Nimfomanki ;)

[meggara]

Napisane przez black-bubu

orlica ja jak zwykle jestem zakochana w twoim wężu ( dobrze że jesteś kobieta, bo taki tekst do faceta mógłby nie przejśc )

[nynka87]

Napisane przez kicccia

to chyba też powinnaś się wybrać...

ehh jak ja mam rozciętą stopę i ledwo mogę chodzić do mojego gina na prywatną wizytę trzeba czekać ponad tydzień jutro przyjmuje w przychodni a tam zawsze takie kolejki może aptekarka coś poleci?? kurde tak myślę że o może być wina antybiotyku który biorę na nogę bo tam w skutkach ubocznych było coś o narządach płciowych

[meggara]

Napisane przez nynka87

ehh jak ja mam rozciętą stopę i ledwo mogę chodzić do mojego gina na prywatną wizytę trzeba czekać ponad tydzień jutro przyjmuje w przychodni a tam zawsze takie kolejki może aptekarka coś poleci?? kurde tak myślę że o może być wina antybiotyku który biorę na nogę bo tam w skutkach ubocznych było coś o narządach płciowych

zatem polecam poki co "tantum rosa" z irygatorem (jesli za drogi, moze byc strzykawka i stosowac wg. ulotki. Jest bez recepty, ale za chiny nie wiem jaka ma skutecznosc. Dodatkowo dobry by byl jakis probiotyk zeby odbudowac i podniesc flore bakteryjna lub po prostu zwykle jogurciki Jak sie bedzie utrzymywalo to gin.

[nynka87]

Napisane przez meggara

zatem polecam poki co "tantum rosa" z irygatorem (jesli za drogi, moze byc strzykawka i stosowac wg. ulotki. Jest bez recepty, ale za chiny nie wiem jaka ma skutecznosc. Dodatkowo dobry by byl jakis probiotyk zeby odbudowac i podniesc flore bakteryjna lub po prostu zwykle jogurciki Jak sie bedzie utrzymywalo to gin.

dzięki za info a jogurciki wcinam, nawet jestem w trakcie jednego

[DsC]

wróciłam z weekendu z Tż ... było nawet miło

[Lavi92]

Orlicooo jakie zoo! Ja bym nie usnęła mając świadomość, że mam jej w pokoju Wystarczyło mi, że spałam kiedyś z takim w mieszkaniu A takie domowe pajęczaki też hodujesz czy jednak takie zwyklaczki są skazane na eksmisję?

Ale za to wąż jest cudowny! Kocham węże! Jak byłam na wakacjach to w centrum stał taki typ z małpką [] i wężem, którym dotykał przeważnie dziewczyn Moja siostra uciekała na drugi koniec ulicy Najlepsze było jak rozmawiałam z siostrą o tym, że powinno się chłodzić węże żeby wpadły w letarg, na co ja przechodząc koło gościa zadałam pytanie "Schłodziłeś węża? " moja siostra się turlała ze śmiechu A dla mnie to było normalne pytanie Dobrze, że gość nie rozumiał . *

[kicccia]

Ja bym nie zasnęła pod jednym dachem z wężem czy pająkiem. Podziwiam Orlica
Jutro lekarz...boję się. Wogóle to się denerwuje, bo choć to kobieta mam jeszcze opory przed rozkraczaniem się

[nynka87]

Napisane przez kicccia

Ja bym nie zasnęła pod jednym dachem z wężem czy pająkiem. Podziwiam Orlica
Jutro lekarz...boję się. Wogóle to się denerwuje, bo choć to kobieta mam jeszcze opory przed rozkraczaniem się

przed ginem zawsze, przed TŻ już tylko czasami

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14118413]Wg weta to jest żbik w 75% - babcia się 'puściła' z dachowcem albo coś w tym stylu [/QUOTE]
hihi niegrzeczna babcia
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14119424]Więcej fot mojego Tymona [/QUOTE]
ale kociak
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14120179]Nie wyciągam pająków, bo to dla nich za duży stres, ale wąż jest moją przytulanką

1. Ptasznik tygrysi, Cyclosternum fasciatum, moje maleństwo
2. Chromatopelma cyaneopubescens, słowem: Chromka, duża dziewczynka
3. Świętej pamięci Acanthoscurria geniculata, Geniek...
4. Wąż zbożowy Elaphe guttata, Puszek
5. Stare zdjęcie innego maluszka, już go nie mam - Straszyk australijski, Extatosoma tiaratum

