Panny Młode 2008 cz.IV

[agunia82]

Dzień doberek kochane, ja dzisiaj mało się będę udzielać, ale póki co nadrobiłam zaległości:

Napisane przez dzasta110

m.a.r.t.a gratuluję udanego zakupu i wytwałego "mężusia"

wyczytałam, że pisałyście o tortach, ja jadę zamówić w przyszłym tygodniu i jeśli będzie możliwość to chciałabym prostokątny a jak nie to może być i okrągły, ale smak to nie wiem, najbardziej lubię z bitej śmietany
a jakie zamawiacie ciasta??

Ja ciasta będę miała pieczone po rodzinie, żeby było taniej. Będzie na pewno sernik, ciasto kokosowe, a reszty nie pamiętam już, ale wiem że ciasta z masą odpadają

Napisane przez Kakusia

A ja tylko na chwilke...
Chcialam tylko napisac, ze przez pewien czas nie bede sie tu na bierzaco udzielac Co nie znaczy, ze nie ma mnie na liscie PM2008... Poprostu chwilowo nie jest to dla mnie szczesliwy temat i powod do usmiechu i radosnych przygotowan
Miedzy mna a TZtem nie jest za dobrze Od paru dni widzac zachowanie TZta, mam wrazenie, ze jest to juz pewnego rodzaju walka o wladze.... (Strasznie olewa mnie, mowi do mnie takim tonem jakbym byla Mu podporzadkowana na wszystko jest nastawiony 'nie', ciagle krytyki i pretensje, uwaza sie teraz za nie wiem kogo, ze mna tak pomiata Utrudnia mi to troszke teraz zycie, bo za nic w swiecie nie moge sie z Nim dogadac ani w sprawie slubu ani remontu...
Takze nie zanudzam juz, postaralam sie chociaz przejrzec wszystkei te zalegle strony, ktore zdarzylyscie dzisiaj naskrobac, zeby byc w temacie i caly czas bede Was czytala i mam nadzieje, ze za niedlugo bede mogla dolaczyc do aktywnego udzielania sie w przygotowaniach... oby nie za pozno....

dla Wszystkich!

Kakusia, spokojnie, to minie na pewno pod warunkiem, że jasno będziesz sprawę stawiać że nie pozwolisz na takie traktowanie. Ja z moim TŻ też to przezywałam jak razem zamieszkaliśmy, ale postawiłam się kilka razy, kilka poważnych rozmów i już jest o niebo lepiej. Dacie radę

Napisane przez agulla.@

My tez mamy juz samochód - Clio mojego TZ A co! Pojedziemy sobie sami, wiec miejsac bedzie wystarczająco. Wszędzie nim jezdzimy, to dlaczego nie do ślubu? Mamy do przejechania niecałe 2km w sumie, wiec nie bedziemy sie wygłupiać z zadnymi limuzynami, tym bardziej, że akurat samochód nie ma dla nas wiekszego znaczenia
Oby tylko w tym stresie moj TZ nie zapomniał jak sie prowadzi samochód, bo inaczej to ja bede musiała go zastąpić Wyobrazacie to sobie?

Twoja suknia jest w miarę dopasowana do ciałka, więc pewnie problemów większych by nie było Gorzej chyba z opanowaniem stresu, tak jak piszesz

Napisane przez asiuk

W końcu co jak co, ale welon możemy włożyć tylko na jedną imprezę w życiu Już nie będzie nigdy takiej okazji!

Jestem tego samego zdania

Napisane przez Kakusia

Przepraszam za zanudzanie, dlatego wole Was teraz podczytywac tylko, zeby nie meczyc o jakis beznadziejnych zlych stosunkach z TZtem.
Trzymajcie sie cieplo bo cos pogoda sie popsula i jeszcze raz dziekuje za kciukaski

Martus ja bym tego posta z checia wykasowala po pewnym czasie bo tylko niepotrzebnie bedzie zasmiecal watek

Słoneczko, nie zanudzasz, a takie wywalenie z siebie problemów pomaga. Także nie krępuj się nic a nic tylko pisz co Ci na serduchu leży!

