Facet poznany na necie cz. III :) - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-05, 01:33   #3841
Agrh
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 721
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

dla mnie chat to patola! ludziom się nudzi i tyle. Raz tam weszłam z kam, i co? same propozycję! a nie byłam na erotica. Poznać kogoś wartego uwagi na czacie to jak wygrac w lotto. Może parę lat temu dało się poznać kogoś ale teeraz? Poza tym jak sie nawet wejdzie w mały pokoj z konretnym hobby to sa tam juz stali bywalcy... trudno sie wbic. A marnować zycie na czacie...Ale dla rozrywki raz na ruski rok to polecam
Agrh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-05, 01:55   #3842
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

ale my nie mowimy o czatach glowinie ale o portalach randkowych pozatym nie mozna uogolniac
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-05, 09:10   #3843
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez Agrh Pokaż wiadomość
dla mnie chat to patola! ludziom się nudzi i tyle. Raz tam weszłam z kam, i co? same propozycję! a nie byłam na erotica. Poznać kogoś wartego uwagi na czacie to jak wygrac w lotto. Może parę lat temu dało się poznać kogoś ale teeraz? Poza tym jak sie nawet wejdzie w mały pokoj z konretnym hobby to sa tam juz stali bywalcy... trudno sie wbic. A marnować zycie na czacie...Ale dla rozrywki raz na ruski rok to polecam
ale czaty to już chyba przeżytek? korzysta ktoś w ogóle z tego?
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-05, 20:14   #3844
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

hej dziewczynki:d

ja na moment tu tylko dziś wpadłam. Jutro z rana jadę na tydzień w góry z moim Tż mam zamiar wypocząć psychicznie od pracy i studiów. Oby ten tydzień wolno mijał i by pogoda nam dopisała. Odezwę się jak wrócę

P.S. Madzia i Karka już są Żonami
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Tyś moje dziecko, a ja...
Twoja mama

12.09.2014
20.02.2017

czekamy.... 13.10.2021
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 16:10   #3845
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez karka1986 Pokaż wiadomość
hej dziewczyny, mrowinko tak, też ślubuję w sobotę już się nie mogę doczekać
Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale wyjechałam na majówkę i nie miałam dostępu do komputera. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
Dziewczyny, napiszcie koniecznie, jak się wszystko udało
a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 20:17   #3846
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez jenny1234 Pokaż wiadomość
nie można generalizować!!!
wszędzie są normalni i psychiczni ludzie!!!
Dokładnie!! choć pewnie starsze pokolenie jest zazwyczaj zdania, że to w necie takich można spotkać

Karka, madzia- jak po ślubie i weselu?
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-07, 20:45   #3847
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

do mnie ex TŻ chce chyba wrocic..a ja nie wiem chcialabym ale boje sie ze znow powie ze nie wie co czuje czy cos takiego a ja znow bede sie leczyc ze zlamanego serca, a kto moze mi obiecac ze tak nie bedzie, nikt gwarancji nie da eh
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 10:03   #3848
tweedledee
Zakorzenienie
 
Avatar tweedledee
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

madzia widziałam na fb zdjęcie ze ślubu, pięknie wyglądałaś Gratuluję żonko!

Kachaaa ja na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowiła. Bo tak jak piszesz, byliście ze sobą tak naprawdę parę miesięcy, a on już zdążył się rozmyślić. Jeśli masz zamiar przez resztę związku zastanawiać się, kiedy znowu będzie miał wątpliwości, to moim zdaniem to nie ma sensu. Ale z drugiej strony, skoro piszesz, że tak naprawdę fajnie Wam się układało (no, prawie) i chciałabyś spróbować... to czemu nie? To Twoja decyzja. Możesz wygenerować pewne wnioski na temat powrotów z innego wątku, ale być może akurat Wam się uda Tak naprawdę nigdy nie wiadomo

Moja znajomość za to bardzo ciekawie się rozwija. Jestem w ciężkim szoku, że poznałam tak świetnego faceta przez internet, że tak dobrze się dogadujemy i w ogóle chodzę cały czas z bananem na twarzy
Teraz na weekend jedziemy do Czech... na piwo już się nie mogę doczekać soboty

