Drożdże - wątek dla pijaczek tego pysznego sposobu na piękne włosy cz. II

[kaja2301]

cos sie boje ze u mnie moze byc bo ja i tak mam buzie z tendencja do jakis takich paskudztw,,,no ale trudno sprobuje
moje obawy stad, ze za 2tyg moj niedoszły tż ma przyjechac do Warszawy no i nie chce wyskoczyć wypryszczona

[dolinka71]

witam was 'pijaczki drożdży'. Dzisiaj właśnie też zdecydowałam sie na ta kurację, może w końcu moje włosy przestaną wypadać. Ogólnie włosy wydają się zdrowe, końcówki ładne itd, lecz to wypadanie. Stosuję dodatkowo juz od miesiąca tabletek Silica + naftę kosmetyczną. Czas na drożdże, pierwszy kubek zrobiłam wg waszych przepisów - woda+mleko+kakao..Było ciężko, ale mam nadzieję, że dam radę. Pasmo kontrolne 33cm, dam znać jak dalej będzie
Pozdrawiam i powodzenia!

[ewcia1807]

Napisane przez dolinka71

witam was 'pijaczki drożdży'. Dzisiaj właśnie też zdecydowałam sie na ta kurację, może w końcu moje włosy przestaną wypadać. Ogólnie włosy wydają się zdrowe, końcówki ładne itd, lecz to wypadanie. Stosuję dodatkowo juz od miesiąca tabletek Silica + naftę kosmetyczną. Czas na drożdże, pierwszy kubek zrobiłam wg waszych przepisów - woda+mleko+kakao..Było ciężko, ale mam nadzieję, że dam radę. Pasmo kontrolne 33cm, dam znać jak dalej będzie
Pozdrawiam i powodzenia!

Powodzenia

[mango_91]

Zorientowałam się właśnie, że nie piłam dziś jeszcze mojego uuukochaneeego napoju
Muszę lecieć go zrobić

[Cassonade]

Napisane przez Kicia131

Ja dzisiaj 9. dzień picia i też mnie zaczyna wysypywać na szczęście nie jest źle, tylko czuję, że na brodzie rośnie mi taki duży bolący wrr... No ale to znak, że ciało się oczyszcza, więc drożdże działają

Mnie na szczęście bolesne gule ominęły. Za to twarz cała w małych, czerwonych krostach. No ale skoro mówisz, że się oczyszcza.

Napisane przez ewcia1807

Być może wypadają te najsłabsze włosy, a na ich miejscu zaczną wychodzić nowe, zdrowe i mocne. Buźka najwyraźniej się oczyszcza No ale wiadomo, taki efekt nie może być cały czas.

Pewnie jest tak jak mówisz. Ale to był dla mnie szok, gdy pod prysznicem wypadło mi więcej niż w czasie jednego tygodnia. A moje włosy do najbardziej gęstych niestety nie należą.

[kakaowykokos]

Jestem za czwartym kubkiem drożdży. Cera w stanie średnim, ale najgorzej nie jest.

[Antii89]

Napisane przez nicole89

Dziewczyny, a czy mozna pic drodze biorac tabletki antykoncepcyjne? Bo jak wiadomo drodze zawieraja duzo chromu, a on podobno wplywa na skutecznosc antykoncepcji?

Wg wątku na wizażu nt. interakcji tabletek anty z innymi lekami drożdże nie zmniejszają skuteczności, ale zaleca się je pić o innej porze niż przyjmowanie tabletek. Może jakaś bardziej doświadczona wizażanka w tym temacie się wypowie?

[tryagain]

Ja Was naprawdę podziwiam, że tak wytrwale popijacie drożdże!
Próbuję się właśnie zmusić do zrobienia pysznego napoju, ale jakoś tak mnie odrzuca, bo wczoraj znów trafiłam na skwaśniałe! Jak dzisiaj też takie będą, to chyba !

[kaja2301]

Wypilam pierwsze pol szklaneczki.
Pyszna cola, desperados czy herbatka to to nie byly ale do przezycia

a skwasniale tzn ze przeterminowane czy szkodliwe?

