Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :) - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-04-20, 00:57   #1771
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;18691499]HEHE ODNOŚNIE PICIA, to ja nawet piję wiecej od BS-ano i często ''oddaje Tobie co kryje w sobie''/aż wstyd/[/QUOTE]
No ja tam nie oddaje nic z siebie i więcej raczej od BSa nie piję ale potrafię wlać sporo, na pewno więcej niż mój tatowy heh Lubię sobie popić, BS też.
A taka ciekawostka: wygarnianie pijanemu tylko szkodzi, wtedy dopiero może zrobić się nieprzyjemnie, do takich osób trzeba wtedy podchodzić z humorem, jeżeli już to odczują efekty na drugi dzień (no chyba, że jak ja ktoś nie miew kaca ).

Miałam okazję kiedyś pokręcić z dziwakiem, który zabronił mi pić Wiadomo jak się skończyło

Cytat:
Napisane przez Renoma Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a jak u was w kwestii wolności, zaufania, zazdrości? i czy pozwoliłybyście BSowi na tygodniowy wypad z kumplami na domki nad jeziorem? bo mój chyba sie wybiera, ja niestety nie mogę, a nie wiem co myśleć.
Jeżeli ja bym nie mogła albo to byłoby coś ważnego dla BS np męski wypad, to czemu nie?

Afrodytku z nałogami nie jest tak prosto, sama też popalałam (ale paczki nigdy nie kupiłam sama sobie) i jak Ty nie wkręciłam się w to i nie wiem jak to jest możliwe, jednak mimo to widzę, jak wielu ludzi się z tym zmaga i tak z dnia na dzień, bez przygotowania się nie rzuci.


Mój związek z BSem jest absolutnie taki, jakiego chciałam. Ufamy sobie całkowicie, On wyjdzie sobie sam do znajomych ja też i nie ma o to żadnych pretensji W sprawach alkoholu też mamy podobne zdanie. Ponadto BS bardzo często chwali mnie za to, że nie zachowuję się jak takie typowe babisko i nie łażę za nim wszędzie, nie wypominam Mu nic i nie wszczynam kłótni o byle co.
Kiedyś bardzo lubiłam się kłócić, taka trochę żmija byłam ale jak to wiadomo, że człowiek co jakiś czas zmienia charakter, to tak stało się ze mną, unikam kłótni, nie szukam problemów na siłę a to co niemiłe olewam (tutaj chodzi o zachowania niektórych osób, nie mam na myśli BSa)

Edytowane przez 9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Czas edycji: 2010-04-20 o 00:58
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 07:28   #1772
Iwa844
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa844
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Renoma Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a jak u was w kwestii wolności, zaufania, zazdrości? i czy pozwoliłybyście BSowi na tygodniowy wypad z kumplami na domki nad jeziorem? bo mój chyba sie wybiera, ja niestety nie mogę, a nie wiem co myśleć.
U nas byłaby taka kwestia, że to mogliby być albo nasi wspólni znajomi, albo znajomi BS'a z pracy -to sa dwa kręgi, w których on się obraca. I w obu przypadkach puściłabym. Nieważne czy byłyby tam dziewczyny czy nie. W tej kwestii mam do niego ogromne zaufanie. I nieważne czy w tym przypadku wchodzi w grę alkohol czy nie. BS nie z tych co chcą "ruchać wszystko co się rusza". Gdybym nie miała do niego zaufania, to pewnie nie pozwoliłabym mu pracować tam gdzie pracuje. U niego w pracy 80% to kobiety. Jakieś 3 razy do roku wyjeżdżają na szkolenia do Wrocławia. Ostatnio BS był przez tydzień a takim szkoleniu z dwoma koleżankami. Mieszkali w hotelu, codziennie oprócz szkoleń, jakieś piwko, kolacja, integracja. Mnie to nie rusza. Nie ma osoby, której ufałabym bardziej niż Jemu. Ufam mu nawet bardziej niż samej sobie Kocham go.
Wracając jeszcze do kwestii alkoholu - mimo wszystko między nami nie było nigdy żadnej umowy. Ale dzięki temu, co powiedziałam BS'owi, nauczył się kontrolować ilość wypijanych trunków. Doskonale wie, w którym momencie powiedzieć stop. I nie łamie siępod naciskiem innych, którzy chcą mu jeszcze polewać. Nie ulega wpływom. Zresztą on im nigdy nie ulega, w żadnej kwestii No, może czasami moim

