XXL-ki chudną do M-ki :) - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-06, 21:38   #2581
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez mroowi Pokaż wiadomość
dzis tak wyszło

tyszka_
ale ja ćwiczę co 2 dni, czasem w weekend tylko sobie odpuszczę ale 3 x w tygodniu to napewno
50 min na orbitreku lub pół na pół z rowerkiem, jak są jakieś ciekawe ćwiczenia fit to idę na godzinę lub pół

a co sądzicie o kiełkach
zdrowe chyba co?
bo tak sobie pomyślałam, że może zacznę hodować...
No to całkiem dużo tych ćwiczeń!
Wg mnie minimum 1500kcal by musiało być przy treningu 3-4dni w tygodniu. Ucinanie nie ma sensu jeśli tyle ćwiczysz, bo może przynieść odwrotny skutek. Kurcze przedziwna sprawa, ze przy 1500 i cwiczeniach waga Ci stała w miejscu. :| Denerwuje mnie to, że nie mogą Ci dać złotej rady :P

Kiełki też kiedyś chciałam hodować. Jadłam kilka razy i bardzo mi smakowały. No i są zdrowe
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:43   #2582
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Dziewczyny pisały, żeby minimum 1100 wcinać. Kochana, mówiłaś, że 1500 zjadasz. Zmniejszyć o 150-250kcal i obserwować efekty przez 1-2tygodnie. A nie z grubej rury uwalić 1/3 tego co dotychczas zjadałaś :P

Prawda jest taka, że niestety musisz też sama się pogłowić co jest nie tak. Metodą prób i błędów jakoś znaleźć sposób na siebie. Tutaj wiele dziewczyn ma różne poglądy na odchudzanie. Każda robi to w sumie po swojemu. Ja np. bym wcale nie zmniejszała kalorii tylko dodała solidną porcje ćwiczeń aerobowych min. 2 razy w tygodniu.
Straaaasznie chciałabym Ci doradzić co zrobić, żeby waga zaczęła spadać, ale kurcze... Ja po prostu nie chce radzić Ci źle. :/ Ja jedynie wiem co na mnie działa.
Dokladnie,widze,ze mamy podobne myslenie.Dodac cwiczenia,tak,zeby spalac choc ten 1000kcal tygodniowo.Jesli juz teraz na starcie obetniesz kcal to co zrobisz jak schudniesz i zmniejszy sie Twoje BMR??Z 1000 jeszcze obetniesz bo na tym poziomie o 5-7kg lzejsza mozesz juz tyc?
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm

Edytowane przez whisky79
Czas edycji: 2011-11-06 o 21:49
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:43   #2583
mroowi
Raczkowanie
 
Avatar mroowi
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: stolica z wyboru
Wiadomości: 118
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

no widzisz dziwna sprawa
jutro po robocie idę na siłkę
a tak z tego mojego dzisiejszego jadłospisu co możecie wywnioskować?
jest ok?
ja tak właśnie jadam... czasem wyjdzie więcej w tygodniu ...
nad kiełkami się jeszcze zastanowię ale na plus

Edytowane przez mroowi
Czas edycji: 2011-11-06 o 21:48
mroowi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:45   #2584
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez mroowi Pokaż wiadomość
dzis tak wyszło

tyszka_
ale ja ćwiczę co 2 dni, czasem w weekend tylko sobie odpuszczę ale 3 x w tygodniu to napewno
50 min na orbitreku lub pół na pół z rowerkiem, jak są jakieś ciekawe ćwiczenia fit to idę na godzinę lub pół

a co sądzicie o kiełkach
zdrowe chyba co?
bo tak sobie pomyślałam, że może zacznę hodować...
uwielbiam kiełki! jadłam dopóki nie pojechałam do domu- i mi zeschły
dzięki za przpomnienie. Muszę jakieś wstawić
PS. kocham kiełki pszenicy, rzodkiewki i brokuła mrrr

Tyszko mnie też to denerwuje,że nie umiem pomóc. :/
I mam wrażenie że ludzie sądzą,że specjalnie nie chcemy pomóc- a po prostu tak się nie da jednej rady dać by była skuteczna

