Prison Break-ogląda ktoś??

[xtalciax]

Napisane przez Kachulec

Siateczkowo neuronowymi zboczuchu ktory myslisz tylko o jednej czesci ciala u mezczyzny jestesmy takie same
Wenti moze bedzie bil blaskiem to zalezy czy to sie da tak wyrobic


Ale Ci dobrze noo Ja tez tak chce a tu powtorek nie daja

w końcu jesteśmy urodzone w ten sam dzień

[Kachulec]

Napisane przez xtalciax

wow Wenti dostał aureoli

A ja mam takie troche wrażenie,że ta aureola wyglada jakby był posypany złotym pyłem albo jakby jakaś zjawa a zniego wyłaziła

[Kachulec]

Napisane przez xtalciax

w końcu jesteśmy urodzone w ten sam dzień

No właśnie, to wszystko wyjasnia


a o której godzinie powitano Cie na świecier?

[lily_of_the_valley]

Napisane przez MisQa

oj patrze znów wrzawa zawitana na wątek
co do płaczu to w następnych odcinkach tez są momenty, przy których ryczałam jak glupia....

a jeśli chodzi o nowego współlokatora to niezły pacjent z niego

Brat cioteczny ostatnio mi powiedzial ze przy ktoryms odcinku nawet jemu zebralo sie na placz ;D Wiec jak wiac beda placzace odcinki. A co do dzisiejszego odcinka, bardzo mi sie podobal koncowy moment zalamania Majkela Jaki on jest slodki

[uciekająca_marchewka]

ja nie wiem, co Wy macie do jego koleżki z celi... niezłe ciacho



dobrze, że Wentiemu nie obcieli... yhmm.... wiecie czego

[Kachulec]

Napisane przez lily_of_the_valley

Brat cioteczny ostatnio mi powiedzial ze przy ktoryms odcinku nawet jemu zebralo sie na placz ;D Wiec jak wiac beda placzace odcinki. A co do dzisiejszego odcinka, bardzo mi sie podobal koncowy moment zalamania Majkela Jaki on jest slodki

A mnie się jego zrobiło tak bardzo żal gdy łzy mu leciały u tej doktorki Wtedy mi także łzy leciały, mimo to nie wrzeszczał, nie skomlał i nie wygadał... Jaki on dzielny. Ciekawa jestem czy ten co zbił pedałka jest godny zaufania... Czy może też coś kombinuje
A ten pedałek jak załatwiał ten nóż rozprówacz to ja już widziałam te flaki Bleeee to straszne

[Kachulec]

Napisane przez uciekająca_marchewka

ja nie wiem, co Wy macie do jego koleżki z celi... niezłe ciacho



dobrze, że Wentiemu nie obcieli... yhmm.... wiecie czego

wiemy wiemy wszysstkie dziekujemy za oszczedzenie tego no wiecie jakis pożytek bedzie

[Kachulec]

A własnie, mam jeszcze takie pytanie, czy on ma zamiar kopać w ścianie czy w podłodze?

[Mad'i]

Kachulcu - logicznie - pod podłogą ma inną celę, więc niby jak miałby kopać?? Do sąsiada niżej??
A mi fragment z nożem i flakami bardzo się podobał

[syska1311]

Napisane przez Kachulec

A własnie, mam jeszcze takie pytanie, czy on ma zamiar kopać w ścianie czy w podłodze?

Cii... Lepiej niech nikt nie mowi...!! Dowiemy sie w swoim czasie... Ja tak wolę...
Bo jak ktoś sie wygada to 0 zabawy

[uciekająca_marchewka]

Napisane przez lily_of_the_valley

Brat cioteczny ostatnio mi powiedzial ze przy ktoryms odcinku nawet jemu zebralo sie na placz ;D Wiec jak wiac beda placzace odcinki. A co do dzisiejszego odcinka, bardzo mi sie podobal koncowy moment zalamania Majkela Jaki on jest slodki

ja się chyba zaraz rozplacze jak sobie pomyśle ze jeszcze CAŁY TYDZIEN !!! fuck
śliczny taki, że jak na niego patrze to czuje jakbym odlatywała

[lily_of_the_valley]

Napisane przez Kachulec

A mnie się jego zrobiło tak bardzo żal gdy łzy mu leciały u tej doktorki Wtedy mi także łzy leciały, mimo to nie wrzeszczał, nie skomlał i nie wygadał... Jaki on dzielny. Ciekawa jestem czy ten co zbił pedałka jest godny zaufania... Czy może też coś kombinuje
A ten pedałek jak załatwiał ten nóż rozprówacz to ja już widziałam te flaki Bleeee to straszne

