|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#961 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 973
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Twój chce małego matematyka z Kubusia zrobić? Pakusia - uważaj na siebie, wspomagaj sie jakimiś witaminami, żeby się troszkę wzmocnić. mam nadzieje że olkaże się że wszystko będzie ok Cytat:
Chociaż ja jestem dziś nieco zła na TŻ, więc o przytulankach nie myślę. Tym bardziej że mnie nadal "tam" boli, a raczej swędzi i ciągnie... [QUOTE=poiglot91;12850579] Cytat:
Cytat:
Ja akurat lubię karmić piersią, choć czasem mam momenty że chciałabym butelką... szczególnie jak chcę coś zrobić a musze karmić. Przyznam że jest to tez wygodne dla mnie. Nie musze szykować i grzać, ani myć butelek, tylko cycka wywalam na wierzch i już... Co do tż, ja dziś też się na mojego wkurzyłam i stwierdziłąm, że wiedziałam że tak będzie... ale to juz inny temat. Chyba oboje mamy gorszy dzień. Ja jestem ostatnie dni płaczliwa i niecierpliwa... ![]() Fajnie się tak wykąpać... JA też się boije że oni tam coś zepsuli na dole.... od początku takie mam wrażenie, mimo że i lekaże w szpitalu jak mnie oglądali i poło.zna wczoraj stwierdzili że wszystko ok... Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Nawet jak moja mam go na ręce bierze to jestem zazdrosna... ![]() Satulik - kochana dbaj o siebie, mam nadzieję że zarówno u Ciebie jak i u Pakusi nie zakończy się szpitalem... Ja zaraz budze maluszka do kapania, bo moje dziecię sobie zaspało... ![]() A kto w nocy będzie spał?! Dziś noc bez TŻ, bo ma zakończenie w klubie (piłkarskim oczywiście) i stwierdził, że lepiej pojedzie po zakończeniu na noc do swoich rodziców i wróci rano. Racja, bo z dwójką nie bedę sie użerać.....
|
||||||
|
|
|
#962 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Dobry Wieczór
Synek dzisiaj chyba przeszedł samego siebie, bo ataki płaczu miał od godziny 13 ![]() Pakusia - Kubuś śliczny - mam nadzieję, że te tabletki Ci pomogą i nie będziesz musiała leżeć w szpitalu Aguś - fajnie, że między Wami już lepiej no i gratuluję przytulanek - z teściami to widzę, że będzie ciężko, ale musisz być twarda i może uda Ci się ich trochę przystopować - a stosujesz coś na kolki u Filipa? - dziękuję za wyjaśnienie jak zmieniałaś mleko małego. A jak jego kupki po zmianie? - no i Filipek boski Ania trzymam kciuki za laktację ![]() Magduchahahaha a gdzie jest napisane, że kobieta musi lubić karmić piersią ja z kolei nie mogłam karmić małego cycem, bo po pierwsze miałam mało pokarmu, a poza tym on już się zdążył przyzwyczaić do butli, ale kilka razy go przystawiliśmy z położną do piersi i dla mnie to było cudowne uczucie jak ssał i tak jak na niego wtedy patrzyłam - tego nie da sie opisać słowami ![]() Boszenka gratulacje dla Blaneczki no i fajnie Wam z tą podróżą Poiglot uśmiechy małego pierwsza klasa ![]() Satulik trzymam kciuki, żeby Tobie też pomogły te tabletki
__________________
|
|
|
|
#963 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 122
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
potem z blondu byl braz a teraz juz mam wiecej pasemeczek jasnych i pewnie za pare mieisecy znow bede blondynka z ciemnymi pasemkami a nie odwrotnieJak bylam mlodsza zaszaalam i rozjasnilam wlosy dwa razy rozjasniacz i z ciemnych byl blond ( fryzjerka by sie niez godzila ) potem codziennie WAX odzywka do wlosow na cieplo i wloski miala suuuper |
|
|
|
|
#964 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Witam
