Nimfomanki ;)

[meggara]

tak, wlasnie o te "przyklejane" i laczone z przodu mi chodzi

[kicccia]

ja bym chciała pod brzuchem z lewej bądź prawej strony biodra właśnie ale po ciąży to będzie masakra...

a co do staników - zawsze się ich bałam

[meggara]

no wlasnie ja tez sie boje tych silikonowych stanikow, wiec prosze o opinie

[black-bubu]

o ja też jestem ciekawa opini bo też mnie interesują te staniki ale kompletnie nic o nich nie wiem

[kicccia]

Jakoś tu pusto

[madzia2306]

Napisane przez meggara

Dziewczyny, mam takie pytanko do Was. Uzywala ktoras tych silikonowych stanikow? Chodzi mi o te cale silikonowe, cieliste miseczki. Sa wygodne? Dobrze sie ukladaja? Moze ktoras ma jakies doswiadczenie z nimi?

ja mam taki i jest bardzo wygodny... nie zsuwa się dobrze dopasowuje się do piersi tylko odpowiedni rozmiar trzeba kupic mam nawet takie mini na sutki jakby mi się odechciało stanika nosic a żeby mi sutków nie było widac pod ubraniem

[Wizazanka5000]

Napisane przez kicccia

ja bym chciała pod brzuchem z lewej bądź prawej strony biodra właśnie ale po ciąży to będzie masakra...

a co do staników - zawsze się ich bałam

Ja tez sie boje troche tego co będzie po ciązy, ale mam nadzieje, ze genetycznie, tak jak mama nie bede miala rozstepow

a co do tych staników to mam. Kupiłam go do sukienki na 100dniowke i mialam na sobie z 2 moze 3 razy. Dla mnie nie jest zbyt dobry do noszenia na codzien bo mam dosc duzy biut i niestety troche mi opada jak nie mam zwyklego stanika. a on nie podtrzymuje ich tak zeby byly wyzej. Ale poza tym jest ok. Wygodny, nie odkleja sie i bardzo dyskretny Takze ogolnie to moge polecic

[nynka87]

Napisane przez Axaxax

Jak to Ci ukradli fretkę?

Napisane przez meggara

Fredziak! jak mi sie podobaja fretki... tylko ze ja mam kota wiec nic z tego.
Nynka opowiedz troszku o fredzi co ma w sobie szczegolnego, jak sie zachowuje, czy z nia wychodzilas, czy mocno ja czuc? bo w koncu kazde zwierze ma swoj specyficzny zapach... No i jak ci ja ukradli?!

moja fredzia była super mam swój dom i podwórko więc latem w dzień wynosiłam klatkę na dwór i kiedyś jak mnie nie było to siostra jej nie przyniosła na noc do domu i rano klatka była już pusta moja była fajna, lubiła się bawić, wychodzić na podwórko i grzebać norki w ziemi zapach na początku przeszkadzał, no i obowiązkowe było codzienne sprzątanie klatki, pranie posłanek, kąpiele w zależności od potrzeb. teraz chciałabym świnkę morską ponieważ nie ma takiego zapachu a też jest fajnym gryzoniem

[madzia2306]

Napisane przez nynka87

moja fredzia była super mam swój dom i podwórko więc latem w dzień wynosiłam klatkę na dwór i kiedyś jak mnie nie było to siostra jej nie przyniosła na noc do domu i rano klatka była już pusta moja była fajna, lubiła się bawić, wychodzić na podwórko i grzebać norki w ziemi zapach na początku przeszkadzał, no i obowiązkowe było codzienne sprzątanie klatki, pranie posłanek, kąpiele w zależności od potrzeb. teraz chciałabym świnkę morską ponieważ nie ma takiego zapachu a też jest fajnym gryzoniem

no tu przyznam rację od świnki morskiej wogóle nie śmierdzi... to bardzo czyste zwierzątko... takie kochane... tylko wolę chłopczyków bo jak miałam dziewczynkę to miała fochy bo miała chcicę i była nie do zniesienia i gryzła... tylko facetów nie gryzła jak np głaskał ją mój BS

[Lavi92]

Napisane przez madzia2306

no tu przyznam rację od świnki morskiej wogóle nie śmierdzi... to bardzo czyste zwierzątko... takie kochane... tylko wolę chłopczyków bo jak miałam dziewczynkę to miała fochy bo miała chcicę i była nie do zniesienia i gryzła... tylko facetów nie gryzła jak np głaskał ją mój BS