Edytowane przez f_ola
Czas edycji: 2011-11-06 o 21:49
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:46   #2585
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

A ja mam pytanko, co myślicie o kotletach sojowych? Warto wcinać?
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:48   #2586
whisky79
Raczkowanie
 
Avatar whisky79
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 286
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez mroowi Pokaż wiadomość
dzis tak wyszło

tyszka_ ale ja ćwiczę co 2 dni, czasem w weekend tylko sobie odpuszczę ale 3 x w tygodniu to napewno
50 min na orbitreku lub pół na pół z rowerkiem, jak są jakieś ciekawe ćwiczenia fit to idę na godzinę lub pół

a co sądzicie o kiełkach
zdrowe chyba co?
bo tak sobie pomyślałam, że może zacznę hodować...
Co do cwiczen na rowerku+orbitreku moze sprobuj robic interwaly?One swietnie spalaja tluszcz i wcale nie trzeba dlugo cwiczyc.Tzn,nie chce wprowadzic w blad-na mnie tak dzialaja-ale nic nie ryzykujesz probujac
__________________
Bylo:80kg...jest 63,8 bedzie:62kg/173cm
whisky79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:50   #2587
mroowi
Raczkowanie
 
Avatar mroowi
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: stolica z wyboru
Wiadomości: 118
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
dzięki za przpomnienie. Muszę jakieś wstawić
PS. kocham kiełki pszenicy, rzodkiewki i brokuła mrrr
masz kiełkownicę?
bo ja będę narazie na ligninie ...
a gdzie kupujesz kiełki, pewnie w jakimś sklepie ze zdrową żywnością ... i ile kosztują?na długo starcza?
mroowi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:51   #2588
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez LadyTo0fat Pokaż wiadomość
A ja mam pytanko, co myślicie o kotletach sojowych? Warto wcinać?
Według mnie warto. Niezłe urozmaicenie dla zwykych kotletów. A umiesz dobre zrobić?To poprosze paczką xD
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:53   #2589
mroowi
Raczkowanie
 
Avatar mroowi
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: stolica z wyboru
Wiadomości: 118
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

whisky a jakie interwały polecasz
bo ja zielona
czasem ćwiczę na siłowni jakieś ćwiczenia na nogi, ręce i brzuch ale wtedy krócej orbi i rower
czasem w domu jakiś fit z dvd ...
mroowi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:55   #2590
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Mam kiełkownice ale kiełki hoduje na jednym ewentualnie dwóch pięterkach. Ale zazwyczaj na jednym by je wszamać zanim przerosną.
Na ligninie też kiedyś hodowałam
I znowu nie da się odpowiedzieć na Twoje pytanie tak jednoznacznie. Na pewno się opłaca bo kupowanie gotowych kiełków to drożyzna.
To zależy(znowu hehe)od sklepu , tego ile będziesz jadła kiełków, jak często wysiejesz, czy nie poprzelewasz i Ci nie pogniją itd.... Ale sądzę,że dostaniesz w lepszych marketach lub w bio sklepikach.
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:56   #2591
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez mroowi Pokaż wiadomość
no widzisz dziwna sprawa
jutro po robocie idę na siłkę
a tak z tego mojego dzisiejszego jadłospisu co możecie wywnioskować?
jest ok?
ja tak właśnie jadam... czasem wyjdzie więcej w tygodniu ...
nad kiełkami się jeszcze zastanowię ale na plus
I 9:00 pół bułki z dynią, pół z siemieniem lnianym, turek z chrzanem zamiast masła,sałata dwa duże liście, pomidor dwa plastry, ogórek cztery plastry, pół jajka na twardo, 2 plasterki polędwicy z indyka, łyżeczka siemienia
II 12:00 brokuł 150 g , krążek ryżowy 2x
III 14:30 łyżka ziemniaków, kotlet z mielonego wołowego z bazylią, pieprzem i startą marchewką, brokuł ok 100g
IV 18:00 jogurt bakoma 0% tłuszczu,łyżeczka siemienia brokuł 100g

