Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!!

[karoolaaa]

a u mnie dzisiaj 32

[ankalola]

a u mnie dopiero 11 ale i tak się ciesze bo widzę efekty- tak szczerze to nigdy nie miałam takich mięśni więc dla mnie to sukces

[yoona]

ja jestem na 15 dniu i szczerze mowiac motywacja mi maleje...mam coraz bardziej dosyc, coraz bardziej ich nie znosze.
musze zaczac je robic rano bo wieczorem nie mam sil.
ale efekty sa tylko na gorze brzucha,miesnie,ale oponka nadal jest, i dlatego trace motywacje:/

[michasiapio]

Ja musiałam zrezygnować z tych ćwiczeń... nie wiem dlaczego, ale bardzo mocno bolą mnie od nich plecy a byłam już na 12stym dniu

[maryd]

Ja dzisiaj mam dzień chyba 16. W każdym razie ostatnio do tego dnia nie doszłam, jak poprzednio brzuszki robiłam. I dziś rozpoczyna się już 12 powtórzeń.
Ja bardzo się cieszę, bo zauważyłam, że mam silniejsze mięśnie i łatwiej wykonuje mi się ćwiczenia.

[Sztucer]

Napisane przez michasiapio

Ja musiałam zrezygnować z tych ćwiczeń... nie wiem dlaczego, ale bardzo mocno bolą mnie od nich plecy a byłam już na 12stym dniu

Powodów może być kilka (o ile się nie mylę):
+ źle wykonywane ćwiczenia,
+ wada postawy,
+ duża różnica siły między mięśniami pleców i brzucha (właśnie tu nie jestem pewien),
+ podłoże (mimo wszystko też odgrywa swoją rolę, nie ma się co okłamywać),

Napisane przez yoona

ja jestem na 15 dniu i szczerze mowiac motywacja mi maleje...mam coraz bardziej dosyc, coraz bardziej ich nie znosze.
musze zaczac je robic rano bo wieczorem nie mam sil.
ale efekty sa tylko na gorze brzucha,miesnie,ale oponka nadal jest, i dlatego trace motywacje:/

Dodaj aeroby. Pogoda w sam raz na trochę ruchu wieczorkiem/rano.

[mutacumliquida]

U mnie kolejny dzień zaliczony... strasznie się dzisiaj męczyłam, coś ostatnio radosc życia i energia mnie opuściły Ciągle tylko spppppaaaaaaaaaaać....

Co nie oznacza oczywiście, że się poddaję, ani mi się śni!

[Ewusia_marchew]

dzień 17 za mną coraz mniej sił mam, ale motywacja (a może upór ) mnie nie opuszcza

[sylwunia13]

Napisane przez kropka75

Ale ja Ci zazdroszczę.

jak skończę za tydzień , to robie od nowa spodobały mi się te ćwiczenia

[kropka75]

Napisane przez sylwunia13

jak skończę za tydzień , to robie od nowa spodobały mi się te ćwiczenia

To się nazywa motywacja i siła woli.

A ja się cały czas zastanawiam jak to się robi... Po dwóch seriach trzeciego dnia mam dość. Zrobię cztery, zrobię i sześć. Ale 12? A gdzie 24? Zaliczę zgon przy takiej ilości...

[sylwunia13]

Napisane przez kropka75

To się nazywa motywacja i siła woli.

A ja się cały czas zastanawiam jak to się robi... Po dwóch seriach trzeciego dnia mam dość. Zrobię cztery, zrobię i sześć. Ale 12? A gdzie 24? Zaliczę zgon przy takiej ilości...

ja dziś zaczęłam po 22 . stopniowo się zwiększa ilość powturzeń więc nie odczuwasz aż takiej ilości co innego gdybyś z dnia na dzień robiła z 6 na 24

[mutacumliquida]

To własnie jakaś taka metoda, ze robi się ćwiczenie na tyle długo, zeby mięśnie się przyzwyczaiły, a potem dowala się im o 25% więcej i one na nowo muszą pracować... I tak w kółko... aż do 24 powtórzeń, instruktor fitness z ************ pisał, ze dzień 20/23 powinien podtrzymać wyćwiczone efekty, ale jak ktos chce być kreatywny i twórczy, to moze robić 26, 28, 30 powtórzeń

heee...

ja jeszcze przed ćwiczeniami, ale tak mnie głowa boli, ze najpierw muszę kawki sie napić (leń)

[Sztucer]

Tak, to się nazywa właśnie progresja. Mięśnie powoli będą nabierały siły i przyzwyczajały do aktualnego obciążenia, stąd konieczność jego zwiększania. Dla zachowania efektów równie dobrze (wg mnie) można dać sobie ok. miesiąca przerwy i rozpocząć trening na nowo.