Napisane przez Agata R

6 stron
sadystki



ju jestem
przymiarka trwala 1,5 godz
pojechalam z mama i tata... panie juz milsze o 180stopni tlumaczyly jak krowie na rowie co i jak i po 10 000 razy upinaly i rozpuszczaly tren...
Pani wytlumaczyla nam ze tego trenu nie da sie zrobic tak jak chce bo albo bedzie pieknie wygladal jak bedzie rozpuszczony a kaszansko jak upiety lub odwrotnie bo projektanci szyjac taka kiece jak moja nie biora pod uwage tego ze ja kupujac kiece ta zakladam ja rowniez na wesele a nie tylko do kosciola i chcialabym sie w miare swobodnie poruszac idioci nie???
ja bylam wniebo wzieta ze suknia w pasie juz jest zwezona na mnie i nie musze jej trzymac... mama moja byla purpurowa ze zlosci i strasznie bluzgala na te panie (az mi wstyd bylo) bo moja mama uwaza ze za 3tys WSZYSTKO da sie zrobic... egh

Ja ostatecznie jestem zadowolona bo ze koronka bedzie w kosciele na trenie wystawac... i tak jest piekna
wklejam jeszcze jak suknia bedzie wygladac (mniej wiecej)

Jutro idem na makijaz, wybrac welon i na panienskie oczywiscie wroce z masa fotek

Agatko, to super że jesteś zadowolona, bo to jest najważniejsze

Izuś, już tęsknie, do następnego poniedziałku słonko

[aniago25]

Dziewczyny żegnam się z wami, jade do mamusi na weekend i w niedziele lece do Polski znając życie jak się rozpiszecie będe miała czytania na pół nocy w niedziele, ale postaram sie nadrobić, życze wam miłego weekendu

[Kakusia]

Napisane przez agunia82

Kakusia, spokojnie, to minie na pewno pod warunkiem, że jasno będziesz sprawę stawiać że nie pozwolisz na takie traktowanie. Ja z moim TŻ też to przezywałam jak razem zamieszkaliśmy, ale postawiłam się kilka razy, kilka poważnych rozmów i już jest o niebo lepiej. Dacie radę

Słoneczko, nie zanudzasz, a takie wywalenie z siebie problemów pomaga. Także nie krępuj się nic a nic tylko pisz co Ci na serduchu leży!

Dziekuje Ci Aguniu, fajnie ze jestes Jakos zawsze czuje sie bezpieczniej jak jestes na watku (nie zeby reszta [rowniez Kochane!!!] PM mialy gryzc)
Wlasnie dlatego, zeby postawic sprawe jasno, tym razem czekam az On wyciagnie reke. Nie zebym przeciagala ta niemila atmosfere z TZtem, bo klocic sie z Nim nie lubie ale wiem, ze jak znow ja zaczne namawiac na zgode, to dla Niego bedzie to rownoznaczne, ze to ja bylam winna a teraz Go przepraszam

BTW Krawcowa miala najpozniejw czoraj do mnie zadzwonic i nie dzwonila Zaraz do niej tyrkam

[m.a.r.t.a]

Kakusia wydaje mi się, że prawie każda z nas przeżywa podobne przeboje przed ślubem. Może to jego stres przedślubny daje we znaki? Głowa do góry i żeby ten "okres" jak najszybciej minął.

Ciekawa jestem co u Kejti85

Napisane przez LilStar

popijam kawkę kto chętny?

Za chwilę sobie zrobię Nescafe albo Maxwell House ale na zimno.

Napisane przez asiuk

Super! Ja zamówiłam welon na Allegro. Jest trochę pognieciony, ale mama stwierdziła, że bez problemu można go uprasować (ja nie jestem w tej kwestii specjalistą ). Mój jest dwuwarstwowy, dłuższa ma 60 cm, krótsza - 40 cm. Jestem niska, więc nie chciałam przytłoczyć sylwetki długim welonem

Ale ja też nie jestem super wysoka. W butach ślubnych jestem tak ze 170 cm. Babka w salonie powiedziała, że taki mnie wydłuży w dodatku mam wysokiego partnera, więc mi pasuje. Asiuk a Ty ile masz wzrostu? Kurczę. Nawet w Kościele widziałam dziewczynę mojego wzrostu, która miała taki welon i ładnie wyglądała tzn mnie się podobało.