Jeśli o mnie chodzi, wywaliłabym ryżowe krążki. Jem je tylko kiedy już na serio nie mam nic pod ręką. Lepiej moim zdaniem jakiś fajny razowy chleb zjeść. No i jogurtów 0% też osobiście nie jadam. Naturalny z dodatkami co najwyżej. Brokuł (widzę, ze bardzo lubisz )to taki raczej dodatek wg mnie. 100g ma jedynie 30kcal i odrobinkę węgli, więc na 2gie śniadanie może przydało by się jednak coś więcej?
To są takie rady, wiesz, co ja bym zrobiła. Nie koniecznie uzasadnione naukowo :P
No i przede wszystkim kup wagę czym prędzej i przez jakiś czas dokładnie kontroluj ile czego zjadasz. Tak żeby się nauczyć czego ile można. potem to już przychodzi naturalnie i ma się troszkę wage w oczach
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 21:56   #2592
mroowi
Raczkowanie
 
Avatar mroowi
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: stolica z wyboru
Wiadomości: 118
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

a moge taki trening interwałowy robic na orbi?


dzięki tyszka_ wagę kupię, a z krążkami skończę, whisky też mi radziła...
a brokuł miałam w lodówce, a nie lubię go jeść na drugi dzień i dlatego tak wyszło... pozatym to warzywo
dodam np wędlinę z indyka... w pracy byłby to wiesiek, jogurt naturalny lub twaróg
a ten % to dlatego że tak jak juz wcześniej napisałam, bałam sie że te kotlety wołowe bedą miały za dużo T
f_ola
jutro kupuje jakieś kiełki mniam

Edytowane przez mroowi
Czas edycji: 2011-11-06 o 22:03
mroowi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 22:05   #2593
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez mroowi Pokaż wiadomość
a moge taki trening interwałowy robic na orbi?


dzięki tyszka_ wagę kupię, a z krążkami skończę, whisky też mi radziła...
a brokuł miałam w lodówce, a nie lubię go jeść na drugi dzień i dlatego tak wyszło... pozatym to warzywo
dodam np wędlinę z indyka... w pracy byłby to wiesiek, jogurt naturalny lub twaróg
a ten % to dlatego że tak jak juz wcześniej napisałam, bałam sie że te kotlety wołowe bedą miały za dużo T
f_ola
jutro kupuje jakieś kiełki mniam
Właśnie kiełkownice na allegro oglądam i nawet nie są takie drogie. Może się skuszę hmm hmm. Tylko znając mój słomiany zapał po tygodniu mi się odwidzi, więc moze pierw zacznę jak Ty na ligninie
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 22:16   #2594
mroowi
Raczkowanie
 
Avatar mroowi
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: stolica z wyboru
Wiadomości: 118
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

ja też mam słomiany zapał
dlatego tak
mroowi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-06, 22:28   #2595
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Według mnie warto. Niezłe urozmaicenie dla zwykych kotletów. A umiesz dobre zrobić?To poprosze paczką xD
Niestety za dobra w pichceniu nie jestem, ta dieta właściwie uczy mnie gotować. Więc mój "patent" na kotlety sojowe to tylko je ugotować, odsączyć, posypać gyrosem, obtoczyć w jajku, otrębach i na patelnię.
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 00:31   #2596
Wredna_
Raczkowanie
 
Avatar Wredna_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 84
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cześć dziewczynki!

Miałam się odezwać wczoraj ale cały dzień umierałam.
W piątek przyjaciółka zrobiła urodziny (można rzec, że impreza była i jej i moja)... i tak się dobrze bawiłam, że nie czułam, że moje szałowe buty obtarły mi pięty prawie do krwi (alkohol to jednak "cuda" działa), z klubu wróciłam koło 4tej a jak wstałam o 12 to miałam zakwasy na łydkach (trauma xD)... ogólnie impreza udana, bawiłam się świetnie no tylko samopoczucie po upojeniu alkoholowym (i tak straszne) połączyło się z okresem... więc leżałam w łóżku a jak już nie mogłam leżeć to... sprzątałam bo pedantka ze mnie.

