Gotowe na wszystko".Nareszcie!!

[manolita]

u mnie też zaczęły się przerwy w nadawaniu , akurat w momencie gdy toczyła się rozmowa o rodzinnych filmikach porno, i też raze z TŻ pomysleliśmy , ze to cenzura Pożniej już włączyli , jak było już po rozmowie i znowu wyłączyi. Nie straczyło mi już nerwów pożniej , by czekeać aż łaskawie włączą.
ZXirytowali mnie wczoraj i to bardzo.

[agness86]

Noo ten Dżordż coraz bardziej mnie wnerwia, pocieszam się faktem, że wczoraj pokazał Bree swoje prawdziwe oblicze

[Atram]

wczoraj ogladalam to po raz pierwszy i bede ogladac zawsze fajneee

[muron]

ja drugiego odcinka widziałam 10 min na początku i 5 na końcu reszta zielona!!!

[Ines1985]

Napisane przez Momo

A ten czarny,którego złapali ,to rzeczywiście inny niż ten pokazany po raz pierwszy

Naprawde tak myslicie? Hmm... Musze zaczac ogladac uwazniej bo wedlug mnie to byl ten sam.

[et-ka]

Napisane przez Ines1985

Naprawde tak myslicie? Hmm... Musze zaczac ogladac uwazniej bo wedlug mnie to byl ten sam.

mi nawet nie przyszło inne rozwiązanie do głowy. od przyszłego tygodnia też oglądam uważniej..

[rusalka]

Napisane przez muron

ja drugiego odcinka widziałam 10 min na początku i 5 na końcu reszta zielona!!!

Tez tak mialam wrrrr

[Lexie]

Ja byłam wczoraj w teatrze i zdążyłam obejrzeć tylko 2 ostatnie sceny Nadrobię w sobotę

Chciałam tylko napisać, ze mim zdaniem zcena z Gabrielle i balonikiem była o wiele bardziej poruszająca i smutna niż scena z Susan kiedy Mike ją zostawił...

[Momo]

Napisane przez Ines1985

Naprawde tak myslicie? Hmm... Musze zaczac ogladac uwazniej bo wedlug mnie to byl ten sam.

Ten pierwszy był grubszy

[Ines1985]

Dobra... przyznam się
Bo tak piszecie o tej Gabrielle i piszecie...
Mnie we wczorajszych odcinkach nic a nic nie ruszyło.
Nawet ten jej chwilowy "smutek" wydawal mi sie taki sztuczny i płytki.

Coś ze mną chyba nie tak bo mnie autentycznie nic nie rozczuliło

[Little_Shee]

Napisane przez lexie

Chciałam tylko napisać, ze mim zdaniem zcena z Gabrielle i balonikiem była o wiele bardziej poruszająca i smutna niż scena z Susan kiedy Mike ją zostawił...

zgadzam się tu był ten smutek pokazany o wiele subtelniej i widać było, że walczyła ze sobą, nadal chciała grać bohaterkę ale to ją przerosło. Susan pokazała sie jako histeryczka i tyle...

[Momo]

Napisane przez Little_Shee

zgadzam się tu był ten smutek pokazany o wiele subtelniej i widać było, że walczyła ze sobą, nadal chciała grać bohaterkę ale to ją przerosło. Susan pokazała sie jako histeryczka i tyle...

Jak w życiu...Każda z nas jest inna.Jedna zareaguje histerycznie,a druga będzie dusić uczucia w sobie...

