|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2551 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej kochane
![]() My nadal walczymy ze skokiem rozwojowym, nie jest łatwo, bo to najgorszy jak do tej pory. Ale się nie poddajemy Uściski dla wszystkich mamuś, których dzieciaczki też przeżywają teraz marudne okresy ![]() My wskoczyliśmy już do spacerówki. Wiem, że to nie jest to co wszyscy zalecają, ale cóż... w gondoli kiedy Ignaś leżał na płasko bardzo płakał. KAŻDY spacer kończył się tak, że dziecko siedzi mi na ramieniu a ja pcham wózek. Pół biedy kiedy byłam na spacerze z mężem, bo jedno niosło malucha, drugie pchało wózek. Ale gdy byłam sama to było dość trudne. No i nieprzyjemne- a spacery powinny być miłe zarówno dla dziecka jak i mamy. Co to za przyjemność, gdy na samą myśl o spacerze oblewał mnie zimny pot. Teraz mam nie to dziecko - rozgląda się z zaciekawieniem, jest spokojne, uśmiecha się. Jakby podmienili mi synka ![]() Co do książki kucharskiej to założę oddzielny temat tu na odchowalni, może mamusie z innych wątków podzielą się swoją wiedzą kulinarną. Fajnie byłoby gdyby temat się przyjął, miałybyśmy gotowe przepisy dla starszych dzieciaków
|
|
|
|
#2552 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 448
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cześć dziewczyny
Trochę mnie nie było, bo walczyłam z przeziębieniem (swoim własnym osobistym na szczęście) i taka byłam rozmemłana w tym tygodniu, że szok. Teraz co chwilę mierzę Hubertowi temperaturę, dotykam czółka – tak się boję, że go zaraziłam. Starałam się na niego nie ziajać – przy karmieniu zakrywałam sobie twarz pieluchą. Na razie chyba wsio w porządku, chociaż znowu trochę marudny się zrobił (czyżby znowu skok rozwojowy? )Dziewczyny, mam takie małe zmartwienie. Wiem, że dzieci nie można porównywać, bo każde jest indywidualnością i rozwija się w swoim tempie, ale ostatnio sprawdzałam nawet w książeczce zdrowia i tam przy drugim miesiącu życia wpisana jest oczekiwana umiejętność: „utrzymuje głowę przy podciąganiu do pozycji siedzącej”. Czy Wasze dzieciątka potrafią? I czy Wasze dzieciątka już tak sztywno trzymają główkę podniesione do pozycji pionowej? Bo Hubert pięknie podnosi główkę, leżąc na brzuszku, ostatnio opanował umiejętność przewracania się z brzuszka na plecki, ale kiedy próbuję go delikatnie podciągnąć do pozycji siedzącej – głowa zostaje na podłożu, jakby za ciężka była. A i w pozycji pionowej główka mu jeszcze dosyć mocno lata. Rodzina mnie uspokaja, ja sama też sobie tłumaczę, że może akurat ta umiejętność przyjdzie z czasem. Ale też przeczytałam o obniżonym napięciu mięśniowym i oczywiście wyobraźnia zaczęła mi pracować… Malutka – ja jestem właśnie pod wrażeniem, jak Dawidek pięknie trzyma główkę. Ja wiem, że on ma 4 miesiące, ale jednak jest wcześniakiem – musi być naprawdę silnym chłopczykiem. A już zdjęcia z chrztu mnie rozbroiły – taki mały dorosły i ta powaga (pięknie wyglądaliście A na teściową to bym na Twoim miejscu uważała![]() Bercia – cieszę się, że chrzciny Wam się udały. A z Wiktorka możesz być naprawdę dumna – dzielny z niego chłopczyk. Co do krzesełka do karmienia – chcę kupić dokładnie takie samo (to, do którego podałaś link) Poiglot – ja Ci to już pisałam, ale powtórzę – super z Ciebie laseczka i wyglądasz w tym gorsecie bosko. Małgosia – gratuluję kupki My też czekaliśmy na kupę od piątku i przyszła wczoraj. A dzisiaj już dwie zaliczył. A z Antosia to prawdziwy przystojniaczek. : podziwiam Cię kobieto. Już kiedy podczytywałam Was na poczekalni, pomyślałam sobie, że gdybym była mężczyzną, zaraz bym się z Tobą ożeniła , bo zawsze gotowałaś albo piekłaś jakieś pyszności. A Twoje menu na chrzciny... zaniemówiłam z wrażenia. Ja niestety jestem raczej antytalentem w tej kwestii i bardzo często idę na łatwiznę. Także wielkie brawa dla Ciebie. A co do pracy –jestem w podobnej sytuacji. Mam umowę do końca sierpnia i na razie nie wiadomo, co ze mną będzie. W moim przypadku to nie kwestia kryzysu ekonomicznego, ale raczej niżu demograficznego (pracuję w szkole