O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

[Forget_me]

Napisane przez meg22

użyj brutalnych środków i podstaw jej nogę

Wolałabym utopić ją w toalecie
A na poważnie, to sama nie mam co walczyć, bo obróci się to przeciwko mnie. Jeśli teśc i Piotrek sami nie zauważą jaką teściowa jest despotką i póki sami jej czegoś nie powiedzą, to na nic moje gadanie

[meg22]

Napisane przez Forget_me

Wolałabym utopić ją w toalecie
A na poważnie, to sama nie mam co walczyć, bo obróci się to przeciwko mnie. Jeśli teśc i Piotrek sami nie zauważą jaką teściowa jest despotką i póki sami jej czegoś nie powiedzą, to na nic moje gadanie

też racja
a gadałaś już z Piotrkiem o niej? o tym jakim ona jest człowiekiem?

[Forget_me]

Napisane przez meg22

też racja
a gadałaś już z Piotrkiem o niej? o tym jakim ona jest człowiekiem?

Pewnie, że gadałam. Najpierw twierdził, że jestem do niej uprzedzona, potem przyznał mi rację, a teraz no cóż...Wie, ze mam rację, ale sam nic z tym nie robi. Czasami jej cosik powie, ale ja bym chciała troszkę więcej
Teraz już i tak jest znacznie lepiej, bo kiedyś to siedział i patrzył i nic!!! Jednak odkąd mieszka ze mną to jakoś tak inaczej jest, szybko się u mnie zaklimatyzował i chyba nabrał większej pewności siebie. Kiedyś twierdził, że teściowej nic nie mówi, bo potem ona się obraża na kilka tygodni, a on musi z nią mieszkać. Dlatego wolał niby przemilczeć pewne sprawy, żeby potem nie musieć oglądać jej fochów. Teraz zauważam, że co0raz częściej stara się jej odpowiedzieć, na jakieś glupie teksty. Mam cichą nadzieję, że za jakiś czas sam zobaczy, jaka jest jego mamusia i wtedy już nic go nie będzie blokowało. Może kiedyś ją utemperujemy


Właśnie odczytalam maila od fotografa. Nie ma co liczyć na zdjęcia jutro Napisał mi, że w poniedziałek na 90% będą gotowe, zatem czekamy jeszcze do przyszłego tygodnia A tak liczyłam, że już jutro będą u nas

[meg22]

Napisane przez Forget_me

Pewnie, że gadałam. Najpierw twierdził, że jestem do niej uprzedzona, potem przyznał mi rację, a teraz no cóż...Wie, ze mam rację, ale sam nic z tym nie robi. Czasami jej cosik powie, ale ja bym chciała troszkę więcej
Teraz już i tak jest znacznie lepiej, bo kiedyś to siedział i patrzył i nic!!! Jednak odkąd mieszka ze mną to jakoś tak inaczej jest, szybko się u mnie zaklimatyzował i chyba nabrał większej pewności siebie. Kiedyś twierdził, że teściowej nic nie mówi, bo potem ona się obraża na kilka tygodni, a on musi z nią mieszkać. Dlatego wolał niby przemilczeć pewne sprawy, żeby potem nie musieć oglądać jej fochów. Teraz zauważam, że co0raz częściej stara się jej odpowiedzieć, na jakieś glupie teksty. Mam cichą nadzieję, że za jakiś czas sam zobaczy, jaka jest jego mamusia i wtedy już nic go nie będzie blokowało. Może kiedyś ją utemperujemy


Właśnie odczytalam maila od fotografa. Nie ma co liczyć na zdjęcia jutro Napisał mi, że w poniedziałek na 90% będą gotowe, zatem czekamy jeszcze do przyszłego tygodnia A tak liczyłam, że już jutro będą u nas

W sumie też miał trochę racji w tym, że jak z nią mieszkał to nic nie mówił, bo nie chciał widzieć jej fochów też bym tak robiła. Ale teraz mieszkacie razem i na pewno się chłopak rozkręci i jej coś powie. Bo naprawdę, ile można wytrzymać ale twój teść to powinien dostać pokojową nagrodę Nobla

U... dopiero w przyszłym tygodniu? oj tam, wytrzymasz a potem będziesz oglądać je codziennie przez kilka tygodni

[alamig]

Esti, tak jak Magda mówi, Hiszpania też jest piękna (byłam tam 10 lat temu ) Podstawowa różnica między tymi krajami to CENY Hiszpania jest tak samo droga jak inne kraje Unii gdzie jest Euro - widziałam to po Włochach teraz. Chleb kosztuje 2-3 euro, butelka wody 1,5 euro - dramat! W Turcji są Liry i w tamtym roku był przelicznik 1zł= ok.2zł i generalnie jest tanio

[meg22]

Napisane przez alamig

Esti, tak jak Magda mówi, Hiszpania też jest piękna (byłam tam 10 lat temu ) Podstawowa różnica między tymi krajami to CENY Hiszpania jest tak samo droga jak inne kraje Unii gdzie jest Euro - widziałam to po Włochach teraz. Chleb kosztuje 2-3 euro, butelka wody 1,5 euro - dramat! W Turcji są Liry i w tamtym roku był przelicznik 1zł= ok.2zł i generalnie jest tanio

zgadzam się ale co tam... według mnie warto wydać trochę więcej kiedy chce się jechać do Hiszpanii

[Forget_me]

