XXL-ki chudną do M-ki :) - Strona 49 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-03, 12:49   #1441
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Złapiesz złapiesz. Ja zaczynałam od zera praktycznie ( 3min marszu / min biegu x5) i z wagą 3cyfrową
Teraz spokojnie przebiegam godzinkę. Z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej. Biegam coraz szybciej. Teraz, po zawodach, mam ogromną motywacje! I uwielbiam biegać
tyszka..o podziwiam
a powiedz- jeśli trochę mi dokuczają plecy to warto zacząć biegać (próbować zacząć)czy jednak lepiej dopuścić sobie ten sport?
lepiej biegać rano czy wieczorem?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 13:00   #1442
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
tyszka..o podziwiam
a powiedz- jeśli trochę mi dokuczają plecy to warto zacząć biegać (próbować zacząć)czy jednak lepiej dopuścić sobie ten sport?
lepiej biegać rano czy wieczorem?
Kochana nie mam pojęcia co z plecami. Możesz spróbować się wybrać na lekkie marszobiegi i sama zobaczysz jak będziesz się czuła. Jeżeli masz jakieś wątpliwości najpewniej będzie spytać się lekarza
Ja nawet jak mnie coś tam boli, czy mam @ to biegam. Bo lubię i robi mi to dobrze.

Z porą dnia to też jest tak, że każdemu odpowiada co innego.
Ja osobiście wolę rano, bo lubię mieć w miarę pusty żołądek przy bieganiu (jem tylko banana przed, żeby mieć energię ). Ponieważ biegam z koleżanką wychodzi jednak na to, że najczęściej biegamy koło 18 :P
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 14:09   #1443
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 9 888
GG do strippi
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
Hej, Marta Przyjmujemy do grona rany, 10kg w miesiąc? to w ogóle możliwe? Mam nadzieję, że zwiększyłaś częstotliwość swoich posłków, bo 2 dziennie to zdecydowanie za mało! Też jeżdżę konno
ja wczoraj podobna ilość kcal

Teraz jem 5 posiłków dziennie i staram się o stałych porach.
Jak będziecie karmić to zobaczycie dlaczego jadłam 2 posiłki D hihi
ogólnie to jedzenie było paskudne, bo to dziecko nie może, tamto nie może i trzeba jeść praktycznie jedno i to samo, bez przypraw na parze.

A co do przytycia to tak... 10 kg w miesiąc :/ gdzie w ogóle nie miałam brzucha to nagle piłka mi się zrobiła
Jak mnie kiedyś przyjmiecie do klubu (o ile macie) to pokażę wam fotki
Super, że jeździsz konno

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Witaj!
Powodzenia w bojach Ci życzę. 2 posiłki dziennie to jak wiadomo nie za dobrze. Jak dobrze rozplanujesz sobie te 5-6 posiłków w ciągu dnia, to nie ma uczucia głodu i nie chce się nic podjadać.
Trzymam kciuki, żeby udało Ci się zdrowo i skutecznie zrzucić tyle ile sobie zaplanowałaś.
jazda konna to doskonałe ćwiczenie. potrafi dać w kość
Siostra jeździ konno i startuje w zawodach. Mamy swojego konika, więc ja też czasem pojeżdżę. Jednak moja kondycja nie jest zbyt dobra na tego typu wysiłek Po 20 minutach przeraźliwie bolą mnie nogi.
Oczywiście jak zrzucę jeszcze troszkę ciała i poprawie swoją kondycje mam zamiar sie nauczyć porządnie jezdzić
dziękuję bardzo
oo kolejna osoba z końmi związana

Cytat:
Napisane przez Eldo_rado Pokaż wiadomość
jazda konna to świetny sport... sama jeździłam kilka lat zawodowo to były świetne przeżycia, emocje... wgl konie to bardzo wierne zwierzęta, mają w sobie niesamowity urok i wdzięk...
o proszę kolejna


Cytat:
Napisane przez Bottega Pokaż wiadomość
ja jeżdże już ponad 15 lat, więc od dziecka i nie mam zamiaru z tego zrezygnować to prawda- świetny sport.
to sporo, ja też kilka lat

Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość

Strippi, witam w naszym grooonie i trzymam kciuki.
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez czwarta_plaga_egipska Pokaż wiadomość
Strippi, miło mi powitać Cię w naszym gronie.
dziękuję

Cytat:
Napisane przez mysiunia85g Pokaż wiadomość
Strippi Miło nam Cię powitać
dziękuję

Cytat:
Napisane przez MaryAnne Pokaż wiadomość
witaj a sprawdzałaś sobie tarczycę? czasem się rozregulowuje po porodzie i nie wraca do normy, i wtedy mogą być problemy z odchudzaniem/tyciem.
nie badałam sobie tarczycy, dziękuję za podpowiedź, w wolnym dniu zrobię sobie badania

nie dołuj się już

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny, nieśmiało pytam czy mogę dołączyć?
właśnie zlazłam z wagi a tam...o zgrozo! 78kg a było już 74
jestem po ciąży, obecnie mam 7 miesięcznego szkrabika w domu, więc tłumaczę sobie, że to jeszcze zejdzie ze mnie, gdy młody zacznie chodzić (a ja za nim biegać)...no ale chyba czas wziąć wagę w swoje ręce...
na razie karmię, więc żadnej restrykcyjnej diety nie będzie, po prostu zero słodyczy i wszelkiej maści zapychaczy (chipsy, orzeszki i słodkie deserki typu berliso, danio itp)
od porodu trzymam się tylko jednej zasady- nie jem czekolady i żadnych słodyczy ją zawierających to mój wielki sukces,który niestety nie przekłada się na chudsze boczki

Witaj
ja wczoraj dołączyłam
ja też mamusia ale 20miesięcznej Julii


Ile koniar tutaj wiedziałam gdzie trafić
dziękuję za miłe przywitanie
Sama jeżdżę konno 3,5 roku. W tym czasie jeszcze byłam w ciąży i po porodzie miałam przerwę miesięczną. Potem kilka miesięcy jeździłam tak, że po 2 razy w miesiącu. Aż od maja zaczęłam jeździć regularniej podczas dzierżawy tego gniadosza
Mam swoją klacz pełnej krwi angielskiej o imieniu Alcoa. Klacz obecnie jest oddana na emeryturę.
Do września dzierżawiłam 6letniego małopolaka, jednak zrezygnowałam, bo postanowiłam poszukać sobie pracy i w końcu odciąć pępowinę
I dziś byłam na rozmowie i się udało dostałam pracę
w Empiku, w którym bardzo chciałam pracować od dłuższego czasu

a tu macie mnie (nie patrzeć pod względem jak siedzę na koniu )
byśmy bliżej się poznały
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Kopia DSC00049.jpg (60,6 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Kopia DSC00709.jpg (63,4 KB, 27 załadowań)
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz

Edytowane przez strippi
Czas edycji: 2011-10-03 o 21:04
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 14:28   #1444
czwarta_plaga_egipska
Raczkowanie
 
Avatar czwarta_plaga_egipska
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Ja też jeździłam konno! Od 9 roku życia aż do liceum. Skończyłam z tym z uwagi na zdrowie czterokopytnych, mogłabym im teraz pozałamywać grzbiety.

Mam dzisiaj bardzo zły dzień. Przehulałam wszystkie swoje pieniądze u stomatologa, a do tego dojdzie jeszcze ortodonta. Do tej pory myślałam, że mam 33 zęby, ale się myliłam. Ząb dodatkowy to... ząb mleczny (!), który kurczowo się trzyma dziąsła. Stały wyrósł nie zdołał wypchnąć go z miejsca, więc wyrósł obok. Trzeba go usunąć, albo nie wiem, co z nim zrobić. Poza tym, grzmotnęłam szczęką o kant kuchennej szafki i ukruszyła mi się czwórka, muszę ją nadbudować. A przed nadbudową oczywiście strzelić prześwietlenie. Mam w planach także aparat i wybielanie...

