O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II - Strona 99 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-28, 14:54   #2941
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Hehe az tak to nie nieno dzisiaj u mnie taka pogoda, ze tylko kawka, kocyk i ksiazka a i tak sie usypia

Co do Zakopca to jak bede wiedziala dam znac




No to super juz macie pewne, ze lecicie, a godzinka to nieduzo. Samolotami nic sie nie przejmuj. To podobno najbezpieczniejszy srodek transportu, a teraz po tym kwietniowym wypadku wszystko jest naglosnione. Bedzie dobrze Esti




Papa Aniu, do poniej


Ja tez na chwilke sie zegnam, bo lece zrobic jakies zakupy. Wczoraj wrocilismy i lodowka troche pusta
Wiesz mnie to juz nawet nie chodzi o ta kwietniowa tragedie wczoraj znowu gdzies sie rozbil samolot 150 osob zginelo na wp czytalam a te wszystkie linie Egipskie to nie sa jakies super samoloty ale bedzie dobrze nie moze byc inaczej

To papa
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-28, 15:30   #2942
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Dziewczynki, ja też już zmykam. Do jutra
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-28, 22:06   #2943
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Oj widzę, że Wy tu na bieżąco sobie popisujecie, ja niestety nie mam takiej możliwości, bo w pracy nie mam dostępu do neta, a z pracy wracam po 19 a potem to już kilka obowiązków mi doszło jako żonie i czasu brak niestety.

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Jakaś taka bez życia dzisiaj jestem, miałam w planach odwiedzenie fotografa, ale jak pomyślę, że mam jechać przez całe miasto i jeszcze stać w korkach (bo zaczęli nam remontować główną drogę wjazdową do miasta i przez to dojazd na rynek jest prawie niemożliwy ), to mi się już odechciewa.
Hyh wiesz Forget_me, że kierownkiem tej przebudowy jest mój mąż

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Laski musze sie Wam koniecznie pochwalic przed chwilka dzowniki do mnie z tej szkoly wizazu gdzie bylam na rozmowie w zeszlym tygodniu i DOSTALAM SIE!!!! mowie Wam ale sie ciesze od wrzesnia zaczynam
Również gratuluję

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Tez jestem bardzo ciekawa co nam odpisza mam tylko nadzieje, ze nie bede musiala znowu czekac ponad tydzien i jeszcze dzownic i ich ponaglac dla mnie to jest szczyt wszystkiego takie zachowanie i czuje sie juz przez nich lekcewazona, a tak jak mowie placimy im wcale nie mala kase wszystko zaczelo sie od pleneru...niby mial byc caly dzien i na poniedzialkowy plener bylismy umowieni na 8, ale ze musilismy go przelozyc z powodu sukni to zaproponowali czwartek, my mowimy ze jak im cos nie pasuje to jeszcze zostajemy w Zakopcu ale sami zaproponowali ten czwartek wiec ok. Mieli byc na 11 (juz to mi sie nie podobalo, bo mielismy miec od 8) a przyjechali laskawie na 13. Jeszcze my czekamy, a oni nawet po 11 nie raczyli do nas zadzownic ze sa dopiero w drodze. Zanim wizazystka mnie umalowala byla 14 i jeszcze oni chcieli zjesc obiad wiec wyszlismy dopiero o 15 wiec gdzie tu jest calodzienny plener jeszcze mowili, ze zdazymy we wszystkie miejsca gdzie my chcemy a potem okazlo sie, ze w polowie nie bylismy chcielismy bardzo zdjecia na Kasprowym, od rana byla piekna pogoda ale jak wychodzilismy rozpetala sie tam burza i z Kasprowego nici, bo potem pogoda juz sie nie poprawila. Jak konczylismy po 23 (my myslilismy, ze konczymy) oni pytaja nas czy teraz Krakow no cholera trudno zebysmy o tej porze, zmeczeni i glodni jechali do Krakowa tam pozowali a potem jeszcze w srodku nocy wracali do Zakopca. Stwierdzilismy, ze chcemy to przelozyc na inny dzien. Ten plener jakos im wybaczylam, ale teraz do tego wszystkiego doszlo jeszcze to wiec wydaje mi sie, ze to jest totalne olewanie klienta. Nie wiem jak mozna miec takie podejscie do ludzi. Ok zdjecia robia fajne no, ale bez przesady. My sie nastawiamy, ze dostaniemy je zgodnie z umowa a tu wedlug nich jeszcze 3 miesiace musimy czekac
