|
|
#3121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#3122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
a u mnie 77kg
mogę już sobie strzelić w łeb?
__________________
Keep calm and stay legendary |
|
|
|
#3123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
uu mnie 69,9 i ruszyć ni chu...nie chce
NIE NIE MOŻESZ! Nie pozwalam! Uspokój się Botteguś! Może przez ten stres przed badaniem czy co?
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#3124 |
|
amor vincit omnia
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Bottega nawet tak nie mów!!
![]() f_ola skąd taki nagły skok? niedawno miałaś ok. 63... bierzesz leki? |
|
|
|
#3125 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
|
|
|
|
#3126 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Biorę leki. Choć mam na sumieniu 4 dni brania leków i jedzenia po nich 15 minut a nie 30 minut przerwy więc może to? Po prostu waga rosła. Od końca okresu(połowa miesiąca) Nie wiem jadłam normalnie. Czaasmi pozwalałąm sobie na czekolade ale gorzką, słodkie śniadania jak zwykle, obiady domowe, zero wypadów na pizze choć czasami sie chciało okropnie , ćwiczyłam...Dzisiaj mam to w dupie. Na obiad 6 pierogów bo za mna chodzą ciągle. Potem już normalne dietkowe jedzenie
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
|
#3127 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
bravo gratulację
Bottego ej laska nie poddawaj się nie mam pojęcia jak Ci pomóc i skąd taki wzrost skoro jak sama piszesz odżywiasz się prawidłowo i ćwiczysz więcej może to ta tarczyca?
__________________
_______________________
Edytowane przez wybOrOowa Czas edycji: 2011-11-25 o 14:53 |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#3128 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 43
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
hej dziewczynki,
Nie wiem jak u mnie z waga boje sie na nia stanac. Dziwnie sie czuje dzisiaj bo koncze 22 lata. Nikt nie ma dzisiaj dla mnie czasu, zwłaszcza rodzina, ale nic przywyklam. Lat przybywa a kilogramow nie ubywa.
|
|
|
|
#3129 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
zdrówka , szczęścia miłości i dotrwania do celu oraz mnóstwo sinej woli
__________________
_______________________
|
|
|
|
|
#3130 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Dzięki Kobiety za wsparcie
![]() Przed chwilą się zważyłam, bo dopiero do domu wpadłam. Do tej pory nic nie jadłam. Waga pokazuje 76,9kg = -0,1kg mniej niż rano, trochę masakra.. kiedyś po połowie dnia bez jedzenia ważyłam pół kg mniej. Na razie nic nie jem, niedługo spróbuję coś skubnąć, ale beznadziejnie się czuję po badaniu. Nie dostałam znieczulenia, a źle włożyli rurkę/kabelek (?) za pierwszym razem, co spowodowało baaardzo nieprzyjemny ciąg skutków ubocznych... gardło mam strasznie podrapane, 2 razy wymiotowałam żółcią (raz podczas badania, przy wyjmowaniu rurki, drugi raz po badaniu), żołądek strasznie mnie boli, mówić nie mogę, bo tak mi gardło poharatali, w ogóle pierwszy raz gastroskopia była tak tragiczna... Wcześniej miałam już ją robioną 2 razy i bolało, było nieprzyjemne, ale do przeżycia, jeśli się uspokoisz i będziesz płytko, równo oddychać. Przyszłam z uśmiechem na twarzy i nastawieniem, że połowa sukcesu zależy ode mnie. A tu dupa... tragedia. Tak mną trzęsło, że przy każdym głębszym włożeniu tej rurki, całe moje ciało wyginało się w pół, strasznie mi się odbijało, żołądek tak bolał że ledwo dałam radę. Nadal czuję, jakbym miała rurkę w przełyku, blee. Ponoć to wszystko przez to, że za pierwszym razem nie wcelowali i jak wkładali mi drugi raz, to w tym samym czasie połknęłam ślinę i tak się zrobiło. Wyniki z wycinków żołądka będą za 2-3tyg., na dziś wiemy, że: jest zapalanie, jest obrzęk i... mam przepuklinę przełyku
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-11-25 o 19:34 |
|
|
|
#3131 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
gamilla gratuluję!!!!!!!!
f_ola A w ile czasu Ci tak ta waga wzrosła? Też się zdziwiłam, 69 ![]() Pierooooogi ruskie! A Bottega, tylko się nie poddawaj! Przepuklina przełyku? Czyli że co? kazza06, nie ma co się nie ważyć, bo co jeśli coś robisz nie tak i waga wcale nie spada? Trzeba to skontrolować. Wszystkiego najlepszeeego i motywacji od groma! ~ U mnie dziś słuchajcie lekkie snacki ryżowe Rismini z Sonko Takie a'la chipsy. Szczerze mówiąc pierwszy nie smakował i dopiero po 3 mnie wciągnęło, ale nie zjadłam całej paczuszki tylko pół, 12 takich chrupkóów (max90kcal). Smak a'la fromage. Ujdą w tłoku, ale dla mnie największym sukcesem jest, żee potem jadłam makaron z serkiem wiejskim (bez żadnych przypraw!) i normalnie nieeeebo w gębie, cud sam w sobie i te czipsiki się nie umywają! Jutro ważenie + jutro grzechy alkoholowe, zapowiadałam tydzień temu, że będą znowu.
