Perfumy które najbardziej się Wam NIE podobają

[aleksjaaa]

Guerlain Insolence - dla mnie to samo mydło, ohydne mydlo...
Guerlain L'Instant - wg mnie pachnie jak tania guma balonowa
Zrazilam sie przez te zapachy do Guerlain'a

[grudzienszal]

Kiedyś dostałam od perfumowej koleżanki darmochę w postaci Energizing Fragrance Shiseido.Ojej jak się cieszyłam bo tyle pochlebnych opini.Psikam i ooooo...Mydełko Dave.I to było ostatnie co pamiętam.Zapach zmienił się o 180 stopni i jak mnie nie walnie obuchem w łeb!Nawet nie dochodziłam co to było tylko czym prędzej się ich pozbyłam.

[klaudusia75]

Dla mnie najgorsze perfumy jakie kiedykolwiek miałam to Splendor Elizabeth Arden,nigdy nie kupiłabym też Burbery w takiej pękatej buteleczce dla mnie pachną jak syrop na kaszel,Ultraviolet pachnie jak gencjana,no i Kobako i Chanel 5

[Bananalama]

Chyba niezbyt do mnie trafiają zapachy Elizabeth Arden. "sunflowers" wywołało u mnie migrenę i mdłości, "5th avenue" pachniało starszą babką-pudernicą, a te o zapachu zielonej herbaty znikły ze mnie po 15 minutach.
Nie mam też po drodze z "Chloe" i "Amor Amor". Szampon do włosów. W dodatku jakiś tani. Bleee...

[201702092106]

Napisane przez klaudusia75

Dla mnie najgorsze perfumy jakie kiedykolwiek miałam to Splendor Elizabeth Arden,nigdy nie kupiłabym też Burbery w takiej pękatej buteleczce dla mnie pachną jak syrop na kaszel,Ultraviolet pachnie jak gencjana,no i Kobako i Chanel 5

O Splendorze całkowicie zapomniałam. Również ich nie znoszę.

[delfix10]

Azzaro decibel czarne męskie ) lubię kadzidlane zapachy ale ten jest okropny,pachnie jak kadzidło w kościele,trochę jakby znicze na cmentarzu i sama nie wiem czym jeszcze ale nie mogę znieść tego zapachu,a trwały skurczybyk niesamowicie,kiedyś przez przypadek popsikałam sie próbką (miałam swoją próbkę tez czarną i odruchowo złapałam nie ten co trzeba)
zapach strasznie długo sie utrzymywał

[liv87]

Napisane przez delfix10

Azzaro decibel czarne męskie ) lubię kadzidlane zapachy ale ten jest okropny,pachnie jak kadzidło w kościele,trochę jakby znicze na cmentarzu i sama nie wiem czym jeszcze ale nie mogę znieść tego zapachu,a trwały skurczybyk niesamowicie,kiedyś przez przypadek popsikałam sie próbką (miałam swoją próbkę tez czarną i odruchowo złapałam nie ten co trzeba)
zapach strasznie długo sie utrzymywał

Skusilas mnie na testy - licze na to, ze beda w Sephorze albo Douglasie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[delfix10]

Napisane przez liv87

Zkusilas mnie na testy - licze na to, ze beda w Sephorze albo Douglasie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

daj znać jak ci się podobały

w Douglasie chyba ich nie ma

[Daffodilka]

Napisane przez delfix10

daj znać jak ci się podobały

w Douglasie chyba ich nie ma

Ja sobie właśnie zamówiłam w iperfumy Najwyżej bratankowi sperezentuję

[Bananalama]

Napisane przez liv87

Zkusilas mnie na testy - licze na to, ze beda w Sephorze albo Douglasie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

też na widok kadzidła i zniczy mi się oczy zaświeciły

[liv87]

Napisane przez Daffodilka

Ja sobie właśnie zamówiłam w iperfumy Najwyżej bratankowi sperezentuję

Jak nie bedzie w S albo D, zamówię na necie
Też tak sobie pomyślałam, że jak mi się nie spodobają, to oddam tacie

[liselotta]

Sahara Noir sprawiła, że wywrócił mi się żołądek na drugą stronę
od LVEB dostaję uczucia ściskania w dołku i bolą mnie zęby od razu.

[VI4]

Napisane przez liselotta

Sahara Noir sprawiła, że wywrócił mi się żołądek na drugą stronę

i to jest żywy dowód na to, że perfumy przez jednych uwielbiane mogą innych przyprawić o mdłości - rzecz dotyczyła akurat szanelowej piątki. Ja Sahara Noir uwielbiam

[Daffodilka]

Napisane przez VI4

i to jest żywy dowód na to, że perfumy przez jednych uwielbiane mogą innych przyprawić o mdłości - rzecz dotyczyła akurat szanelowej piątki. Ja Sahara Noir uwielbiam

U mnie oprócz Piątki Aromatic Elixir

[justek_p]

Dokładnie, wszystko jest kwestią gustu. Ja na przykład uwielbiam wymieniane tu: Opium, Insolence, Shalimara, Coco
Za to jedyne perfumy, po których robi mi się niedobrze (a było kilka prób) to Słonik. No nie dam mu rady po prostu Nie lubię też Angela i Black Orchid. Zresztą dla mnie to ta sama grupa zapachowa co Słonik.
Aaa no i drażnią mnie takie zapachy jak J'adore, Amarige itp., bo kojarzą mi się z bazarowymi badziewiami.