Nie no brak słów na takich "profesjonalistów" !!!! Współczuję Ci tego użerania się z nimi i dodatkowego stresu! Ci fotografowie mają mega pieniądze za nasze zdjęcia ślubne! Nie powiem, niektórzy są warci żeby poświęcić im te kilka tysięcy i mieć przepiękną pamiątkę, potrafią stworzyć niesamowitą atmosfere, porozumieć się z młodymi i dzięki temu mieć extra ujęcia. Niestety są też tacy dla których liczy się tylko pieniądz a nie ludzie i ich uczucia.
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 09:15   #2944
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Hej laseczki
Jak widzę znowu jestem pierwsza Dziś mi się totalnie nic nie chce, znowu chyba przez tą pogodę. A jutro przecież wyjeżdżamy więc łaskawie mogło by wyjść słoneczko
Popołudniu jadę z fotkami do wywołania, wczoraj jednak nie trafiłam do fotografa A potem do biura podróży, żeby potwierdzić naszą rezerwację, a dokładniej powiedzieć kobietce, ze na 100% lecimy, z tym, że czekamy do poniedziałku na last minute. Chcemy żeby o nasz pamiętała, bo jak patrzeliśmy, to wycieczki na 9 sierpnia wykupiono już w dniu ukazania sie last minute W poniedziałek jeszcze do tej kobietki zadzwonię, ale już chcę jej powiedzieć, że ma o nas pamietać i zaraz rezerwować nam lot
Poza tym wczoraj byliśmy u teściów i oczywiście teść super ekstra, ale teściowa mnie zirytowała. Zawieźliśmy im film z wesela i teśc od razu nam powiedział, że musimy z nimi go obejrzeć i zaraz go zapuścił. Teściowa oczywiście zaczęła krytykowanie, że moja mama zbyt cicho mówiła podczas błogosławieństwa (z tym, że mamę moją można zrozumieć, a ona mówiła tak, że nic nie wiadomo), że w kościele nie widziała jakiejś ciotki, że ksiądz miał brzydki długopis do podpisywania dokumentów, że moglismy podczas znaku pokoju podejść jeszcze do wszystkich gości z uściskiem () że na sali ten gość wyglądał tak, a tak, że ten źle tańczył, a tamten to już w ogóle beznadziejnie itd. Się wkurzyłam i jej powiedziałam na temat jej rodziny, bo oczywiście beznadziejnie zachowywała się rodzina teścia. Jak jej powiedziałam, że z jej rodziny jej bratanek się zachowywał karygodnie, rzucał jakimiś głupimi tekstami i że nawet na kamerze jest, że podczas wręczania prezentów dla świadków on sie darł: "ale beznadziejny prezent". Teść wtedy wziął moją stronę, a ona sie zamknęła i stwierdziła, że właściwie to musi iść kisić ogórki
Najbardziej mnie wkurzyla przy naszym wyjściu. Żegnaliśmy się z teściem, a ona wleciała do pokoju i rzuciła do Piotrka tekstem: "Słuchaj no, w sobotę jedziesz ze mną do Poznania". No kurde, niech to szlag, nawet nie zapytała, czy mamy jakieś plany nic!!! Do niej chyba nigdy nie dotrze, że Piotrek ma już swoją rodzinę i najpierw powinna zapytać o nasze plany, a nie traktować, że jak ona cosik powie to tak będzie!!! Od razu jej odpowiedziałam, że ma sobie szukać innego transportu, bo my mamy już plany, a ona mi na to: "niby jakie". Wtedy Piotrek jej powiedział, że jedziemy nad morze i oczywiście dostaliśmy z***kę, bo gdzie do Gdańska Piotrek się wkurzył, powiedział, że do Chorwacji było więcej kilometrów i jakos dojechaliśmy wiec ma nam nie mówić, gdzie mamy jechać. Na końcu zapytał, po co chciała jechać do tego Poznania, a ona na to, że sprzątać muszą, bo rodzina z zagranicy przylatuje i będzie mieszkać w Poznaniu. I mój mąż miał ją zawieźć, choć najlepsze jest to, ze w to samo miejsce bedzie jechał też teść i szwagier. Dziewczyny, ja z tą babą nie wytrzymuję!!! Kiedyś ją chyba strzelę w tej jej głupi łeb
Nie wspomnę o tym, ze jak powiedzieliśmy, ze wylatujemy 16 sierpnia, to kochana teściowa powiedziała do teścia: "Przelicz tylko Piotrkowi dni urlopu, bo on już nie ma chyba tyle, żeby móc lecieć na wakacje". Teść nic na to nie powiedział, a Piotrka te słowa wkurzyły chyba potwornie, bo odrazu powiedział, że prosi o obliczenie w takim razie tego urlopu i wniosek na urlop bezpłatny. Kurcze, no naprawdę nie pijmuję mojej teściowej. Zamiast się cieszyc, ze gdzieś polecimy, to ona jeszcze jakieś głupie teksty rzuca i robi wszystko, zeby nam pokrzyżować plany
Ach, znowu się rozpisałam, ale zawsze jak wracam od tego babsztyla to krew się we mnie gotuje Ale na szczęście wczoraj si nie pokłóciliśmy, ba nawet pochwaliłam Piotrka, że zaczął reagować