Mam najukochańszego brata pod słońcem... jako prezent dostałam od niego nowe kapcie w kształcie psich głów (w zeszłym roku były słonie xD) które są meeeega ciepłe i mini piekarnik który właśnie stał się oficjalnie moim ukochanym przedmiotem kuchennym! <3

Czy któraś z was ma jakieś szybkie i niezastąpione rady odnośnie hodowli storczyków? bo dostałam od kolegi ale jak zrobiłam małe przeszperando w necie to tego jest duużo a ja czasu nie mam ostatnio za bardzo.
W ogóle to znajomi orzekli, że mój pokój zaczyna być za mały dla nowych kwiatów... i że mam ciągoty do oldskulowych imion dla kwiatków (mam już Maryśkę, Marylkę,Zdzisia i Zbigniewa... storczyka jeszcze nie nazwałam tylko).

Hmm... od dziś zaczynam ściśle trzymać się diety!
i jak na złość zajęcia mam od 7 do 19 a od 19.30 do 22 jeszcze korków udzielam.... ale dam radę.

Odezwę się pewnie znów za kilka dni bo tydzień zapowiada się ciężki.

Ok, idę spać... w końcu o 5(!!) pobudka!

Miłego poniedziałku kochane!!
__________________
Start II: 12.11.2011
Rezultat: error 404

Edytowane przez Wredna_
Czas edycji: 2011-11-07 o 00:39
Wredna_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 08:33   #2597
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez Wredna_ Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!

Miałam się odezwać wczoraj ale cały dzień umierałam.
W piątek przyjaciółka zrobiła urodziny (można rzec, że impreza była i jej i moja)... i tak się dobrze bawiłam, że nie czułam, że moje szałowe buty obtarły mi pięty prawie do krwi (alkohol to jednak "cuda" działa), z klubu wróciłam koło 4tej a jak wstałam o 12 to miałam zakwasy na łydkach (trauma xD)... ogólnie impreza udana, bawiłam się świetnie no tylko samopoczucie po upojeniu alkoholowym (i tak straszne) połączyło się z okresem... więc leżałam w łóżku a jak już nie mogłam leżeć to... sprzątałam bo pedantka ze mnie.

Mam najukochańszego brata pod słońcem... jako prezent dostałam od niego nowe kapcie w kształcie psich głów (w zeszłym roku były słonie xD) które są meeeega ciepłe i mini piekarnik który właśnie stał się oficjalnie moim ukochanym przedmiotem kuchennym! <3

Czy któraś z was ma jakieś szybkie i niezastąpione rady odnośnie hodowli storczyków? bo dostałam od kolegi ale jak zrobiłam małe przeszperando w necie to tego jest duużo a ja czasu nie mam ostatnio za bardzo.
W ogóle to znajomi orzekli, że mój pokój zaczyna być za mały dla nowych kwiatów... i że mam ciągoty do oldskulowych imion dla kwiatków (mam już Maryśkę, Marylkę,Zdzisia i Zbigniewa... storczyka jeszcze nie nazwałam tylko).

Hmm... od dziś zaczynam ściśle trzymać się diety!
i jak na złość zajęcia mam od 7 do 19 a od 19.30 do 22 jeszcze korków udzielam.... ale dam radę.

Odezwę się pewnie znów za kilka dni bo tydzień zapowiada się ciężki.

Ok, idę spać... w końcu o 5(!!) pobudka!

Miłego poniedziałku kochane!!
ja niestety się nie znam na kwiatkach zbytnio choć bardzoooo lubię
ale z tego co mi wiadomo to nie można zbytnio podlewać i do podstawki a nie doniczki na tym moja widza się kończy

oj coś nie coś wiem na temat obtartych pięt bo praktycznie mam je w każdych nowych butach , nie wspominając że kiedyś chodziłam tylko w obcasach co na szczęście się zmieniło

Ja właśnie się budzę przy kawie , ostatnio ciężko mi wstać i padam jak pies pluto zmęczona ..może to ten katar i małe przeziębienie bo jestem jakaś wyczerpana :/
Po wczorajszym zajadaniu się nawet o dziwo waga nie poszła w górę sukces , ale sukcesem będzie jak spadnie
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 09:18   #2598
MaryAnne
Rozeznanie
 