Zmykam do pracy... wieczorem znów będę nadrabiać posty z całego dnia
Iwa844 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 08:05   #1773
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18695141]No ja tam nie oddaje nic z siebie i więcej raczej od BSa nie piję ale potrafię wlać sporo, na pewno więcej niż mój tatowy heh Lubię sobie popić, BS też.
A taka ciekawostka: wygarnianie pijanemu tylko szkodzi, wtedy dopiero może zrobić się nieprzyjemnie, do takich osób trzeba wtedy podchodzić z humorem, jeżeli już to odczują efekty na drugi dzień (no chyba, że jak ja ktoś nie miew kaca ).

Miałam okazję kiedyś pokręcić z dziwakiem, który zabronił mi pić Wiadomo jak się skończyło


[/QUOTE]

Ja popić sobie nie lubię,( noc chyba, że ktoś stawia, ja nigdy nie płacę za alk) bo mi bardzo szkoda na to kasy. Miałam lat 20, 21, 22... piłam, swoje wypiłam... A poza nie muszę, wszyscy pijani zombie, a ja tańcze na stole!!! Taki temperament. Żeby poczuć klimat alku mi nie trzeba i tak wszyscy myślą często, że się czegoś naćpałam. Mam pozytywne usposobienie i bardzo otwarta jestem. Nie lubię zniewalaczy - narkotyków, alkoholu. I tak laski mnie nienawidzą na imprezach, bo za bardzo się dobrze bawię, a te pipki pijane siedzą i nie bardzo kumają czacze o so chosi.
A dodam, że nie ejstem abstynentką. Tez razem wypilismy niejedno winko, ale kiedy koleś zachwouje się jak idiota, bo się napił wina....Ja pije jest fajnie, bawimy się, smiejemy, ja wiem, kiedy dość, a kiedy polać, to ja decyduje jak bardzo sie nawalę no i nie robiię nic głupiego... a tu facet, który pije pije pije pije pije i nie umie powiedziecstop, bo on musi, to coś nie halo chyba? to przepraszam bardzo.... Siła charakteru, kontrola przede wsyztksim. Nie mam nastu lat, żeby udowadniać wszystkim jaka jestem fajna, bo się nawaliłam... Liczy sie tylko siła charakteru, woli....

Jesteśmy razem, bo się kochamy i jak narazie BS wywiązuje się z danego słowa. Jego problem, że sobie z tym nie radzi, ja go nie zmuszam, żeby ze mną był ... a i tak wie, że nawet jak przegnie pałe - do widzenia chopiec

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

"jak se pościelesz, tak się wyśpisz"
a jeśli wcale se nie ścielesz, to po co w ogóle się kłaść?

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-04-22 o 08:51
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 08:40   #1774
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Ja mam zdecydowanie mn iej konserwatywne podejście to alkoholu i imprez. Może wynika to z tego, że jestem jeszcze zbyt młoda, żeby spojrzeć na to tak jak Wy, ale uważam, że fajnie jest wyjść ze znajomymi na piwo i siedzieć i gadać kilka godzin, śmiać się, a później za jakiś czas wspominać jakie głupoty robiliśmy po pijaku. Hmm może to głupio zabrzmi, ale ja po prostu lubię pić
Ale nie chodzi też o to, że nie potrafię się dobrze bawić bez alkoholu, potrafię
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 09:00   #1775
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Ja mam zdecydowanie mn iej konserwatywne podejście to alkoholu i imprez. Może wynika to z tego, że jestem jeszcze zbyt młoda, żeby spojrzeć na to tak jak Wy, ale uważam, że fajnie jest wyjść ze znajomymi na piwo i siedzieć i gadać kilka godzin, śmiać się, a później za jakiś czas wspominać jakie głupoty robiliśmy po pijaku. Hmm może to głupio zabrzmi, ale ja po prostu lubię pić
Ale nie chodzi też o to, że nie potrafię się dobrze bawić bez alkoholu, potrafię
Bardzo dobrze Cię rozumiem, gdy miałam lat 16-24 bardz o dużo imprezowałam i to wcale nie bez alkoholu. teraz mam 27 i po prostu nudzi mnie chlanie do rana. Raz na rok, może, ale nie częsciej. osobiście lubię sobie wypić butelke czerwonego, białego wina z BS. Piwko lubię bardzo grzane zimą, latem lodowate. Wódka? zdarza się. Tyle, że ja nie muszę, żeby dobrze się bawić, robię to do smaku. Bo lubie tak jak piszesz, a nie żeby się rozkręcić, zachęcić.
Etap chlania, picia, wariactw, spisywania przez policje za picie w miejscach publicznych i jakieś wyrywanie znaków mam za sobą...

