Jak oznajmić bliskim radosną wiadomość

[pysiamn]

Co wchodzę do poczekalni na W . w nadzieji dobrych wieści czytam wręcz odwrotnie - same dramaty, tylko się załamać.
Więc proponuję, pomyślimy o czymś miłym np.
Jak oznajmić bliskim radosną wiadomość??? TAK BY BYŁO NIEBANALNIE....

Jak mężowi, jak rodzinie ? Jak macie fajne pomysły to piszcie....

Ja słyszałam o dosyć fajnym pomyśle:
1/Z podarowaniem dla TŻ małej fasolki + ew. testu z II kreskami
2/ Albo co bardzo mi przypadło do gustu- kilka małych podełeczek - jedno w drugie - a w najmniejszym zdjęcie USG - czyż nie słodkie idzie się rozpuścić....i rozmarzyć

[pysiamn]

to się chyba wygłupiłam, to chyba jednak nie czas - daję sobię ... i jeszcze

[Nikita_Wawa]

Napisane przez pysiamn

Co wchodzę do poczekalni na W . w nadzieji dobrych wieści czytam wręcz odwrotnie - same dramaty, tylko się załamać.
Więc proponuję, pomyślimy o czymś miłym np.
Jak oznajmić bliskim radosną wiadomość??? TAK BY BYŁO NIEBANALNIE....

Jak mężowi, jak rodzinie ? Jak macie fajne pomysły to piszcie....

Ja słyszałam o dosyć fajnym pomyśle:
1/Z podarowaniem dla TŻ małej fasolki + ew. testu z II kreskami
2/ Albo co bardzo mi przypadło do gustu- kilka małych podełeczek - jedno w drugie - a w najmniejszym zdjęcie USG - czyż nie słodkie idzie się rozpuścić....i rozmarzyć

fajne pomysły, ale co do USG to mam inne zdanie bo np. mój mąż chciałby być przy pierwszym USG wiec to odpada.
Ja bym kupiła najmniejsze jakie sa buciki i mu dała w małym pudełeczku a dla siebie kupiłabym cos czego nigdy nie lubiłam jeśc a teraz mam na to ochote może by coś skumał he he.

[emurulez77]

A ja proponuje kupic "jajko niespodzianke" tzw. kinderüberaschung, otowrzyc cieplym nozem, wyjela zawartosc i do srodka wsadzila np. karteczke z porpozycja imion dla dziewczynki i chlopca. Jajko sklejamy w taki sam sposob...

[zaba21_22]

Ja zrobiłam tak, jak pisze Nikita:
Kupiłam maleńkie buciki, zapakowałam do pudełeczka i dałam mężowi w prezencie, reakcja była niesamowita i sam się później chwalił...

[Madziarka.n]

A mi zawsze podobał się motyw z filmu (może i oblatany, ale fajny )
Otóż.. kupuję malusie buciki i pakuję je w pudełko (żeby było ciekawiej, to w kilka warstw papieru
Zamiast bucików może być jakaś malusia, urocza bluzeczka

PS. zaba21_22 widzę że mamy podobnie Napisałam to nie widząc Twojej wypowiedzi

[Yoolia]

ja też myslałam o malusich butkach

[Moniska84]

Ja bylabym za testem z dwiema kreseczkami i może bucikami, bądz spioszkami

[Madziorka]

myślę że ja dam TŻ w prezencie maleńkie buciki a w nich test z II kreseczkami

[AMILAMIJA]

Ja gdzieś czytałam o fajnym pomyśle:
Kupić boćka, postawić w oknie i wsadzić mu w dziób:
- test ciążowy z II kreskami
- smoczek
- inny pomysł...

Inny pomysl:
Przygotować kolację (lub inne danie), przykryć talerz innym naczyniem (wiecie, przykrywa się, żeby nie wystygło). Podnosi TZ pokrykkę, a tam...TADAM - buciki, smoczek, test).

Wysłać kartkę (list) do TZ z tekstem w stylu: Gratulacje tatusiu! I podpisać swoim imieniem (lub tak, jak siebie nazywacie).
To samo można wysłać mailem

Albo włożyć między jego skarpetki maleńkie skarpeteczki (może być dołączona karteczka z gratulacjami). Będzie rano się ubieral i znajdzie


Ale się rozbujałam...muszę przystopować, wyobraźnia mnieponiosła. Poczekam na odpowiedni czas...

