XXL-ki chudną do M-ki :) - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-19, 22:01   #3991
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
Ok ok, ja się nie znam, w takim razie wiórkom mówimy raczej-nie.
No też tak właśnie myślałam, żeby do tych bułek i w ogóle.

Ale czy na przykład do bułek na słodko, jakichś kakaowo-słodzikowych np, to takie siemię pasuje? W sumie happenstance mówiła, że robi musli z tego, więc chyba taa Tylko żeby nie wyszło, że teraz za dużo tych tłuszczy żreć będę.

Jak myślicie, przy 1200kcal ile takich tłuszczy powinnam jeść? Codziennie? Ile oliwy lub siemienia, lub słonecznika, lub orzechów włoskich na dzień?

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Kurczę, przyzwyczaiłam się do mojej taniej kawy rozpuszczalnej, teraz mam inną rozpuszczalną już droższą i mniej mi smakuje, ma jakąś większą gorycz w sobie. A przecież na początku trąbiłam zwykłe nierozpuszczalne, też tak chyba smakowały.
No nic, przywykłam do tej taniej rozpuszczalnej, można rzec delikatniejszej, to i dobrze w sumie, bo zaoszczędzę.

Ze 40g tłuszczów - myślę, że będzie w sam raz


Bottega - Polska to jest chory kraj :/ Mam nadzieję, że szybko uda się zrobić operacje i wszystko będzie w porządku.

PMSa mam i smuta łapię. Idę do wanny się porelaksować, potem się zmroże balsamem na cellulit i obejrze ostatnio odcinek Dextera. PMSy śmierdzą :P
Jutro muszę jechać na szoping kupić koleżance najlepsiejszej prezent. Nie mam pomysłu cholera. Nie umiem kupować prezentów No chyba, że mnie olśni po drodze :P
__________________
No matter how slow you go, you are still lapping everybody on the couch.

Edytowane przez tyszka_
Czas edycji: 2011-12-19 o 22:06
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 22:04   #3992
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
Bottegaaa Zjadłszy całą czekoladę zmieściłaś się w 1100kcal, podziw :O!
Hmm taa bo inteligentnie nie policzyłam buły :/ Pewnie przynajmniej + 250kcal :/ Ehhh trudno.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 22:08   #3993
MaryAnne
Rozeznanie
 
Avatar MaryAnne
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Mary Anne nieźle z tą lodówką
no nieźle miałam na samym dole pieczarki w misce i tak zwykle na nie z góry patrzyłam i myślałam "nieeee, dzisiaj pieczarki nie" a dzisiaj wreszcie chciałam je zjeść, więc przyjrzałam się bliżej i

Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
A dodawałaś tłuszczu do masy, którą potem w te foremki wlewałaś?
dodawałam. głównie piekłam takie "normalne" rzeczy w nich. ale wydaje mi się, że bez tłuszczu też powinno wyjść i się bardzo nie przykleić...

no, byłam już w sklepie, kupiłam warzywa i wracam do przyzwoitego odżywiania cel na jutro: warzywa albo owoce do każdego posiłku
__________________

MaryAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 22:12   #3994
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez whisky79 Pokaż wiadomość
Ja wczesniej nie mialam foremek(dopiero 3 dni temu sie pojawily swiateczne w sklepach i na ebay'u)wiec temu tak wyszlo.Pamietam jak raz z mama robilysmy pierniczki-caluski ale za cienko ciasto rozwalkowalysmy(to bylo w erze bezinternetowej wiec bez porad przy przepisach)i zmiekly dopiero na Wielkanoc
super są te foremki , bardzo mi się podobają takie
Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
LadyTo0fat pjona! też się w nocy dzisiaj uczę, wczoraj tylko skrypt przygotowywałam i uzupełniałam. Skrypt to znaczy synteza syntezy zawartej w podręczniku - w skrócie streszczenie/notatki z danego podręcznika

O rany a ja czuje atmosfere. Zapach świerkowych gałązek, mandarynek, ciastek, zimne powietrze,odpowiednie piosenki...
Zapodaj Last Christmas albo It came upon a midnight night albo jakiś inny szlagierek Świetaaaaaaaaaaaaa! Pojadę do domu, dostane domowy obiad i poszaleje w kuchni i wybawię się ze zwierzetami i tak będę uciekać z domu z krzykiem,że mam dość-dziwna jestem- ale chce mi się jechać. Chyba trochę tęsknie za Mamą

malinka123108 możnaaaa

ja dzisiaj przesadziłam. Zeżarłam 4 mandarynki i 6 ciastek krakusków zbożowoowsianych pała mi się należy! Tak to jest jak siedze w dzień i się uczę- w nocy umiem sobie odmawiać eh.
za ciacha , mandarynki
Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Mama zapowiedziała pierogi, krokiety,barszcz, śledzie,sernik, jakieś drugie ciasto(mam jej powiedzieć jakie chce!) mięcho jakieś i bigos.
Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Ja się boję,że przytyje w domu. Zgrałam już filmiki z fitnessem na pena i wpakowałam go do walizki. Boje się że jak przytyje w święta jedząc normalnie z ograniczeniami i mogę emocjonalnie się załamać i wpieprzać albo się załamać i wymiotować -.-
Albo rzucić zdrowe odżywianie albo coś głupiego zrobić, bo mnie poniesie. Mam dość stojącej wagi Lub wzrastającej. Innym tak ładnie schodzi a mi nie Wiem,że nie powinnam tak reagować, ale już mam dość. Potrzebuje efektów!
ja też się boję że w święta przytyję , szczególnie że na święta muszę odwiedzić 3 chałupy ...pierwsza u babci i jak to babcia robi 12 potraw czasami i więcej i do tego 4 rodzaje ciast może być ciężko , żeby śnieg spadł to by się pobiegało z sankami i spaliło
Cytat:
Napisane przez whisky79 Pokaż wiadomość
Ja slodyczy nie jem juz od 27 listopada wiec w swieta sobie na troche pozwole.Za to mieska nie bede smazyc tylko zapekluje z winie i musztardzie z przyprawami a pozniej upieke w rekawie w piekarniku
właśnie upieczone najlepsze moja babcia na święta sama wszystko piecza schaby karkówki itp
Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
Ty byś miała złamać i po świętach dalej wpieprzać lub wymiotować? No way! Nie wyobrażam sobie, Ty jesteś niezniszczalna
Efekty, efekty... krakuski odstaw!

Wiecie, u mnie też będą barszcz, uszka, pierogi z kapustą i grzybami, jakieś śledzie i tak daleeej, ale wiecie.. ja tak naprawdę za tym nie przepadam.