Ja tez sie przerazilam jak zobaczylam ten "niby noz". Balam sie ich spotkania. Oj ta scena u dr Sary byla cudowna jak mu te lezki polecialy i raczki w piastki sie zgiely, taki biedny byl a zrazem cudowny Oj jest bardzo dzielny

[MisQa]

Napisane przez Kachulec

A własnie, mam jeszcze takie pytanie, czy on ma zamiar kopać w ścianie czy w podłodze?

na PW Ci napisze, bo jak widac niektorzy chca miec niespodzianke

[Blair]

Wiecie co ?! Byłam przekonana , ba nawet PEWNA , ze mu nie obetną !!! Biedny

Po tym odcinku odczuwam taką niebywałą chęć obejrzenia kolejnego , że aż zaczynam się siebie bać

[syska1311]

Napisane przez uciekająca_marchewka

ja się chyba zaraz rozplacze jak sobie pomyśle ze jeszcze CAŁY TYDZIEN !!! fuck
śliczny taki, że jak na niego patrze to czuje jakbym odlatywała

Kisiel w majtach i ślina pod sufitem!!

[Owczunia]

Napisane przez Kachulec

A mnie się jego zrobiło tak bardzo żal gdy łzy mu leciały u tej doktorki Wtedy mi także łzy leciały, mimo to nie wrzeszczał, nie skomlał i nie wygadał...

Napisane przez lily_of_the_valley

Brat cioteczny ostatnio mi powiedzial ze przy ktoryms odcinku nawet jemu zebralo sie na placz ;D Wiec jak wiac beda placzace odcinki. A co do dzisiejszego odcinka, bardzo mi sie podobal koncowy moment zalamania Majkela Jaki on jest slodki

Ehhh to racja na dzisiejszym odcinku łezka miała prawo sie woku zakręcic. Przy spotkaniu Lincolna z synem myślałam, że na serio zacznę ryczec... Facet o wyglądzie twardziela + te słowa i gesty... Zawsze wtedy się wzruszam...

Napisane przez Kachulec

A własnie, mam jeszcze takie pytanie, czy on ma zamiar kopać w ścianie czy w podłodze?

Też się nad tym zastanawiałam, ale mój TŻ uświadomił mi, że jeśl nawet przebiłby się przez podłogę to niewiele by mu to dało, bo spadłby do sąsiadów w celi niżej Tak więc pozostaje jedynie ściana.

[xtalciax]

Napisane przez Kachulec

A ja mam takie troche wrażenie,że ta aureola wyglada jakby był posypany złotym pyłem albo jakby jakaś zjawa a zniego wyłaziła

tak bo on złoty chłopak jest

Napisane przez Kachulec

No właśnie, to wszystko wyjasnia


a o której godzinie powitano Cie na świecier?

w nocy o 0:50 a Ciebie ??

Napisane przez Kachulec

wiemy wiemy wszysstkie dziekujemy za oszczedzenie tego no wiecie jakis pożytek bedzie

taaak dziękujemy opatrzności

Napisane przez Kachulec

A własnie, mam jeszcze takie pytanie, czy on ma zamiar kopać w ścianie czy w podłodze?

właśnie nie wiem
chyba w podłodze ???

[Blair]

Napisane przez MisQa

na PW Ci napisze, bo jak widac niektorzy chca miec niespodzianke

Mi tez napisz , proszęeęęę Bez tej jednej niespodzianki się obejdę a jestem taka ciekawa !

[Kachulec]

Napisane przez Mad'i

Kachulcu - logicznie - pod podłogą ma inną celę, więc niby jak miałby kopać?? Do sąsiada niżej??
A mi fragment z nożem i flakami bardzo się podobał

No racja, to z wrażenia nie myśle chyba Tak właśnie przypuszczałam że w ścianie ale zmyliło mnie jak sobie 'formował' tydzień temu ten a'la śrubokręt
bardzo żałuje że nie ma dzisiaj drugiego odcinka, chociaż jak mam się tak stresowac przy każdym to na zawał zaraz padne

Napisane przez syska1311

Cii... Lepiej niech nikt nie mowi...!! Dowiemy sie w swoim czasie... Ja tak wolę...
Bo jak ktoś sie wygada to 0 zabawy

No zero zero ale Mad'i nam nigdy nie zdradza nic. To było logiczne

Napisane przez lily_of_the_valley

Ja tez sie przerazilam jak zobaczylam ten "niby noz". Balam sie ich spotkania. Oj ta scena u dr Sary byla cudowna jak mu te lezki polecialy i raczki w piastki sie zgiely, taki biedny byl a zrazem cudowny Oj jest bardzo dzielny

Ja też się bałam. Później jeszcze bardziej się bałam gdy tamten powstrzymał w jadalni tego pedzia. A jak go zaciągneli do tego pokoju to już ledwo zipałam ze zdenerwowania
Ale ulżyło mi gdy wyszli... Poczułam ulge i wdzięczność

