|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2851 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
|
|
|
|
|
#2852 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
mam nadzieje, że holenderskie szpitale są czystsze...) Z drugiej strony w domu to w domu.. Dowiedziałam się też że w nasz szpital dwa lata temu był ogłoszony najlepszym szpitalem w holandii, obecnie jest na drugim czy trzecim miejscu... musze jeszcze o tym pomyśleć... i przedyskutować z mężem , choć wiem, że on na pewno woli szpital
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#2853 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Nika, ja tez zastanawiam sie nad porodem w domu, co najdziwniejsze wymyslil to moj maz!
Moja przyjaciolka jest polozna i jej zdaniem to baardzo fajny pomysl, choc trzeba przyznac, ze w Polsce dosc nietypowy. Ale jesli ciaza przebiega dobrze i dzieciatko jest zdrowe to czemu nie sprobowac... Ja mieszkam jakies 3 min. od szpitala polozniczego, dzie jest IOIM itp. wiec w razie czego mozna szybko sie tam dostac i tak z kazdym dniem glebiej zastanawiam sie nad taka forma porodu... ale pewnie jak przyjdzie co do czego to stwierdze, ze to zbyt ryzykowne
|
|
|
|
#2854 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
dziś mi nawet dobrze idzie praca, jakoś łatwiej mi się skupić i mam więcej ochoty. mój kot śpi jak zabity....ten to ma życie
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#2855 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Ja osobiscie nie wyobrazam sobie porodu w domu
Dziewczyny pisaly tu o skali bólu że u nich od 1 do 10 bylo to 5 u mnie znacznie wyżej. Oczywiscie porod jest uzalezniony od idywidualnych cech kobiety i niektórym przychodzi to naprawde prosto i latwo innym niestety nie. Gdybym żyla w średniowieczu pewnie bym miała wielkie szanse nie przeżyć. Juz po samym porodzie lekarz powiedzial mojemu tz że gdyby mala byla troche wieksza musialby zrobic cesarke, mam cos w swojej budowie nie tak i mimo ze on sam zakladal final 2 h wczesniej, było inaczej, a co śmieszne mala w cale nie byla duzym noworodkiem bo wazyla 3100g.... a co z nacięciem w waunkach domowych, nóż kuchennny ![]()
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". ![]() " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi
Edytowane przez Tysiak7 Czas edycji: 2009-03-25 o 12:23 |
|
|
|
#2856 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 567
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Nie zdecydowałabym się na poród w domu, w razie czego za daleko mam do szpitala.
Gdybym miała bliżej pewnie rozważałabym taką możliwość, choć jestem bardzo przywiązana do myśli o ZZO, co w warunkach domowych w grę absolutnie nie wchodzi. |
|
|
|
#2857 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Ja tez niejestem za rodzeniem w domu.Jednak wole w szpitalu.
|
|
|
|
#2858 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
swojej teściowej a tydzień później prawdopodobnie brata mojego męża.Cytat:
i wogóle z mężem sobie dogryzamy, on mnie np głaszcze po brzuchu i mówi, co tam u mojego synusia? a ja mówię co u mojej córuni i się z tego śmiejemy ![]() Cytat:
gratuluję
__________________
♥ |
|||
|
|
|
#2859 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 313
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Porod w domu? Raczej
Zawsze cos sie moze wydarzyc, np. trzeba podac maluchowi tlen i co wtedy? A co gdyby porod sie przeciagal i trzeba by robic cesarke? Nie, porod w domu napewno nie dla mnie, za stara jestem na takie przeboje .Po drugie mam bardzo niski prog bolu, jak na kobiete , nie dalabym chyba rady urodzic bez znieczulenia . Na szczescie w Belgii znieczulaja kazdego kto oto poprosi .