[Madziorka]

Napisane przez AMILAMIJA

Ja gdzieś czytałam o fajnym pomyśle:
Kupić boćka, postawić w oknie i wsadzić mu w dziób:
- test ciążowy z II kreskami
- smoczek
- inny pomysł...

Inny pomysl:
Przygotować kolację (lub inne danie), przykryć talerz innym naczyniem (wiecie, przykrywa się, żeby nie wystygło). Podnosi TZ pokrykkę, a tam...TADAM - buciki, smoczek, test).

Wysłać kartkę (list) do TZ z tekstem w stylu: Gratulacje tatusiu! I podpisać swoim imieniem (lub tak, jak siebie nazywacie).
To samo można wysłać mailem



Albo włożyć między jego skarpetki maleńkie skarpeteczki (może być dołączona karteczka z gratulacjami). Będzie rano się ubieral i znajdzie


Ale się rozbujałam...muszę przystopować, wyobraźnia mnieponiosła. Poczekam na odpowiedni czas...

no własnie, staram się tu nie zagladać żeby się znowu nie nakręcić i nie przezywać rozczarowania.

[hecate]

No i sie poryczalam.

Nie wiem jak oznajmie... chcialabym juz niedlugo oznajmic.

[adatka]

Mojemu męzowi to raczej nie zrobie takiego prezentu-niespodzianki z bucikami czy ubrankiem ,bo jak zrobie test i zobacze dwie kreski to wylece z łazienki w szoku i rzuce mu sie na szyje z radosci z testem w ręce oczywiście

A jak przekazemy rodzince dobrą wiadomosc ---- to sie dopiero okaze -ale najpierw musze zajść w ciąże

[coccinelle]

przypomnialo mi sie, jak oznajmila nam to moja mama siedem lat temu-mialam niecale 16 lat, moja siostra niecale 13.

"sluchajcie baby...chyba jestem w ciazy"

moja siostra: "o cholera!!!! nie uswiadomili was rodzice?"

)))

[Madziorka]

Napisane przez coccinelle

przypomnialo mi sie, jak oznajmila nam to moja mama siedem lat temu-mialam niecale 16 lat, moja siostra niecale 13.

"sluchajcie baby...chyba jestem w ciazy"

moja siostra: "o cholera!!!! nie uswiadomili was rodzice?"

)))

hahahahaha, dobre

[coccinelle]

Napisane przez Madziorka

hahahahaha, dobre

dobre tez bylo jak w nocy obudzila mnie i mowi...wody mi odeszly, jedziemy z tata do szpitala.

a ja: no co ty?! weeez nie wkrecaj.

mama: no powaznie-jade rodzic.

niestety...okazalo sie, ze moj ojciec nie wie, gdzie sa kluczyki od auta i jeszcze pol godziny stala i czekala. a my z siostra: chcesz wody? czy moze lepiej setke?

moja matka to raczej tak bez paniki podchodzila do problemu ciazy i porodow

[pysiamn]

Ale się rozkęciłyście z tymi pomysłami zwłaszcza AMILAMIJA ...mam nadzieję że niedługo będziemy mogły skorzystć z któregoś pomysłu - życzę tego Sobie i Wam

[pysiamn]

Udało się

Wczoraj oznajmiłam mojemu kochanemu mężusiowi, że będzie tatusiem
Kupiłam 3 pusełeczka (tak by pasowały jedno w drugie ) i w ostatnim był test z II kreseczkami i Fasolka podpisana "cześć tatusiu".
Na pamiątkę nie mogłam się oprzeć i kupiłam słodką kartkę i didałam dedykację powitalną przyszłego tatusiai z prośbą by dbał i troszczył się o mamusie


Płakaliśmy jak dwa boberki ze szczęścia a dziś rano dostałąm wielki bukiet kwiatów .........

[adatka]

Ale to jest słodkie ,tez bym sie poryczała ze szczescia jak bym zobaczyla cos takiego super -Pysiamn nawed nie wiesz jak sie ciesze ze tobie sie udało

[pysiamn]

adatka tobie też się uda wierzę w to i dołączaj do mnie szybciutko

[m@gd@len@]

Napisane przez AMILAMIJA

Wysłać kartkę (list) do TZ z tekstem w stylu: Gratulacje tatusiu! I podpisać swoim imieniem (lub tak, jak siebie nazywacie).
To samo można wysłać mailem .

ja napewno zrobię to w ten sposób . R napewno nie bedzie bedzie przy mnie gdy zrobię test, bo on wstaje 2 godziny wcześniej niż ja i nie ma go kiedy ja testuję

bosz kiedy to natąpi??

