Misja w Zambii - część III

[s.Józefa]

Szczesc Boze! Mam dobre wiadomosci:przyszly kolejne paczuszki od:

• Ela & Peter M.-Slovak Rep.
• Ewa P. - Poznan
• Justyna B.Rzeszow: a w srodku paczuszki dla:

-Regina Lungu,Bernadete Lungu,Lawrence Lungu,Elina Nyangu
Agness Phiri,

• Peter M.-Bialystok
• paczuszka z Poznania...z adresu zostal tylko nr.ulicy 4/9 ,i pieczatka poczty z Poznania-nie ma napisane do kogo.
• Katarzyna K.-wroblowice
• Alicja P.Opole
• Szkola podstawowa Nr.3 z Czeladzi-dziekujemy za akcje z nasionkami.W wielu ogrodkach bedzie zielono,
• Jolanta St.-Lodz
• Renata M.-Przeworsk
• Agnieszka i Marcin-Wegrzce x 2
• Joanna Z. & Agata W.-Gdansk
• Bozena G.-Swierklany
• A.S.-Rzeszow
• Jolanta D.-Mikolow
• Rzeszow -bez nadawcy-leki
• Barbara B.Rzeszow

Kochani wszystkim Wam serdecznie dziekuje ,pozdrawiam i zycze milych snow.Dobranoc.

[Seona]

Napisane przez Dla ciebie J.

Popieram Gosię i jeszcze raz proszę,róbmy swoje ,a nie marnujmy miejsce na dziwne dyskusje,które nic nie zmienią i do niczego nie prowadzą.
Szkoda miejsca,mamy tylko 5000 postów.

Zgadzam się w całej rozciągłości Kropli Beskidu proponuje założyć osobny wątek, bo ten dotyczy pomocy tj. adopcji serca, wysyłania paczek, nasion, ubranek, lekarstw itp.

Napisane przez ava80

Inna kwestią jest poziom nauczania w podstawówkach i podejście nauczycieli:/
Ale wierzę, że starsze klasy, kursy, studia to już jest w miarę sensowny poziom

A mi się marzy taki nauczyciel z prawdziwego zdarzenia, że Dzieci idą z chęcią do szkoły i tam się uczą z radością, a nie pracują w polu u nauczyciela

Napisane przez Dla ciebie J.

Hop hop a ja mam małe ogłoszonko:

z dobrze poinformowanych źródeł wiem,że naszej kochanej siostrze na pilnie potrzebne tusze do drukarki,moze ktoś siedzi i nie wie co wysłać.

Tusz do napełniania kartridży hp 21 czarny i 22 kolorowy.

St. Lukes Mission Hospital
Mpanshya
P.O. Box 32 789 Lusaka
ZAMBIA Centr. Afryka

Przypominam apel o tusze!!!

Napisane przez s.Józefa

• Barbara B.Rzeszow

Kochani wszystkim Wam serdecznie dziekuje

Paczka od mojej Szefowej doszła, a ode mnie nadal nie A wysyłałam je razem, z jednego urzędu pocztowego. No nic czekam dalej

Mamo Bernarda dziękuję, że na oficjalnym forum dodałaś już listę osób od kogo przyszły paczki

[basiaczek11]

Napisane przez Seona

Paczka od mojej Szefowej doszła, a ode mnie nadal nie A wysyłałam je razem, z jednego urzędu pocztowego. No nic czekam dalej

Seona a kiedy wysyłałaś paczki?

[Seona]

Napisane przez basiaczek11

Seona a kiedy wysyłałaś paczki?

Jeszcze w listopadzie Miały dojść na święta Bożego Narodzenia Może dojdą na Wielkanoc Jakby nie było, też święta

[Mikrejsza]

Napisane przez Seona

Jeszcze w listopadzie Miały dojść na święta Bożego Narodzenia Może dojdą na Wielkanoc Jakby nie było, też święta

ech, wspólna paczka od Ulisi poszła jeszcze wcześniej, już nawet nie pamiętam kiedy i też jeszcze nie doszła
edit: coś mi się wydaje, że to już z 7-8 miesięcy spokojnie minęło

[basiaczek11]

Napisane przez Seona

Jeszcze w listopadzie Miały dojść na święta Bożego Narodzenia Może dojdą na Wielkanoc Jakby nie było, też święta

No tak. Moja poszła priorytetem 1 grudnia...
A te Twoje to priorytety czy zwykłe ?

Seona taki link do paczek może na stronie by się przydał ? Kiedyś był i więcej ludzi zaglądało na forum Pyziulki...(nawet Straż Miejska...)