|
|
|
|
#2860 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Gratuluje zakupu samochodu !!!! no przy powiekszajacej sie rodzice koazdy musi pomyslec o wiekszym tez samochodzie hehe my tez sie rozgladamy ale mamy jeszcze czas bo ja dopiero mam termin na wrzesien.Zaniedlugo ide do lekarza 2 kwietnia i kurde juz sie niemoge doczekac !!! bo teraz niebylam caly miesiac i tak mi sie teskni zeby dzidzie zobaczyc. na poczatku chodzilam raz na dwa tygodnie a po 3 miesiacu dal mi termin zebym przyszla po miesiacu.
|
|
|
|
#2861 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
aaaa, żeby cię rozśmieszyć : w Holandii w szpitalu również nie nacinają... więc tu nie ma kłopotu czym cię w domu natną...podobnie ze znieczuleniem. tu jest raczej kłopot dostać. ja jeszcze nie zdecydowałam. tak jak pisałam: jak siebie znam: szpital, ale poczytać o porodzie w domu zawsze mozna ![]() ja mam do szpitala blisko, ale myslę, że i tak bałabym się rodzić w domu. póki co postanowiłam o tym poczytać i podyskutować z mężem.
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#2862 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
a tak wogule dziewczyny jak sie czujecie ??? ja jestem w 4 miesiacu i wcale nieodczowam ze jestem w ciazy niewiem dziwne. hehe Tylko ten brzuch nieraz mnie strasznie swedzi a takto nic.
|
|
|
|
#2863 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
![]() ale rośnie mi brzuch z dnia na dzień więc to mi daje znać. A wogóle wiem, że to nie możliwe ale ja mam wrażenie, że coś czuję w brzuchu ![]() takie delikatne ale to bardzo delikatne pukanie czy coś w tym stylu i to jest w takim momencie np jak oprę się brzuchem o blat stołu tzn go przycisnę to wtedy czuć to pukanie. Jakby mi coś w brzuchu dawało znać, żebym go nie ściskała
__________________
♥ |
|
|
|
|
#2864 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
niestety odzywa się moja tachykardia od czasu do czasu i to chyba jeszcze pogłebia uczucie zmęczenia. nadal mnie czase odrzuca od niektórych pokarmów ale i tak jadam już dużo lepiej i więcej niż na początku. no i skóra sucha, nie ważne co sobie aplikuję... piersi bolą, brzuch rośnie ja generalnie czuję, że jestem w ciąży
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#2865 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
__________________
♥ |
|
|
|
|
#2866 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
a mnie właśnie sutki wcale
jak już to mnie swędzą czasem.... jakaś dziwna jestem
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
#2867 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
Jeżeli chodzi o teściową to fajna kobietka czasami mi coś nie przypasuje ale każdy tak ma... Jeżeli chodzi o poród zdecydowanie w szpitalu - bardzo bym się bała rodzić w domu a nawet w szpitalu bez intensywnej terapi noworodka... jakaś taka jestem przewrażliwiona i boję sie o dzidzię. Jeżeli chodzi o nacinanie krocza slyszałam że można przygotować kroczę do porodu smarując oliwką i ćwiczyć mięsnie. My z mężem mówimy do brzuszka dzidzia.
__________________
Wojtuś 17.09.2009 Anielka 24.11.2012 |
|
|
|
|
#2868 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 4 861
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
ja mam takie wrażenie jakby mi ktoś igły w środek sutków wbijał i ogólnie też swędzą.
__________________
♥ |
|
|
|
#2869 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
![]() Cytat:
![]() My się nie przekomarzamy co do płci. Pewnie dlatego, że ja chcę chłopca, a mąż po cichu jest z tego zadowolony ![]() Cytat:
__________________
Jasiek Misiek |
|||
|
|
|
#2870 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
a od początku ciązy boli mnie lewa strona podbrzusza ostatnio miewam w tej okolicy delikatne skurcze.
__________________
Wojtuś 17.09.2009 Anielka 24.11.2012 |
|
|
|
|
#2871 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 254
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
mi sutki bolą od początku ciązy, a czsem swedza tak jak teraz
Mogłabym sie drapac i drapac. W domu rodzic bym się bała, w szpitalu wydaje mi sie bezpieczniej. |
|
|
|
#2872 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 113
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
Ja na spodnie ciązowe zdecydowanie jestem w sam raz - brzuszek rośnie jak szalony - a nawet apetytu nie mam aż takiego jak wcześniej.