Napisane przez meg22

W sumie też miał trochę racji w tym, że jak z nią mieszkał to nic nie mówił, bo nie chciał widzieć jej fochów też bym tak robiła. Ale teraz mieszkacie razem i na pewno się chłopak rozkręci i jej coś powie. Bo naprawdę, ile można wytrzymać ale twój teść to powinien dostać pokojową nagrodę Nobla

U... dopiero w przyszłym tygodniu? oj tam, wytrzymasz a potem będziesz oglądać je codziennie przez kilka tygodni

Mam nadzieję, że się rozkręci i jej kiedyś tak powie, że jej pójdzie w pięty
Teść na prawdę powinien dostać jakiś medal bo bycie z taką osobą to nie lada wyczyn Ja to bym ją po tygodniu zabiła, więc całe szczęście, że nie musimy u nich mieszkać

Załamałam sie tymi zdjęciami, bo nastawiłam sie już na to, że jutro je zobaczymy Ile można oglądać te fotki w necie No nic, będzie trzeba jeszcze te kilka dni wytrzymać Ale jest nadzieja, w końcu będą już u nas w przyszłym tygodniu

Napisane przez alamig

Esti, tak jak Magda mówi, Hiszpania też jest piękna (byłam tam 10 lat temu ) Podstawowa różnica między tymi krajami to CENY Hiszpania jest tak samo droga jak inne kraje Unii gdzie jest Euro - widziałam to po Włochach teraz. Chleb kosztuje 2-3 euro, butelka wody 1,5 euro - dramat! W Turcji są Liry i w tamtym roku był przelicznik 1zł= ok.2zł i generalnie jest tanio

O tak, w Eurpie jest drogo!!! My rok temu jak byliśmy w Chorwacji pojechaliśmy do Wenecji i normalnie masakra!!! Woda tak jak pisze Alka, ok. 2 ojro, głupia pizza takanajzwyklejsza w granicach 20 ojro Lekka przesada
W Chorwacji za to za małe pieniądze można było się i najeść i napić i w ogóle było bosko

[myszkaazi]

Hej dziewczęta Miałam tak pracowity tydzień, że tylko Was podczytywałam, żeby nie mieć dużych zaległości W tamtym tygodniu pojechałam nocnym autobusem do mojego TŻta, spędziłam z nim trzy dni i wróciliśmy tutaj do nas i od razu pojechaliśmy na dwa dni do moich dziadków, gdzie mieszka też mój chrześniak. Miał urodzinki i mu robiłam torcik z tej okazji, a poza tym opiekowaliśmy się nim, bo jego rodzice byli na weselu. W niedzielę z kolei od 5 rano pracowałam, bo byłam w komisji wyborczej i wróciłam dopiero późnym wieczorem, pożegnałam TŻta i poszłam spać. Poniedziałek i wtorek miałam wyjęte z życiorysu bo dniem i niemal nocą uczyłam się do mega trudnego egzaminu, który miałam wczoraj i wygrałam! Dostałam 5! i mam już po sesji i to z całkiem dobrym wynikiem Już wakacjuje i bardzo się z tego powodu cieszę. W końcu mogę się w pełni poświęcić przygotowaniom ślubnym, bo już tak mało czasu zostało Za 3 tygodnie mam przymiarkę i próbną fryzurkę, później farbowanie Muszę zrobić zawieszki na wódkę, a kompletnie nie mam na nie pomysłu i jeszcze podziękowania dla gości i ustalić jakąś dekorację przed blok i na klatkę schodową (na klatkę to mam pomysł, a przed blok żadnego ) Może coś doradzicie? Wstępnie wiem już jaki bym chciała bukiecik - z zielonych i białych storczyków. Muszę też zdobyć dane pozostałych 2 par, które biorą tego dnia ślub i obgadać dekorację kościoła. Do jednej pary już namiary mam i czekam na odzew. Okazało się, że 4 pary (włącznie z nami) mają ślub tego dnia, więc fajnie, bo taniej wyjdzie

[meg22]

Napisane przez Forget_me

Mam nadzieję, że się rozkręci i jej kiedyś tak powie, że jej pójdzie w pięty
Teść na prawdę powinien dostać jakiś medal bo bycie z taką osobą to nie lada wyczyn Ja to bym ją po tygodniu zabiła, więc całe szczęście, że nie musimy u nich mieszkać

Załamałam sie tymi zdjęciami, bo nastawiłam sie już na to, że jutro je zobaczymy Ile można oglądać te fotki w necie No nic, będzie trzeba jeszcze te kilka dni wytrzymać Ale jest nadzieja, w końcu będą już u nas w przyszłym tygodniu



O tak, w Eurpie jest drogo!!! My rok temu jak byliśmy w Chorwacji pojechaliśmy do Wenecji i normalnie masakra!!! Woda tak jak pisze Alka, ok. 2 ojro, głupia pizza takanajzwyklejsza w granicach 20 ojro Lekka przesada
W Chorwacji za to za małe pieniądze można było się i najeść i napić i w ogóle było bosko

Właśnie słyszałam, że pizza we Włoszech jest taka droga, że szok!

