Komplementy wywołane Waszym zapachem perfum :)

[jenna2202]

Mango Lady Rebel - podobno pachnę cukierkami, landrynkami itp. a lubie słodkie zapachy, więc miło

[avis8]

Uczeń moj na korepetycjach z angielskiego na koniec zajeć powiedział ,ze zapach moich perfum jest nieziemski i go powala z nóg Teraz tylko sie zastanawiam jak po takim tekscie mam sie do dalszej misji oswiecania ustosunkować

[tutaj]

Pachniesz jak ciastko - usłyszane z ust 5-letniej córeczki koleżanki a pachniałam Cinemą edp

[prokrastynacja]

"Czuję ciasteczka Chowasz tu gdzieś pierniki? " Lolita

"Pięknie pachniesz, usiądę obok Ciebie" czarna Coco

[h2o0]

Pachniesz tak, że nie mogę spać!
Pachniesz ładniej, niż wiosna.

wywołane Niną Ricci Nina

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Kolega się dziś zachwycił Aventusem, do tego stopnia, że zachciało mu się żebym mu załatwił flaszkę
Ale jak mu powiedziałem ile to ustrojstwo kosztuje zmienił zdanie co do zakupu. Ale zachwyt pozostał

[koralina3]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;32999867]Kolega się dziś zachwycił Aventusem, do tego stopnia, że zachciało mu się żebym mu załatwił flaszkę
Ale jak mu powiedziałem ile to ustrojstwo kosztuje zmienił zdanie co do zakupu. Ale zachwyt pozostał [/QUOTE]

.. czasem lepiej powiedzieć, że to jakiś zwykły avon (doświadczeni życiowe nauczyło , czasem tak robię i nie patrzą na mnie jak na pachnącą " wariatkę" szastającą pieniędzmi...

[zania]

Napisane przez koralina3

.. czasem lepiej powiedzieć, że to jakiś zwykły avon (doświadczeni życiowe nauczyło , czasem tak robię i nie patrzą na mnie jak na pachnącą " wariatkę" szastającą pieniędzmi...

Tak, a potem ta osoba zapyta, jak sie ten avonowy zapach nazywa, bo chce sobie kupic i dopiero klamstwo wyjdzie na jaw '

[koralina3]

Napisane przez zania

Tak, a potem ta osoba zapyta, jak sie ten avonowy zapach nazywa, bo chce sobie kupic i dopiero klamstwo wyjdzie na jaw '

Avon ma tyle zapachów, że żaden znawca się nie połapie. Pracuję w małym środowisku. Tu wydatek rzędu 60 zł za 15 ml perfum to istna rozpusta....
"Raczej nie kłamię, tylko nie zawsze mówię całą prawdę..."
Miłego dnia

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez koralina3

.. czasem lepiej powiedzieć, że to jakiś zwykły avon (doświadczeni życiowe nauczyło , czasem tak robię i nie patrzą na mnie jak na pachnącą " wariatkę" szastającą pieniędzmi...

Akurat kolega wie o moim nałogu i nie chciałem go okłamywać, bo i po co. Zresztą w moim środowisku raczej nie oceniamy siebie po tym kto na co wydaje pieniądze.

Jak ja bym chciał takiego Avonowego Aventusa spotkać, od razu bym kupił litrę w cenie 120 ml Creeda

[zania]

Napisane przez koralina3

Avon ma tyle zapachów, że żaden znawca się nie połapie. Pracuję w małym środowisku. Tu wydatek rzędu 60 zł za 15 ml perfum to istna rozpusta....
"Raczej nie kłamię, tylko nie zawsze mówię całą prawdę..."
Miłego dnia

No dobrze, a jakbym sie zapytala, ktory to avon bo sobie chce kupic to tez bedziesz krecic? Bez sensu. A wyznanie prawdy nie boli.
Dlatego uwazam, ze Lucho bardzo fajnie sie zachowal mowiac czym pachnie nawet jesli flaszeczka jest tak droga

[koralina3]

Masz rację. Może nie warto kręcić, ale nie zawsze można też powiedzieć prawdę. Przyznałam się raz ile wydałam na perfum (Jadore chyba to było ) i tak dziwnie na mnie patrzyli... Komplementy otrzymuję tu sporadycznie, mimo, że chętnie komplementuję innych. . Dlatego teraz staram się nie mówić za ile co kupiłam ... . Pracuję w niedużym wiejskim środowisku na końcu świata (a na pewno na końcu powiatu i województwa), więc proszę mnie zrozumieć.
Pozdrawiam wszystkich pięknie pachnących, zwłaszcza mężczyzn zaglądających na tę, jakże damską, stronę...