__________________
Wojtuś 17.09.2009 Anielka 24.11.2012 |
|
|
|
|
#2873 |
|
Raczkowanie
|
Mnie piersi juz przestaly bolec, hurrrrrrrrrrra.Dzisiaj wybieramy sie do polski bo w czwartek i piatek do lekarza juz nie moge sie doczekac kiedy zobacze moja kochana dzidzie
__________________
URODZIŁEŚ SIĘ 19 WRZEŚNIA... TEGO DNIA ŚWIAT NA CHWILĘ STANĄŁ W MIEJSCU... OD WTEDY NIC JUŻ NIE JEST TAKIE SAMO... KOCHAMY CIĘ SYNECZKU... NASZ SLUB : AMOR OMNIA VINCIT... |
|
|
|
#2874 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
biorąc pod uwagę holenderskie metody hihihiCytat:
![]() Cytat:
póki co wpisałam w formularz szpital, ale zamierzam o tym więcej poczytać. wiedzy nigdy za wiele ![]() a ja zauważyłam, że przybyło mi nie tylko w brzuchu, ale też spodnie jakoś ciężej przez biodra mi przechodzą... generalnie noszę teraz moje nowe spodnie lub spódnice a w domu dres lub portki od piżamki snoopy bo wygodne, bo stare spodnie mnie uciskają albo ich po prostu dopiąć nie mogę
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|||
|
|
|
#2875 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Co do kupna samochodu to mój mąż już ogląda nowe jak sie dowiedział że jestem w ciąży bo stwierdził że koniecznie trzeba wymienić nasz na większy bo woźek z gondolą sie nie zmieści
A ja z każdymm tygodniem czuje się coraz lepiej piersi mnie już w ogóle nie bolą tylko rosną jak szalone, brzuszek też powoli rośnie tylko skóre mam strasznie suchą smaruje cały czas balsamem i oliwką ale i tak jakoś za mało i już zachcianek nie mam takich dziwnych ale na lody waniliowe mam ochote non stop, nawet dzisiaj sobie kupiłam
__________________
|
|
|
|
#2876 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
pozatym w szpitalu mamy wlew lewatywe a w domu ... za przeproszeniem posr.... sie z bólu... nadal do mnie domowe rodzenie nie trafi Nie w mojej rodzinie
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". ![]() " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi
Edytowane przez Tysiak7 Czas edycji: 2009-03-25 o 13:54 |
|
|
|
|
#2877 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
![]() my mamy nieduże autko, ale wymieniać nie będziemy, to jest ok, wszystko się zmieści zmieniłam avatarek, bo mój poprzedni był chyba z dziewuszką, a ja nie wiem co mi tam w brzuszku rośnie... może synek? może córka?tysiak, ja cię rozumiem, nawet jak ktoś nie ma za sobą cięzkiego porodu i rodzinnej historii to i tak się boi porodu w domu. dlatego pewnie wybierzemy szpital. ale ja i tak chce wszystko wiedzieć , co i jak, głównie dlatego, ze jestem nie w swoim kraju więc namiętnie czytam gazety dla ciężarnych, bo skąd inaczej mam wiedzieć jak to wszystko tutaj działa. Zamierzam porozmawiać z położną na ten temat, dla nich to chleb codzienny.
