Nafta kosmetyczna

[jyyli]

Napisane przez MarTa51115

Hej dziewczyny
Kupiłam sobie naftę z biopierwiastkami. Wczoraj nałożyłam naftę na skórę głowy i na resztę włosów i po pierwszym myciu włosy zamiast być przetłuszczone były suche i splątane,także przy 2 myciu musiałam nałożyć odżywkę bo inaczej pewnie bym ich nie rozczesała. Dlatego sie zastanawiam czy nie nałożyłam za mało nafty? Ile jej nakładacie? Ja nałożyłam tyle,że moje włosy wygladały jakby były tłuste ale z nich nie kapało. :p

Też tyle nakładam, że wyglądają, jakbym ich nie myła od roku Ale nic nie kapie, bo to jest raczej niewielka ilość. Wydaje mi się, że mogą być poplątane przez intensywne zmywanie nafty. Ja zawsze po niej nakładam odżywkę, ale jakąś lekką, bo mam potem taaaaką lśniącą taflę

[dotka95]

Ja kiedy nakładałam samą naftę też tak miałam, ale po dodaniu oleju rycynowego na przykład jest lepiej

[MarTa51115]

hmm... to dzisiaj tez spróbuje i zobacze

[karolina2180]

witam... od przeszło roku stosuje naftę bo miałam już dość odżywek po których nie było żadnych efektów i naprawdę jestem bardzo zadowolona.
Jak dla mnie to nie ma nic lepszego,kiedyś stosowałam ją przed każdym myciem włosów,ale co za dużo to niezdrowo wiec używam jej raz w tygodniu i staram się trzymać ją jak najdłużej min. godzinka.Fakt ciężko się ją zmywa i szampon nie chce się pienić ale i tak warto.
Z własnego doświadczenia wiem że nie tylko suszenie,prostowanie bardzo niszczy włosy ale i zbyt częste mycie włosów i kilogramy chemii które nakładamy na nasze włoski.
Szampon z czarnej rzepy,nafta kosmetyczna i czasem olej rycynowy na końcówki zamiast jedwabiu bo on tylko wygładza a nie dożywia włosy,to wszystko czego używam i mogę śmiało powiedzieć ze moje niegdyś bardzo zniszczone włosy są naprawdę piękne zdrowe i lśniące.
pozdrawiam jeśli macie jakieś pytania to w miarę mojej wiedzy postaram się odpowiedzieć.
buźki.

[MarTa51115]

Napisane przez karolina2180

witam... od przeszło roku stosuje naftę bo miałam już dość odżywek po których nie było żadnych efektów i naprawdę jestem bardzo zadowolona.
Jak dla mnie to nie ma nic lepszego,kiedyś stosowałam ją przed każdym myciem włosów,ale co za dużo to niezdrowo wiec używam jej raz w tygodniu i staram się trzymać ją jak najdłużej min. godzinka.Fakt ciężko się ją zmywa i szampon nie chce się pienić ale i tak warto.
Z własnego doświadczenia wiem że nie tylko suszenie,prostowanie bardzo niszczy włosy ale i zbyt częste mycie włosów i kilogramy chemii które nakładamy na nasze włoski.
Szampon z czarnej rzepy,nafta kosmetyczna i czasem olej rycynowy na końcówki zamiast jedwabiu bo on tylko wygładza a nie dożywia włosy,to wszystko czego używam i mogę śmiało powiedzieć ze moje niegdyś bardzo zniszczone włosy są naprawdę piękne zdrowe i lśniące.
pozdrawiam jeśli macie jakieś pytania to w miarę mojej wiedzy postaram się odpowiedzieć.
buźki.

Jakiej uzywasz nafty?

[karolka1008]

a ja po wczorajszym zastosowaniu nafty miałam przesuszone włosy nie wiem dlaczego, trzymałam ok. 15 min....
ale może wystarczy dodać oleju rycynowego?

[Ag4]

Napisane przez MarTa51115

Ja nałożyłam tyle,że moje włosy wygladały jakby były tłuste ale z nich nie kapało. :p

Też tyle nakładam

Kiedyś używałam odżywki po nafcie, ale ostatnio tego nie zrobiłam i włosy były bardzo ładne także już tego nie praktykuję rozczesują się dobrze i ładnie wyglądają

[Soda]

cześć dziewczyny, ja właśnie siedzę z naftą na głowie dawno już jej nie używałam miałam przestój w kuracji, już chyba ponad miesiąc. ja też nakładam tylko trochę, tyle, żeby pokryło włosy, ale żeby nic mi tam nie kapało. no i przede wszystkim nakładam na skalp, za to nienajlepsze mam doświadczenie ze zmywaniem nafty . zazwyczaj 3 mycia to za mało. muszę tez czwarty raz no i przy okazji wypada mi przy tym trochę włosów. zastanawiam się, co zrobić, żeby to jakos delikatniej zmywać? bo co z tego, że po nafcie wyrosną mi nowe włosy, jak i tak mnostwo sobie ich wyrwę.. ale sie nie poddaje i dalej stosuje kurację