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ |
|
|
|
#3132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Lady, Mama (lekarz) tłumaczyła mi, że wygląda to tak, że część mojego żołądka jakby przechodzi przez przeponę (jakąś tam dziurę w niej) do klatki piersiowej. Ze złych wieści - nie powinnam jeść chleba razowego, a zwykły (pszenny) (
), mało kapusty, fasoli oraz grochu, praktycznie 0 smażenia, dieta lekkostrawna, kalafior i pomidor tylko od czasu do czasu, jeść powoli i na spokojnie (będzie problem) + leki. Ta przepuklina prawdopodobnie dodatkowo pogarsza moje bóle, jest przyczyną kołatania serca. Mam to kontrolować co jakiś czas chodząc na gastroskopię.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-11-25 o 19:34 |
|
|
|
#3133 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 175
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Witajcie Dziewczyny
Przez ten czas, kiedy mnie nie było, starałam się zaglądać i podczytywać, żeby być w miarę na bieżąco.Moje odchudzanie muszę zacząć prawie od początku (jutro się zważę i napiszę dokładnie, jak bardzo ciężka jestem ![]() Wybaczcie, że nie skomentuję Waszych poszczególnych postów, ale muszę z powrotem wbić się w wątek ![]() Pozdrawiam
|
|
|
|
#3134 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Cytat:
ja też jutro będę grzeszył od 13 postaram się jak najmniej
__________________
_______________________
|
||
|
|
|
#3135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Boże dziewczynyyy! Pisałam na szybkoo! 63,9!
Literówka ranyy! Przepraszam! W suwaczku mam zaznaczone że 64 again. Bottego jesteśmy z Tobą bidakuuu! Propedeutyka witamyyy! Po fitnessie jestem! Yeah! I mi fajnie Teraz kolacja, kawusia i edukejszyn
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#3136 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Cytat:
Tak to tylko ja umiałam po jakiejś diecie-cud wpierdzielając przez kilka następnych dni ile się daaa Fitness to cudo
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ |
||
|
|
|
#3137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
![]() Fitness jest boski! Oj taaaaaaaaaaaak! Jutro chyba też pójdę-zalezy czy wstane No i w jakiś dzień wycieczka do lidlaaa
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
|
#3138 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
__________________
_______________________
|
|
|
|
|
#3139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
no do lidla! po jabłka,kaki i jogurty jakieś może mrożonkaaa?albo na fitness ![]() Jeszcze nie wiem. Nanananan piękny wieczór mamy laskiii!
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#3140 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Cytat:
żołądek do tej pory mnie boli, głowa też,ale to drugie chyba z nadmiaru "wrażeń".
__________________
Keep calm and stay legendary |
||
|
|
|
#3141 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
gratulacje!!!
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
kurcze, nie nadążam za wami ostatnio ale nadrobię ![]() ja dzisiaj na wadze kg na plus, ale się nie przejmuję, bo ile można a serio to jutro się na spadek nie nastawiam zjadłam dzisiaj trochę ciasta domowego i w ogóle
__________________
|
||||
|
|
|
#3142 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Ale póóójdę no, najwyżej po południu się zdrzemnę, chcąc odespać nieprzespane noce w tygodniu + odpocząć przed wieczornym szaleństwem ![]() A w co się wyposażasz w lidluu? Jakieś ciekawe serki czy jogurty tam są?~ Piekę soobie otrębowy chlebek, właściwie to samo co bułki, tyle że 3x większa porcja i na blasze podłużnej.
__________________
http://dietkowanie.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#3143 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Byłam dwa razy na studiach. W LO częściej ale kupowałam tam słodycze ;/ Jakieś dwa tygodnie temu zaczełam dietowe lidlowe zakupy i tydzień temu więc to co wypróbowałam
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#3144 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Wczoraj miałam prawdziwy dzień świra. Pierwszy raz od swojej komunii byłam na mszy świętej, dalej na pogrzebie dziadka, gdzie złapał mnie paniczny atak płaczu i na stypie, którą od wesela różnił tylko brak tańców. Byłam potwornie zażenowana. Resztę dnia spędziłam z całą rodziną u babci - z tym, że żeńska część rodziny poświęciła ten czas na wspominanie, a męska opróżnianie flaszek podczas oglądania sensacyjnych filmów. Nie tak to powinno wyglądać.