[Iwonna]

o matko nie miałam pojęcia, że istnieje taki wątek. Zassałam się w ten serial od pierwszej chwili i łykam wszystko, każdą z babek uwielbiam za wyjątkową wyrazistość. Po wczorajszym odcinku delektuję się różnymi wizjami nt. co Bree zrobi George`owi jak dotrze do niej, że jej męża załatwił...
Pozdrawiam wszystkie desperadomaniaczki

[Cytryna01]

Dziewczynki a nie orientujecie się czy są powtórki tego serialiku? Niestety wczoraj przegapiłam odcineki

[meesha]

Napisane przez Cytryna01

Dziewczynki a nie orientujecie się czy są powtórki tego serialiku? Niestety wczoraj przegapiłam odcineki

w soboty okolo 16

[Cytryna01]

Dziękuje

[Lexie]

Napisane przez Little_Shee

zgadzam się tu był ten smutek pokazany o wiele subtelniej i widać było, że walczyła ze sobą, nadal chciała grać bohaterkę ale to ją przerosło. Susan pokazała sie jako histeryczka i tyle...

O tak, dokładnie. Subtelność i jakaś... głębia?

Może dlatego to mnie jakoś ruszyło, bo ja pewnie zachowałabym się podobnie... Tzn też chciałabym pokazać jaka jestem dzielna. Dlatego patrząc na Gabrielle się wzruszyłam, podczas gdy histeria Susan nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, a jeśli już to raczej negatywne

[paula007]

Napisane przez lexie

Chciałam tylko napisać, ze mim zdaniem zcena z Gabrielle i balonikiem była o wiele bardziej poruszająca i smutna niż scena z Susan kiedy Mike ją zostawił...

Też mi się tak wydaje Ta scena z Gabrielle była naprawdę poruszająca, aż się wzruszyłam Chociaż ten wątek z ubiegłego tygodnia z Susan w sukni ślubnej itd. też był niezły, ale nie poruszający

[Impersona]

W przyszlym tygodniu scena ze strzelba Bree..george bedzie jej spiewal serenady pod oknem Tak przynajmniej bnylo napisane w programie telewizyjnym

[*Claire*]

podobno mam nadzieje ze mu odstrzeli przyrodzenie bo tak mnie wnerwia

[Moonlight]

Napisane przez Impersona

Dokladnie w tym samym miejscu mi sie polsat zepsul... moj TZ stwierdzil, ze to Kaczor nalozyl cenzure na polsat i od teraz beda zaczerniac kontrowersyjne fragmenty...

mi też się spsuło w tym miejscu


wiedziałam że matka Susan coś powie na weselu o jej ojcu standardowe zagranie w filmie - wyznać coś osobistego wznosząc toast przy ogromnej ilości ludzi, najlepiej na weselu lub uroczystości rodzinnej
Gabi miała fajną pupę w tej za ciasnej kiecce ale te jej bluzeczki bez ramiączek mi się nie podobają... wydają mi się, że są trochę przyciasne i spłaszczają jej biust ale bardzo lubię większość ciuszków Susan

btw hydraulik zachowuje się podle,
a ten młody Murzyn to całkiem niezłe ciacho

[Scarlet_17]

Napisane przez Moonlight

a ten młody Murzyn to całkiem niezłe ciacho

.A coś nie widac ogrodnikachoć po ostatniej scenie z nim stracił w moich oczach

[awia]

ja tam uwazam, ze hydraulik dobrze robi
od toksycznych ludzi trzeba sie izolowac, a susan jest toksyczna w nadmiarze

[nekome]

Napisane przez awia

ja tam uwazam, ze hydraulik dobrze robi
od toksycznych ludzi trzeba sie izolowac, a susan jest toksyczna w nadmiarze

racja.

zastanawiam sie kiedy Susan zrozumie ze "nie chce cie znac " znaczy "nie chce cie znac"

[tygrysiatko18]

Napisane przez nekome

racja.

zastanawiam sie kiedy Susan zrozumie ze "nie chce cie znac " znaczy "nie chce cie znac"

nigdy, ten typ tak ma

[Moonlight]

nie no co Wy... Susan źle robi tak się narzucając... ale hydraulik wg mnie jest bardziej nawiedzony niż Susan. burzyć związek i "strzelać focha" jak mały dzieciak, bo jego kobieta chciała córkę chronić przez psychopatycznym chłopcem który spalił jej kuchnię i groził bronią sama pewnie zrobiłabym to samo