Jak byłam w Chorwacji, to ciągle gdzieś się szło na jakieś lody, obiad itp, bo naprawdę niedrogo tam jest

Wakacje mi się zamarzyły

[Forget_me]

Napisane przez myszkaazi

Hej dziewczęta Miałam tak pracowity tydzień, że tylko Was podczytywałam, żeby nie mieć dużych zaległości W tamtym tygodniu pojechałam nocnym autobusem do mojego TŻta, spędziłam z nim trzy dni i wróciliśmy tutaj do nas i od razu pojechaliśmy na dwa dni do moich dziadków, gdzie mieszka też mój chrześniak. Miał urodzinki i mu robiłam torcik z tej okazji, a poza tym opiekowaliśmy się nim, bo jego rodzice byli na weselu. W niedzielę z kolei od 5 rano pracowałam, bo byłam w komisji wyborczej i wróciłam dopiero późnym wieczorem, pożegnałam TŻta i poszłam spać. Poniedziałek i wtorek miałam wyjęte z życiorysu bo dniem i niemal nocą uczyłam się do mega trudnego egzaminu, który miałam wczoraj i wygrałam! Dostałam 5! i mam już po sesji i to z całkiem dobrym wynikiem Już wakacjuje i bardzo się z tego powodu cieszę. W końcu mogę się w pełni poświęcić przygotowaniom ślubnym, bo już tak mało czasu zostało Za 3 tygodnie mam przymiarkę i próbną fryzurkę, później farbowanie Muszę zrobić zawieszki na wódkę, a kompletnie nie mam na nie pomysłu i jeszcze podziękowania dla gości i ustalić jakąś dekorację przed blok i na klatkę schodową (na klatkę to mam pomysł, a przed blok żadnego ) Może coś doradzicie? Wstępnie wiem już jaki bym chciała bukiecik - z zielonych i białych storczyków. Muszę też zdobyć dane pozostałych 2 par, które biorą tego dnia ślub i obgadać dekorację kościoła. Do jednej pary już namiary mam i czekam na odzew. Okazało się, że 4 pary (włącznie z nami) mają ślub tego dnia, więc fajnie, bo taniej wyjdzie

Hej Izka
Rzeczywiście dawno do nas nie zaglądałaś Teraz jak już jesteś po sesji to pewnie będziesz z nami częściej siedzieć na forum Tak w ogóle to gratuluję świetnych wyników!!!
Teraz już na spokojnie będziesz się mogla zająć przygotowaniami Jeszcze troszczę czasu niby jest, ale to minie tak szybko, że nawet się nie obejrzysz, a już będziesz nam pokazywała swoje śłubne zdjęcia
Mi klatkę schodową dekorowała babeczka z kwiaciarni, gdzie zamawialiśmy wszystkie kwiaty. W środku fajnie jej nawet wyszło, poręcz była w organzie i gdzie niegdzie były malutkie bukieciki z goździków. Przed klatką miała być tylko kokarda z organzy, ale kwiaciarka zaszalała i ubrała prawie całą klatkę organzą Wyglądało to koszmarnie Cała klatka była biała, łącznie z przybranym domofonem Z mamą pokombinowałyśmy i troszkę ją przycięłyśmy Ogólnie przybrana była tylko ta część nad drzwiami, tam była organza, reszta out
Fajnie, że tyle par bierze słub w tym dniu, co Wy Koszty sie rozłożą i wyniesie Was ubranie na prawdę niewielkie pieniądze My na trzy pary płaciliśmy 300 zł więc też nie dużo Jednak im więcej par tym więcej pomysłów. Mam nadzieję, że trafisz na jakieś fajne dziewczyny, z którymi będzie szło się dogadać
Nam się udało, choć jedna przychodziła wiecznie ze swoją teściową, która wpieprzała się we wszystko i która chciała ubrać kościół na różowo Do piątku 4 czerwca żyłam w niepewności, co takiego zastanę po wejściu do kościoła Nie wytrzymałam i w piątek pojechałam zobaczyć i na szczęście odetchnęłam z ulgą Było kremowo

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez meg22

Właśnie słyszałam, że pizza we Włoszech jest taka droga, że szok!

Jak byłam w Chorwacji, to ciągle gdzieś się szło na jakieś lody, obiad itp, bo naprawdę niedrogo tam jest

Wakacje mi się zamarzyły

No, drogo było na maxa!!! Dlatego włoskiej pizzy nie spróbowaliśmy Miejmy nadzieję, że to jest jeszcze przed nami
A w Chorwacji nie tylko, że pięknie, to jeszcze smacznie i tanio Ach, zjadłabym sobie taką pyszną rybkę i krewetki
W domu mamy jeszcze wino z Chorwacji Ale jak na razie mamy do dopicia winko, które zostało ze ślubu

[signa]

Hej
ja sie dzisiaj tylko witam i uciekam na pedicure. Przed chwila dzwonili do mnie z salonu gdzie robie paznokcie zeby odwolac wizyte....myslalam ze na zawal zejde, ale na szczescie okazlo sie ze moge przelozyc na godzine wczesniej a nie ze w ogole mi nie zrobia

Moze jeszcze uda mi sie potem do Was wpasc

[Forget_me]

Napisane przez signa

Hej
ja sie dzisiaj tylko witam i uciekam na pedicure. Przed chwila dzwonili do mnie z salonu gdzie robie paznokcie zeby odwolac wizyte....myslalam ze na zawal zejde, ale na szczescie okazlo sie ze moge przelozyc na godzine wczesniej a nie ze w ogole mi nie zrobia