Aalegna, naprawdę Twój mąż jest kierownikiem tej budowy? Kurcze, ale zbieg okoliczności Przekaż mu ode mnie, żeby pogonił troszkę tych swoich chłopaków, bo oni wiecznie odpoczywają i ta robota im wcale nie idzie Już miesiąc robią, a jak na razie jeszcze krawężników nie ustawili wszystkich Co jadę tamtędy to kurde, no odpoczywają No i niech ustawią jakąś sygnalizację swietlną bo w godzinach szczytu to przejechać nie można, a oni sobie poustawiają koparki i dupa, z naprzeciwka jadą samochody i tak się stoi w mega korku


Esti, jak tam przygotowania do wyjazdu? Wszystko kupione?Popakowane?
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 09:31   #2945
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Hej laseczki
Jak widzę znowu jestem pierwsza Dziś mi się totalnie nic nie chce, znowu chyba przez tą pogodę. A jutro przecież wyjeżdżamy więc łaskawie mogło by wyjść słoneczko
Popołudniu jadę z fotkami do wywołania, wczoraj jednak nie trafiłam do fotografa A potem do biura podróży, żeby potwierdzić naszą rezerwację, a dokładniej powiedzieć kobietce, ze na 100% lecimy, z tym, że czekamy do poniedziałku na last minute. Chcemy żeby o nasz pamiętała, bo jak patrzeliśmy, to wycieczki na 9 sierpnia wykupiono już w dniu ukazania sie last minute W poniedziałek jeszcze do tej kobietki zadzwonię, ale już chcę jej powiedzieć, że ma o nas pamietać i zaraz rezerwować nam lot
Poza tym wczoraj byliśmy u teściów i oczywiście teść super ekstra, ale teściowa mnie zirytowała. Zawieźliśmy im film z wesela i teśc od razu nam powiedział, że musimy z nimi go obejrzeć i zaraz go zapuścił. Teściowa oczywiście zaczęła krytykowanie, że moja mama zbyt cicho mówiła podczas błogosławieństwa (z tym, że mamę moją można zrozumieć, a ona mówiła tak, że nic nie wiadomo), że w kościele nie widziała jakiejś ciotki, że ksiądz miał brzydki długopis do podpisywania dokumentów, że moglismy podczas znaku pokoju podejść jeszcze do wszystkich gości z uściskiem () że na sali ten gość wyglądał tak, a tak, że ten źle tańczył, a tamten to już w ogóle beznadziejnie itd. Się wkurzyłam i jej powiedziałam na temat jej rodziny, bo oczywiście beznadziejnie zachowywała się rodzina teścia. Jak jej powiedziałam, że z jej rodziny jej bratanek się zachowywał karygodnie, rzucał jakimiś głupimi tekstami i że nawet na kamerze jest, że podczas wręczania prezentów dla świadków on sie darł: "ale beznadziejny prezent". Teść wtedy wziął moją stronę, a ona sie zamknęła i stwierdziła, że właściwie to musi iść kisić ogórki
Najbardziej mnie wkurzyla przy naszym wyjściu. Żegnaliśmy się z teściem, a ona wleciała do pokoju i rzuciła do Piotrka tekstem: "Słuchaj no, w sobotę jedziesz ze mną do Poznania". No kurde, niech to szlag, nawet nie zapytała, czy mamy jakieś plany nic!!! Do niej chyba nigdy nie dotrze, że Piotrek ma już swoją rodzinę i najpierw powinna zapytać o nasze plany, a nie traktować, że jak ona cosik powie to tak będzie!!! Od razu jej odpowiedziałam, że ma sobie szukać innego transportu, bo my mamy już plany, a ona mi na to: "niby jakie". Wtedy Piotrek jej powiedział, że jedziemy nad morze i oczywiście dostaliśmy z***kę, bo gdzie do Gdańska Piotrek się wkurzył, powiedział, że do Chorwacji było więcej kilometrów i jakos dojechaliśmy wiec ma nam nie mówić, gdzie mamy jechać. Na końcu zapytał, po co chciała jechać do tego Poznania, a ona na to, że sprzątać muszą, bo rodzina z zagranicy przylatuje i będzie mieszkać w Poznaniu. I mój mąż miał ją zawieźć, choć najlepsze jest to, ze w to samo miejsce bedzie jechał też teść i szwagier. Dziewczyny, ja z tą babą nie wytrzymuję!!! Kiedyś ją chyba strzelę w tej jej głupi łeb
Nie wspomnę o tym, ze jak powiedzieliśmy, ze wylatujemy 16 sierpnia, to kochana teściowa powiedziała do teścia: "Przelicz tylko Piotrkowi dni urlopu, bo on już nie ma chyba tyle, żeby móc lecieć na wakacje". Teść nic na to nie powiedział, a Piotrka te słowa wkurzyły chyba potwornie, bo odrazu powiedział, że prosi o obliczenie w takim razie tego urlopu i wniosek na urlop bezpłatny. Kurcze, no naprawdę nie pijmuję mojej teściowej. Zamiast się cieszyc, ze gdzieś polecimy, to ona jeszcze jakieś głupie teksty rzuca i robi wszystko, zeby nam pokrzyżować plany
Ach, znowu się rozpisałam, ale zawsze jak wracam od tego babsztyla to krew się we mnie gotuje Ale na szczęście wczoraj si nie pokłóciliśmy, ba nawet pochwaliłam Piotrka, że zaczął reagować


Aalegna, naprawdę Twój mąż jest kierownikiem tej budowy? Kurcze, ale zbieg okoliczności Przekaż mu ode mnie, żeby pogonił troszkę tych swoich chłopaków, bo oni wiecznie odpoczywają i ta robota im wcale nie idzie Już miesiąc robią, a jak na razie jeszcze krawężników nie ustawili wszystkich Co jadę tamtędy to kurde, no odpoczywają No i niech ustawią jakąś sygnalizację swietlną bo w godzinach szczytu to przejechać nie można, a oni sobie poustawiają koparki i dupa, z naprzeciwka jadą samochody i tak się stoi w mega korku


Esti, jak tam przygotowania do wyjazdu? Wszystko kupione?Popakowane?
Czesc Anula ja tylko na chwilke bo musimy jechac wlasnie na zakupy jeszcze nic nie spakowane a potem do szpitala bo w tym samym szpitalu lezy moja babcia i luka wujek wiec musimy ich przed wyjazdem odwiedzic, zabiore przy okazji album to sobie zobacza slubne fotki
Aniu a powiedz mi to Piotrek pracuje u Rodzicow, ze oni mu tak urlop wyliczaja? Powiem Ci, ze ona to sie chyba jednak nie zmieni zaraz minie 2 miesiace od slubu a do niej nic nie trafia to jest ciezki przypadek i chyba nie do zooperowania no ale trudno wazne, ze Piotrek juz cosik reagowal
U mnie dalej szaro i ciemno
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 09:46   #2946
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Czesc Anula ja tylko na chwilke bo musimy jechac wlasnie na zakupy jeszcze nic nie spakowane a potem do szpitala bo w tym samym szpitalu lezy moja babcia i luka wujek wiec musimy ich przed wyjazdem odwiedzic, zabiore przy okazji album to sobie zobacza slubne fotki
Aniu a powiedz mi to Piotrek pracuje u Rodzicow, ze oni mu tak urlop wyliczaja? Powiem Ci, ze ona to sie chyba jednak nie zmieni zaraz minie 2 miesiace od slubu a do niej nic nie trafia to jest ciezki przypadek i chyba nie do zooperowania no ale trudno wazne, ze Piotrek juz cosik reagowal
U mnie dalej szaro i ciemno