[Ewusia_marchew]

a ja już sobie dzień 18 machnęłam, dzięki czemu się obudziłam i jestem jurna i chętna do nauki


to żart był taki najchętniej poszłabym znów spać po tych ćwiczeniach

[tyska142]

witam was ponownie ja jestem dopiero na 7dniu i jak narazie ok polecam te cwiczenia dla kobiet po porodzie pozdrowionka dla was

[karoolaaa]

u mnie dzisiaj 33 dzien ... aleee taaaak mi sie nie chce

[ankalola]

A u mnie dzionek 12 Najgorzej cwiczylo mi sie dnia 10 bo strasznie mnie plecy bolaly (dolna czesc) i cos mi tam strzykalo i sie przerazilam Ale dnia 11 bylo juz ok Gdybym nie widziala efektow to bym sie poddala bo troszke mi sie znudzily te cwiczonka ale sie nie poddam bo tu lato przed nami Gratuluje postepow i trzymam kciuki aby udalo wam sie dojsc do konca

[kropka75]

Dzień czwarty zaliczony. Nie było tak źle. Może jakoś dotrwam choć do połowy...

[Pogoda]

Witam. A propo progresji dziś robię 7 dzień, z tym, że rozpoczęłam trening na nowo zaraz po zakończeniu wcześniej (zmieściłam się w czasie), (to znaczy jak zrobiłam czwarty dzień po 24 to zaraz następnego dnia robiłam znów pierwszy) i na nowo podczas wykonywania ćwiczeń czuję mięśnie, co wcześniej z czasm zanikło. Moim zdaniem nie powinno tak być, ćwiczenia wykonuję dokładnie tak samo. Przychodzi Wam do głowy jakaś przyczyna takiego stanu rzeczy?

[destiny666]

a ja już skończyłam ale chyba nie wrócę tak odrazu znowu do weidera bo to monotonne by było;]
Póki co robię tradycyjne brzuszki, dopóki nie znajdę jakiś ciekawych ćwiczeń

[Blair]

Zrobiłam dzień 28 . Dziś łatwo było tak jakoś

[kingadaw]

Witajcie, miałam małe zawirowania czasowe i nawet nie pochwaliłam sie ze w zeszłym tyg skończyłam a6w. Ostatnie 4 dni to była masakra, 24 powtórzenia, nudziło mnie niemożebnie!

Minęło 1,5 tyg to chyba już dziś znów zaczne robić, tym razem może z moim facetem bo bedziemy się nawzajem dopingować.

[Sztucer]

Napisane przez Pogoda

Witam. A propo progresji dziś robię 7 dzień, z tym, że rozpoczęłam trening na nowo zaraz po zakończeniu wcześniej (zmieściłam się w czasie), (to znaczy jak zrobiłam czwarty dzień po 24 to zaraz następnego dnia robiłam znów pierwszy) i na nowo podczas wykonywania ćwiczeń czuję mięśnie, co wcześniej z czasm zanikło. Moim zdaniem nie powinno tak być, ćwiczenia wykonuję dokładnie tak samo. Przychodzi Wam do głowy jakaś przyczyna takiego stanu rzeczy?

Brak przerwy po całym cyklu treningowym może rzutować.

destiny666: abs daje radę.

[oreganka]

ja jestem na 11 dniu i powiem szczerze że średnio czuję mięśnie, nie wiem może źle wykonuję ćwiczenia, nie wiem czy nie lepiej robić sobie dowolne brzuchy przez 15-20 min dziennie

[tyska142]

witam 9 dzien zaliczony wiesz oreganka ja robilam z samego poczatku zwykle brzuszki codziennie przez ok3miesiecy i musze stwierdzic ze nie dawaly takich efektow jak te cwiczenia jak cos to sobie cwiczyc zwykle ja tak robie czasem pozdrawiam

[ankalola]

no i dzinek 13

[corka_rosy]

Za mną dzień 15. chyba.
Nic nie ubyło z talii - jest tyle cm, ile było przed rozpoczęciem szóstki. Na dodatek wydaje mi się, że mięśnie rozrastają się jakby na zewnątrz, nie mam płaskiego brzucha. Chyba bardziej płaski miałam jeszcze przed szóstką. Jakoś mnie to nie motywuje.
Jak to jest u Was, ubywa Wam cm z talii?

[ankalola]

Napisane przez corka_rosy

Za mną dzień 15. chyba.
Nic nie ubyło z talii - jest tyle cm, ile było przed rozpoczęciem szóstki. Na dodatek wydaje mi się, że mięśnie rozrastają się jakby na zewnątrz, nie mam płaskiego brzucha. Chyba bardziej płaski miałam jeszcze przed szóstką. Jakoś mnie to nie motywuje.
Jak to jest u Was, ubywa Wam cm z talii?

cm w talii nie mierzyłam ale mniejszy brzuszek miałam po 2-4 dniach a6w niz teraz a nie cwicze mniej intensywnie i nie jem wiecej niz wtedy

[Thai]

Dziewczyny zachęcona waszymi wynikami , dzisiaj zaczynam moją przygode z A6W Zaraz ide walczyć z moim brzuchem , trzymjacie kciuki

[AdelajdaG]

A ja dzis ósmy dzień, raz doszlam do 15 dnia a raz tylko do 9, ale teraz mam zamiar do połowy Oprocz tego skaczę codziennie na skakance, na początku 500 razy, potem 700, potem 1000, 1500 i teraz 2000 i polecam wszytskim bo chudną ramiona, piersi, tyłek i brzuszek więc w sumie wszytsko, nogi najwolniej ale one juz takie są A A6W naprawdę polecam, myślę ze ze skakanką efekty będą super