Napisane przez Kakusia

Martus ja bym tego posta z checia wykasowala po pewnym czasie bo tylko niepotrzebnie bedzie zasmiecal watek

Kakusia proszę Ciebie nie rób tego (regulamin) . My tu tak dużo piszemy, że za kilka dni Twój post "utonie" w naszych przyszłych postach. A po za tym nic nie zaśmiecasz! Lepiej się wyżalić jak się ma problem, bo wtedy człowieku od razu lepiej sie robi.

Napisane przez dzasta110

dzięki za odp co do ciast

Twoje autka rzeczywiście wypasione

no widzisz jak szybko zleciały te "samotne" dni

dostałam @, 2 dni za wcześnie u mnie to normalnie niespotykane

15 dni, to już moze straszyć

Mój okres już zwariował . Sama już nie wiem kiedy ma być. Przychodzi mi niespodziewanie trwa 3 dni .

Napisane przez agulla.@

15 dni? Nie jestem sobie w stanie wyobrazic siebie na 15 dni przed ślubem Jak Wasze sampoczucie? Dobrze ze mi został jeszcze ponad miesiac

Fajne uczucie po prostu to się czuje, że ślub tuż tuż

[agunia82]

Napisane przez Kakusia

Dziekuje Ci Aguniu, fajnie ze jestes Jakos zawsze czuje sie bezpieczniej jak jestes na watku (nie zeby reszta [rowniez Kochane!!!] PM mialy gryzc)

Nie wiem czym aż tak sobie zasłużyłam ale buziol ogromny słonko
Ja Was opuszczam dzisiaj na tydzień ponad, ale obiecuję że od następnego poniedziałku znowu jestem i służę radą, pomocą, dobrym słowem i pogaduchami Oj będę za Wami tęsknić rybki moje!

[sanetka]

Napisane przez Kakusia

BTW Krawcowa miala najpozniejw czoraj do mnie zadzwonic i nie dzwonila Zaraz do niej tyrkam

moja miala do konca lipca sie odezwac kiedy przymiarka i cisza. zadzwonie dzis do niej

[Kakusia]

Napisane przez m.a.r.t.a

Kakusia proszę Ciebie nie rób tego (regulamin) . My tu tak dużo piszemy, że za kilka dni Twój post "utonie" w naszych przyszłych postach. A po za tym nic nie zaśmiecasz! Lepiej się wyżalić jak się ma problem, bo wtedy człowieku od razu lepiej sie robi.

Dzieki Martus Mam nadzieje ze szybko wmyje sie w tlum Waszych optymistycznych postow

No wlasnie... co u Kejti? Nie odzywa sie cos...

Napisane przez agunia82

Nie wiem czym aż tak sobie zasłużyłam ale buziol ogromny słonko
Ja Was opuszczam dzisiaj na tydzień ponad, ale obiecuję że od następnego poniedziałku znowu jestem i służę radą, pomocą, dobrym słowem i pogaduchami Oj będę za Wami tęsknić rybki moje!

Tydziennnnn???? No to wracaj czym predzej, znajac Nasze wygadane PM sporo bedziesz miala do nadrobienia

Sanetka - no moja krawcowa miala dzwonic pod koniec lipca, po czym 2 dni temu zadzwonilam do niej, a ona do mnie "Pani sie chciala przypomniec tak?" Rece opadaja! Teraz juz wiem, ze chocby mi ktos podal termin, ze SAM zadzwoni, bede uparcie dzwonila sama.