Moze jeszcze uda mi sie potem do Was wpasc

Hej Madziulka
Też bym chyba zeszła na zawał po takim telefonie!!! Całe szczęście, że chodziło tylko o przełożenie godzinki wizyty
Więc teraz już tylko czekają Cię zabiegi pielęgnacyjne Ależ fajnie Sama uwielbiam wizyty u kosmetyczki i chętnie bym się poddała jakimś zabiegom
Jak na razie dzisiaj fryzjer mnie czeka

[meg22]

ja dziewczyny uciekam do pogadania! pappa

[Forget_me]

Napisane przez meg22

ja dziewczyny uciekam do pogadania! pappa

Buziaki Madzieńka

[Esti10]

Napisane przez alamig

Esti, Turcja jest przepiękna. My byliśmy w Alanyi i wróciliśmy zachwyceni. To nie prawda, że tam się tylko leżakuje My byliśmy na dwóch wycieczkach - jednodniowej na Pammukale i dwódniowej w Kapadocji - mogę szczerze powiedzieć, że to dwa cuda świata. Wpisz sobie w google i poczytaj, to się przekonasz Dodatkowo wypożyczyliśmy sobie tanie Jeepy i objeżdziliśmy wszystkie tradycyjne wioski tureckie w okolicy. Nie nudziliśmy się wogóle przez 2 tygodnie Do tego masz gwarancję pięknej pogody. Jedyny minus Turcji, to kiepskie, kamieniste i żwirowe plaże, ale właśnie w Alanyi jest plaża Kleopatry i tam masz cudowny piaseczek Ja osobiście polecam.

Dzieki Alus za odpowiedz i informacje Czyli tam sa kamieniste plaze ale piszesz, ze ta jedna jest piaszczysta tak Jak cos to bede sie opalac przy basenie
Juz tak planuje jak bym tam jechala a nawet tego jeszcze nie wiem

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Hej dziewczynki
Jestem po wizycie u teściów i jakos to przeżyłam Oczywiście teściowa mnie znowu zirytowała, bo jak przyszliśmy to się obraziła bo nam niby wspominała, że zrobi kolację, a my jakoś przed 18:00 zjedliśmy obiad i wcale nie byliśmy głodni. Jak jej powiedzieliśmy, że nic nam o żadnej kolacji nie mówiła, to stwierdziła, że może nie mówiła, ale powinniśmy wiedzieć, że zrobi. Kurcze, czy my jasnowidzimy, że mamy wiedzieć
Potem zapytała mi się, na którą chodzę do pracy. Jak usłyszała, że wychodzę przed Piotrkiem to mi powiedziała: "Ooo, to robisz Piotrkowi śniadania", a ja na to: "nie". Wtedy nastała cisza przy stole, którą przerwała teściowa ze słowami, że tata będzie Piotrkowi przywoził codziennie chleb do pracy Więc jej powiedziałam, że Piotrek ręce ma i sobie sam potrafi chleb na śniadanie zrobić. No, a jak wychodziliśmy zaczęła mi dawać dobre rady na temat tego, co mam robić Piotrkowi na obiad, bo on niby tak uwielbia jej kuchnię
Ale ogólnie teść się bardzo ucieszył, na prawdę cudowny z niego człowiek!!! Oczywiście nie obyło się bez kilku złośliwości w stosunku do teścia, ale to jest normalne
Poza tym w końcu dowiedzieliśy się, kiedy dziadkowie mają tą imprezę z okazji rocznicy ślubu. Niby 14 sierpnia, więc czasami nas może nie być w tym czasie. Teściowa jak to uslyszała, to o mało co zawału nie dostała, od razu zaczęły się pytania, kiedy raczymy odwiedzić dziadków (oczywiscie mowa tu o jej rodzicach, rodzice teścia są tak samo źle traktowani jak i teść ).
Najbardziej jednak mnie wkurzyła tekstem, że Piotrek jest taki biedny bo nie może sobie na imprezach wypić, bo wiecznie musi kierować. Po chwili dodała, że jej się Piotrka tak żal zrobiło, że w piątek przed ślubem jak wrócił do domu to wyciągnęli butelkę wódki i wypili rodzinnie, bo "ten Piotruś jest taki biedny" Myślałam, ze tego mojego Piotrka rozszarpię!!! Prosiłam, żeby przed ślubem nic nie pił, żeby na ślubie nie wyglądał na jakiegoś wczorajszego. Piotrek powiedział, że ma teściowa to sprostować bo wypił niby dwa kieliszki, a ona przedstawiła to tak, jakby wypił co najmniej całą butelkę
Oczywiście żeby mnie bardziej wkurzyć stwierdziła, że ona nie wie, ile tych kieliszków wypil, ale wie, ze jest bardzo biedny bo wiecznie musi prowadzić. Co za głupia baba Na koniec, jak usłyszała, że w sobotę idziemy na sushi i zostajemy na noc w Poznaniu to nam powiedziala, ze sushi świadczy o próżności ludzi Bez komentarza
Na dzisiaj zaprosiła nas na obiad, ale odmówiliśmy
Dzisiaj idę do fryzjera na 16:00 Doczekać się już nie mogę normalnie Troszke skrócę włosy bo już mi się troszke znudzily długie włosy Przy okazji dam im troszke odpocząć
Fotograf napisał do nas maila, na jaki adres ma wysłać fotki Dopiero dzisiaj mu odpisałam, ale mam nadzieję, że dzisiaj już je puści i kto wie, może jutro u nas będą, choć bardziej liczę na przyszły tydzień
Aaaa, zapomnialam napisać, że odebralam wczoraj nasz akt małżeństwa Nic się za to nie płaci, dostaliśmy trzy egzemplarze i gratulacje od burmistrza miasta Poza tym dowiedzialam się, że mam dwa tygodnie po ślubie na wymianę dokumentów, więc powiedziałam tej pani, że nie wymienię ich teraz bo z dowodem może i zdążę, ale z paszportem już na bank nie. Więc pani z USC powiedziała, że od ślubu niby są jeszcze trzy miesiące na wymianę, więc mam czas teoretycznie do września. Po tym czasie mój dowód traci ważność. Więc muszę zaraz po powrocie z wakacji iść z dokumentami do wymiany