U mnie dzisiaj ciąg dalszy:
18:00) 2 orzechy włoskie, naleśnik z: 1 jajka, 1/2 łyżki budyniu, 60g serka homo, mniam By the way... z czego robi się normalne naleśniki?
21:00) sałatka warzywna (kapucha pekińska, 2 ogóry kiszone, pomidor, szczypior, 2 łyżki kukurydzy), 2 łyżki buraków.

Jeszcze na póóóźniej ok. 200kcal i kawka z mlekiem. A zjem sobie twaróg lub wieśniaka zapewne. Może nawet rozwalę to na dwa posiłeczki, booo jeszcze praktycznie nic nie zrobiłam/na nic się nie nauczyłam.
naleśniki robi się z jajka mąki i mleka ...można też dodawać proszku do pieczenia , wody , cukier itp itd
Cytat:
Napisane przez laponka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Ja się poddaję na czas świąteczny. Postaram się nie jeść zbyt dużo, ale na pewno nie odmówię sobie niczego.
ja się nie poddam , powalczę bynajmniej się postaram
Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Ja jestem przekonana, że się na jednym nei skońcxzy
Pewnie już mówiłam, ale sernik to moja miłość. Ten mamowy jest po prostu aaa :
Postanowiłam, żeby mnie nie kusiło zbytnio (bo potrafię na prawdę pożreć go w ilościach chorych wręcz) policze dokładnie ile ma kalorii.
Jak sobie uzmysłowię, że musiałabym biegać bez przerwy 24h aby go spalić, to pewnie mnie to powstrzyma

Ja aż takich odjazdów nie mam. Fakt faktem, że wszystko liczę. Tylko, że nie tak znów chorobliwie chyba. Po prostu wydaje mi się, że jestem jeszcze na etapie w którym muszę to robić. Tym bardziej, że mi waga stoi.
Dziś 83.7kg. Tyle samo co 16 dni temu.
Tylko, że @ się zbliża, to może choć z 83 jest :P

Staraj się staraj!
W takim razie smacznego

Chyba mam dziś dzień PMSowych refleksji
Jak tak myślę o moim odchudzaniu, to chyba największy sukces to zmiana podejścia do jedzenia.
Kiedyś jadłam bo było smaczne, bo mi się nudziło, bo siostra robi tosty i pachnie w domu, bo to, bo tamto.
Teraz jak nie mam pory posiłku to nie mam czegoś takiego, że bym coś zjadła. (Nie licząc czasami przed @).
Nawet jak w domu przecudne zapachy się roznoszą.
Inni wcinają a mnie to nie rusza wcale. Czy to ciastka, czy jakieś smaczne (niezdrowe :P) obiady. Jak np. kiedyś mnie ciągło do coli, soków tak teraz zupełnie. A w domu Cola zawsze jest. nawet jak w sobotę lekkiego kaca leczyłam (jak już mi się wcześniej zdarzało, zapijałam colą właśnie) to wolałam sok z grejpfruta wycisnąć.
Zdecydowanie trzeba mi było takiej zmiany
moja waga też stoi , gonisz mnie kochana jak burza
ale w końcu dostałam @więc mam nadzieję że się ruszy o ile przez święta nie wzrośnie ...bo się bardzo zdenerwuje
no i że Cię nie ruszają te wszystkie "nie pyszne" rzeczy w około


Cytat:
Napisane przez whisky79 Pokaż wiadomość
Dzien DobryJa postanowilam dzis okleic puszki zeby byly na pierniczki.Troche ciezko mi idzie bo musze mierzyc tasma krawiecka gdyz nie mam linijki ale jedna jest juz gotowa.Nielatwo rowno ten papier przykleic cholerka
za☠☠☠iste kocham takie pierdółki puszki koszyczki pudełeczka
Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Nie wchodziłam na forum od pt. Babcia nadal nie miała operacji...ciągle ja przekładają mówiąc, że mają pilniejszego pacjenta, a w rzeczywistości na oddziale mają mało osób. Mama podejrzewa, że w łapę chcą... Babcia jest w strasznym stanie. Dostaje bardzo silne środki, takie, po których przeważnie normalny człowiek po 1 tabletce ma halucynacje, a ona dostaje je 3 razy dziennie, a i tak średnio pomagają na ból. Operację trzeba zrobić jak najszyvciej, im dłużej będziemy czekać, tym mniejsza szansa na to, że się uda. Paranoja, co to dzieje się w tym szpitalu
W sob jadłam mało, od 7 w biegu, na stancji byłam dopiero przed północą. W ndz nie miałam siły jeść, zjadłam tylko I śniadanie i pół obiadu, a później poprawiałam sobie humor snickersem... Ale kalorycznie chyba wyszło ok, bo dziś rano waga była niższa niż w sob. Mam nowa wagę, dobrze działa. Dziś za to zaspałam i jak tylko sie obudziłam, to wręcz wyleciałam z łóżka i poleciałam do lekarza nie zdążywszy nawet łyknąc tabletki na niedoczynność. Poszłam tam, bo od 3 dni mam coś z szyją, tzn. najpierw miałam takiego guza jakby tuż pod żuchwą, bolał bardzo, ale nic poza tym, później pojawiła się jeszcze gorączka (mam do tej pory), wczoraj rano obudziłam się z ogromnym bólem połowy szyi po jednej stronie + od tamtej pory nie mogę przekręcać głowy w jedną stronę ani brać jej w dół, a obrzęk się powiększył i teraz jest wielkości 4 palców. Dostałam leki + na miejscu wyszło,że znowu mi serce szaleje. Ciśnienie i puls bardzo wysokie miałam, zrobili mi EKG i dostałam receptę na leki na serce + całkowity zakaz wykonywania ćwiczeń (dopóki nie będzie lepiej). Do kardiologa usiłuję się zapisać. A i wracając od lekarza przez tarczycę miałam napad głodu, zjadłam bułkę z czekoladą (taką z piekarni) + rządek czekolady gorzkiej. Mam cały czas beznadziejny humor. Tamto traktuje jako śniadanie + obetnę sobie coś jeszcze z późniejszych posiłków.