Upsssss Marta zlacz mi posty, ale gafa ze mniePrzeprasam

[wiiniii]

czesc KObietki

stresik stresik---- u nas tez jest
kazdy go ma ale ja jestem zdania, ze jest potrzebny - bo wtedy mobilizuje.........

miłego weekendu
buziaki


p.s. kto mi jeszcze cos wiecej na temat fixatspray-u opowie
jak go nakładac jak długo buzia sie nie swieci ?
kto go przetestował???
prosze o pomoc!!!!!

[agunia82]

Napisane przez Kakusia

Tydziennnnn???? No to wracaj czym predzej, znajac Nasze wygadane Pm sporo bedziesz miala do nadrobienia

hehe, no obawiam się że drugi tydzień to mi zajmie nadrabianie zaległości Ale mam nadzieję wrócić wypoczęta i pełna energii, to może nie będzie tak źle

[kasienka1985]

No nie znów cos się dzieje????????????


Szlag by to...
Napisałam posta i mi go zeżarło!!!
Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr r

Pisałam do Was dziewuszki, że z tym organistą to się zastanowie...
Może rzeczywiście poszukam kogoś innego.

Agatko wyglądasz cudacznie i nic tego nie zmieni!!!!!!!!!!!
Mimo, że te krawcowe ściemniają Cię <żeby zaoszczędzić pracy> jakimiś bajkami o projektantach!

Aguniu już tęsknięęęęęęęęęęęęęęęęęęę ęęęęęęęęę!!!
Lilloszku- czekam na Espanolowe fryziki!

[izka19855]

Wi6tam Dzióbaski moje koffane...już prawie ogarnęłam Wasze wypowiedzi....

Napisane przez Kakusia

Pomyslalam sobie, ze nie bede sie Nim przejmowac, tylko dalej bede robic co do mnie nalezy i bede robic dalsze przygotowania co do slubu i remontu, to mi powiedzial, ze i tak bez Niego nic nie zadecyduje
Przepraszam za zanudzanie, dlatego wole Was teraz podczytywac tylko, zeby nie meczyc o jakis beznadziejnych zlych stosunkach z TZtem.
Trzymajcie sie cieplo bo cos pogoda sie popsula i jeszcze raz dziekuje za kciukaski

Kochanie nie masz za co przepraszać,
co z tymi facetami sie dzieje... \
Nic nie doradzam, bo to nie moja sprawa, ale trzymam kciuki za Was mocniuchno...oby wszystkie nasze BABY zrozumieli, że nas trzeba kofffać i wspierać...

Napisane przez agulla.@

My tez mamy juz samochód - Clio mojego TZ A co! Pojedziemy sobie sami, wiec miejsac bedzie wystarczająco. Wszędzie nim jezdzimy, to dlaczego nie do ślubu?

My na początku też mielismy jechać TŻ-ta, ale TŻ nie był do tego jakos przekonany...ale potem znalazł mój ulubiony samochodzik i zamówił u znajomego jego znajomego

Napisane przez LilStar

cześć Misiaczki
popijam kawkę kto chętny?

Ja właśnie wysączyłam końcóweczkę, ale chyba później poproszę...
z mleczkiem...:ehe:

kasienka1985 nie wiem czy zdecydujemy sie na prostokat, ale pomysł jest, a to połowa sukcesu...

Chrupiem ptasie mleczko, dla kogo pieszczoszek rozpływający


I znowu mnie czeka grasowanie po placu zabaw z małym...
Dzis juz wracam do domku, a jutro dzwonię do salonu, czy suknia jest, bo przymiareczka sie zbliża :m dleje:
Agata R pięknosci..
ja też chchcę przymiarkę

[agulla.@]

Napisane przez Agata R

do mnie to nadal nie dociera ze zostalo 15 dni... pamietam jak zakladalam suwaczek to bylo 600cos dni... a teraz tylko 15 ale brzuchol sie juz odzywa i spiecia z TŻ np o herbate

Napisane przez dzasta110

ja też sobie tego nie wyobrażałam, ale jest tak samo jaby było 1 miesiąc i 15 dni jeszcze nie czuję tej ślubnej atmosfery, mam nadzieję, że lada dzień nadejdzie

Napisane przez m.a.r.t.a

Fajne uczucie po prostu to się czuje, że ślub tuż tuż

Czyli każda z Was przezywa to na swoj sposób Ja na Waszym miejscu ze stresu w nocy to bym chyba oka nie zmruzyła Juz teraz śnią mi sie koszmary...