i co roku zmagam się z tym samym problemem ) - w przyszłym tygodniu dowiem się, czy będą mieli dla mnie jakieś godziny, czy też żegnaj szkoło.A potem zacznę się martwić: albo o to, z kim Huberta zostawię, albo o naszą sytuację finansową Carolajna - za gadanie głupot o fałdzie brzusznej. Wzrok mam dobry i widzę na zdjęciu, że wyglądasz rewelacyjnie. Jak się kiedyś zdenerwuję, to wkleję moje aktualne zdjęcie – dwa wielkie kalafiory zamiast pupy, uda jak u hipopotama, brzuch jak u morsa… - i wtedy przestaniecie głupoty pisać. Ano i @ też dostałam strasznie szybko, a myślałam, że sobie z pół roku odpocznę. ![]() Magducha – gratulacje! Marika – wiesz, a ja Ci nawet zazdroszczę remontu. Z tego co pamiętam, remontujecie łazienkę. Mnie się marzy remont tej naszej kliteczki, bo w zasadzie tylko ona oszpeca mi mieszkanie, ale na razie funduszy brak. Także trzymam mocno kciuki za postępy remontowe. I jak to zrobiłaś, że Igorek przespał praktycznie całą noc? Karmisz tylko piersią, prawda?Cinusiowa – przykro mi z powodu niespełnionego marzenia o mieszkanku. Aguśka – nie no, Filipek już stoi Niedługo zacznie Ci uciekać. A tak poważnie, od dawna tak potrafi ładnie trzymać główkę? Ja nie miałabym odwagi tak trzymać Huberta – za bardzo mu głowa lata. My jeszcze pojeździmy jakiś czas w gondoli – zazwyczaj jeżdżę z otwartą budą, bo junior lubi patrzeć na drzewa![]() Michaela – weź jeszcze moje kilogramy, błagam. Fionka – buziole dla Zuzi z okazji 3 miesięcy! Heksa – dużo cierpliwości w walce ze skokiem rozwojowym życzę A ten pomysł z książką kucharską – rewelacyjny. |
|
|
|
#2553 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Illbana- u mnie jest to samo, nawet kiedyś sie przestraszylam,bo TZ podciągnął ją za ręce a ta łeb do tyłu nagle w trakcie(jakoś na początku udało jej się podnieść) ...no ja pierdz,iele jakby tak sobie kark skręciła ?! Pukam się w głowe na te pomysły ludzkie, oczywiście też wyczytałam, że dziecko powinno tak robić no i właśnie tak tto się skończyło. od tej pory nie eksperymentuje, bede wiedziec ze trzyma glowke predzej czy pozniej to nastąpi. Na brzuchu ładnie trzyma, na pionowo też jeszcze nieco kiwa;]
|
|
|
|
#2554 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 734
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hej laseczki
![]() A ja chora a jutro na wesele!Illbana śliczne dziecię i Ty śliczna ![]() Malutka obejrzałam wszystkie ![]() I stwierdzam że ty chyba malutka jestes ![]() A Dawidek jaki ładny, rezolutny już! Nie zgadłabym ze to wcześniak! A te oczyska...CUDNE ![]() Ale się namordowałam z tą listą kontaktów/przyjaciół ![]() I dalej nie wiem
__________________
Edytowane przez Carolajna24 Czas edycji: 2009-08-21 o 20:21 |
|
|
|
#2555 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Witajcie,
mam chwilę, bo Tż jeszcze z Ninką na dworze Muszę zaraz po nich schodzić na dwór, bo już ciemno Mam do was pytanie. Czy znacie tą spacerówkę i co o niej wiecie, bo myśę o jej zakupie. Czy warto, czy jest solidna itp...:http://allegro.pl/item720378749_wozek_graco _quattro_deluxe_pokrowiec _przecena.html iwcia dens ja z karmieniem miałam niedawno to samo. Musiałam przejść na butelkę. Swoje mleko ściągam oczywiście i podaję córce w butli, a dodatkowo jesli za mało ściągnę podaję mleczko modyfikowane NAN 1. Moje mleko ściągam co 6 godzin - 4 razy dziennie, bo wtedy ściągam w miarę możliwą dość ilościowo porcję około 120-140 ml. Teraz ninka od 2 dni zaczyna mi zjadać prawie po 150 ml mając 2 miesiące i 7 dni. Wcześniej to było nieco 120 ml. W nocy grzeję mleczko dopiero jak się przebudzi. mam przygotowaną przegotowaną wodę i wstawiam tylko do podgrzewacza na kilka minut. W tym czasie ją przebieram lub czymś zajmuję aby nie płakała, ale to jest trudniejsze Czasem, jak mi się przypomni, to gotuję wodę i w termosie trzymam i jak mała się budzi to mieszam z letnią, aby była odpowiednia temperatura. Jak w nocy podaję moje mleko, gdy mam akurat w lodówce to niestety muszę czekać aż zagrzeje się w podgrzewaczu za każdym razem, bo inaczej go nie mogę przechowywać. nie