Avatar MaryAnne
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Mam kiełkownice ale kiełki hoduje na jednym ewentualnie dwóch pięterkach. Ale zazwyczaj na jednym by je wszamać zanim przerosną.
Na ligninie też kiedyś hodowałam
I znowu nie da się odpowiedzieć na Twoje pytanie tak jednoznacznie. Na pewno się opłaca bo kupowanie gotowych kiełków to drożyzna.
To zależy(znowu hehe)od sklepu , tego ile będziesz jadła kiełków, jak często wysiejesz, czy nie poprzelewasz i Ci nie pogniją itd.... Ale sądzę,że dostaniesz w lepszych marketach lub w bio sklepikach.
a jak robisz na jednym pięterku to jeden rodzaj na raz? kurcze u mnie nikt po za mną nie chce jeść kiełków, a mnie zawsze za dużo wychodzi

ktoś pisał wcześniej o ważeniu ziemniaków - podobno ziemniaki można ważyć po ugotowaniu, bo nie zmieniają swojej wagi (tak mówiła dietetyczna cioci).

ale dużo piszecie, nie wyrabiam z czytaniem
__________________

MaryAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 11:51   #2599
czwarta_plaga_egipska
Raczkowanie
 
Avatar czwarta_plaga_egipska
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Znowu nie poszłam na zajęcia. Co prawda miałam dzisiaj trzy wykłady i każdy przedzielony 3,5-godzinną przerwą... ale nie nie zmienia faktu, że z trudem wybieram się na wydział.

Sprzedawczyni w sklepie zwróciła mi dzisiaj uwagę, że jej córka zauważywszy "JAK PIĘKNIE SCHUDŁAM", też wzięła się za dietę. Jest to po części miłe.

Dzisiaj na talerzu:
I śniadanie: dwie łyżki płatków żytnich, dwie łyżki płatków owsianych, kilka rodzynek i 3/4 szklanki mleka; zielone jabłko (pycha!)
II śniadanie: minigrahamka z plasterem odtłuszczonego żółtego sera, szynką z indyka, sałatą i ogórkiem plus średni pomidor i zielona herbata
obiad: mój ukochany makaron z tuńczykiem i warzywami (skończyła mi się Lubella pełne ziarno - użyję makaronu spaghetti z pszenicy durum)
podwieczorek: grejpfrut
kolacja: gotowane jajko z sosem tzatziki i szklanka maślanki naturalnej
__________________

czwarta_plaga_egipska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:19   #2600
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Kto pomoże?Obliczyłam kaloryczność całego garnka
B:96.1 g
T:28.9 g
W:41,25 g
Bł:12.5 g
758kcal na 1410gram gulaszu

To teraz ile będzie miało 100gram? (jestem noga z matmy:P)
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 13:53   #2601
czwarta_plaga_egipska
Raczkowanie
 
Avatar czwarta_plaga_egipska
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Kto pomoże?Obliczyłam kaloryczność całego garnka
B:96.1 g
T:28.9 g
W:41,25 g
Bł:12.5 g
758kcal na 1410gram gulaszu

To teraz ile będzie miało 100gram? (jestem noga z matmy:P)
100g takiego gulaszu będzie miało:
54 kalorie
6,8g białka
2g tłuszczu
3g węgli
0,9g błonnika

Łał. Podaj mi na to przepis.
__________________

czwarta_plaga_egipska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 14:52   #2602
KsiezniczkaNocy
Raczkowanie
 
Avatar KsiezniczkaNocy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 78
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Kto pomoże?Obliczyłam kaloryczność całego garnka
B:96.1 g
T:28.9 g
W:41,25 g
Bł:12.5 g
758kcal na 1410gram gulaszu