[MartaiMaciej]

Z trzech kopert priorytetowych wysłanych w połowie listopada doszła jedna, paczka morska wysłana w listopadzie nie doszła i paczka priorytetowa wysłana w połowie grudnia też jeszcze nie doszła. Maciek zastanawia się czy nie została rozwalona i poprostu rozkradziona (obawiam się, że była zbyt słabo zapakowana), ja mam nadzieję, że dojdzie, skoro Twoja też jeszcze nie doszła. Może przyjdą razem z Twoją Basiu?
Jak Siostra pojedzie odebrać Nelę z lotniska, to napewno wpadnie na pocztę i może nasze już będą?

[basiaczek11]

Napisane przez MartaiMaciej

Z trzech kopert priorytetowych wysłanych w połowie listopada doszła jedna, paczka morska wysłana w listopadzie nie doszła i paczka priorytetowa wysłana w połowie grudnia też jeszcze nie doszła. Maciek zastanawia się czy nie została rozwalona i poprostu rozkradziona, ja mam nadzieję, że dojdzie, skoro Twoja też jeszcze nie doszła. Może przyjdą razem z Twoją Basiu?
Jak Siostra pojedzie odebrać Nelę z lotniska, to napewno wpadnie na pocztę i może nasze już będą?

Nie no Marta zaraz rozkradziona Dojdzie, dojdzie tylko poczekać musimy.
To ja chyba wyślę jeszcze jedną...

[Naku Rhandza]

Witam się

Nie martwcie się , prędzej czy później paczki dojdą...mam nadzieję...
Moja wysłana w listopadzie też jeszcze nie dotarła , tak się zastanawiam czy w ogóle jest sens płacić za koperty priorytetowe skoro i tak ' idą ' tyle czasu co zwykłe , albo i dłużej..

No nic to , czekamy dalej

Pozdrowienia dla wszystkich !!!

[Dla ciebie J.]

Napisane przez Naku Rhandza

Witam się

Nie martwcie się , prędzej czy później paczki dojdą...mam nadzieję...
Moja wysłana w listopadzie też jeszcze nie dotarła , tak się zastanawiam czy w ogóle jest sens płacić za koperty priorytetowe skoro i tak ' idą ' tyle czasu co zwykłe , albo i dłużej..

A to jeśli to były priorytety to wszystko jasne...
To już dawno udowodnione,ze priorytety do Zambii ida dłużej niż zwykłe,bo...
1. rejestracja wszędzie (miedzynarodowo) zajmuje czas
2.odbiór osobisty,
3 ja polecam ekonomiczne bo taniej i szybciej dochodzi ,ja wysłałm na poczatku stycznia i oto jest

[basiaczek11]

Napisane przez Dla ciebie J.

3 ja polecam ekonomiczne bo taniej i szybciej dochodzi ,ja wysłałm na poczatku stycznia i oto jest

No to gratuluję
Ja we wrześniu wysłałam dwa kilogramowe listy w jednym dniu.
Pierwszy był zwykły a drugi priorytet.
Ten pierwszy "szedł" 2 miesiące a drugi 3 tygodnie...
Ale teraz wyśle zwykły i zobaczę co będzie

[dodus_90]

Eh a juz mialam nadzieje, ze moja paczuszka doszla, ale najwyrazniej 3eba nadal czekac, w sumie to wyslalam ja na poczatku stycznia, wiec jeszcze nawet dwa miesiace nie minely. Tak sie zastanawialam, bo moja Josephine ma urodziny 1 czerwca, kiedy powinnam wyslac paczke zeby doszla na czas? jak myslicie?
pozdrawiam wszystkich cieplutko i zycze milego wieczoru

[Seona]

Napisane przez basiaczek11

A te Twoje to priorytety czy zwykłe ?

Seona taki link do paczek może na stronie by się przydał ? Kiedyś był i więcej ludzi zaglądało na forum Pyziulki...(nawet Straż Miejska...)

Zwykłe ekonomiczne. Nie wysyłam priorytetów. Nie zawsze dochodzą wcześniej, a czasem idą dłużej. Ava chyba za bardzo posprzątała na stronie

Napisane przez MartaiMaciej

Jak Siostra pojedzie odebrać Nelę z lotniska, to napewno wpadnie na pocztę i może nasze już będą?

Napiszę do Neli, żeby sobie na listę spraw do załatwienia dopisała od kogo doszły paczki, jakiś szczegółowy spis

Napisane przez Dla ciebie J.