To już wiem dlaczego moja Nepa taka wredna jest Chłopa jej brakuje
Ale zgadzam się.. świnki [zaraz po koniach i psach i kotach] są najwspanialsze! Dla mnie oczywiście

[meggara]

Napisane przez madzia2306

ja mam taki i jest bardzo wygodny... nie zsuwa się dobrze dopasowuje się do piersi tylko odpowiedni rozmiar trzeba kupic mam nawet takie mini na sutki jakby mi się odechciało stanika nosic a żeby mi sutków nie było widac pod ubraniem

oooo takich mini jeszcze nigdzie nie widzialam a fajny patent! Gdzie je kupilas, jesli mozna zapytac? na all chyba ich nie widzialam...

Napisane przez nynka87

moja fredzia była super mam swój dom i podwórko więc latem w dzień wynosiłam klatkę na dwór i kiedyś jak mnie nie było to siostra jej nie przyniosła na noc do domu i rano klatka była już pusta moja była fajna, lubiła się bawić, wychodzić na podwórko i grzebać norki w ziemi zapach na początku przeszkadzał, no i obowiązkowe było codzienne sprzątanie klatki, pranie posłanek, kąpiele w zależności od potrzeb. teraz chciałabym świnkę morską ponieważ nie ma takiego zapachu a też jest fajnym gryzoniem

ja bede reprezentowac odmienne zdanie. Bratowa w pokoju obok ma swinke i bardzo od niej czuc, mimo ze sprzata jej co drugi dzien. Zawsze myje kuwete, swieze trociny, zwirek itd ale zapach pozostaje (mniejszy lub wikszy). Oczywiscie przyzwyczaic sie mozna i jako zwierzak jest fajny

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez meggara

ja bede reprezentowac odmienne zdanie. Bratowa w pokoju obok ma swinke i bardzo od niej czuc, mimo ze sprzata jej co drugi dzien. Zawsze myje kuwete, swieze trociny, zwirek itd ale zapach pozostaje (mniejszy lub wikszy). Oczywiscie przyzwyczaic sie mozna i jako zwierzak jest fajny

ttez mam swinke, ale jest ok nie smierdzi moze dlatego ze to jest PAN SWINKAjest super towarzyski, spiewa sobie w klatce, przytula sie zawsze a wrecz piszczy aby sie pobawic z nim

[black-bubu]

Też miałam fretkę - jejku co to było za kochane zwierzątko, po prostu byłam w Haszu zakochana, ubóstwiałąm go. Uciekł na początku czerwca, moi rodzice nie domknęli okna. Jaki był płacz , przez 2 misiące nie mogłąm się uspokoić i dalej za nim tęsknie.

[madzia2306]

Napisane przez meggara

oooo takich mini jeszcze nigdzie nie widzialam a fajny patent! Gdzie je kupilas, jesli mozna zapytac? na all chyba ich nie widzialam...

właśnie na allegro kupiłam... ale później ich już nie widziałam sprawdzę z ciekawości...
o jest ta aukcja
http://moda.allegro.pl/item820136360..._na_sutki.html

[nynka87]

Napisane przez madzia2306

no tu przyznam rację od świnki morskiej wogóle nie śmierdzi... to bardzo czyste zwierzątko... takie kochane... tylko wolę chłopczyków bo jak miałam dziewczynkę to miała fochy bo miała chcicę i była nie do zniesienia i gryzła... tylko facetów nie gryzła jak np głaskał ją mój BS

wyczuła faceta

Napisane przez meggara

ja bede reprezentowac odmienne zdanie. Bratowa w pokoju obok ma swinke i bardzo od niej czuc, mimo ze sprzata jej co drugi dzien. Zawsze myje kuwete, swieze trociny, zwirek itd ale zapach pozostaje (mniejszy lub wikszy). Oczywiscie przyzwyczaic sie mozna i jako zwierzak jest fajny

miałam kiedyś już świnki i miałam fretkę i co do ich zapachu nie ma porównania

Napisane przez black-bubu

Też miałam fretkę - jejku co to było za kochane zwierzątko, po prostu byłam w Haszu zakochana, ubóstwiałąm go. Uciekł na początku czerwca, moi rodzice nie domknęli okna. Jaki był płacz , przez 2 misiące nie mogłąm się uspokoić i dalej za nim tęsknie.

