Suknie ślubne wybieramy- w nich sexowne pupy mamy Panny Młode 2010 cz.10

[can't be perfect]

i wiecie co dziewczyny.. tak przeglądając sobie watek PM '09 nie podoba mi się jak Panny Młode na plenerze mają tylko rozpuszczone włosy, żadnego upięcia, makijaż to już ni to co w dniu slubu

[kaska87]

Napisane przez certina4

No i w końcu Kasia się pojawiła cześć

cześć jeszcze dzisiaj będę bo jutro o 6:00 jedziemy

Napisane przez Samoa

Kasia fajnie, że fajnieJa zawsze jak śpię z tz to zabieram kołdrę i sie fochuje przez sen jak on chce trochę, żeby sie przykryć

my dlatego mamy 2 osobne kołdry bo śpimy jak mumie

idę grać w simsy bo nikogo tutaj dzisiaj nie ma

[madziulka_]

Napisane przez can't be perfect

dziewczyny chyba się zakochałam

prrzymierzałam dzisiaj kilka sukien slubnych.. mimo że wszystkie były fajne to jednak szału nie było.. ale jak przymierzyłam tą to nie dość że wyglądałam super to jeszcze tak szczupło podoba mi się bardzio

ale pójdę jeszcze raz zmierzyć te suknie w poznaniu i dopiero wtedy się zdecyduję

oto ona

Zapowiada się ciekawie
Tylko chciałabym ją zobaczyć na realnym zdjęciu, bo tak to się ciężko wypowiedzieć

Tak wogóle to Dzień doberek, właśnie zjadłam śniadanie z nutellą
O i widzę że Kaśka do Nas wróciła, witaj

U mnie po wczorajsze okropnej pogodzie, dzisiaj wyszło słoneczko i mamy w planie jakiś wyjazd

[kaska87]

Napisane przez madziulka_

O i widzę że Kaśka do Nas wróciła, witaj

no wróciła, wróciła ale tylko dzisiaj jeszcze będę a później to z doskoku bo rano jedziemy poza tym miałam Wam napisać, że beze mnie nie dajecie rady bo miałam mało postów do nadrobienia ale to dobrze:cojes t:

[certina4]

cześć
u mnie wczoraj po południu już ładnie było i dzisiaj niebieskie niebo też prześwituje,ale chyba duży wiatr jest.
Can't ja będe pewnie miała część zdjęć we fryzurce na plenerze, jeśli się utrzyma, a część rozpuszczone, bo mi ładnie w rozpuszczonych, jakbym sobie lekko pokręciła albo wyprostowała to super. mam okrągłą buźkę i takie wszysstkie spięte włoski to mi średnio pasują, no chyba że fryzurka bylaby nisko, jak narazie wszędzie gdzie się czesałam do góry to nie byłam w 100% zadowolona i wolałam sobie wyprostować włoski

[lusmarija]

dzień dobry

a u mnie piękne słoneczko, ale chyba dość duży wiatr

muszę sobie jakoś zorganizować niedzielę, bo TZcik pojechał do dziadka na urodziny

miłego dnia

cześć Kasia fajnie, że jesteś zadowolona i wszystko się układa

[kaska87]

Napisane przez lusmarija

cześć Kasia fajnie, że jesteś zadowolona i wszystko się układa

ja też się cieszę jeszcze tylko znajdę pracę i już będzie mega superowo

aha i miałam Wam napisać, że duże miasta są jak najbardziej dla mnie i to szybkie życie bo wychodzę już z depresji, nie martwię się o pierdoły tak jak kiedyś po prostu nie mam na to czasu a to jest dla mnie największym powodem do radości

[lusmarija]

Napisane przez kaska87

aha i miałam Wam napisać, że duże miasta są jak najbardziej dla mnie i to szybkie życie bo wychodzę już z depresji, nie martwię się o pierdoły tak jak kiedyś po prostu nie mam na to czasu

naaareszcie

[madziulka_]

Napisane przez kaska87

no wróciła, wróciła ale tylko dzisiaj jeszcze będę a później to z doskoku bo rano jedziemy poza tym miałam Wam napisać, że beze mnie nie dajecie rady bo miałam mało postów do nadrobienia ale to dobrze:cojes t:

Bo mamy ciekawsze rzeczy do roboty niż pisanie na wizażu

[aniolekKB]

Napisane przez Samoa

tez rozważam zmianęDlaczego u mnie na uczelni nie jest tak jak u niektórych z Was, że promotor narzuca temat i pisze planZazdroszczę .