![]() pakusiu to moze przy porodzie nie "wyszlo" z Ciebie wszystko... ale dobrze ze juz lepiej i ze wiesz skad to krwawienie...zycze zdroweczka i obys nie musiala isc do szpitala boszenko ja nie przechodzilam nigdy drastycznie z ciemnego na jasny kolor, ale na pewno musi to zrobic fryzjerka zeby nie wyszedl rudy poza tym taki zabieg wymaga uzycia mocnych srodkow ktore niszcza wlosy...moze lepiej stopniowo to zrobic?;]jak sie przefarbujesz to pochwal sie nowym kolorkiem ![]() malutka ja uzywam tej herbatki plantex bo pani doktor ja nam polecila i jest super A co do kupek to jest ich mniej wiecej 5 na dobe, tak co drugie karmienie. Czasem gdy wlasnie jest dluzsza przerwa miedzy jedna kupka a druga a on marudzi i prezy sie i czerwieni to wlasnie daje mu ta herbatke i jest super. Poplacze troche ale pozniej robi dwie duze kupki
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|
|
|
#965 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 25
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Witam Mamusie
Pakusiu - trzymaj się kochana i pij żelazo, zebyś nie wpładła w anemię malutka, Aguśkaa83 - ja tą herbatkę stosowałam w pierwszym tygodniu życia córci, ale srodowiskowa nam ją odradziła, bo po niej gorzej schodzą gazy i dziecko sie bardziej męczy, co faktycznie zauważyliśmy. Najwidoczniej, na każde dziecko działa dobrze coś innego. Nam bardzo pomógł espumisan w kropelkach. Maja dostała go dwa razy, raz na dobę przez dwa dni i teraz juz nie ma problemu, ani z purkaniem, ani z kupką. Moja Maja dziś kończy miesiąc Pomyśleć, ze miesiąc temu leżałam jak kłoda po operacji i ledwo oddychałam , choć moje dzisiejsze samopoczucie też nie jest za dobre, chyba za duzo krwii juz starciłam, bo strasznie słaba jestem, aż sie boję małą brać na ręce, żeby Jej nie upuścić
__________________
Córeczka - Maja 21.05.2009r. (cc)
|
|
|
|
#966 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
![]() gratulacje miesiecznicy ja wlasnie bujam synka w foteliku samochodowym bo jak wstal o 6 tak na raczkach caly czas.... byly chwile ze sie bawil w lozeczku sam ale nie dlugo.... coraz dluzej nie spi, bawic sie chce ale szybko sie nudzi... musze mu chyba ta mate kupic albo ten bujaczek
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#967 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
no mam chwilke (tak mysle) ze moge napisac cos
przez to wszystko nie napisalam ze od 2 dni uczymy sie zasypiac samemu idzie to troszke opornie i strasznie meczace to jest ale widac lekkie rezultaty... przedwczoraj w nocy postanowilam mojego rozpieszczonego syneczka zaczac uczyc zeby sam zasypial... bo zawsze plakal to go mamusia lulala az usnie i wyedy siup do lozeczka, bardzo czesto budzil sie po 10 min z przerazliwym placzem bo go mama nie kolysa... ale powiedzialam dosc!! no wiec pierwsza noc, juz zakonczona byla lekkim powodzeniem dalam mu jesc i poszlismy do sypialni... spal ze mna w lozku ale w bezpiecznej odleglosci... na szczescie lozko duze wiec problemu nie ma mial otwarte oczka ale postanowilam zaryzykowac... zgasilam swiatlo i wlaczylam kolysanki (u nas standard w nocy, cala noc chodza ) wieza daje poswiate niebieska wiec widze go nawet dobrze no wiec polozylam go na przy scianie na odleglosc wyciagnietej reki odemnie... no i jak mozna sie domyslac najpierw stekanie, udawany placz... ale leze twardo, podaje mu smoczka i w chwilach kiedy zaczyna plakac glascze go kolo uszka... trwalo to z jakies 20 min... wkoncu widze ze przymyka oczy, przewraca bialkami... otwiera je i tak w kolko... ale juz nie steka... no i zasnelam nie wiem kiedy on zasnal... za jakas godzinke znowu slysze ze steka i chce na raczki, wiec glaszcze go dalej, daje smoka i odsuwam i znowu to samo wkoncu karmienie, nakarmilam, beknal i idziemy znowu do sypialni (karmiei przewijam go w salonie) polozylam go tak samo, dalam smoczka, zgasilam lapke, wlaczylam kolysanki i klade sie spac... widze ze ma otwarte oczka, steknal moze 3 razy ale juz go nie poglaskalam i zasnal wczoraj w dzien moj plan wzial w leb bo ta wizyta w