... aż mi głupio prosić rodziców o kasę... zwłaszcza teraz, kiedy dziadek potrzebuje dużego zaangażowania finansowego w leczenie... a jest z nim coraz gorzej...
__________________

czwarta_plaga_egipska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 19:39   #1445
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
hej Dziewczyny, nieśmiało pytam czy mogę dołączyć?
właśnie zlazłam z wagi a tam...o zgrozo! 78kg a było już 74
jestem po ciąży, obecnie mam 7 miesięcznego szkrabika w domu, więc tłumaczę sobie, że to jeszcze zejdzie ze mnie, gdy młody zacznie chodzić (a ja za nim biegać)...no ale chyba czas wziąć wagę w swoje ręce...
na razie karmię, więc żadnej restrykcyjnej diety nie będzie, po prostu zero słodyczy i wszelkiej maści zapychaczy (chipsy, orzeszki i słodkie deserki typu berliso, danio itp)
od porodu trzymam się tylko jednej zasady- nie jem czekolady i żadnych słodyczy ją zawierających to mój wielki sukces,który niestety nie przekłada się na chudsze boczki

i jakby była jakaś chętna warszawianka z bielan na wspólne spacery to ja się zglaszam


[
Witaj w naszym gronie . Ja tak jak ty myślałam że kilogramy same spadną jak zaczne biegać przy dziecku . Teraz jhuż wiem że to nie prawda i że popełniłam błąd czekając na to objadając się do tego my spacerujemy po ochocie

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
ja wczoraj podobna ilość kcal

Teraz jem 5 posiłków dziennie i staram się o stałych porach.
Jak będziecie karmić to zobaczycie dlaczego jadłam 2 posiłki D hihi
ogólnie to jedzenie było paskudne, bo to dziecko nie może, tamto nie może i trzeba jeść praktycznie jedno i to samo, bez przypraw na parze.

A
Witaj sorrki że tak napiszę ale to za przeproszeniem gó** prawda że trzeba jeść ciągle to samo , wiem bo też jestem mamą i też karmiłam i nie ma z góry powiedziane że to wolno a to nie bo nie można z góry zakładać że dziecko będzie na to uczulony ...ja od początQ jadłam praktycznie wqszystko oprócz czekolady i kwaszonego i dziecko nie miało żadnych kolek itp itd i jest zdrowy bez uczuleń....więc to tylko stare gadanie że tylko na parze itp
pozdrawiam i trzymam kciuki
ps.gratuluję dostania pracy
__________________
_______________________

Edytowane przez wybOrOowa
Czas edycji: 2011-10-03 o 19:48
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 19:47   #1446
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

nie ruszyłam urodzinowego ciasta mimo że jest cudne- czekoladowe i pachnące!!
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 20:07   #1447
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Kupiłam sobie ten Palmers na rozstępy, ale mi wcale nie pachnie kakao, buu!
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 20:07   #1448
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Eldo_rado Pokaż wiadomość
nie ruszyłam urodzinowego ciasta mimo że jest cudne- czekoladowe i pachnące!!
ja ruszyłam dziś sałatkę jarzynową którą babcia zrobiła ...aż uszy mi się trzęsły
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 20:08   #1449
dexterowa00
Raczkowanie
 
Avatar dexterowa00
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 45
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Eldo_rado Pokaż wiadomość
nie ruszyłam urodzinowego ciasta mimo że jest cudne- czekoladowe i pachnące!!

Gratuluję, ja bym pewnie nie dała rady i skusiła się chociaż na kawałeczek
__________________
Czas na zmiany


85 -84-83.5-83-82-81-80-CEL I 79 -78-77-76-75-74-73-72-71-70- CEL II 69 -68-67-66-65-64-63-62-61- CEL III 60
dexterowa00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 20:09   #1450
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

sałatka jest ok... chyba że ma dużo majonezu
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 20:18   #1451
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Eldo_rado Pokaż wiadomość
sałatka jest ok... chyba że ma dużo majonezu
dużo majo nie miała ale troszkę "opchnełam" tzn kilka spotych łyżżżżżek
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 20:35   #1452
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

u mnie dziś:

koktajl (250ml maślanki, duży banan-> ok. 150gr, 3 płaskie łyżki płatków owsianych)
sok marchewkowy (250ml), magdalenka, 4 herbatniki BeBe
2 jajka sadzone, trochę kalafiora
steper- 30min
kubek ciepłego mleka + 3 łyżeczki miodu -> na gardło
wieśniak z ogórkiem (ok. 30gr) i małym pomidorem
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 20:56   #1453
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 9 888
GG do strippi
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa;29769645[COLOR=Silver
[/COLOR]

