego cala rodzina, 4 braci 2 siostry ojciec, matka, i babcia. To byly najgorsze 2 lata mojego zycia. Teraz wiem ze nigdy nie wroce do turcji i nigdy nie spojrze na ciemnego faceta! Tyle krzywdy co dostalam od niego i jego rodziny starczyloby mi na cale zycie. Bylam bita, musialam na kazde polecenie jego lub jego ojca wstawac nawet w srodku nocy zeby zrobic herbate. Zabral mi paszport, wszystkie dokumenty. Sila zmusil do przejscia na islam. Po 3 miesiacach tam poznalam 2 polki (rowniez zony turkow), i rowniez mialy takie same problemy jak ja. Cale szczescie ze je tam mialam, moglam wychodzic z domu ale zawsze musialam wrocic w ciagu 5 minut od telefonu ze jestem potrzebna. Widywalam sie z nimi raz na dwa tygodnie w czwartki. Podczas jednego takiego spotkania umowilysmy sie ze uciekniemy z turcji. Musialysmy czekac jeszcze rok, jedna z nas miala 2 dzieci, co dodatkowo utrudnialo ucieczke. Ale jak raz podjeclismy decyzje to nie moglysmy juz zrezygnowac. Okazja nadarzyla sie podczas wspolnej delegacji meza i jego ojca. Wyjechali na tydzien do pracy. Wlamalam sie do jego szafki i znalazlam swoj paszport. Dziewczyny nie mialy wogole zadnych dokumentow, jedna miala polskie prawo jazdy tylko. W sierpniu zeszlego roku rano (niby wyjscie na zakupy) wyszlysmy z domu i wzielysmy autobus do alanyi. Tam ktos rozpoznal Magde i zadzwonil do jej meza. My juz bylysmy w drodze do antalyi zeby wsiasc na statek na rodos. Tam mial czekac brak Joasi. Niestety Magda zostala znaleziona przez swojego meza i pobita na oczach ludzi do nieprzytomnosci. Mi i Joasi udalo sie doplynac do na rodos. Natomiast Magdzie amputowano prawa dlon i caly czas pozostaje w turcji bez zadnej pomocy. Dziewczyny zastanowcie sie po stokroc, co jest lepsze. Ja Wam powiem ze ja wole byc sama niz byc na uslugachtakich ZWIERZAT. Nigdy wiecej, nigdy. A Wam obiecuje podobna przyszlosc. I jeszcze jedno, nóz do kebaba ma dwie strony ostra i tepa. Ta ostra nigdy nie uderzy, a mi za kazdym razem wydawalo sie ze to wlasnie ostra dostalam. Dopiero po chwili widac bylo dlugi ciemny siniak, i mysl ze jednak jeszcze zyje.... http://e-prawnik.pl/forum/domowy/pra...-1.html&page=2 |
|
|
|
|
#375 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Polka i Kurd
Hmm z ta bigamia mysle ze moglo by sie udac w przynajmniej tu u mnie by sie udalo zaskarzyc.
tutaj podobno jakis turek ozenil sie w turcji po 20 latach zycia tutaj z niemka, ktora dla niego zalozyla chuste. byli super malzenstwem nie bil jej i nagle w DE stoi przed nia mloda dziewczyna z ciazy: facet zaczal sie tlumaczyc ze jej maz zginal ze byli swiezo po slubie i od slowa do slowa ta niemca z niego wyciagnela ze on sie z nia ozenil i ze dziecko jest jego, tak ja pocieszal po stracie pierwszego meza. Niemka zarzadala rozwodu, facet nie chcial. Dzieci dosc spore 16 i 17 lat byla zawiedzione postawa ojca i sie od neigo odsunely. na rozprawie kiedy tesciowa zaczela obrazac ta niemke przez przypadek sie wydalo dlaczego ona chce rozwodu, bo chlop caly czas ja prosil, zeby sie wycofala. jak sedzia uslyszal o bigamii, to odrazu bez gadania dal niemce rozwod, a pan mial kolejana rozprawe o bigamie. Mysle ze jesli takie samo prawo jest w UK to mozna by bylo pozwac tego pana o bigamie. A historie smutne. Dobrze ze ja na codzien widze inne malzenstwa tureckie. |
|
|
|
|
#376 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
Asia podalas ciekawy link ja podpisalabym sie raczej pod ta wypowiedzia:
Cytat:
Asia, a co do tych historii to nie rozumiem dlaczego wklejasz historie z Afganistanu (z Turcji to jeszcze zrozumiem) na forum o Kurdach. Ja znam jedna rodzine z Afganistanu to rzeczywiscie tam kobiety nie moga nawet otworzyc komus drzwi bez pozwolenia meza, ale to sa dwie calkiem odmienne kultury.
