Polecamy:

Chaigata · 2010-09-07, 19:36

Cytat:

Napisane przez givemecookies

nie lubie takich dni, kiedy nie wiem co mam z sobą zrobić, wrecz ich nie cierpię !

Aj... hmmm... zarzuć nam tu jaki temat do rozmowy

Ja właśnie zrobiłam sobie "oszukany golfik", czyli taki jakby ocieplacz na szyję.
Jeszcze tylko guziki kupić.
Mam w planach jeszcze kilka takich różnych.

givemecookies · 2010-09-07, 19:44

Cytat:

Napisane przez Chaigata

Aj... hmmm... zarzuć nam tu jaki temat do rozmowy

Ja właśnie zrobiłam sobie "oszukany golfik", czyli taki jakby ocieplacz na szyję.
Jeszcze tylko guziki kupić.
Mam w planach jeszcze kilka takich różnych.

jak ja chciała bym się nauczyć szyć. mi problem się już pojawia jak musze sobie jaką dziurke zaszyć, dla mnie to jest masakra

tyle razy próbowałam i nic !

to jak skończysz to prosimy o zdjęcia !

Chaigata · 2010-09-07, 19:47

Axa a dzisiaj w sieci widziałam taki śliczny makijaż z różową szminką... zakochałam się i muszę kiedyś spróbować.

Zaciekawiłaś mnie tą wizją dla mnie.
jeśli mogę to odsyłam do linka- TU

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Cytat:

Napisane przez givemecookies

jak ja chciała bym się nauczyć szyć. mi problem się już pojawia jak musze sobie jaką dziurke zaszyć, dla mnie to jest masakra

tyle razy próbowałam i nic !

to jak skończysz to prosimy o zdjęcia !

aj, to szydełkiem, żeby cieplutko było

Na razie w tym roku z jesienno/zimowych zrobiłam komin dla BS.

givemecookies · 2010-09-07, 19:49

Cytat:

Napisane przez Chaigata

Axa a dzisiaj w sieci widziałam taki śliczny makijaż z różową szminką... zakochałam się i muszę kiedyś spróbować.

Zaciekawiłaś mnie tą wizją dla mnie.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

aj, to szydełkiem, żeby cieplutko było

Na razie w tym roku z jesienno/zimowych zrobiłam komin dla BS.

szydełkowanie tym bardziej nie dla mnie

ii mam ambitne plany nauczyć się wkońcu malować eyelinerem !

**Axaxax** · 2010-09-07, 19:50

Cytat:

Napisane przez Chaigata

Axa a dzisiaj w sieci widziałam taki śliczny makijaż z różową szminką... zakochałam się i muszę kiedyś spróbować.

Zaciekawiłaś mnie tą wizją dla mnie.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

aj, to szydełkiem, żeby cieplutko było

Na razie w tym roku z jesienno/zimowych zrobiłam komin dla BS.

Poka poka ten makijaż!

A ja właśnie wróciłam! Zjadłam w restauracji PYSZNĄ sałatkę specjalnie dla mnie przygotowaną (bo na Dukanie jestem)

Schudłam już 2 kg przez 7 dni

Mam dzisiaj świetny humor

I drineczka mam! La la la la!

Zussska · 2010-09-07, 19:57

Axa chudnij, ale z umiarem!

Swoją drogą zazdroszczę samozaparcia co do diety. Ja tak nie umiem

Szydełkować też nie umiem - brak cierpliwości, ale głównie dlatego, ze nie ma mnie kto nauczyć, a tak sama z internetu to jakoś niechętnie

givemecookies · 2010-09-07, 19:58

Axa chudnij ! Tylko nie przesadz

Trzymamy kciuki ;D

Chaigata · 2010-09-07, 20:03

edytowałam ten wyżej

tyle, że tam bardziej fuksja niż róż.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

mi się wydaje, że Axa nie ma z czego chudnąć

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Cytat:

Napisane przez givemecookies

szydełkowanie tym bardziej nie dla mnie

ii mam ambitne plany nauczyć się wkońcu malować eyelinerem !

aj, ja tam lubię

Ja umiem, ale tym z Sephory, Inglotowy był be.
Ale teraz już maluję się tylko pędzelkiem... aj co za rozkosz. Czasem mam ochotę malować i malować- kreseczki, kreski, krechy.

Jemi91 · 2010-09-07, 20:09

Ja też już od kilku miesięcy 8 kg lżejsza

A teraz sa u nas znajomi i robią sałatkę grecką, także mi w to graj

**Axaxax** · 2010-09-07, 20:21

Cytat:

Napisane przez Zussska

Axa chudnij, ale z umiarem!