[nekome]

Napisane przez Moonlight

nie no co Wy... Susan źle robi tak się narzucając... ale hydraulik wg mnie jest bardziej nawiedzony niż Susan. burzyć związek i "strzelać focha" jak mały dzieciak, bo jego kobieta chciała córkę chronić przez psychopatycznym chłopcem który spalił jej kuchnię i groził bronią sama pewnie zrobiłabym to samo

jego zaslepia odzyskane/zdobyte ojcostwo...

[Lexie]

Ale kurczę, co to za ojcostwo? Nie widział chłopaka przez całe jego życie, nie wiedział o jego istnieniu nawet!
Co innego, gdyby wiedział i na przykład szukał go. Ale nagle spada mu na głowę wieść, ze ma syna. I ze tego syna wychowali ludzie zamieszanie w śmierć jego ukochanej, matki dziecka. Wie, że chłopak jest niezrównoważony. Przecież coś takiego to totalne zaskoczenie, szok. I nagle się okazuje, ze kocha Zacha ponad wszystko, ze obudziły się w nim ojcowskie uczucia? Dla mnie to jednak jest nieco dziwne.

Co nie znaczy, ze popieram to, co zrobiła Susan. Uważam, że jeśli chce się budować związek, to na pewno nie ma tam miejsca na kłamstwo. Rozwiązała to chyba w najgorszy możliwy sposób i sama jest sobie winna.

Czuję się jakbym pisała o prawdziwych ludziach, a nie postaciach z serialu Chyba między innymi na tym polega fenomen nego serialu - postaci są takie... realne

[Moonlight]

Napisane przez lexie

Ale kurczę, co to za ojcostwo? Nie widział chłopaka przez całe jego życie, nie wiedział o jego istnieniu nawet!
Co innego, gdyby wiedział i na przykład szukał go. Ale nagle spada mu na głowę wieść, ze ma syna. I ze tego syna wychowali ludzie zamieszanie w śmierć jego ukochanej, matki dziecka. Wie, że chłopak jest niezrównoważony. Przecież coś takiego to totalne zaskoczenie, szok. I nagle się okazuje, ze kocha Zacha ponad wszystko, ze obudziły się w nim ojcowskie uczucia? Dla mnie to jednak jest nieco dziwne.

Co nie znaczy, ze popieram to, co zrobiła Susan. Uważam, że jeśli chce się budować związek, to na pewno nie ma tam miejsca na kłamstwo. Rozwiązała to chyba w najgorszy możliwy sposób i sama jest sobie winna.

Czuję się jakbym pisała o prawdziwych ludziach, a nie postaciach z serialu Chyba między innymi na tym polega fenomen nego serialu - postaci są takie... realne

zgadzam się z Tobą we wszystkim Susan nie powinna budować związku na kłamstwach... ale trudno, stało się. każdy popełnia błędy (a szczególnie nasze desperatki, ktróe jak sama nazwa wskazuje - są zdesperowane )
ten hydraulik też nie mówił jej od początku całej prawdy. w ogóle to on dziwny jest... a na początku go lubiłam. zmieniłam zdanie kiedy Paul Young wrócił i Susan wzięli za niespełna rozumu bo powiedziała, że to morderca, a hydraulik zaprzeczył. rozumiem, że on i Susan mieliby przez to nieprzyjemności, ale zaprzeczył w taki sposób jakby sam uważał Susan za nienormalną i ośmieszył ją przy wszystkich sąsiadach. ja po takim wyskoku mojego faceta chyba w życiu bym mu nie wybaczyła

[magrest]

Gdyby Mike naprawdę tak bardzo kochał swojego syna, jak to się wydaje, to już dawno by pojechał tam, gdzie Susan wysłała Zacha