wizażanki ze SZKOCJI!!!

[magdziaS]

Faktycznie, zeby tylko bez rajstop :_ Ostatnio widzialam listonosza w krotkim rekawku A do autobusu wpadl zziajany chlopczyk, w krotkim rekawku, pot z czola mu sie leje, wieje na dworze jak nie wiem a on zadowolony wyskakuje z tego autobusu i biegnie dalej - szok

Ja dzisiaj ide skladac aplikacje do pracy w biurze, zobaczymy co z tego bedzie - tfu tfu nie zapeszac, ale cross yours fingers dziewczyny Przy okazji wstapie do Bootsa, bo dzis jeszcze tripple points I na niemiecki targ na St Enoch square Polecam wizazanka z Glasgow, bardzo fajne rzeczy mozna tam kupic

Muron, moi rodzice przyjezdzaja na swieta, wiec tez nie moge sie doczekac jak bedzie potem wygladala moja lodowka

[muron]

trzymam kciuki!
Moja mama wlasnie poleciala do Polski buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuu. Ja sie nie moge doczekac powrotu do domu, dlatego mi ytak zle. Ale lodowka zostala pelniutka pychotek. Wlasnie jednak dostalam smsa, ze przez pogode, zamiast od razu do domu na lotnisko -Katowice to do Gdanska!!!! A juz po 21! Dobrze, ze nie sama a z moja przyszla tesciowa, a walicha taka ciezkaaaaaaaaa

[magdziaS]

Dostalam
Od wczoraj juz chodze Praca nie jest meczaca, wiec sie ciesze Tylko musze wczesnie wstawac, ale do tego sie przyzwyczaje [mam nadzieje].

Muron, dobrze, ze mama nie byla sama A kiedy chcesz wracac do Polski ?
Ja w ogole musze do dentysty jechac i pewnie to mnie skloni do wizyty w Polsce Nie ufam tutejszym dentysta

A w ogole to mam pytanie Za czym najbardziej tesknicie z polskich produktow, ktorych nie dostaniecie w Szkocji ?

[hathayoga]

Napisane przez magdziaS

A w ogole to mam pytanie Za czym najbardziej tesknicie z polskich produktow, ktorych nie dostaniecie w Szkocji ?

Ja tęskniłam głównie za polskim pieczywem (mimo że pod domem miałam "polish deli" z PRAWIE normalnym chlebem i bułeczkami... ale to nie było TO), bo całą resztę dostarczał Pan Boguś, właściciel polskiego sklepu
To są jeszcze jakieś typowo polskie produkty, ktorych nie ma w Szkocji?

[magdziaS]

Zurek i ja wlasnie za nim tesknie, za takim typowym kwaszonym - mniam Reszte wlasciwie mozna dostac, ale to nie to co made in poland

[hathayoga]

Napisane przez magdziaS

Zurek i ja wlasnie za nim tesknie, za takim typowym kwaszonym - mniam Reszte wlasciwie mozna dostac, ale to nie to co made in poland

Jest żurek w Bona Deli, jest Taki jak z polskich biedronek, prawdziwy zakwas, mniaaammmm

[muron]

mama przywiozla butlerobionego zaczynu na zur, ierogi, ciasta, bigos, kapuste z grochem, mieska, kielbasy, wedliny, bialy ser, ser morski, miod.........ogorki kiszone. Najlepsze, ze w domu nigdy nie holdowalismy tradycyjnej polskeij kuchni, raczej srodziemnomorska. My wracamy ok maj-czerwiec. To nie jest moje miejsce. Nie umiem zyc z dala od rodziny i przyjaciol, pracowac latami w knajpie zanim sie wybije. A samoloty jak widac sprawy nie zalatwiaja

[Luba]

Wybaczcie, ze Was tu nachodze, ale chciałam Wam przekazac prosbę. To samo napisałam do innych Wizażanek - emigrantek:


Dziewczyny mam prośbę. Zajrzyjcie do watku który mam w podpisie.

Tam jest mowa o pomocy dla misji w Zambii. Moja mama zna osobiscie siostre Józefe która prowadzi misje, w Zambii wiele dobrego siostry boromeuszki robia dla dzieci. Mozna pomóc. Jakas mała przesyłka, albo parę groszy...

Konto jest w Polsce, ale może kiedys przy okazji, jak bedzie w Polsce...