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez koralina3

Masz rację. Może nie warto kręcić, ale nie zawsze można też powiedzieć prawdę. Przyznałam się raz ile wydałam na perfum (Jadore chyba to było ) i tak dziwnie na mnie patrzyli... Komplementy otrzymuję tu sporadycznie, mimo, że chętnie komplementuję innych. . Dlatego teraz staram się nie mówić za ile co kupiłam ... . Pracuję w niedużym wiejskim środowisku na końcu świata (a na pewno na końcu powiatu i województwa), więc proszę mnie zrozumieć.
Pozdrawiam wszystkich pięknie pachnących, zwłaszcza mężczyzn zaglądających na tę, jakże damską, stronę...

Doskonale Cie rozumiem. Gdyby nie pytał się kolega o zapach, to pewnie podałbym tylko nazwę, która nic ciekawskiej osobie zapewne by nie powiedziała. Na prawo i lewo też nie trąbie ile kosztuje dany zapach, którego używam, bo nie o to chodzi żeby się chwalić takimi rzeczami (efekt byłby taki, że obciachu bym se narobił szpanowaniem).
Kolega mój jeden interesuje się drogimi alkoholami, ale nie biegnie do każdego z gości z flaszką powiedzieć ile kosztowała, raczej się coś delikatnie zdegustuje, ale o cenach nie rozmawia. Mniej więcej tak samo mam z perfumami. Jak się komuś znajomemu jakiś mój zapach spodoba, to mogę dać testnąć. I dopiero jak ta osoba się uprze żeby zorganizować flaszkę mówię ile trzeba wydać. Na szczęście takich sytuacji mam mało. I jak na wariata raczej na mnie nie patrzą, już

[liv87]

Ja zawsze mówię, że znalazłam w perełkowej cenie albo używane kupiłam

[koralina3]

Odkładamy kwestie finansowe na bok i do komplementów wracamy ...

Córka pochwaliła rano mój Zen - "ładnie pachnie, trochę jakby mydełkiem, ale całkiem ładnie... "

[liv87]

Mamie wczoraj bardzo spodobał się Laugh z Avonu

wąchała mnie aż zapytała czym pachnę

[caffe ristretto]

Napisane przez koralina3

Dlatego teraz staram się nie mówić za ile co kupiłam ... . Pracuję w niedużym wiejskim środowisku na końcu świata więc proszę mnie zrozumieć.

hm. Specyficzna atmosfera wioch bardzo dobrze Cie rozumiem Koralino. Są takie miejsca na mapie Polski, że lepiej nie mówić co i za ile. Nie tyczy to tylko perfum (tu l.m.) Od kiedy zostałam posądzona że "szastam kasą" ( mojemu meżczyznie też się oberwało) staram sie omijać kwestie finansowe w rozmowach ze znajomymi. A najbardziej nie lubię "zaglądania do portfela". Ogólnie tak.

Zbieram zachwyty za Oud Royal Armani i za pewne kadzidło Możecie zgadywać za jakie

[neska951]

Napisane przez koralina3

.. czasem lepiej powiedzieć, że to jakiś zwykły avon (doświadczeni życiowe nauczyło , czasem tak robię i nie patrzą na mnie jak na pachnącą " wariatkę" szastającą pieniędzmi...

Kiedyś moja Mama podczas wizyty zapragnęła zapoznać się z moja skromną kolekcją ( mam dużo odlewek ze wspólnych zakupów, flakonów znacznie mniej) Wyciągnęłam moje flaszeczki a Mama " Po co ci tyle tego, nie szkoda Ci pieniędzy ?" A ja na to " A Tobie nie szkoda na papierosy?"
Mama wykopca 1,5 paki dziennie ....:br zydal:
Każdy wydaje kasę na to co chce , i nikomu nic do tego

[avis8]

Czy to wiosna czy cuuu??? Całą zime nikt mnie nie komplementował prawie wcale a tu nagle rozkwit komplementów jak to pięknie pachnę a pachnę sobie na nowo zakochana w niewinnym czyli Angel Innocent

[liv87]

Moja siostra dzisiaj rano do mnie: ale mi pięknie zapachniało
A ja na to: chodzi Ci o moje perfumy?
Ona: taaak
Ja: Herve Leger Femme
Ona: baardzo mi przypominają Eau des Merveilles

Więc jednak miałam rację co do podobieństwa

[sasia73]

Mąż: " lubię takie proste zapachy " - o moim L'Eau par Kenzo

[Asiuuuuula]