Myslę jednak, że jakkolwiek róznimy się w kwestiach warto docenić to, że każdy z nas ma ine doświadczenia, inne zapatrywania. Jak miałam 20 lat liczyło się tylko dobra impreza, browarki, winko i co tydzień jakiś wypad!!! Jak nie częsciej...
Teraz mam lat 27 i naprawde jedyne co chciałabym wrócić, to świeżość skóry, młodśc ciała, a umysł mój zostawiłabym taki jak mam teraz, bo cenne jest bardzo to, czego się dowiedziałam przez te 7 lat. Sama byłam w szoku jak bardzo zmienia sie postrzganie pewnych kwestii pod wpływem tego, że masz 22 lata, a lbo 25, a różnica jest. Nie mówię, że każdy tak ma, ale z kim nie gadam, wszyscy moi znajomi potwierdzają to.

A tak na marginesie miałam wczoraj niezłe bzykanko....

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-04-20 o 11:09
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:03   #1776
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

"Nie płace nigdy za alkohol od jakiegoś czasu. Jesli ktoś chce pić nie ch kupuje i częstuje."

Hmm nie rozumiem skąd wzięło się to zdanie w zacytowanej przez Ciebie, mojej wypowiedzi, skoro ja nic takiego nie napisałam
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 11:08   #1777
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
"Nie płace nigdy za alkohol od jakiegoś czasu. Jesli ktoś chce pić nie ch kupuje i częstuje."

Hmm nie rozumiem skąd wzięło się to zdanie w zacytowanej przez Ciebie, mojej wypowiedzi, skoro ja nic takiego nie napisałam
A to pomyłka, miało to być w mojej wypowiedzi, wpisałam je, ale widać w nieodpowiednim meijscu. Szukałam go potem w mojej, ale nie było... pomyślałam, że coś nie tak z forum, a to u Ciebie wpisało. Pomyłka. To zdanie ejst moje i nalezy do mnie. Mogę poprawić. pozdro

Nie płace nigdy za alkohol od jakiegoś czasu. Jesli ktoś chce pić nie ch kupuje i częstuje.
- oto zdanko, poprawiłam

tzw oczopląs

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-04-20 o 11:10
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-20, 11:31   #1778
sexysoul
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

O kurczę, ale się tragicznie czuję. Nie poszłam na uczelnie, pójde tylko na 15 na jednego kolosa i do domu.
sexysoul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 12:04   #1779
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Spoko nic się nie dzieje tylko nie wiedziałam o co kaman

Ja też średnio się dziś czuję mimo, że nie mam okresu, ale tak jakoś dziwnie..

To chyba z braku seksu
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 12:31   #1780
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Wizazanka5000 Pokaż wiadomość
Ja mam zdecydowanie mn iej konserwatywne podejście to alkoholu i imprez. Może wynika to z tego, że jestem jeszcze zbyt młoda, żeby spojrzeć na to tak jak Wy, ale uważam, że fajnie jest wyjść ze znajomymi na piwo i siedzieć i gadać kilka godzin, śmiać się, a później za jakiś czas wspominać jakie głupoty robiliśmy po pijaku. Hmm może to głupio zabrzmi, ale ja po prostu lubię pić
Ale nie chodzi też o to, że nie potrafię się dobrze bawić bez alkoholu, potrafię
Mam takie samo podejście do tej sprawy

Nie piję, żeby się upić tylko dlatego, że mi smakuje i to lubię a jak zaczynam czuć, że zanika mi jasne myślenie, to stopuję Nie uważam, że trzeba pić aby się dobrze bawić ale skoro jest alko, to po prostu dla smaczku i samego rytuału to jest miłe.