[agison]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2948590 6]Pojęcia nie mam, jak w gulaszu miałyby się drożdże komponować (), ale tego też spróbuję. Zrobiłam kotlety, ale szczerze to takie sobie wyszły. W sumie to i tak moje pierwsze samoróbne sojowe były, może stąd mały niewypał, ale i tak nie wiem czy będą kolejne. Wolę warzywne. Albo "kotlety" z marynowanego tofu. [/QUOTE]ja też nie ale daj znać ja bym chętnie poexperymentowała, ale nie mam czasu. Może za jakies pół roku
a warzywne kotlety uwielbiam ... jestem głodna[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2948590 6]
Kakao
To wyraz niefleksyjny.[/QUOTE]osz Ty, kurka Twoja mac widzę że matura była w tym roku
szacun dla wyrazów nieflexyjnych

w ogóle to zachodzę w glowe czemu Wy tak czesto trafiacie na skwasniale drożdże? mi się jeszcze nigdy nie trafiły, nie qmam tego ...

[kas!a]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Kupiłam dziś drożdże do maseczki na włosy. Podrasuję nimi maskę Bingo.

Również czekam na relację z działania tej mikstury.

Właśnie skończyłam pić dzisiejszą dawkę drożdży (dzień 3). Były w wersji: 1/3 kostki rozpuszczona w pół kubka wrzątku i wymieszana z połową kubka zbożowej inki z mlekiem. Wolę wersję z bananem, chociaż i tę da się wypić. W każdym razie i tak dalej ohyda.

Wczoraj pod wieczór bardzo bolał mnie brzuch, zastanawiam się, czy to nie sprawka drożdży, bo w sumie to właśnie je dodałam do diety w ostatnim czasie. Piłam je w wersji 1/3 kostki rozpuszczona w pół kubka wrzątku, po przestudzeniu dodałam koktajl bananowy (banan + mleko + cynamon) i w takiej formie wypiłam. Na moje oko to z drożdżami było wszystko w porządku. Myślicie, że coś zrobiłam nie tak? Sparzyłam drożdże wodą, więc myślę, że zostały 'zabite'...?

Zauważyłam też, że dosyć mnie wysypało... Dopiero 3 dzień, nie przerywam kuracji, mam nadzieję, że po jakimś czasie cera się uspokoi.

[Hadassah]

Napisane przez tryagain

Ja Was naprawdę podziwiam, że tak wytrwale popijacie drożdże!
Próbuję się właśnie zmusić do zrobienia pysznego napoju, ale jakoś tak mnie odrzuca, bo wczoraj znów trafiłam na skwaśniałe! Jak dzisiaj też takie będą, to chyba !

A ja nadal nie wiem czym charakteryzuja się te skwaśniałe

[kaja2301]

Napisane przez Hadassah

A ja nadal nie wiem czym charakteryzuja się te skwaśniałe

no wlasnie tez bym byla wdzieczna gdyby ktos przyblizyl ten termin

[isa666]

Za mną kolejny dzień z drożdżami. Zauważyłam, że mi rzęsy urosły Zwłaszcza te dolne są dłuższe, a nie zmieniałam tuszu, więc to na pewno musi być sprawka drożdży.
Na włosach na razie nie zauważyłam różnicy.

[Kicia131]

Napisane przez Hadassah

A ja nadal nie wiem czym charakteryzuja się te skwaśniałe

Pisałam o tym, mają okropny zapach, taki, że od razu wszystko podchodzi Ci do gardła. Ja raz trafiłam na skwaśniałe i ledwo je powąchałam, a już czułam bunt w żołądku. Jak pijesz drożdże od kilku dni i znasz ich normalny smak/ zapach to jak trafisz na skwaśniałe to od razu to poczujesz Nie wiem czym jeszcze się charakteryzują, dla mnie zapach jest wyznacznikiem

[biemi]

ja teraz muszę doprowadzić swój układ pokarmowy do normy po grypie żołądkowej i zabieram się za drożdże nie udało mi się dokopać w wątku do informacji która najbardziej mnie interesuje, czy Wy Drogi 'pijaczki' drożdży nie miałyście problemów z okolicami intymnymi??? rozmawiając w swoim otoczeniu medycznym kilka osób wspomniało mi o tym że można mieć problemy. Jak to u Was jest, wyprysków na twarzy się nie boję to się przeżyje, ale infekcje lub wysypy gdzie indziej to aż strach się bać :/:/:/