A to jeśli to były priorytety to wszystko jasne...
To już dawno udowodnione,ze priorytety do Zambii ida dłużej niż zwykłe,bo...
1. rejestracja wszędzie (miedzynarodowo) zajmuje czas
2.odbiór osobisty,
3 ja polecam ekonomiczne bo taniej i szybciej dochodzi ,ja wysłałm na poczatku stycznia i oto jest

No właśnie dlatego nie wysyłam priorytetów, bo moje paczki (kiedyś wysłałam priorytetem) idą naprawdę żóóóółłłłwim tempem

[ava80]

hmm..
linka do paczek nie ściągałam - nadal jest na stronie
ale przyznam że muszę z Danielem usiąść do tej naszej strony adopcyjnej na dlużekj
może jutro wieczorem go 'dorwę' lub w weekend
jak będzie miał czas dla mnie to trochę przerobimy menu na dokładniejsze ;0

[Loraine1]

A moja paczka od czerwca idzie dalej.... albo i nie

[Seona]

Napisane przez ava80

hmm..
linka do paczek nie ściągałam - nadal jest na stronie

Jak bum bum nie widzę tego linku?

Napisane przez Loraine1

A moja paczka od czerwca idzie dalej.... albo i nie

A dużą paczkę wysyłałaś? Bo takie większe to nawet po 9 miesiącach dochodziły dopiero.

[SiostraKelvinaEma]

Napisane przez Dla ciebie J.

ja polecam ekonomiczne bo taniej i szybciej dochodzi ,ja wysłałm na poczatku stycznia i oto jest

bo Ty masz jakies wtyki na poczcie chyba :P

[rozwydrzona]

to ja tu trochę fermentu chyba zasieję, bo wysyłałam priorytetowy list i 12 dni później siostra napisała, że doszło, także.... nie chcę zapeszać, ale mam jakieś szczęście do PP, nigdy mi nie nałożyli na nic cła, paczki dochodzą wyjątkowo szybko... zobaczymy, jak będzie tym razem, bo kompletuję powoli duuuży list

[Tesik]

Napisane przez Loraine1

A moja paczka od czerwca idzie dalej.... albo i nie

Napisane przez rozwydrzona

wysyłałam priorytetowy list i 12 dni później siostra napisała, że doszło

A ja się zraziłam do PP wysłałam swój pierwszy i niestety ostatni narazie list pod koniec KWIETNIA i do dzisiaj nie doszedł
Prawdę mówiąc szkoda pieniędzy, z nieba nie chcą spadać a wysłanie pocztą kilku rzeczy kosztuje wcale niemało.
Szkoda, bo Crebson z pewnością by się ucieszył a nie ukrywam, że mnie również sprawiłoby to radość.
Trudno się mówi i kocha się dalej (niekoniecznie PP )
Mam tylko nadzieję, że sprawa stanu zdrowia Crebsona się wkrótce wyjaśni. Trzymam kciuki i Was też o to proszę

[MartaiMaciej]

Nie martw się TESIK, napewno Siostra będzie działać tak szybko, jak to jest możliwe. Trzymamy kciuki razem z Tobą.

Rozwydrzona jesteś poprostu FARCIARĄ. Los nas podzielił, ja dostałam bardzo szybko zdjęcie, a za to Twoja paczka doszła z prędkością "światła". I Twoja malutka się już cieszy, a nasza pewnie zachodzi w głowę, czy my jej coś przyślemy. Dookoła inne dzieci dostają prezenty, a nasza dostała misia i paczkę Alpenliebe, a w paczce idzie tyle rzeczy do szkoły, bielizna, ubrania, budynie, kocyk, słodycze. cóż mamy nadzieję, że dojdzie. Z ubranek napewno nie wyrośnie, bo są na 128 +, tylko, żeby szczury nie dobrały się do ciastek i cukierków. Też kompletuję następną paczkę.
Pozdrowionka.

[rozwydrzona]

no właśnie w tym problem, że moja Maria nic nie dostała, bo paczkę wysyłałam taką ogólną, jeszcze zanim mi ją przydzielono także nie ma kompletnie nic ode mnie... no tzn wysyłałam pieniążki 2 razy na zakupy dla niej...i to jedynie to. ale teraz mam nadzieję to nadrobić
Marta, nie martw się Twoja paczka na pewno niedługo się odnajdzie, cała i zdrowa mówię Ci

[s.Józefa]

[quote=Tesik
Mam tylko nadzieję, że sprawa stanu zdrowia Crebsona się wkrótce wyjaśni. Trzymam kciuki i Was też o to proszę[/quote]
Wlasnie czekamy na Crebsona,mam nadzieje ze szybko przyjdzie.