Labirynth, Twój BS tylko się męczy, nie zdziwię się jak wymięknie, ja jako osoba lubiąca % nie dałabym rady.
9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 12:42   #1781
Jemi91
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 526
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Ja w sumie też młoda jestem także czasem lubię wypić :P A BS ma niecałe 22 lata, więc nie ma mowy o jakimś zabranianiu, też sie musi wyszaleć. Poza tym u nas nie ma jakichś konkretnych ograniczeń czy zabraniania sobie czegoś... jeśli coś jest nie tak to staramy się sobie o tym mówić i rozwązywać problemy, aczkolwiek mi to nie zawsze wychodzi :/ często coś tłumię w sobie...całkiem niepotrzebnie.,

W ogóle wczoraj dopadła mnie jakaś histeria <ściana>, kilka głupot się nawarstwiło i płacz...leżałam w wyrku, BS był w salonie i tak sobie ryczałam do poduszki, nie chciałam żeby widział, ale przy takiej odległości nie sposób było chyba nie usłyszeć ;] Przyszedł do mnie zapytał co jest, a ja standardowo "nic"... ale tak serio to nie wiedziałam co powiedzieć, bo to takie bzdury, że aż głupio mówić... Dzisiaj rano to samo. Ale wypłakałam się i teraz już jest lepiej...Aż chyba przeproszę BS-a, bo sie nie potrzebnie denerwował.
Też tak czasem macie??

I zmieniając temat, bierzecie tabletki anty? Nie boicie się skutków ubocznych, ale już po odstawieniu?

Edytowane przez Jemi91
Czas edycji: 2010-04-20 o 12:43
Jemi91 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-20, 12:55   #1782
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

A ja jutro ciocia materace już mam

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;18701463]Mam takie samo podejście do tej sprawy

Nie piję, żeby się upić tylko dlatego, że mi smakuje i to lubię a jak zaczynam czuć, że zanika mi jasne myślenie, to stopuję Nie uważam, że trzeba pić aby się dobrze bawić ale skoro jest alko, to po prostu dla smaczku i samego rytuału to jest miłe.

Labirynth, Twój BS tylko się męczy, nie zdziwię się jak wymięknie, ja jako osoba lubiąca % nie dałabym rady.
[/QUOTE]

I o to włąśnie chodzi - masz kontrole spoko. Mój facet może pić, jesli potrafi chwała mu za to, a jeśli pije jakby robił to pierwszy raz, to przykro mi bardzo.

I ja zamykam u siebie ten wątek, juz mi sie nie chce o tym pisać

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Jemi91 Pokaż wiadomość
Ja w sumie też młoda jestem także czasem lubię wypić :P A BS ma niecałe 22 lata, więc nie ma mowy o jakimś zabranianiu, też sie musi wyszaleć. Poza tym u nas nie ma jakichś konkretnych ograniczeń czy zabraniania sobie czegoś... jeśli coś jest nie tak to staramy się sobie o tym mówić i rozwązywać problemy, aczkolwiek mi to nie zawsze wychodzi :/ często coś tłumię w sobie...całkiem niepotrzebnie.,

W ogóle wczoraj dopadła mnie jakaś histeria <ściana>, kilka głupot się nawarstwiło i płacz...leżałam w wyrku, BS był w salonie i tak sobie ryczałam do poduszki, nie chciałam żeby widział, ale przy takiej odległości nie sposób było chyba nie usłyszeć ;] Przyszedł do mnie zapytał co jest, a ja standardowo "nic"... ale tak serio to nie wiedziałam co powiedzieć, bo to takie bzdury, że aż głupio mówić... Dzisiaj rano to samo. Ale wypłakałam się i teraz już jest lepiej...Aż chyba przeproszę BS-a, bo sie nie potrzebnie denerwował.
Też tak czasem macie??