Dodam, że wąż powinien być dużo większy, ale chyba mi się liliput trafił...[/QUOTE]
yyyy boje sie takich zwierzatek i uciekalam gdzie pieprz rosnie jakby ktos wniosl cos takiego do mojego domu...
podziwiam Cie
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14122205]Przypomniało mi się jak kiedyś BS przeczytał na moim GG wiadomość od mojego najlepszego przyjaciela (o którego jest wiecznie zazdrosny), że muszę do niego wpaść zobaczyć jego dużego węża
A chodziło o to, że kupił nowego pytona [/QUOTE]
ooo tak chodz mala zobacz mojego pytona
moj by chyba nie uwierzyl w tlumaczenia

Napisane przez Lavi92

Najlepsze było jak rozmawiałam z siostrą o tym, że powinno się chłodzić węże żeby wpadły w letarg, na co ja przechodząc koło gościa zadałam pytanie "Schłodziłeś węża? " moja siostra się turlała ze śmiechu A dla mnie to było normalne pytanie Dobrze, że gość nie rozumiał . *

haha nie no pekam ze smiechu

Napisane przez nynka87

przed ginem zawsze, przed TŻ już tylko czasami

przed BS nigdy

[nynka87]

Napisane przez Ravissante

przed BS nigdy

a mi jakoś tak czasami jeszcze się zdarza

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14119424]Więcej fot mojego Tymona [/QUOTE]
Cuuudo Uwielbiam duże, grube koty Mój Felek był takie bydełko ale zniknął rok temu

Napisane przez meggara

nie drogie gdzies do 12zl. To jest na takie swinstwoa co lubia sie na nas lapac, typu grzybki, rzerzaczki i inne takie. W kazdym razie ma bardzo szerokie spectrum dzialania i jest najczesciej przepisywane.

Miałam kilka lat temu grzyba. Niestety on lubi co jakiś czas wracać Rok temu też miałam, zaraz na początkach Ssss z obecnym Tż. Od mojej gin dostałam receptę na globulki na noc i przez kilka dni się z tym męczyłam ale przeszło i póki co jeszcze nic nie wróciło
[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14120179]Nie wyciągam pająków, bo to dla nich za duży stres, ale wąż jest moją przytulanką

1. Ptasznik tygrysi, Cyclosternum fasciatum, moje maleństwo
2. Chromatopelma cyaneopubescens, słowem: Chromka, duża dziewczynka
3. Świętej pamięci Acanthoscurria geniculata, Geniek...
4. Wąż zbożowy Elaphe guttata, Puszek
5. Stare zdjęcie innego maluszka, już go nie mam - Straszyk australijski, Extatosoma tiaratum

Dodam, że wąż powinien być dużo większy, ale chyba mi się liliput trafił...[/QUOTE]
Uroczo Pająki bym pewnie pozabijała Nic by mnie chyba nie zmusiło, żeby trzymać je w domu, nawet najmniejsze, ledwo widoczne zabijam


Kota mam innego Babka od tamtego wczoraj zadzwoniła, że kotka gdzieś uciekła i pewnie wieczorem wróci, raz ponoć uciekła na 4 dni Zniechęciło mnie to....
Wzięłam koteczkę ze schroniska Mała jest wdzięczna, strasznie się łasi, nie widziałam jeszcze takiego kota a przewaliło się przez mój dom od groma kociaków.
Póki co ma problem z oczkami, bo jeden kot w schronisku jest chory i zaraża inne, jednak i tak jest lepiej niż wczoraj Jest trochę zmarniała, trafiła do schroniska w pudle z 2 siostrami, ktoś podrzucił i w dodatku koty były dosyć wygłodzone...

[Axaxax]

Jak wy się chwalicie to ja nie będę gorsza
W domu mam psa Badżika, 2 koty Nalę i Nermala oraz królika Norę. Miałam też jeszcze jednego kotka - Neskę, ale poszła 2 m-ce temu i już nie wróciła

Załącznik 2499775 - to Neska i Nala
Załącznik 2499774 - to Nala z bliska
Załącznik 2499783 - a to Nermal

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Axaxax

Jak wy się chwalicie to ja nie będę gorsza
W domu mam psa Badżika, 2 koty Nalę i Nermala oraz królika Norę. Miałam też jeszcze jednego kotka - Neskę, ale poszła 2 m-ce temu i już nie wróciła

Załącznik 2499775 - to Neska i Nala
Załącznik 2499774 - to Nala z bliska
Załącznik 2499783 - a to Nermal