szpitalu... w nocy powtorka ale jjuz w jego lozeczku ![]() a dzis w dzien horror... maly sie buntuje... caly czas chce na rece.. spi po 20 min i budzi sie z placzem... ale obmyslilam taktyke oczywiscie gdy nie chce mu sie spac to sie bawimy, rozmawiamy itd. ale jak widze ze spacy to wkladam do lozeczka... oczywiscie placz niemilosierny... no to siup na raczki, nie usypiam go na rekach tylko czekam az sie uspokoi i znowu go wkladam do lozeczka.... no walczylam z nim od 9 do teraz ale nie mam wyjscia, kocham go bardzo ale jestem z nim sama... i czasami jest tak ze nawet nie moge isc do wc bo go lulam, a nie bede z nim wchodzic do kibelka a jak poloze go do lozeczka to krzyczy strasznie a tu obok w pokoju spi tesc ktory w ciagu dnia spi 4h i znowu do pracy, wiec nie chce zeby go maly budzil... tz spi albo jezdzi zalatwia jakies wazne rzeczy dla nas.... teraz jeszcze ten krwotok... przedwczoraj to mi juz po nogach cielko, bo sama bylam w domu, a Kuba krzyk niemilosierny, zaniosl mi sie 2 razy jak go wlozylam do fotelika i wzielam do lazienki... nie wiedzialam co pierwsze robic
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
#968 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hejka mamusie
Byliśmy dzisiaj z synkiem w kościele i na cmentarzu i cały czas ładnie spał. Zaraz jedziemy go odwieźć do moich rodziców na całą noc a sami idziemy na imprezkę firmową i mamy prykaz wyspania się do jutrzejszego popołudnia Cytat:
a kupki robi normalne - chodzi mi konkretnie o kolor Cytat:
ad. 2 dla MaiCytat:
ale z tym wypluwaniem smoka to jest tak bezczelny, że potrafi to zrobić na moich oczach i tylko czeka na moją reakcję, jak go troszeczkę przetrzymam to płacze - skubaniec mały z niego jest jak nie wiem co
__________________
|
|||
|
|
|
#969 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
nie wiem na ile Kuba to swiadomie robi bo ma dopieo 5 tygodni, ale jestem sklonna powiedziec ze juz wie co robi... bo to jego spojrzenie jak go odrzuci jest bezcenne.... a pozniej wielki ryk
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#970 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 973
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Ja też staram się małego nie rozpuszczać. Daję smoka i głaszczę jak leży w łóżeczku albo w łóżku. Czasem się złamię, szczególnie jak jest tż, bo on go w wózku buja, albo na rekach nosi
Rozpuszcza mi dziecko... A miał być stanowczy i nieugięty tatuś...Ale staram się jak najmniej nosić, bo mój kręgosłup nie daje rady. Owszem tulę, bujam, ale jak nie śpi to się ":bawimy", do spania staram się nie... Bo wiecie co, mnie już od 2 dni kręgosłup strasznie boli.... Malutka - udanej zabawy |
|
|
|
#971 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
dziekuje kochane za komplementy
![]() ![]() Bryan dzis sie tak zezygal ze myslalam ze umre .. wszystko co zjadl wyzygal czyli bylo tego ojj bylo napewno jakies 100ml conajmiej tragedia poprostu zarlok okropny.. przesraszylam sie .. chwycilam go jakies szybkow przerazeniu i na brzuszek zeby sie nie udusil.. boze co ja przezylam ![]() wiecie co umiem sie powstrzymywac od smazonego i innych rzeczy ale od slodyczy... codziennie jem chociaz dwa ciasteczka z karmelem i czekolada.. ato lody no poprostu nie moge hehe malutka milej zabawy pakusia tez mam czesto to samo czasami nic caly dzien nie jem... niestety ![]() Agusia wreszcie zboczenico sie wyzylas! heheojj zazdroszcze przytulanek ja tez kciem! ![]() ![]() ![]() Malgosia wspolczuje ci kochana.. podobno duzo klobiet ma problemy z kregoslupem po porodzie...;/polozna mi to mowila
__________________
[/SIZE][/RIGHT] Edytowane przez poiglot91 Czas edycji: 2009-06-21 o 19:22 |
|
|
|
#972 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Oglądnęłam dziś nasz film z porodu,o rany ale sie wzruszam!!! ona była taka kochana od samego początku!!AHHH