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez biemi

nie udało mi się dokopać w wątku do informacji która najbardziej mnie interesuje, czy Wy Drogi 'pijaczki' drożdży nie miałyście problemów z okolicami intymnymi??? rozmawiając w swoim otoczeniu medycznym kilka osób wspomniało mi o tym że można mieć problemy. Jak to u Was jest, wyprysków na twarzy się nie boję to się przeżyje, ale infekcje lub wysypy gdzie indziej to aż strach się bać :/:/:/

Jakie problemy?
Zapewne mówisz o drożdżycy, chorobie, którą wywołują drożdżaki chorobotwórcze z rodzaju Candida (szczególnie Candida albicans). Ale to z drożdżami piekarskimi nie ma nic wspólnego.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez kaja2301

czyli to znaczy ze u kazdego jest efekt uboczny w postaci krostek...?

Ja nie mam i nie miałam wysypu po drożdżach.

Napisane przez agison

ja też nie ale daj znać ja bym chętnie poexperymentowała, ale nie mam czasu. Może za jakies pół roku
a warzywne kotlety uwielbiam ... jestem głodna

Na razie nie ciągnie mnie do robienia takiego gulaszu, ale jak kiedyś coś mnie ugryzie i będę miała zły dzień... albo na głowę upadnę...

Napisane przez agison

osz Ty, kurka Twoja mac widzę że matura była w tym roku
szacun dla wyrazów nieflexyjnych

Napisane przez agison

w ogóle to zachodzę w glowe czemu Wy tak czesto trafiacie na skwasniale drożdże? mi się jeszcze nigdy nie trafiły, nie qmam tego ...

Też właśnie się zastanawiam nad tym. Niektóre są niemal rekordzistkami, bo co drożdży nie kupią, to każde skwaśniałe.
Mnie się tylko raz tak trafiło, ale drożdże trzymałam pół dnia poza lodówką, zapomniałam o nich zwyczajnie.

[Nimwe]

Ja za to polecam pić drożdże z łyżeczką miodu gryczanego zalane wrzątkiem lub mlekiem, maskuje smak drożdży

[biemi]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Jakie problemy?
Zapewne mówisz o drożdżycy, chorobie, którą wywołują drożdżaki chorobotwórcze z rodzaju Candida (szczególnie Candida albicans). Ale to z drożdżami piekarskimi nie ma nic wspólnego.

nie nie chodzi mi o drożdżycę, bo wiem co ją powoduje, chodzi głównie o świąd, pieczenie, dyskomfort, suchość - czy u którejś się pojawiły, bo często jeśli coś działa dobrze na jedno może dawać efekt uboczny na drugie, i poruszam tą kwestię tylko dla pewności, bo może niektóre z Was miały takowe problemy tylko ich nie połączyły z drożdzami

[vouge13]

A u mnie drożdży nigdzie nie ma :/

[Hadassah]

Napisane przez Kicia131

Pisałam o tym, mają okropny zapach, taki, że od razu wszystko podchodzi Ci do gardła. Ja raz trafiłam na skwaśniałe i ledwo je powąchałam, a już czułam bunt w żołądku. Jak pijesz drożdże od kilku dni i znasz ich normalny smak/ zapach to jak trafisz na skwaśniałe to od razu to poczujesz Nie wiem czym jeszcze się charakteryzują, dla mnie zapach jest wyznacznikiem

Dzięki . Nie wiem, jak pisałam, niektóre mają intensywniejszy zapach, ale na takie typowo śmierdzące to całe szczęście jeszcze nie trafiłam

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2953349 3]Ja nie mam i nie miałam wysypu po drożdżach.

Na razie nie ciągnie mnie do robienia takiego gulaszu, ale jak kiedyś coś mnie ugryzie i będę miała zły dzień... albo na głowę upadnę...