jest wskazane ciągłe jego grzanie. Wolę nie ryzykować zdrowiem dziecka. Gdy podaję swoje mleko, to następną porcję podaję, aż Nina zgłodnieje, bo po mleku matki można karmić na rządanie, natomiast po mleku modyfikowanym następną porcję daję po minimum 3 godzinach lub 4 jeśli wytrzyma. Aguśkaa83 ja mojej córci w gondoli już nie wożę. Co prawda mieści się w nią jeszcze, ale ma bardzo mało miejsca przez co nie może się porządnie w trakcie snu powyginać, jak to ona lubi, i zaraz się budzi. Tylko, że mój wózek jest taki, że wkłada się takie zabezpieczenie na spacerówkę od strony nóżek i wtedy do środka wkłada się gondolę. Ja więc po prostu wkładam Ninkę do tej spacerówki z zabezpieczeniem, ze to i tak wygląda jakbym dziecko woziła w głębokim wózku ![]() malutka chrzciny robimy tylko dla najbliższej rodzinki tj. my, rodzice, rodzeństwo z rodzinkami, babcia Tż (moje już nie żyją) oraz dodatkowo będzie Tż ciocia, bo ona mieszka z babcią więc głupio by było ją zostawić skoro jest samotna oraz będzie też jako bonus moja ciocia z wujkiem. Łącznie to wychodzi 20 osób + 3 dzieci + NINULA - najważniejsza osoba ![]() Małgosia jeśli chodzi o termo-opakowania, to ja mam torbę AVENT. Jest dość droga, ale ja ją kupiłam okazyjnie na allegro za niecałe 50 zł. Trzyma ciepło przez około 4 godziny więc tak sobie. Ale słyszałam, że wszystkie te termo-opakowania to o kant D*** rozbić ![]() To jest moja: http://allegro.pl/item718774080_term...ips_sklep.html Illbana moja Nina w pionie pięknie trzyma główkę. Jak się ją delikatnie podnosi za rączki to twardo ją dźwiga w górze i nawet jak leży na wznak, to też ją zadziera i chce siadać Niestety za to gdy się ją kładzie na brzuch, to wcale jej się nie chce ostatnio jej nawet lekko unieść |
|
|
|
#2556 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 973
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Niestety Cytat:
Cytat:
Dziękuję za komplementy. Ja lubię gotować... No i niestety przesadzać. Zawsze chcę za dużo zrobić i za wiele pracy biorę na siebie... Powiem że przy chrzcinach tż mi dzielnie pomagał. I nie należy mnie podziwiać, ale współczuć takiego charakteru, bo chcę za dobrze i się strasznie tym męczę, bo zawsze mam coś do roboty... A nie chciałabyś się ze mną ożenić... ja wcale nie jestem taka "idealna". A wręcz ze mnie zołza straszna i strasznie męża "wychowuję" Nie mam już czasu pisać, bo zaraz kąpanie, ale postaram się jeszcze później odezwać. Buziaki... Miłej i przespanej nocy
|
|||
|
|
|
#2557 | |
|
szyciowa specjalistka :)
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 794
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
dziękuję dziewczyny za miłe słowa o moim Piotrusiu - Uszatku
Cytat:
Heksa ja używam spacerówki od dwóch tygodni (Piotrek miał3m-ce) co to za spacer jak się widzi tylko niebo. Jak dziecko już kuma co sie dookoła niego dzieje top przecież trzeba mu uprzyjemnić życie. Wiadomo że w pionie nie siedzą i w lekkich wózkach parasolkach nie jeżdżą malutka_24 ja już nie mogę się doczekać kaszek i kleików gosikk_s ja nie nadążam za moim synem, za córką tez nie nadążałam. A to badanie sama nie wiem co ma powiedzieć, muszę poczytać o nim. Oby do 15-września. Pocieszam się ze z obserwacji widzę że on reaguje na dźwięki z obu stron, ale u dzieci to wszystko jest tak przypadkowe... Fionka21 a ja nie potrafię zmierzyć Pitera Małgosia to uszko ma normalny kształt tylko jest połową drugiegoja ma Tomme Tippe (jakoś tak) jest niezłe, ładnie trzyma ciepło. http://www.allegro.pl/item714644275_...pee_1_szt.html |
|
|
|
|
#2558 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
mój mały jak tylko wyjdę z nim na spacer to 2-3 min i śpi
.Do spacerówki chyba go przeniosę na stale pod koniec września już sama nie wiem bo niby gondolka najwygodniejsza![]() ja mam opakowanie do butelek 2 Canpol tasze i Tommee Tippee i oba są do ciniusiowa ta spacerówka fajna ma super duży kosz na zakupy ale dla niemowlaka odpada bo ma plasikowe kola i trzesie, jest b.duza po zlozeniu Tż chrzesniaczka taka miala i duza nia jezdzilam-takie moje wnioski.