Napisane przez agunia82

Twoja suknia jest w miarę dopasowana do ciałka, więc pewnie problemów większych by nie było Gorzej chyba z opanowaniem stresu, tak jak piszesz

Agunia co za pamiec! Mi do tej pory mylą sie suknie z naszego wątku Choc piekną suknie Agaty ostatnio przyswoiłam bardzo dobrze

Napisane przez aniago25

Dziewczyny żegnam się z wami, jade do mamusi na weekend i w niedziele lece do Polski znając życie jak się rozpiszecie będe miała czytania na pół nocy w niedziele, ale postaram sie nadrobić, życze wam miłego weekendu

Napisane przez agunia82

Ja Was opuszczam dzisiaj na tydzień ponad, ale obiecuję że od następnego poniedziałku znowu jestem i służę radą, pomocą, dobrym słowem i pogaduchami Oj będę za Wami tęsknić rybki moje!

Dziewczynki kochane wracajcie do nas szybko Miłego wypoczynku życze. Odpoczniojcie tez troche za mnie, bo do mojego urlopu jeszcze 5,5 tygodnia

Pod wpływem Waszych dzisiejszych postów ja tez zadzwoniłam dzis w sprawie mojej sukni. Jeszcze jej nie ma Ma przyjsc około 15 sierpnia. No i umówiłam sie na 1 przymiarke na poczatku wrzesnia

[katey]

no tak powariowaly z pisaniem i juz kolejna czesc!!!!!!!!!!!
to do mojego slubu chyba juz V bedzie jak w takim tempie piszecie?!!!!!!!!!!!

[sanetka]

ufff...dzwonilam do krawcowej. moge spac spokojnie, suknia jest tylko czekaja z przymiarkami az szefowa wroci ze zwolnienia. od razu dodalam ze na dlugi weekend wyjezdzam wiec przymiarka dopiero po 20 sierpnia.

powinnam sie jeszcze z dekoracjami przypomniec ale jak obiecali ze do 10 zadzwonia to jeszcze poczekam.

tak o tym wszystkim myslalam i moze zrobie kolor przewodni wesela czerwono(bordowo)-bialy. TZ na czerwono, podpowiedzialam swiadkowi zeby mial ciemny garnitur. nie wiem jak sie swiadkowa ubierze ale dekoracje chyba zmienie z pomaranczowo-bialej wlasnie na bordowo-biala.
nie bedzie za mdlo?

zaproszenia tez maja nutke czerwonego

[LilStar]

Kasieńko myślałam o takich:

[biedronka19876]

Napisane przez m.a.r.t.a

Dziewczyny ja już czuje ślub lada moment zostanie nam 2 tygodnie.

Ja jeszcze zbytnio nie czuje ślubu, mimo, że zamawiałam juz tort i ciasta
Wczoraj moj sąsiad się żenił i jak podjechalo auto weselne, to jedynie se pomyslałam, ze za 2 tygodnie u mnie tak bedzie, nawet stresik sie nie udzielil

Napisane przez asiuk

Cześć, kobitki Super! Ja zamówiłam welon na Allegro. Jest trochę pognieciony, ale mama stwierdziła, że bez problemu można go uprasować (ja nie jestem w tej kwestii specjalistą ). Mój jest dwuwarstwowy, dłuższa ma 60 cm, krótsza - 40 cm. Jestem niska, więc nie chciałam przytłoczyć sylwetki długim welonem

Tak jak pisze Dzasta, powies welon na wieszaku. Moj też był pognieciony, i sobie tak wisi i sie rozprostował. Prasować bym się troszkę bała, gdyż jest ryzyko przypalenia.