Dziś udało mi się iść na miasto na shopping samej z mamą, nie było nas z 2h a mała grzecznie słuchała muzyki w ramionach taty polecam piosenkę Madonny-dear jessie, usypia w mig ;] No i lubi też death metal -przypomina jej zapewne odkurzacz przy którym również śpi jak zabita;]Dziś ogólnie kijowa pogoda i skuczała pół dnia ale teraz ładnie śpi w łóżeczku-jeszcze w czapce z kąpieli;] aha! no i ja jestem piekielnie zazdrosna o to, że ktoś ją bierze na ręce, nosi (prócz TŻ ofkors-ale wózek mu wyrywam )ale i tak temu komuś odechciewa się nosić po tym jak co chwile słyszy ode mnie "trzymaj główke", "uważaj,bo sie udławi", "nie przechylaj" itd ![]() nagralismy dziś na kamere kąpiel Heli ale mieliśmy ubaw ![]() czekam na tż do 21 i ide spac (jak się uda;]) Ostatnio sypiamy po ok 9 h :P poiglot - moja robiła to samo wczoraj i przedwczoraj ,ciagle sie dławiła i dusiła żarciem, miałam jakoś chyba dużo pokarmu, a dzis malutko i ani razu nie ulała Co do słodyczy -ja zjadam paczke ciastek dziennie ;/ pakusia - moja Hela juz ze mną żyje w zgodzie, daje mi czas na większośc czynności Ciekawe czy to minie i zacznie szaleć??co do usmiechów: 1. do mamy 2. do taty 3. jak zwykle do karuzelki;] Edytowane przez maugoszatka Czas edycji: 2009-06-21 o 20:07 |
|
|
|
#973 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Maugoszao ja tez zjadam paczke ale herbatnikow.. ale jem jeszcze sobie ciastka z karmelem i czekolada..
ale malutko sie staram zeby maly nie cierpialpo drugie.. to nie bylo ulanie tylko wymiot i to niesamowicie wielki:P hehe a ten filmik z porodu to taki szzzczegoulowy? hihija tez jestem cholernie zazdrosna o Bryanka ale jesli ktos z mojej rodziny go bierze na rece albo tz to niee ale jak ktos obcy tak jak np moja wspolokatorka.. wrr wkurza mnie to strasznie;/ dalam jej chyba do zrozumienia wreszcie ze tego nie lubie bo juz sie nawet nie domaga od jakiehos czasu jupiiii
__________________
[/SIZE][/RIGHT] Edytowane przez poiglot91 Czas edycji: 2009-06-21 o 20:06 |
|
|
|
#974 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
filmik niestety z cenzurą ;/ gadam tylko coś we świat i skacze na piłce, potem jojcze do telefonu matce, że mam mega skurcze i że zaraz zemdleje a potem juz widac jak leże i dziecko ważą,mierzą, pierwsze jej patrzenie na nas i pierwsze karmienie;]
tz mowil,ze byl za bardzo zestresowany żeby nagrywać cała akcje;] a ja bym sobie chetnie popatrzyla ;P Edytowane przez maugoszatka Czas edycji: 2009-06-21 o 20:12 |
|
|
|
#976 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 747
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Seonko
z całego serca Ci gratuluję Wszystkim Wam dziewczyny gratuluję, jestem mamą lipcową 2008, sama dopiero wyszłam z porodówki a dziś moja Ola ma prawie 11 miesięcy... straszliwie się wzruszam oglądając jaka była malutka, łapcie każdy dzień. ściskam Was mocno
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#977 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej
U nas kolejny dzień paskudnej pogody a nowy tydzień nie zapowiada się lepiej. Eee do To dlatego że w domu jestem, przez mnie wszystkie będziecie mieć zwaloną pogodę... ![]() Boszenka, woow ślub w Barcelonie, super Pakusia, super że to nic gorszego, mam nadzieję że antybiotyk pomoże Malutka, podejrzewam że czułaś to samo przy karmieniu piersią co i ja na początku, mój Aleks też był mniejszy niż inne dzieci i ta jego kruchość była taka rozczulająca. Jak widziałam tą maleńką buźkę przy mojej piersi chciało mi się płakać, był taki maleńki i uzależniony ode mnie. Teraz jest już sporo większy więc i nie podchodzę do karmienia z takim poczuciem misji jak wtedy ale i tak cieszę się że mogę to robić. Satulik, gratuluję miesięcznicy |