Hej Esti
To Ty się za poakowanie zabieraj, bo nakońcu zapomnicie o czymś bardzo ważnym Paszporty uszykujcie A o której wylatujecie?
Ja dzis też nas będę pakować, bo jutro jakoś ok. 10:00 wyjeżdżamy. Piotrek dzis mi oznajmił, że dziś jeszcze auto umyje Nie bardzo rozumiem po co, w końcu w czasie drogi i tak sie wybrudzi, ale niech mu będzie
Kiedyś Wam pisałam chyba, że teść ma firmę i Piotrek u niego pracuje. Piotrek jest niby wice- prezesem, ale jak widać i tak nie ma nic do powiedzenia. Wkurzyła mnie wczoraj teściowa, bo kurcze no, jak tak można, żeby własnemu dziecku mówić, ze nie dostanie urlopu? Właściwie to nie wiem, o co jej chodzi, bo firma jest teścia i teść wszystko z Piotrkiem sami prowadzą. Ja tej baby chyba w życiu nie zrozumiem, to jakiś mega dziwny przypadek
A najlepsze, że zapytała mnie wczoraj czy się nie obrażę, jak ten koszyk, w którym dostali kwiaty podczas podziękowań wypełni kwiatami i wyda. Kurde, no co mi się pyta? Jej koszyk, niech robi co chce z nim
Poza tym jak wypytywała o mnie sąsiadów to jakoś nie pytała czy będę urażona czy obrażona, wiec teraz nie bardzo rozumiem to pytanie, ale spoko
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 09:52   #2947
meg22
Zakorzenienie
 
Avatar meg22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 986
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

hej

Wiesz co Aniu, ta twoja teściowa to jakiś wykręt i jest to nieuleczalne. Kobieta już taka jest, więc pozostaje tylko ignorowanie jej aczkolwiek ja bym jej chyba coś zrobiła
U was też taka kiepska pogoda :/ po prostu masakra, a ja jutro jadę nad jezioro mam nadzieję, że się wypogodzi. Niby prognozy są taki, że od jutra ma być lepiej... ale z pogodą to nigdy nic nie wiadomo
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami"
meg22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 09:56   #2948
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cześć Dziewczynki

Aniu, o głupocie Twojej teściowej to książki można pisać Co za głupia baba. Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą

Ja wczoraj miałam dzień porządków, wreszcie wysprzątałam sobie szufladki Dziś przyjeżdżają do nas znajomi, więc trzeba coś do jedzonka zrobić. Mam dwie godzinki na wymyślenie jakieś fajnej przekąski
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 10:07   #2949
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez meg22 Pokaż wiadomość
hej

Wiesz co Aniu, ta twoja teściowa to jakiś wykręt i jest to nieuleczalne. Kobieta już taka jest, więc pozostaje tylko ignorowanie jej aczkolwiek ja bym jej chyba coś zrobiła
U was też taka kiepska pogoda :/ po prostu masakra, a ja jutro jadę nad jezioro mam nadzieję, że się wypogodzi. Niby prognozy są taki, że od jutra ma być lepiej... ale z pogodą to nigdy nic nie wiadomo

Hej Madziu
No jakiś to taki beznadziejny przypadek mi sie trafił.
W ogóle najlepsze jest to, ze cały czas mówiła, że Piotrek to ma się zacząć natychmiast odchudzać, bo jak będzie stary to już nigdy w życiu nie schodnie bo starzy ludzie nie chudą Wczoraj jak pojechalismy z płytą chciała robić kolację, na co Piotrek powiedział, że nie chcemy nic jeść, to teść wyskoczył z lodami, a my, ze nie chcemy, bo jesteśmy na diecie. I wiecie co? Wyśmiała nas Stwierdziła, że po co Piotrek jest na diecie, skoro ona wie,że i tak mu się nie uda po pierwsze schudnąć, a po drugie nie utrzyma tej diety do końca. Gdzie tu logika
Najpierw drze ryja, ze ma schudnąć, a potem jak zaczyna dietę to mówi, ze po co to skoro i tak nie schudnie
Od wszystkiego zapomnieliśmy zabrać karimaty i naszych masek do nurkowania. Mielismy dzis po to podjechać, ale Piotrek mi rano powiedział, że nie ma ochoty jechać do rodziców, wiec poprosi tatę, żeby mu to wszystko przywiózł do pracy
Wczoraj powiedział mi tylko cosik takiego: "zaczynam to wszystko, o czym mówiłaś widzieć. Jeszcze nie wszystko wyłapuję, ale widzę znacznie więcej nż kiedyś". A teściowa nadal kręci nasiebie bata



U mnie pogoda dziiaj nie najgorsza, gdzies słonko sie pojawia, ale nadal chłodno, trzeba chodzić w długich rękawach Liczę, ze jutro będzie pięknie, bo jak nie to co my będziemy robić nad tym morzem

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki

Aniu, o głupocie Twojej teściowej to książki można pisać Co za głupia baba. Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą

Ja wczoraj miałam dzień porządków, wreszcie wysprzątałam sobie szufladki Dziś przyjeżdżają do nas znajomi, więc trzeba coś do jedzonka zrobić. Mam dwie godzinki na wymyślenie jakieś fajnej przekąski

Hej Alusia
Ech no głupia jest na maxa!!! Najlepsze jak stwierdziła, że przez to, ze ksiądz nam powiedział długie kazanie, musial skrócić przysiegę Chyba jej się pomieszały przysięgi z kościoła i z urzędu stanu i stwierdziła, że przysięga powinna być dłuższa, a ksiądz się pomylił Potem jak było zakładaie obrączek stwierdziła, że tutaj też skrócił bo powinno być "przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wirności i uczciwości" Chociaż by się z tymi głupotami nie odzywała głośno, ale ona nie, gada co jej ślina na język przyniesie i tylko z siebie idiotkę robi


Też właśnie wymyślam potrawy na nasz wyjazd Diety przerwać nie mozemy, a cieżko będzie cosik pichcić nad morzem więc troszkę potraw przygotuję
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 10:44   #2950
Esti10
Zakorzenienie
 
