Czarna rzodkiew- sposób na piękne i zdrowe włosy? Jak stosować? Nasze rady, opinie

[Benek23]

Napisane przez Finlora

Miałam nadzieję, że to będzie ratunek na moje słabe i wypadające włoski a tu się okazuje, że nic z tego

Ojej... Może jakoś inaczej próbuj je wzmocnić (picie pokrzywy, skrzypu, ew. tabletki) - skoro masz tak wrażliwą skórę.

[Finlora]

Napisane przez Benek23

Ojej... Może jakoś inaczej próbuj je wzmocnić (picie pokrzywy, skrzypu, ew. tabletki) - skoro masz tak wrażliwą skórę.

Piję pokrzywkę
Myslałam jeszcze o Vitapilu ale z tego co kojarzę nie można ich brać podczas picia pokrzywki

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Piję pokrzywkę
Myslałam jeszcze o Vitapilu ale z tego co kojarzę nie można ich brać podczas picia pokrzywki

Można można potwierdzone przez mamę mojego TŻ, która z kolei przywiozła to z jakiegoś szkolenia, prowadzonego przez profesorów-lekarzy endokrynologów.
Nawet przy zachowaniu poprawnej diety podobno wraz za mało witamin i mikroelementów przyswajanych jest przez organizm, a takie dawki jak w Vitapilu, to naprawdę pikuś, nie ma co się obawiać przedawkowania.

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

Można można potwierdzone przez mamę mojego TŻ, która z kolei przywiozła to z jakiegoś szkolenia, prowadzonego przez profesorów-lekarzy endokrynologów.
Nawet przy zachowaniu poprawnej diety podobno wraz za mało witamin i mikroelementów przyswajanych jest przez organizm, a takie dawki jak w Vitapilu, to naprawdę pikuś, nie ma co się obawiać przedawkowania.

Dziekuję za informację

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Dziekuję za informację

Nie ma za co, polecam się

[Finlora]

Pokazywałam dziś TŻ Twoje włosy - podobały mu się

[Benek23]

No widzisz FINLORA - głowa do góry Rzepa jest dobra, ale nie dla każdego. Poza tym nie jest niezastąpiona

[Finlora]

Napisane przez Benek23

No widzisz FINLORA - głowa do góry Rzepa jest dobra, ale nie dla każdego. Poza tym nie jest niezastąpiona

No nie jest, ale sporo się tu naczytałam, że rosną po niej nowe włoski i ja też tak chciałam...

[Benek23]

Napisane przez Finlora

No nie jest, ale sporo się tu naczytałam, że rosną po niej nowe włoski i ja też tak chciałam...

Eh... No tak, rozumiem Cię. A może ten Vitapil podziała na Ciebie? Ja właśnie ostatnio go sobie kupiłam (pod wpływem wizażanek, oczywiście) z myślą o poroście.

[Finlora]

Napisane przez Benek23

Eh... No tak, rozumiem Cię. A może ten Vitapil podziała na Ciebie? Ja właśnie ostatnio go sobie kupiłam (pod wpływem wizażanek, oczywiście) z myślą o poroście.

Mam nadzieję
Nie jest zbyt tani jak na moje obecne finanse ale może warto

['Estelle']

Napisane przez Finlora

Pokazywałam dziś TŻ Twoje włosy - podobały mu się

[Finlora]

Napisane przez 'Estelle'

I to jeszcze jak
Co taka zdziwiona??
A ja mam teraz takie krociutkie...

[Benek23]

Napisane przez Finlora

Mam nadzieję
Nie jest zbyt tani jak na moje obecne finanse ale może warto

Może warto.. Trzeba się przekonać na własnej skórze Ups.. Odbiegłyśmy od tematu Więc wracając do niego to ja jak narazie czekam na rzepkę, aż się pojawi na bazarku

[Finlora]

Napisane przez Benek23

Może warto.. Trzeba się przekonać na własnej skórze Ups.. Odbiegłyśmy od tematu Więc wracając do niego to ja jak narazie czekam na rzepkę, aż się pojawi na bazarku

I żeby nie odbiegac więcej od tematu życzę Ci aby rzepka dalej działała cuda z włoskami

[Benek23]

Napisane przez Finlora

I żeby nie odbiegac więcej od tematu życzę Ci aby rzepka dalej działała cuda z włoskami

Ach! Dziękuję bardzo

[gosiaczek6]