Na dziś jeszcze:
II ŚNIADANIE
 Rzodkiewka - 30g
 Słonecznik, nasiona - 10g
 150g mandarynek
 Ogórek 100g
OBIAD
 Kasza jęczmienna, pęczak - 30g (OBETNĘ)
 Dorsz, świeży, filety bez skóry - 200g
 Oliwa z wytłoczyn z oliwek - 5g - płaska łyżeczka (OBETNĘ)
 Olej sojowy - 5g - płaska łyżeczka (OBETNĘ)
 Pomidor - 100g + sałata
PODWIECZOREK
 Marchew - 200g
 100g twarogu
 Słonecznik, nasiona - 10g
KOLACJA
 Ogórek 100g
 Chleb żytni pełnoziarnisty - 25g - cienka kromka
 Szynka z piersi kurczaka 25g
 Sałata
 Pomidor - 100g

Myślę, że o obcięciu chyba jakoś nadrobię bułkę + czekoladę. Szczerze mówiąc to nie mam ochoty na jedzenie, a rzuciłam się na bułkę przez tarczycę... Dorsza mam upieczonego już, więc i tak nie miałabym co zrobić z tym olejem i oliwą. Spróbuję podliczyć mniej więcej kcal i zobaczyć jak to wyjdzie. Według tej dietetyczki mam jeść ok. 1050kcal. Z tego względu, że nie wiedzieć czemu przy 1200 tyję. + byłam u niej, nie mam siły opisywać dokładnie, ale wyszło na to, że jej mąż nie przekazał jej wszystkiego, a ona nie mogła jego rozczytać (w mojej karcie). Teraz uwzględniła wszystko to, co chciałam + eliminujemy jogurt nat., skoro powoduje u mnie wzdęcia, dodaje to, co chciałam. Aha i mleka nie mam w diecie dlatego, że według nowej piramidy żywienia dorosły człowiek nie potrzebuje go. Białko można dostarczać w inny sposób, a mleko powoduje tycie. Potrzebują go dzieci, ponieważ muszą rosnąć, my już nie musimy. + przy ważeniu wyszło, że nie wiedzieć czemu mam w sobie bardzo dużo wody, nawet więcej niż 2 tyg. temu i zdecydowanie więcej niż normalny człowiek, nawet kobieta podczas @ (a ja nie jestem ani przed ani w trakcie). Mam zrobić badanie krwi na poziom elektrolitów, bo być może mam za mało któregoś pierwiastka.
przykro mi z powodu Twojej babci , u mojej było tak że powiedzieli że ma zapalenie otrzewnej i jak się nie zgodzi na operacje to może nie dożyć świąt , babcia nie chciała się zgodzić przez kilka dni , jak ją w końcu namówiliśmy to się okazało po operacji że to niezapalenie otrzewnej tylko jakąś zmianę miała i pobrali wycinek do badania i przy okazji wycieli wyrostek no kurczę kobieta 86 lat ....operacja praktycznie nie potrzebna a prawie zagrażająca życiu szczególnie w tym wieku klopsy w tych szpitalach albo nie chcą operować albo operują na siłę . Więc życzę zdrowia dla babci i lepszego podejścia lekarzy 3maj się cieplutko i bądź silna





u mnie katar dzień 3 , @ dzień 1 ale bez napadów obżarstwa tak jak przed ..Ófff w końcu , dzień nie mogę się pochwalić dobrym jedzeniem bo był to chyba 3 posiłki (1ś, obiad i kolacja ) kiepściuchno albo nie mam apetytu chyba przez te gile w nosie ...jeść jak nic się nie czuje
nałaziłam się za prezentami dla dzieciaków , w sumie 3 dzieciaków i rodziców ....tłumy ludzi i kolejki no tragedia , dobrze że się w weekend nie wybrałam bo było oblężenie .
Teraz czuje że się w święta nie rzucę na to jedzenie świąteczne ...ale boje się że jak już będą te święta to że się nie powstrzymam ...będę walczyła!!!!
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 22:23   #3995
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez MaryAnne Pokaż wiadomość
no nieźle miałam na samym dole pieczarki w misce i tak zwykle na nie z góry patrzyłam i myślałam "nieeee, dzisiaj pieczarki nie" a dzisiaj wreszcie chciałam je zjeść, więc przyjrzałam się bliżej i
:
też mnie to spotyka
Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
Ok ok, ja się nie znam, w takim razie wiórkom mówimy raczej-nie.
No też tak właśnie myślałam, żeby do tych bułek i w ogóle.

Ale czy na przykład do bułek na słodko, jakichś kakaowo-słodzikowych np, to takie siemię pasuje? W sumie happenstance mówiła, że robi musli z tego, więc chyba taa Tylko żeby nie wyszło, że teraz za dużo tych tłuszczy żreć będę.

Jak myślicie, przy 1200kcal ile takich tłuszczy powinnam jeść? Codziennie? Ile oliwy lub siemienia, lub słonecznika, lub orzechów włoskich na dzień?

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Kurczę, przyzwyczaiłam się do mojej taniej kawy rozpuszczalnej, teraz mam inną rozpuszczalną już droższą i mniej mi smakuje, ma jakąś większą gorycz w sobie. A przecież na początku trąbiłam zwykłe nierozpuszczalne, też tak chyba smakowały.
No nic, przywykłam do tej taniej rozpuszczalnej, można rzec delikatniejszej, to i dobrze w sumie, bo zaoszczędzę.
ja kupuję w biedronce rozpuszczalną ok12zł i jest , wcześniej piłam nescafe .
Bosz przez dzisiejszy dzień w sklepach i supermarketach w pogoni za prezentami zapomniałam o fotkach z tym pasem ...obiecuje rano nadrobić i wrzucić jak tylko dziecko pójdzie spać ..wybacz możesz

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Ze 40g tłuszczów - myślę, że będzie w sam raz


Bottega - Polska to jest chory kraj :/ Mam nadzieję, że szybko uda się zrobić operacje i wszystko będzie w porządku.