Avatar Esti10
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 12 807
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Hej Esti
To Ty się za poakowanie zabieraj, bo nakońcu zapomnicie o czymś bardzo ważnym Paszporty uszykujcie A o której wylatujecie?
Ja dzis też nas będę pakować, bo jutro jakoś ok. 10:00 wyjeżdżamy. Piotrek dzis mi oznajmił, że dziś jeszcze auto umyje Nie bardzo rozumiem po co, w końcu w czasie drogi i tak sie wybrudzi, ale niech mu będzie
Kiedyś Wam pisałam chyba, że teść ma firmę i Piotrek u niego pracuje. Piotrek jest niby wice- prezesem, ale jak widać i tak nie ma nic do powiedzenia. Wkurzyła mnie wczoraj teściowa, bo kurcze no, jak tak można, żeby własnemu dziecku mówić, ze nie dostanie urlopu? Właściwie to nie wiem, o co jej chodzi, bo firma jest teścia i teść wszystko z Piotrkiem sami prowadzą. Ja tej baby chyba w życiu nie zrozumiem, to jakiś mega dziwny przypadek
A najlepsze, że zapytała mnie wczoraj czy się nie obrażę, jak ten koszyk, w którym dostali kwiaty podczas podziękowań wypełni kwiatami i wyda. Kurde, no co mi się pyta? Jej koszyk, niech robi co chce z nim
Poza tym jak wypytywała o mnie sąsiadów to jakoś nie pytała czy będę urażona czy obrażona, wiec teraz nie bardzo rozumiem to pytanie, ale spoko
Aniu wylot mamy wieczorem wiec mam jeszcze duzo czasu
Powiem Ci, ze ona jest OKROPNA jak mozna robic takie cos wlasnemu dziecku?? ona jest porabana powinna sie cieszyc, ze sobie polecicie na zasluzony wypoczynek i jeszcze nawet powinna powiedziec zeby wzial sobie dluzszy urlop co to dla nich skoro u nich pracuje i jest jej dzieckiem matko szkoda gadac

Dobra dziewczyny ja juz wychodze wiec sie zegnam, zajze pewnie jak wroce tylko nie piszcie za wiele
To milego dnia wam zycze buziaki papa
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
Esti10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 10:48   #2951
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Wczoraj powiedział mi tylko cosik takiego: "zaczynam to wszystko, o czym mówiłaś widzieć. Jeszcze nie wszystko wyłapuję, ale widzę znacznie więcej nż kiedyś". A teściowa nadal kręci nasiebie bata
No wreszcie przejrzał na oczy Oby tak dalej
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 10:51   #2952
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Aniu wylot mamy wieczorem wiec mam jeszcze duzo czasu
Powiem Ci, ze ona jest OKROPNA jak mozna robic takie cos wlasnemu dziecku?? ona jest porabana powinna sie cieszyc, ze sobie polecicie na zasluzony wypoczynek i jeszcze nawet powinna powiedziec zeby wzial sobie dluzszy urlop co to dla nich skoro u nich pracuje i jest jej dzieckiem matko szkoda gadac

Dobra dziewczyny ja juz wychodze wiec sie zegnam, zajze pewnie jak wroce tylko nie piszcie za wiele
To milego dnia wam zycze buziaki papa

Kurcze, Esti podziwiam Cię za ten spokój Ja już bym chyba latała z podniecenia, a spakowana bym była od tygodnia
Jak sie pakuję w stresie, bo już mam mało czasu to zawsze czegoś zapominam ważnego
Ech, jest ta moja teściowa niepoważna. Normalnie aż mi żal siebie, że nataką trafiłam Ale cóż, ważne że teśc jest super Tym się tylko pocieszam
Buziale Esti, udanych zakupów

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
No wreszcie przejrzał na oczy Oby tak dalej

Mam nadzieję, ze powoli zacznie wszystko zauważać i zobaczy, jaka ona jest naprawdę
W ogóle zmieniłam już taktykę, nie krzyczę na Piotrka za zachowanie teścowej, ale pytam, czy też mówię, czy zwrócił uwagę na to czy tamto. Albo wprost mówię, że to czy tamto mi się nie podobało. Wtedy on mówi, ze też to zauważył Wczoraj nawet mnie pochwalił, że tak jej powiedziałam na temat tego jej bratanka i jego zachowania na ślubie Jesteśmy chyba na dobrej drodze
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 10:52   #2953
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez Esti10 Pokaż wiadomość
Aniu wylot mamy wieczorem wiec mam jeszcze duzo czasu
Powiem Ci, ze ona jest OKROPNA jak mozna robic takie cos wlasnemu dziecku?? ona jest porabana powinna sie cieszyc, ze sobie polecicie na zasluzony wypoczynek i jeszcze nawet powinna powiedziec zeby wzial sobie dluzszy urlop co to dla nich skoro u nich pracuje i jest jej dzieckiem matko szkoda gadac

Dobra dziewczyny ja juz wychodze wiec sie zegnam, zajze pewnie jak wroce tylko nie piszcie za wiele
To milego dnia wam zycze buziaki papa
Do później
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 11:16   #2954
meg22
Zakorzenienie
 
Avatar meg22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 13 986
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Ja już muszę uciekać, będę później, papa
__________________
"Zaiste, chciałoby się powiedzieć, że ludzie są diabłami na ziemi, a zwierzęta dręczonymi przez nich duszami"
meg22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 11:28   #2955
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez meg22 Pokaż wiadomość
Ja już muszę uciekać, będę później, papa