Napisane przez Finlora

Pokazywałam dziś TŻ Twoje włosy - podobały mu się

wszystkm siepodobaja wlosy Estelle

[karla_92]

Napisane przez Benek23

Więc wracając do niego to ja jak narazie czekam na rzepkę, aż się pojawi na bazarku

Ja już widziałam w realu w poniedziałek Aż się zastanawiałam czy nie kupić, ale dobrze zrobiłam, bo też mam wrażliwą skóre (aktualnie podrażnioną), więc rzepka nie dla mnie

[Benek23]

Haha! Wróciłam właśnie z zakupów i ..... MAM RZEPKĘ!!!! No to będzie dzisiaj wcieranko

[gosiaczek6]

ile dalas ze tak zapytam?

[Benek23]

Napisane przez gosiaczek6

ile dalas ze tak zapytam?

Cena była 3 zł za kilogram. Za 4 małe rzepki dałam niecałe 2 złote.

[gosiaczek6]

dzieki

[zapaałka]

Napisane przez Benek23

Cena była 3 zł za kilogram. Za 4 małe rzepki dałam niecałe 2 złote.

Wow To bardzo taniutko kupilas, ja przez 2 miesiace w ciagu ktorych wcieralam rzepke co 2 dzien wydalam na nia majatek Teraz mam juz swoja na dzialeczce, wiec bedzie prawie za darmo

[Benek23]

Napisane przez zapaałka

Wow To bardzo taniutko kupilas, ja przez 2 miesiace w ciagu ktorych wcieralam rzepke co 2 dzien wydalam na nia majatek Teraz mam juz swoja na dzialeczce, wiec bedzie prawie za darmo

Ojej... Majątek? To po ile jest u Ciebie rzepka? Wiem, że 3 zł za kg to nie dużo, ale to dopiero początek rzepki, później będzie jeszcze tańsza. W zeszłym roku kupowałam ją za 1,50 zł za kilogram.

[zapaałka]

Napisane przez Benek23

Ojej... Majątek? To po ile jest u Ciebie rzepka? Wiem, że 3 zł za kg to nie dużo, ale to dopiero początek rzepki, później będzie jeszcze tańsza. W zeszłym roku kupowałam ją za 1,50 zł za kilogram.

Kupowalam czasem i po 3-4 zl za sztuke

[Benek23]

Napisane przez zapaałka

Kupowalam czasem i po 3-4 zl za sztuke

Łooo rety!!!! Ale drożyzna

[zapaałka]

Napisane przez Benek23

Łooo rety!!!! Ale drożyzna

Kobita pewnie widziala zem napalona to sobie pieknie liczyla Wczesniej kupowalam u jakiejs starej babulki, ktora miala duzo taniej, ale rzepki byly przemarzniete i soku bylo tyle co kot naplakal

Dziewczyny mam pytanie. Wiem ze o tym juz bylo, ale moze ktos wpadl na jakis nowy pomysl jak rzepke przetrzymywac w domu? U mnie wytrzymywala w lodowce zaledwie kilka dni wiec na biezaco zaopatrywalam sie w nia na targu, a teraz kiedy bede jej miala cale kilogramy to szkoda zeby sie zmarnowala

[gosiaczek6]

a moze nasyp do jakiegos wiadra ziemii z działki(tylko nie takiej z wierzchu tylko wykopanej) i je zasyp i schowaj do piwnicy..nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam..ja tak marchew przechowuje

[zapaałka]

O! Podoba mi sie twoj pomysl i mysle ze to by chyba zadzialalo, bo wiem ze najlepiej rzepke najlepiej przechowywac w kopcach, jak ziemniaki na wsi Jesli to nie wypali to trzeba bedzie ja przerobic na sok i zamrozic w pojemniczkach do lodu.. Tylko ze wtedy straci czesc swoich wlasciwosci i nie bedzie w ogole piekla

[Benek23]

Napisane przez gosiaczek6

a moze nasyp do jakiegos wiadra ziemii z działki(tylko nie takiej z wierzchu tylko wykopanej) i je zasyp i schowaj do piwnicy..nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam..ja tak marchew przechowuje

Ile przechowywana w ten sposób rzepka może przetrwać?

[zapaałka]

Napisane przez Benek23

Ile przechowywana w ten sposób rzepka może przetrwać?

Byc moze sie myle ale przy odpowiedniej (niskiej) temperaturze powinna wytrzymac i cala zime