PMSa mam i smuta łapię. Idę do wanny się porelaksować, potem się zmroże balsamem na cellulit i obejrze ostatnio odcinek Dextera. PMSy śmierdzą :P
Jutro muszę jechać na szoping kupić koleżance najlepsiejszej prezent. Nie mam pomysłu cholera. Nie umiem kupować prezentów No chyba, że mnie olśni po drodze :P
nie smutaj ooo kąpiel relaksująca dobra sprawa
a do jakiej kwoty prezent? może coś nam wpadnie do głowy i podsuniemy pomysł
czasami dla najbliższej osoby choć znamy ją najlepiej najtrudniej coś kupić

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

ale zawaliłam strone :wstyd: uciekam
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 23:07   #3996
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Ze 40g tłuszczów - myślę, że będzie w sam raz

PMSa mam i smuta łapię. Idę do wanny się porelaksować, potem się zmroże balsamem na cellulit i obejrze ostatnio odcinek Dextera. PMSy śmierdzą :P
Jutro muszę jechać na szoping kupić koleżance najlepsiejszej prezent. Nie mam pomysłu cholera. Nie umiem kupować prezentów No chyba, że mnie olśni po drodze :P
To nie trochę za dużo? 40g tłuszczu ma np. aż 9 łyżek słonecznika :O
O Boże! To już koniec tego sezonu Dextera? Nie gadaaaaaaj, to ja w takim razie czekam na obejrzenie tego odcinka do środy, chwila napięcia się przyda, a w środę na spokojnie będę mogła zasiąść, nie mając już na głowie nic do szkoły. No kurczę, a będzie kolejna seria? Co ja pocznęęę

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Hmm taa bo inteligentnie nie policzyłam buły :/ Pewnie przynajmniej + 250kcal :/ Ehhh trudno.
Oj taaam

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa Pokaż wiadomość
naleśniki robi się z jajka mąki i mleka ...można też dodawać proszku do pieczenia , wody , cukier itp itd

Teraz czuje że się w święta nie rzucę na to jedzenie świąteczne ...ale boje się że jak już będą te święta to że się nie powstrzymam ...będę walczyła!!!!

ja kupuję w biedronce rozpuszczalną ok12zł i jest , wcześniej piłam nescafe .
Bosz przez dzisiejszy dzień w sklepach i supermarketach w pogoni za prezentami zapomniałam o fotkach z tym pasem ...obiecuje rano nadrobić i wrzucić jak tylko dziecko pójdzie spać ..wybacz możesz
Właśnie się zastanawiałam, bo nigdy nie robiłam wcześniej naleśników, a bodajże wczoraj robiłam sobie jakieś inne z użyciem budyniu (skrobii) i serka homo. Ale spróbuję jutro zrobić normalnego, tyle że mąką będą zmielone otręby. Ale w sumie w jakich proporcjach? Ile się daje mąki, ile mleka, wody na 1 jajko np?
- Powstrzymasz się, powstrzymaaasz! Wierzę w Ciebie
- Kawkę miałam dosłownie najtańszą, takie logo z rączką haha. Ale chyba ona mi najbardziej odpowiada już teraz (ale sypię conajmniej 2 łyżeczki ) albo z automatu Maxwell House - uwielbiam! Teraz mam Primę
- Wybaaaczam, spokojnie I czekam na fotki

***
No nic, czas zabrać się zaaaa naukę. Spałam dziś tyle co nic, więc muszę szybko chociaż coś do szkoły ogarnąć i w kimę. No bo ile można na nogach być. Przekroczyłam może dziś troszkę, za dużo mleka do kawy albo coś tam, siam tam tam parampam. Whatever.

Dobranoc dziołchy!
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 23:31   #3997
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Dziewczyny znacie Marzycielską Pocztę?Może pokusicie się po wysłanie choć jednej kartki coooo? Bo właśnie skończyłam pisać kartki i mnie natchnęło,że może zechcecie też popisać, coo?
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 23:46   #3998
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Dziewczyny znacie Marzycielską Pocztę?Może pokusicie się po wysłanie choć jednej kartki coooo? Bo właśnie skończyłam pisać kartki i mnie natchnęło,że może zechcecie też popisać, coo?
Nie wiem, o co chooodzi
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 23:50   #3999
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
Nie wiem, o co chooodzi
ja też ale chętnie się dowiem!!! f_ola przybliż nam temat
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 00:19   #4000
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez whisky79 Pokaż wiadomość
Dzien DobryJa postanowilam dzis okleic puszki zeby byly na pierniczki.Troche ciezko mi idzie bo musze mierzyc tasma krawiecka gdyz nie mam linijki ale jedna jest juz gotowa.Nielatwo rowno ten papier przykleic cholerka

tyszka_ moj sernik np(1kg sera,8jaj,2 szkl cukru pudru,250g margaryny,100g rodzynek,100g skorki pomaranczowej )ma 6000kcal.Ale wychodzi go duza blacha-24 kawalki po 250kcal.
Oooo matko. 250kcal. Wiedziałam, że mnie to przerazi!
No to cóż, 2 godziny spaceringu minimum, aby to spalić
Może jednak się skuszę na próbę zrobienia dietetyczniejszej wersji

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa Pokaż wiadomość
też mnie to spotyka


ja kupuję w biedronce rozpuszczalną ok12zł i jest , wcześniej piłam nescafe .
Bosz przez dzisiejszy dzień w sklepach i supermarketach w pogoni za prezentami zapomniałam o fotkach z tym pasem ...obiecuje rano nadrobić i wrzucić jak tylko dziecko pójdzie spać ..wybacz możesz

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------



nie smutaj ooo kąpiel relaksująca dobra sprawa
a do jakiej kwoty prezent? może coś nam wpadnie do głowy i podsuniemy pomysł
czasami dla najbliższej osoby choć znamy ją najlepiej najtrudniej coś kupić

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

ale zawaliłam strone :wstyd: uciekam
Tak do 50zł, bo bida u mnie no a jeszcze na sylwestra trzeba by coś mieć. I na jakieś ciuchy na niego :P
Myślę, że jakąś książkę w Empiku wybiorę. Albo w decathlonie pooglądam, bo my takie sportowe dziewczyny raczej
Będę kombinowała w sklepie, a nuż coś fajnego dojrzę.


Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
To nie trochę za dużo? 40g tłuszczu ma np. aż 9 łyżek słonecznika :O
O Boże! To już koniec tego sezonu Dextera? Nie gadaaaaaaj, to ja w takim razie czekam na obejrzenie tego odcinka do środy, chwila napięcia się przyda, a w środę na spokojnie będę mogła zasiąść, nie mając już na głowie nic do szkoły. No kurczę, a będzie kolejna seria? Co ja pocznęęę



Oj taaam



Właśnie się zastanawiałam, bo nigdy nie robiłam wcześniej naleśników, a bodajże wczoraj robiłam sobie jakieś inne z użyciem budyniu (skrobii) i serka homo. Ale spróbuję jutro zrobić normalnego, tyle że mąką będą zmielone otręby. Ale w sumie w jakich proporcjach? Ile się daje mąki, ile mleka, wody na 1 jajko np?
- Powstrzymasz się, powstrzymaaasz! Wierzę w Ciebie
- Kawkę miałam dosłownie najtańszą, takie logo z rączką haha. Ale chyba ona mi najbardziej odpowiada już teraz (ale sypię conajmniej 2 łyżeczki ) albo z automatu Maxwell House - uwielbiam! Teraz mam Primę
- Wybaaaczam, spokojnie I czekam na fotki

***
No nic, czas zabrać się zaaaa naukę. Spałam dziś tyle co nic, więc muszę szybko chociaż coś do szkoły ogarnąć i w kimę. No bo ile można na nogach być. Przekroczyłam może dziś troszkę, za dużo mleka do kawy albo coś tam, siam tam tam parampam. Whatever.