Z długo to z nami nie posiedzialaś Madziula
Buziale Do później
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 11:28   #2956
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Poza tym wczoraj byliśmy u teściów i oczywiście teść super ekstra, ale teściowa mnie zirytowała. Zawieźliśmy im film z wesela i teśc od razu nam powiedział, że musimy z nimi go obejrzeć i zaraz go zapuścił. Teściowa oczywiście zaczęła krytykowanie, że moja mama zbyt cicho mówiła podczas błogosławieństwa (z tym, że mamę moją można zrozumieć, a ona mówiła tak, że nic nie wiadomo), że w kościele nie widziała jakiejś ciotki, że ksiądz miał brzydki długopis do podpisywania dokumentów, że moglismy podczas znaku pokoju podejść jeszcze do wszystkich gości z uściskiem () że na sali ten gość wyglądał tak, a tak, że ten źle tańczył, a tamten to już w ogóle beznadziejnie itd. Się wkurzyłam i jej powiedziałam na temat jej rodziny, bo oczywiście beznadziejnie zachowywała się rodzina teścia. Jak jej powiedziałam, że z jej rodziny jej bratanek się zachowywał karygodnie, rzucał jakimiś głupimi tekstami i że nawet na kamerze jest, że podczas wręczania prezentów dla świadków on sie darł: "ale beznadziejny prezent". Teść wtedy wziął moją stronę, a ona sie zamknęła i stwierdziła, że właściwie to musi iść kisić ogórki
Najbardziej mnie wkurzyla przy naszym wyjściu. Żegnaliśmy się z teściem, a ona wleciała do pokoju i rzuciła do Piotrka tekstem: "Słuchaj no, w sobotę jedziesz ze mną do Poznania". No kurde, niech to szlag, nawet nie zapytała, czy mamy jakieś plany nic!!! Do niej chyba nigdy nie dotrze, że Piotrek ma już swoją rodzinę i najpierw powinna zapytać o nasze plany, a nie traktować, że jak ona cosik powie to tak będzie!!! Od razu jej odpowiedziałam, że ma sobie szukać innego transportu, bo my mamy już plany, a ona mi na to: "niby jakie". Wtedy Piotrek jej powiedział, że jedziemy nad morze i oczywiście dostaliśmy z***kę, bo gdzie do Gdańska Piotrek się wkurzył, powiedział, że do Chorwacji było więcej kilometrów i jakos dojechaliśmy wiec ma nam nie mówić, gdzie mamy jechać. Na końcu zapytał, po co chciała jechać do tego Poznania, a ona na to, że sprzątać muszą, bo rodzina z zagranicy przylatuje i będzie mieszkać w Poznaniu. I mój mąż miał ją zawieźć, choć najlepsze jest to, ze w to samo miejsce bedzie jechał też teść i szwagier. Dziewczyny, ja z tą babą nie wytrzymuję!!! Kiedyś ją chyba strzelę w tej jej głupi łeb
Nie wspomnę o tym, ze jak powiedzieliśmy, ze wylatujemy 16 sierpnia, to kochana teściowa powiedziała do teścia: "Przelicz tylko Piotrkowi dni urlopu, bo on już nie ma chyba tyle, żeby móc lecieć na wakacje". Teść nic na to nie powiedział, a Piotrka te słowa wkurzyły chyba potwornie, bo odrazu powiedział, że prosi o obliczenie w takim razie tego urlopu i wniosek na urlop bezpłatny. Kurcze, no naprawdę nie pijmuję mojej teściowej. Zamiast się cieszyc, ze gdzieś polecimy, to ona jeszcze jakieś głupie teksty rzuca i robi wszystko, zeby nam pokrzyżować plany
Ach, znowu się rozpisałam, ale zawsze jak wracam od tego babsztyla to krew się we mnie gotuje Ale na szczęście wczoraj si nie pokłóciliśmy, ba nawet pochwaliłam Piotrka, że zaczął reagować


Aalegna, naprawdę Twój mąż jest kierownikiem tej budowy? Kurcze, ale zbieg okoliczności Przekaż mu ode mnie, żeby pogonił troszkę tych swoich chłopaków, bo oni wiecznie odpoczywają i ta robota im wcale nie idzie Już miesiąc robią, a jak na razie jeszcze krawężników nie ustawili wszystkich Co jadę tamtędy to kurde, no odpoczywają No i niech ustawią jakąś sygnalizację swietlną bo w godzinach szczytu to przejechać nie można, a oni sobie poustawiają koparki i dupa, z naprzeciwka jadą samochody i tak się stoi w mega korku
tak czytam o tej Twojej tesciowej i rece opadają, to jest wiecznie niezadowolona kobita, jak wogole moźna na dłuższą mete z kimś takim pod jednym dachem wytrzymac? Scyzoryk normalnie sam w kieszeni sie otwiera :-P
Co do mojego meża to on na tej budowie pilnuje podwykonawców i tez mi mowil że lenie i obiboki z nich straszne. Ale przekaże mu Twoje uwagi ;-)
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 11:37   #2957
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
tak czytam o tej Twojej tesciowej i rece opadają, to jest wiecznie niezadowolona kobita, jak wogole moźna na dłuższą mete z kimś takim pod jednym dachem wytrzymac? Scyzoryk normalnie sam w kieszeni sie otwiera :-P
Co do mojego meża to on na tej budowie pilnuje podwykonawców i tez mi mowil że lenie i obiboki z nich straszne. Ale przekaże mu Twoje uwagi ;-)

Ooo, kolejna osoba się pojawiła na forum Super, przynajmniej się cosik będzie działo
Temat teściowej to temat rzeka. Najlepiej tam po prostu nie jeździć, bo po co się niepotrzebnie denerwować? Mam cichą nadzieję, że Piotrek sam również do tego dojdzie i będziemy do niej jeździć rzadko, bo inaczej chyba ja kiedyś zabiję
Lenie i obiboki to mało powiedziane!!! Normalnie co jadę tą drogą, to sobie siedzą w cieniu i odpoczywają Dzisiaj rano jak jechałam też oczywiście stali oparci o łopaty i potem ta robota tak idzie im beznadziejnie!!! W drodze powrotnej już jeżdżę obwodnicą, bo jakbym miała stać w tych korkach to chyba bym nerwowo tego nie wytrzymała
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 11:48   #2958
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Ooo, kolejna osoba się pojawiła na forum Super, przynajmniej się cosik będzie działo
Temat teściowej to temat rzeka. Najlepiej tam po prostu nie jeździć, bo po co się niepotrzebnie denerwować? Mam cichą nadzieję, że Piotrek sam również do tego dojdzie i będziemy do niej jeździć rzadko, bo inaczej chyba ja kiedyś zabiję
Lenie i obiboki to mało powiedziane!!! Normalnie co jadę tą drogą, to sobie siedzą w cieniu i odpoczywają Dzisiaj rano jak jechałam też oczywiście stali oparci o łopaty i potem ta robota tak idzie im beznadziejnie!!! W drodze powrotnej już jeżdżę obwodnicą, bo jakbym miała stać w tych korkach to chyba bym nerwowo tego nie wytrzymała
no ja tak z doskoku jestem między jednym a drugim pacjentem a do tego korzystam z netu w komorce co jest niestety meeega niewygodne :-/
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 11:52   #2959
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
no ja tak z doskoku jestem między jednym a drugim pacjentem a do tego korzystam z netu w komorce co jest niestety meeega niewygodne :-/
Pacjentem? Widzę, że mamy koleżankę w Służbie Zdrowia
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 11:54   #2960
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
no ja tak z doskoku jestem między jednym a drugim pacjentem a do tego korzystam z netu w komorce co jest niestety meeega niewygodne :-/