|
|
|
|
#2559 | |
|
szyciowa specjalistka :)
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 794
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
|
|
|
|
|
#2560 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
ja mam w Mutsiaku piankowe i trzęsie na maksa
dlatego wole jeździć Buzzem![]() Heksa mój mały też ost się marudny zrobił śmieje się a po chwile płacze ale ta pogoda może źle na niego wpływa jest bardzo duszno
|
|
|
|
#2561 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Ja mam Maxi Cosi Mure i pompowane koła. Zaliczyliśmy już jednego flaka - dlatego warto zaopatrzyć się na wszelki wypadek w łatki do kół (np w sklepach z akcesoriami rowerowymi). Ale fakt - super amortyzuje, mało trzęsie. Jeździmy nim nawet po plaży i mimo piachu daje radę
![]() Blondynka u Nas to na 100% nie wina pogody - pada i jest przyjemny orzeźwiający wietrzyk Zazdroszczę, że u Was to z powodu duchoty, pewnie niedługo minie okres marudzenia. Nam się ciągnie od poniedziałku
|
|
|
|
#2562 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pałuki / Poznań
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
Na dłużej i tak się od cywilizacji nie odłączam tzn. od dostępu do wrzątku
|
|
|
|
|
#2563 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Czesc kochane
![]() Dziekuje za odpowiedzi odnosnie wozenia w spacerowce. Ja dzis na probe wzielam Filipka do spacerowki, rozlozylam mu ja na plasko ale...wszystko byloby ok, bo nawet jak nie spiacy to rozgladal sie z zaciekawieniem, w koncu widzial wiecej ale on nauczony jest usypiac na boku, za pleckami musi miec podusie i wtulony jest do pieluszki... ![]() niestety w spacerowce nie dalo sie go tak ulozyc zeby tak sobie lezal bo sa szelki i musi lezec prosto...no i wyniknal problem bo maly nie umial zasnac tak jak w gondolce. No i pol spacerku jechal grzecznie a pol piszczal zeby go wyjac bo byl strasznie spiacy a nie umial po nowemu zasnac Tak wiec skonczylo sie ze uspilam go na rekach i cichutko pozniej kladlam do woziorka i delikatnie by nie obudzic zapinalam szelki ![]() A spacerowke mam taka: http://www.e-wozki.pl/sklep/index.php?p245 malutka kaszka na czole u Dawidka musiala zabawnie wygladac ![]() Carolajna mam nadzieje ze synek polubi nowa buteleczke ![]() Ilbana Filipek od niedawna zaczal unosic wysoko glowke w pozycji na brzuszku wczesniej sie bardzo denerwowal. No i od niedawna tez zaczal sztywniej trzymac gloweczke jak go sadzam. I sadzam go czesto zeby sobie cwiczyl miesnie i stawiam na nozki trzymajac pod paszke i zauwazylam ze z dniana dzien jest coraz silniejszy Chociaz czasem mu jeszcze poleci gloweczka wiec musze patrzec i uwazacA co do tego trzymania glowki przy podciaganiu za raczki to moj Filipek tego jeszcze nie potrafi, czuje ze raczkami sie napina ale gloweczka jeszcze zostaje i dziwi mnie ze w ksiazeczce jest napisane ze w 2 m-cu jakos tak mi sie wydaje ze za wczesnie..mysle ze nie powinnas sie martwicciniusiowa fajna ta spaceroweczka, tylko mysle czy te kola beda dobrze jezdzic...ja mam w spacerowce jakies piankowe ale nie sa takie fajne jak gumowe pompowane. Mam porownanie bo gleboki wozeczek mam na pompowanych i fajnie mi sie nimi jezdzi a w spacerowce mam piankowe i beznadzieja...
__________________
FILIPEK SZYMONEK Edytowane przez Aguśkaa83 Czas edycji: 2009-08-22 o 00:15 |
|
|
|
#2564 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hejka
A mnie znowu kręgosłup dał o sobie znać, od wczoraj wieczora tak mnie napitalało po lewej stronie pod żebrami, że płakałam z bólu dostałam jakieś leki i zestaw ćwiczeń. Cały dzień siedziałam u mamy z małym i na zmianę z siostrą i dziadkiem zajmowali się Dawidem, synek na szczęście był bardzo grzeczny i jakiś senny, a ja dogorywałam w łóżku. Na dodatek pogoda do tylko jak, jak mnie dalej boli, mniej niż wczoraj, ale dalej napierdziela ![]() A tak w ogóle dzisiaj za nami kolejna porcja kaszki bananowej 100 ml zjedzone ładnie z butelki, tylko resztki Dawid dostał łyżeczką, a jak czarował uśmiechem, żeby nie zjeść, ale z babcią się nie dałyśmy a i zaliczyliśmy dzisiaj pierwszą łyżeczkę soku z jabłuszka, na razie bez rewelacji ale za to synek dzisiaj tak fajnie się śmiał na głos, no po prostu bosko to mu wychodziło Małgosia Fionka gratulacje dla Zuzi z okazji 3 – miesięcznicy Carolajna witaj w klubie @ Gossik gratulacje dla Aleksa lekarz jej powiedział, że jak tak dalej mały będzie rosnąć to może ważyć przy urodzeniu 6 kg ![]() Heksa udanej i cierpliwej walki ze skokiem rozwojowym Illbana cieszę się, że już jesteś zdrowa. Ja też jestem w szoku, że Dawid tak ładnie się rozwija, a wiem, że u wcześniaków nie zawsze jest tak pięknie – przykładem jest mój brat. Mówisz, że mam uważać na teściową – staram się i za pracęCiniusiowa spacerówka wydaje się fajna i ładnie się prezentuje. A ilość osób na chrzcinach taka akuratna