Jedyne, co mnie irytuje w obecnej sytuacji, to odległość, zawsze uważałam, że nie nadaję się do takich relacji, no ale nic to. Zobaczymy, co się między nami rozwinie, być może warto będzie zaryzykować
__________________
Alek
tweedledee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 10:30   #3849
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

kacha nie dziwię Ci się... Sama nie wiem jak bym się zachowała... Życie w niepewności też nie jest fajne

tweedledee
a jaka Was dzieli odległość?
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 10:54   #3850
tweedledee
Zakorzenienie
 
Avatar tweedledee
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 333
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

karolinka86 raz 50km, raz 70km. Niby tragedii nie ma, ale wiadomo, że spada częstotliwość spotkań, ciężko się zgrać z wolnym czasem. A ja bym chciała wszystko na już, teraz
__________________
Alek
tweedledee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-08, 18:43   #3851
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
madzia widziałam na fb zdjęcie ze ślubu, pięknie wyglądałaś Gratuluję żonko!

Kachaaa ja na Twoim miejscu poważnie bym się zastanowiła. Bo tak jak piszesz, byliście ze sobą tak naprawdę parę miesięcy, a on już zdążył się rozmyślić. Jeśli masz zamiar przez resztę związku zastanawiać się, kiedy znowu będzie miał wątpliwości, to moim zdaniem to nie ma sensu. Ale z drugiej strony, skoro piszesz, że tak naprawdę fajnie Wam się układało (no, prawie) i chciałabyś spróbować... to czemu nie? To Twoja decyzja. Możesz wygenerować pewne wnioski na temat powrotów z innego wątku, ale być może akurat Wam się uda Tak naprawdę nigdy nie wiadomo

Moja znajomość za to bardzo ciekawie się rozwija. Jestem w ciężkim szoku, że poznałam tak świetnego faceta przez internet, że tak dobrze się dogadujemy i w ogóle chodzę cały czas z bananem na twarzy
Teraz na weekend jedziemy do Czech... na piwo już się nie mogę doczekać soboty

Jedyne, co mnie irytuje w obecnej sytuacji, to odległość, zawsze uważałam, że nie nadaję się do takich relacji, no ale nic to. Zobaczymy, co się między nami rozwinie, być może warto będzie zaryzykować
wiesz bardzo bym chciala bo noie zdradzil mnie nie uderzyl czy cos,to jednak byla glupota jakby nie bylo, moze wahal sie po prostu
moim zdaniem powiedzial ze nie wie co czuje bo sie przestraszyl szybkiego tempa do czego zmierzal zwiazek tzn planowalismy zamieszkac razem co bylo obupolna decyzja ale ja mialam tam sie wyniesc rzucic prace i wszytsko tu etc wiec rozumiem ze mogl czuc presje ze jak cos nie wyjdzie bedzie on 'winny' wiesz o co chodzi. a kto moze cokolwiek na 100% obiecac, no nikt co nie

u nas poszlo o nic w sumie bo on mowil ze nie wie co do mnie czuje a to byla moim zdaniem wymowka tylko a czul presje co jest zrozumiale, teraz 2 mies po rozstaniu mowi ze bardzo zaluje ze dal mi odejsc i zrobilby wszystko bym znow mu zaufala i z nim byla... ale kto da mi gwarancje ze znow tak nie powie?

bardzo bym chciala nigdy mnie nie skrzywdzil najlepszy facet jakiego mialam i napewno jedyny do ktorego bym wogole rozpatrzyla powrot ale boje sie
wiesz ja nie umiem byc zla bo nie zrobil mi takich swinstw jak niejeden ex po prostu sie wahal nie chcial brnac w to, no ok kazdy ma prawo do pomylek, a czy to pomylka czy nie kiedys czas zweryfikuje



taka szczesliwa to ja nie jestem niby sie umawialam z facetami ale kazdego do niego porownywalam i bylam nawet 'zla' ze mnie nie zdradzil czy cos bo moglabym go znuienawidzic i sie ogarnac a on mi nic nie zrobil zawsze byl dobry..

probowlaam sie sama oszukac ze jest ok jak nie jest eh


najgorsze ze serce sie rwie a rozsadek mowi by dac sobie spokoj bo bysmy na odleglosc nadal byli jak bylo czyli widzenie sie raz na tydzien,dwa [3h stad,65mil ode mnie mieszkal]
no a mnie tu teraz trzyma awans w pracy i stala praca na kontrakt na ktora wreszcie mam szkolenie a on ma stala prace tam.
sam mowi ze nie moze ode mnie wymagac zebym sie wyniosla tam jak byly plany czy cos wiadomio bo wie ze czekalam dlugo na jakies zmiany w pracy i ze to mi spadlo jak z nieba, i nawwt tego nie wymaga, ale choc bardzo bysmy chcieli nie wiem czy to ma szanse na przetrwanie na dluzsza mete bo dojazdy tak daleko nie wchodza w gre do pracy codziennie etc no mam ciezki orzech do zgryzienia