Oczywiście dzień minął też pod znakiem wyznania "ja też chcę Twoją dietę". Akurat wczoraj nieszczególnie mnie to cieszyło. Słyszałam "ale schudłaś!" częściej niż kondolencje. Miałam ochotę uciec. Dzisiaj waga pokazuje 84,2 kg.
__________________
|
|
|
|
#3145 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 43
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Hej,
Dziekuje za życzenia Mierzylam sie wczoraj i z ud, lydek mi spadlo tylko nie z brzucha (chyba musze brzuszki robic). Po waszych daniach i produktach jakie jecie widze ze jestescie na cos ala Dukan, ale chyba nie do konca? Macie duza motywacje i ogromne spadki. Zazdroszcze wam laski
|
|
|
|
#3146 | ||
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Cytat:
__________________
_______________________
|
||
|
|
|
#3147 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Przykre jest to, że ludzi bardziej interesuje Twój obecny wygląd niż pogrzeb Twojego Dziadka... kazza, a broń Boże! Nie jesteśmy na Dukanie! Po prostu jak każda, zdrowo odżywiająca się osoba jemy produkty białkowe, ale nie tylko Zachowujemy odpowiednie proporcje węglowodanów,białka oraz tłuszczy ![]() Laski, mój lekarz też kazał mi brać euthyrox 30 min przed śniadaniem. Jak leżałam w szpitalu i wiedzieli,że biorę ten lek, to tez przynosili mi go pół godziny przed pierwszym posiłkiem.Wagowo: 76,5kg... Jest lepiej, trochę spadło... Mam nadzieję, że jednak nie jutro nie wróci, ponieważ dziś będę jeść w miarę normalnie (w miarę, bo żołądek nadal boli, ale trochę mniej). I mam też nadzieję, że to znak, że teraz zgubię nadwyżkę i znowu zobaczę 75kg.
__________________
Keep calm and stay legendary Edytowane przez Bottega Czas edycji: 2011-11-26 o 10:16 |
|
|
|
|
#3148 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
u mnie 77,7
__________________
_______________________
|
|
|
|
|
#3149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Zaspałaaaaaaaaaaaaam na fitness!
Mi endo kazała brać minimum pół godziny przed. Nawet z opcją że przebudze się wezme a potem lulu znowu. Ale co lekarz to opinia ![]() Plago bo to Nasza Polska i Polacy właśnie. U mnie w rodzince też tak jest- może i gorzej? Nie wiem nie znam dokładnie Twojej. Ale u mnie jest beznadzieja. kazaaa06 weź lepiej poczytaj o odżywianiu na diecie a nie wysnuwasz opnie o dukanie co?prosze mnie nie obrażać! takie głupie to my nie jestesmy. Ciekawe co Ty jesz?
__________________
Jem,piszę,robię zdjęcia http://fiolkowaprzepisownia.blog spot.com http://legalnie-nielegalna.blogspot.com |
|
|
|
#3150 | |||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
|
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)
Cytat:
Cytat:
![]() Dużo zdrówka Ci życzę. : ) Cytat:
Dużo siły i samozaparcia w drodze do celu ;*A rodzina... cóż. Mam nadzieje, że ten dzień mimo wszytsko był udany ![]() Cytat:
Ten trudny dzień już za Tobą. Trzymaj się ciepło ![]() Cytat:
![]() Cotygodniowe poranne ważenie pokazało mi 84.6kg. Ostatnio było 86.3kg. Troche dużo mi zleciało, ale to przez po-imprezową niedziele (maaało jedzena :/) i przez lekkie przeziębienie (bo się zdarzało, ze nie dojadłam 200-300kcal). Teraz już jem porządnie i kolejny tydzień ciągle szpinak haha. Żebym się nie zmaieniła w Popeye'a
Edytowane przez tyszka_ Czas edycji: 2011-11-26 o 12:48 |
|||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:45.






jadłam normalnie. Czaasmi pozwalałąm sobie na czekolade ale gorzką, słodkie śniadania jak zwykle, obiady domowe, zero wypadów na pizze choć czasami sie chciało okropnie , ćwiczyłam...




zdrówka , szczęścia miłości i dotrwania do celu oraz mnóstwo sinej woli 





), mało kapusty, fasoli oraz grochu, praktycznie 0 smażenia, dieta lekkostrawna, kalafior i pomidor tylko od czasu do czasu, jeść powoli i na spokojnie (będzie problem) + leki. Ta przepuklina prawdopodobnie dodatkowo pogarsza moje bóle, jest przyczyną kołatania serca. Mam to kontrolować co jakiś czas chodząc na gastroskopię.



ale nadrobię 