__________________
|
|
|
|
#2565 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Muszę się Wam jeszcze pochwalić, że moja córeczka przesypia mi już całe noce odkąd zaczęła zjadać już każdorazowo do 150 ml
Wtedy zjada i zasypia na kolejne około półtora godziny Już jej czas czuwania w przeciągu 4 godzin, to 2 spania i 2 czuwania, ale to niekoniecznie jednorazowo. Czasem tak, a czasem rozkłada to sobie po godzince. Moja mama twierdzi, że raczej szybko doczekamy się dni, gdzie Ninka będzie spała w ciągu dnia tylko np. 2 razy![]() Miałam dzisiaj przytulanki Nie chciałam (a może udawałam ) więc wziął prawie siłą Fajnie było i już nie bolały przytulanki![]() Cytat:
Ja potrzebuję spacerówkę taką, która będzie w miarę mało zajmowała miejsca po złożeniu. W końcu ma mi ona służyć do około 2-3 roku życia dziecka A to, że nie nadaje się dla niemowlaka, to mało ważne, bo ja spacerówkę taką chcę zacząć używać dopiero późną wiosną lub jak Nina zacznie chodzić. Do tego czasu chcę zostać przy tym wózku, który mam, bo będzie się jej w nim wygodnie spało i będzie jej cieplej zimąAguśkaa83 ta Twoja spacerówka jest całkiem ciekawa Jesteś z niej zadowolona? Jest stabilna? I kosz wygląda na zdjęciu na duży, czy taki jest rzeczywiście? No i piszą, że złożona zajmuje mało miejsca - tak jest w rzeczywistości? Napisz swoje wrażenia.Cytat:
Edytowane przez cinusiowa Czas edycji: 2009-08-22 o 01:57 |
||
|
|
|
#2566 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
ja też miałam wczoraj przytulanki-i to jakie
po odłożeniu tabletek jest extraaaaaa, czułam się tak jak za starych dobrych czasów Tyle, że no właśnie-nie zabezpieczamy się, only przerywany. Ale mamy zamiar kupic gumy,bo dlugo tak nie pociągniemy a mi nie uśmiecha się ciąża teraaz! chce karmic hele i nosić na rękach a w ciąży -wiadome-kiepsko z tym.
|
|
|
|
#2567 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczawnica
Wiadomości: 358
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
hehe..widze że wzięłyśmy sie wszystkie za nadrabianie łóżkowych spraw
ja dzisiejszą noc zaliczam do baardzo udanych bita śmietana i te sprawy... faaajnie było tylko odpadła moja ulubiona pozycja.. .. "na górze" boli mnie tak jakby macica była jeszcze baardzo nisko.. wiem ze po 2 dziecku to normalne, ale mam nadzieje ze niedługo troszke sie "podniesie" .. przepraszam ze tak obrazowo, ale troche mnie to martwi..co do zabezpieczen to my tylko gumki.. bo ja żadnych tabletek nie moge (problem z wątrobą..) szukam inf o tych zastrzykach co mówiłyście kiedyś.. ale nie wiem już co lepsze.. malutka_24 Buziaki od Zuzki współczuję Ci z tym kręgosłupem cinusiowa nie martw sie! mój mały leniwiec jak leży na brzyszku to głowe podnosi tak wysoko że prawie dotyka sobie łopatki na plecach a spacerówka wydaje mi sie taka "plastikowa i sztywna" kolezanka woziła w niej synka (jak miał 4 miesiące), ale po miesiącu kupiła nową bo ta podobo jest taka "sztywna" jak sie nią jedzie i bardzo dziecko "telepie".. ale kazdy ma inne odczucia.. idz do sklepu i zobacz na własne oczy..przymierz Szkrabika, i będzie wszystko jasne aljaka ja mierze Zuzkę w przychodni, bo jak ja ją próbowałam zmierzyc to sie wyginała, smiała.. a jak ją pielęgniarka mierzy to mała jest w takim szoku ze ma szeroko otwarte oczy i leży sztywno.. ---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ---------- gossik dziękujemy za gratulacje, a dzisiaj kolejny maluszek ma 3 miesięczne "urodzinki" CAROLAJNA GRATULACJE DLA MICHAŁKA
__________________
Fajnie jest być ważnym, ale ważniejsze jest być fajnym... |
|
|
|
#2568 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
czesc dziewuszki ale mam znow do nadrobienia hoho