Edytowane przez 2018070520180950
Czas edycji: 2012-05-08 o 18:49
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 01:55   #3852
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

spotykamy sie dzis jednak prawdopodobnie , bo tak pasuje bo ja mam na wczesny ranek w piatek i prawie bym nie spala
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 09:56   #3853
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
Dokładnie!! choć pewnie starsze pokolenie jest zazwyczaj zdania, że to w necie takich można spotkać

Karka, madzia- jak po ślubie i weselu?
no hej witam was jako świeżo upieczona mężatka po ślubie i weselu super goscie dopisali, sala super. zespół też, oblsluga sali zasluguje na medal
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 11:39   #3854
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
karolinka86 raz 50km, raz 70km. Niby tragedii nie ma, ale wiadomo, że spada częstotliwość spotkań, ciężko się zgrać z wolnym czasem. A ja bym chciała wszystko na już, teraz
No faktycznie, odległość niby do przeskoczenia ale znacznie ciężej sie spotkać...

Ja mam niecałe 50 km (to jeszcze nie mój tż) i też łatwo nie jest biorąc pod uwagę, że on pracuje na 3 zmiany (łącznie ze świętami i weekendami).
Było kilka spotkań, te ostatnie lepsze niż na początku... Widzę, że chłopak jest poukładany, że ma dobry charakter itp ale cieżko mi powiedzieć, czy na pewno z mojej strony będzie coś jeszcze więcej...
Z kolei on chciałby wiedzieć jak ja dalej się zapatruję na to wszystko bo niechciałby przyjeżdżać wiedząc, że nic z tego nie będzie (z mojej strony) ...
I tak się waham czy się pchać w to czy nie...
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-09, 12:21   #3855
karka1986
Rozeznanie
 
Avatar karka1986
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 658
GG do karka1986
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

hej dziewczyny wesele było super, wszyscy dobrze się bawili obsługa, zespół, fotograf i kamerzysta się spisali, dzisiaj mamy sesję w plenerze:-D
__________________
27.08.2009
05.05.2012

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bcb25363.png
karka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-12, 19:19   #3856
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

hej wszystkim.

Cieszę się, że wesela się udały teraz małżeńska sielanka i pewnie jakies podróże poślubne co??

ja wczoraj wróciłam z wypadu z Tż w Pieniny... powiem tak... było cudnie i aż żal się rozstawać... no i nadal odliczam dni do mojego ślubu.. eh
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Tyś moje dziecko, a ja...
Twoja mama

12.09.2014
20.02.2017

czekamy.... 13.10.2021
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-12, 20:36   #3857
karka1986
Rozeznanie
 
Avatar karka1986
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 658
GG do karka1986
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

hejjenny sielanka jest narazie nigdzie nie jedziemy, może w wakacje.. fajnie jest być żoną
__________________
27.08.2009
05.05.2012

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bcb25363.png
karka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-13, 11:46   #3858
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Karka tylko pozazdrościć
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Tyś moje dziecko, a ja...
Twoja mama

12.09.2014
20.02.2017

czekamy.... 13.10.2021
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-15, 14:22   #3859
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Mozna dolaczyc ???
Ja swojego Tża poznalam na portalu fotkaa ....najpierw napisal wiadomosc, pozniej byly setki smsów i tak to sie zaczelo ... ehhh piekne byly te pierwsze spotkania - teraz mamy juz 8mczny staz, czasami nie jest lekko bo on ma 22 lata a ja 26 i 6 letniego synka, ale laczy nas wielkie uczucie i mam nadzieje ze tak juz pozostanie
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-17, 12:26   #3860
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Witaj sylwia

U mnie wszystko po staremu...nadal nie wiem co z tym chłopakiem robić a to dlatego, że rzadko się widzimy i wszystko powoli się rozwija
Jestem też zdołowana bo żadnej pracy nie mogę znaleźć a ileż można w domu siedzieć Zwariować można...

