Mam kota. I co dalej?! Pierwsze dni z kotem. - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-08, 16:26   #901
loss_lauri
Zakorzenienie
 
Avatar loss_lauri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
Dot.: Wychowywanie miesięcznego kotka

Cytat:
Napisane przez ratta Pokaż wiadomość
Ale przecież sama napisałaś, że kot je mięso z obiadu, parówki, jajko (czyli również białko)... nie pisałaś wtedy o zwykłym mięsie. Te produkty nie są dobre. Nie wiem, czemu w dobrych radach widzisz złośliwość i czy czytałaś dlaczego tych produktów kot nie powinien jeść.
dokładnie
nie zawsze widać gołym okiem, że kot jest chory-tego dowiemy się z wyników badań krwi i moczu.
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl
loss_lauri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 00:26   #902
pchelka81
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2
Dot.: Jak oswoić kotka ?

Cytat:
Napisane przez SiSleyS Pokaż wiadomość
Musisz zdobyć jego zaufanie

Przede wszystkim nie powinnaś robić niczego na siłę
Najlepiej gdybyś kompletnie na niego nie zwracała uwagi- nie podchodziła za blisko, a gdy będziesz dawać jedzenie po prostu połóż miskę i się odsuń. Podsumowując- omijaj go szerokim łukiem.
Nie wykonuj żadnych szybkich czy nagłych ruchów przy nim. Kotek musi się przyzwyczaić do Twojej obecności- w końcu sam zacznie do Ciebie podchodzić jak zrozumie, że z Twojej strony nie grozi mu żadne niebezpieczeństwo.

Musisz być spokojna i cierpliwa

Dachowce z natury są raczej nieufne i boją się bliskiego kontaktu z człowiekiem. Powinnaś mu zorganizować w swoim domu taki 'ochronny' kącik w którym kotek zawsze będzie mógł się schować i sypiać- jakieś niewielkie, osłonięte i ciepłe miejsce z kocykiem (może mu brakować ciepła mamusi więc kocyk jest niezbędny- podczas nocy będzie mógł się do niego przytulać) i z czymś do przegryzienia. Musi czuć się bezpiecznie.

Pozdrawiam i czekam na relacje
Hej
Jestem od 1 miesiąca właścicielką kotka rasy russian blue. Leksus, bo tak nazwaliśmy kotka, miał ok 7 m-cy, kiedy wzięliśmy go od naszej znajomej. Kotek był całkiem dziki, nasza znajoma zabrała go z ulicy.Na początku próbowałam stosować technikę oswajania typu nie widzę cię ale brakuje mi już troszkę cierpliwości. Po miesiącu przebywania w naszym domku Leksus nadal nie wychodzi w naszej obecnosci spod kanapy. Wychodzi tylko w nocy. Nie daje się pogłaskać i na każdą próbę nawiązania kontaktu reaguje syczeniem. Nie wiem co robić. Dziś gdy próbowałam dać mu smakołyk z ręki, podrapał mnie. Czy to nadal jest stres? Czy mam zacząć przyzwyczajać Leksusa do nas na siłę? Proszę o radę bardziej doświadczonych Kolegów i Koleżanek. Pozdrawiam Marta
pchelka81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 13:51   #903
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Jak oswoić kotka ?

Cytat:
Napisane przez pchelka81 Pokaż wiadomość
Hej
Jestem od 1 miesiąca właścicielką kotka rasy russian blue. Leksus, bo tak nazwaliśmy kotka, miał ok 7 m-cy, kiedy wzięliśmy go od naszej znajomej. Kotek był całkiem dziki, nasza znajoma zabrała go z ulicy.Na początku próbowałam stosować technikę oswajania typu nie widzę cię ale brakuje mi już troszkę cierpliwości. Po miesiącu przebywania w naszym domku Leksus nadal nie wychodzi w naszej obecnosci spod kanapy. Wychodzi tylko w nocy. Nie daje się pogłaskać i na każdą próbę nawiązania kontaktu reaguje syczeniem. Nie wiem co robić. Dziś gdy próbowałam dać mu smakołyk z ręki, podrapał mnie. Czy to nadal jest stres? Czy mam zacząć przyzwyczajać Leksusa do nas na siłę? Proszę o radę bardziej doświadczonych Kolegów i Koleżanek. Pozdrawiam Marta
czyli kot żył wcześniej na ulicy? może być ciężko, jeśli nie był przyzwyczajany do ludzi od małego musisz dać kotu czas, przez czas rozumiem minimum kilka miesięcy. Na siłę go nie oswajaj, bo skończy się tylko tym, że was pogryzie/ podrapie. Może zastosuj kocie feromony Feliway? Albo weź drugiego, oswojonego kota, który będzie 'tłumaczem' między Leksusem a wami? Szczerze to może zająć duuuużo czasu zanim kot da się pogłaskać, a żeby sam przychodził na kolana czy coś, to dłuuuuuuga droga.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1602358
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living