Mi sie troszkę w pracy nudzi, dlatego czekaż aż sie w końcu ktoś pojawi do pogadania Ale zapewne, znając moje szczeście pojawi się ktoś, jak ja będę zmykać do domu
A czym się zajmujesz, że między pacjentami klikasz?
No i napisz nam koniecznie, jak masz na imię bo my to do siebiepo imieniu mówimy
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 12:18   #2961
signa
Zadomowienie
 
Avatar signa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 165
GG do signa
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Czesc dziewczynki

U mnie dzisiaj troche slonko wychodzi wiec moze idzie ku lepszemu Oby na niedziele zapowiadaja juz 28 stopni


Aniu Twoja tesciowa to naprawde ciezki przypadek i chyba rzeczywiscie nie ma co liczyc, ze baba sie zmieni Ale najwazniejsze to to, ze Piotrek to juz coraz bardziej zauwaza i staje po Twojej stronie no i ze nie klocicie sie przez nia

Pochwale sie Wam jeszcze, bo mialam wczoraj super udany dzien nie dosc, ze zadzwonili do mnie ze szkoly co juz wiecie to jeszcze kupilam sobie upatrzona sukienke Przed wyjazdem na weekend sobie ja upatrzylam i mialam kupic, ale o niej zapomnialam i dopiero w drodze Seba mi przypomnial, ze zapomnielismy jej kupic. No i wczoraj zagladam i zostala jeszcze przeceniona Najpierw kosztowala 45 funtow potem 22, a wczoraj patrze ze juz 15 wiec ucieszona od razu kupilam
http://www.missselfridge.com/webapp/...4765&langId=-1
__________________

signa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 12:23   #2962
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Pacjentem? Widzę, że mamy koleżankę w Służbie Zdrowia
Pracuje jako asystentka u okulisty moja praca polega na siedzeniu przed kompem i prowadzenia historii chorob czyli wpisywania tego co mi pan dr dyktuje a na imie mam Andżelika.
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 12:25   #2963
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki

U mnie dzisiaj troche slonko wychodzi wiec moze idzie ku lepszemu Oby na niedziele zapowiadaja juz 28 stopni


Aniu Twoja tesciowa to naprawde ciezki przypadek i chyba rzeczywiscie nie ma co liczyc, ze baba sie zmieni Ale najwazniejsze to to, ze Piotrek to juz coraz bardziej zauwaza i staje po Twojej stronie no i ze nie klocicie sie przez nia

Pochwale sie Wam jeszcze, bo mialam wczoraj super udany dzien nie dosc, ze zadzwonili do mnie ze szkoly co juz wiecie to jeszcze kupilam sobie upatrzona sukienke Przed wyjazdem na weekend sobie ja upatrzylam i mialam kupic, ale o niej zapomnialam i dopiero w drodze Seba mi przypomnial, ze zapomnielismy jej kupic. No i wczoraj zagladam i zostala jeszcze przeceniona Najpierw kosztowala 45 funtow potem 22, a wczoraj patrze ze juz 15 wiec ucieszona od razu kupilam
http://www.missselfridge.com/webapp/...4765&langId=-1

Hej Madziulka
Ta sukienka jest boska Kupujesz ją jak rozumiem przez neta? A jak z rozmiarem? Jest oki? Ja to ciuchy muszę przymierzyć, bo jakoś wiecznie mi cosik tu odstaje, tam jest za ciastne Ostatnio kupowałam baletki na All. i tak się bałam, ze za małe albo cosik kupię, ale na szczęście rozmiar był oki Sukienki niemniej zazdroszczę, jest piękna
U mnie też cieplej, właśnie słonko się pojawiło i to chyba już na dobre Niebo niebieściutkie, więc wyjazd się może udać
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 12:26   #2964
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Czesc dziewczynki

U mnie dzisiaj troche slonko wychodzi wiec moze idzie ku lepszemu Oby na niedziele zapowiadaja juz 28 stopni


Aniu Twoja tesciowa to naprawde ciezki przypadek i chyba rzeczywiscie nie ma co liczyc, ze baba sie zmieni Ale najwazniejsze to to, ze Piotrek to juz coraz bardziej zauwaza i staje po Twojej stronie no i ze nie klocicie sie przez nia

Pochwale sie Wam jeszcze, bo mialam wczoraj super udany dzien nie dosc, ze zadzwonili do mnie ze szkoly co juz wiecie to jeszcze kupilam sobie upatrzona sukienke Przed wyjazdem na weekend sobie ja upatrzylam i mialam kupic, ale o niej zapomnialam i dopiero w drodze Seba mi przypomnial, ze zapomnielismy jej kupic. No i wczoraj zagladam i zostala jeszcze przeceniona Najpierw kosztowala 45 funtow potem 22, a wczoraj patrze ze juz 15 wiec ucieszona od razu kupilam
http://www.missselfridge.com/webapp/...4765&langId=-1
Cześć Madziu
Ładniutka ta sukieneczka Często kupujesz ciuszki na zagranicznych stronach?
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 12:29   #2965
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
Pracuje jako asystentka u okulisty moja praca polega na siedzeniu przed kompem i prowadzenia historii chorob czyli wpisywania tego co mi pan dr dyktuje a na imie mam Andżelika.

Miło nam Andżelika Muszę jakis skrót wymyślić, bo Twoje imię jest zbyt długie Ja jestem Ania
Musisz mieć fajną pracę Moja siostrajest optykiem i jak czasami opowiada o jakiś przypadkach to normalnie szok!!!