Dziewczyny a co u Was?
Promyku dawno nie pisałaś- jak rozwija się Twoja znajomość?
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-17, 12:52   #3861
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

U mnie tez po po staremu czyli randkuje
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-17, 15:55   #3862
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 11 898
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

hej hej dziewczyny, rany nie było mnie tu chyba ze dwa miesiące! ale wstyd.... idę się zapoznać, co się tu zadziało....

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Cytat:
Napisane przez _sylwia_czewa Pokaż wiadomość
Mozna dolaczyc ???
Ja swojego Tża poznalam na portalu fotkaa ....najpierw napisal wiadomosc, pozniej byly setki smsów i tak to sie zaczelo ... ehhh piekne byly te pierwsze spotkania - teraz mamy juz 8mczny staz, czasami nie jest lekko bo on ma 22 lata a ja 26 i 6 letniego synka, ale laczy nas wielkie uczucie i mam nadzieje ze tak juz pozostanie
fotka? rety, nie wiedzialam, ze ten portal jeszcze działą
rzeczywiście, związek inny niż stereotypowy. ale jak się kochacie, to niema rzeczy niemożliwych

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Cytat:
Napisane przez jenny1234 Pokaż wiadomość
hej wszystkim.

Cieszę się, że wesela się udały teraz małżeńska sielanka i pewnie jakies podróże poślubne co??

ja wczoraj wróciłam z wypadu z Tż w Pieniny... powiem tak... było cudnie i aż żal się rozstawać... no i nadal odliczam dni do mojego ślubu.. eh

zleci bardzo szybko. zwłaszcza jak pojawi się wir przygotowań

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez karka1986 Pokaż wiadomość
hejjenny sielanka jest narazie nigdzie nie jedziemy, może w wakacje.. fajnie jest być żoną
bardzo fajnie. i to jeszcze taką świeżynką

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
No faktycznie, odległość niby do przeskoczenia ale znacznie ciężej sie spotkać...

Ja mam niecałe 50 km (to jeszcze nie mój tż) i też łatwo nie jest biorąc pod uwagę, że on pracuje na 3 zmiany (łącznie ze świętami i weekendami).
Było kilka spotkań, te ostatnie lepsze niż na początku... Widzę, że chłopak jest poukładany, że ma dobry charakter itp ale cieżko mi powiedzieć, czy na pewno z mojej strony będzie coś jeszcze więcej...
Z kolei on chciałby wiedzieć jak ja dalej się zapatruję na to wszystko bo niechciałby przyjeżdżać wiedząc, że nic z tego nie będzie (z mojej strony) ...
I tak się waham czy się pchać w to czy nie...
ja bym próbowała a co tam! raz się żyje...

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość

Moja znajomość za to bardzo ciekawie się rozwija. Jestem w ciężkim szoku, że poznałam tak świetnego faceta przez internet, że tak dobrze się dogadujemy i w ogóle chodzę cały czas z bananem na twarzy
Teraz na weekend jedziemy do Czech... na piwo już się nie mogę doczekać soboty
nic, tylko gratulować! powiem Wam, że w necie są bardziej poukładani faceci, niż na ulicach..autentycznie.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Agrh Pokaż wiadomość
dla mnie chat to patola! ludziom się nudzi i tyle. Raz tam weszłam z kam, i co? same propozycję! a nie byłam na erotica. Poznać kogoś wartego uwagi na czacie to jak wygrac w lotto. Może parę lat temu dało się poznać kogoś ale teeraz? Poza tym jak sie nawet wejdzie w mały pokoj z konretnym hobby to sa tam juz stali bywalcy... trudno sie wbic. A marnować zycie na czacie...Ale dla rozrywki raz na ruski rok to polecam

z cztem to juz tak jest, ze aby kogos normalnego zlapac, to trzeba miec szczescie. a portale to juz inna sprawa, tam trzeba sie troche zaangazowac aby zainteresowac swoim profilem inne osoby

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Karolllka7 Pokaż wiadomość

I mam taki 'problem' 31 marca poznałam chłopaka na czacie mojego miasta (...) Czy będziemy kontynuować naszą znajomość? Bo ja w sumie nie wiem na czym stoje, czy odpuscic czy się nakrecac na te znajomosc. Czy czekać aż to on napisze cokolwiek?
hmm, nie pisz. a jak już to nie za dużo, bo pomyśli, że jesteś jakaś nachalna, a tego byś nie chciała. poczekaj na jego krok. a jak nic nie napisze, to następnego dnia może ty zaproponuj spotkanie, a co tam