Mozna sie za nich pomodlić, albo jak kto nie wierzy w modlitwe, to przesłac pozytywną energię

[magdziaS]

Napisane przez hathayoga

Jest żurek w Bona Deli, jest Taki jak z polskich biedronek, prawdziwy zakwas, mniaaammmm

Moze i jest, ale ja mam do Edynburga jednak daleko, zeby na zakupy po zurek jezdzic
Poczekam az na swieta rodzina przywiezie butle z zakwasem i inne pysznosci Juz sie nie moge doczekac

A co do Twoich odczuc Muron, to moje sa identyczne Nie czuje sie dobrze w tym kraju i wiem, ze nie mogla bym tu mieszkac. Poczekam tylko jak sie sprawy uloza i kolo grudnia przyszlego roku tez pewnie bede wracac. Szkoda tylko , ze moj TZ jest odmiennego zdania

[muron]

moj tz tez nie wyobraza sobie tutaj zycia. jupi. Najbardziej drazni mnie jak ludzie mowia: no co Ty, do Polski a po co???? Jak to po co ? Tam jest moje zycie. Tam jednak moze mi sie lepiej ulozyc, moze nie materialnie, ale bardzo narzekac nie powinnam. Moim znajomym niezle sie wiedzie choc kokosoiw nie maja. Nie moglabym tu siedziec z dala od rodzicow, siostry, dziadkow, ktorzy z roku na rok starsi, przyjaciol, dzieki ktorym jakos tu trwam. fakt jestem z TZem. Jednak jestesmy tu sami.

[Ewciaak]

No tak to polskie jedzonko!!! chyba najbardziej za tym tesknimy!!! nie ma jak polskie jarzynki, owoce, miesko, kielbaski i wedlinki. Zjado by sie cos dobrego...niestety do Edynburga troche daleko....mamy tu piekarnie z polskimi piekarzami ale to nie to samo...na szczescie coraz wiecej slepow z polskimi produktami ale jeszcze nie wszystko mozna kupic Tesknota za Polska jest...za rodzina znajomymi i nie tylko....ale co zrobic jakby sie dalo w polsce zarobic, godnie zyc zeby utrzymac rodzine nikt by nie musial wyjezdzac i tulac sie po swiecie ach musze sie gdzies wyzalic bo jak mowimy rodzine jak tu jest i czego nam brakuje to oni na to: po co wyjezdzaliscie jak wam tak zle....chyba wszystkiego nie rozumia Ciesze sie ze znalazlam to forum i to calkiem niedawno

[muron]

ja sie nie moge doczkac powrotu, ale juz niedlugo wycieczka do Londynu, a potem zach Highland bo bylam (a nawet mieszkalam) we wschodnim

[magdziaS]

Mam tak samo, ze jak mowie czasem do mamy czego nam tu brakuje to sie dziwia, ze jeszcze tutaj siedzimy, ale za to przysylaja czesto paczki, wiec nie jest nam az tak zle A teraz nie moge doczekac sie juz swiat najbardziej czatuje na prawdziwy boczek i zurek Tez chcialabym juz wrocic do domu Teskni mi sie strasznie i mam czasem chwile zwatpienia, dobrze, ze mam TZ, ktroy wtedy trzyma mnie troche na duchu Szkoda tylko, ze on chce wiazac swoja przyszlosc z tym krajem - zaklada tutaj firme Ja mimo, ze nie mam najgorszej pracy to jednak nie jest to co chcialabym robic przez nastepne 2-3 lata. Widze raczej swiatelko w powrocie do Polski. Tym bardziej, ze ja chyba jest patryjotka wyjatkowa, a oprocz tego pogoda dziala wyjatkowo depresyjnie. Nie wspominajac, ze ostatnio sztromy ... A wiadomo co znacza sztormy w Szkocji ...

Troche sie wyzalilam

Muron, kurcze ja bym chciala zobaczyc Highland, i troche wiecej dzikiej Szkocji, bo jakos nie mialam okazji. Ale w maju planujemy z TZ wyprawe pociagiem po Szkocji, zobaczymy co z tego wyjdzie

Ewciak, w jakim miesicie mieszkasz ?

[muron]

Napisane przez magdziaS

Mam tak samo, ze jak mowie czasem do mamy czego nam tu brakuje to sie dziwia, ze jeszcze tutaj siedzimy, ale za to przysylaja czesto paczki, wiec nie jest nam az tak zle A teraz nie moge doczekac sie juz swiat najbardziej czatuje na prawdziwy boczek i zurek Tez chcialabym juz wrocic do domu Teskni mi sie strasznie i mam czasem chwile zwatpienia, dobrze, ze mam TZ, ktroy wtedy trzyma mnie troche na duchu Szkoda tylko, ze on chce wiazac swoja przyszlosc z tym krajem - zaklada tutaj firme Ja mimo, ze nie mam najgorszej pracy to jednak nie jest to co chcialabym robic przez nastepne 2-3 lata. Widze raczej swiatelko w powrocie do Polski. Tym bardziej, ze ja chyba jest patryjotka wyjatkowa, a oprocz tego pogoda dziala wyjatkowo depresyjnie. Nie wspominajac, ze ostatnio sztromy ... A wiadomo co znacza sztormy w Szkocji ...

