Sterylkowo-kastracyjny wątek wsparcia ;D

[Wredonisia]

najpierw zrób jej badania krwi- żeby ocenić stan nerek (morfologia+ profil nerkowy, mocznik, kreatynina). Jesli nerki sa w porządku, to można ją zoperować, ale lepiej poszukac zaufanego chirurga z doświadczeniem

[caterinazeta jones]

Witam!
Mam w domu 3 letniego psa, nigdy nie miał "dziewczyny". Od wczoraj mam też sunię 6-letnią przygarniętą z litości...jest zabiedzona ale ładna i chcę ją zatrzymać.. Mój pies polubił ją...oboje się polubili ale pies zwariował i trzeba go pilnować bo ciągle na nią wskakuje...nie bawi mnie wizja pilnowania ich 24 h więc postanowiłam coś z ty zrobić...

i stąd moje pytanie: lepiej wykastrować psa czy wysterylizować tą sunię? co będzie lepszym rozwiązaniem? proszę o pomoc a jeśli taki temat już jest to przepraszam za założenie nowego...

[Czarniuszkowa]

Wysterylizować suczkę Suczka ma gorzej bo jesli urodzi małe to co z nimi zrobisz???Poza tym może zachorować na ropomacicze( jesli nie będzie leczona to umrze) lub raka sutka.Wykastrowałabym też na Twoim miejscu psa żeby jak np inne suki będą miały cieczkę to żeby nie uciekał z domu,nie włóczył się i co za tym idzie aby go samochód nie zabił.To im tylko wyjdzie na zdrowie.U mnie i kotki i kocury są po sterylizacji i kastracji.Moja suczka również.

[maxi82]

Zgadzam się, sterylizacja. Poza tym sterylizacja ma bardzo pozytywny wpływ na zdrowie suczki - tak jak napisała Czarniuszkowa Sterylizacja zapobiega większości nowotworów sutka, chorobom macicy, takim jak ropomacicze i nowotwory, suczka nie będzie miała cieczki (uciążliwej dla niej jak i dla domowników) i będzie spokojniejsza. Ogólnie sterylizacja przedłuża życie zwierzęcia. A swoją drogą wykastrowałabym też pieska - bo kastracja także ma wiele zalet, a w żadnym wypadku nie krzywdzi zwierzaka, jak to się niektórym wydaje.

[mimochodem]

Rowniez bardziej polecam sterylizacje suki. Co z tego ze Twoj pies jej nie pokryje i nie bedzie wariowal bo go wykastrujesz jesli bedziesz codziennie( w trakcie cieczki suki) wychodzac z domu spotykala tlum sliniacych sie i pobudzonych psow xP

[caterinazeta jones]

dzięki dziewczyny wiedziałam że na wizażu znajdę pomoc..w takim razie sterylizuje suczkę, a pies.....w następnej kolejności dziękuję jeszcze raz
pozdrawiam

[Czarniuszkowa]

i to jest właśnie odpowiedzialność za swoje zwierzę brawo

[maxi82]

Napisane przez caterinazeta jones

dzięki dziewczyny wiedziałam że na wizażu znajdę pomoc..w takim razie sterylizuje suczkę, a pies.....w następnej kolejności dziękuję jeszcze raz
pozdrawiam

Fajnie, że tak do tego podchodzisz Głaski dla pieseczków

[punia10]

Mi się wydaje że zdecydowanie lepsza będzie kastracja psa.Rana goi się szypciej i przynajmniej u mojego weta jest tańsza niż sterylizacja suki.

[listopadowa80]

Napisane przez punia10

Mi się wydaje że zdecydowanie lepsza będzie kastracja psa.Rana goi się szypciej i przynajmniej u mojego weta jest tańsza niż sterylizacja suki.

Chyba u każdego weta kastracja psa będzie tańsza niż sterylizacja suki (oczywiście mówię tu o zwierzętach o podobnych gabarytach).