![]() na poczatek Heksa Aguska Malutka Ciniusiowa dziekuje za odpowiedzi odnosne karmienia butla-troszke mi sie w glowce rozjasnilo u nas kolejna nocka srednio przespana ale to chyba przez to przeziebienie juz sama nie wiem Szymkowi zamiast sie poprawiac to sie pogarsza hm...no i w ciagu dnia w ogole nie spi, urzadza sobie ze 3 takie 30min drzemki i na tym koniecja wczoraj postanowilam sie odprezyc i poszlam do fryzjera i co??i zachcialo mi sie prostej grzywki to babka nie rozumie co znaczy prosta a za tydz w sobote mam wesele swiadkowej mojej i chcialam ladnie wygladac no ale za to znalazlam sukienke taka na ktora polowalam od poczatku lata jest nawet przeceniona o polowe wiec sie zastanawiam nad jej kupnem no i jakims pushupem wtedy![]() Heksa;13830123 My nadal walczymy ze skokiem rozwojowym, nie jest łatwo, bo to najgorszy jak do tej pory. Ale się nie poddajemy Uściski dla wszystkich mamuś, których dzieciaczki też przeżywają teraz marudne okresy ![]() ja nie wiem czy to skok ale mam wrazenie zasami ze to nie moj synus jest ![]() Illbana mam nadzieje ze Hubercik nie przechwyci przeziebienia i ze Ty lepiej sie juz czujesz Cytat:
, fajnie ze corcia przesypia Ci cale nocki masz na to jakis przepisMalgosiano ja moze bym sie z Toba nie ozenila ale moj tz pewnie cbardzo chetnie on tak lubi jesc a jak mu przeczytalam co przyszykowalas to mialam wrazenie ze chetnie by zamienil zonei 3mam kciuki za prace Aljaka 3mam kciuczki za badanie i jaknajmniej stresu Heksa super pomysl z ta wirtualna ksiazka kucharska - mie sie przyda bo ja noga w gotowaniu jestem ![]() Malutka wspolczuje z powodu kregoslupa ja tz mam problemy -podejrzenie dyskopatii i mialam nawet skierowanie na rezonans ale zaszlam w ciaze i go nie wykonalam wiec musze isc teraz po nowe bo to nie przelewki jak chwwyci bol to masakra a jeszcze pracuje obciazajac kregoslup wiec poniekad jestem skazana na takie dolegliwosci fajnie ze Dawidek przyswaja nowe smaki Fionka gratulacje dla Zuzi Carolajna gratulcje dla synusia [/QUOTE]widze dziewczyny ze nadrabiamy lozkowe zaleglosci ![]() ooo ja sie wykoncze oby to ten skok byl
Edytowane przez iwcia dens Czas edycji: 2009-08-22 o 11:48 |
|
|
|
|
#2569 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
![]() Przepisem na całonocny sen mojej córci jest to, że kładę ją spać dopiero ok. 21-22 i godzinę przed kąpielą staram się by już nie spała i po kąpieli razem rozrabiamy zanim położę ją do łóżeczka Ważne, że ładnie mi sypia i nie zastanawiam się nad tym dlaczego
Edytowane przez cinusiowa Czas edycji: 2009-08-22 o 12:33 |
|
|
|
|
#2570 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
witam was kochane
![]() jeszcze raz dziekuje za mile slowa ![]() pofarbowalam wlosy mialbyc sredni braz a wyszedl bardzo ciemny ale pewnie kolorek zejdzie po kilkukrotnym myciuTak wiec tz na mnie dzis obrazony.. wczoraj sobie siedzial na ogrodzie ze wspolokatorem pil piwka wolalam go kilka razy zeby przyszedl i pokrzyczyczalam troszke..no i tz dzis urazony i juz daje znac jego meska duma ![]() moze troszke przesadzilam.. ale nie lubie sie o cos kilka razy prosic no w takich momentach to juz nie potrafie jasno myslec tylko wybucham ![]() ![]() a Bryanek nadal przesypia pieknie cale noce jestem taka dumna!![]() ![]() d jakiegos czasu uzywam juz pampersow dla dzieci aktywnych..ale one kolroowe i sliczne![]() iwciadens ja tez sobie zrobilam grzywke na prosto ale ja sama ciachnelam a co do sukienki.. wystarczy odpowiedni biustonosz i twoje piersi beda wygladaly slicznie )boszenka o to na dlugo dosc roztsanuiesz sie z Blancia ale sobie wypoczniesz i sie wytesknisz! malgosia to ja powinnam kochana ciebie wysmiac ![]() illbana zdrowka zycze i obys dzieciatka nie zarazila! ![]() fionka ....szalona ![]() fajnie, fajnie ja nie probowalam bitej smietany .. ale znowu mam fajny zelik durexa o smaku wisienki![]() i jest bardzo dobry.. i do masazu i do jedzenia![]() maugoszatka moj syneczek jest wlasnie z takich przerywanych stosunkow.. hehecinusiowa super,gratuluje ![]() ![]() moj zasypia miedzy 22-23 i wstaje miedzy 8-9 ![]() wspaniale jest znow przesypiac cale noce nieprawda? ![]() malutka wspolczuje bardzo tych bolu ![]() ![]() ![]() wybierz siedo lekarzaagusia ja robie tak samo moja spacerowke da sie zlozyc calkowicie na prosto... a ja chcialam delikatnie mu ja podniesc zeby wiecej widzial