I zmieniając temat, bierzecie tabletki anty? Nie boicie się skutków ubocznych, ale już po odstawieniu?
Ja wczoraj też się nienajlepiej czułam, dzisiaj zresztą też, ale dlatego bo przed ciocią, a wtedy mam naprawdę zmienne nastroje....
Biore anty, boje się skutków po odstawieniu.

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-04-20 o 12:50
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 13:22   #1783
Wizazanka5000
Zakorzenienie
 
Avatar Wizazanka5000
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 6 246
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Moim najgorszym skutkiem obocznym było to jak się zmienił mój biust po odstawieniu tabletek
Wizazanka5000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 13:29   #1784
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Ja po odstawieniu spadam z mojej ulubionej wagi 55kg do 50kg

I lekkie pogorszenie cery...
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 13:36   #1785
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Ja po odstawieniu spadam z mojej ulubionej wagi 55kg do 50kg

I lekkie pogorszenie cery...
Wróciłam właśnie ze szkoły (zwolniłam się z ostatnich godzin ) i za jakiś czas idę z siostrą do kościoła - jestem dziś jej świadkiem na bierzmowaniu
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 13:40   #1786
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18702965]Wróciłam właśnie ze szkoły (zwolniłam się z ostatnich godzin ) i za jakiś czas idę z siostrą do kościoła - jestem dziś jej świadkiem na bierzmowaniu [/QUOTE]

Ta najmłodsza? ta wesoła ma bierzmowanie? Hehehhe może być ciekawie
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 13:42   #1787
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 20 817
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Ta najmłodsza? ta wesoła ma bierzmowanie? Hehehhe może być ciekawie
Dziś 15latka, ta młodsza jeszcze kilka lat, może mózg dorośnie do reszty proporcji do tego czasu...
9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 14:19   #1788
Ketamina
Wtajemniczenie
 
Avatar Ketamina
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 731
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Jemi91 Pokaż wiadomość
W ogóle wczoraj dopadła mnie jakaś histeria <ściana>, kilka głupot się nawarstwiło i płacz...leżałam w wyrku, BS był w salonie i tak sobie ryczałam do poduszki, nie chciałam żeby widział, ale przy takiej odległości nie sposób było chyba nie usłyszeć ;] Przyszedł do mnie zapytał co jest, a ja standardowo "nic"... ale tak serio to nie wiedziałam co powiedzieć, bo to takie bzdury, że aż głupio mówić... Dzisiaj rano to samo. Ale wypłakałam się i teraz już jest lepiej...Aż chyba przeproszę BS-a, bo sie nie potrzebnie denerwował.
Też tak czasem macie??
Oj tak, zdarza się niestety. I też mi jest wtedy głupio, bo to w sumie irracjonalny płacz

Cytat:
Napisane przez Jemi91 Pokaż wiadomość
I zmieniając temat, bierzecie tabletki anty? Nie boicie się skutków ubocznych, ale już po odstawieniu?
Biorę, a raczej przyklejam plasterki Szczerze mówiąc już raz odstawiłam (z powodu zmian w piersi..) i skutków innych (poza zmniejszeniem zmian) właściwie nie zauważyłam No może zmniejszenie biustu (ale nie takie duże )
Za to teraz - od kiedy stosuję i już udało mi się opanować apetyt na słodycze (a początkowo.. oj był ), waga nawet nie wzrosła jest w sumie jak było wcześniej. Noo... biustu mi będzie szkoda (a kto wie, czy niedługo nie będę musiała odstawić znowu niestety.....)
Troszkę to chaotycznie napisałam