Witaj sorrki że tak napiszę ale to za przeproszeniem gó** prawda że trzeba jeść ciągle to samo , wiem bo też jestem mamą i też karmiłam i nie ma z góry powiedziane że to wolno a to nie bo nie można z góry zakładać że dziecko będzie na to uczulony ...ja od początQ jadłam praktycznie wqszystko oprócz czekolady i kwaszonego i dziecko nie miało żadnych kolek itp itd i jest zdrowy bez uczuleń....więc to tylko stare gadanie że tylko na parze itp
pozdrawiam i trzymam kciuki
ps.gratuluję dostania pracy
każdy robi jak uważa najlepiej
moje dziecko ani razu nie miało kolki
nie ma alergii na nic
i przesypiała całe noce od 6tygodnia
do 3 miesięcy bardzo się pilnowałam z tym co jadłam
potem wprowadzałam nowe produkty




u mnie dziś
rano - porcja płatków fitness z 200ml mleka 0,5%
2 śniadanie - połowa banana
obiad - rosol bez makaronu 250ml
podwieczorek - jabłko
kolacja - 3 bułki na parze - suche bez sosu (jedna ma 110kcal)
godz 18:00
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz

Edytowane przez strippi
Czas edycji: 2011-10-03 o 20:58
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 21:07   #1454
gamilla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

U mnie dzisiaj;

2x wasa z miodem

1x serek wiejski ze szczypiorkiem

1x omlet z dwóch jajek z cebulką i podgzybkami

1x miseczka leczo z cukini, papryki, cebuli i pomidora

1x gotowana noga z kurczaka bez skóry


Kurcze juz 21 a ja głodna jak nie wiem... myślicie że moge jeszcze coś dzisiaj zjeść??
gamilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 21:08   #1455
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez gamilla Pokaż wiadomość

Kurcze juz 21 a ja głodna jak nie wiem... myślicie że moge jeszcze coś dzisiaj zjeść??
coś lekkiego
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 21:11   #1456
gamilla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 78
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Eldo_rado Pokaż wiadomość
coś lekkiego
może kisiel na słodziku??
gamilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 21:12   #1457
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

ja bym zjadła twarożek albo kakao wypiła
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 21:32   #1458
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

melduję, że u mnie dziś 1012kcal, 65g białka, 130g węglowodanów i 25g tłuszczu. Białka trochę za mało jakby... to przez brak mięsa na obiad, trudno, bywa i tak Zaraz wstawię na bloga mój jadłopis
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2011-10-03 o 21:36
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 22:22   #1459
MaryAnne
Rozeznanie
 
Avatar MaryAnne
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

hej dziewczyny, dzięki za wsparcie
dzisiaj z diety zrezygnowałam, bo byłam jakoś przy tym wszystkim strasznie głodna. na szczęście nie rzuciłam się na czekoladę ani nic, tylko po prostu zjadłam więcej. i jakoś ogólnie jest lepiej, powoli
__________________

MaryAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-03, 22:38   #1460
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 9 888
GG do strippi
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez gamilla Pokaż wiadomość
może kisiel na słodziku??
kisiel to świetny zapychacz
ciepły, gęsty i ma mało kcal
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 09:06   #1461
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Witam z rana u mnie dość ciepło ,słoneczko świeci i jestem po kawie i po śniadanQ : p latki owsiane i otręby na mleku aaa no i jajko jedno na pół miękko eto wsjo
już troszkę lepiej się czuje katar mniejszy i od razu lepiej człowiekowi . Wczoraj na wieczór nawet troszkę poćwiczyłam .
Próbowała któraś może ciasteczek sante tych przennych ?
miłego dnia ...uciekam na dworek
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 09:12   #1462
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 132
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa Pokaż wiadomość
już troszkę lepiej się czuje katar mniejszy i od razu lepiej człowiekowi .
u mnie wręcz przeciwnie.. .gardło mnie boli i wgl
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 10:12   #1463
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

