|
|
#4831 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Kiełbaski z Rossmanna to przysmak, a nie karma. Karma z Rossmanna ma skład jak Whiskas. Ile kotek waży po karmienia Whiskasem? Jest wychodzący? Jak chcesz karmić tylko suchą karmą (ja karmię i suchą i mokrą) to masz łatwe zadanie - wystarczy znaleźć jedną lepszą karmę, którą kotek polubi. W porządnych sklepach zoo dostaniesz paczuszki 400g (poniżej 14zł) Acana, Orijen i Applaws, jak nie ma u Ciebie to można zamówić np. przez allegro albo w sklepach internetowych. Złota lista karm suchych dostępnych w Polsce (miau.pl): Ziwi Peak, Orijen, Taste of The Wild, Applaws, Porta 21, Power of Nature. Ja jeszcze bym do tej listy dodała Acane i Wild Cat. Prawie wszystkich próbowałyśmy i były ,,jadalne". Najdroższy jest tu ZiwiPeak (od niedawna w Polsce), najtaniej wychodzi karmienie Taste of the Wild (ale chrupki są bardzo małe). Ja karmię teraz Orijen, wcześniej był Applaws i Wild Cat. Przez długi czas karmiłam Royal Canin, ale w końcu spróbowałyśmy karm bezzbożowych i tak już zostało. Miesięcznie karmienie jednego kota samym dobrym suchym nie powinno przekroczyć 30zł (jak już znajdziesz odpowiednią karmę i kupisz naraz największe opakowanie). Whiskas w przypadku suchej karmy chyba wychodzi taniej, ale karma dobra to inwestycja w zdrowie futra, którego nie jesteśmy w stanie wycenić... Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-11-27 o 11:34 |
|
|
|
|
#4832 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty część II
Zauważyłam, że nikt nie wspomina nic o suchej karmie NutriCat
Ostatnio kupiłam ją i Kitty ją wcina i jest zadowolona, ale w sumie nie wiem czy ta karma jest dobraWklejam skład: Kompozycja: mączka z mięsa kurczaka (40%), tłuszcz z kurczaka, kukurydza, kurczak (14%), pszenica, mączka ze skwarków, pulpa buraczana, mączka z łososia, digest, siemię lniane, chlorek potasu, węglan wapnia. Co o tym sądzicie? Bo ja to się nie znam nic a nic na karmach. Jedyne co, to omijam szerokim łukiem Whiskas i KiteKat
__________________
|
|
|
|
#4833 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Koty część II
Dziekuje poszukam tych karm i bede kombinowac skoro tylko lubi sucha to zainwestuje bo kompletnie nic nie je, zadnego miesa, szynki, czy gotowych karm z puszek (no moze sos zlize). Kot nie wychodzi, wyglada dobrze, nie wiem ile wazy ale do szczuplych nie nalezy
futerko ma super puszyste i lsniace (jest to zwykly dachowiec). dzisiaj troche masla polizal ![]() Wiem ze te kielbaski to taki przysmak ale nie ma juz chyba zadnej powszechnie dostepnej karmy ktorej nie wypróbowałam. Co do tego whiskasa to jestem w szoku bo karmie go tym od kiedy go mam. zawsze rano czeka na porcje przy misce
|
|
|
|
#4834 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Pewnie już nie raz pisano tu o tym, co można podawać kotom z jedzenia domowego a co nie, ale ostatnio wywiązała się tu na ten temat dyskusja, więc przypomnę
:Jeżeli ktoś ma ochotę poczęstować czymś domowym kota .Mięso: surowe (z wyjątkiem wieprzowiny) i gotowane, niektórzy uznają, że nie powinno się podawać mięsa surowego; dieta barf polega na podawaniu surowego mięsa z suplementami Podroby: serca, nerki, wątróbka, móżdżki, żołądki; niektórzy uważają, że nie powinno się podawać wątróbki - a przynajmniej nie w dużych ilościach Kości: w diecie barf niektórzy podają surowe, niektórzy zmielone, niektórzy nie podają (drzazgi) Ryby na tak: dorsz, flądra, halibut, łosoś, morszczuk, okoń, pstrąg, sola, szczupak, tuńczyk (ale ostrożnie, rtęć), węgorz. Ryby na nie (tiaminaza) : m.in. karp, śledź, mintaj, leszcz, makrela. Warzywa na tak: szpinak, burak, seler, marchewka, pietruszka, cukinia, ogórek itp. (oczywiście z umiarem) Warzywa na nie: cebula, por, ogólnie cebulowate, kapustowate, strączkowate Owoce na tak: jabłka, gruszki, pomarańcze, banany, truskawki itp. (najlepiej dojrzałe lub przejrzałe) Owoce na nie: winogrona (i rodzynki też nie) Krewetki - zawierają taurynę. Surowe żółtko - należy sparzyć skorupkę Nie należy podawać czekolady, słodyczy, napojów z kofeiną, alkoholu, mleka i produktów mlecznych w przypadku nietolerancji, i jedzenia dla psów. Jak coś tu źle napisałam, to bardzo proszę o poprawienie mnie . ---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ---------- Cytat:
, i nie ma na pierwszy miejscu w składzie mięsa tylko mączkę z mięsa, kurczak jest na czwartym miejscu, za kukurydzą - czyli jest dużo kukurydzy, ale i tak jest duużo lepsza od Whiskasa.
Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-11-27 o 12:24 |
|
|
|
|
#4835 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część II
monika_sonia, proszę wykreśl czosnek!! czosnek to też cebulowate warzywo, kot może się tym zatruć
trzeba uważać, jak np. daje się kotu jakieś odżywki dla dzieci w stylu Gerberka, żeby broń Boze nie zawierały czosnku ani cebuli
|
|
|
|
#4836 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
. Dobrze to wiedzieć. Czytałam gdzieś, że można czosnek podawać i działa dobrze na serce chyba . |
|
|
|
|
#4837 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Pewnie myślała, że dostanie- głupiutka.Vet mi mówił, ze nie poleca dawania kotom surowego mięsa, bo kot może zacząć się robić agresywny. Ale ja i tak daje sporadycznie. Dziękuję Monika za ocenę karmy Czyli nie jest najlepsza, ale i nie jest najgorsza. Jak się skończy to już jej nie kupię
__________________
|
|
|
|
|
#4838 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Robiono w Stanach badania na ten temat, i nie ma to ze sobą związku. Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-11-27 o 12:31 |
|
|
|
|
#4839 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Napisałam tylko to co vet mówił
__________________
|
|
|
|
|
#4840 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
|
|
|
|
#4841 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
wspomnialam mezowi ze moglibysmy kupic budki to stwierdzil 'strata pieniedzy' wiec na razie nic z tego, w sumie nie wiem czy koty by chcialy, spia wszedzie, w tej chwili Cyc na polce drapaka przed oknem, w zasadzie lezy i oglada muszki za oknem (przy oknie jest bluszcz i tam zawsze cos lata) a Skuter na krzesle obrotowym, on naprawde spi Cytat:
ogolnie oba kota to okazy zdrowia, Skuterowe futerko tez jej sie podobalo, powiedziala ze jesli chodzi o wizualne efekty naszej opieki to sa swietne, koty wygladaja zdrowo, maja przepiekne futra, zabki ok (sprawdzila Skuterowe szczegolnie jak wspomnialam ze wymienia), i choc Skuter byl zestresowany (az zostawial mokre slady lapek na stole lekarskim) to wszystko jest ok Cytat:
obaj ciagle glodni wyniki wynikami ale cos w tym jest, mnie zdarzylo sie na poczatku dac kilka razy surowe mieso i zachowanie kota niestety pozostawialo wiele do zyczenia, i oczywiscie pisze o Cycku, mojej kochanej przytulance, anemiku i myslicielu, zapach surowego miesa (z reszktami krwi, ktora zawsze gdzies tam jest w takim miesie) zamienial go w bestie, nie wiem czy z przemrozonym miesem byloby to samo, takiej opcji juz nie probowalam, z kolei sparzonego miesa Cyc juz nie tyka, zdecydowalismy ze surowego nie bedziemy dawac, ale nie krytykuje nikogo kto daje, u mnie to dalo fatalne efekty a ze mam kota niewychodzacego wiec on nie potrzebuje byc agresywnym aby walczyc o jedzenie
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|||
|
|
|
#4842 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Koty część II
Dziewczyny, jestem załamana. Coma chyba zaczyna rujkować po raz drugi, a sterylizacja miała być w środę.