|
|
|
#978 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
ale piekne usmiechy... kapitalna ta twoja Helenka ja nie jestem zazdrosna bo my tylko w 3 i jeszcze tesc ale on wezmie Kube na rece raz na tydzien jak ma wolne od pracy wiec mi to na reke bo skocze pod prysznic albo do wc bez obawy ze sie maly zaraz obudzi i sie zaniesie.... dzis mnie i Kube tesc wzial na spacer do parku, trzeba troszke podjechac autkiem, ale jest slicznie... zielono obszar ogromny... idzie pochodzic niezle... my spacerowalismy 2h i wszystkiego nie obeszlismy... bylismy na chwile na placu zabaw i pochodzilismy troszke alejkami.... niestety nie wszystkimi, no ale nastepnym razem Kuba powienien jesc 40 min temu a nadal spi dotlenil sie posrod drzewek ![]() aaa nie wiem czy wam mowilam jaka ze mnie dopiero na poczekalni jak mi sie nudzilo i bawilam sie wozkiem to nagle pociaglam cos i mi sie wysunal jeden adapter patrze a z drugiej strony to samo i mysle... "do czego to jest" po dluzszej chwili skapowalam ze do fotelika i dzis juz kozystalismy z wozka i fotelika zamontowanego i powiem ze rewelacja nie rusza sie, nie chwieje a przynajmniej widze swoje dziecko jak spaceruje odrazu lepiej
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#979 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
maugoszatka ale slodka smieszka hehe
nie moge![]() seona gratulacje witaaaaajjj ponownie tym razem na dochwolani WRESZCIE!pakusia haha nie moge
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#980 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
bo nie lubie go wyciagac z fotelika, przekladac do wozka i pozniej odwrotnie... teraz to rozwiazanie z fotelikiem bardziej mi sie podoba niz na lezaco w wozku, bo czasami wieje silniejszy wiatr i nie moge Kuby wziac na spacer bo mu centralnie w buzke wieje, parasolka troszke zabezpiecza ale przy lekkim wiaterku, jak mocnej zawieje to mi lata w ta i z powrotem ehehhehe...
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#981 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
a w foteliku moze podziwiac fajna sprawa masz racje ale podobno zadlugo nie powinno sie trzymac dziecka w foteliku ja trzymalam i teraz zdecydowalam sie fotelik na troszke odstawic spadam powoli bo moj tz wlasnie wrocil z piwka bo poszedl z kolega musze wykapac malego i przy okazji potem siebie hehe ---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ---------- kurde moj Bryan tak glosno cmoka.. dlaczego? ssie skubany piastke albo paluchy... ![]()
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
|
#982 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Witajcie dziewczynki
Nie miałam ostatnio czasu wejśc na wizaz bo w od środy mam gości była u mnie kuzyneczka z 19 miesieczna córcią tzn. malym szatankiem i jakoś strasznie szybko mi minął ten tydzień wczoraj rano przyjechał mój Tż i zaś weekendzik był udany , były przytulanki Ja zaś świruje z tym słuchem bo sprwdzam małego i zaraz sie denerwuje jak nie zareaguje jak np. mocno zaśnie Aguśka - może w sprawach między Tobą a Tż przejmij inicjatywę i weź go spotanicznie pocałuj, poprzytulaj i powiedz że bardzo bys chciała żeby dzidzia was jeszcze bardziej wzmocniła i żeby między wami było jak dawnie (czyli super ). A teście rzeczywiście dupniiii .gosikk_s - no ja tez myślałam nad ta huśtaweczkale ostatecznie zamówiłam ten bujaczek bo jest do 18kg. czyli nawet dla przedszkolaka bedzie http://allegro.pl/item642655863_fish...2w1_0_18k.html Kathi - noooo ja tez juz płakałam jak mój szkrabol sie męczył i plakał w niebogłosy biedaczek, żeby takie maluszki się meczyły z racji pierdków to jest masakra, ja nie pojmuje że tyle tych gazów gromadzi się w tak małym ciałku, do kiedy te nasze niunie musza się tak męczyc, kiedy to