Napisane przez agulla.@

15 dni? Nie jestem sobie w stanie wyobrazic siebie na 15 dni przed ślubem Jak Wasze sampoczucie? Dobrze ze mi został jeszcze ponad miesiac

Mnie zostalo 15 dni. I jak?? Jak narazie zero stesu. Jedynie czasem nachodzą mnie obawy, że cos sie nie uda. Jedynie czego najbardziej się boję to ceremonii w Kosciele. Ze odbierze mi glos, lub, ze nie bede wiedziec kiedy mam wstac a kiedy usiaść


Dziś tez dostałam @ i umieram z bolu wzielam juz dwie tabletki ibupromu i dwie nospy i brzuch dalej boli jak cholera
Pocieszam sie jedynie faktem, ze nie bede miec @ na slubie

[agunia82]

Jej, dziewczynki, mam dość- pranie, sprzątanie, prasowanie, pakowanie na wyjazd. Już wymiękam

A co Wy takie cichutkie dzisiaj?

[izka19855]

Napisane przez agunia82

Jej, dziewczynki, mam dość- pranie, sprzątanie, prasowanie, pakowanie na wyjazd. Już wymiękam
A co Wy takie cichutkie dzisiaj?

No właśnie co my takie cichutkie dziś!!

[LilStar]

cichutko bo @ się szerzy

zaraz zmykam do domku

Aguniu ściskam CIę mocno jakbyśmy się nie sklikały już, będę tęsknić-już tęsknię-udanego wypoczynku Słoneczko moje

[agunia82]

Napisane przez LilStar

Aguniu ściskam CIę mocno jakbyśmy się nie sklikały już, będę tęsknić-już tęsknię-udanego wypoczynku Słoneczko moje

Liluś buziol przeogromny dla Ciebie Dziękuję

[dzasta110]

Napisane przez agunia82

Ja ciasta będę miała pieczone po rodzinie, żeby było taniej. Będzie na pewno sernik, ciasto kokosowe, a reszty nie pamiętam już, ale wiem że ciasta z masą odpadają

u nas w takiej małej restauracji są dobre i dość tanie ciasta, więć samemu się nie opłaca piec widzę, że sernik króluje, u mnie też ma być, jeszcze jakiś półmakowiec, snickers a reszty nie wiem

Napisane przez aniago25

Dziewczyny żegnam się z wami, jade do mamusi na weekend i w niedziele lece do Polski znając życie jak się rozpiszecie będe miała czytania na pół nocy w niedziele, ale postaram sie nadrobić, życze wam miłego weekendu

miłej i bezpiecznej podróży

Napisane przez agunia82

Ja Was opuszczam dzisiaj na tydzień ponad, ale obiecuję że od następnego poniedziałku znowu jestem i służę radą, pomocą, dobrym słowem i pogaduchami Oj będę za Wami tęsknić rybki moje!

o kurczę, to długo Cię nie będzie no trudno, będziemy tęsknić masz buziola na drogę

widzę, że @ nie tylko mi się dzisiaj przytrafiła

[asiuk]

Napisane przez m.a.r.t.a

Ale ja też nie jestem super wysoka. W butach ślubnych jestem tak ze 170 cm. Babka w salonie powiedziała, że taki mnie wydłuży w dodatku mam wysokiego partnera, więc mi pasuje. Asiuk a Ty ile masz wzrostu? Kurczę. Nawet w Kościele widziałam dziewczynę mojego wzrostu, która miała taki welon i ładnie wyglądała tzn mnie się podobało.

Ja mam 158 cm i będę mieć buty na 5 cm obcasie. Mi się takie krótkie welony podobają, choć moja siostra zastanawiała się, czy ten mój nie jest za krótki. Gdy mam go wpięty z tyłu głowy, mniej więcej na środku, to sięga mi do pasa A mój TŻ też jest niski - ma 170 cm

Napisane przez biedronka19876

Tak jak pisze Dzasta, powies welon na wieszaku. Moj też był pognieciony, i sobie tak wisi i sie rozprostował. Prasować bym się troszkę bała, gdyż jest ryzyko przypalenia.