[adatka]

Napisane przez pysiamn

adatka tobie też się uda wierzę w to i dołączaj do mnie szybciutko

Nawed nie wiesz jak bardzo bym chciała do ciebie dołączyć,dziekuje za wsparcie i wiare a moze Bóg da bym zmieniła wątek na mamusiowy juz niedługo

[bb-m]

pysiamn bardzo Ci zazdroszczę, ja nigdy nie będe miała okazji poinformować męża w ten sposób.

[Madziorka]

Napisane przez pysiamn

Udało się

Wczoraj oznajmiłam mojemu kochanemu mężusiowi, że będzie tatusiem
Kupiłam 3 pusełeczka (tak by pasowały jedno w drugie ) i w ostatnim był test z II kreseczkami i Fasolka podpisana "cześć tatusiu".
Na pamiątkę nie mogłam się oprzeć i kupiłam słodką kartkę i didałam dedykację powitalną przyszłego tatusiai z prośbą by dbał i troszczył się o mamusie


Płakaliśmy jak dwa boberki ze szczęścia a dziś rano dostałąm wielki bukiet kwiatów .........

Pysiu, super pomysł patrz, jak zakładałas ten wątek to byłas już w ciąży

Napisane przez m@gd@len@

ja napewno zrobię to w ten sposób . R napewno nie bedzie bedzie przy mnie gdy zrobię test, bo on wstaje 2 godziny wcześniej niż ja i nie ma go kiedy ja testuję

bosz kiedy to natąpi??

Madziu, niebawem

[pysiamn]

Napisane przez Madziorka

Pysiu, super pomysł patrz, jak zakładałas ten wątek to byłas już w ciąży

To pewnie opatrzność byłam ale jeszcze o tym niewiedziałam , a nawet nie śmiałąm marzyć,wydawało mi się to tak mało prawdopodobne.


Jak na razie dziewczynki to ja teraz czekam na Was trymam kciuki i czekam na nowe wpisy, przyszłych mam które oznajmiły tę super wiadomoś swojej połowie

A ja teraz czekam na wizytę u lekarza, by potwierdzić te II kreseczki, i obmyślamy z mężem jak powiemy to rodzicą. ( a dodam że niczego się nie spodziewają chociaż bardzo by chcieli być już dziadkami, bo o naszych staraniach to nikt nie wiedział oprucz nas samych i kochanych wizażanek )

[bb-m]

Ja to sobie tak myślę, że jak w końcu nam się uda, to będzie wiedział tylko mąż i Wy a reszta się dowie jak skończy się trzeci miesiąc. Do 3 mies jest największe ryzyko poronienia, a ciąża z in vitro jest już ciążą zagrożoną.

[Mariqa]

Wątek podobny i ciekawy
Jak powiadomić męża że będzie tatusiem?

[83monia]

słyszałam o fajnym sposobie, ale jest dobry tylko w czerwcu: w dzien ojca składa sie życzenia np. smsem. faceci zwykle nie wiedzą co to za śwęto i ktoś im to np. w pracy uświadamia. szok gwarantowany.
ps. pomysł z podpisaną fasolka genialny!!!!

[inka1980]

A ja własnie sobie uświadomiłam, że jeśli ta chwila kiedyś nastąpi (oby jak najprędzej) to i tak nie będę mogła zrobić mojemu mężowi niespodzianki, bo on codziennie odczytuje z termometru temperaturę i wcześniej niż ja będzie wiedział, że mogę być w ciąży. W sumie to mi trochę żal, że mu nie będę mogła tego tak fajnie oznajmić... :/

[pysiamn]

Napisane przez inka1980

A ja własnie sobie uświadomiłam, że jeśli ta chwila kiedyś nastąpi (oby jak najprędzej) to i tak nie będę mogła zrobić mojemu mężowi niespodzianki, bo on codziennie odczytuje z termometru temperaturę i wcześniej niż ja będzie wiedział, że mogę być w ciąży. W sumie to mi trochę żal, że mu nie będę mogła tego tak fajnie oznajmić... :/

to nic... ja życzę Ci by ta chwila nadeszła szybciutko

Zato możecie zrobić niespodziankę rodzicą, czy rodzinie

My naszych rodziców zaprosiliśmy na obiadek i po nim powiedzieliśmy że mamy prezent.... było nim zdjęcie USG ich wnusia

To było dla nich wzruszające i zaskakujące nigdy tego niezapomnę