Troche sie wyzalilam

Muron, kurcze ja bym chciala zobaczyc Highland, i troche wiecej dzikiej Szkocji, bo jakos nie mialam okazji. Ale w maju planujemy z TZ wyprawe pociagiem po Szkocji, zobaczymy co z tego wyjdzie

Ewciak, w jakim miesicie mieszkasz ?

dla mnie Szkocja to gory, w Edynburgu nie ma zadnej atmosfery. Polecam Glencoe, Eilan Donan Castle, Abroath, Pitlochry, no i wyspyyyyyyy

[hathayoga]

Napisane przez muron

dla mnie Szkocja to gory, w Edynburgu nie ma zadnej atmosfery. Polecam Glencoe, Eilan Donan Castle, Abroath, Pitlochry, no i wyspyyyyyyy

Na Skye'u spędziłam tydzień i do dzisiaj wspominam... Wrócę tam na pewno.

[Ewciaak]

Napisane przez magdziaS

Mam tak samo, ze jak mowie czasem do mamy czego nam tu brakuje to sie dziwia, ze jeszcze tutaj siedzimy, ale za to przysylaja czesto paczki, wiec nie jest nam az tak zle A teraz nie moge doczekac sie juz swiat najbardziej czatuje na prawdziwy boczek i zurek Tez chcialabym juz wrocic do domu Teskni mi sie strasznie i mam czasem chwile zwatpienia, dobrze, ze mam TZ, ktroy wtedy trzyma mnie troche na duchu Szkoda tylko, ze on chce wiazac swoja przyszlosc z tym krajem - zaklada tutaj firme Ja mimo, ze nie mam najgorszej pracy to jednak nie jest to co chcialabym robic przez nastepne 2-3 lata. Widze raczej swiatelko w powrocie do Polski. Tym bardziej, ze ja chyba jest patryjotka wyjatkowa, a oprocz tego pogoda dziala wyjatkowo depresyjnie. Nie wspominajac, ze ostatnio sztromy ... A wiadomo co znacza sztormy w Szkocji ...

Troche sie wyzalilam

Muron, kurcze ja bym chciala zobaczyc Highland, i troche wiecej dzikiej Szkocji, bo jakos nie mialam okazji. Ale w maju planujemy z TZ wyprawe pociagiem po Szkocji, zobaczymy co z tego wyjdzie

Ewciak, w jakim miesicie mieszkasz ?

To jeszcze Anglia...okolice Newcastl-ponad godzine drogi pociagiem do Edynburga.....Nam tez czasami paczki przysylaja ale placza ze za drogo!

[diana296]

Witam serdecznie.
Dziewczyny może macie w Szkocji znajomych, którzy mogliby wynająć jakiś pokój (2 osoby) na luty, na tydzień lub dłużej? Przejżałam już szkocja.net, ale jeszcze na wszelki wypadek pytam tutaj ... bo kto pyta nie błądzi - podobno Może luty nie jest najlepszą porą, ale chcę się tam wybrać jak najszybciej
Pozdrawiam

[muron]

przejzyj gumtree.uk

[Lori22]

Dokladnie , sprobuj tu, na pewno cos znajdziesz:

http://edinburgh.gumtree.com/edinbur...re_1981_1.html

Pzdr

[diana296]

Dziękuję za linki ... ten pierwszy chyba coś szwankuje

[muron]

dziewuchy -ktora leci na swieta? Mam prosbe-sprawdzilybyscie mi cene tuszu- Estee Lauder/ Guerlain Maxi Eyes? Pojedynczego i takiego w zestawie? Na str jest tylko wyszukiwarka perfum-bbaaaardzo sie oplaca. Nie chce przeplacac bo w lutym lece

[magdziaS]

Napisane przez muron

dziewuchy -ktora leci na swieta? Mam prosbe-sprawdzilybyscie mi cene tuszu- Estee Lauder/ Guerlain Maxi Eyes? Pojedynczego i takiego w zestawie? Na str jest tylko wyszukiwarka perfum-bbaaaardzo sie oplaca. Nie chce przeplacac bo w lutym lece