Swoją drogą zazdroszczę samozaparcia co do diety. Ja tak nie umiem

Z umiarem, z umiarem. Dukan to bardzo mądry Pan

Dieta jest super, wcale nie trzeba jakoś dużo sapozaparcia. Trzeba sobie tylko gotować samemu.

Cytat:

Napisane przez givemecookies

Axa chudnij ! Tylko nie przesadz

Trzymamy kciuki ;D

Dzięki

Cytat:

Napisane przez Chaigata

mi się wydaje, że Axa nie ma z czego chudnąć

Trochę mam

Może nie jest to 20 kg ale z 8-10 kg bym mogła... Kiedyś ważyłam 48 kg... Ehhh...

ennostiel · 2010-09-07, 20:34

Aj nic nie mówcie, bo ja się dzisiaj taka wypuczona czuję :< Już zrezygnowałam ze slodyczy od wczoraj, ale jak wrócę do Warszawy chyba zacznę na nowo II fazę SB albo Dukanka. Ze 3-4 kg w dół się przyda.

givemecookies · 2010-09-07, 20:37

mam wysyp króst na twarzy, wstydzę się wyjść z domu

**Axaxax** · 2010-09-07, 20:39

Cytat:

Napisane przez ennostiel

Aj nic nie mówcie, bo ja się dzisiaj taka wypuczona czuję :< Już zrezygnowałam ze slodyczy od wczoraj, ale jak wrócę do Warszawy chyba zacznę na nowo II fazę SB albo Dukanka. Ze 3-4 kg w dół się przyda.

Ja planuję dzisiaj zjeść kuleczki nutelkowe jako nagrodę za 7 dnie wytrawałości w Dukanie i koniec fazy I

ennostiel · 2010-09-07, 20:48

Co to są kuleczki nutelkowe?

A w ogóle Axa, gdzie byli tak mili w restauracji że Ci zrobili specjalnie sałatkę?

givemecookies · 2010-09-07, 20:49

Podziwiam Was, bo mi nigdy w życiu nie udało się przejść na dietę, dla mnie to masakra... za bardzo kocham jedzenie ; )

**Axaxax** · 2010-09-07, 20:59

Cytat:

Napisane przez ennostiel

Co to są kuleczki nutelkowe?

A w ogóle Axa, gdzie byli tak mili w restauracji że Ci zrobili specjalnie sałatkę?

kuleczki nutelkowe - https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=446

A sałatkę gdzieś w restauracji na trasie Bochnia-Kraków. Taka restauracja przy hotelu ***

**9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8** · 2010-09-07, 21:43

Cytat:

Napisane przez Axaxax

Trochę mam

Może nie jest to 20 kg ale z 8-10 kg bym mogła... Kiedyś ważyłam 48 kg... Ehhh...

Jo, ja w LO ważyłam 46kg i przy moim wzroście (158cm) wyglądałam jak dzieciak z podstawówki, także jakby w końcu wziąć się za siebie, to nie chcę mniej niż 50 a najbardziej odpowiednia dla mnie waga to 52kg

Trzeba będzie się ogarnąć, od piwska w wakacje nie utyłam ale oczywiście stoję w miejscu, teraz choćby dlatego, że piwsko pójdzie w odstawkę pewnie zleci trochę

Ze sportem trochę lipa ze względu na syrę ale coś tam się wymyśli.

Givemecookies, póki co tez nie umiałabym przejść na dietę, jedynie właśnie Dukan kusi (a dziewczyny mają tutaj świetne przepisy) ale na to trzeba mieć kasę, nie oszukujmy się

Póki co mam inne wydatki.

**9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8** · 2010-09-08, 01:14

Nie wierzę!

Nikt nic nie napisał od ponad 3 godzin!

mww · 2010-09-08, 06:49

Cześć Nimfetki

Wczoraj byłam znów na zakupach, mam buciorki

i znów zaczynam wpadać w zakupoholizm.. bardzo przyjemne uzależnienie...
w seksie posucha..taka posucha, że moje źródełko zanika, zarasta, zapajęcza się

Życzę Wam abyście miały duużooo orgazmów, takich, po których ciężko dojść do siebie.

Labirynth · 2010-09-08, 07:17

Cytat:

Napisane przez mww

Chai - jeśli boisz się z partnerem anana to spróbuj z najmniejszym wibrusiem (lub specjalnie do anana wibrusiem)..doznania są nieziemskie..więcej, moim zdaniem orgazm jest mocniejszy...