U mnie też promotor nie wybiera tematu ani nie pisze planu. Piszę co mi się akurat przyda, ale tak głupio trochę bez zgody i wiedzy zmienić temat

can't, bardzo ładna ta sukienka ta kokarda do końca mi się nie widzi, ale ogólnie ładna

kaśka, dobrze że u Ciebie wszystko OK i wielkie miasto Ci służy

[metkaa]

czesc

can't be perfect bardzo ładna sukienka,

dziewczyny mam takie pytanie czy wasi panowie jak beda wychodzic z domu to beda go prowadziły jakies dziewczyny? bo u nas jest taki zwyczaj (pewnie jak u wiekszosci) ze 2 dziewczyny prowadza młodego tyle ze jak my z tz wczoraj rozmawialismy to raczej nie ma go kto prowadzic i nie bardzo wiemy co zrobi, szukac kogos obcego czy lepiej zeby szedł sam

[certina4]

Napisane przez kaska87

ja też się cieszę jeszcze tylko znajdę pracę i już będzie mega superowo

aha i miałam Wam napisać, że duże miasta są jak najbardziej dla mnie i to szybkie życie bo wychodzę już z depresji, nie martwię się o pierdoły tak jak kiedyś po prostu nie mam na to czasu a to jest dla mnie największym powodem do radości

super Kasiu

Napisane przez metkaa

czesc

can't be perfect bardzo ładna sukienka,

dziewczyny mam takie pytanie czy wasi panowie jak beda wychodzic z domu to beda go prowadziły jakies dziewczyny? bo u nas jest taki zwyczaj (pewnie jak u wiekszosci) ze 2 dziewczyny prowadza młodego tyle ze jak my z tz wczoraj rozmawialismy to raczej nie ma go kto prowadzic i nie bardzo wiemy co zrobi, szukac kogos obcego czy lepiej zeby szedł sam

u nas takiego zwyczaju nie ma, mój TŻ mieszka na drugim końcu miasta, to jakby go miały prowadzić dziewczyny? Ale słyszałam że u kolego tak było, tylko że on rzeczywiście mieszkał blisko swojej dziewczynym teraz już żony.

U nas też promotor nie pisał planu, jedynie proponował tematy, żeby się w ciągu 2 lat nie powtórzyły, tworzył listę i sobie wybieraliśmy, ale jak ktoś chciał pisac na inny temat to nie było przeszkód .
JA miałam super promotora, wprawdzie był trochę leniwy i nie chciało mu się czytać, ale za to nie robił problemów z obroną

[Martoolka87]

Napisane przez metkaa

czesc

can't be perfect bardzo ładna sukienka,

dziewczyny mam takie pytanie czy wasi panowie jak beda wychodzic z domu to beda go prowadziły jakies dziewczyny? bo u nas jest taki zwyczaj (pewnie jak u wiekszosci) ze 2 dziewczyny prowadza młodego tyle ze jak my z tz wczoraj rozmawialismy to raczej nie ma go kto prowadzic i nie bardzo wiemy co zrobi, szukac kogos obcego czy lepiej zeby szedł sam

U nas nie ma takiego zwyczaju Mój kuzyn mieszka na południu Polski i przed jego ślubem też kamerzysta nakręciła jak wychodzi z domu z 2 dziewczynami i jedzie z nimi samochodem po Pannę Młodą. Mi się takie coś w ogóle nie podoba, strasznie sztucznie to wygląda. A szukanie kogoś obcego na tę "okazję" to moim zdaniem kiepski pomysł. Co innego, gdyby Twój TŻ miał 2 siostry, albo jakieś kuzynki

[aniolekKB]

Napisane przez metkaa

dziewczyny mam takie pytanie czy wasi panowie jak beda wychodzic z domu to beda go prowadziły jakies dziewczyny? bo u nas jest taki zwyczaj (pewnie jak u wiekszosci) ze 2 dziewczyny prowadza młodego tyle ze jak my z tz wczoraj rozmawialismy to raczej nie ma go kto prowadzic i nie bardzo wiemy co zrobi, szukac kogos obcego czy lepiej zeby szedł sam

Pierwsze słyszę o takiej tradycji A to coś ma symbolizować?