mija? maugoszatka - ale swietnie sie śmieje wasza niusia satulik - o kurcze oby te krwawienie minelo dzieki tabletkom bo perspektywa szpitala jest mało przyjemna.Seona - GRATULACJE!! boszenka - kochana dopisz do listy że urodziłam SN, a z tą zmiana mleka to dlatego że mała duzo Ci ulewala? bo mojemu się zdarza i moja pediatra stwierdziła że się przejada hmmmm.... . A jakie pije herbatki? Hehe ja juz też złamalam kilka swoich zasad wychowawczych i kiedyś będe sie biła po głowie za to.magduchahahaha - o boziczku, ale masz zmartwień, a matka jesteś najlepszą pod słońcem dla swojej gwiazdeczki a na reszte przyjdzie czas i się wszystko poukłada Bercia2000 - te prężenie może z bólu brzuszka?, a przytulanki nadrabiajcie ile wlezie, na zdrowko .nyla - gratulacje, wreszcie doczekałaś sie swojego smerfika ![]() sashka - ojej kochana trzymajcie sie i trzymam za was mocno kciuki żeby była mocna poprawa poiglot - kurcze teraz nie wiem co myslec mi lekarka i połozna powiedziala że lepiej dac dziecku smoczek niż żeby wsadzalo sobie paluszki lub piastki bo sie deformują i cięzko jest odzwyczaic od kciuka. pakusia - oby sie wszystko unormowało, i krwawienie ustało. Ja kłade swojego synka na noc do łóżeczka ale też ma gadzinka opory w dzień to kompletnie mu nie pasuje łóżeczko. |
|
|
|
#983 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Irlandia/ Carrickmines
Wiadomości: 4 262
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
przedtem wkladalam fotelik i bylam zla ze sie przekrzywia i wogole a czemu cmoka to nie wiem... moj tez czasami cmoka ale cumelcia... czasem tak glosno ze jak przysne to sie budze
__________________
*****— Alen Baxton |
|
|
|
|
#984 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
oj pakusiu
![]() co blond to blond ![]() ![]() nie no oczywiscie zartuje ![]() a to jaki masz ten wozeczek?ja mam fotelik taki wpinany wkladam w wozek i trzeba go tak wcisnac zeby takie cos pyknelo.. ![]() jak uslysze pikniecie to znaczy ze jest ok
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#985 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
no ona non stop sie z czegoś śmieje ;P nawet jak jej włosami ruszam przed oczami
ostatnio nawet do znajomej się cieszyła :Pmam problem, ona nie może sie wypierdzieć mimo, że wypiłam plantex+jadłam sos z koprem,stęka już 3 dzień, może top za dużo laktozy czy jak??Bo zaczęłam pić 3 x dziennie bawarke a oprócz tego jem sporo jogurtów,serów itd. Albo słodycze??? Normalnie stęka pół nocy i rano też sie napina i sapie i pojękuje;/ ALe nie płacze przy tym ostatnią kupe robiła ok5 rano więc nie powinna stękać, to na pewno gazy!! łeee\\ ja myślałam, że mój wózek ma nieprzekładaną rączkę i jeździłam cały czas z dzieckiem leżącym tyłem do mnie czyli go nie widziałam i wiało na nie:P seona-gratulacje ![]() fajnie,że już jesteś!!a gdzie cinusiowa??? ![]() Edytowane przez maugoszatka Czas edycji: 2009-06-22 o 07:40 |
|
|
|
#986 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 4 577
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej
Za nami masakryczna noc, malutki cały czas stękał a o 2 aż się rozpłakał z bólu brzuszka W ogóle nie mógł się odgazować, nie mogłam słuchać jak się napina i ani kupki ani żadnej ulgi. TŻ przez godzinę go nosił i trzymał na brzuchu, w końcu daliśmy mu espumisan bo jeszcze tego nie brał...W efekcie stękał dalej ale tym razem puszczał bączki. Tylko czy to normalne że tak malutkie dziecko ma tyle gazów? Normalnie co chwila stękanie, naprężanie i kilka pruknięć, ileż to można Teraz niby śpi ale nadal stęka. Pogoda kijowa, deszcz ciągle pada a mamy iść na kontrolę do okulisty. Niech obejrzy znowu to oczko. Wczoraj byli u nas z wizytą teściowie i siostra TŻ, dowiedziałam się że tylko mi dzieci rodzić hehe. Bo w ogóle nie widać