[xtalciax]

Napisane przez lily_of_the_valley

Ja tez sie przerazilam jak zobaczylam ten "niby noz". Balam sie ich spotkania. Oj ta scena u dr Sary byla cudowna jak mu te lezki polecialy i raczki w piastki sie zgiely, taki biedny byl a zrazem cudowny Oj jest bardzo dzielny

taaaaaaaaaak normalnie wymiękłam

[lily_of_the_valley]

Napisane przez Blair

Wiecie co ?! Byłam przekonana , ba nawet PEWNA , ze mu nie obetną !!! Biedny

Po tym odcinku odczuwam taką niebywałą chęć obejrzenia kolejnego , że aż zaczynam się siebie bać

Bylam pewna ze mu obcieli dlatego juz przy tym zaslonilam oczy by nie widziec tego fragmentu. Nie moglam na to patrzec A tak poza tym to obcielu mu dwa paluszki nie jeden.

[Blair]

Napisane przez Kachulec

No racja, to z wrażenia nie myśle chyba Tak właśnie przypuszczałam że w ścianie ale zmyliło mnie jak sobie 'formował' tydzień temu ten a'la śrubokręt

hahaha no faktycznie że nie w podłodze , chyba to wgapianie się tv i trochę mózgu wypaliło

[lily_of_the_valley]

Napisane przez Kachulec

Ja też się bałam. Później jeszcze bardziej się bałam gdy tamten powstrzymał w jadalni tego pedzia. A jak go zaciągneli do tego pokoju to już ledwo zipałam ze zdenerwowania
Ale ulżyło mi gdy wyszli... Poczułam ulge i wdzięczność

Tak samo sie czulam, juz widzialam najgorsze, ale na szczescie rzeczywistosc okazala sie inna

[uciekająca_marchewka]

prosze, nie mówcie już o nim bo się rozpływam w własnej ślinie

[MisQa]

Napisane przez Blair

Mi tez napisz , proszęeęęę Bez tej jednej niespodzianki się obejdę a jestem taka ciekawa !

ojj i tak juz powiedziane zostało więc uchylę rąbka tajemnicy będzie kopał w ścianie, za umywalką

[Kachulec]

Napisane przez Blair

Wiecie co ?! Byłam przekonana , ba nawet PEWNA , ze mu nie obetną !!! Biedny

Po tym odcinku odczuwam taką niebywałą chęć obejrzenia kolejnego , że aż zaczynam się siebie bać

Ojjj strach oglądac ale jak sie chce Ja tez byłam pewna że mu nie obetna dlaczego? Dlaczego? aż poczułam jak mnie moje palce bolą

Napisane przez Owczunia

Ehhh to racja na dzisiejszym odcinku łezka miała prawo sie woku zakręcic. Przy spotkaniu Lincolna z synem myślałam, że na serio zacznę ryczec... Facet o wyglądzie twardziela + te słowa i gesty... Zawsze wtedy się wzruszam...


Też się nad tym zastanawiałam, ale mój TŻ uświadomił mi, że jeśl nawet przebiłby się przez podłogę to niewiele by mu to dało, bo spadłby do sąsiadów w celi niżej Tak więc pozostaje jedynie ściana.

Oj tak... Lincoln niesamowicie się zachowuje. Silny i delikatny. I ten synek przyszedł Jak fajnie...

Ja z przejęcia nie myśle logicznie

Napisane przez xtalciax

tak bo on złoty chłopak jest



w nocy o 0:50 a Ciebie ??



taaak dziękujemy opatrzności



właśnie nie wiem
chyba w podłodze ???

Ja o 2:14 (noc) czyli obie jesteśmy nocne arki i nie jestem tak całkowicie o cały rok starwza od Ciebie

Napisane przez lily_of_the_valley

Bylam pewna ze mu obcieli dlatego juz przy tym zaslonilam oczy by nie widziec tego fragmentu. Nie moglam na to patrzec A tak poza tym to obcielu mu dwa paluszki nie jeden.

Właśnie, dwa mu obcieli.

[syska1311]

Napisane przez MisQa

ojj i tak juz powiedziane zostało więc uchylę rąbka tajemnicy będzie kopał w ścianie, za umywalką

[Kachulec]

Kochane, ja musze zmykac bo brat mnie wyrzuca

Miłej nocki życze choć ja z wrażenie chyba sopać nie będe

[MisQa]

Napisane przez syska1311

rób mi tak jeszcze

ojj....a kto kazał czytać

[syska1311]

Napisane przez Kachulec

Kochane, ja musze zmykac bo brat mnie wyrzuca

Miłej nocki życze choć ja z wrażenie chyba sopać nie będe

Papa