witam się porannie
wiecie co? stwierdzam, że mój TŻ jest największym wrogiem mojego odchudzania wczoraj był na zakupach i kupił lody...ok, niech sam sobie je zjada (choć mi ślinka ciekła)...ale on co zrobił? ano nałozył mi taaaką górę lodów i mówi "masz kochanie, smaczne są, zjedz sobie"- była 22:15 a ja oczywiście wygłodniała bo dopiero co młodego położyliśmy spać wiec zamiast pójść do lodówki po wieśniaka, albo rybkę, zeżarłam te lody ah głupia pała ze mnie
a taki piękny miałam jadłospis na wczoraj, gdyby nie te lody to byłabym dumna z siebie jak paw...

Strippi-> z tą dietą karmiącej to naprawdę przesada
pytałam dietetyka i tak po prawdzie to nigdzie na świecie nie stosuje się jakiejś specjalnej diety dla matek karmiących, wiadomo- warto jeść zdrowo bo potrzeba mamie i dziecku dużo witamin, ale to nie prawda, ze koniecznie trzeba jeść wszystko na parze i bez przypraw
przy czym ja własnie tak jadłam przez pierwsze 3 miesiące do tej pory nie jem czekolady i tłumaczę, że to niby ze względu na karmienie, a tak naprawde- zależało mi od początku na tym żeby zrzucić sadełko, dlatego stosowałam tą "dietę" jednak po 3 miesiącach jedzenia ziemniaczków z marchewką i kurczakiem z pary miałam dość

Gamilla- ja stosuję zasadę "do trzech godzin przed spaniem można jeść normalny nie za duży posiłek" dodam tylko, że najlepiej białkowy, czyli np. ryba, serek twarogowy jakiś, pierś z kurczaka, albo koktajl białkowy (jesli stosujesz) ważne żeby się nie najeść węglowodanów czyli wszelkie owoce, sałatki i pieczywo odpada
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 11:23   #1464
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Ja wczoraj o 21-ej skusilam sie na lody-swoje ulubione,ktorych od roku nie jadlam.O takie wlasnie:

W sobote je kupilismy wiec i tak cud,ze dopiero wczoraj sie za nie wzielamZaliczyla m wczoraj drugi dzien 10tyg planu marszobiegow
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 11:52   #1465
blekitna_nasturcja
Przyczajenie
 
Avatar blekitna_nasturcja
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Dołączam do Was
Jestem niska i zawsze ważyłam trochę więcej niż powinnam. Przed studniówką (dobre kilka lat temu w tył) wzięłam się za siebie i schudłam do 52kg, potem jednak stopniowo kilogramy przybywały, aż się zrobiło ich prawie 70. Wtedy ponownie się wzięłam za siebie, ćwiczyłam codziennie po półtorej godziny (wspomagałam się Thermal Pro, przyznam szczerze) i schudłam w dość krótkim czasie do 57. Następnie jednak osiadłam na laurach, warunki życiowe mi się nieco zmieniły, przestałam ćwiczyć... No i dwa lata i bum, nawet nie zauważyłam kiedy przybrałam na wadze, stało się to jakoś tak "obok" mnie. I nagle - bum, 100kg na wadze.

Zabrałam się znowu za siebie, do lipca tego roku schudłam 10kg, ale co z tego, skoro cały lipiec, cały sierpień, pomimo trzymania się cały czas ćwiczeń i diety (około 1200kcl cały czas) - waga stanęła w miejscu. We wrześniu się podłamałam, dałam sobie spokój z ćwiczeniami i z dietą... no i zrobiło się znowu 94.

Tymczasem obydwie moje przyjaciółki są szczuplutkie (jedna bmi 23, druga 22) i deprymują mnie straszliwie ciągłym rozmawianiem o swojej wadze i o tym, jak bardzo muszą schudnąć. Mam wrażenie, że nawet nie mam z kim na ten temat pogadać, bo z mężczyzną - głupio, poza tym jeśli tylko się odważę powiedzieć coś o odchudzaniu to słyszę, że mnie kocha taką jaką jestem (ale ja siebie takiej NIE kocham! - a poznaliśmy się akurat w moim "szczupłym" okresie, więc tym bardziej chciałabym do tego wrócić), a z przyjaciółkami ciężko, bo ja muszę schudnąć 40kg, a one chcą po schudnąć po 4 i nosząc 36-38 narzekają na swoją "grubość".