Pewnie w tym cosik jest, ze gdzieś jakieś podobieństwo widać, chociaż tak jak pisałam, ja go nie dostrzegam
Mamie powiem, ze ją tak odmlodziłaś, ucieszy się Choć mama nie wygląda staro
A siora ma 30 lat Wszyscy na ślubie mówili, że to ona powinna teraz wychodzić za mąż, a nie ja

Aniu ta twoja tesciowa jest nie do przebicia, ze tak sie chce kobicie te wszytskie bzdurne teksty gadac i zeby besztac wlasnego meza Jak ten biedny czlowiek wytrzymał z nia tyle lat bidulek musi byc chyba swiety albo przestal ja juz sluchac i jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza
Widze, ze w ten sam dzien bylysmy skrocic wloski

[Esti10]

Napisane przez meg22

Ja w Hiszpanii byłam na 10 dni i było to 5 lat temu , ale do dzisiaj mnie stan zakochania trzyma! płaciłam mało, bo to był wyjazd w liceum i jechaliśmy autokarem, płaciłam chyba coś ok 1400, ale nie jestem na 100% pewna. Nie tylko leżakowaliśmy, byliśmy m.in w Barcelonie ahhh cudownie
Mój brat jak był w Turcji, to też wypożyczyli samochód i jeździli, tylko, że oni nastawili się na kompletny wypoczynek, zatem praktycznie leżakowali

Aniu, wiesz co, ja bym tej twojej teściowej coś w końcu powiedziała. No kurde, ile można?!

Madziu dzieki za odpowiedz zobaczymy jakie beda roznice w cenie np na last minute i wtedy zdecydujemy, no bo jednak ogolem Hiszpania drozsza ale tez mi sie marzy

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez myszkaazi

Hej dziewczęta Miałam tak pracowity tydzień, że tylko Was podczytywałam, żeby nie mieć dużych zaległości W tamtym tygodniu pojechałam nocnym autobusem do mojego TŻta, spędziłam z nim trzy dni i wróciliśmy tutaj do nas i od razu pojechaliśmy na dwa dni do moich dziadków, gdzie mieszka też mój chrześniak. Miał urodzinki i mu robiłam torcik z tej okazji, a poza tym opiekowaliśmy się nim, bo jego rodzice byli na weselu. W niedzielę z kolei od 5 rano pracowałam, bo byłam w komisji wyborczej i wróciłam dopiero późnym wieczorem, pożegnałam TŻta i poszłam spać. Poniedziałek i wtorek miałam wyjęte z życiorysu bo dniem i niemal nocą uczyłam się do mega trudnego egzaminu, który miałam wczoraj i wygrałam! Dostałam 5! i mam już po sesji i to z całkiem dobrym wynikiem Już wakacjuje i bardzo się z tego powodu cieszę. W końcu mogę się w pełni poświęcić przygotowaniom ślubnym, bo już tak mało czasu zostało Za 3 tygodnie mam przymiarkę i próbną fryzurkę, później farbowanie Muszę zrobić zawieszki na wódkę, a kompletnie nie mam na nie pomysłu i jeszcze podziękowania dla gości i ustalić jakąś dekorację przed blok i na klatkę schodową (na klatkę to mam pomysł, a przed blok żadnego ) Może coś doradzicie? Wstępnie wiem już jaki bym chciała bukiecik - z zielonych i białych storczyków. Muszę też zdobyć dane pozostałych 2 par, które biorą tego dnia ślub i obgadać dekorację kościoła. Do jednej pary już namiary mam i czekam na odzew. Okazało się, że 4 pary (włącznie z nami) mają ślub tego dnia, więc fajnie, bo taniej wyjdzie

Czesc Iza
Dawno Cie tu nie bylo, ale teraz wiadomo czemu i od razu moje GRATULACJE za 5
Fajnie, ze juz masz koniec i teraz mozesz zajac sie przygotowaniami juz na spokojnie super
Jak bedziesz miec jakies przykladowe zdjecie bukiecika to nam wklej

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

No a tak ogolem to nie moglam dzis z wami pogadac dziewczyneczki bo bylam u mamy i tam przy okazji bylam u fryzjera i zrobic sobie paznokietki
Bylismy tez dzis z autkiem zeby zrobic wymiane rozrzadu, wyczyscic klimatyzacje i ja napelnic i cos tam pewnie jeszcze robili i poszlo sobie 2000zl autko to jest jednak worek bez dna, ale i tak dobrze ze takie rzeczy robi sie raz na jakis czas no i poza tym to juz sobie teraz zycia bez auta nie wyobrazam wiec trzeba o nie dbac

U nas dzis pogoda koszmarna zimno i co chwile leje ale juz na sobote zapowiadaja poprawe pogody wiec nic sie dziewczynki nie martwcie bedzie wszystko dobrze