[Martoolka87]

Napisane przez aniolekKB

Pierwsze słyszę o takiej tradycji A to coś ma symbolizować?

Pożegnanie z wolnością i dziewczynami

[kaska87]

ja też nie słyszałam o takiej tradycji

[metkaa]

nie wiem czy to ma jakies znaczenie, po prostu tak jest,
certina4 chodzi mi o takie cos jak napisała Martoolka87 ze dziewczyny wyprowadzaja młodego z jego domu , wsiadaja z nim do samochodu i jada po młoda
tz ma niby 2 takie młode kuzynki ale nawet nie chce słyszec zeby to one go wyprowadzały, nie lubi ich,
ja raczej nigdy sie nie spotkałam z tym zeby pan młody wychodził sam ze swojego domu ale moze czas to przełamac

[toskaKrk]

Napisane przez metkaa

nie wiem czy to ma jakies znaczenie, po prostu tak jest,
certina4 chodzi mi o takie cos jak napisała Martoolka87 ze dziewczyny wyprowadzaja młodego z jego domu , wsiadaja z nim do samochodu i jada po młoda
tz ma niby 2 takie młode kuzynki ale nawet nie chce słyszec zeby to one go wyprowadzały, nie lubi ich,
ja raczej nigdy sie nie spotkałam z tym zeby pan młody wychodził sam ze swojego domu ale moze czas to przełamac

Też słyszałam o takich zwyczajach (zresztą co region to inne ciekawostki ślubne/weselne).

Ja to bym w ogóle chciała bez całej tej oprawy wszystko przeżyć.
Tzn. myślę, że ubierać się będziemy oboje w domu Tż (niezależnie czy ślub weźmiemy w końcu kościelny czy cywilny), bo Tż mieszka z rodzicami w domu, a ja z mamą w małym mieszkanku, gdzie kilka osób to byłby już tłum, a schodzenia z czwartego piętra w sukni ślubnej sobie w ogóle nie wyobrażam

[Martoolka87]

Napisane przez metkaa

nie wiem czy to ma jakies znaczenie, po prostu tak jest,
certina4 chodzi mi o takie cos jak napisała Martoolka87 ze dziewczyny wyprowadzaja młodego z jego domu , wsiadaja z nim do samochodu i jada po młoda
tz ma niby 2 takie młode kuzynki ale nawet nie chce słyszec zeby to one go wyprowadzały, nie lubi ich,
ja raczej nigdy sie nie spotkałam z tym zeby pan młody wychodził sam ze swojego domu ale moze czas to przełamac

Całkowicie się z Tobą zgadzam jeśli chodzi o przełamywanie tradycji. Może to by było nawet dobre hasło do zawarcia w tytule następnej części wątku Ja bardzo lubię takie łamanie przesądów i zwyczajów (np. dzień przed maturą poszłam obciąć włosy ) i na swoim weselu też mam zamiar się wyłamać

[BlackAngel]

hej!
powinnam byc na uczelni ale
wczoraj spędziłam tam 12h, dzis nie byłam w stanie wstać na wykład..

teskniłyscie? bo ja tak )

[kaska87]

Napisane przez BlackAngel

teskniłyscie? bo ja tak )

no pewnie ale mam zonka bo byłam pewna, że Ty studiujesz dziennie

[metkaa]

Napisane przez BlackAngel

hej!
powinnam byc na uczelni ale
wczoraj spędziłam tam 12h, dzis nie byłam w stanie wstać na wykład..

teskniłyscie? bo ja tak )

wiem jak to jest bo jak robiłam podyplomowke to tez spedzałam całe weekendy na wykładach, masakra

[kaska87]

a mnie coś węzły chłonne bolą po prawej stronie chyba mnie przewiało gdzieś na szczęście już naszykowałam sobie mój płaszczyk i jutro w nim pojadę i będzie mi cieplutko