Także cieszę się, że znalazłam w końcu miejsce, gdzie są takie dziewczyny jak ja, może się uda schudnąć...
blekitna_nasturcja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 12:04   #1466
MaryAnne
Rozeznanie
 
Avatar MaryAnne
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

blekitna_nasturcja witaj i powodzenia niezłe jojo przeżyłaś.

ja dzisiaj opuściłam jeden posiłek bo jechałam do lekarza i zrobiłam badania krwi. nie wiem co w związku z tym, zjadłam potem jogurt ekstra, ale przypuszczam, że wieczorem będę głodna... dzisiaj już mam więcej energii, to się przynajmniej porozciągam
__________________

MaryAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 12:30   #1467
czwarta_plaga_egipska
Raczkowanie
 
Avatar czwarta_plaga_egipska
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Błękitna, bardzo się cieszę, że z nami jesteś. Sama mam do zrzucenia 40 kilogramów i jest mi dużo lżej, kiedy widzę, że nie jestem osamotniona z tym problemem.

Dzisiaj jadłam I śniadanie o 4:30. Paranoja, nie? To totalnie mnie rozwaliło, dopiero o 10:30 wypiłam sok marchwiowo-pomarańczowy (300ml). Aż mi się wierzyć nie chce, że między jednym a drugim "posiłkiem" minęło 6 godzin. Zaraz skonstruuję porządne II śniadanie.

EDIT:
Na drugie śniadanie poszła kanapka z żytniego chleba z dwoma plastrami szynki z indyka, plastrem pomidora, ogórkiem kiszonym i papryką. Przygotowałam dwie, ale drugiej już nie tknęłam - jestem pełna. Koło 14:00 wcisnę w siebie obiad (filet z kurczaka w kostkę, przysmażony na oliwie z oliwek, do tego 200 g zielonej fasolki szparagowej i przyprawy). Na podwieczorek zjem drugą kanapkę a na kolację sałatkę z pomidora, ogórka oraz cebuli.
__________________


Edytowane przez czwarta_plaga_egipska
Czas edycji: 2011-10-04 o 13:01
czwarta_plaga_egipska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 13:48   #1468
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 9 888
GG do strippi
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Strippi-> z tą dietą karmiącej to naprawdę przesada
pytałam dietetyka i tak po prawdzie to nigdzie na świecie nie stosuje się jakiejś specjalnej diety dla matek karmiących, wiadomo- warto jeść zdrowo bo potrzeba mamie i dziecku dużo witamin, ale to nie prawda, ze koniecznie trzeba jeść wszystko na parze i bez przypraw
przy czym ja własnie tak jadłam przez pierwsze 3 miesiące do tej pory nie jem czekolady i tłumaczę, że to niby ze względu na karmienie, a tak naprawde- zależało mi od początku na tym żeby zrzucić sadełko, dlatego stosowałam tą "dietę" jednak po 3 miesiącach jedzenia ziemniaczków z marchewką i kurczakiem z pary miałam dość
ja wiem, że można jeść praktycznie wszystko, ale ja sama chciałam jeść przez te 3 miesiące tylko najbardziej zdrowe i najchudsze jedzenie jakie znam
Jestem też osobą, której dużo rzeczy nie smakuje i je praktycznie to samo, więc przez te 3 miesiące gdzie trochę trzeba było odrzucić z jedzenia jadłam tylko to co mi smakowało...a było tego niewiele

Cytat:
Napisane przez blekitna_nasturcja Pokaż wiadomość
Dołączam do Was
Jestem niska i zawsze ważyłam trochę więcej niż powinnam. Przed studniówką (dobre kilka lat temu w tył) wzięłam się za siebie i schudłam do 52kg, potem jednak stopniowo kilogramy przybywały, aż się zrobiło ich prawie 70. Wtedy ponownie się wzięłam za siebie, ćwiczyłam codziennie po półtorej godziny (wspomagałam się Thermal Pro, przyznam szczerze) i schudłam w dość krótkim czasie do 57. Następnie jednak osiadłam na laurach, warunki życiowe mi się nieco zmieniły, przestałam ćwiczyć... No i dwa lata i bum, nawet nie zauważyłam kiedy przybrałam na wadze, stało się to jakoś tak "obok" mnie. I nagle - bum, 100kg na wadze.