Edytowane przez esfira
Czas edycji: 2010-12-26 o 13:53
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 20:37   #904
ano0
Przyczajenie
 
Avatar ano0
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5
Dot.: Jak oswoić kotka ?

nie rozumiem tutaj jednej rzeczy.
rasa=rodowód ??
dziwne ...
mam kota brytyjskiego
nie ma rodowodu
mam owczarka niemieckiego
również nie ma rodowodu

nie chodzi mi o to żeby było niemiło
tylko po prostu czasami niektórzy nie mają pojęcia o czym mówią i robi się nieciekawie : )

dlatego chciałabym pozdrowić wszystkich
i przede wszystkim nagrodzić właścicielkę kota za cierpliwość : )

pozdrawiam
Ania
ano0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 08:36   #905
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Dziewczyny ale klops. Od wczoraj mieszka ze mną mały kotek, ok 4 miesiące.
Kiedy przyniosłam ,go do domu był bardzo wystraszony ale tuliłam go i głaskałam aż sie uspokoił i przestał wyrywać.
Siedziałamz nim z godzinę i głaskałam , moj TZ tez, nawet mu opowiadał ze nauczy go grac na konsoli jak będzie grzeczny no i kotek zaczął się nawet trochę łasic i pomrukiwać.
Wypuscilam go na podloge, żeby się przyzwyczaił do mieszkania. No i w tym momencie zadzwonil telefon i kot się wystraszył i wparował do łazienki , pod wannę problem w tym, że ja mam wannę zabudowaną i mam tam tylko jedną dziurę i nie ma sposobu, żeby go wyciągnąc . całą noc przesiedział pod tą wanną i dalej nie chce wyjśc. Ja poszłam do pracy a TZ został w domu i probuje go przekonac do wyjścia.
Pól nocy siedziałam w łazience i namawiałam go do zeby do mnie przyszedł ale on za cholerę mnie nie słucha.
Boje się, ze ze strachu przesiedzi tam kilka dni

Znacie jakis sposob??Co robic??

Kolega w pracy powiedzial, żebym popsikała tam trochę dezodorantem ale to chyba za drastyczny sposob , nie chcę, żeby mu się cos stało.

Przepraszam za chaotycznośc ale ledwo żyje dzisiaj.
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 08:52   #906
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

ja radzę wstawić cos dobrego co jedzenia, co mocno pachnie, moze z głodu wyjdzie żeby sie najeść. Czy on sie na pewno tam nie zaklinował?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 09:07   #907
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja radzę wstawić cos dobrego co jedzenia, co mocno pachnie, moze z głodu wyjdzie żeby sie najeść. Czy on sie na pewno tam nie zaklinował?

Wydaje mi sie, że nie bo tam nie ma chyba nic takiego o co mógłby sie zaklinowac. Po prostu przestrzen pomiedzy wanna a podłogą. No i chyba by plakal jak by nie umial wyjsc a w nocy tylko kilka na moje miauczenie odmiauczal
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 09:13   #908
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

to wystaw jedzenie, lub zrób "scieżkę" i porozkładaj je tuż przy wannie (żeby czuł i się skusił) następny kawałek dalej, następny jeszcze dalej itp... może to go zmobilizuje
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 09:20   #909
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Zaraz dzwonie do TZ zeby tak zrobil.

