|
|
#391 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Pomidora mój Tż jest dość dobrze "przygotowany" na chude dni
|
|
|
|
#392 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
hej
![]() dzisiaj "zwloklam" się godzinę wczesniej niż zwykle i ![]() lindsley niedoczytałam wcześniej ,że jednak idziesz do gina tak więc powodzenia dzisiaj milego dnia dziewczyny ! |
|
|
|
#393 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
czesc
ja ciągle czekam na @, dziś już mnie tak "przepowiadająco" brzuch boli. W ogóle wczoraj miałam takiego doła, ze szok. Przytuliłam misia i poszlam spać, nawet nie wiem kiedy usnęłam i co w tym czasie mąż robił ![]() Tity --> mam prośbę, dopisz mi w pierwszym poście "rozpoczęte" ![]() p.s. czy ktoś wie, czemu mi suwaczek nie działa? Edytowane przez Scio Czas edycji: 2009-10-01 o 07:50 |
|
|
|
#394 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Melduję się, w dzień tak paskudny
![]() Szykuję się do pracy, więc tylko na chwilkę jestem. Właśnie przeżywam dylemat, czy założyć gruby sweter i wiosenną kurtkę, czy zaszaleć i założyć cienki sweter pod zimową... Jest tylko 8 stopni u mnie!
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#395 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
u mnie tez paskudno bo pada mzawka a jeszcze mnie czeka podroz bo miasta bo jade tate odebrac z pracy,
|
|
|
|
#396 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
moze zły kod wkleiłaś? bo jak sie tworzy suwaczek to podają kilka kodów, spróbuj inny, albo skopiuj link z paska
![]() Cytat:
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
|
#397 | ||||||||||||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 757
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Scio do suwaczka zostaw tylko to http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090905650119.html
__________________
|
||||||||||||||||||||
|
|||||||||||||||||||||
|
|
#398 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
chyba do Was dolacze
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
|
|
|
#399 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
WIOLQN miło, ale koniecznie napisz wiecej o sobie. Masz może na imie Wiola?
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
#400 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
Tymczasem zmykam na 11 do "pracy" ale podejrzewam, że znów wrócę wkurzona i zmęczona. Aha u mnie też fatalna pogoda
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
|
|
|
|
#402 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
lindsley tak trzymaj ze zdrówkiem!
i powodzenia w pracy, nie wiem jaką taktykę powinnaś przyjąć: czy jak cię wkurzy to nakrzyczeć na niego i się pożegnać czy wytrzymać i liczyć na umowę...tak czy inaczej, czekamy co powiesz po.
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
#403 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Witam Dziewczyny
Lindsley to super że ze zdrówkiem super, a założyła Ci kartę ciąży? zmykam na miasto zrobic zdjecie do dowodu bo musze zmienić i jeszcze zdj musze zrobić do wszystkich dokumentów : paszportu, prawka i dowodu..... tyle zamieszania z tym slubem jeszcze
|
|
|
|
#404 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
prawie 29- letnia wariatka z artystyczna dusza, policystycznym zespolem jajnikow, podwojna macica i przeogromnym marzeniem o byciu w ciazy. To dopiero pierwszy miesiac prob. Czuje sie dziwnie, mam podwyzszona temperature, poce sie niezmiernie, od kilku dni mam nabrzmiale i bardzo wrazliwe sutki i zastanawiam sie co jest? Bo nigdy tak nei reagowalam na zblizajacy sie okres (ktory notabene powinien byc jutro). Nie wytrzymalam i polecialam do apteki po test ktory definitywnie twierdzi ze nic nie ma, ale kto go tam wie. A i w Londynie jestem, wiec do lekarza az strach isc bo oni nawet bole porodowe to paracetamolem probuja zalatwic. Wedlug nich to cudowny srodek sprzedawany jak landrynki, i jak chce sie cokolwiek od lekarza wyciagnac to nalezy powiedziec ze paracetamol stosuje sie juz od tygodnia i nie przechodzi. I moja kolezanka z liceum, z ktora nie widzialam sie od 10 lat a ktora mieszka w Portugalii napisala mi wczoraj maila ze snilam jej sie ze jestemw ciazy. Ciekawe... Wieczorem sobie was dokladnie podczytam to bede wiedziala kto, co i jak
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
|
|
|
|
#405 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
wiolqn hej
podczytuje sobie ta dietke co masz w podpisie i nie wiem czy dalabym rade ją przejsc ![]() lindsley no to faktycznie krotka wizyta tez mam takie wizyty u gina bo on tak szybko gada ,ze w 3 min. sie wyrabia no ale te "ciążowe" to pewnie ciut dluższe będą. Karte ciąży Ci założyla? scio dlaczego doła miałaś ? a ja po "rozpoczęciu" roku akademickiego ogólnie w szkole bylam 20 min. a pozniej zakupy zrobilam jeszcze..