Apropos wibrusiów, wczoraj spotkanko małe było z Damą, takie nietypowe, bo obie pokiereszowena jakby przez zycie, ale nie tylko.... Dama biedna w okularach, siniak pod okiem, nos spuchnięty, ja w różowej ramonesce wkroczyłysmy do sekshopu ... A tam???? lłoooooooooooooooooo
wibrusie, ale drogie to cholerstwooo, mi juz jeden wpadł w oko

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

Cytat:

Napisane przez madzia2306

ale miałam zaje...ego sexaaaaaaaaaaaaaaaa

madzia masz zarąbistego avatara noooo

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;21919618]

BS nie przeszkadza, bo sam pisze na drugim kompie piętro wyżej

Także grzecznie

Poza tym mamy za mało czasu. Jutro skończę ten rozdział

A pojutrze oddam do kontroli. Jak zawsze na ostatnią chwilę, już po prostu tak tak mam

[/QUOTE]

wizyta u mojego promotora bardzo miła, pomyslna, zero stresu, same słowa wsparcia, będzie dobrze!!!

mww · 2010-09-08, 07:44

Labi- drogie są, fakt, ale w ciężkich czasach dają tyle radości, że warto w to zainwestować. Mój najdroższy z bajerami wyciagnął mi z portfela 250 zł

**9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651** · 2010-09-08, 08:55

Ale wczoraj miałam dzień i noc...
Pojechałam do BSa i były dwa super seksiki. Zupełnie inne niż zwykle - to on mruczał, stękał i mówił świństwa. Było cudownie. Po południu zadzwonił kumpel, że świętujemy dziś urodziny innego i że będzie też P, moja przyjaciółka, która 3 miesiące pracowała za granicą, wróciła w poniedziałek. BS nie chciał iść, ale ja jak najbardziej. Jeszcze mieliśmy rozmowę o zaufaniu, powtarzałam mu, że nigdy nie dałam mu powodów do jego braku itd. Nie robił mi kazań czy coś, po prostu luźna rozmowa na ten temat. No i poszłam sama do miasta wieczorem. Dostałam od P prezent z UK, wyściskałyśmy się... Strasznie za nią tęskniłam. Okazało się, że przyszli tylko moi najbliżsi znajomi, więc bawiłam się super i trochę piłam... Byłam wstawiona, ale nie pijana, bo kolejne piłam, kiedy poprzednie zeszło. No, ale mieszałam trochę... W każdym razie zaczęłyśmy się z P całować... A najlepsze jest to, że w tym momencie znalazł nas mój ojciec, który miał do nas do knajpy dojść - moi znajomi traktują go jak swojego. Słowa nie powiedział, tylko się cieszył razem z moimi kumplami (bo P i ja to jedyne laski tam wtedy). Wróciłam do domu koło 3 i od tamtego czasu nic nie spałam, tylko ryczałam, takie wyrzuty sumienia miałam. Przy okazji przez płacz miałam wrażenie, że cały alkohol się we mnie miesza i kipi i czułam się fatalnie i psychicznie i fizycznie. Od razu rano zadzwoniłam do BSa i powiedziałam o wszystkim. Jestem z nim szczera do bólu, także mojego... Ale uważam, że dobrze zrobiłam. Od razu wybaczył, ale jasno postawił sprawę - nigdzie nie wychodzę sama, dopóki jakoś nie odzyskam jego zaufania, wcale mu się nie dziwię. Miał dziś do mnie przyjść, mieliśmy iść do jego dziadków na obiad, a potem do kina, mamy już bilety, ale nie wiem, co z tego będzie...
A co do samopoczucia - nawet nie wiem, czy to jeszcze wstawienie, czy już kac, bo czuję się fatalnie. Wzięłam długą kąpiel, nie pomogło. Napchałam się świństwami, żeby sobie rzygnąć i trochę już lepiej, ale nadal bleee...
Ale się rozpisałam. Jestem w lekkiej rozsypce.

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-09-08, 09:00

orli ale o co masz doła o całowanie z laską, przeciez to nic takiego...

**9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651** · 2010-09-08, 09:02

Dla mnie to teraz bez różnicy czy z facetem czy z laską. Zwłaszcza po takiej rozmowie z BSem, kiedy mówił, że docenia, że może mieć do mnie pełne zaufanie itd.

madzia2306 · 2010-09-08, 09:09

orlica może lepiej nie pij za dużo na imprezach...bo gdyby nie lakohol to do tego by nie doszło... ja zawsze piję tak by mieć świadomość tego co robię... i nigdy nic głupiego nie zrobiłam... ale wydaje mi się że całowanie z dziewczyną to nic takiego, co innego jakbyś się z facetem całowała...