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany
|
|
|
|
|
|
#377 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
ponieważ to wątek, tak jakby zbiorczy o związkach z Muzułmanami, czy po prostu ludźmi z tego kręgu kulturowego.
to ta sama kultura, wyrosła z tych samych korzeni (Islam). oczywiście różnice występują jest to głównie podyktowane sytuacją ekonomiczną danego państwa, jego władcami itd. teoretycznie najlepiej to wygląda w Turcji, choć teraz, kiedy już wiedzą, że nie wejdą do EU, sytuacja kobiet się tam pogarsza. już nie mają takiej motywacji by się starać. co do tego postu, ta dziewczyna nie podała szczegółów swojej sytuacji, ciężko ją ocenić. może to całe ryzyko ją tak nakręca. skoro jej grozi śmiercią za zdradę? wiesz, jak już dochodzi do tego typu aktu z ich strony, to za samo podejrzenie. ignoruję czytelny sygnał. co jakiś czas pojawiają się newsy w UK na temat zabitych polek, przez "Azjatów". jakoś mam dziwne przekonanie, że większość to właśnie tzw. zabójstwa honorowe. choć rzadko się je tak klasyfikuje. to wygląda zazwyczaj tak... "Wiadomo już, że Agnieszka i Hossein byli razem ponad 2 lata. Zerwali ze sobą kilka tygodni przed jej śmiercią – podaje serwis thestar.co.uk,, wiadomo, że ją zabił, w wyniku plamy na honorze, jak to oni nazywają. to dla nich nie jako tradycja. to nie powinno być opisywane jako normalne morderstwo. ...on jej deklaruję taką możliwość, a ona i tak jest z nim ty ją rozumiesz, ja ani trochę.--------------------------------------- pozwać można, ale ta dziewczyna w świetle prawa jest kochanką, a nie 2 żoną. nic i tak nie wygra. w Islamie ma ten gratis, że może sobie zabrać kolejną żonę legalnie. do 4 teoretycznie morze nawet w UK sobie mieć 4 zony, ale tylko z jedna na cywilnym, reszta to będą kochanki (żony tylko według Islamu). prawo w DE na pewno jest łagodniejsze, dokładnie tego nie sprawdzałam, ale oni ze względu na historię są bardzo poprawni politycznie, i jak ognia chcą unikać posądzenia o rasizm, czy dyskryminację na tle narodowościowym. ale to się zmienia. wprowadzenie limitów na emigrację z poza EU, czy utrudnianie przede wszystkim Kurdom i Turkom możliwości podjęcia pacy u nich w ta stronę to idzie. w UK z moich byłych rejonów w ostatnich dniach zrobili kilka nalotów, i kilku dostało bilety do Pakistanu. takiego czegoś dawno nie było. |
|
|
|
|
#378 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Polka i Kurd
W DE traktuja kazdego tak samo, nie ma zes turek to ci mandatu za przekroczenie szybkosci nie wlepia bo ich o rasizm podasz. Nie ma ze zabijesz turke i nic nie zrobia bo to przeciez jego kultura i jemu wolno, nie to jest modrerstwo i facet jest scigany moze sobie wykrzykiwac o rasizmie, tu rasizmu nie ma. I jak sie okazalo w swietle prawa niemieckiego ten turek byl bigamista mimo ze slub wzial w Turcji z ta druga, w swietle niemieckiego prawa byl bigamista i pierwsza zona dostala rozwod i on potem mial rozprawe za bigamie i poniosl tego konsekwencje, wiec mysle ze w Irlandi jest tak samo, wkoncu to kraj europejski i jest inne prawo niz u arabow i innych muzulmanow
|
|
|
|
|
#379 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
ale ten ślub w meczecie to i tak nie ma znaczenia. tego w ogóle nie powinni brać pod uwagę. ta Polka z UK nie mogła go więc zaskarżyć.