Przepiękne

To ja dodam jeszcze swojego psa

Rudi:

[Axaxax]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;14136737]Przepiękne

To ja dodam jeszcze swojego psa

Rudi:[/QUOTE]

Jakie to to fajne! Jakie ma futro! Nic tylko głaskać, głaskać, głaskać

[meggara]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;14135295]
Kota mam innego Babka od tamtego wczoraj zadzwoniła, że kotka gdzieś uciekła i pewnie wieczorem wróci, raz ponoć uciekła na 4 dni Zniechęciło mnie to....
Wzięłam koteczkę ze schroniska Mała jest wdzięczna, strasznie się łasi, nie widziałam jeszcze takiego kota a przewaliło się przez mój dom od groma kociaków.
Póki co ma problem z oczkami, bo jeden kot w schronisku jest chory i zaraża inne, jednak i tak jest lepiej niż wczoraj Jest trochę zmarniała, trafiła do schroniska w pudle z 2 siostrami, ktoś podrzucił i w dodatku koty były dosyć wygłodzone... [/QUOTE]
piekna kicia Widac jej problemy z oczkami ale to sie szybko wyleczy
Ja nastepnego kota biore wlasnie ze schroniska. Do wyboru do koloru a wszystkie zasluguja na worek milosci I sa wysterylizowane/wykastronane co bardzo ulatwia sprawe
Sa takie kociaki co sie tak bardzo lubia lasic. Ja jeszcze takiego nie mialam. Kazdy z moich jest w jakiejs czesci dziki. A Reeva, mieszkasz w boloku czy w domu? tzn. kotka bedzie domowym pupilem czy bedzie rowniez w ogrodzie biegac?


A ja sie rowniez pochawale moją kotką o imieniu Pimpuś (imie wybral brat)

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Meggara, przepiękna A jaka duża i grubiutka I piękne, lśniące futro!!! Jak można kotów nie lubić

Napisane przez Axaxax

Jakie to to fajne! Jakie ma futro! Nic tylko głaskać, głaskać, głaskać

Ano Siedzi teraz na dworku, bardzo spokojny i miły pies

Napisane przez meggara

piekna kicia Widac jej problemy z oczkami ale to sie szybko wyleczy

Dzisiaj drugi dzień dopiero u nas a i tak jest lepiej

Napisane przez meggara

Ja nastepnego kota biore wlasnie ze schroniska. Do wyboru do koloru a wszystkie zasluguja na worek milosci I sa wysterylizowane/wykastronane co bardzo ulatwia sprawe

Jop, kicia bardzo wdzięczna, w samochodzie łasiła się tak długo aż padła hehe Co jakiś czas się budziła i patrzyła na mnie czy jestem Kicia malutka, to jeszcze nawet niewysterylizowana ale po pierwszej ruji weźmiemy ją na zabieg.

Napisane przez meggara

A Reeva, mieszkasz w boloku czy w domu? tzn. kotka bedzie domowym pupilem czy bedzie rowniez w ogrodzie biegac?

Mieszkam w domu i będzie mogła połazić ale jeszcze nie teraz, może zarazić inne koty no i jeszcze domu nawet zbytnio dobrze nie zna Jak tylko wydobrzeje, to będę z nią na początku wychodziła, kiedyś tam będzie mogła sama chodzić

[kicccia]

Napisane przez nynka87

przed ginem zawsze, przed TŻ już tylko czasami

Też się zdarza

A TO MOJA PSINA!!!!!!!!!!!

[Ravissante]

Napisane przez kicccia

Też się zdarza

A TO MOJA PSINA!!!!!!!!!!!

hihi ale ma czadowy naszyjnik

a ja dzis dzien spedzilam Bosssssko

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez kicccia

Też się zdarza

A TO MOJA PSINA!!!!!!!!!!!

Hahaha wygodniej to się chyba nie da Wdzięcznie wygląda

[meggara]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;14137712]
Jop, kicia bardzo wdzięczna, w samochodzie łasiła się tak długo aż padła hehe Co jakiś czas się budziła i patrzyła na mnie czy jestem Kicia malutka, to jeszcze nawet niewysterylizowana ale po pierwszej ruji weźmiemy ją na zabieg.