Kochani,u nas cala noc wczoraj obficie padalo.
A w Mpanshyi oczekujemy na Nele-w domu malego Kennediego goraco,sprzatanie,pranie. ..Tak bardzo sie ciesza....pozdrawiam serdecznie.Dobranoc!

[Loraine1]

Seona, paczka ma 16 kg....9 miesięcy właśnie mija....

[EwikW]

Mam pytanie o Ruth Njobvu nr 80, czy coś o niej wiadomo. Od roku czekam i czekam. Dostałam formularz i list napisany do poprzednich opiekunów i nie wiem co się dalej z nią dzieje. Wiem, że kilka osób z forum było w ostatnim czasie w Zambii, są zdjęcia i nowe wiadomości o dzieciach, tylko moja Ruth gdzieś zaginęła. Gdy pytałam poprzednio, dostałam odpowiedź, że na koniec roku będą rozsyłane nowe formularze, ale niestety nic nie dostałam. Bardzo się martwię, będę wdzięczna za każdą informację

[Judi21_84]

Napisane przez ava80

Niestety mnie osobiście nie udało się znaleźć Twojego podopiecznego
Ale jest na najpilniejszej liście i wiem, że cos tam drgnęło w zdjęciach

Jeszcze pewnie 2-3 tygodnie max. Cierpliwości

eee co tam jakbym miała nawet kilka miesięcy czekać ważne by go zobaczyć dziękuję Ci bardzo

[MamaBernarda]

Napisane przez MartaiMaciej

Z trzech kopert priorytetowych wysłanych w połowie listopada doszła jedna, paczka morska wysłana w listopadzie nie doszła i paczka priorytetowa wysłana w połowie grudnia też jeszcze nie doszła. Maciek zastanawia się czy nie została rozwalona i poprostu rozkradziona (obawiam się, że była zbyt słabo zapakowana), ja mam nadzieję, że dojdzie, skoro Twoja też jeszcze nie doszła. Może przyjdą razem z Twoją Basiu?
Jak Siostra pojedzie odebrać Nelę z lotniska, to napewno wpadnie na pocztę i może nasze już będą?

Moje polecone priorytety do dzisiaj nie doszły ( z listopada i grudnia ) więc może faktycznie, przy okazji na poczcie... może tam gdzieś leżą... Jeżeli się uda

Czy ktoś ma kontakt z Mamą? Dawno jej nie było, a czekam na wiadomość od Niej, mam nadzieję że wszystko w porządku i to tylko taka chwilowa nieobecność...

[ava80]

Napisane przez EwikW

Mam pytanie o Ruth Njobvu nr 80, czy coś o niej wiadomo. Od roku czekam i czekam. Dostałam formularz i list napisany do poprzednich opiekunów i nie wiem co się dalej z nią dzieje. Wiem, że kilka osób z forum było w ostatnim czasie w Zambii, są zdjęcia i nowe wiadomości o dzieciach, tylko moja Ruth gdzieś zaginęła. Gdy pytałam poprzednio, dostałam odpowiedź, że na koniec roku będą rozsyłane nowe formularze, ale niestety nic nie dostałam. Bardzo się martwię, będę wdzięczna za każdą informację

Witaj,
Rzeczywiście Twojej Ruth mam tylko dwa zdjęcia - oba starsze niż zeszłoroczne.
Niestety mnie samej nie udało się spotkać dziewczynki lub mam ja na zdęciach grupowych i nawet nie jestem w stanie stwierdzić czy to ona - ale może spróbuję przeszukać zdjęcia.
Formularze nowe i dokładniejsze są w tej chwili wypełniane przez siostrę . Wszystko zaczęło sie przy okazji rozdawania prezentów gwiazdkowych więc zanim zrobią dla wszystkich dzieci to jeszcze chwile potrwa.
Po prostu na obszarze kilkuset kilometrów buszu to wszystko nie kwestia dni czy tygodni, ale bardziej miesięcy.
Po raz kolejny adopcja uczy cierpliwości.

W chwili obecnej do siostry wybiera się Nela.
Poproszę ją by spróbowała odnaleźć Ruth.
Aczkolwiek z góry uprzedzam, że w trakcie 3tygodniowego pobytu nie wszędzie uda się dotrzeć (specjalnie dla jednej dziewczynki nikt nie zatankuje jeepa za duże pieniądze i nie pojedzie kilkadziesiąt kilometrów - smutne to ale prawdziwe)
wiec pozostaje tylko mieć nadzieję.