|
|
|
|
#406 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Wiolka przedstawiłaś się nam od wewnątrz, dosłownie
Długo jesteś w Londynie? Jesteś mężatka czy nie? Ciekawi mnie twoja artystyczna dusza, jak sie objawia ten twój artyzm? Sorki, że tak dużo pytań, ale my tu juz o sobie tyle wiemy....
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010 i znowu serca mam dwa... |
|
|
|
#407 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 417
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Hej,
Witam nową staraczkę. Wiola witaj Słoneczko ta wymiana dokumentów to masakra jakaś. Ja już się przemeldowałam i złożyłam wniosek o dowód. Będzie gdzieś w połowie listopada . Dopiero złożę o zmianę prawo jazdy. A jak jest ze zmiana danych w bankach itp. ja planuje iść dopiero po otrzymaniu dowodu bo muszą mieć jakąs podstawe do zmiany danych. Lindsley za książkowe wyniki. To usg niedługo w środę wieczorem pochwalisz się zdjęciem Powodzenia w pracy i czekamy na wieści jak poszło. A mnie coś łamie w kościach, nogi mi zmarzły i ogólnie pogoda do ![]() Pozdrawiam |
|
|
|
#408 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Witaj Wiolqn
Miło Cię poznać. Już Cię dopisuję do naszej listy A co tam Tworzysz, albo czym się zajmujesz artystycznie?
|
|
|
|
#409 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
w Londynie od 3 lat (minie w listopadzie) z planami powrotu do kraju na wakacje. Jeszcze nie mezatka ani zareczona, z TaZem od 6 lat. W zwiazku z tymi wewnterznymi skomplikowaniami stwierdzilismy ze pora zaczac probowac, bo wiadomo im pozniej tym gorzej. Jak sie trafi to cudownie. A jak nie, to bedzie wiadomo ze trzeba zaczac specjalistyczne leczenie. Miesiac temu bylam u swojego gina i kazal odstawic hormony i dzialac (nie powiem TaZ sie najbardziej na to "dzialac" cieszy bez realizacji co z tego wyjdzie chyba. Facetow wzrok to tak poza horyzont niestety nie siega). a w razie gdyby nie wychodzilo to znowu badania hormonow i sie zobaczy. Bo moje hormony to szlaja jak chca.
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
|
|
|
|
#410 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 140
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Witaj wiolqn
olayya ja dopiero złożyłam wniosek o DO, jeszcze przede mną prawko i paszport, ale zdjęcia juz mam zrobione hehehhe.... ....mnie najbardziej denerwuje fakt że mój Tż ma pole uprawne na niego przepisane i on opłaca sobie KRUS i z tego ma ubezpieczenie i składki odprowadzane na emeryturę a ja do tej pory byłam na ubezpieczeniu ZUS , a gdy wyszłam za mąż musze opłacać KRUS w momencie gdy jestem bezrobotna.... masakra bo chwyciło mnie teraz 2 kwartały i 600 zł musze wpłacić jestem zła jak ch...... i normalnie krew sie gotuje że nic się nie da z tym zrobić ...... może coś wiecie na ten temat więc proszę o opinie Oliwka ale masz fajnie z tymi studiami.......pochodziła bym sobie na zajecia...... uwielbiałam październik jak byłam na studiach..... ehh..... przeprowadzka do akademika.... takie życie było beztroskie.....
|
|
|
|
#411 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Wiolqn, witaj
Ja wróciłam z pracy, zmarznięta. Piję właśnie herbatkę, a potem zabieram się za robienie obiadu...