Dobranoc dziołchy!
Zjadasz 1200kcal tak?
To powinnaś zjadać ok 25-30% z tłuszczów czyli 35g-40g.
Nie zapominaj, że w serkach, szynkach, chlebach, twarogach itp itd też są tłuszcze

Proporcje na naleśniki to najlepiej metodą prób i błędów.
Ja zawsze robie na oko. I mam raczej gęstą konsystencje. Moja mama np ma o wiele bardziej wodnista i też się smażą :P
Jak masz fajną patelnie to nie będzie problemu.
Ja się chyba jutro w końcu zaopatrzę w ceramiczną, bo ostatnio szału dostaje z tym moim dziadostwem.

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Dziewczyny znacie Marzycielską Pocztę?Może pokusicie się po wysłanie choć jednej kartki coooo? Bo właśnie skończyłam pisać kartki i mnie natchnęło,że może zechcecie też popisać, coo?
Słyszałam o tym, ale ja jakoś nie mam talentu do takich rzeczy.
Nie mam pojęcia co bym mogła takiemu dzieciaczkowi napisać :/

http://marzycielskapoczta.pl/
__________________
No matter how slow you go, you are still lapping everybody on the couch.

Edytowane przez tyszka_
Czas edycji: 2011-12-20 o 00:22
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 06:49   #4001
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Dzięki Tyszka za wskazówki
I powodzenia z prezentem

O jeeej, to takie coś? Ale to fajne, ta Marzycielska Poczta. Ja nie wiem w sumie też, czy bym umiała coś fajnego napisać... No chyba że jakąś rymowankę wymyśleć świąteczną. To bym mogła. A Ty f_ola co tam piszesz dzieciaczkom? Tylko wypisujesz życzenia czy list piszesz? Kurczę, mogłabym nawet zrobić jakiś breloczek świąteczny z modeliny () dla jakiejś dziewczynki, ale czy to nie za późno? Toć to nie dojdzie na święta.
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 08:15   #4002
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cokolwiek. Są tam na stronie filmiki w mediach-i dzieciaki opowiadają. A ludzie ślą wszystko. Ja początkowo wysłałam po prostu kartkę z pozdrowieniami- potem zaczęłam śledzić wpisy w profilach dzieci od rodziców co dzieciaki robią(nie komentowałam) teraz czasami napiszę coś i na stronie. I mnie to wciągnęło.
Jedna pani szyła poduszki, ktoś słał autografy, ktoś rysował, ktoś saszetki wyszywał na koperty by dzieci miały w czym trzymać pocztówki w szpitalach
Kilka ciepłych słów. Miałam kuzyna chorego na białaczkę więc widziałam jak to jest. Dzieciaki cały dzień siedzą w domach lub chodzą do szkoły ale częściej są w szpitalach więc starczy taka kartka. Można list napisać do starszych dzieci. Kartke zrobić, wysłać. W środku nabazgrolić uśmiech czy słoneczko, napisać coś śmiesznego albo kilka słów,że jesteś z nim, że jest fajny chłopak,że ekstra sobie radzi, że życzysz duuużo prezentów itd
Ja wysyłam dzisiaj zaraz- kwestia,że po prostu nie miałam chwili dłuższej by się za to zabrać,a chciałam napisać list do jednej z dziewczynek i wysłać wszystko razem W sumie raz dostałam list od niej Ale najczęściej dzieciaki nie odpisują, bo kwestie finansowe itd. Ale to i tak radoche daje ;D Możesz ulepić noworoczny brelok i posłać coś noworocznego

Edytowane przez f_ola
Czas edycji: 2011-12-20 o 08:18
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 11:17   #4003
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Dziewczyny znacie Marzycielską Pocztę?Może pokusicie się po wysłanie choć jednej kartki coooo? Bo właśnie skończyłam pisać kartki i mnie natchnęło,że może zechcecie też popisać, coo?
a ja wieeeem co to U nas na Wydziale zorganizowali taką akcję i sam mójrocznik napisał ponad 140 listów
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 12:12   #4004
201608310918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 175
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Przyszłam się zameldować i powiedzieć, że jestem chora Jeszcze tego mi brakowało przed samymi świętami, jakbym za mało zajęć miała.

Postaram się Was nadrobić później
201608310918 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 13:16   #4005
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
Właśnie się zastanawiałam, bo nigdy nie robiłam wcześniej naleśników, a bodajże wczoraj robiłam sobie jakieś inne z użyciem budyniu (skrobii) i serka homo. Ale spróbuję jutro zrobić normalnego, tyle że mąką będą zmielone otręby. Ale w sumie w jakich proporcjach? Ile się daje mąki, ile mleka, wody na 1 jajko np?
- Powstrzymasz się, powstrzymaaasz! Wierzę w Ciebie
- Kawkę miałam dosłownie najtańszą, takie logo z rączką haha. Ale chyba ona mi najbardziej odpowiada już teraz (ale sypię conajmniej 2 łyżeczki ) albo z automatu Maxwell House - uwielbiam! Teraz mam Primę
- Wybaaaczam, spokojnie I czekam na fotki

***
No nic, czas zabrać się zaaaa naukę. Spałam dziś tyle co nic, więc muszę szybko chociaż coś do szkoły ogarnąć i w kimę. No bo ile można na nogach być. Przekroczyłam może dziś troszkę, za dużo mleka do kawy albo coś tam, siam tam tam parampam. Whatever.