w Turcji jak już biorą ślub, to zazwyczaj cywilny. pewnie dlatego jej się udało. miał cywilny i w DE, i tam, więc sprawa prosta. ja myślę, że w DE jednak jest ta poprawność polityczna dość mocna, i takie stwierdzenia jak nie potrzebujemy już emigrantów np. z Turcji, bo jako grupa zbyt słabo się integrują, to jednak jest nie mile widziane, ze względu na wizerunek kraju (rzekomy rasizm). Sarrazin skrytykował emigrację z krajów Muzułmańskich, i miał/ma duże problemy. mimo, że w sumie ma rację. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#380 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z betonowej dzungli ...
Wiadomości: 4 876
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
Wszystko zalezy od tego jak sie takie sprawy komentuje - wiadomo, ze polityka i dyplomacja nie polega na waleniu prosto z mostu, tylko gadaniu na okolo - i przekroczenie jakiejstam granicy konczy sie krytyka. To normalne, nie tylko w Niemczech.
__________________
|
|
|
|
|
|
#381 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
I głupocie. Cytat:
Uprzedzenia są na porządku dziennym, tylko nikt nie trąbi o tym.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
||
|
|
|
|
#382 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
a Twoj komentarz i posadzanie innych o glupote wg. mnie swiadczy o tym, ze nigdy nie zaznalas prawdziwej milosci skoro dla Ciebie jest to wybor tylko z rozsadku. Widzisz kobiety sa rozne jedne z nas przy wyborze partnera kieruja sie sercem a inne rozumem, ale i tak wszystko pozostaje w Bozych rekach. Ja uwazam ze to wlasnie prawdziwa milosc potrafi wszystko przetrwac i nalezy kierowac sie sercem, a te udawane "milosci" np. ze wzgledu na pochodzenie, rodzine, dobre rokowania na przyszlosc lub status materialny przyszlego meza zazwyczaj koncza sie tragediami, zdradami itp. bo tak naprawde bez milosci nie ma szans na szczescie.
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany
|
|
|
|
|
|
#383 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Polka i Kurd
mowisz ze bez milosci nie ma szans na szczescie......?i milosc wszystko pokona? a historia Anity pokazuje ze co? ze go nie kochala prawdziwa miloscia i dlatego ja potrakowal jak ostania......
|
|
|
|
|
#384 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
miłość to przede wszystkim zaufanie i szacunek, a to w związku z Muzułmaninem jest praktycznie nie możliwe. prawda jest taka, że to są tylko zauroczenia (inny wygląd, ta adoracja itd.). jest to silne uczucie, ale źle interpretowane niestety. to się w końcu kończy (chemia działa do czasu) i zaczynają się schody. rozsądek to umiejętna ocena przydatności partnera na dłuższy okres czasu. nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie. zakochać można się wielokrotnie. biorąc Muzełmanina szanse na prawdziwy związek są rzędu kilku %. dramatami to się na pewno kończy większość związków z nimi. do tego jeszcze inny język... nie wierze w taką miłość. czysta chemia, bez zaufania i szacunku do samej siebie i rodzinny.