fredzie są super ale opieka jest bardzo pracochłonna no i ten zapach miałam samiczkę
a tak w ogóle to mój TŻ wczoraj zrobił mi niespodziankę przygotował wspólną kąpiel (pierwszy raz ) gdy tylko weszliśmy do wanny i zaczęliśmy się całować to przyjechał sąsiad po coś tam więc TŻ musiał iść a wychodząc powiedział że będę musiała znów go postawić z czym nigdy nie mamy problemu ale na szczęście szybko wrócił lecz niestety w tym samym czasie jego ojciec i jako że był na dole to musieliśmy być cicho ale było super pierwszy raz seks w wannie a później dostałam piękny bukiet róż

[meggara]

Napisane przez madzia2306

właśnie na allegro kupiłam... ale później ich już nie widziałam sprawdzę z ciekawości...
o jest ta aukcja
http://moda.allegro.pl/item820136360..._na_sutki.html

OOooo no swietny wynalazek a mowisz ze sie sprawdza? Nic a nic nie widac krepujacych sterczacych sutkow?
Uwielbiam chodzic bez biustonosza tylko te spojrzenia mezczyz jak zawieje wiatr... powinno sie ich karaz za tak bezczalne gapienie sie w cycki.

Napisane przez nynka87

wyczuła faceta

miałam kiedyś już świnki i miałam fretkę i co do ich zapachu nie ma porównania

fredzie są super ale opieka jest bardzo pracochłonna no i ten zapach miałam samiczkę
a tak w ogóle to mój TŻ wczoraj zrobił mi niespodziankę przygotował wspólną kąpiel (pierwszy raz ) gdy tylko weszliśmy do wanny i zaczęliśmy się całować to przyjechał sąsiad po coś tam więc TŻ musiał iść a wychodząc powiedział że będę musiała znów go postawić z czym nigdy nie mamy problemu ale na szczęście szybko wrócił lecz niestety w tym samym czasie jego ojciec i jako że był na dole to musieliśmy być cicho ale było super pierwszy raz seks w wannie a później dostałam piękny bukiet róż

jak boSSSko...

a fredzie lepsze sa samce czy samiczki? Jaka miedzy nimi roznica wystepuje? I czy ktos mial moze kota i fretke? ciekawia mnie takie relacje.

[nynka87]

Napisane przez meggara

jak boSSSko...

a fredzie lepsze sa samce czy samiczki? Jaka miedzy nimi roznica wystepuje? I czy ktos mial moze kota i fretke? ciekawia mnie takie relacje.

jak kot i fretka by żyli to nie wiem ale przed psem moja potrafiła się obronić a u babci kot jej się przestraszył
coś kiedyś mi się obiło o uszy że samiec jest lepszy ale nie mam pojęcia jak to jest

[black-bubu]

no więc łyknełam trochę wiedzy z zasięgu fretek - samiec bardziej śmierdzi, w czasie rui zdarza mu się uejżdżać kocyk lub coś innego (ninfomany małe) ale nie ma problemów z chorobami " kobiecymi" które ma samiczka. Samiczka mniej śmierdzi, nie znaczy terenu, ale może mieć dosyć częsty problem z jajnikami ( macicą) już nie pamiętam jak to się nazywało ale jak nie wykastrujecie ( samiec 200 zł, samica 250) to może się choroba pojawić, groźna, cieżko ją wykryć, prowadzi do śmierci. Różnicy w zachowaniu pomiędzy samicą a samcem nie ma . Chociaż z włąsnego doświadczenia wam powiem, że mój samiec wolał mnie , a BS gryzł.
Kot i fretka - wszystko zależy od zwierzęcia, mogą się żreć, mogą żyć w zgodzie, różnie bywa. Na pewno wykluczone są połączeniatypu - fretka - mysz, fretka - szczór , fretka - świnka morska. Fretki to drapieżniki i mogą wszamać takie zwierzątko. A i największy minus fretki - bo do zapachu się człowiek może przyzwyczaić, tylko cieżko kogoś nie przyzywczajonego do domu zaprosić - fretka ma szybką przemianę materii, a robi kupę gdzie popadnie. Można się starac nauczyć do kuwety, ale jest ciężko to bardzo uparte zwierzę.

[madzia2306]

Napisane przez meggara

OOooo no swietny wynalazek a mowisz ze sie sprawdza? Nic a nic nie widac krepujacych sterczacych sutkow?
Uwielbiam chodzic bez biustonosza tylko te spojrzenia mezczyz jak zawieje wiatr... powinno sie ich karaz za tak bezczalne gapienie sie w cycki.

sprawdzają się sprawdzają nic sterczących sutków nie widac...