[karolka1008]

moje przy rozczesywaniu też się wyrywają, ale za to kiedyś po przeciągnięciu otwartą dłonią przez całą długość suchych włosów, sporo wypadało. Teraz rzadko się to zdarza i jestem zachwycona!
Ja rozczesuję grzebieniem z rzadko rozstawionymi ząbkami i mi wystarczą spokojnie trzy mycia. I zaczynam znowu stosować przynajmniej dwa razy w tygodniu
No i dziś zauważyłam, po ok. miesiącu stosowania, że moje włosy są grubsze z natury są słabe i rzadkie, ale po prostu dziś się bardzo miło zaskoczyłam

[tranqil babe]

witam dziewczyny

Kilka lat temu systematycznie uzywalam nafty. Zawsze na noc, lekko podgrzaną wymieszana z olejkiem rycynowym. Z efektow najbardziej zauwazalnych; przyciemniała mi kolor włosow ,co mi akurat bardzo odpowiadalo, normalnie mam średni braz, z naftą utrzymywał sie sliczny ciemny brązik
Poza tym włosy były mocne i nie wypadały Zamierzam znowu wrócić do nafty.

[Indios Bravos]

Użyłam dziś pierwszy raz- problem ze zmyciem? Żaden
Myłam 2 razy szamponem dziecinnym Potem tradycyjnie nałożyłam odżywkę z niewielkim dodatkiem olejku Moje włosy to lubią
Teraz mam mokre, ale widać, że chyba naftowanie będzie im służyć Są niesamowicie gładkie i miękkie

[pinacoladka95]

A ja naftę zaczęłam stosować dopiero niedawno, włoski są miękkie, lśniące i łatwo się układają Na początku był problem (ciapnęłam za dużo i nie dokładnie spłukiwałam) no ale teraz już weszłam we wprawę

[dotka95]

Napisane przez karolka1008

a ja po wczorajszym zastosowaniu nafty miałam przesuszone włosy nie wiem dlaczego, trzymałam ok. 15 min....
ale może wystarczy dodać oleju rycynowego?

Mnie sama nafta nie służy, ale mieszam z rycyną i jest ok

[karolina2180]

używam z witaminami ale czasem wymieniam na tą z olejem rycynowym żeby włosy mi się nie przyzwyczaiły

[Indios Bravos]

I jak wrażenia?
Masz z firmy Anna czy Kosmed?

[karolina2180]

mam naftę z witaminami a i e z aflofarm i jestem bardzo zadowolona nie używam nic innego do odżywiania włosów.

[deSireeeee]

ja kiedys wcierałam nafte. okropnie smierdziała i ciezko było ja spłukac. włoski pozniej były mieciutkie ale strasznie sie przetłuszczały.
nie polecam

[humen]

a ja nafte polecam bo po niej mam szopę taką piękna Dodaje objętości moim włosom i podkreśla blond cudownie Po niej używam glorii bo po samej nafcie w zyciu nie rozczesałbym włosów

[Monique DeVine]

Napisane przez sylwia18

a bardzo trudno zmyc to z wloskow? bo tego sie obawiam i dlatego jeszcze jej nie kupilam

Jeśli już ktoś o tym wspomniał, to przepraszam za zaśmiecanie wątku, ale właśnie mi się przypomniało, że widziałam kilka dni temu w aptece specjalny szampon do zmywania z włosów produktów bodajże naftopochodnych, tak to chyba opisano na etykiecie... Szampon kosztował ok 8 zł. Daję tylko cynka, bo sama nie wypróbowałam, nie wiem, na ile jest skuteczny i czy przypadkiem nie morduje włosów...

[karolynka90]

Wczoraj pierwszy raz użyłam naftę. Mam naftę kosmetyczną z pokrzywą Anna.
Jakoś po zimie strasznie mi się włoski osłabiły, a że mam je do pasa, widać, że się przerzedziły i zrobiły się cieniutkie.
Rozumiem, że wcieracie naftę również w skórę głowy?

[Indios Bravos]

Ja wcieram
Też mam z firmy Anna i bardzo ja sobie chwalę

A co do specjalnych szamponów- uważam, ze nie są potrzebne takie wynalazki Trzeba tylko dobrze pomasować główkę i wystarczy Ja myję raz szamponem dziecięcym a potem drugi raz...odżywką I jest super

[karolynka90]

Po jakim czasie zauważyłaś efekty jakieś?
Noi jak często stosujesz?

Ja też używam szamponu dla dzieci - Babydream

[Indios Bravos]

Hmm...po pierwszym Tzn. były niesamowicie gładkie Ale napuszyły mi się potem o co winię babydreama i...zmianę wody (przeprowadziłam się do innego miasta niecały tydzień temu ). Teraz już myję raz babydreamam a drugi raz odżywką Dzięki temu nic się nie puszy, włoski domyte i takie niesamowicie mięciutkie!