Myślisz, że moge przestac sie zamartwiac?? W koncu wyjdzie?? Ile mlody kotek moze siedziec pod wanna bez jedzenia ?
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 09:26   #910
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

mysle że jest bardzo bardzo duża szansa, że jak poczuje jedzenie wyjdzie, a pewnie jest głodny tylko trzeba uważać żeby nie uciekł tam znowu.

da radę, aby pierwszy kąsek zjadł z ręki? (tzn aby miec pewnosc ze to zjadł)
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 09:33   #911
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
mysle że jest bardzo bardzo duża szansa, że jak poczuje jedzenie wyjdzie, a pewnie jest głodny tylko trzeba uważać żeby nie uciekł tam znowu.

da radę, aby pierwszy kąsek zjadł z ręki? (tzn aby miec pewnosc ze to zjadł)

Probowalam mu tam wlozyc rękę z jedzeniem ale nie sprobowal a nie chce mu tam wkladac jedzenia do srodka bo wole zeby zglodnial i wyszedl po nie.
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 09:36   #912
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

mi sie wydaje, że jak on spróbuje tylko kęsik czegos dobrego, szybciej sie skusi po więcej
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 09:37   #913
Brookit
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

A ja bym go zostawiła pod wanną w spokoju. Z kotami trzeba dość delikatnie i nic na siłę. Zostawić mu miseczkę gdzieś w pobliżu wanny.
Co najwyżej wziąć jakiś sznurek i spróbować zabawiać małego. Ale nie wyciągać na siłę jak nic mu tam się nie dzieje.
Brookit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 09:40   #914
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

OK to mu tam podrzucimy jakis kąsek i zrobimy z nich scieżkę do kuchni. Ile kot moze nie jeśc ze strachu?
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 10:01   #915
Brookit
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Ścieżki to można robić. Tylko go nie łapać na siłę. No chyba, że będzie obawa, że się odwodni. Podajcie mu miseczkę z wodą (bo kotom nie wolno podawać mleka). On was nie zna więc może nie zaglądajcie do niego zbyt często. Zgaście mu światło w łazience.
Brookit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 10:31   #916
telbuh
Wtajemniczenie
 
Avatar telbuh
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 038
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Broń Cię, psikać dezodorantem. Niezły kolega miał pomysł
Zostawcie go najlepiej na jakiś czas w spokoju, niech Twój TŻ wyjdzie z łazienki. Jak maluch zgłodnieje, to wyjdzie. Zróbcie tak, jak Dziewczyny pisały ścieżkę z jedzenia (coś, co mu może super smakować - może tuńczyk, albo kurczak ugotowany?) i zostawcie gdzieś miseczkę z wodą. Koty to sprytne bestie, jak zgłodnieje, to wyjdzie Tylko wtedy szybko musicie dziure zatkać
__________________
http://www.pustamiska.pl
telbuh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 12:20   #917
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez telbuh Pokaż wiadomość
Broń Cię, psikać dezodorantem. Niezły kolega miał pomysł
Zostawcie go najlepiej na jakiś czas w spokoju, niech Twój TŻ wyjdzie z łazienki. Jak maluch zgłodnieje, to wyjdzie. Zróbcie tak, jak Dziewczyny pisały ścieżkę z jedzenia (coś, co mu może super smakować - może tuńczyk, albo kurczak ugotowany?) i zostawcie gdzieś miseczkę z wodą. Koty to sprytne bestie, jak zgłodnieje, to wyjdzie Tylko wtedy szybko musicie dziure zatkać

No wlasnie ten pomysl z dezydorantem wydal mi sie nad wyraz głupi dlatego nie mam zamiaru nic mu tam psikac.

Troche mnie uspokoiłyście bo juz mi przez glowe przelatywaly mysli , że on po prostu ze strachu będzie tam siedzial baaardzo dlugo.
No ale jak myslicie ze wyjdzie to bede cierpliwie czekac.
Sciezka z przysmaków już zrobiona, przez TZ

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

A co myslicie o kroplach walerianowych?? Podobno kazdy kot przyjdzie do ich zapachu
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 13:00   #918
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Witam Jak tam kotek? Dalej pod wanna?

Też tak miałam z kotką, tylko że moja zabunkrowała się za łóżkiem zaraz po przyjeździe do domu i nie wychodziła 3 dni. Łóżka nie dało się odsunąć; widziałam kątem oka, że siedzi tam wystraszona ale nic jej nie było poza tym.