Jeszcze troszkę cierpliwości - sa rodzice, którzy adoptowali i nie wiedzieli zdjęć ani formularzy W OGÓLE

pozdrawiam

[EwikW]

Napisane przez ava80

Witaj,
Rzeczywiście Twojej Ruth mam tylko dwa zdjęcia - oba starsze niż zeszłoroczne.
Niestety mnie samej nie udało się spotkać dziewczynki lub mam ja na zdęciach grupowych i nawet nie jestem w stanie stwierdzić czy to ona - ale może spróbuję przeszukać zdjęcia.
Formularze nowe i dokładniejsze są w tej chwili wypełniane przez siostrę . Wszystko zaczęło sie przy okazji rozdawania prezentów gwiazdkowych więc zanim zrobią dla wszystkich dzieci to jeszcze chwile potrwa.
Po prostu na obszarze kilkuset kilometrów buszu to wszystko nie kwestia dni czy tygodni, ale bardziej miesięcy.
Po raz kolejny adopcja uczy cierpliwości.

W chwili obecnej do siostry wybiera się Nela.
Poproszę ją by spróbowała odnaleźć Ruth.
Aczkolwiek z góry uprzedzam, że w trakcie 3tygodniowego pobytu nie wszędzie uda się dotrzeć (specjalnie dla jednej dziewczynki nikt nie zatankuje jeepa za duże pieniądze i nie pojedzie kilkadziesiąt kilometrów - smutne to ale prawdziwe)
wiec pozostaje tylko mieć nadzieję.

Jeszcze troszkę cierpliwości - sa rodzice, którzy adoptowali i nie wiedzieli zdjęć ani formularzy W OGÓLE

pozdrawiam

Dzięki AVA za tak szybką odpowiedź. Rozumiem oczywiście, całą sytuację. Nie chodziło mi o to, żeby narobić zamieszania, po prostu mam cichą nadzieję, że ktoś wie coś na temat Ruth. Nie wiem na jakiej zasadzie są ustalane kontakty z dziećmi tam w Zambii, myślałam, że przynajmniej raz w roku Siostra, albo ktoś z misji kontaktuje się z dzieckiem, albo jego rodziną. Rozumiem, że nie jest to proste, że tam wszędzie jest daleko, że trudno dotrzeć, że jest wiele innych ważnych spraw, ale przecież jakiś kontakt musi być zachowany. Nie oczekuję, chyba podobnie jak inni adopcyjni rodzice, sprawozdania co, gdzie i kiedy, ale od czasu do czasu krótkiej informacji, że dziecko żyje, jest zdrowe, jest z nim dobrze i to wszystko. Albo, że chociaż ktoś ją widział. Nie zrozum mnie źle, nie chce marudzić, wiem że muszę być cierpliwa i jestem, tylko czasem ta niemoc i bezsilność mnie wykańcza i mogę jedynie troche pomarudzić. Pozdrawiam

[Animator]

Napisane przez MamaBernarda

Czy ktoś ma kontakt z Mamą? Dawno jej nie było, a czekam na wiadomość od Niej, mam nadzieję że wszystko w porządku i to tylko taka chwilowa nieobecność...

Mamo Bernarda Przed chwilą dzwoniłem do Mamy-Agnieszki. U Niej wszystko w porządku, tylko dzieciak jej choruje i komputer wariuje. Prosiła byś jej na priv podesłała swój adres pocztowy (bo przypuszczalnie chodzi Ci o paczke, to ją podeśle. Wiktor

[s.Józefa]

Napisane przez EwikW

Mam pytanie o Ruth Njobvu nr 80, czy coś o niej wiadomo. Od roku czekam i czekam. Dostałam formularz i list napisany do poprzednich opiekunów i nie wiem co się dalej z nią dzieje. Wiem, że kilka osób z forum było w ostatnim czasie w Zambii, są zdjęcia i nowe wiadomości o dzieciach, tylko moja Ruth gdzieś zaginęła. Gdy pytałam poprzednio, dostałam odpowiedź, że na koniec roku będą rozsyłane nowe formularze, ale niestety nic nie dostałam. Bardzo się martwię, będę wdzięczna za każdą informację

juz spiesze z wiadoscia-razem z Matka Generalna odwiedzilysmy Ruth w domu w porze obiadowej-wlasnie siedziala sobie z mama i ciocia i dziecmi cioci pod drzewem i jedli obiad.Zaraz przesle pare fotek do Avy bo sama nie umie jeszcze wklejac na Forum.
Pozdrawiam Wszystkich.Szczesc Boze!