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#2571 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Iwcia dens - w 12 ty tez jest skok rozwojowy :P
tu jest wykresik - http://img87.imageshack.us/i/skokiou8.jpg/ |
|
|
|
#2572 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
dzieki Heksa wiec mam nadzieje ze to jest wytlumaczenie zachowania mojego dziecka
![]() kurka napalilam sie na ta sukienke i mialam wlasnie isc a tu leje i sie nie zapowiada aby przestalo milego weekendu mamuski |
|
|
|
#2573 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
To od nas przyszło
![]() My wczoraj męczyliśmy się z deszczami, przelotnymi mżawkami itp... Straszna pogoda była... Gnałam co sił w nogach do domu, bo nie było się gdzie schować![]() Mam pytanie do mam karmiących z butelki swoim i sztucznym mleczkiem: Jednorazowo z obu piersi ściągam 120 ml i do niedawna Nince to wystarczało. Podawałam jej więc raz swoje mleko, raz modyfikowane. Teraz też tak robię, ale do mojego mleka jeszcze muszę dorabiać 30 ml sztucznego, bo Nina zaczęła jeść po 150 ml. Teraz chodzi mi o to, czy skoro tyle zjada, to powinnam jej robić dłuższą tj. 4 godzinną przerwę między karmieniami? Czy to tylko obowiązuje jak dziecko je wyłącznie modyfikowane. Nie wiem jak mam robić, gdy Nina dostaje to i to... Doradźcie coś, a może ktoś z Waszych znajomych lub w rodzinie tak miał i jak postępował. Nie chciałabym, aby Nina była przekarmiona i wyglądała jak beczka nie ze wzgędów np. genetycznych, tylko datego, że matka wciska jej jedzenie. A ona woła co około 3 godziny jeść nawet jak więcej jeA to dla mam, które pytały o fotelik Fischer Price. Dowód na to, ze warto ![]() http://www.youtube.com/watch?v=n69dmbiAXko |
|
|
|
#2574 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
i niezaleznie czy zje duzo czy malo to zawsze ulewa i to spore ilosci dlatego ja nie wem ile mam mu dawac, bo tez niezaleznie ile dostanie mojego mleczka to szybko wola o kolejna porcje czesto juz po niecalych 2 godzinach: wiec ona mi powiedziala ze dziecko powinno zjadac okolo 140ml na kg masy ciala i ja tak kombinuje czasami jak Szymek possie cyca to zakladam ze te 80-100 zjada a widze ze chce jeszcze to daje mu 60ml swojego albo 30 sztucznego , jak karmie sztucznym to daje glownie 120ml (choc pediatra mi powiedziala ze moze wiecej spokojnie te 150 )ale ta kolezanka mowi zeby wlasnie nie przecholowac bo to mleko jest tuczace, jak mam swojego odpowiednia ilosc to tez daje 120 najczesciej a na noc karmie malego 120ml sztucznego. na poczatku dawalam 150 z mysla ze jak mocniej sie naje na noc to sie poznej obudzi ale nie zdalo to egzaminu , i powiem Ci odkad zaczelam dokarmiac to przyrost masy ciala jest bardzo duzy bo po 10 dniach przybral 0,5kilo wiec sie przerazilam tym tempem i zmniejszylam porcje. Szymek po moim mleku wytrzymuje 2-2.5 godz , po sztucznym 3-3.5 i mysle ze tak jest ok. a Ciniusiowa powiedz mi czy Ty dopajasz Ninke? czy to obowiazuje jak dziecko jest tylko na sztucznym , czy jak dostaje mieszane mleko to tez trzeba? fajniusia ta Twoja Ninka |
|
|
|
|
#2575 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Witam
![]() A wiec znalazlam rozwiazanie dla mojego urwisa jesli chodzi o wozenie w spacerowce. Dokupilam dzis nosidlo pasujace do tej spacerowki ktora mam i rozkladam na plasko i klade Filusia spac do niej tak jak lubi, wtulam tak zeby mial ciasno z kazdej strony bo on tak lubi a jak sie obudzi to podwyzszam oparcie ze widzi sobie drzewka no i tak wilk syty i owca cala ![]() Czy Wasze pociechy jak leza na pleckach i sie ciesza tez tak mocno "biegaja" nozkami ??? Bo moj ostatnio jakby mogl to by pobiegl tak sie cieszy![]() malutka wspolczuje boli kregoslupa ![]() ciniusiowa wozeczek ogolnie fajny...chociaz ma pewne wady. Fajna sprawa jest to ze ma przekladana raczke ale jak wozi sie dziecko przodem do siebie a tylem do kierunku jazdy np na odblokowanych kolach jezdzi sie dobrze ale zeby podjechac pod kraweznik trzeba zablokowac te koleczka bo inaczej bardzo ciezko podwazyc woziorek. Ale jesli wozi sie juz normalnie czyli dziecko przodem do swiata jezdzi sie super i nie ma z niczym problemu. Ja poki co woze go przodem do siebie zeby mnie widzial wiec na prostej drodze odblokowuje te tylne koleczka (te mniejsze) a jak co chwile musze