Dostalam tez dzis troszke zdjec od rodzinki wiec sobie wlasnie przegladam nawet fajne ale i tak juz bym chciala te od fotografa a tu nic nie dzwoni wiec pewnie nie gotowe Musze uzbroic sie w cierpliwosc

[signa]

Ufff przygotowania do wyjazdu skonczone taka bylam zalatana, ze nie mialam chwilki zeby do Was zajrzec ale widze, ze i tak byly pustki pozniej. Jutro juz pewnie nie znajde wolnej chwili na wizaz wiec
Kasiu (chyba tylko juz ja i Kasia zostalysmy na sobote jak kogos pominelam to przepraszam) zycze Wam pieknej pogody, zabawy do bialego rana i luzu juz w tym ostatnich dniach. Duzo milosci, cierpliwosci, radosci i usmiechu. Wszytskiego naj


Jutro czeka mnie pobudka o 3 i mam nadzieje, ze rodzinka szybko sie ogarnie i uda nam sie najpozniej o 8 wyjechac Podobno w Zakopcu poki co zimno, ale licze ze w sobote chociaz na chwile wyjdzie slonce. W koncu kazda sobota do tej pory byla ladna to i moja musi Powie Wam, ze teraz to juz jakos tak nie moge sie doczekac i nie to ze sie stresuje co bardziej takie przyjemne podniecenie odczuwam hihi zobaczymy co to bedzie w sobote. Trzymajcie kciuki zeby wszystko sie udalo i zeby slonko wyszlo choc na slub

Esti Tobie zycze udanego sobotniego grillowania u tesciow, mam nadzieje ze pogoda dopisze

Alus a Ty sie kuruj i szybko wracaj do sil Kochana

Buziaki laseczki

[Esti10]

Napisane przez signa

Ufff przygotowania do wyjazdu skonczone taka bylam zalatana, ze nie mialam chwilki zeby do Was zajrzec ale widze, ze i tak byly pustki pozniej. Jutro juz pewnie nie znajde wolnej chwili na wizaz wiec
Kasiu (chyba tylko juz ja i Kasia zostalysmy na sobote jak kogos pominelam to przepraszam) zycze Wam pieknej pogody, zabawy do bialego rana i luzu juz w tym ostatnich dniach. Duzo milosci, cierpliwosci, radosci i usmiechu. Wszytskiego naj


Jutro czeka mnie pobudka o 3 i mam nadzieje, ze rodzinka szybko sie ogarnie i uda nam sie najpozniej o 8 wyjechac Podobno w Zakopcu poki co zimno, ale licze ze w sobote chociaz na chwile wyjdzie slonce. W koncu kazda sobota do tej pory byla ladna to i moja musi Powie Wam, ze teraz to juz jakos tak nie moge sie doczekac i nie to ze sie stresuje co bardziej takie przyjemne podniecenie odczuwam hihi zobaczymy co to bedzie w sobote. Trzymajcie kciuki zeby wszystko sie udalo i zeby slonko wyszlo choc na slub

Esti Tobie zycze udanego sobotniego grillowania u tesciow, mam nadzieje ze pogoda dopisze

Alus a Ty sie kuruj i szybko wracaj do sil Kochana

Buziaki laseczki

Madziu pewnie juz tu do nas nie wpadniesz no chyba, ze w Zakopcu zajzysz na chwilke Ale nawet jesli nie to trudno i tak Zycze Ci zeby sobota byla cudownym i niezapomnianym dniem, duzo milosci i radosci i nie za duzo wzruszen zeby nie zmyc makijazu zeby wszystko sie udalo i co najwazniejsze zeby wyszlo slonko i specjalnie dla was zaswiecilo
Bede trzymac kciuki za caly przebieg dnia To bawcie sie do bialego rana i szybko do nas wracaj bo juz jestem ciekawa jak bedziesz sie prezentowac i juz nie moge sie doczekac fotek
To moc buziaczkow

A i dziekuje za zyczenia udanego griila tez mam nadzieje, ze imprezka sie uda bo to przy okazji swieto taty gdyz w srode byl w pracy

[Forget_me]

Hej laseczki

Zaraz na początku życzę wszystkim czerwcowym pannom młodym (choć chyba tutaj tylko dwie zostały) szczęścia i miłości, trafionych prezentów, nieobtartych nóg, bawiących się gości i zabawy do białego rana!!!No i mało stresu oraz przepięknego słonka na niebie
Wszystkiego dobrego kochane na tej Nowej Drodze Życia!!!
Czekamy na jakąś relację poślubną



Widzę, że na forum coraz większe pustki, mam nadzieję, że zmieni się to po ostatnich czerwcowych ślubach Na posterunku dzisiaj zostajemy chyba tylko my, Esti i Madzia
Wczoraj byłam u fryzjera i jestem super zadowolona Włoski obcięłam tak za ucho, są znacznie krótsze, ale dobrze się w takich czuję Moje już troszkę zniszczone były i chciałam je nieco zregenerować O dziwo Piotrkowi też się fryzurka podoba więc jestem przeszczęśliwa, bo myślałam, ze będzie marudził, jak mnie zobaczy, a tu taka niespodzianka
Esti, a Ty jak się obcinałaś?
Poza tym wczoraj podłączaliśmy telewizor i dvd u nas w pokoju, bo dostaliśmy taki prezent od teściów. Bosze, ile z tym latania!!!Teraz mamy mega bałagan w pokoju, za który muszę się zaraz zabrać żeby Piotrek nie mówił po pracy, że cały dzionek na forum przesiedziałam