Nie wiem jak to będzie dzwoniłam do mojej wetki, ale dziś jej nie ma
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba |
|
|
|
#4843 | ||
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
.Zadzwoń jutro do wetki i daj znać co poradziła. Może poda jej znowu coś na wyciszenie rujki i szybciej ją ciachnie .---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- Cytat:
.
|
||
|
|
|
#4844 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() moze niektóre koty tak mają- ciężko to wykluczyć, ale mój czasem dostaje surowe i nie zauważyłam, żeby zamieniał się w tygrysa od tego. Może surowe mięso daje kotu tyle energii, że potem zaczyna szaleć i wariować? |
|
|
|
|
#4845 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: To tu, to tam. Wszędzie i nigdzie.
Wiadomości: 2 270
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Jak widzi, albo czuje normalne jedzenie, to tylko chodzi i miauczy, a wtedy było " iiaaauu, iaaauu, iaauu" i hop.
__________________
|
|
|
|
|
#4846 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Milka poczuła, że zrobimy dla niej dużo i dzisiaj wybrzydzała
. Cosma Thai jest niedobra, proszę dać coś innego. Dałam Grau i po minucie nie było . Teraz ją tak wybiegałam, że się mi kręci w głowie. Biegała za sznurkiem zawiązanym na końcu i za swoim ogonkiem, chciała atakować sznurek, ale przez pomyłkę łapała ogonek Jutro mam nadzieję uda mi się dogadać z ortopedą i umówić na wizytę. A za 3 tygodnie Milka powinna już być u mnie .Zapomniałam dzisiaj Sonię nakarmić . Ale miała chrupki to się jej chyba nic nie stało .
|
|
|
|
#4847 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() A dziś od rana podśpiewuje, pomiaukuje i nadstawia się do głaskania. Dałam jej całą tabletkę Promonu tak jak wetka kazała (jak byłam wtedy co miała ruję to mi zrobiła rozpiskę i tabletkę miałam jej dać właśnie dzisiaj) . Jutro zadzwonię i mam nadzieję, że jednak ją ciachnie
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba |
|
|
|
|
#4848 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: woj. Opolskie
Wiadomości: 1 106
|
Dot.: Koty część II
dziewczyny Nensi zaczęła obgryzać ogon :/ potem lata z takim obślinionym i postrzępionym tylko przy tym gryzieniu ona mruczy więc to nie wiem ona uważa za przyjemne? xD
__________________
Nensi 22.09.11 6.08.2014r. ![]() ![]() |
|
|
|
#4849 | |||||
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
. Obiecałam jej, że na tą zimę to już na pewno będzie miała. A jak zamawiałam dla Sonii, to nie mogłam zapomnieć o Milce. Nie żebym miała w domu mroźno, ale w dzień prawie nikogo nie ma, wczesnym popołudniem nikogo, więc nie ma kto grzać, powiedzmy, że wtedy jest temp. o 5 stopni niższa niż normalnie. Wolałam kupić budkę arystokratce, niż martwić się, że jej w ogon zimno. Teraz ma się gdzie schować, a ma jeszcze tunel i namiot na krześle (na krzesło obrotowe jest założony szlafrok... Raz tak rzuciłam na krzesło i Sonia się pod nim ułożyła do spania i tak już zostało . Nie dość, że mi zabrała krzesło, to jeszcze się szlafroka pozbyłamMilce chciałam budkę sprezentować i to był dobry pomysł. W klatce metalowej i na podłodze było jej wcześniej chłodno, a babcia nie mogła ją ciągle w nocy przykrywać. Teraz już dziadek babci o 3 w nocy nie budzi, żeby Milkę otulić .Cytat:
. A co wetka mówiła na jego wagę? Mówiła coś w ogóle? Na mnie zawsze wet krzyczy, że Sonia jest za gruba (nawet jak ważyła 2 kg i była chudziutka), tylko po to, żebym na nią uważała i nie rozpieszczała. U Milki pojawił się tłuszczyk na brzuszku . Już nie widać żeber ani kręgosłupa Cytat:
.Na zdjęciach nawet widać, że Twoje koty są zadbane Cytat:
.Mam zamówione suplementy i jak już wreszcie dotrą, to po wcześniejszym porządnym odważeniu, odmierzeniu, przeanalizowaniu przepisu itp. przyrządzę Milce mieszanki. Suplementy wystarczą mi na 10kg mięsa, zobaczymy czy coś z tego będzie, ale z suchej i mokrej karmy nie zamierzam szybko rezygnować. Jeżeli Milka będzie jadła chętnie, nie będzie skutków ubocznych i dieta będzie na nią korzystnie wpływać, to może przy surowym zostaniemy, bo nie widzę przeciwwskazań, ale jak będzie grymasić i nie będzie tak kolorowo, to nie ma co kota stresować ---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Cytat:
.Tż dziś przyjechał, rzucił kurtkę na łóżko, więc Sonia jak zwykle się na niej ułożyła . Nie wiem o co chodzi, ale zawsze tak robi.
Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-11-27 o 21:49 |
|||||
|
|
|
#4850 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Za to powiedziala zeby zaczac uwazac na Skutera bo on niedlugo przestanie rosnac, Skuterek wazy 4.10 kg, uwierzcie ze w zyciu nie powiedzialabym ze jest niecale kilo lzejszy od Cycka, powiedziala ze na razie to idealna waga ale porownujac z waga w karcie (jak go wazono przy wizytach) to bardzo duzo nabral. Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Bardziej juz dbac o futrzaki nie mozna (no rozbudowa drapaka i woliera ale to w swoim czasie)Cytat:
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|||||
|
|
|
#4851 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: Koty część II
kotki to są jednak łowne moja poluje na gąbeczkę od podkładu bawi się przenosi i atakuje a wczoraj mąż rzucał jej ryż preparowany i tez polowała a potem go zjadała mam nadzieję że jej nie zaszkodzi taka zabawka z mężem
|
|
|
|
#4852 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
A ja czekam do 13 na wetke.
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba |
|
|
|
|
#4853 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Jest sliczna, i jaka pewna swego (to futerko, jak ja bym miala wybierac trzeciego kota i mialby byc rasowy to chcialabym rosyjskiego niebiesiego)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
|
|
|
#4854 | |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Sonia jest liliowa, niebieskich nie było , ale ważniejszy charakter niż wygląd Rosyjskie niebieskie też mi się podobają i wydają się być smuklejsze, przez to, że mają długie łapki. A Sonia to taki pulpet. ---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- Ja też czekam do 13, chyba się tam znowu jakaś krowa cieli... EDIT: Umówiłam Milkę na sobotę rano . Niestety, pojedzie z nią tylko tż, a ja będę wisieć na telefonie .
Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-11-28 o 12:19 |
|
|
|
|
#4855 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
Cytat:
taka uroda tej rasy, poza tym jak juz pulpet to bardzo zgrabny pulpet ![]() mnie rosyjskie podobaja sie nie tylko przez ubarwienie ale cechy tej rasy sa dokladnie takie jakie ma Cycek czekam dnia kiedy Skuter spowaznieje, duzo nauczyl sie od Cycka ale jednak widac ze to nicpon
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
||
|
|
|
#4856 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Koty część II
Więc tak- ruja się wyciszyła, dostała jeszcze połówkę Promonu. Mam ją przywieźć w środę i chyba będziemy ją ciachać. Wetka ją obejrzy i zdecyduje.