A jak hormony wpłynęły na Wasze libido? Na początku zaobserwowałam znaczny spadek, za to po czasie..
Ketamina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 14:21   #1789
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez afrodytta Pokaż wiadomość
Wiele razy chcialem sie nauczyc ale nic z tego nie wyszlo nie ciagnie mnie nie umiem - towarzysko na dyskotece czy przy piwie to targne sie na jednego bo podobno taka znikoma dawka nikotyny nie jest szkodliwa dla organizmu
Temacik papierosow jest bardzo obszerny i w tym przypadku głodny sytego nie zrozumie dlatego nie podejmuje sie dalszej wypowiedzi co do palenia
To tak samo jak ja. Na imprezie zapalę dwa, trzy i w ogóle mnie do tego nie ciągnie. Jak widzę, ile koleżanki na to świństwo wydają to aż mi lżej

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18694772]Jeśli będę świecić na plaży, to tylko przed BSem i parką znajomych, bo jedziemy nad jezioro pod namiot na jakąś dziką plażę w środku lasu, jak w zeszłym roku
Naprawdę widzę już efekty tych ćwiczeń i jestem zadowolona, tylko z siłami do dalszych ćwiczeń ciężko [/QUOTE]

Orli ja dzisiaj dopiero 7 dzień a wydaje mi się, że mam bardziej ubite nogi (pewnie tylko sobie to wyobrażam).
Ale musisz za *** iscie wyglądać po tych ćwiczeniach
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-20, 14:43   #1790
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Ketamina Pokaż wiadomość

A jak hormony wpłynęły na Wasze libido? Na początku zaobserwowałam znaczny spadek, za to po czasie..
Ogólnie mam duże, po odstawieniu tabletek rośnie!!! Nie narzekam jednak zalezy też chyba od tabletek
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:16   #1791
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Dama_pikowa Pokaż wiadomość
Meg- DAJESZ MALEŃKA, DAJESZ!!
Ja zawsze daje, a Tobie jeszcze chętniej

Cytat:
Dziś 15latka, ta młodsza jeszcze kilka lat, może mózg dorośnie do reszty proporcji do tego czasu...



Labirynth - ty sie tutaj tak nie chwal cycochami tylko nam je pokazuj w klubie! Obiecałaś
__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:19   #1792
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
Ja zawsze daje, a Tobie jeszcze chętniej





Labirynth - ty sie tutaj tak nie chwal cycochami tylko nam je pokazuj w klubie! Obiecałaś
To cycuchy Sexysoul chwaliłam ;p A swoje pokaże ;p

Edytowane przez Labirynth
Czas edycji: 2010-04-20 o 15:20
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:27   #1793
sexysoul
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

hihih
Wróciłam z kolosa ;P
Ależ jestem głoooodna !
sexysoul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:42   #1794
meggara
Wtajemniczenie
 
Avatar meggara
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 711
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Ogólnie mam duże, po odstawieniu tabletek rośnie!!! Nie narzekam jednak zalezy też chyba od tabletek
a ja mam dowod ze swoje chwalisz

Sexy- jesytes glodna:
a) jedzenia
b) wiedzy
c) seksuuuu
???

__________________
Zaprzeczam stwierdzeniom, że kot to coś pomiędzy psem a paprotką.
Psy są fajne.
Czasem potrzebne.
Ale koty to potęga.
Co Wizaż robi z Kobietami?
Odpowiedź:
Farmaceutka
meggara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:43   #1795
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

A ja dziś odwiedziłam mamę w szpitalu, pogodziłam się z BSem (hehh).
Teraz zrobiłam ciasto cytrynowe
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:45   #1796
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez kicccia Pokaż wiadomość
A ja dziś odwiedziłam mamę w szpitalu, pogodziłam się z BSem (hehh).
Teraz zrobiłam ciasto cytrynowe
mniam ciasto, ja ostatnio zrobiłam pyszną babkę cytrynową z lukrem cytrynowym, i jak mama??
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:52   #1797
sexysoul
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: tu i tam ♥
Wiadomości: 3 027
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
a ja mam dowod ze swoje chwalisz

Sexy- jesytes glodna:
a) jedzenia
b) wiedzy
c) seksuuuu
???

a) tak
b) nie, ale musze
c) okres mam a wczoraj mialam mega chcice
sexysoul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 15:58   #1798
Labirynth
Zakorzenienie
 