Mieszkam w domu i będzie mogła połazić ale jeszcze nie teraz, może zarazić inne koty no i jeszcze domu nawet zbytnio dobrze nie zna Jak tylko wydobrzeje, to będę z nią na początku wychodziła, kiedyś tam będzie mogła sama chodzić
[/QUOTE]
mysmy nasza rowniez sterylizowali po pierwszej rui. Ale byla ona koszmarem! To poprostu straszne jak sobie przypomne co hormony wyprawialy z takim mlodym stworzeniem

Napisane przez kicccia

Też się zdarza

A TO MOJA PSINA!!!!!!!!!!!

sliczna

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez meggara

mysmy nasza rowniez sterylizowali po pierwszej rui. Ale byla ona koszmarem! To poprostu straszne jak sobie przypomne co hormony wyprawialy z takim mlodym stworzeniem

Ruja?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Kurdę, muszę Wam powiedzieć, że po raz kolejny przeżywamy z BSem nasz renesans - jakbyśmy zakochali się w sobie od nowa. Mamy tak co rok, czasem co pół i przez kilka miesięcy latam jak na skrzydłach, jak zadurzona gówniara ^^ Dziś odebrał mnie z zajęć, zabrał na obiad do restauracji, a potem na spacer, bo dziś w nocy wyjeżdżam i zobaczymy się znowu pewnie dopiero w następną sobotę...

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14143867]Kurdę, muszę Wam powiedzieć, że po raz kolejny przeżywamy z BSem nasz renesans - jakbyśmy zakochali się w sobie od nowa. Mamy tak co rok, czasem co pół i przez kilka miesięcy latam jak na skrzydłach, jak zadurzona gówniara ^^ Dziś odebrał mnie z zajęć, zabrał na obiad do restauracji, a potem na spacer, bo dziś w nocy wyjeżdżam i zobaczymy się znowu pewnie dopiero w następną sobotę...[/QUOTE]

to takie romantyczne
cudowne uczucie te zakochanie

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Mi nawet jeszcze nie minęło Nadal tak się czuję. Wczoraj Tż mnie przywiózł z kotem do domu i pojechał, bo ma zajęcie na dzisiaj i jutro, poryczałam się oczywiście jak się żegnał.... Mimo, że w piątek już się widzimy A - ogólnie twarda jestem i na wszystko mam wywalone, jednak Tż mnie rozwala na kawałeczki

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Mi właściwie też nie mija nigdy, ale są okresy, kiedy to jest zdecydowanie nasilone
Mama zawsze na mnie dziwnie patrzy jak np. w ostatniej chwili okazuje się, że nie możemy się spotkać, a ja idę wylewać łzy w poduchę od niego

[meggara]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;14143637]Ruja?
[/QUOTE]
tak.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14143867]Kurdę, muszę Wam powiedzieć, że po raz kolejny przeżywamy z BSem nasz renesans - jakbyśmy zakochali się w sobie od nowa. Mamy tak co rok, czasem co pół i przez kilka miesięcy latam jak na skrzydłach, jak zadurzona gówniara ^^ Dziś odebrał mnie z zajęć, zabrał na obiad do restauracji, a potem na spacer, bo dziś w nocy wyjeżdżam i zobaczymy się znowu pewnie dopiero w następną sobotę...[/QUOTE]
wow... taki mily dzien...

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14144217]Mi właściwie też nie mija nigdy, ale są okresy, kiedy to jest zdecydowanie nasilone
Mama zawsze na mnie dziwnie patrzy jak np. w ostatniej chwili okazuje się, że nie możemy się spotkać, a ja idę wylewać łzy w poduchę od niego [/QUOTE]
przypomnij mi orlica ile wy juz jestescie razem? wierzyc mi sie nie chce ze takie renesansy masz

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

2,5 roku

[meggara]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14144392]2,5 roku [/QUOTE] zycze dalszych renesansow
az cieplej sie robi na sercu jak sie slyszy o takiej milosci i zrodzonym z niej udanym SSS (lub SSSSS)

[Ravissante]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;14144217]Mi właściwie też nie mija nigdy, ale są okresy, kiedy to jest zdecydowanie nasilone
Mama zawsze na mnie dziwnie patrzy jak np. w ostatniej chwili okazuje się, że nie możemy się spotkać, a ja idę wylewać łzy w poduchę od niego [/QUOTE]

nam juz minelo to urocze zakochanie
kochamy sie ale nie jest to tak porywiste uczucie jak na poczatku gdy sie poznalismy teraz jest to spojojna milosc hihi takby to mozna nazwac

[Ivi 1988]

dolaczam do nimfomanek

ale wasze chlopaki musza miec z wami fajnie

dlatego zawsze jak jakis chlopak nie jest mna tak zainteresowany to mowie sobie "twoja strata,chlopie!"