W pierwszej kolejności wysterylizowałabym sukę - zdecydowanie! Nie zważając na koszt zabiegu, w końcu chyba zdrowie pupila najważniejsze. W drugiej kolejności wykastrowałabym psa - ryzyko przerostu (i innych chorób) stercza jest znacznie niższe od potencjalnych schorzeń macicy i guzów listwy mlecznej u suki.

[kasandra82]

Pies napewno szybciej dojdzie do siebie po operacji, u suki jest to poważniejsza ingerencja w organizm. Fajnie że tak podchodzisz do tematu i dbasz o swoje zwierzaki, trzymam kciuki żeby z pupilami wszystko było ok

[Czarniuszkowa]

Napisane przez punia10

Mi się wydaje że zdecydowanie lepsza będzie kastracja psa.Rana goi się szypciej i przynajmniej u mojego weta jest tańsza niż sterylizacja suki.

Pies nie zajdzie w ciąże a suka tak.Zgadzam się,że pies szybciej dochodzi po zabiegu do siebie a suka nie bo musi dostać za kilka dni zastrzyk przeciwbólowy a za 10 dni jest ściągnięcie szwów ale zdecydowanie sterylizacja jest ważniejsza.Chroni przed ropomaciczem,rakiem sutka itd.Kastracja psa też jest ważna owszem bo nie włóczy się gdy suki mają cieczkę i jest spokojniejszy.U mnie i kotki i kocury i suczka są po sterylizacji i kastracji i mam spokój oraz wiem że zrobiłam to co powinnam.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

No i oczywiście nie powiększa się grono niechcianych zwierząt jeśli koty i psy są po sterylizacji/kastracji.

[smv]

Kochane na dniach moja kotka bedzie rodziła małe. Zauwazylam u niej ze 2 pchły ale uciekly mi i chcialabym zakupic obrozke na takie gadziny, ale czy to nie zaszkodzi w jakis sposob małym?
Kolejne pytanie dotyczy sterylizacji-po jakim czasie mozemy oddac kotke do weta na sterylizacje, po podrosnieciu kociat?

[Ismenkusia]

Napisane przez smv

Kochane na dniach moja kotka bedzie rodziła małe. Zauwazylam u niej ze 2 pchły ale uciekly mi i chcialabym zakupic obrozke na takie gadziny, ale czy to nie zaszkodzi w jakis sposob małym?
Kolejne pytanie dotyczy sterylizacji-po jakim czasie mozemy oddac kotke do weta na sterylizacje, po podrosnieciu kociat?

czy nie szybciej zadzwonic do weterynarza i sie podpytac

[punia10]

takie obroże nic nie dają ja bym zastosowała preparat ale z racji ciąży zapytałam by się weta

[loss_lauri]

w czasie ciąży i karmienia niestety nie można stosować żadnych preparatów insektobójczych (obroże, krople spot-on, spreje), co do wykąpania kici w szamponie - nie jestem pewna, trzeba spytać weta. a sterylka dopiero za jakieś 3 m-ce, kiedy kotka odchowa maluchy

[Czarniuszkowa]

musisz poczekać aż kotka odchowa dzieci i wszystkie hormony się uspokoją.A obroży na Twoim miejscu nie zakładałabym jej ani żadnych przeciwpchelnych preparatów bo są one szkodliwe dla maluchów.I wielki plus dla Ciebie że myślisz o sterylizacji
Nie wiem czy to prawda ale mi wet kiedyś mówił że kotka może zajść w ciąże już po 2 tygodniach od porodu,ale czy to prawdą jest to nie wiem
A sterylkę jak najbardziej popieram

[smv]

no wlasnie ja tez slyszałam ze po 2 tyg znow moze sie ruja pojawic
tak wlasnie myslalam ze obrozka moze zaszkodzic.
kicia zostala niedopilnowana, poszlismy do pracy i zostawilismy na podworku a jak wrocilismy juz byla zakochana wiec po ptokach..
gdzies poszła teraz jest grubasna strasznie i wszyscy chodzimy kolo niej i czekamy na maluchy bo sa chetni przy 1 rui to ile tych malych moze byc? Kurde zeby nie byloz 8 od razu...