Avatar Labirynth
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 8 386
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez meggara Pokaż wiadomość
a ja mam dowod ze swoje chwalisz

Hahhaahah chodzi o libido, cycki mam małe ;p .......... w porównaniu z cyckami Sexysoul ;p ;p ;p:roll :

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Cytat:
Napisane przez kicccia Pokaż wiadomość
Teraz zrobiłam ciasto cytrynowe
A ja wczoraj czekoladowe <mniam>

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Cytat:
Napisane przez sexysoul Pokaż wiadomość
c) okres mam a wczoraj mialam mega chcice
Tez mam mega chcice dzień przed ciotką klotką
Labirynth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 16:28   #1799
kicccia
Zakorzenienie
 
Avatar kicccia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 099
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Pokaż wiadomość
mniam ciasto, ja ostatnio zrobiłam pyszną babkę cytrynową z lukrem cytrynowym, i jak mama??
Dodałam do niego kisiel i kurde zakalcowate mi się wydaje trochę to przez kisiel? taka ze mnie kucharka

Mama ok - strasznie jej się nudzi jutro ma mieć jakieś wyniki...
__________________



kicccia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-20, 16:31   #1800
Iwa844
Zakorzenienie
 
Avatar Iwa844
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 898
Dot.: Nimfomanki w natarciu, czyli dyskusji część III :)

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze Cię rozumiem, gdy miałam lat 16-24 bardz o dużo imprezowałam i to wcale nie bez alkoholu. teraz mam 27 i po prostu nudzi mnie chlanie do rana. Raz na rok, może, ale nie częsciej. osobiście lubię sobie wypić butelke czerwonego, białego wina z BS. Piwko lubię bardzo grzane zimą, latem lodowate. Wódka? zdarza się. Tyle, że ja nie muszę, żeby dobrze się bawić, robię to do smaku. Bo lubie tak jak piszesz, a nie żeby się rozkręcić, zachęcić.
Etap chlania, picia, wariactw, spisywania przez policje za picie w miejscach publicznych i jakieś wyrywanie znaków mam za sobą...

Myslę jednak, że jakkolwiek róznimy się w kwestiach warto docenić to, że każdy z nas ma ine doświadczenia, inne zapatrywania. Jak miałam 20 lat liczyło się tylko dobra impreza, browarki, winko i co tydzień jakiś wypad!!! Jak nie częsciej...
Teraz mam lat 27 i naprawde jedyne co chciałabym wrócić, to świeżość skóry, młodśc ciała, a umysł mój zostawiłabym taki jak mam teraz, bo cenne jest bardzo to, czego się dowiedziałam przez te 7 lat. Sama byłam w szoku jak bardzo zmienia sie postrzganie pewnych kwestii pod wpływem tego, że masz 22 lata, a lbo 25, a różnica jest. Nie mówię, że każdy tak ma, ale z kim nie gadam, wszyscy moi znajomi potwierdzają to.
Labirynth podpisuję się pod tym wszystkimi czterema łapami! Jakbym czytała własne słowa

Cytat:
Napisane przez Jemi91 Pokaż wiadomość
I zmieniając temat, bierzecie tabletki anty? Nie boicie się skutków ubocznych, ale już po odstawieniu?
Nie biorę. BS mi zabronił :P Właśnie ze względu na skutki uboczne.

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;18702965]Wróciłam właśnie ze szkoły (zwolniłam się z ostatnich godzin ) i za jakiś czas idę z siostrą do kościoła - jestem dziś jej świadkiem na bierzmowaniu [/QUOTE]
A uspowiedzi Ty była w związku z powyższym???

Cytat:
Napisane przez Labirynth Pokaż wiadomość
To cycuchy Sexysoul chwaliłam ;p A swoje pokaże ;p
Jeeeezuuuuu.... nie mówicie mi o cyckach... jestem przed okresem i mojemnie tak bolą, że normalnie tylko do pniaka i poobcinać. Nie daję się dotknąć,nie mogę się wygodnie położyc w żadnej pozycji, nie wspominając już o dźwiganiu tych bambetli... a jest co dźwigać niestety... Masakra!
Iwa844 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.