Była trochę zdziwiona tak szybką kolejną rują i to jeszcze o tej porze roku ![]() Trzymajcie kciuki za pomyślną sterylkę. Ja chyba wyjdę z siebie. Już z mężem ustaliliśmy, że jedno pójdzie później do pracy, a drugie wcześniej wróci, żeby Coma nie była sama. Chciałam wolne wziąć, ale niestety nie mogę ![]() Powiedzcie mi czy jeśli zabieg zacznie się o 12.30 i mam ją odebrać o 15 to będzie jeszcze spać? Chciałabym się nią odpowiednio zająć
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba |
|
|
|
#4857 | ||||||
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
.Mnie się jeszcze Maine Coony podobają, ale niestety trzeciego kota nie będzie ---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ---------- Cytat:
![]() Cytat:
, będzie dobrze. Ważne, żeby nie skakała zaraz po operacji ani nie spacerowała, bo będzie jak ,,pijana". W czwartek już będzie normalnie. Daj znać jak miała robioną sterylkę .Sonia miała cięcie na jakieś 4cm po środku brzucha. Milka miała na 2 cm cięcie z boku, nie słyszałam wcześniej, że tak też robią .Milka już nie ma śladu po operacjach, nie ma nawet blizn i już jest dużo futerka w tych miejscach. Cytat:
(wiem, że tak nie powinni robić; po części to też moja "wina", bo nie pojechałam do domu i wróciłam po nią za parę godzin, tylko czekałam pod gabinetem te 40 minut, więc mi ją oddali do domu). Wet nie widział powodów, dla których miałabym jej nie odebrać od razu. Wyglądała jak martwa... Naprawdę, wyglądała jakby nigdy się już miała nie obudzić... Ale reagowała na światło, ruszała łapkami. Narobiłam tam paniki . Dostałam wszystkie numery tel. jakie tylko były możliwe, łącznie z pozwoleniem na dzwonienie o każdej porze ile tylko chce. Na szczęście tego przywileju nie wykorzystałam, bo Sonia się obudziła 15 minut później w samochodzie (czyli wybudziła się gdzieś po 90 minutach). W domu miała rozłożone koce na podłodze, wybudowany mur z poduszek i jakoś przeżyłyśmy tą noc. Po trzech tygodniach miała operację przepukliny, która była powikłaniem sterylizacji i leczenia sterydami (sterydy podawane na coś zupełnie innego zrobiły swoje). Oczywiście też nie pojechałam do domu, tylko stałam pod drzwiami i co chwilę wysyłałam panią ze sklepu zoologicznego/prawą rękę weta, żeby zobaczyła, czy wszystko ok . (Testy typu: ,,zagrożenie życia", ,, nigdy nie widziałem tak dużej przepukliny brzusznej", ,,pani weterynarz, która miała pomagać przy operacji zaczęła rodzić i będę musiał to zrobić sam", ,,wet Sonii jest poza zasięgiem, więc ja to zrobię (nie technik oczywiście, tylko młodszy wet)" - nie pomagały wcale). Operacja trwała ponad godzinę a rozmowa z wetem po operacji przynajmniej pół godziny, Sonia do tego czasu zdążyła się wybudzić. Po tej operacji była w gorszym stanie i spałam z nią na podłodze w namiocie z poduszek i kocyków, żeby nigdzie nie wyszła, nie skakała, nie drapała świeżej rany itp. Na drugi dzień jak się obudziłam, to Sonia była już normalną Sonią.
Edytowane przez monika_sonia Czas edycji: 2011-11-28 o 20:38 |
||||||
|
|
|
#4858 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty część II
Przepraszam, że zaśmiecam, ale
SZANOWNA ALEKSANDRO, ODEZWIJ SIĘ DO SWOJEJ UKOCHANEJ SIOSTRUNI!! MAM MASĘ NEWSÓW DLA Ciebie, ale jak zawsze nie mogę Cię złapać na kompie!! |
|
|
|
#4859 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Koty część II
Cytat:
![]() Monika, ja prawdopodobnie też będę czekać pod gabinetem, aż się zabieg skończy. Jak my kochamy te swoje koty.
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba |
|
|
|
|
#4860 |
|
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty część II
Nie wiem kiedy to się stało, ale dzisiaj do mnie dotarło, że Milka przez większość czasu już nie trzyma przedniej prawej łapki w powietrzu, nie podwija
.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:26.




Ma jakieś 4lata. Już nie wiem co mu dawać kupuję przeróżne karmy ale ich nie chce powącha i ucieka , jak przygotowuję jakikolwiek posiłek zawsze dam mu na wypróbowanie czasem jakiegoś kęsa weźmie. Czasem zje kiełbaski z rossmana winston ale to też parę razy ugryzie i koniec. Brak mi już pomysłów
Ostatnio kupiłam ją i Kitty ją wcina i jest zadowolona, ale w sumie nie wiem czy ta karma jest dobra

futerko ma super puszyste i lsniace (jest to zwykly dachowiec).
.
. 
Pewnie myślała, że dostanie- głupiutka.
Czyli nie jest najlepsza, ale i nie jest najgorsza. Jak się skończy to już jej nie kupię



).Dla Milki to był najlepszy prezent - w budce są cztery kąty więc się ma gdzie oprzeć, jest jej ciepło i czuje się tam bezpiecznie. Widać, że dla niej ta budka to jej prywatny raj, jest jeszcze bardziej szczęśliwa u nas 

. Ale miała chrupki to się jej chyba nic nie stało

.