Napisane przez liv87

Moja siostra dzisiaj rano do mnie: ale mi pięknie zapachniało
A ja na to: chodzi Ci o moje perfumy?
Ona: taaak
Ja: Herve Leger Femme
Ona: baardzo mi przypominają Eau des Merveilles

Więc jednak miałam rację co do podobieństwa

E tam zaraz miałaś rację, to tylko kwestia genów

[liv87]

Napisane przez Asiuuuuula

E tam zaraz miałaś rację, to tylko kwestia genów

Mozliwe

[Trzy_Ryby]

Dziś moją Tea for Two skomplementował przeuroczy i przesławny doktor D. Podeszłam do niego po wykładzie zadać pytanie, odpowiadając nawiązał do dymorfizmu płciowego mózgu człowieka "...bo wie pani świetnie, że mózgi kobiety i mężczyzny różnią się między sobą także na poziomie neuroarchitektury, wy macie tez różne dziwne zdolności, widzicie więcej kolorów, rozróżniacie więcej zapachów- ale ten od pani to nawet ja, samiec, czuję. Piękny!"

[wiedzma z podgorza]

Napisane przez Trzy_Ryby

Dziś moją Tea for Two skomplementował przeuroczy i przesławny doktor D. Podeszłam do niego po wykładzie zadać pytanie, odpowiadając nawiązał do dymorfizmu płciowego mózgu człowieka "...bo wie pani świetnie, że mózgi kobiety i mężczyzny różnią się między sobą także na poziomie neuroarchitektury, wy macie tez różne dziwne zdolności, widzicie więcej kolorów, rozróżniacie więcej zapachów- ale ten od pani to nawet ja, samiec, czuję. Piękny!"

Zupełnie nie wiem, dlaczego, ale komplementy od osób przesławnych i ogólnie-cenionych czasem naprawdę trudno wyłuskać. Lecz o ile są milsze od: "jaki śliczny zapaszek!".. w pewnym sensie.

W każdym razie doskonalmy nasze dziwne i atawistyczne zdolności, ku chwale Matki Natury!
Rybko, gratuluję komplementu.
(Trzymałam za Cię kciuki dziś i wczoraj.)

edit:
Byłabym zapomniała. Wczoraj wieczorem od dawno niewidzianej koleżanki: "Dlaczego męskie perfumy na Tobie zawsze tak ładnie pachną??" O Rituals No. 19.

[Trzy_Ryby]

To Rituals Dziewiętnasty nie jest uniseksem?
Przyznaję się bez bicia, że nie wąchałam.

Dziękuję za kciuki, były bardzo potrzebne.
A doktor D to rzadki przypadek człowieka znanego, cenionego a do tego bardzo skromnego, uprzejmego i miłego- niewiele już takich zostało.
Ale komplement od takiego kogoś liczy się za trzy

[wiedzma z podgorza]

Napisane przez Trzy_Ryby

To Rituals Dziewiętnasty nie jest uniseksem?
Przyznaję się bez bicia, że nie wąchałam.

Oczywiście, że jest. Ale jeżeli coś nie pachnie kfiatkami ani nie jest słodziaczkiem, to chyba jasne, że męskie, nie?
Mnie superaśną niespodziankę z No. 19 i jeszcze czegoś zrobiła Sabb.

Dziękuję za kciuki, były bardzo potrzebne.
A doktor D to rzadki przypadek człowieka znanego, cenionego a do tego bardzo skromnego, uprzejmego i miłego- niewiele już takich zostało.
Ale komplement od takiego kogoś liczy się za trzy

Nie ma za co. Jeśli będziesz jeszcze potrzebować pomocy mentalnej, daj znać.
Skoro tak, należy czym prędzej ozłocić taką osobę. I rzeczywiście, komplement tym cenniejszy.

[Parabelka]

Świat się kończy - wczoraj wracam z pracy , a małżon : jak Ty pięknie pachniesz !!! Youth Dew , które do niedawna było śmierdzielem wychowałam go czy jak

[koralina3]

Dziś rano moja dyrektor pochwaliła DKNY Delicious Night. I tym sposobem rozstałam się z kilkoma (ostatnimi!!!) mililitrami w mojej odleweczce (dałam dyrektor).

[pola49]

Napisane przez Parabelka

Świat się kończy - wczoraj wracam z pracy , a małżon : jak Ty pięknie pachniesz !!! Youth Dew , które do niedawna było śmierdzielem wychowałam go czy jak

wiesz, pozytywne warunkowanie w końcu musi przynieść efekt