Też właśnie się zastanawiam nad tym. Niektóre są niemal rekordzistkami, bo co drożdży nie kupią, to każde skwaśniałe.
Mnie się tylko raz tak trafiło, ale drożdże trzymałam pół dnia poza lodówką, zapomniałam o nich zwyczajnie. [/QUOTE]

To ja rekordzistka w drugą stronę - od prawie trzech tygodni ani razu nie trafiłam na skwaśniałe

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez ewcia1807

Napisz później, jakie były efekty ;d

Jestem bardzo ciekawa

Dziś nałożyłam tę maseczkę. Pół kostki drożdży Babuni i cztery łyżki maski Bingo drożdżowej. Wymieszałam to na talerzyku, aż drożdże całkowicie się rozpuściły i powstała jednolita masa. Nałożyłam na skórę głowy i włosy, zawinełam w folię i zmyję za kilka godzin.
Też jestem ciekawa

[ewcia1807]

Napisane przez biemi

nie nie chodzi mi o drożdżycę, bo wiem co ją powoduje, chodzi głównie o świąd, pieczenie, dyskomfort, suchość - czy u którejś się pojawiły, bo często jeśli coś działa dobrze na jedno może dawać efekt uboczny na drugie, i poruszam tą kwestię tylko dla pewności, bo może niektóre z Was miały takowe problemy tylko ich nie połączyły z drożdzami

Ja piję już miesiąc i parę dni i nic u siebie nie zauważyłam niepokojącego

[kakaowykokos]

O jeju, dzisiaj wypiłam 5 kubek drożdży i to był najlepszy, jaki piłam <3 Wczoraj piłam z tymi samymi drożdżami i był nie najlepszy, więc dzisiaj dodałam więcej kakao i MNIAM :-D

Cera się polepszyła, prawie nic nie ma, ODPUKAĆ!

[ElRita]

Piję drożdże dopiero od tygodnia ale już wiem, że "Drożdże Domowe" się z trudem rozpuszczają i zawsze na dnie kubeczka zostają grudki a "Drożdże Babuni" rozpuszczają się idealnie na aksamit. Niestety właśnie mam w lodówce ledwie napoczęte opakowanie tych pierwszych

[Patryka]

Napisane przez kas!a

Również czekam na relację z działania tej mikstury.
Wczoraj pod wieczór bardzo bolał mnie brzuch, zastanawiam się, czy to nie sprawka drożdży, bo w sumie to właśnie je dodałam do diety w ostatnim czasie.

próbowałam zacząć pić drożdże w ostatnim czasie, jednak przez kilka wieczorów miałam po nich okropny ból brzucha... drożdże nie były zepsute, przeterminowane ani nic, sparzone wrzątkiem.

dodam, że jako dziecko zajadałam się drożdżami surowymi, piłam też z gorącym mlekiem, i nigdy nic mi nie było. kilka lat temu też regularnie piłam drożdże, bez żadnych sensacji, nie wiem więc czemu teraz nie mogę ich spożywać?

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez KONICZYNKA 47

Dziś nałożyłam tę maseczkę. Pół kostki drożdży Babuni i cztery łyżki maski Bingo drożdżowej. Wymieszałam to na talerzyku, aż drożdże całkowicie się rozpuściły i powstała jednolita masa. Nałożyłam na skórę głowy i włosy, zawinełam w folię i zmyję za kilka godzin.
Też jestem ciekawa

Koniecznie daj znać!
Sama chętnie bym wypróbowała, chociaż nie mam Bingo..

[mango_91]

W niedzielę będę miała miesiąc picia, ale się zastanawiam, czy po tym nie spróbować przepisu wg ojca Grzegorza (picie drożdży sfermentowanych).
Pytanie do Tatty:
Jak długo pijesz drożdże bez przerwy i ile dni przerwy robisz, kiedy się już na nią decydujesz?

Ciekawi mnie też, czy to prawda, że drożdże trzeba wypić najwcześniej 3h po jedzeniu. I jak jest w przypadku, kiedy najpierw się je wypije, a później chce się coś zjeść

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez mango_91

Pytanie do Tatty:
Jak długo pijesz drożdże bez przerwy i ile dni przerwy robisz, kiedy się już na nią decydujesz?

Ja nie pijam drożdży bez przerwy. Cały czas przerwy naturalnie mi wypadają, dlatego nie zaprzątam sobie głowy ich robieniem.

Napisane przez mango_91

Ciekawi mnie też, czy to prawda, że drożdże trzeba wypić najwcześniej 3h po jedzeniu. I jak jest w przypadku, kiedy najpierw się je wypije, a później chce się coś zjeść

Nie wiem ile w tym prawdy. Żadnych sensacji nie miałam ani po jedzeniu, ani zagryzając czymś drożdże. Może idzie o takie niesparzone drożdże? Te w połączeniu z jedzeniem mogą zacząć imprezę w żołądku.