[kicccia]

Pod obcisłą bluzką nie widać, ze ma się coś tam naklejone?

[madzia2306]

Napisane przez kicccia

Pod obcisłą bluzką nie widać, ze ma się coś tam naklejone?

wiesz to jest w kolorze skóry więc raczej nie widac chyba że założysz prześwitującą bluzkę...

[nynka87]

Napisane przez black-bubu

no więc łyknełam trochę wiedzy z zasięgu fretek - samiec bardziej śmierdzi, w czasie rui zdarza mu się uejżdżać kocyk lub coś innego (ninfomany małe) ale nie ma problemów z chorobami " kobiecymi" które ma samiczka. Samiczka mniej śmierdzi, nie znaczy terenu, ale może mieć dosyć częsty problem z jajnikami ( macicą) już nie pamiętam jak to się nazywało ale jak nie wykastrujecie ( samiec 200 zł, samica 250) to może się choroba pojawić, groźna, cieżko ją wykryć, prowadzi do śmierci. Różnicy w zachowaniu pomiędzy samicą a samcem nie ma . Chociaż z włąsnego doświadczenia wam powiem, że mój samiec wolał mnie , a BS gryzł.
Kot i fretka - wszystko zależy od zwierzęcia, mogą się żreć, mogą żyć w zgodzie, różnie bywa. Na pewno wykluczone są połączeniatypu - fretka - mysz, fretka - szczór , fretka - świnka morska. Fretki to drapieżniki i mogą wszamać takie zwierzątko. A i największy minus fretki - bo do zapachu się człowiek może przyzwyczaić, tylko cieżko kogoś nie przyzywczajonego do domu zaprosić - fretka ma szybką przemianę materii, a robi kupę gdzie popadnie. Można się starac nauczyć do kuwety, ale jest ciężko to bardzo uparte zwierzę.

co do kuwety moja nauczyła się szybko co do robienia kupy gdzie popadnie to z moją było inaczej - zawsze w kącie ponieważ kuweta stała w rogu klatki i ona tak się po prostu nauczyła

[madzia2306]

ja nigdy fretki nie miałam ale raz widziałam to bardzo fajne zwierzątko ale zakochałam się w świnkach morskich mam teraz trzecią którą sprawił mi BS na walentynki... miałam wcześniej dwie i jak mi zdechła ta druga to stwierdziłam że nie chce miec następnej bo zbytnio sie przywiązuję...ale po paru latach wymiękłam przechodząc obok zoologicznego... i ładnie poprosiłam o taki prezent na walentynki... kupił mi rasę perówiankę... ale tak mu szybko włoski rosną że muszę go strzyc normalnie

[nynka87]

Napisane przez madzia2306

ja nigdy fretki nie miałam ale raz widziałam to bardzo fajne zwierzątko ale zakochałam się w świnkach morskich mam teraz trzecią którą sprawił mi BS na walentynki... miałam wcześniej dwie i jak mi zdechła ta druga to stwierdziłam że nie chce miec następnej bo zbytnio sie przywiązuję...ale po paru latach wymiękłam przechodząc obok zoologicznego... i ładnie poprosiłam o taki prezent na walentynki... kupił mi rasę perówiankę... ale tak mu szybko włoski rosną że muszę go strzyc normalnie

a ile kosztuje taka świnka??

[madzia2306]

Napisane przez nynka87

a ile kosztuje taka świnka??

ło kurka kompletnie nie pamiętam wiem że te zwykłe krótkowłose były tańsze ja kupiłam droższą ale same dodatki typu poidełko klatka miseczka mnie trochę też wyniosły...

[Wizazanka5000]

A ja tam lubie chomiki

[Axaxax]

Ja w swoim życiu miałam w posiadaniu już 2 chomiki, 1 szczura, 3 koty, 2 psy i jednego królika. Z gryzoni najmilej wspominam szczurka.

[madzia2306]

Napisane przez Wizazanka5000

A ja tam lubie chomiki

chomiki też fajne ale dla mnie za malutkie... mój pysiek jest taki fajny spory że mam się do czego przytulic

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

moja świnka a raczej świnek bo to facet jest
na imię ma asia...hehe

[madzia2306]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;15353224]moja świnka a raczej świnek bo to facet jest
na imię ma asia...hehe[/QUOTE]
Facet Asia?? no wiesz??