__________________
RAZEM OD 5.03.2000. Optymista uważa, że świat stoi przed nim otworem. Pesymista... wie, co to za otwór ![]() TYMEK - 26.11.2010 |
|
|
|
#412 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
__________________
There is a place. Like no place on Earth. A land full of wonder, mystery, and danger! Some say to survive it: You need to be as mad as a hatter. Which luckily I am Brykanie czyli to co Tygryski lubia najbardziej Kuchnia Tygryska |
|
|
|
|
#413 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 417
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
A u mnie
Okazało się, że brałam udział w szkoleniu organizowanym przez tą samą firme (też ze środków unijnych) a dwa razy jedna osoba nie może brać udział w projekcie. A tamto szkolenie było beznadziejne Po podyplomówce przynajmniej by papier został i było co w cv wpisać ![]() Kretencjo rozgrzewaj sie. Zimno strasznie ja jeszcze z biura na dwór nie wyszłam a w środku zimno że nogi marzną Ciekawe co tam u Lindsley ...... |
|
|
|
#414 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Cytat:
w akademiku nie mieszkam , a na imprezy nie chodzę..no może raz czy dwa razy byłam w ciągu tych 2 lat nie chce w pesymizm "wchodzić' a tym samym będę mogła myśleć powazniej o zajściu w ciąże.
|
|
|
|
|
#415 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Sadystą nie był...
Cytat:
Ma się odezwać do mnie do niedzieli. Zobaczymy...Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
To już wiesz Ech jak mi miło, że wszystkie o mnie pamiętacie
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
|||||
|
|
|
#416 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
lindsley ale niezdecydowany ten pracodawca, mógł dac Ci już dzisiaj odp jak był zadowolony z Twojego działania
wrócilam ze spacerku i znowu jakiś chrzaniony dziadek z psem z daleka mi pokazuje ,że ja mam psa na smycz wziąść ( swojego mial na smyczy) o co chodzi tym ludziom
|
|
|
|
#417 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
Coś tam mówiłam ale jak o coś pytał to odpowiadałam krótko, zwięźle i na temat. Może trochę dyplomatycznie. Mówił, że buduję mur, że stawiam granice, że jak do mnie dzwoni to nie mam jakiegoś entuzjastycznego nastawienia
Ja nie wiem o co mu chodzi - normalnie mówię "słucham?"Co do psa... Ja się boję dużych psów i nie lubię jak chodzą bez smyczy a najlepiej jakby były w kagańcu. Moja siostra kiedyś była pogryziona a ostatnio szwagra zaatakował też jakiś pies... Może ludzie jak ja się po prostu boją. Zresztą nie ma obowiązku wyprowadzania psów w kagańcach? Tylko się nie obraź że tak napisałam
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
|
|
|
#418 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
@ przyszla
|
|
|
|
#419 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami Michaś |
|
|
|
#420 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
|
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III
lindsley jest taki obowiązek , ale tyczy się psów z tych 13 nastu ras groźnych , owczarek n. nie zalicza się do takich podobno
no i takie miejsca jak parki np też na smyczy i to chyba wszystkie psy plus kaganiec. Nie obrażam się , ja sama się boję psów.. teraz tak sobie rozmyślam i ja nawet małych się balam/boję i za TŻ się chowalam zawsze dlatego jak ktos idzie to ja ja biorę na smycz , ale chodzi mi o to ,że jak nie ma nikogo w pobliżu to co mi dziad jakiś z 300 m pokazuje ,że mam na smycz brać
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.























tez mam takie wizyty u gina bo on tak szybko gada ,ze w 3 min. sie wyrabia
. Dopiero złożę o zmianę prawo jazdy. A jak jest ze zmiana danych w bankach itp. ja planuje iść dopiero po otrzymaniu dowodu bo muszą mieć jakąs podstawe do zmiany danych.
za książkowe wyniki. To usg niedługo w środę wieczorem pochwalisz się zdjęciem
...... może coś wiecie na ten temat więc proszę o opinie
:przytul :
dlatego jak ktos idzie to ja ja biorę na smycz , ale chodzi mi o to ,że jak nie ma nikogo w pobliżu to co mi dziad jakiś z 300 m pokazuje ,że mam na smycz brać 