prawdziwa miłość między polką i Muzułmaninem, to ogromne poświęcenia z jego strony (stawia cie na 1 miejscu, zmienia wiarę, i otoczenie). to się zdarza, ale zazwyczaj kobiety są manipulowane, i nawet nie są wstanie zrozumieć mimo oczywistych faktów, że traktowane są jak środki do celu (seks, papiery). nie ma szacunku (po za tym udawanym), nie ma miłości. |
|
|
|
|
#385 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
Gloryfikowanie zwiążku, bo jest trudniej ze względu na różnice kulturowe, bo jest inaczej jest oznaką braku dojrzałości. Akceptowanie zaborczej postawy partnera jako objawu miłości do mądrych i zdrowych również nie należy. Nie mam pojęcia o czym piszesz, mówiąc o tej wielkiej miłości. Okres zauroczenia, zakochania czy już miłości jako mocnego, dojrzalszego uczucia, w którym główną rolę gra zaufanie. Znam wiele związków powstałych z wielkiej miłości, w które są toksyczne, rozpadają się itd. A rozpadają się, bo o tę miłość nie dbają, nie umieją się komunikować, nie dbają wspólnie o związek. Wypowiedzi w tym wątku np. dotyczące pozwalaniu mężczyźnie na wyjścia z kumplami dały mi nieco do myślenia. To też brak dojrzałości i partnerstwa w związku. Doskonale rozumiem to, że będąc w związku dwoje ludzi sie 'dociera'. Natomiast stawianie zakazów to nie jest żadne docieranie. Życie to nie jest komedia romantyczna czy serial wenezuelski, gdzie zawsze jest szczęśliwe zakończenie, osiągane tylko dlatego, że ktoś się w kimś zakochał.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
|
#386 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 158
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
no wlasnie zycie to nie komedia romantyczna wiec nie wiesz co Cie moze spotkac mimo ze starasz sie dokonywac "madrych" wyborow. Nie wiem dlaczego z gory zakladacie ze nasze historie skoncza sie jakas totalna katastrofa, a zwiazek nie ma szans na przetrwanie kiedy tak naprawde nie wiesz kim moze okazac sie Twoj partner i czym moze Cie zaskoczyc, wiec moze najbezpieczniej wcale sie z nikim nie wiazac Skad masz pewnosc ze Twoj zwiazek nie okaze sie wlasnie tym toksycznym? Widzisz piszesz o zaufaniu a ludzie potrafia zaskakiwac. Moje zaufanie ma pewne granice. Dla mnie to nie jest zwiazek i milosc gdzie kazdy z partnerow prowadzi wlasne oddzielne zycie, ma swoje sekrety itp. nie liczac sie przy tym z uczuciami drugiej osoby, ktora powinna byc ta najblizsza, pozniej spotykaja sie w sypialni (albo i nie skoro jedno sypia poza domem) i lapia sie na tym ze sa tak od siebie rozni i kazdy z nich ma swoje wlasne sprawy ze nie maja juz nawet wspolnych tematow do rozmowy. W takich zwiazkach najczesciej sie zdradza i szuka szczescia u boku innej osoby. Nigdy nie masz pewnosci ze Twoj partner pewnego dnia nie oswiadczy ze ma kochanke od kilku lat a Ty pochlonieta swoimi sprawami nawet tego nie zauwazylas, bo bezgranicznie mu ufalas.