To teraz ile będzie miało 100gram? (jestem noga z matmy:P)
Chodź do mnie na korki
__________________
170cm wzrostu
94,7 - 93 - 92 - 91 -90 - 89 - 88, 87,9 - 86- 85 - 84 - 83 - 82 - 81 - 80 - 79 - 78 - 77 - 76 - 75 - 74 - 73 - 72 - 71 - 70 - 69
Ubyło 6,8kg
Zostało 18.9kg
KsiezniczkaNocy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:05   #2603
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

U mnie dzisiaj tak
1ś- płatki owsiane i otręby z musli na mleku / kawa z mlekiem i słodzik
obiad -3/4 bulionówki fasolki po bretońsku z kurczakiem (zamiast boczku i kiełbasy i dużo ważyw papryki , pomidorków) a no i 0,5 schabowego
podwieczorek- jabłko
kolacja-serek wiejski z łyżeczka dżemu i kromka ciemnego z wędlinką

może się dziś nic nie zmieni w jadłospisie

umyłam okna w kuchni ...moja największa zmora bo był najbrudniejsze , może chociaż spaliłam tego schabowego ;O :P
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:26   #2604
tyszka_
Rozeznanie
 
Avatar tyszka_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 956
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez czwarta_plaga_egipska Pokaż wiadomość
Znowu nie poszłam na zajęcia. Co prawda miałam dzisiaj trzy wykłady i każdy przedzielony 3,5-godzinną przerwą... ale nie nie zmienia faktu, że z trudem wybieram się na wydział.

Sprzedawczyni w sklepie zwróciła mi dzisiaj uwagę, że jej córka zauważywszy "JAK PIĘKNIE SCHUDŁAM", też wzięła się za dietę. Jest to po części miłe.

Dzisiaj na talerzu:
I śniadanie: dwie łyżki płatków żytnich, dwie łyżki płatków owsianych, kilka rodzynek i 3/4 szklanki mleka; zielone jabłko (pycha!)
II śniadanie: minigrahamka z plasterem odtłuszczonego żółtego sera, szynką z indyka, sałatą i ogórkiem plus średni pomidor i zielona herbata
obiad: mój ukochany makaron z tuńczykiem i warzywami (skończyła mi się Lubella pełne ziarno - użyję makaronu spaghetti z pszenicy durum)
podwieczorek: grejpfrut
kolacja: gotowane jajko z sosem tzatziki i szklanka maślanki naturalnej
Ano widzisz. Wreszcie Ci jedna odważna prawdę powiedziała, że pięknie schudłaś I jeszcze inspirujesz innych!

Cytat:
Napisane przez Wredna_ Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki!

Miałam się odezwać wczoraj ale cały dzień umierałam.
W piątek przyjaciółka zrobiła urodziny (można rzec, że impreza była i jej i moja)... i tak się dobrze bawiłam, że nie czułam, że moje szałowe buty obtarły mi pięty prawie do krwi (alkohol to jednak "cuda" działa), z klubu wróciłam koło 4tej a jak wstałam o 12 to miałam zakwasy na łydkach (trauma xD)... ogólnie impreza udana, bawiłam się świetnie no tylko samopoczucie po upojeniu alkoholowym (i tak straszne) połączyło się z okresem... więc leżałam w łóżku a jak już nie mogłam leżeć to... sprzątałam bo pedantka ze mnie.

Mam najukochańszego brata pod słońcem... jako prezent dostałam od niego nowe kapcie w kształcie psich głów (w zeszłym roku były słonie xD) które są meeeega ciepłe i mini piekarnik który właśnie stał się oficjalnie moim ukochanym przedmiotem kuchennym! <3

Czy któraś z was ma jakieś szybkie i niezastąpione rady odnośnie hodowli storczyków? bo dostałam od kolegi ale jak zrobiłam małe przeszperando w necie to tego jest duużo a ja czasu nie mam ostatnio za bardzo.
W ogóle to znajomi orzekli, że mój pokój zaczyna być za mały dla nowych kwiatów... i że mam ciągoty do oldskulowych imion dla kwiatków (mam już Maryśkę, Marylkę,Zdzisia i Zbigniewa... storczyka jeszcze nie nazwałam tylko).

Hmm... od dziś zaczynam ściśle trzymać się diety!
i jak na złość zajęcia mam od 7 do 19 a od 19.30 do 22 jeszcze korków udzielam.... ale dam radę.