gdzies pod krawezniki podjezdzac to je blokuje wtedy latwiej podniesc wozeczek. ![]() Podoba mi sie w nim regulacja oparcia, to ze dziecko lezy dosc gleboko i jest fajnie osloniete przed wiatrem. Dodatkowo na chlodne dni jest oslonka na nozki. Jesli chodzi o rozmiary po zlozeniu naprawde zajmuje malutko miejsca dodatkowo mozna odpiac kola po zlozeniu. I szybko sie sklada. Nam wlasnie zalezalo zeby wozeczek po zlozeniu zajmowal malo m-sca bo mamy matiza a tam bagaznik jest nie duzy. Jesli chodzi o komfort jazdy dla maluszka nie jest najwyzszy bo jednak to kola piankowe nie gumowe, a gumowe wiadomo najlepsze, jednak duze. Super ze niunia Twoja przesypia juz nocki ![]() poiglot kij im w oko tym naszym tztom ![]() a Ty kochana nie rob sobie wyrzutow sumienia czasem trzeba na nich pokrzyczec bo inaczej sie rozbestwia
__________________
FILIPEK SZYMONEK |
|
|
|
#2576 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 384
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
![]() ![]() to mnie pocieszyłaś
|
|
|
|
|
#2577 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
hhehe chcialam byc szczera
![]() agusia dokladnie! wiesz moj tez tak macha.. jak klade go na siebie to sie wspina po mnie czesto tak macha ze sie smieje ze raczkuje.. bo sie przesowa.. heheheod jakis 4 dni jak klade mojego synka spac do lozeczka to znajduje go calkowicie gdzie indziej:P tzn w innym miejscu i zamiast pionowo lezy w poziomie:P ja mialam 7 miesiecy jak zaczelam chodzic nawet nie raczkowalam.. oby Bryan po mnie tego nie odziediczyl nie chce juz mi sie za nim biegac ![]() ---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ---------- cinusiowa ale fajnie sie bawi jakie skupienie.. ![]()
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
#2578 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 2 310
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Klaudia pokaz sie w nowych wlosach
albumu nie zakladam na razie bo jestem na etapie wymieniania laptopa na nowy. Cinusiowa hihih ale fajna Ninka dlugo tak potrafi sie bawic? przynajmniej mozesz odetchnac choc na chwile ![]() a co do mleka to nie pomoge bo karmie tylko piersia. Zamówiłam sobie tą bluzę http://www.wizaz.pl/forum/attachment...1&d=1249396219 tylko nie wiem czy M nie będzie duża bo jestem na granicy S/M... o ja szalona a mówiłam że już NIC nie zamówie na allego do ubrania
__________________
N. ♥ Edytowane przez kuroikaze Czas edycji: 2009-08-22 o 17:12 |
|
|
|
#2579 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 277
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Cytat:
tez taka chce!! ![]() ale ja bym na twoim miejscu zamowila s :Ehem:zdjecie sobie zrobie moze jutro i wkleje ![]()
__________________
[/SIZE][/RIGHT] |
|
|
|
|
#2580 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki-szczęśliwe mamy i ich szkraby
Hejka
Kręgosłup na szczęście już prawie nie boli, tylko jak kaszlnę albo kichnę. Ale mąż myśli, że jeszcze mnie boli Cytat:
ad. 2 oj wyglądało ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ad. 2 Cytat:
za Twoje badaniaCytat:
![]() ad. 2 gratulacje ad. 3 byłam już wczoraj u lekarza, dostałam leki i już jest lepiej Cytat:
niedługo to chyba nóżka zacznie jeść ad. 2 my to biedne jesteśmy z tymi kręgosłupami
__________________
|
||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.




Uściski dla wszystkich mamuś, których dzieciaczki też przeżywają teraz marudne okresy
Zabki
Starałam się na niego nie ziajać – przy karmieniu zakrywałam sobie twarz pieluchą. Na razie chyba wsio w porządku, chociaż znowu trochę marudny się zrobił (czyżby znowu skok rozwojowy?
)
(pięknie wyglądaliście
A z Antosia to prawdziwy przystojniaczek.
Także wielkie brawa dla Ciebie.
A co do pracy –jestem w podobnej sytuacji. Mam umowę do końca sierpnia i na razie nie wiadomo, co ze mną będzie. W moim przypadku to nie kwestia kryzysu ekonomicznego, ale raczej niżu demograficznego (pracuję w szkole i co roku zmagam się z tym samym problemem
za gadanie głupot o fałdzie brzusznej.
Ano i @ też dostałam strasznie szybko, a myślałam, że sobie z pół roku odpocznę. 

Muszę zaraz po nich schodzić na dwór, bo już ciemno







) więc wziął prawie siłą
bita śmietana i te sprawy...
a za tydz w sobote mam wesele swiadkowej mojej i chcialam ladnie wygladac