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png Edytowane przez Nika1980 Czas edycji: 2009-03-25 o 13:56 |
|
|
|
|
#2878 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: pogranicze śląskie - łódzkie
Wiadomości: 2 171
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Nikus jaki ten poród by nie byl to bedziesz go wspominac ze łzami szczescia w oczach wiesz mi
ja po za obciazeniem gentetycznym i uważam dlugim i nie lekkim porodem leżąc na sali poprodowej ja juz wiedziala ze chce za kilka lat drugie leżała totalnie wypompowana detka a z takim powerrem wewnetrzym ze nie da sie tego opisac, no bo do czego da sie porownac fakt że dalam komus życie...... no i sie pobeczalam
__________________
"Daj swojemu dziecku 2 rzeczy: korzenie i skrzydła" "Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło sie nudno, gdy umrzesz". ![]() " Żyj według życiorysu który chciałbys sobie sam napisać" W i N -córeczki mamusi
|
|
|
|
#2879 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
poród mnie oczywiście przeraża, ale myslę o tym jako o czymś nieuniknionym, co wydarzy się, czy będę się stresować, czy nie - więc staram się dużo czytać o tym i mniej stresować.
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm
Okruszek rosnie http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png |
|
|
|
|
#2880 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Dolny Śląsk ;)
Wiadomości: 482
|
Dot.: mamusie wrześniowo - październikowe 2009!
Cytat:
w ogóle nie chcialam wchodzic na wizaż, ale jednak mnie tu ciągnie i chcialam powiedziec wam jakiej znów chu...ej informacji się dowiedzialam Foka29 mialaś racje, ze przepiszą mi antybiotyk i dokladnie ten, co pisalas.. mam nadzieje, ze pomoże, no ale już nie wiem co mam myślec.. od samego początku ciązy jest źle!! krwawienie, krwiak obok jajeczka, prawdopodobieństwo pustego jaja, nie bylo widac echa, no a teraz jeszcze te pier....ne wyniki!! ;( ;( jestem załamana bylam dopiero dzis u gienka bo tesciowa powiedziala, ze by mnie nie przyjął wczoraj tak w biegu, tylko dzis do poradni.. no i jak zobaczyl wynik to powiedzial, ze to świerze zakarzenie i w tak wczesnej ciązy jest male ryzyko zakazenia płodu, ale jesli juz do tego dojdzie, to skutki są bardzo poważne.. na odwrót jest pod koniec ciąży (35-36 tydz), ze ryzyko zakarzenia jest wysokie lecz skutki są lekkie :/Dziewczynki bardzo sie boje ;( ;( no ale trzeba wierzyc, ze bedzie dobrze :/A antybiotyk mam brac do konca ciąży... 3 tygodnie.. 2 tyg przerwy... 3 tygodnie... i tak w kóło Dziękuje wam, ze mnie wspieracie mimo że zaglądam tu rzadko i czesto tylko wtedy gdy mam problem |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:19.






mam nadzieje, że holenderskie szpitale są czystsze...)
Moja przyjaciolka jest polozna i jej zdaniem to baardzo fajny pomysl, choc trzeba przyznac, ze w Polsce dosc nietypowy. Ale jesli ciaza przebiega dobrze i dzieciatko jest zdrowe to czemu nie sprobowac... Ja mieszkam jakies 3 min. od szpitala polozniczego, dzie jest IOIM itp. wiec w razie czego mozna szybko sie tam dostac i tak z kazdym dniem glebiej zastanawiam sie nad taka forma porodu... ale pewnie jak przyjdzie co do czego to stwierdze, ze to zbyt ryzykowne
Dziewczyny pisaly tu o skali bólu że u nich od 1 do 10 bylo to 5 u mnie znacznie wyżej. Oczywiscie porod jest uzalezniony od idywidualnych cech kobiety i niektórym przychodzi to naprawde prosto i latwo innym niestety nie. Gdybym żyla w średniowieczu pewnie bym miała wielkie szanse nie przeżyć. Juz po samym porodzie lekarz powiedzial mojemu tz że gdyby mala byla troche wieksza musialby zrobic cesarke, mam cos w swojej budowie nie tak i mimo ze on sam zakladal final 2 h wczesniej, było inaczej, a co śmieszne mala w cale nie byla duzym noworodkiem bo wazyla 3100g.





a tydzień później prawdopodobnie brata mojego męża.
.