Tak zrobię

Dziś mam iść na grilla, a tu taka dziwna pogoda za oknem Potem może pojedziemy na jakieś dicho

Miłego wieczoru!

[jeszczepanna]

A ja mam 173 cm wzrostu i buty 8,5 cm A TZ ma 2 metry
Żegnam sie z Wami, jado do rodziców . do srody pa nie piszcie za dużo

[Kakusia]

Napisane przez jeszczepanna

A TZ ma 2 metry

WOW Moj TZ to by Twojemu chyba do tylka siegal

[m.a.r.t.a]

halo jest tu ktoś? Dziewczyny normalnie nie wierzę, że tu takie pustki

Napisane przez biedronka19876

Ja jeszcze zbytnio nie czuje ślubu, mimo, że
zamawiałam juz tort i ciasta
Wczoraj moj sąsiad się żenił i jak podjechalo auto weselne, to jedynie se pomyslałam, ze za 2 tygodnie u mnie tak bedzie, nawet stresik sie nie udzielil

A ja dzisiaj F mówię, że jeszcze 15 dni nam zostało a on tak popatrzył na mnie przerażony i mówi żartobliwie "mogłabyś mi nie przypominać? " Oj widzę, że jemu stresik daje we znaki, chodzi taki cichy, zamyślony .

Napisane przez agunia82

Jej, dziewczynki, mam dość- pranie, sprzątanie, prasowanie, pakowanie na wyjazd. Już wymiękam

Ja dzisiaj też chałupę wysprzątałam. Odkurzanie, kurze, pranie itp. W dodatku zaczął mnie boleć ząb mądrości tzn dziąsło, bo jeszcze kiełka nie mam. Ja nie wiem co z nim bo raz mi się pokazuje raz chowa i tak już kilka dobrych miesięcy. Auła .

Napisane przez biedronka19876

Mnie zostalo 15 dni. I jak?? Jak narazie zero stesu. Jedynie czasem nachodzą mnie obawy, że cos sie nie uda. Jedynie czego najbardziej się boję to ceremonii w Kosciele. Ze odbierze mi glos, lub, ze nie bede wiedziec kiedy mam wstac a kiedy usiaść

Te obawy to też mam czasem bardziej czasem mniej nasilone. Nie chce się w nie za bardzo wkręcać, bo zacznę wariować.


Ale się u mnie rozpadało, buuuuuu

[biedronka19876]

Napisane przez jeszczepanna

A ja mam 173 cm wzrostu i buty 8,5 cm A TZ ma 2 metry
Żegnam sie z Wami, jado do rodziców . do srody pa nie piszcie za dużo

Napisane przez Kakusia

WOW Moj TZ to by Twojemu chyba do tylka siegal

hehe, ale się usmiałam z wypowiedzi Kakusi
Moj Tz tez nie jest wysoki, ma 165 cm a ja 162 + 5 cm obcas, wiec bede minimalnie wyzsza od TZ

[soffera]

Martuś ja jestem Włąsnie dobiłam na wizaz Znow dzien poza domem.

Co najwazniejsze dostalam od A. wymarzony prezent ślubny -> nokie 7373 Dzieki Bogu nie trzymal go w tajemnicy do slubu bo nie dalabym rady

Ok ja zabieram sie za cztanie co naskrobalyscie

[m.a.r.t.a]

Napisane przez soffera

Martuś ja jestem Włąsnie dobiłam na wizaz Znow dzien poza domem.

Co najwazniejsze dostalam od A. wymarzony prezent ślubny -> nokie 7373 Dzieki Bogu nie trzymal go w tajemnicy do slubu bo nie dalabym rady

Ok ja zabieram sie za cztanie co naskrobalyscie

No to dobrze , bo biedronka19876 już mi gdzieś pomknęła

Z tym prezentem ślubnym to wcale niegłupi pomysł, zaraz pomyśle co ja bym chciała.....