[loss_lauri]

Napisane przez Czarniuszkowa

musisz poczekać aż kotka odchowa dzieci i wszystkie hormony się uspokoją.A obroży na Twoim miejscu nie zakładałabym jej ani żadnych przeciwpchelnych preparatów bo są one szkodliwe dla maluchów.I wielki plus dla Ciebie że myślisz o sterylizacji
Nie wiem czy to prawda ale mi wet kiedyś mówił że kotka może zajść w ciąże już po 2 tygodniach od porodu,ale czy to prawdą jest to nie wiem
A sterylkę jak najbardziej popieram

Napisane przez smv

no wlasnie ja tez slyszałam ze po 2 tyg znow moze sie ruja pojawic
tak wlasnie myslalam ze obrozka moze zaszkodzic.
kicia zostala niedopilnowana, poszlismy do pracy i zostawilismy na podworku a jak wrocilismy juz byla zakochana wiec po ptokach..
gdzies poszła teraz jest grubasna strasznie i wszyscy chodzimy kolo niej i czekamy na maluchy bo sa chetni przy 1 rui to ile tych malych moze byc? Kurde zeby nie byloz 8 od razu...

2 tygodnie - jakoś nie chce mi się wierzyć no ale nie jestem lekarzem.

[Po la]

Nie jestem pewna czy to możliwe zeby po 2 tyg. od porodu kotka mogła mieć ruję, gdyby straciła młode to może i tak, ale jak będzie zajęta karmieniem młodych to bardzo mało prawdopodobne.
Jeżeli to wasza kotka i możecie jej teraz zapewnic odpowiednie warunki to pozwólcie jej spokojnie odchować kocięta, niech małe kotki są conajmniej do 9-10tyg. z matką potem jak będa stopniowo wydawane do nowych domów to pokarm jej będzie już pewnie zanikał, dobrze jest poczekać z tydzień od wydania ostatniego kotka żeby jej sutki się skurczcyły, bo niedobrze jest operować jak jeszcze w sutkach jest pokarm, trudniej weterynarzowi i dla gojenia pooperacyjnego gorzej.
Tak że na spokojnie umówcie kotkę na jakieś 3 mies. po porodzie na sterylizację.
Pamiętaj też że gdyby nawet wydarzył sie przypadek, że kotka by uciekła przed operacją i byłaby możliwosć że "spiknęła" sie z kocurem to nie ma tragedii, w początkowym okresie ciąży sterylizacja nie jest problemem, wszystko odbywa się normalnie. Oczywiście lepiej jak jej przypilnujecie żeby nie zaszla ponownie w ciążę.

Ja zajmuję się pomocą kotom bezdomnym i często wtedy musimy wybierać mniejsze zło i sterylizuje sie kocice w zaawansowanych ciążach i takie które dopiero co karmiły, jeżeli kociaki i tak trzeba zabrać bo ich życie jest zagrożone, ale jak można to lepiej sterylizowac kotkę zanim zajdzie w ciążę lub jak spokojnie skończy karmić.

co do pchełek to obrożę odradzam, one słabo działają i są niebezpieczne kot może się zachaczyć o coś , zapytaj weta o środki na pchełki dla kotki w ciąży może coś jest, ale wydaje mi się że nie że najwcześniej są dla kociąt od 6 tyg. życia, chyba na razie nie przejmuj się tymi dwoma pchełkami, chemia może bardziej kociaczkom zaszkodzic niż te 2 pchełki, jeśli nie ma jakiejś widocznej inwazji pcheł, kotka jest w dobrej kondycji to nic się nie stanie, poczekaj az kociaki podrosną tak do 7-8 tyg., wtedy kup u weta preparat spot-on możliwy do stosowania dla małych kociąt (wet ci powie jak dawkować, najlepiej poproś o sprzedanie większego opakowania i wet ci powie jak to podzielić w strzykawce dla większej ilości kotów - taniej wyjdzie), tylko po aplikacji musisz przypilnować żeby koty wzajemnie sobie tego z karków nie lizały przez około 2h, matkę odizolujesz do innego pomieszczenia na 2h, a kociakom zaaplikuj jak akurat pójdą spać i popilnuj te 2h.
Powodzenia.