Dobranoc dziołchy!
ja biorę jedno jajko i np jak chce 4 naleśniki to 4 łyżki mąki pełnoziarnistej i później na oko mleko i troszkę wody pół łyżeczki proszku do pieczenia i szczypta soli . I taka średni gęsta konsystencja ale naleśnik to się chyba zawsze usmaży
Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Oooo matko. 250kcal. Wiedziałam, że mnie to przerazi!
No to cóż, 2 godziny spaceringu minimum, aby to spalić
Może jednak się skuszę na próbę zrobienia dietetyczniejszej wersji



Tak do 50zł, bo bida u mnie no a jeszcze na sylwestra trzeba by coś mieć. I na jakieś ciuchy na niego :P
Myślę, że jakąś książkę w Empiku wybiorę. Albo w decathlonie pooglądam, bo my takie sportowe dziewczyny raczej
Będę kombinowała w sklepie, a nuż coś fajnego dojrzeć
50złotych to i tak sporo jak dla mnie ...a sportowe to fajne rzeczy są np skakanka z licznikiem albo taka piłka duża do ćwiczeń , ten motylek do ćwiczenia nóg , ud albo wyszczuplający hula hop o ile też się odchudza ...a z książek to nie wiem to już trzeba w gusta wpasować napewno znajdziesz coś ciekawego ;P
Cytat:
Napisane przez Propedeutyka Pokaż wiadomość
Przyszłam się zameldować i powiedzieć, że jestem chora Jeszcze tego mi brakowało przed samymi świętami, jakbym za mało zajęć miała.

Postaram się Was nadrobić później
ja podziębiona z katarem ale powoli dochodzę do siebie nie daj się chorobie herbatka z miodem i cytrynką itp albo mleko czosnek i miód
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 13:24   #4006
malinka123108
Wtajemniczenie
 
Avatar malinka123108
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 409
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

heja melduje sie ze zyje ale mala mi daje w kosc i zaraz wstanie wiec dlugo nie popisze.wczoraj bylo ciezkojesc jesc jescdzis lepiej troche zaraz zrobie obiad i wogole to nie chce mi sie swiat;/pozdrawiam!
__________________
w oczekiwaniu na corenke t.p 02.11.2019
malinka123108 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 14:04   #4007
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Propedeutyka zdrowka zycze
malinka123108 nie jestes sama z tym nastawieniem do swiat
Ja dostalam dzis foremki wiec po poludniu zagniote ciasto na pierniczki a jutro bede wykrawac i piecA dzis ozdobilam jeszcze takie pudeleczko w ktorym trzymam drobiazgi typu spinki,frotki,itd.Pierwsz a fotka z jedna nieoklejona"scianka"a druga juz w calosci oklejone pudelko.Sama sobie sie dziwie,ze mialam na tyle cierpliwosci bo ogolnie nienawidze takiej"dlubaniny":brzydal :
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Image2036.jpg (93,4 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Image2037.jpg (95,6 KB, 10 załadowań)
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm

Edytowane przez whisky79
Czas edycji: 2011-12-20 o 14:23
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 14:25   #4008
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez whisky79 Pokaż wiadomość
Propedeutyka zdrowka zycze
malinka123108 nie jestes sama z tym nastawieniem do swiat
Ja dostalam dzis foremki wiec po poludniu zagniote ciasto na pierniczki a jutro bede wykrawac i piecA dzis ozdobilam jeszcze takie pudeleczko w ktorym trzymam drobiazgi typu spinki,frotki,itd.Pierwsz a fotka z jedna nieoklejona"scianka"a druga juz w calosci oklejone pudelko.Sama sobie sie dziwie,ze mialam na tyle cierpliwosci bo ogolnie nienawidze takiej"dlubaniny":brzydal :
uwielbiaaaam takie cudeńka
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 15:28   #4009
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

f_ola Dobry pomysł, żeby coś noworocznego! Tylko co może być symbolem nowego roku? Kurczę, ale naprawdę super sprawa z tym. Szkoda, że wczesniej nie pomyślałam. U mnie w szkole odpisywaliśmy na listy dzieciaków z domu dziecka z naszego regionu, które pisały jako "do Świętego Mikołaja"; raz odpisywałam na jeden list sama niby jako on. Ale to musiało być świetne uczucie, że dostałaś też od niej list!

whisky Pudełko cudo Uwielbiam pudełka. Kupiłam ostatnio jakieś najzwyklejsze pudełeczko z Empika i majstrowałam z silikonem i modeliną.
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 17:58   #4010
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

oworzyli mi biedronkę pod domem teraz mogę nawet w dresie iść, bo mam 1min drogi
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 19:16   #4011
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Dziewczyny, pomożecie?
Chciałbym zarejestrować się jako dawca szpiku kostnego, czytałam wymogi itd. i właśnie zastanawiam sie nad jednym - mam chorobę Hashimoto i z tego co wiem jest to choroba o podłożu autoimmunologicznym, a na stronie gdzie można się zarejestrowac jako dawca jednym z przeciwskazań jest "czynnej i przewlekłej lub z wywiadu lekarskiego, uogólnionej choroby autoimmunologicznej". Nie mam pojęcia co znaczy "uogólnionej choroby", co autor miał na myśli, a nie chce teraz mamie głowy zawracać, bo i tak ma dużo do roboty.

btw. może któraś się zarejestruje? http://www.dkms.pl
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-20, 20:16   #4012
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Niestety nie potrafię pomóc.

~
Chcę mi któraś sprawić na święta prezencior? Poproszę aromaty z wypiekarnia.pl, o maaaaamo, jakie smakiii !

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Kurczę, naprawdę mam ochotę wysłać jakąś własnoręcznie robioną kartkę i coś z modeliny do jakiejś dziewczynki (nawet lekko już upatrzyłam ) z Marzycielskiej Poczty... Jaka szkoda, że wcześniej się o tym nie dowiedziałam, przed świętaaami!
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 00:10   #4013
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomożecie?
Chciałbym zarejestrować się jako dawca szpiku kostnego, czytałam wymogi itd. i właśnie zastanawiam sie nad jednym - mam chorobę Hashimoto i z tego co wiem jest to choroba o podłożu autoimmunologicznym, a na stronie gdzie można się zarejestrowac jako dawca jednym z przeciwskazań jest "czynnej i przewlekłej lub z wywiadu lekarskiego, uogólnionej choroby autoimmunologicznej". Nie mam pojęcia co znaczy "uogólnionej choroby", co autor miał na myśli, a nie chce teraz mamie głowy zawracać, bo i tak ma dużo do roboty.

btw. może któraś się zarejestruje? http://www.dkms.pl
20. Czy osoba z zaburzeniami pracy tarczycy (np. zespół Gilberta, zespół Hashimoto) może zostać dawcą?

Niestety, ze względu na związek tarczycy z układem odpornościowym, te (zresztą praktycznie niegroźne dla ochotnika) schorzenia dyskwalifikują dawcę. Priorytetem jest oczywiście dobro biorcy przeszczepu.
__________________
No matter how slow you go, you are still lapping everybody on the couch.