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
karolinka86 raz 50km, raz 70km. Niby tragedii nie ma, ale wiadomo, że spada częstotliwość spotkań, ciężko się zgrać z wolnym czasem. A ja bym chciała wszystko na już, teraz

ale potem jest dobry pretekst do nocowania u faceta, lub odwrotnie "bo daleko do domu"

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Cytat:
Napisane przez madzia2306 Pokaż wiadomość
hm no ja swojego tżta poznalam wlaśnie na czacie i jutro wychodzę za niego za mąż
nie ma co generalizowac... w realu też mozna spotkac zboczeńca... nie ma reguły
prawda!
a powiedz, czy iles tam lat temu, jak go poznalas, to myslalas, ze bedzie twoim mezem?! bo ja nie
be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-17, 16:06   #3863
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
karolinka86 raz 50km, raz 70km. Niby tragedii nie ma, ale wiadomo, że spada częstotliwość spotkań, ciężko się zgrać z wolnym czasem. A ja bym chciała wszystko na już, teraz
Mnie i mojego tez dzieli 40 km, staramy sie widziec w kazdy weekend - nie zawsze sie da ale od jakiegos czasu sie udaje pozatym w tygodniu praca, obowiazki wiec piszemy i dzwonimy do siebie czasami godzinami. Taka tesknota jest budujaca, chociaz oczywiscie nie na dluzsza mete
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-17, 20:48   #3864
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

hej wszystkim

u mnie tez po staremu. praca, dom, korepetycje, szkola w sb i pisanie pierwszego rozdzialu mgr, czasu na nic nie mam.

poza tym to odliczam dni do mojego wesela i doczekac sie nie moge, w tyg tesknie do Tz w weekend sie widujemy i tak nam mijaja tygodnie.
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Tyś moje dziecko, a ja...
Twoja mama

12.09.2014
20.02.2017

czekamy.... 13.10.2021
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 09:22   #3865
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;34179863]hej hej dziewczyny, rany nie było mnie tu chyba ze dwa miesiące! ale wstyd.... idę się zapoznać, co się tu zadziało....

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------



fotka? rety, nie wiedzialam, ze ten portal jeszcze działą
rzeczywiście, związek inny niż stereotypowy. ale jak się kochacie, to niema rzeczy niemożliwych

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------




zleci bardzo szybko. zwłaszcza jak pojawi się wir przygotowań

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------



bardzo fajnie. i to jeszcze taką świeżynką

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------



ja bym próbowała a co tam! raz się żyje...

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------



nic, tylko gratulować! powiem Wam, że w necie są bardziej poukładani faceci, niż na ulicach..autentycznie.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------




z cztem to juz tak jest, ze aby kogos normalnego zlapac, to trzeba miec szczescie. a portale to juz inna sprawa, tam trzeba sie troche zaangazowac aby zainteresowac swoim profilem inne osoby

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------



hmm, nie pisz. a jak już to nie za dużo, bo pomyśli, że jesteś jakaś nachalna, a tego byś nie chciała. poczekaj na jego krok. a jak nic nie napisze, to następnego dnia może ty zaproponuj spotkanie, a co tam

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------




ale potem jest dobry pretekst do nocowania u faceta, lub odwrotnie "bo daleko do domu"

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------



prawda!
a powiedz, czy iles tam lat temu, jak go poznalas, to myslalas, ze bedzie twoim mezem?! bo ja nie [/QUOTE]

a co ty nigdy bym nie pomyślała że za nie cale 7 lat będziemy małżeństwem...
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 10:51   #3866
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez _sylwia_czewa Pokaż wiadomość
Mnie i mojego tez dzieli 40 km, staramy sie widziec w kazdy weekend - nie zawsze sie da ale od jakiegos czasu sie udaje pozatym w tygodniu praca, obowiazki wiec piszemy i dzwonimy do siebie czasami godzinami. Taka tesknota jest budujaca, chociaz oczywiscie nie na dluzsza mete
U mnie jest o tyle problem, że on pracuje na 3 zmiany bez względu na to czy weekend czy święta... Dlatego ciężko sie zgrać przy tej odległości choć nie jest to niemożliwe
On już chciałby poważnego zwiazku- no nie dziwie się- ja też nie chcę sie spotykać ot tak, dla zabawy czy zabicia czasu...
Boję się tylko, żeby nie było tak że pospotykam się jeszcze ileś, stwierdzę, że to nie to i skrzywdzę go w ten sposób

jenny Ty w tym roku obrona czy za rok? Bo się pogubiłam
madziu rodzinka już zna prawdę o Twoim tż? tzn skąd się znacie?
Wiecie, że tamten idiota ciągle pisze do mnie?! Choć od miesiąca milcze! Nic złego nie pisze niby...Ale tak na logikę- skoro tyle czasu (po wyjaśnieniach oczywiście) sie nie odzywam to chyba logiczne, ze nic od niego nie chcę, prawda?! A on mi jak gdyby nigdy nic pyta co slychać, kiedy się spotkamy itp Masakra