[smv]

wow serdecxzne dzieki za swietne info!
no te 2 pchelki to mały pikus tlyko troszke sie obawiamy ze sie wylegna kolejne akotka mieszka w domu, aczkolwiek jest wlansie wychodzaca i tez wasnie mielismy obawy co do obrozy bo wlasnie nie daj Boze zeby sie gdzies zaczepila;[

[esfira]

kotka może zajść w ciążę dwa tygodnie po porodzie, moja znajoma ma kota w takiej wpadki i kotka normalnie karmiła wtedy pierwszy miot...
co do pchełek, to najlepiej wymienic legowisko, bo pchły tam się mogą gnieździć.
Dla doświadczonego chirurga sterylizacja to nie problem nawet gdy kotce już wody odejdą.

[Czarniuszkowa]

ja bym się bała zakładać obrożę na pchły,aczkolwiek dzisiaj kupiłam w zoologiku pasek na pchły dla Franka mojego szczeniaka i tam pisze ze suki karmiące też mogą go nosić,nie wiem jak w przypadku kotek,moze lepiej nie ryzykowac i jak kociaki podrosną to ją odpchlić lub kupić obrózkę.

[smv]

zaczynam sie martwic, dzis 65 dzien ciazy kotki wariuja w brzusiu Roxi, mleko z sutkow juz jej leci jak sie nacisnie a ona nie rodzi...nie dosc ze sie doczekac nie moge to jeszcze sie stresuje z emoze cos byc nie tak

[Czarniuszkowa]

a może by tak do weta zadzwonić niż żyć w niepewności i potem coś zaniedbać ??? mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze

[smv]

no dzis od 8 rano sie zaczelo, teraz sie skonczylo. kociczka urodzila 4 kotki w tym 2 martwe, ale takiehc wielkich jeszze kociąt nie widzialam.
strasznie mi szkoda tamtych dwóch ale nature swoje robi zwyczajnie byly za duze i sie nie miescily bU;(

[loss_lauri]

gratulacje oraz pozdrowienia dla kociej mamy maleństw

[smv]

wczoraj roxi urodzila kolejne martwe,w sumie 5 martwych kociatek, zostaly 2 na szczescie mamy chetnych. No i na streylizacje chce wziac kicie moją tylko kurcze 3 miesiace az czekac....strasznie dlugo;]

[miyya]

Słuchajcie szukałam ale albo gdzieś mi umknął wątek albo go nie ma .. pisałam wcześniej ze mam kotki do oddania po kotce znajdce itd .. Kotki sie rozeszły szczęśliwie do pewnych i dobrych domów , ale ni e o tym wet powiedział ze mogę ją juz wysterylizować (2 tyg temu oddałam ostatniego kociaka) ale wydaje mi sie ( nie jestem pewna moze cos mi sie uroiło) ze mozna dopiero po 2 misiącach wysterylizowac kotke w takiej sytuacji ? Róznie to bywa z wetami więc pytam was o opinie , dodam ze zalezy mi na czasie bo kotka robi sie nie znośna chce wyjść na dwór ( nie ma rui) poprostu juz jej tęskno za dworem (osiedle spokojne bez ruchliwych ulic na którym sie prawdopodobnie wychowała) no i wścieka sie ze nie chce jej wpuścić .

[cholernarejestracja]

Możesz spokojnie sterylizować. I to jak najszybciej Bo w końcu kotka Ci zwieje, i znów będą kocięta.