W pobliżu łóżka miała miskę z pachnącym jedzonkiem i wodą, i co jakiś czas jedzenie z niej znikało, chociaż ciągle patrzyłam i nie wychodziła :P .

Po trzech dniach dniach odważyła się wyjść i zaczęła się ze mną bawić

Będzie dobrze
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 13:37   #919
Brookit
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Witam Jak tam kotek? Dalej pod wanna?

Też tak miałam z kotką, tylko że moja zabunkrowała się za łóżkiem zaraz po przyjeździe do domu i nie wychodziła 3 dni. Łóżka nie dało się odsunąć; widziałam kątem oka, że siedzi tam wystraszona ale nic jej nie było poza tym.

W pobliżu łóżka miała miskę z pachnącym jedzonkiem i wodą, i co jakiś czas jedzenie z niej znikało, chociaż ciągle patrzyłam i nie wychodziła :P .

Po trzech dniach dniach odważyła się wyjść i zaczęła się ze mną bawić

Będzie dobrze
I nie uwierzę, że wam tam żadnego kupona pod łóżkiem nie zostawiła. Nie wierze.
Powyższe napisane z żartem. Nie wiem czemu ale od razu wyobraziłam sobie, że musiała tam zostawić kupona (obecnie już bezzapachowego suszka), nad którym tak już śpicie od lat. (bo wyobraźnia stworzyła sobie wizję, że kotkę macie już z kilka lat). Kurcze chyba nudzi mi się w pracy i ten piątek tak na mnie wpływa.

Co do kropli walerianowych to nie sprawdzałam na moich kotach. Ale możecie kupić kocimiętkę (najbardziej polecam taki susz).
Brookit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 14:20   #920
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Moja kotka za młodu upodobała sobię dziurę pod wanną i często tam wchodziła. Pewnego razu przytkała się kratka ściekowa i wywaliło wodę spod wanny. W kałuży pływała masa zasuszonych bobów
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 14:20   #921
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

jak kociak?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 14:50   #922
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez Brookit Pokaż wiadomość
I nie uwierzę, że wam tam żadnego kupona pod łóżkiem nie zostawiła. Nie wierze.
Powyższe napisane z żartem. Nie wiem czemu ale od razu wyobraziłam sobie, że musiała tam zostawić kupona (obecnie już bezzapachowego suszka), nad którym tak już śpicie od lat. (bo wyobraźnia stworzyła sobie wizję, że kotkę macie już z kilka lat). Kurcze chyba nudzi mi się w pracy i ten piątek tak na mnie wpływa.

Co do kropli walerianowych to nie sprawdzałam na moich kotach. Ale możecie kupić kocimiętkę (najbardziej polecam taki susz).
Kotka ma niecały rok :P

Za łóżkiem prezentu nie zostawiła, bo jak już wyszła łaskawie to kontrola była, przesuwanie mebli itp.

Wcześniej nie dało się, bo moglibyśmy ją niechcący przygnieść, straszyć jej też nie chciałam, dałam jej spokój bo chyba wtedy tego potrzebowała najbardziej.

Kuweta była niedaleko a po drugiej stronie łóżka miska z żarełkiem, kotek jakoś musiał wychodzić na kilka sekund jak nikt nie widział


I jak kotek?? Wyszedł już??
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 15:29   #923
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez Brookit Pokaż wiadomość
Co do kropli walerianowych to nie sprawdzałam na moich kotach. Ale możecie kupić kocimiętkę (najbardziej polecam taki susz).
A gdzie mozna kupic kocimiętkę?


Kotek dalej siedzi pod wanną Sproboję go wywabic kroplami walerianowymi lub kocimiętką jak wroce z pracy.
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 15:45   #924
Brookit
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Kocimiętka powinna być w każdym zoologu.

Są w kroplach (gęsta)
w sprayu
zasuszona - susz

Możliwe że i jeszcze inne ale ja z takimi się spotkałam.

Co do niespodzianek pod łóżkiem. Moja jedna kota tam wchodziła systematycznie więc i ja systematycznie robiłam inwentaryzację ilościową rzeczy pozostawionych pod łóżkiem. Niespodzianek mi tam nie zostawiała ale ja jakoś tak dla własnego dobrego samopoczucia wolałam zerkać.
Brookit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 16:03   #925
Lea_
Wtajemniczenie
 
Avatar Lea_
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 984
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

A najlepsza w kroplach, sprayu czy suszona?