Edytowane przez tyszka_
Czas edycji: 2011-12-21 o 00:12
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 08:23   #4014
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

poooobudka !!!!
kawa z mlekiem
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 09:34   #4015
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
20. Czy osoba z zaburzeniami pracy tarczycy (np. zespół Gilberta, zespół Hashimoto) może zostać dawcą?

Niestety, ze względu na związek tarczycy z układem odpornościowym, te (zresztą praktycznie niegroźne dla ochotnika) schorzenia dyskwalifikują dawcę. Priorytetem jest oczywiście dobro biorcy przeszczepu.
nie zauważyłam tego.

czuję się bezużyteczna :/krwi oddawać nie mogę, szpiku nie mogę, nerki nie oddam przecież, bo sama bym umarła, zresztą organ to coś nieodnawialnego...
Super. :/ Żaden ze mnie pożytek.
__________________
Keep calm and stay legendary


Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 11:28   #4016
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa Pokaż wiadomość
poooobudka !!!!
kawa z mlekiem
kawa feee & mleko też feeee :p

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
nie zauważyłam tego.

czuję się bezużyteczna :/krwi oddawać nie mogę, szpiku nie mogę, nerki nie oddam przecież, bo sama bym umarła, zresztą organ to coś nieodnawialnego...
Super. :/ Żaden ze mnie pożytek.

Dziewczyno przestań!
Najważniejsze, że masz chęci. Twoje zdrowie nie pozwala i na to nie masz wpływu. Możesz za to namawiać innych do oddawania krwi
Zauważyłam, że dużo osób się boi a zupełnie nie ma czego. Po pierwszej donacji człowiek się zastanawia czemu dopiero teraz to zrobił. Głowa do góry ;*




SPRZĄTAM <ma ochotę strzelić sobie w łeb>

A moja waga dzis pokazała równe 83kg. A @ jeszcze nie ma. Chyba muszę jej baterie zmienić, bo ostatnio jakieś cuda wianki mi pokazuje.
__________________
No matter how slow you go, you are still lapping everybody on the couch.

Edytowane przez tyszka_
Czas edycji: 2011-12-21 o 11:32
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 11:56   #4017
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
kawa feee & mleko też feeee :p




Dziewczyno przestań!
Najważniejsze, że masz chęci. Twoje zdrowie nie pozwala i na to nie masz wpływu. Możesz za to namawiać innych do oddawania krwi
Zauważyłam, że dużo osób się boi a zupełnie nie ma czego. Po pierwszej donacji człowiek się zastanawia czemu dopiero teraz to zrobił. Głowa do góry ;*





SPRZĄTAM <ma ochotę strzelić sobie w łeb>

A moja waga dzis pokazała równe 83kg. A @ jeszcze nie ma. Chyba muszę jej baterie zmienić, bo ostatnio jakieś cuda wianki mi pokazuje.
wszystkiego sobie żałuję ...tej jednej małej przyjemności kawy mojej miłości nie odmówię ...a te kawy slim cofe nie wiem nie piłam ale ona cholernie droga chyba ok 1,2 za saszetkę a saszetek 12 czyli na 6 dni


też kiedyś chciałam oddać szpik tyle że panicznie bałam się igieł ...na pierwsze świadome pobranie krwi poszłam dopiero jak miałam 16-17 lat???
tzn to było 2 pobranie od urodzenia

moja waga też mi mniej pokazała 76,7 więc cudem się ruszyła może dlatego że kocówka @

tyszko_ sprzątaj sprzątaj :P
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 13:31   #4018
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

wyborowa, dla nas to jest chwila nieprzyjemnej procedury, a dla kogoś innego to szansa na życie. Ja tez się boję, ale nie dlatego, że po prostu odczuwam strach przed igłą, ja się boję, bo wiem, że u mnie wkucie nie skończy się na jednym razie, a uda się dopiero za 5-6, przy okazji 2 lub 3 razy zmieni się pielęgniarka, bo poprzednia straci już wiarę, spoci się cała i zacznie się denerwować. Oprócz tego, że mam bardzo cienkie i słabe żyły, które jakby pękają kiedy źle się wbije igłę lubi gła jest za gruba, to jeszcze ponoć moje żyły uginają się pod palcami tak samo jak mięśnie i naczynia i pielęgniarka nie wie czy celuje "w powietrze" czy w żyłę. Żył prawie wcale nie widać, a te które widać nie nadają się do choćby pobrania krwi. I dlatego się boję.

Wróciłam... Byłąmu rodzinnego, wysłał mnie pilnym skierowaniem do laryngologa w szpitalu, ten badał mnie 25min macając moją szyję, kark itd. + wkładał mi do buzi głęboko coś długiego, metalowego z lusterkiem. Wyszłam z podejrzeniem mononukleozy... lekarz nie jest pewien, bo mówi, że to, co jest pod moją żuchwą i ciągnie się do połowy szyi wygląda i jest bardzo dziwne... nawet nie jest w stanie stwierdzić czy to węzeł chłonny. Dostałam tez receptę antybiotyk. Plan jest taki: siedzę w domu, nie wychodzę z łóżka, robię okłady z borasolu i wygrzewam szyję, łykam przeciwzapalne, a jeśli w ciągu kolejnych 2 dni się nie poprawi to mam wziąć antybiotyk, jakby to jednak było coś wirusowego. Natomiast, jeśli wykryję u siebie (lub dopiero pojawią się) kolejne powiększone węzły lub cokolwiek, to znaczy, że na 99% mam mononukleozę. Ze względu na to, że jutro rano wyjeżdżam pociągiem do Gda, to nie robił mi dziś badania krwi, ale mówi, że jemu to właśnie wygląda na mono, choć naprawdę to jest dziwne i głowy nie da. W razie czego jakby się jeszcze bardziej pogorszyło-robić badanie.
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2011-12-21 o 13:32
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 14:05   #4019
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa Pokaż wiadomość
wszystkiego sobie żałuję ...tej jednej małej przyjemności kawy mojej miłości nie odmówię ...a te kawy slim cofe nie wiem nie piłam ale ona cholernie droga chyba ok 1,2 za saszetkę a saszetek 12 czyli na 6 dni


też kiedyś chciałam oddać szpik tyle że panicznie bałam się igieł ...na pierwsze świadome pobranie krwi poszłam dopiero jak miałam 16-17 lat???
tzn to było 2 pobranie od urodzenia

moja waga też mi mniej pokazała 76,7 więc cudem się ruszyła może dlatego że kocówka @

tyszko_ sprzątaj sprzątaj :P
Moja koleżanka też się boi igieł. Ona na zwykłym pobieraniu gdzie jedna strzykawkę biorą od razu mdleje. nawet sobie nie wyobrażam sytuacji, gdzie miałaby 450ml oddać.
A do kawy się nigdy nie przekonam :P


Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
wyborowa, dla nas to jest chwila nieprzyjemnej procedury, a dla kogoś innego to szansa na życie. Ja tez się boję, ale nie dlatego, że po prostu odczuwam strach przed igłą, ja się boję, bo wiem, że u mnie wkucie nie skończy się na jednym razie, a uda się dopiero za 5-6, przy okazji 2 lub 3 razy zmieni się pielęgniarka, bo poprzednia straci już wiarę, spoci się cała i zacznie się denerwować. Oprócz tego, że mam bardzo cienkie i słabe żyły, które jakby pękają kiedy źle się wbije igłę lubi gła jest za gruba, to jeszcze ponoć moje żyły uginają się pod palcami tak samo jak mięśnie i naczynia i pielęgniarka nie wie czy celuje "w powietrze" czy w żyłę. Żył prawie wcale nie widać, a te które widać nie nadają się do choćby pobrania krwi. I dlatego się boję.

Wróciłam... Byłąmu rodzinnego, wysłał mnie pilnym skierowaniem do laryngologa w szpitalu, ten badał mnie 25min macając moją szyję, kark itd. + wkładał mi do buzi głęboko coś długiego, metalowego z lusterkiem. Wyszłam z podejrzeniem mononukleozy... lekarz nie jest pewien, bo mówi, że to, co jest pod moją żuchwą i ciągnie się do połowy szyi wygląda i jest bardzo dziwne... nawet nie jest w stanie stwierdzić czy to węzeł chłonny. Dostałam tez receptę antybiotyk. Plan jest taki: siedzę w domu, nie wychodzę z łóżka, robię okłady z borasolu i wygrzewam szyję, łykam przeciwzapalne, a jeśli w ciągu kolejnych 2 dni się nie poprawi to mam wziąć antybiotyk, jakby to jednak było coś wirusowego. Natomiast, jeśli wykryję u siebie (lub dopiero pojawią się) kolejne powiększone węzły lub cokolwiek, to znaczy, że na 99% mam mononukleozę. Ze względu na to, że jutro rano wyjeżdżam pociągiem do Gda, to nie robił mi dziś badania krwi, ale mówi, że jemu to właśnie wygląda na mono, choć naprawdę to jest dziwne i głowy nie da. W razie czego jakby się jeszcze bardziej pogorszyło-robić badanie.
Ohh :/ Mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko dojdziesz do siebie. Skoro ten lekarz nie za bardzo umiał zdiagnozować, może wybierz się do szpitala w Gdańsku. Zawsze lepiej w takiej sytuacji poznać drugą opinie.
Dużo zdrówka ;*



Moja siostra kupiła sobie wcoraj sukienke na sylwestra. Rozmiar M. Taka zwykła czarna, ale bardzo fajna. Wlazłam w nią I nawet śmiem twierdzić, że L by było za duże. Jak to miło schudnąć i móc podkradać ciuszki siostry
__________________
No matter how slow you go, you are still lapping everybody on the couch.
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-21, 14:11   #4020
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
wyborowa, dla nas to jest chwila nieprzyjemnej procedury, a dla kogoś innego to szansa na życie. Ja tez się boję, ale nie dlatego, że po prostu odczuwam strach przed igłą, ja się boję, bo wiem, że u mnie wkucie nie skończy się na jednym razie, a uda się dopiero za 5-6, przy okazji 2 lub 3 razy zmieni się pielęgniarka, bo poprzednia straci już wiarę, spoci się cała i zacznie się denerwować. Oprócz tego, że mam bardzo cienkie i słabe żyły, które jakby pękają kiedy źle się wbije igłę lubi gła jest za gruba, to jeszcze ponoć moje żyły uginają się pod palcami tak samo jak mięśnie i naczynia i pielęgniarka nie wie czy celuje "w powietrze" czy w żyłę. Żył prawie wcale nie widać, a te które widać nie nadają się do choćby pobrania krwi. I dlatego się boję.

Wróciłam... Byłąmu rodzinnego, wysłał mnie pilnym skierowaniem do laryngologa w szpitalu, ten badał mnie 25min macając moją szyję, kark itd. + wkładał mi do buzi głęboko coś długiego, metalowego z lusterkiem. Wyszłam z podejrzeniem mononukleozy... lekarz nie jest pewien, bo mówi, że to, co jest pod moją żuchwą i ciągnie się do połowy szyi wygląda i jest bardzo dziwne... nawet nie jest w stanie stwierdzić czy to węzeł chłonny. Dostałam tez receptę antybiotyk. Plan jest taki: siedzę w domu, nie wychodzę z łóżka, robię okłady z borasolu i wygrzewam szyję, łykam przeciwzapalne, a jeśli w ciągu kolejnych 2 dni się nie poprawi to mam wziąć antybiotyk, jakby to jednak było coś wirusowego. Natomiast, jeśli wykryję u siebie (lub dopiero pojawią się) kolejne powiększone węzły lub cokolwiek, to znaczy, że na 99% mam mononukleozę. Ze względu na to, że jutro rano wyjeżdżam pociągiem do Gda, to nie robił mi dziś badania krwi, ale mówi, że jemu to właśnie wygląda na mono, choć narawdę to jest dziwne i głowy nie da. W razie czego jakby się jeszcze bardziej pogorszyło-robić badanie.
ja wiem że dla kogoś jest to życie , niestety mój lęk jest silniejszy ..może kiedyś zdołam do przezwyciężyć dla kogoś .Pewnie łatwiej mi by było gdybym poznała taką chorą osobę.
Że tak brzydko napiszę ja rzesz pierdzielę współczuję Ci tych wszystkich dolegliwości , chorób i zmartwień naraz ...jak mówią jak się wali to wszystko naraz eH takie to nasze życie niesprawiedliwe . O mono przeczytałam tutaj -> http://mononukleoza.com.pl/ co to jak to i dlaczego ...tutaj napisane jest że powinno zrobić się test czy ma się mono... żeby jednoznacznie stwierdzić , to uciekaj szybko do domQ i naprawdę siedź w łóżeczku , wygrzej się i podlecz bidulko zdrówka , zdrówka i jeszcze raz zdrówka dla Ciebie i babuni
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.