A i choć minęło już kilka miesięcy odkąd posypało sie z tym fajnym (co sie tak dobrze zapowiadało) ja ciągle myślę o nim i nie mogę odżałować Nie wiem ile jeszcze to potrwa nim przestanę...i nie wiem czemu to jeszcze trwa bo w ogóle go nie widzę, nie mam kontaktu... Ale tak jakoś...
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 11:07   #3867
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

jak nie zaryzykujesz nigdy nie bedziesz wiedziala nigdy a jak facetowi zalezy i tobie to da sie zgrac..
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 13:04   #3868
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
U mnie jest o tyle problem, że on pracuje na 3 zmiany bez względu na to czy weekend czy święta... Dlatego ciężko sie zgrać przy tej odległości choć nie jest to niemożliwe
On już chciałby poważnego zwiazku- no nie dziwie się- ja też nie chcę sie spotykać ot tak, dla zabawy czy zabicia czasu...
Boję się tylko, żeby nie było tak że pospotykam się jeszcze ileś, stwierdzę, że to nie to i skrzywdzę go w ten sposób

jenny Ty w tym roku obrona czy za rok? Bo się pogubiłam
madziu rodzinka już zna prawdę o Twoim tż? tzn skąd się znacie?
Wiecie, że tamten idiota ciągle pisze do mnie?! Choć od miesiąca milcze! Nic złego nie pisze niby...Ale tak na logikę- skoro tyle czasu (po wyjaśnieniach oczywiście) sie nie odzywam to chyba logiczne, ze nic od niego nie chcę, prawda?! A on mi jak gdyby nigdy nic pyta co slychać, kiedy się spotkamy itp Masakra

A i choć minęło już kilka miesięcy odkąd posypało sie z tym fajnym (co sie tak dobrze zapowiadało) ja ciągle myślę o nim i nie mogę odżałować Nie wiem ile jeszcze to potrwa nim przestanę...i nie wiem czemu to jeszcze trwa bo w ogóle go nie widzę, nie mam kontaktu... Ale tak jakoś...
karolniko nie rodzice jeszce nie wiedzą ale niebawem pewnie im to wyjawimy
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-18, 20:25   #3869
jenny1234
Wtajemniczenie
 
Avatar jenny1234
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu:)))))))))
Wiadomości: 2 709
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Karola bronie sie za rok, w kwietniu slub a w lipcu 2013 obrona. Wielkie zmiany sie szykuja u mnie wraz z rokiem 2013.

Madziu jak się żyje jako młoda żona?
__________________
Małżeństwo to diament szlifowany całe życie... 20.04.2013

Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę,
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę,
Jestem przy Tobie od pierwszego grama,
Tyś moje dziecko, a ja...
Twoja mama

12.09.2014
20.02.2017

czekamy.... 13.10.2021
jenny1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-20, 09:08   #3870
madzia2306
Zakorzenienie
 
Avatar madzia2306
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 20 068
Dot.: Facet poznany na necie cz. III :)

Cytat:
Napisane przez jenny1234 Pokaż wiadomość
Karola bronie sie za rok, w kwietniu slub a w lipcu 2013 obrona. Wielkie zmiany sie szykuja u mnie wraz z rokiem 2013.

Madziu jak się żyje jako młoda żona?
jak się żyje jako młoda żona? C-U-D-O-W-N-I-E poprostu, tż się zmienil nie do poznania na ślubie... zamienil się doslownie w troskliwego męża, widac że cieszy się że się pobraliśmy... niektórzy mówią że po ślubie nic się nie zmieni... w naszym przypadku jak narazie zmienilo się...i to na dobre...
__________________
11.10.2005-RAZEM

10.10.2009r-ZARĘCZENI

JAKO ŻONA

27.12.2011 Egzamin na prawo jazdy zdany za pierwszym podejściem
madzia2306 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.