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Ide do domu kusic malego kocimietką i kroplami Dam jutro znac czy wyrazil chec wyjscia .

Dziekuje za wszelka pomoc.
__________________


„Najpierw są kobiety, potem długo, długo nic. A następnie jest Ferrari”.

Al Pacino, "Zapach kobiety"





http://demotywatory.pl/2919083/Za-ka...kryje-sie-imie.

Lea_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 16:07   #926
Brookit
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

U mnie najlepiej się sprawdza suszona - koty najbardziej lubią. Wsypuję trochę suszu do woreczka i wsadzam tam zabawkę by nasiąkła zapachem).

W sprayu mniej na nie działa ale jest dobra do spryskania zabawek. Ale też lubią. Jak widzą że trzymam w ręce spray to od razu czekają na spryskaną zabawkę.

Krople - testował mój jeden kot i na jej zapach (bardzo silny) kwasił się jak na każdy inny zapach (piwa, pasty do zębów, kremu do rąk, czasem i jedzenia - on nie lubi wąchać).

Edytowane przez Brookit
Czas edycji: 2011-02-11 o 16:08
Brookit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 20:24   #927
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 577
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Lea - najlepsze co mozna zrobic to dac mu spokoj.
Wstaw mu do lazienki, blisko wanny kuwete, lub jesli jeszcze nie masz - karton z piaseczkiem, miske z wodą, miske z jedzeniem - odpowiednio mocno pachni whiskas, gourmet.
I zostawcie go samego w lazience. Drzwi najlepiej zamknąc zeby sie przypadkiem nie przemiescil.
moj pierwszy, dziki kot spedzil pod szafa ponad 2 tygodnie, wychodzil tylko siku i cos zjesc, i to glownie nocą.
Musi sie przyzwyczaic do zapachu, do waszych glosow zeby Wam zaufac i wyjsc.
Nic mu sie nie powinno stac, zadbajcie tylko o to zeby mial co jesc i pic, zagladajcie do niego co jakis czas - w koncu wyjdzie sam.
Tez sie tak strasznie martwilam, ale sie okazalo ze bez potrzeby.
On sie po prostu boi a pod wanna czuje sie bezpiecznie.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 20:48   #928
Neutrina
Raczkowanie
 
Avatar Neutrina
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez Brookit Pokaż wiadomość
Ścieżki to można robić. Tylko go nie łapać na siłę. No chyba, że będzie obawa, że się odwodni. Podajcie mu miseczkę z wodą (bo kotom nie wolno podawać mleka). On was nie zna więc może nie zaglądajcie do niego zbyt często. Zgaście mu światło w łazience.
Hmm to ciekawe co piszesz, więc dlaczego prawie wszystkie firmy robiące karmę dla kotów, robia mleko w kartonikach dla kotów dorosłych.Moja kicia to mleko uwielbia.Potrafi karton rozgryzać żeby się do zawartości dostać.Proponuję śmignąć do sklepu z karmami po kocimiętkę, zawsze pomaga.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów.

Edytowane przez Neutrina
Czas edycji: 2011-02-11 o 20:50
Neutrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 20:50   #929
lady opium
Zadomowienie
 
Avatar lady opium
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 454
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez Neutrina Pokaż wiadomość
Hmm to ciekawe co piszesz, więc dlaczego prawie wszystkie firmy robiące karmę dla kotów, robia mleko w kartonikach dla kotów dorosłych.Moja kicia to mleko uwielbia.Potrafi karton rozgryzać żeby się do zawartości dostać.
Mleko dla kotów ma trochę inny skład niż to, które my pijemy
__________________

08.06.2012
, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014

lady opium jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-11, 22:23   #930
Neutrina
Raczkowanie
 
Avatar Neutrina
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
Dot.: Problem z kotkiem, nie wiem co robic...

Cytat:
Napisane przez lady opium Pokaż wiadomość
Mleko dla kotów ma trochę inny skład niż to, które my pijemy
Tak, dodają do nich witaminyW składzie samego mleka w mleku nic zmienić nie można. Czyli tak samo jak do mleka specjalnie robionego dla dzieci.Taka to różnica.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów.
Neutrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-07 15:45:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.