[201605091004]

Dodałbym, że - pomijając zapachy, których po prostu nie lubię - wiele zależy też od "nosiciela". Przed paru laty poznałem pewną pseudowyrafinowaną osobę, która używa lubianego kiedyś przeze mnie zapachu, jest jednak tak antypatyczna, pretensjonalna i obcesowa, że zapach ów przyprawia mnie teraz o dreszcz obrzydzenia. Wiem rzecz jasna, że nie odkrywam tutaj Ameryki, ale to chyba ciekawy aspekt zasadniczego wątku.

[201607040946]

Do Angela dojdzie jeszcze Alien:rzygi :

[201605091004]

Napisane przez kaguya

Do Angela dojdzie jeszcze Alien:rzygi :

[liliza]

Ostatnio dobił mnie Eau de Joy Jean Patou na znajomej, a to przez dwa śmierdziele, których szczerze nienawidzę, aldehydy i kuwetę (cywet).

[zivit]

Zielone jabłko DNKY

[liv87]

Napisane przez zivit

Zielone jabłko DNKY

Mi sie ten zapach nie podoba jak ukazuja sie nuty ogorkowe... bleee...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607040946]

Napisane przez zivit

Zielone jabłko DNKY

Też, odświeżacz do WC nie rozumiem zachwytów

[LilyLauraIsabelle]

Napisane przez liv87

Mi sie ten zapach nie podoba jak ukazuja sie nuty ogorkowe... bleee...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dla mnie zielonym jablkiem pachnie See by Chloe, a Be Delicious powinno sie zwac zielonym ogorasem ale lubie je, nie kojarza mi sie nawet z odswiezaczem za to kojarza z babka od angielskiego w liceum i dlatego ich nie nosze, bo jakos tak je juz z nia powiazalam i ciagle mi sie ona wtedy przypomina

[zivit]

Napisane przez LilyLauraIsabelle

Dla mnie zielonym jablkiem pachnie See by Chloe, a Be Delicious powinno sie zwac zielonym ogorasem

Racja ja jestem uczulona na nie okropnie

[newrrn]

Najokropniejsze śmierdziuchy:
YSL Baby doll
Lancome LVEB
DKNY be delicious +1
dorzucę jeszcze D&G The One- fuj.
ostatnio mnie odrzuciło gdy wąchałam Shalimar edp, ale pewnie dam radę go ugłaskać

Słoń jest tak przepiękny na mnie, chociaż wiem że na innych może się źle układać. Dlaczego ja się go pozbyłam?

[201705121341]

Dior Addict Moim zdaniem ten śmierdziel nie ma pachnieć tylko zwracać na siebie uwagę bo nie ma w tym zapachu nic ładnego. Któregoś dnia jedna z moich nauczycielek miała go na sobie i poznałam ten smród od razu

Słoń też mi się nie podoba, ale dużo zależy od nosiciela Na jednych jest do zniesienia a na innych cuchnie. Co nie zmienia faktu że ten zapach kojarzy mi się tylko z potężnymi paniami 50+ w okularach i krótkich włosach

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[newrrn]

Napisane przez whiteglove

Dior Addict Moim zdaniem ten śmierdziel nie ma pachnieć tylko zwracać na siebie uwagę bo nie ma w tym zapachu nic ładnego. Któregoś dnia jedna z moich nauczycielek miała go na sobie i poznałam ten smród od razu

Słoń też mi się nie podoba, ale dużo zależy od nosiciela Na jednych jest do zniesienia a na innych cuchnie. Co nie zmienia faktu że ten zapach kojarzy mi się tylko z potężnymi paniami 50+ w okularach i krótkich włosach

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

Często perfumy kojarzą się z konkretnym obrazem osoby- np. Flowerbomb kojarzy mi się z tandetną, opaloną blondynką (a przecież lubię ten zapach)

[201605091004]

Znakomita większość perfum Bulgari. Odbieram je jako przykre dla nosa jednowymiarowe chemikalia.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Angel - nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę Autentycznie robi mi się niedobrze, gdy czuję te "perfumy". Dla mnie Angel śmierdzi rozkładającym się trupim ciałem posypanym wanilią.
Kiedyś latem w moim ogrodzie umarł jeż. Nie od razu to odkryłam, więc wiem, co mówię...

Mam taką licealną traumę. W moim liceum po dwóch przeciwległych stronach budynku były schody. Niestety były dość wąskie i zawsze się korkowały, gdy kończyła się przerwa i trzeba było przejść z parteru wyżej. Za każdym jednym razem w tym potoku ludzi znalazła się jakaś dziewczyna gdzieś wyżej niż ja, "ogoniasto" wyperfumowana Angelem. Wierzcie mi, to było straszne


+ Wszystkie Bruno Banani, jakie wąchałam również śmierdziały niemiłosiernie (chociaż Angelowi pod tym względem nie dorastają do pięt).

[liselotta]

najgwałtowniejszą negatywną reakcję (do tej pory) wywołała we mnie Deliria.
jest mi smutno z tego powodu, ale niestety, coś w nich jest takiego, że mnie wprost szarpie