Muron, ja co prawda nie lece, ale jestem ciekawa ile ten tusz kosztuje tutaj w Szkocji, ze oplaca sie kupi go w Polsce ? I czy to dobry tusz ? Chyba skocze na KWC

[muron]

tutaj wszystkie sa po 18 funtow, u nas npp Lancome Hypnose (bleeeeeeeee) kosztuje 120 zl! Czyli tu w sklepie 30 zl taniej. Na lotnisku zawsze jest taniej. Ale zawsze kupowalam perfumy nigdy kolrorowych. Na str Baa Edinburgh jest jedynie wyszukiwarka perfum
A Guerlain jest super. Takim lekkim tuszem w zyciu sie nie malowalam

[czeremchowa]

Hej Wizażanki ze Szkocji
Właśnie dzisiaj przez przypadek znalazłam ten wątek i przed chwilą skończyłam go czytać W tym roku zaraz po letniej sesji mam zamiar razem z moim TŻ i 2-3 znajomych pojechać do pracy prawdopodobnie do Glasgow. Trochę się boję jechać w ciemno dlatego już teraz postanowiłam poszukać czegokolwiek o tym mieście i nie tylko Wiadomo... w Polsce ciężko jest zarobić tym bardziej w 2-3miesiące stąd ten pomysł. Mam nadzieję że jak pojawią się jakieś wątpliwości z mojej strony to będę mogła na Was liczyć
Pozdrawiam Was bardzo gorąco

[magdziaS]

Witamy
Pewnie, ze bedziesz mogla na nas liczyc My pomocne Wizazanki jestesmy
Poza tym lektura watku powinna dac sporo do myslenia W razie czego pytaj lub sledz nasze posty
Pozdrawiam

[czeremchowa]

Napisane przez magdziaS

Witamy
Pewnie, ze bedziesz mogla na nas liczyc My pomocne Wizazanki jestesmy
Poza tym lektura watku powinna dac sporo do myslenia W razie czego pytaj lub sledz nasze posty
Pozdrawiam

Przeczytałam wczoraj cały wątek dlatego już wiem na czym stoję Linki które wklejałyście również są bardzo pomocne!! Super że jesteście

[Ewciaak]

Hej
Mam do was pytanko????dostalyscie paczke na swieta z Polski???i czy przyszla o czasie???moja rodzinka wyslala 2 tygodnie przed swietami i do tej pory paczki nie ma!!!!czekamy na 2 (z 2 miejsc)mialy byc grzybki na wiegilie i wigilia niestety z pieczarkami

[madarynka]

ja wysylalam mojej siostrze w srode przed swietami a doszla w srode po swietach z tego co wiem,tylko moja nie byla duza

[olka_222]

WItam ja z pytaniem do wizazanek mężatek

planuje właśnie wyjść za mąż i muszę się zastanowić nad naziwksiem swoim.

otóż czy są jakieś problemy w anglii jeżeli małżonkowie mają inne nazwiska??

słyszałam też ze jeżeli mąż ma na naziwsko kowalski a ja po nim będę miała kowalska to traktowane to jest jako dwa odrębne nazwiska, bo powinnam mieć po mężu kowalski czyli powinno brzmieć aleksandra kowalski a nie aleksandra kowalska.

czy może wiecie coś na ten temat.

i jak podchodzą w anglii do nazwisk dwuczłonowych??

[Ewciaak]

Napisane przez olka_222

WItam ja z pytaniem do wizazanek mężatek

planuje właśnie wyjść za mąż i muszę się zastanowić nad naziwksiem swoim.

otóż czy są jakieś problemy w anglii jeżeli małżonkowie mają inne nazwiska??

słyszałam też ze jeżeli mąż ma na naziwsko kowalski a ja po nim będę miała kowalska to traktowane to jest jako dwa odrębne nazwiska, bo powinnam mieć po mężu kowalski czyli powinno brzmieć aleksandra kowalski a nie aleksandra kowalska.

czy może wiecie coś na ten temat.


i jak podchodzą w anglii do nazwisk dwuczłonowych??

Jak napiszesz tak bedzie !!!anglicy juz sa przyzwyczajeni do obcokrajowcow i
jak sie nazywasz Kowalska to jestes w Anglii Kowalska a maz Kowalski oni patrza na paszport dowod akta slubu i inne i spisuja tak jak tam jest napisane pewnie z nazwiskiem dwuczlonowym tez tak bedzie(tak sie nazywasz i koniec nikt nie bedzie zmienial i przeinaczal) trzeba pilnowac i sprawdzac po nich a takze wyraznie pisac bo czesto przekrecaja nazwiska a nawet imiona Pzdrawiam