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-09-08, 09:10

madzia fajny av

**9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651** · 2010-09-08, 09:11

Ja też tak nie piję, nie byłam pijana, tylko lekko wstawiona. A z tą kumpelą od zawsze się kręciłyśmy nawzajem, więc trudne to nie było

Chciała mnie wyciągnąć na parkiet i powiedziałam "Przekonaj mnie" - pooooszło

madzia2306 · 2010-09-08, 09:11

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;21930525]madzia fajny av

[/QUOTE]

a dziękuję dziękuję

**9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651** · 2010-09-08, 09:12

No i kumple mieli oczywiście wielką frajdę

**f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a** · 2010-09-08, 09:14

orli, kazdy po pijaku cos tam wymysla wiec nie przejmuj sie ja mysle ze nic zlego nie zrobilas....

2010-09-07, 19:57	#4176
Zussska Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: wielkopolska Wiadomości: 3 323	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Axa chudnij, ale z umiarem! Swoją drogą zazdroszczę samozaparcia co do diety. Ja tak nie umiem Szydełkować też nie umiem - brak cierpliwości, ale głównie dlatego, ze nie ma mnie kto nauczyć, a tak sama z internetu to jakoś niechętnie __________________ My...

2010-09-07, 19:58	#4177
givemecookies Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: mazowieckie. Wiadomości: 177	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Axa chudnij ! Tylko nie przesadz Trzymamy kciuki ;D __________________ mam tylko nadzieję, że odnajdziesz szczęście tamtych dni..

2010-09-07, 20:09	#4179
Jemi91 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 526	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Ja też już od kilku miesięcy 8 kg lżejsza A teraz sa u nas znajomi i robią sałatkę grecką, także mi w to graj

2010-09-07, 20:34	#4181
ennostiel Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Pomorze Zachodnie Wiadomości: 7 913	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Aj nic nie mówcie, bo ja się dzisiaj taka wypuczona czuję :< Już zrezygnowałam ze slodyczy od wczoraj, ale jak wrócę do Warszawy chyba zacznę na nowo II fazę SB albo Dukanka. Ze 3-4 kg w dół się przyda. __________________ "Could you see, I could break? Did you notice all my mistakes? There were times I could feel you read my mind" Ślub

2010-09-07, 20:37	#4182
givemecookies Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: mazowieckie. Wiadomości: 177	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) mam wysyp króst na twarzy, wstydzę się wyjść z domu __________________ mam tylko nadzieję, że odnajdziesz szczęście tamtych dni..

2010-09-07, 20:48	#4184
ennostiel Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Pomorze Zachodnie Wiadomości: 7 913	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Co to są kuleczki nutelkowe? A w ogóle Axa, gdzie byli tak mili w restauracji że Ci zrobili specjalnie sałatkę? __________________ "Could you see, I could break? Did you notice all my mistakes? There were times I could feel you read my mind" Ślub

2010-09-07, 20:49	#4185
givemecookies Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: mazowieckie. Wiadomości: 177	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Podziwiam Was, bo mi nigdy w życiu nie udało się przejść na dietę, dla mnie to masakra... za bardzo kocham jedzenie ; ) __________________ mam tylko nadzieję, że odnajdziesz szczęście tamtych dni..

2010-09-08, 01:14	#4188
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 7 510	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Nie wierzę! Nikt nic nie napisał od ponad 3 godzin!

2010-09-08, 06:49	#4189
mww Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 4 736	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Cześć Nimfetki Wczoraj byłam znów na zakupach, mam buciorki i znów zaczynam wpadać w zakupoholizm.. bardzo przyjemne uzależnienie... w seksie posucha..taka posucha, że moje źródełko zanika, zarasta, zapajęcza się Życzę Wam abyście miały duużooo orgazmów, takich, po których ciężko dojść do siebie.