Zjadłam sobie właśnie moje niskokaloryczne śniadanko, dziś mieliśmy z Piotrkiem sałatkę z tuńczyka, jogurcik, jajko i pierść z kurczaka w ziołach Oczywiście wszystkiego nie zjadam na raz Jem sobie w odstępach czasowych, została mi pierś tylko więc teraz sobie zjadłam Pyszna była Muszę jeszcze jakiś proteinowy obiadek wymyślić
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 12:32   #2966
alamig
Zakorzenienie
 
Avatar alamig
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 430
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
Pracuje jako asystentka u okulisty moja praca polega na siedzeniu przed kompem i prowadzenia historii chorob czyli wpisywania tego co mi pan dr dyktuje a na imie mam Andżelika.
Masz jakieś ulubione zdrobnienie swojego imienia?
__________________
alamig jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 13:01   #2967
signa
Zadomowienie
 
Avatar signa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 165
GG do signa
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez aalegna Pokaż wiadomość
Pracuje jako asystentka u okulisty moja praca polega na siedzeniu przed kompem i prowadzenia historii chorob czyli wpisywania tego co mi pan dr dyktuje a na imie mam Andżelika.

Hej Andzelika tez sie wlasnie zastnawiam nad jakims skrotem i tak sobie przypomnialam, ze kiedys mialam znajoma i nazywalismy ja Andzela i tylko taki przychodzi mi do glowy, ale do Ciebie jakos zupelnie mi nie pasuje

Cytat:
Napisane przez Forget_me Pokaż wiadomość
Hej Madziulka
Ta sukienka jest boska Kupujesz ją jak rozumiem przez neta? A jak z rozmiarem? Jest oki? Ja to ciuchy muszę przymierzyć, bo jakoś wiecznie mi cosik tu odstaje, tam jest za ciastne Ostatnio kupowałam baletki na All. i tak się bałam, ze za małe albo cosik kupię, ale na szczęście rozmiar był oki Sukienki niemniej zazdroszczę, jest piękna
U mnie też cieplej, właśnie słonko się pojawiło i to chyba już na dobre Niebo niebieściutkie, więc wyjazd się może udać
Wiesz co ja kiedys tez tak mialam, ze tylko z mierzeniem ale raz kupilam ciuchy okazly sie dobre i jakos tak przestalam sie bac Jak cos jest niedobre zawsze mozna odeslac albo sprzedac albo siostrze oddac Ale sporadycznie mi sie zdaza, ze cos jest niedobre

Cytat:
Napisane przez alamig Pokaż wiadomość
Cześć Madziu
Ładniutka ta sukieneczka Często kupujesz ciuszki na zagranicznych stronach?
Hmm...tak strasznie czesto to nie, bo znacznie czesciej normalnie ale troche rzeczy mam z zagranicznych stron W przeliczeniu na zlotkowki czesto jest duzo taniej no i przede wszystkim maja duzo fajnych rzeczy ktorych nie ma w Polsce. A buty to juz w ogole super
__________________

signa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-29, 13:05   #2968
Forget_me
Zakorzenienie
 
Avatar Forget_me
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Laseczki, uciekam do domku
Pewnie pojawię się troszkę później, bo muszę się zabrać za pakowanie nas na wyjazd
Buziale i do później
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu
idiotów."
S. Lem
Forget_me jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 13:06   #2969
signa
Zadomowienie
 
Avatar signa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 165
GG do signa
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Odpisali nam wlasnie nasi fotografowie... i kurde niby fajnie, bo napisali ze dostaniemy zdjecia terminie ale napisali cos w styly..ok, dla nas to bylo oczywiste ze skoro wrzesniowy plener nie jest osobnych zleceniem to zdjecia dostaniecie po nim. Po tym mailu juz kompletnie nie mam ochoty na ten wrzesniowy plener i w ogole nie rozumiem jak moze wydawac sie im oczywiste, ze chcemy dostac nasze zdjecia 4 miesiace po slubie i jeszcze takie oczywiste im sie to wydalo, ze nawet nie trzeba bylo nas o tym uprzedzic Tak nam na nich zalezlo, bo robia naprawde super zdjecia ale kurde teraz widze, ze to chyba jednak nie byl najlepszy pomysl
__________________

signa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-29, 13:18   #2970
aalegna
Wtajemniczenie
 
Avatar aalegna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 296
Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach... Część II

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Hej Andzelika tez sie wlasnie zastnawiam nad jakims skrotem i tak sobie przypomnialam, ze kiedys mialam znajoma i nazywalismy ja Andzela i tylko taki przychodzi mi do glowy, ale do Ciebie jakos zupelnie mi nie pasuje
Dokładnie jeśli chodzi o skrót to mówia mi Andzela i tyle a dla babci i to jest za długie i Ania do mnie mówi od zawsze

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Cytat:
Napisane przez signa Pokaż wiadomość
Odpisali nam wlasnie nasi fotografowie... i kurde niby fajnie, bo napisali ze dostaniemy zdjecia terminie ale napisali cos w styly..ok, dla nas to bylo oczywiste ze skoro wrzesniowy plener nie jest osobnych zleceniem to zdjecia dostaniecie po nim. Po tym mailu juz kompletnie nie mam ochoty na ten wrzesniowy plener i w ogole nie rozumiem jak moze wydawac sie im oczywiste, ze chcemy dostac nasze zdjecia 4 miesiace po slubie i jeszcze takie oczywiste im sie to wydalo, ze nawet nie trzeba bylo nas o tym uprzedzic Tak nam na nich zalezlo, bo robia naprawde super zdjecia ale kurde teraz widze, ze to chyba jednak nie byl najlepszy pomysl
No właśnie 4 m-ce po ślubie wszystkie fotki, to jakieś chore!! Oni jacyś nieżyciowi są :/ ja czekałam m-c i to już mi sie wydawało długo, ale zrozumiałam, że zlecenia ma co tydzień a obróbka w photoshopie też troszke zajmuje, więc cierpliwie czekałam. Ale to jak potraktowali Was to jest karygodne
__________________
Nasz wielki dzień: 26.06.2010
Sebuś 20.03.2012
aalegna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.