że rodziłam (czyżby teściowa nie widziała tych 3 kg? niesamowite ) i w dodatku jestem "wyjątkowa" bo karmię piersią U nich chyba w całej okolicy nie słyszeli od lat o takim przypadku No faktycznie...![]() Marika, mój mały jak śpi to go nic nie budzi A jak nie śpi to różnie, czasem aż podskakuje na dźwięk jakiegoś puknięcia a czasem nie reaguje. Też miałam kupić dokładnie ten bujaczek co Ty Pakusia mi odradziła bo w nim są tylko wibracje. A ja chciałam żeby i kołysało...Co prawda na razie małego wcale nie uspokaja i jak płacze to w nim płacze dalej ale może z czasem...No oby bo TŻ mówi że kupiłam kolejny niepotrzebny gadżet
|
|
|
|
#987 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Czesc dziewczynki
![]() Moj synek ostatnio wiecej czuwa niz spi....no ale nie moze byc ciagle spioszkiem przeciez ![]() Musze Wam powiedziec ze mojemu Skarbkowi wyskoczylo uczulenie po herbatce rumiankowej z Hippa ktora podalam mu jeden raz... krosteczki mial za uszkiem i na buzce...pozniej mu to zniknelo... A wczoraj tez sie wystraszylam, bo zjadl troszke mleczka i zwymiotowal 2 razy az mu noskiem poszlo byl taki bidulek wystraszony a ja z nim...i pozniej do wieczora po kazdym mleczku mu sie ulewalo Chcialam znalezc przyczyne tych wymiotow i tak zastanawialam sie nad tym, czy to nie przez to, ze raz nie wyparzylam butelki ?? Bo chcialam wprowadzic wyparzanie co drugie karmienie pozniej 3 razy dz i raz dziennie zeby odchodzic od tego sterylizowania... Mam do Was dwa pytania: 1. Czy u Waszych maluszkow miejsce po szczepieniu, ktore otrzymaly w szpitalu tez ropieje? gdzies slyszalam ze to jest normalne ale nie jestem pewna i obawiam sie... 2. Czy ktoras z Was ma wozeczek X-lander Xa? Chodzi mi konkretnie o spacerowke czy mozecie polecic. Bo chcialam zakupic ale nie zdecydowalam sie jeszcze, podoba mi sie bo ma wiele funkcji na ktorych mi zalezy ale zalezy mi tez na Waszych opiniach... ![]() malutka ta herbatke daje mu raz dziennie ale tez nie codziennie tylko wtedy jak zaczyna go cos meczyc i zaczyna sie stekanie zwiazane z kupka ![]() Na ulotce tez pisze zeby podawac raz dziennie... Ja tez nie chce go przyzwyczajac za bardzo do tych herbatek. A kupki ma zolciutkie. poiglot kochanie to do dziela z tymi przytulankami ![]() Ja juz dzis drugi raz zaliczylam wiesz jaka sie czuje odprezonamaugoszatko fajne wspomnienie taki filmik z porodu ![]() marika Skarbie jak maluszek mocno spi to nie musi go klasniecie obudzic, tak mi sie wydaje....moj czasem na glosny dzwiek, podczas glebokiego snu, sie obudzi a czasem nie gosik ![]() co do karmienia piersia to rzeczywiscie jestes wyjatkowa ja podziwiam kazda karmiaca teraz, po tym co przeszlam z probami karmienia i odciaganiem sieco do prukania maluszka...moj tez czasem tyle pruka i prezy sie przy tym na szczescie nei w nocy ale duzo pruka
__________________
FILIPEK SZYMONEK Edytowane przez Aguśkaa83 Czas edycji: 2009-06-22 o 10:43 |
|
|
|
#988 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 369
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Co do przytulanek to ja juz mam straszna ochote i chyba namowie Tz na nasz "pierwszy" raz jak wroci ze szkolenia bo juz czas najwyzszy
Szwy juz powinny mi sie rozpuscic (minelo 6 tygodni), peklam w srodku wiec tez mam nadzieje, ze tam wszystko gra...no przekonamy sie![]() magducha ja tez nieraz stwierdzam ze nie lubie karmienia piersia, tymbardziej ze Jasio z piersi jadlby co godzine. Dlatego mu sciagam i daje swoje mleczko, ale rowniez dokarmiam sztucznym, wiec sie martw ze robisz swojemu szkrabowi krzywde. Ja tez mialam obawy zanim zaczelam dokarmiac, ale kurcze dzieci sa karmione tylko sztucznym i dobrze sie rozwijaja sashka trzymam kciuki, badz dobrej mysli boszenko mi przy rozjasnianiu na blond strasznie niszczyly