2010-09-08, 07:44	#4191
mww Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 4 736	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Labi- drogie są, fakt, ale w ciężkich czasach dają tyle radości, że warto w to zainwestować. Mój najdroższy z bajerami wyciagnął mi z portfela 250 zł Edytowane przez mww Czas edycji: 2010-09-08 o 07:45

2010-09-08, 08:55	#4192
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 20 817	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Ale wczoraj miałam dzień i noc... Pojechałam do BSa i były dwa super seksiki. Zupełnie inne niż zwykle - to on mruczał, stękał i mówił świństwa. Było cudownie. Po południu zadzwonił kumpel, że świętujemy dziś urodziny innego i że będzie też P, moja przyjaciółka, która 3 miesiące pracowała za granicą, wróciła w poniedziałek. BS nie chciał iść, ale ja jak najbardziej. Jeszcze mieliśmy rozmowę o zaufaniu, powtarzałam mu, że nigdy nie dałam mu powodów do jego braku itd. Nie robił mi kazań czy coś, po prostu luźna rozmowa na ten temat. No i poszłam sama do miasta wieczorem. Dostałam od P prezent z UK, wyściskałyśmy się... Strasznie za nią tęskniłam. Okazało się, że przyszli tylko moi najbliżsi znajomi, więc bawiłam się super i trochę piłam... Byłam wstawiona, ale nie pijana, bo kolejne piłam, kiedy poprzednie zeszło. No, ale mieszałam trochę... W każdym razie zaczęłyśmy się z P całować... A najlepsze jest to, że w tym momencie znalazł nas mój ojciec, który miał do nas do knajpy dojść - moi znajomi traktują go jak swojego. Słowa nie powiedział, tylko się cieszył razem z moimi kumplami (bo P i ja to jedyne laski tam wtedy). Wróciłam do domu koło 3 i od tamtego czasu nic nie spałam, tylko ryczałam, takie wyrzuty sumienia miałam. Przy okazji przez płacz miałam wrażenie, że cały alkohol się we mnie miesza i kipi i czułam się fatalnie i psychicznie i fizycznie. Od razu rano zadzwoniłam do BSa i powiedziałam o wszystkim. Jestem z nim szczera do bólu, także mojego... Ale uważam, że dobrze zrobiłam. Od razu wybaczył, ale jasno postawił sprawę - nigdzie nie wychodzę sama, dopóki jakoś nie odzyskam jego zaufania, wcale mu się nie dziwię. Miał dziś do mnie przyjść, mieliśmy iść do jego dziadków na obiad, a potem do kina, mamy już bilety, ale nie wiem, co z tego będzie... A co do samopoczucia - nawet nie wiem, czy to jeszcze wstawienie, czy już kac, bo czuję się fatalnie. Wzięłam długą kąpiel, nie pomogło. Napchałam się świństwami, żeby sobie rzygnąć i trochę już lepiej, ale nadal bleee... Ale się rozpisałam. Jestem w lekkiej rozsypce.

2010-09-08, 09:00	#4193
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 16 387	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) orli ale o co masz doła o całowanie z laską, przeciez to nic takiego...

2010-09-08, 09:02	#4194
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 20 817	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Dla mnie to teraz bez różnicy czy z facetem czy z laską. Zwłaszcza po takiej rozmowie z BSem, kiedy mówił, że docenia, że może mieć do mnie pełne zaufanie itd.

2010-09-08, 09:09	#4195
madzia2306 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 20 068	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) orlica może lepiej nie pij za dużo na imprezach...bo gdyby nie lakohol to do tego by nie doszło... ja zawsze piję tak by mieć świadomość tego co robię... i nigdy nic głupiego nie zrobiłam... ale wydaje mi się że całowanie z dziewczyną to nic takiego, co innego jakbyś się z facetem całowała... __________________ 11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem

2010-09-08, 09:10	#4196
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 16 387	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) madzia fajny av

2010-09-08, 09:11	#4197
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 20 817	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) Ja też tak nie piję, nie byłam pijana, tylko lekko wstawiona. A z tą kumpelą od zawsze się kręciłyśmy nawzajem, więc trudne to nie było Chciała mnie wyciągnąć na parkiet i powiedziałam "Przekonaj mnie" - pooooszło

2010-09-08, 09:11	#4198
madzia2306 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Częstochowa Wiadomości: 20 068	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) [1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;21930525]madzia fajny av[/QUOTE] a dziękuję dziękuję __________________ 11.10.2005-RAZEM 10.10.2009r-ZARĘCZENI JAKO ŻONA 27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem

2010-09-08, 09:12	#4199
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 20 817	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) No i kumple mieli oczywiście wielką frajdę

2010-09-08, 09:14	#4200
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 16 387	Dot.: Nimfomanki w natarciu, dyskusji cz. V ;) orli, kazdy po pijaku cos tam wymysla wiec nie przejmuj sie ja mysle ze nic zlego nie zrobilas....

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)