Wiesz, ze szampon babydream jest bardzo dobry dla włosów? Jest bez żadnych silikonów...ja używam tylko produktów bez silikonów i myję odżywką Ale to wynika z metody CG dla włosów kręconych i falowanych

Jeszcze dobry jest Hipp- jest nawet lepszy od babyreama, ale droższy

[karolynka90]

Napisane przez Indios Bravos

Hmm...po pierwszym Tzn. były niesamowicie gładkie Ale napuszyły mi się potem o co winię babydreama i...zmianę wody (przeprowadziłam się do innego miasta niecały tydzień temu ). Teraz już myję raz babydreamam a drugi raz odżywką Dzięki temu nic się nie puszy, włoski domyte i takie niesamowicie mięciutkie!

Wiesz, ze szampon babydream jest bardzo dobry dla włosów? Jest bez żadnych silikonów...ja używam tylko produktów bez silikonów i myję odżywką Ale to wynika z metody CG dla włosów kręconych i falowanych

Jeszcze dobry jest Hipp- jest nawet lepszy od babyreama, ale droższy

Wiem, dlatego go używam

Tylko wiesz, moje włosy są gładkie same z siebie.
Po prostu teraz zrobiły się słabsze, cieńsze, dlatego chciałabym się dowiedzieć czy nafta jakoś, no nie wiem, wzmacnia włosy, przyspiesza porost?

[Indios Bravos]

Wzmacnia i prawdopodobnie przyspiesza porost
Wcierana w skórę głowy na pewno wzmacnia cebulki

Ja mam włosy kręcone czyli skłonne do przesuszenia i sztywności... Dzięki nafcie i odpowiedniej pielęgnacji są cały czas gładkie i miękkie no i zachowują bardzo ładny skręt

[karolynka90]

Wybacz za tyle pytań, ale mam jeszcze kilka
Jak często stosujesz naftę, jak długo trzymasz ją na głowie i czy nakładasz na zmoczone włosy czy całkiem suche?

[karolka1008]

wczoraj zaczepiła mnie koleżanka z roku i powiedziała, że moje włosy na prawdę szybko rosną oczywiście, wiadomo, to sprawka nafty
ja ambitnie założyłam sobie, że naftę będę stosowała 2x w tyg, choć cienko będzie z regularnością a z trzymaniem to różnie, od 15 min do ok 1h. Ale nie wiem po jakim czasie działa najlepiej
kiedyś nakładałam na mokre włosy, ale na suche o wiele łatwiej się aplikuje więc polecam 'na sucho'
a dziś planuję maseczkę z rycyną i jajkiem

[Indios Bravos]

Ja samą naftę nakładaną przed myciem stosuję na mokre włosy i trzymam ok. pół godzinki

Dodatkowo raz w tyg. robię sobie taką wypasioną maskę po myciu włosów. Składa się m.in. z żółtek, 2 łyżeczek jakiejś maski bazowej (teraz Kallosa mlecznego), odrobiny olejku dla dzieci, olejku migdałowego i rycynowego (o ile mam wszystkie Jak nie to daję tylko ich część ). Dodaje też trochę serum jedwabnego (chcę wykończyć po prostu ) i żeby jakoś "trzymało się kupy" zagęszczam żelem aloesowym
Dziś do niej dodam kilka kropel nafty Zobaczymy jak się sprawdzi

[karolynka90]

Napisane przez Indios Bravos

Ja samą naftę nakładaną przed myciem stosuję na mokre włosy i trzymam ok. pół godzinki

Dodatkowo raz w tyg. robię sobie taką wypasioną maskę po myciu włosów. Składa się m.in. z żółtek, 2 łyżeczek jakiejś maski bazowej (teraz Kallosa mlecznego), odrobiny olejku dla dzieci, olejku migdałowego i rycynowego (o ile mam wszystkie Jak nie to daję tylko ich część ). Dodaje też trochę serum jedwabnego (chcę wykończyć po prostu ) i żeby jakoś "trzymało się kupy" zagęszczam żelem aloesowym
Dziś do niej dodam kilka kropel nafty Zobaczymy jak się sprawdzi

Też używam Kallosa mlecznego

Dzięki za odpowiedź

A maseczkę też wypróbuję w najbliższym czasie

[Indios Bravos]

Maseczka z naftą super!!!
Włoski w ogóle nie przetłuszczone a trochę mi się jej chlapnęło niechcący I trochę się bałam szczerze mówiąc Ale jednak stwierdzam, ze nie było czego

Teraz też mi główka schnie od samiutkiego rana Najpierw oczywiście nałożyłam naftę na 30 min. Ona naprawdę świetnie wpływa na moje włosy Chciałabym jeszcze żeby szybciej zaczęły rosnąć Ale w sumie najważniejsze żeby były zadbane...urosnąć jakoś urosną

A Ty w ogóle nie używasz silikonowych kosmetyków do włosów?
A jakie je masz? Proste czy kręcone?