__________________
Traktuj innych tak jak sam chcesz byc traktowany
|
|
|
|
|
|
#387 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Polka i Kurd
Cytat:
Ja też tego nie zakładam, ale na pewno uważam, ze związki, gdzie istnieje znaczna różnica kulturowa mają mniejszą szansę na przetrwanie. Skąd mam pewność? To bardzo osobiste pytanie. Wiem jak wygląda związek toksyczny, wiem jakie są objawy, symptomy i jak tego unikać. Wiem co we mnie może spowodować, ze związek stanie się toksyczny. Mam tę pewność. Dzięki temu jak wygląda i na czym opiera się nasz związek. Dbamy o to co między nami jest. Nie jest tak, że każde z nas ma oddzielne życie. Jednak każde ma swoją przestrzeń.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
|
|
|
|
|
|
#388 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
można powiedzieć, że Muzułmanin, czy Hindus, który w dodatku potrzebuję papierów potrafi się zakochiwać kilka razy dziennie w Europejkach. każdy związek z Muzułmaninem jest toksyczny. każdy. i to w dużym stopniu. zaufanie - niemożliwe. zawszę będzie ten niepokój związany z tym co wyznaję. rodzina - nigdy nie będzie w pełni zadowolona. szacunek - nie istnieję, chyba, że tak jak pisałam zmiana wiary itd. czasami są historię polek, dla których to robią. to jest też zazwyczaj jednoznaczne z zerwaniem kontaktu ze swoim otoczeniem (notabene też toksycznym). po nich można się spodziewać tych różnic kulturowych, to zawsze wychodzi, kwestia tylko, po jakim czasie. żadna z ostatnich historii, które dziewczyny tutaj szerzej opisały nie skończy się raczej dobrze. po prostu nic na to nie wskazuję. za szczęśliwe zakończenie to będzie można uznać takie, bez uszczerbku za zdrowiu. wielka miłość (a raczej chemia, która ją pozoruję) zamienia się w obrzydzenie. wiem to po sobie. z tym, że mój był taki bardziej reformowalny. no i też nie był Muzułmaninem. w ogóle to nie wyobrażam sobie jak można przebywać pod 1 dachem z osobą z takimi poglądami. a już chodzenie do kościoła, a później sypianie z Muzułmaninem - to jakiś żart.
wracając do tematu głównego. w UK w tym roku już były 3 demonstrację przeciwko Muzułmanom. na 1 z nich, do głosu dopuścili matkę młodej angielki. "Kobieta ta straciła córkę z powodu Pakistańczyka, który porwał jej dziecko i próbując uciec samochodem spowodował wypadek, w wyniku którego pojazd stanął w płomieniach. Podczas ucieczki z miejsca wypadku okłamał ratowników, mówiąc że nikt nie został we wraku, pozwoliwszy tym samym aby dziewczynka spłonęła żywcem. Człowiek ten jest obecnie w więzieniu, ale ma zostać wypuszczony na wolność „za dobre sprawowanie”.,, różnice kulturowe. w nie których krajach Muzułmańskich, tak się zdobywa żony. porywa samotną z ulicy, a później negocjuję z rodziną (męską częścią)...cenę. taka tradycja. w Czeczeni ostatnio tego zakazali, pod wpływem Rosjan. tutaj pech dla tej dziewczyny był fakt, że nie była Muzułmanką, czyli była niewierną. więc mogła zginać. można by to podciągnąć nawet pod dobry uczynek. |
|
|
|
|
#389 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
dlaczego na łodziach płynących z Libii czy Tunezji tak mało jest kobiet? No to czytajcie fragment z Le Figaro...
Opowiada Tarek, 20 lat, "Zostaliśmy zapakowani w 150 osób na łódź która była przeznaczona dla 60 osób. W trakcie podróży na Lampeduse 12 dziewczyn zostało wyrzuconych do morza. Później zostałem przetransportowany na Sycylię, uciekłem i pojechałem pociągiem. Ale teraz nie mam pieniędzy, więc dzisiaj idę na plażę". z netu. z wczoraj... to się nazywa solidarność męska Muzułmanów... Edytowane przez asia8400 Czas edycji: 2011-04-22 o 15:55 |
|
|
|
|
#390 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 328
|
Dot.: Polka i Kurd
Broda. O Dagestańczyku, który próbuje w Warszawie kozy hodować
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,9...Warszawie.html "Abdul ma dwie żony, ale oficjalnie tylko jedną. Bo choć urzędnicy wiedzą, że są dwie, to zarejestrować może tylko jedną,, |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:00.








czy moze mi ktos wytlumaczyc co sie tutaj stalo?

), że aż jej było wstyd. no i postanowiła zakończyć pisanie, w sposób upozorowania troll-owania.