Odezwę się pewnie znów za kilka dni bo tydzień zapowiada się ciężki.

Ok, idę spać... w końcu o 5(!!) pobudka!

Miłego poniedziałku kochane!!
Ja tez mam coś w rodzaju mini piekarnika. Choć kurde wcale nie taki mini. Po prostu coś jak mikrofalówka, bo nie mam takiego tradycyjnego
Kochałam go miłością wielką, aż zakupiłam patelnie do grillowania. Teraz praktycznie go nie używam.

To mówisz, że masz kolekcje ciepłych papućków. Jako największy zmarzluch w okolicy szczerze zazdroszczę
Teraz musisz w nich dreptać, żeby te biedne stopy wyleczyć

A do kwiatków nie mam serca. Ususzam każdy, który zakupie. Przez pierwszy miesiac pamietam o podlewaniu, a potem to już tragedia.

Pojechałam dziś do szkoły dowiedzieć się co z moja obroną. Promotor nadal chory. Dziekanat zamknięty 1,5h przed czasem. Oczywiście niby tylko dziś tak wyszło, ale dziwnym trafem jak tam jadę zawsze zamknięte bo COŚ. Yhhh jutro znów jadę, bo muszę pochytać, żeby czekali na mnie z ta obroną. Na szczęście nie jestem jedyna w takiej sytuacji, bo jeden kolega jeszcze ma tego samego promotora i też czeka aż mu prace zatwierdzi. Mam szczerze dosyć tej inżynierki i rzygam na sama myśl o tym wszystkim. Jak się obronie, to będzie chyba dzień największej radości i zrzuconego ciężaru z umysłu in maj lajf.
Jeszcze muszę zakupy zaliczyć, bo się pokończyły niektóre rzeczy. To chyba zostawię sobie na jutro, bo dziś słaba jestem. Ostatnio wiecznie jestem zmęczona. Może w tym tyg. pójdę krew oddawać, więc akurat badania mi zrobią przy okazji.

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj tak
1ś- płatki owsiane i otręby z musli na mleku / kawa z mlekiem i słodzik
obiad -3/4 bulionówki fasolki po bretońsku z kurczakiem (zamiast boczku i kiełbasy i dużo ważyw papryki , pomidorków) a no i 0,5 schabowego
podwieczorek- jabłko
kolacja-serek wiejski z łyżeczka dżemu i kromka ciemnego z wędlinką

może się dziś nic nie zmieni w jadłospisie

umyłam okna w kuchni ...moja największa zmora bo był najbrudniejsze , może chociaż spaliłam tego schabowego ;O :P
Jak ja nie cierpie sprzątać. Jestem totalnym przeciwieństwem pedantyzmu. Sprzątam jak już nie potrafię się przedrzeć od łóżka do drzwi Chłop będzie miał ze mną ciężkie życie.
tyszka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:30   #2605
MaryAnne
Rozeznanie
 
Avatar MaryAnne
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

kurcze, znowu mi jelita dają w kość nawet nie wiem, co mi zaszkodziło tym razem i katar chyba mi się zaczyna. i głowa mnie rozbolała z tego wszystkiego. ech...
za to zrobiłam sobie pyszny deser: pokrojone jabłko posypane prawdziwym kakao, mój dziadek mi tak robił jak byłam mała, pycha
__________________

MaryAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 15:55   #2606
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez tyszka_ Pokaż wiadomość
Jak ja nie cierpie sprzątać. Jestem totalnym przeciwieństwem pedantyzmu. Sprzątam jak już nie potrafię się przedrzeć od łóżka do drzwi Chłop będzie miał ze mną ciężkie życie.
ja chcąc nie chcąc muszę bo nie chce żeby moje dziecko np. jadło moja włosy z podłogi wiadomo jak to ciasteczko spadnie podniesie i zje , właśnie z włosami , kurzem itp ...nie chce żeby zarosło w brudzie a niestety wiecznie jest nakruszone coś , połamane zabawki , potłuczone naczynia więc nie dość że muszę to pozmiatać to jeszcze dobrze odkurzyć więc u mnie sprzątnie na okrągło ...no okien na codzień nie myję od święta do święta na szczęście
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:05   #2607
MaryAnne
Rozeznanie
 