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Hej laseczki

Zaraz na początku życzę wszystkim czerwcowym pannom młodym (choć chyba tutaj tylko dwie zostały) szczęścia i miłości, trafionych prezentów, nieobtartych nóg, bawiących się gości i zabawy do białego rana!!!No i mało stresu oraz przepięknego słonka na niebie
Wszystkiego dobrego kochane na tej Nowej Drodze Życia!!!
Czekamy na jakąś relację poślubną



Widzę, że na forum coraz większe pustki, mam nadzieję, że zmieni się to po ostatnich czerwcowych ślubach Na posterunku dzisiaj zostajemy chyba tylko my, Esti i Madzia
Wczoraj byłam u fryzjera i jestem super zadowolona Włoski obcięłam tak za ucho, są znacznie krótsze, ale dobrze się w takich czuję Moje już troszkę zniszczone były i chciałam je nieco zregenerować O dziwo Piotrkowi też się fryzurka podoba więc jestem przeszczęśliwa, bo myślałam, ze będzie marudził, jak mnie zobaczy, a tu taka niespodzianka
Esti, a Ty jak się obcinałaś?
Poza tym wczoraj podłączaliśmy telewizor i dvd u nas w pokoju, bo dostaliśmy taki prezent od teściów. Bosze, ile z tym latania!!!Teraz mamy mega bałagan w pokoju, za który muszę się zaraz zabrać żeby Piotrek nie mówił po pracy, że cały dzionek na forum przesiedziałam

Czesc Aniu
No pewnie tylko my bedziemy na posterunku
A ja nie robilam zadnej fryzurki tylko skracalam z dlugosci mialam za lopatki a teraz tak troszke za ramionka bo jak dla mnie to juz byly duzo za dlugie a ze juz po slubie to moge sciac No i poza tym ja mam tak grube i geste wloski, ze u mnie jakiekolwiek ciecia typu jakas fryzurka odpadaja niestety
O fajny prezent my to sobie sami musimy kupic wlasnie tv do sypialni bo to jednak fajna sprawa, ale to jeszcze nie teraz wazniejsze wydatki mamy niestety.
Aniu ogladalam dzis pogode na jutro w Zakopcu i taka sobie ale ja mam nadzieje, ze sie im nie sprawdzi musimy wszystkie w myslach przywolywac jutro sloneczko i wtedy musi sie pojawic

[alamig]

Hej Dziewczynki
Cóż za paskudna pogoda. wszystkiego się odechciewa Oby tylko jutro naszym PM słoneczko zaświeciło

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

Czesc Aniu
No pewnie tylko my bedziemy na posterunku
A ja nie robilam zadnej fryzurki tylko skracalam z dlugosci mialam za lopatki a teraz tak troszke za ramionka bo jak dla mnie to juz byly duzo za dlugie a ze juz po slubie to moge sciac No i poza tym ja mam tak grube i geste wloski, ze u mnie jakiekolwiek ciecia typu jakas fryzurka odpadaja niestety
O fajny prezent my to sobie sami musimy kupic wlasnie tv do sypialni bo to jednak fajna sprawa, ale to jeszcze nie teraz wazniejsze wydatki mamy niestety.
Aniu ogladalam dzis pogode na jutro w Zakopcu i taka sobie ale ja mam nadzieje, ze sie im nie sprawdzi musimy wszystkie w myslach przywolywac jutro sloneczko i wtedy musi sie pojawic

Hej Esti
Myślałam, że też jakoś się obcinałaś Choć obcięcie z włosów za łopatki do za ramiona to też jest jakaś zmiana Ja już się doczekać nie mogłam kiedy w końcu będę mogła zmienić fryzurkę Miało wyjść nieco dłużej, ale fryzjerka nieco zaszalała i teraz mam takie za ucho włoski Ogólnie jednak jestem zadowolona Poza tym to tylko włosy więc odrosną, już w lipcu pewnie będą nieco dłuższe
Z tym telewizorem to było tak, że Piotrek jak się przeprowadzał to chciał zabrać swój telewizor, ale teściowa stwierdziła, że mamy zostawić ten stary u teściów, a dla siebie mamy cosik wybrać. Więc Piotrek zabrał się za poszukiwanie, znalazł jakiś i pojechaliśmy go zamówić. W sklepie się okazało, że mają taki na stanie, więc zadzwonił po matkę żeby przyjechała zapłacić. Jak przyjechała to chyba jakiś super dobry dzień miała bo kazała nam dobrać sobie DvD. Taki to miał być dodatkowy prezent ślubny. Przynajmniej teraz trafiła, bo dostaliśmy od teściów pościel jakąś niby z leczniczymi właściwościami baranią. Niby można w niej spać przez cały rok, ale jak na razie jej nie wypróbowaliśmy. Mi wydaje się ona za ciężka i nie wyobrażam sobie spanie pod czymś tak grubym latem Nie wspomnę o tym, że ta pościel tak śmierdzi baranami, że chyba jakbyśmy się położyli pod nią to następnego dnia byśmy nie wstali Teściowie dali ją nam w poniedziałek po ślubie bo nie chcieli z nią jechać na salę i od poniedziałku do zeszłej soboty pościel ta leżała na balkonie dzień i noc i się wietrzyła Najlepsze jest to, ze cały czas śmierdzi baranami Najpierw chyba będzie trzeba ją wyprać, choć jakoś tego nie widzę, bo te pościele są mega wielkie
Wczoraj oglądałam pogodę i niby ma być ciepło, ale z przelotnymi opadami. Miejmy nadzieję, że dziewczynom pogoda dopisze!!!