Zabrałam się znowu za siebie, do lipca tego roku schudłam 10kg, ale co z tego, skoro cały lipiec, cały sierpień, pomimo trzymania się cały czas ćwiczeń i diety (około 1200kcl cały czas) - waga stanęła w miejscu. We wrześniu się podłamałam, dałam sobie spokój z ćwiczeniami i z dietą... no i zrobiło się znowu 94.

Tymczasem obydwie moje przyjaciółki są szczuplutkie (jedna bmi 23, druga 22) i deprymują mnie straszliwie ciągłym rozmawianiem o swojej wadze i o tym, jak bardzo muszą schudnąć. Mam wrażenie, że nawet nie mam z kim na ten temat pogadać, bo z mężczyzną - głupio, poza tym jeśli tylko się odważę powiedzieć coś o odchudzaniu to słyszę, że mnie kocha taką jaką jestem (ale ja siebie takiej NIE kocham! - a poznaliśmy się akurat w moim "szczupłym" okresie, więc tym bardziej chciałabym do tego wrócić), a z przyjaciółkami ciężko, bo ja muszę schudnąć 40kg, a one chcą po schudnąć po 4 i nosząc 36-38 narzekają na swoją "grubość".

Także cieszę się, że znalazłam w końcu miejsce, gdzie są takie dziewczyny jak ja, może się uda schudnąć...
witaj z nami ))
znam to narzekanie chudych lasek - dołujące


u mnie dziś -4kg ale to i tak sama woda spada
w ogóle tak mnie głowa boli od rana, że szok
i nie mam siły na nic
Rano 2 kromki czarnego pieczywa (tego pakowanego z siemię lniane) 226kcal
2 plasterki chudej wędliny 60kcal
półtora jajka na twardo - 126kcal
kawa - 20kcal
razem śniadanie - 432 kcal

potem 3 godz spacer z bieganiem (za dzieckiem)
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 21:14   #1469
blekitna_nasturcja
Przyczajenie
 
Avatar blekitna_nasturcja
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 15
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Dzięki dziewczyny za miłe przywitanie
Ja dzisiaj jadłam prawie normalnie jeszcze (ale bez szaleństw i bez sera, który zazwyczaj jem jednak, chociażby w wersji light - Holender 17%) i podliczyłam dopiero potem - wyszło mi: 1633 kalorie (włączając w to herbatę z fruktozą, bo słodzę fruktozą), 88gr tłuszczu, 164gr węglowodanów i 48gramów białka.

Do obliczania kalorii używam mynetdiary.com i aplikacji w telefonie
blekitna_nasturcja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-04, 21:30   #1470
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez blekitna_nasturcja Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za miłe przywitanie
Ja dzisiaj jadłam prawie normalnie jeszcze (ale bez szaleństw i bez sera, który zazwyczaj jem jednak, chociażby w wersji light - Holender 17%) i podliczyłam dopiero potem - wyszło mi: 1633 kalorie (włączając w to herbatę z fruktozą, bo słodzę fruktozą), 88gr tłuszczu, 164gr węglowodanów i 48gramów białka.

Do obliczania kalorii używam mynetdiary.com i aplikacji w telefonie
Witaj cieszę się że walczysz z nami no i powodzenia

Eldo mi troszkę lepiej ale nadal się duszę i też boli gardło
a ja chyba przytyję na tej wiosce

Whisky79 nie kuś nie kuś tymi lodami

ja wrócę do domu to muszę się ostro dalej zabrać za siebie bo wydaje mi się ze wkraczam na złą drogę a tutaj nie ma dobrej wagi
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.