[soffera]

Napisane przez agulla.@

15 dni? Nie jestem sobie w stanie wyobrazic siebie na 15 dni przed ślubem Jak Wasze sampoczucie? Dobrze ze mi został jeszcze ponad miesiac

Jestem tego samego zdania, juz powoli wariuje Musze troche poluzowac bo do slubu bede miec siwe wlosy....

Napisane przez Agata R

6 stron
sadystki
ju jestem
przymiarka trwala 1,5 godz

...

Jutro idem na makijaz, wybrac welon i na panienskie oczywiscie wroce z masa fotek

podziałały I tak ma byc! Czekamy na fotki

Napisane przez agunia82

Nie wiem czym aż tak sobie zasłużyłam ale buziol ogromny słonko
Ja Was opuszczam dzisiaj na tydzień ponad, ale obiecuję że od następnego poniedziałku znowu jestem i służę radą, pomocą, dobrym słowem i pogaduchami Oj będę za Wami tęsknić rybki moje!

My obiecujemy naskrobac mega wielka ilosc postow do czytania Bedziemy tesknic

Napisane przez LilStar

Kasieńko myślałam o takich:

Takie fryzury pasowałyby tez do mojej sukni Ale kusza mnie rozpuszczone.

Napisane przez biedronka19876

Ja jeszcze zbytnio nie czuje ślubu, mimo, że zamawiałam juz tort i ciasta
Wczoraj moj sąsiad się żenił i jak podjechalo auto weselne, to jedynie se pomyslałam, ze za 2 tygodnie u mnie tak bedzie, nawet stresik sie nie udzielil

...

Dziś tez dostałam @ i umieram z bolu wzielam juz dwie tabletki ibupromu i dwie nospy i brzuch dalej boli jak cholera
Pocieszam sie jedynie faktem, ze nie bede miec @ na slubie

Oj przyjdzie stres slubny i do Ciebie
Co to jakas epidemia z @

Napisane przez m.a.r.t.a

No to dobrze , bo biedronka19876 już mi gdzieś pomknęła

Z tym prezentem ślubnym to wcale niegłupi pomysł, zaraz pomyśle co ja bym chciała.....

Okazja jest wiec nalezy ja wykorzystac Ja dobrze wybrałam :tak:

Bylismy u fotografa, juz prawie mielismy zrezygnowac z sesji w studio, ale po obejrzeniu sesji jednej pary Tło białe a na nim namalowana miłość w postaci Młodej Pary -> cudo
W koncu zdecydowalismy sie na 30 min sesje przed slubem, potem czesc pleneru tam gdzie mamy wesele a dodatkowy plener zrobimy w inny dzien w jakims ciekawym miejscu

A tak w ogóle co tu tak pusto

P.S A i ogladalismy fotoksiazke, spodobala sie nam, na pewno czesc zdjec bedzie w tej postaci

[agunia82]

Napisane przez dzasta110

o kurczę, to długo Cię nie będzie no trudno, będziemy tęsknić masz buziola na drogę

Napisane przez soffera

Co najwazniejsze dostalam od A. wymarzony prezent ślubny -> nokie 7373 Dzieki Bogu nie trzymal go w tajemnicy do slubu bo nie dalabym rady

wow, fajowo

Napisane przez soffera

My obiecujemy naskrobac mega wielka ilosc postow do czytania Bedziemy tesknic

Za to pierwsze to się należy Ale za to drugie ogromny

Będę się już z Wami żegnać, może dam radę dzisiaj jeszcze podczytywać, ale czy coś naskrobię nie wiem. Za około 2 godzinki wyruszamy.
Także dziewczynom ślubującym w ten i następny weekend życzę świetnej pogody, niech ten dzień będzie idealny, pozostawi po sobie tylko miłe wspomnienia a każdy następny dzień żeby był piękniejszy od poprzedniego

Buziole moje kochane dla Was ogromne, nie wiem jak ja bez Was wytrzymam Będę tęsknić rybeńki moje. A i miejcie litość, żebym chociaż nie zobaczyła V części wątku jak wrócę, bo wtedy to się załamię.
Papatki i do sklikania w następny poniedziałek

(i trzymajcie kciuki za dobrą pogodę)