[Esti10]

Napisane przez alamig

Hej Dziewczynki
Cóż za paskudna pogoda. wszystkiego się odechciewa Oby tylko jutro naszym PM słoneczko zaświeciło

Czesc Alusia
I jak sie czujesz? mam nadzieje, ze juz lepiej U mnie szarawo ale nie pada o tyle dobrze. Mam nadzieje, ze chociaz na same sluby im wyjdzie slonko a potem to juz nie wazne.

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Hej Dziewczynki
Cóż za paskudna pogoda. wszystkiego się odechciewa Oby tylko jutro naszym PM słoneczko zaświeciło

Hej Alka
U mnie jak na razie słoneczko i ciepełko Niby ma dzisiaj popadać, ale jak na razie narzekać nie mogę
Słoneczko musi dziewczynom zaświecić!!!

[alamig]

Esti, dziękuję, czuję się już lepiej, chociaż jeszcze nie mogę powiedzieć, że jestem zdrowa Dziś wieczorem odbieramy album od fotografa Już nie mogę się doczekać

[Forget_me]

Napisane przez alamig

Esti, dziękuję, czuję się już lepiej, chociaż jeszcze nie mogę powiedzieć, że jestem zdrowa Dziś wieczorem odbieramy album od fotografa Już nie mogę się doczekać

Ojej Już album będziecie mieć!!! Też bym chciała już zobaczyć zdjęcia wywołane i też wszystkie na płytce A tu przede mną jeszcze tydzień czekania

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Hej Esti
Myślałam, że też jakoś się obcinałaś Choć obcięcie z włosów za łopatki do za ramiona to też jest jakaś zmiana Ja już się doczekać nie mogłam kiedy w końcu będę mogła zmienić fryzurkę Miało wyjść nieco dłużej, ale fryzjerka nieco zaszalała i teraz mam takie za ucho włoski Ogólnie jednak jestem zadowolona Poza tym to tylko włosy więc odrosną, już w lipcu pewnie będą nieco dłuższe
Z tym telewizorem to było tak, że Piotrek jak się przeprowadzał to chciał zabrać swój telewizor, ale teściowa stwierdziła, że mamy zostawić ten stary u teściów, a dla siebie mamy cosik wybrać. Więc Piotrek zabrał się za poszukiwanie, znalazł jakiś i pojechaliśmy go zamówić. W sklepie się okazało, że mają taki na stanie, więc zadzwonił po matkę żeby przyjechała zapłacić. Jak przyjechała to chyba jakiś super dobry dzień miała bo kazała nam dobrać sobie DvD. Taki to miał być dodatkowy prezent ślubny. Przynajmniej teraz trafiła, bo dostaliśmy od teściów pościel jakąś niby z leczniczymi właściwościami baranią. Niby można w niej spać przez cały rok, ale jak na razie jej nie wypróbowaliśmy. Mi wydaje się ona za ciężka i nie wyobrażam sobie spanie pod czymś tak grubym latem Nie wspomnę o tym, że ta pościel tak śmierdzi baranami, że chyba jakbyśmy się położyli pod nią to następnego dnia byśmy nie wstali Teściowie dali ją nam w poniedziałek po ślubie bo nie chcieli z nią jechać na salę i od poniedziałku do zeszłej soboty pościel ta leżała na balkonie dzień i noc i się wietrzyła Najlepsze jest to, ze cały czas śmierdzi baranami Najpierw chyba będzie trzeba ją wyprać, choć jakoś tego nie widzę, bo te pościele są mega wielkie
Wczoraj oglądałam pogodę i niby ma być ciepło, ale z przelotnymi opadami. Miejmy nadzieję, że dziewczynom pogoda dopisze!!!

To super, ze tak zaszalala i jeszcze dvd kazala sobie wybrac chociaz raz zrobila cos milego i to dla was a nie tylko dla synusia bo w końcu oboje bedziecie z tego korzystac co nie
Co do tej poscieli to czy ja mozna oblec w poszewki to moze wtedy nie bedzie tak czuc tymi baranami bo te koldry to sa chyba z takiego czegos zrobione ze rzeczywiście mozna spac caly rok tak mi sie wydaje kiedys gdzies cos slyszalam

[meg22]

hej!

ja dzisiaj postanowił zrobić ciasto! a co!
a konkretnie to chodzi o te: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=475
mam nadzieję, że mi wyjdzie

u mnie pogoda też nie za ciekawa :/ pochmurno i wieje. Kurcze! gdzie to lato!
ale podobno od soboty ma być cudownie!

dowiedziałam się jeszcze, że Adriana mama zarezerwowałam nam domek i w przyszły weekend jedziemy do Gołunia! (chyba tak ta miejscowość się nazywa)

[Esti10]

Napisane przez alamig

Esti, dziękuję, czuję się już lepiej, chociaż jeszcze nie mogę powiedzieć, że jestem zdrowa Dziś wieczorem odbieramy album od fotografa Już nie mogę się doczekać

To dobrze, ze juz troszke lepiej Ale Ci fajnie juz album, jestem zazdrosna ja tez chce juz zdjecia. A co z fotkami z wyjazdu beda jakies? chociaz kilka