sie wlosy mialam jescze niedawno ochote znowu zmienic sobie kolor wlosow, ale przypomnialam sobie garsciami wyciagane wlosy i zrezygnowlam. Chyba ze teraz maja jakies delikatniejsze preparaty, bo kiedys to byla tragedia Wklejam fotke na ktorej widac moj kolor wlosow teraz i z takich kiedys rozjasnilam, masakra byla No Blaneczka sobie wychowala rodzicow![]() malutka ja slyszalam ze przy zmianie mleka trzeba robic to systematycznie, ale ile w tym prawdy nawet na mleko mam napisane, ze jak sie bedzie chcialo zmienic to systematycznie. Ja nie zmienialam wiec z doswiadceznia sie nie wypowiem![]() poiglot slodziak z synusia pakusia trzymam kciuki za samotne usypanie Kubusia W nocy w ogole od razu usypia po karmieniu, jakby wiedzial, ze to noc bo jest ciemno![]() maugoszatko Hela jest niesmawita gossik Twoja tesciowa niezla, w ciazy widziala kazdy Twoj kilogram i niedoskonalosc, a teraz nie. Widzisz jak dziala na nia to ze urodzilas jej wnusia ![]() Wklejam usmiech mojego syncia, ktory udalo mi sie uwiecznic bo tak to co chce zrobic fotke to sie odwraca albo przestaje usmiechac...maly cholernik A chcialam przeslac Tz, bo jak wiecie jeszcze do piatku na szkoleniu jest i strasznie teski...przynajmniej za synciem A drugie zdjecie to maly trupek po karmieniu
|
|
|
|
#989 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Agusia a gdzie kupowałas ta herbatke i ile placilas?
Natan strasznie sie prezy od 6 rano i widze jak sie meczy juz nie wiem jak mu pomoc. niby woda koperkowa pomagala jak pilam ale teraz to juz nie widze poprawy... a to miejsce po szczepieniu zaczyna Natanowi ropiec. lekarka mowila ze bedzie ropiec i tak ma byc ![]() Pakusia wcale sie nad nim nie zneczasz z tego powodu. Ja tez bym chciala sie zmobilizowac i Małego nauczyc zeby sam zasypial. Narazie zasypia alebo po karmieniu przytulony do cyca albo u mnie na brzuchu ale nie mam sumienia go zostawic jak sie meczy z tymi gazami wiec podziwiam samozaparcie. ![]() Boszenko ale fantastyczny pomysl! czemy my na taki nie wpadlismy ![]() mam nadzieje ze pochwalisz sie zdjeciami a w sukienke wejdziesz, do wrzesnia jeszcze troche czasu. a co do wlosow... to ja co prawda nie rozjasnialam nigdy ale dziewczyny maja racje trudno wyjsc z czerni nie niszczac wlosow Gosikk Natan tez bardzo sie spina tylko ze tak mniej wiecej od 6 rano od 3 dni chyba mecza go gazy i ja juz tez nie wiem jak mu pomoc.ojej tesciowa nie widzi 3 kg jak to? ![]() ![]() Marika nie denerwuj sie tak bardzo tym sluchem, poczekaj na badania. Natan tez nie zawsze reaguje. Maugoszatka Hela fantastyczna Superzabula Slicznie wygladacie i synek taki malutki, moj to ![]() Satulik buziaki dla Mai z okazji miesiaca ![]() Seona Witajcie ![]() ![]() hehe to jej powiedziałaś
|
|
|
|
#990 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 380
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Ciągle próbuję coś napisać ,ale mała mi nie daje. Strasznie jest rozkrzyczana. Ja juz nie wiem o co jej chodzi. Czasami praktyka przeszkadza , bo moja Zuza była grzeczniutka, a Zosia sie drze od rana do wieczora. Dzisiaj od 08:00 spała 3 razy po 10 minut a tak to ciągle płacze. O znów się drze ...
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:23.








;/

We wrześniu lecimy z TŻem na tygodniowy urlop=podróż poślubną i ja nie wiem jak ja bez niej tyle czasu wytrzymam



ja z kolei nie mogłam karmić małego cycem, bo po pierwsze miałam mało pokarmu, a poza tym on już się zdążył przyzwyczaić do butli, ale kilka razy go przystawiliśmy z położną do piersi i dla mnie to było cudowne uczucie jak ssał
no i fajnie Wam z tą podróżą





To dlatego że w domu jestem, przez mnie wszystkie będziecie mieć zwaloną pogodę... 
MÓJ KOCHANY SYNUŚ IGOREK
) i w dodatku jestem "wyjątkowa" bo karmię piersią 