Avatar MaryAnne
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 762
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa Pokaż wiadomość
ja chcąc nie chcąc muszę bo nie chce żeby moje dziecko np. jadło moja włosy z podłogi wiadomo jak to ciasteczko spadnie podniesie i zje , właśnie z włosami , kurzem itp
ja rozwiązałam sprawę tak, że nauczyłam dziecko, że z podłogi nie wolno jeść (jak coś spadnie) i już nie muszę tyle sprzątać
__________________

MaryAnne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:24   #2608
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez MaryAnne Pokaż wiadomość
ja rozwiązałam sprawę tak, że nauczyłam dziecko, że z podłogi nie wolno jeść (jak coś spadnie) i już nie muszę tyle sprzątać
ok może nie jeść z podłogi jak coś spadnie ale jak dziecku się nakruszy ? paluszki , herbatniki biszkopty to nie sprzątasz? bo piszesz że nauczyłaś że z podłogi nie wolno jeść i już nie muszę tyle sprzątać ...ja nie mogę patrzeć jak to jedzenie wgryza się w dywan

a później przynosi mi każdy znaleziony okruszek osobni
__________________
_______________________

Edytowane przez wybOrOowa
Czas edycji: 2011-11-07 o 16:27
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 16:54   #2609
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

U mnie to zalezy jak wiatr zawieje. Ja potrzebuje dużo przestrzeni, mało zagospodarowanej by nacieszyć moje poczucie estetyki. A w pokoju na studiach wiadomo- mały i mi się rzeczy nie mieszczą

Księżniczko poprosze o korepety od dziś!

wyborowa,Mary Anne
huehue a może nauczcie dzieci odkurzać?I po kłopocie, Taka nowa zabawa

Mary Anne
żółwik! Widzę że mamy podobną słabą odporność z którą już nie wiemy co mamy zrobić :/

Tyszko Ty chłopa nauczysz sprzątać

4Plago co do doceniania i zauważenia tego,że schudłaś- wszyscy widzą i to jest pewne. Ludzie nawet i 5 czy 7 kg widzą.
A co do uwag to ja też bym nie skomentowała bo bałabym się że uraże kogoś. Tusza to najczęściej drażliwy tematNawet jeśli to miałby być komplement. Kiedyś mi ojciec wrzucał,że gruba jestem albo się objadam i to mi zostało. Albo babcia wciskająca jedzenie na spotkaniach rodzinnych ale komentująca że przytyłam lub schudłam lub wyglądam tak a nie inaczej. I dwie z dziewczyn w gim. To nie było aż takie hmm wskazujące i bardzo chamskie ale zostało w pamięci.Waga to Twoja indywidualna sprawa. A ludzie Ci bliscy lub po prostu znający- nie chcą Cię obrazić lub urazić :P

Edytowane przez f_ola
Czas edycji: 2011-11-07 o 16:58
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-07, 17:08   #2610
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 161
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki :)

Cytat:
Napisane przez czwarta_plaga_egipska Pokaż wiadomość
100g takiego gulaszu będzie miało:
54 kalorie
6,8g białka
2g tłuszczu
3g węgli
0,9g błonnika

Łał. Podaj mi na to przepis.
.
Na patelni beztłuszczowej podsmażasz mięcho przyprawione pieprzem i papryką. Na oliwie podsmażyć cebulkę, dodać łyżeczkę koncentratu pomidorowego. Dodać skrojoną marchewkę, paprykę i poddusić warzywka razem. W międzyczasie dodać kostkę rosołową rozpuszczoną w niecałej szklance wrzątku. Dorzucić podsmażone mięcho i dusić przez chwilę. Podawać z makaronem/kaszą/ryżem i sałatką. Choć ja takie gulasze preferuje z ogórami kiszonymi Smacznego!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC03022.jpg (103,3 KB, 12 załadowań)
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.