[Samoa]

Napisane przez can't be perfect

i wiecie co dziewczyny.. tak przeglądając sobie watek PM '09 nie podoba mi się jak Panny Młode na plenerze mają tylko rozpuszczone włosy, żadnego upięcia, makijaż to już ni to co w dniu slubu

ja będe miala rozpuszczone podczas pleneru

Napisane przez metkaa

czesc

can't be perfect bardzo ładna sukienka,

dziewczyny mam takie pytanie czy wasi panowie jak beda wychodzic z domu to beda go prowadziły jakies dziewczyny? bo u nas jest taki zwyczaj (pewnie jak u wiekszosci) ze 2 dziewczyny prowadza młodego tyle ze jak my z tz wczoraj rozmawialismy to raczej nie ma go kto prowadzic i nie bardzo wiemy co zrobi, szukac kogos obcego czy lepiej zeby szedł sam

u mnie nie ma takiego zwyczaju. Tż sobie sam wyjdzie, moj tata po niego pojedzie i przyjadą do mnie do domkuJak mój brat nie będzie mial nic do roboty to pewnie też pojedzie z tatą i sobie w trójkę przyjadąBo ja do wszystkich fryzjerów i kosmetyczek sama się dowiozę, chyba, że przyjda do mnei do domu to juz w ogóle lajcikWczoraj jechałam z mamą na zakupy i mijałysmy dom z przystrojonym ogrodzeniem na ślub i taką tablicą "Witamy miłych gości". My nic takiego nie zrobimy, a jak już to elegancko bez balonikow i tablic Pewnie nie będzie nam sie chciało, przed domem mamy ładnie, więc chyba nie trzeba.

A i wiecie co - spodobały nam się te tablice co Gosia wkleiła linki - Game over i ratunku i powiedzieliśmy o nich znajomym a oni zniesmaczeniBo oni sa tacy big love i tulenie, lizanie dupy itp. Tak samo jak ja powiedziałam brzydkie słowo do tż - tzn. nie nazwalam go brzydko tylko mu odpowiedzialam wulgranym sformułowaniem a oni sie po sobie popatrzyli z niesmakiemAle mówię Wam, zabawnie to wyglądało, póxniej juz uważałam na to co mówię, bo nie chciałam wyjść na troglodytę

[madmuazelle]

Napisane przez can't be perfect

dziewczyny chyba się zakochałam

prrzymierzałam dzisiaj kilka sukien slubnych.. mimo że wszystkie były fajne to jednak szału nie było.. ale jak przymierzyłam tą to nie dość że wyglądałam super to jeszcze tak szczupło podoba mi się bardzio

ale pójdę jeszcze raz zmierzyć te suknie w poznaniu i dopiero wtedy się zdecyduję

oto ona

Pomimo tego,że niezbyt mi się podobają proste suknie,to ta zaś bardzo ładna.

Napisane przez kaska87

no wróciła, wróciła ale tylko dzisiaj jeszcze będę a później to z doskoku bo rano jedziemy poza tym miałam Wam napisać, że beze mnie nie dajecie rady bo miałam mało postów do nadrobienia ale to dobrze:cojes t:

No nie dają/emy rady na wątku,bo jesteś niezastąpiona.

[Martoolka87]

Napisane przez Samoa

A i wiecie co - spodobały nam się te tablice co Gosia wkleiła linki - Game over i ratunku i powiedzieliśmy o nich znajomym a oni zniesmaczeniBo oni sa tacy big love i tulenie, lizanie dupy itp. Tak samo jak ja powiedziałam brzydkie słowo do tż - tzn. nie nazwalam go brzydko tylko mu odpowiedzialam wulgranym sformułowaniem a oni sie po sobie popatrzyli z niesmakiemAle mówię Wam, zabawnie to wyglądało, póxniej juz uważałam na to co mówię, bo nie chciałam wyjść na troglodytę

Widzę, ze z Was takie same krejzole jak z nas Też nam się podobają takie tablice. I tez się czasem do siebie "dziwnie" odzywamy. Kiedyś TŻ dostał OPR od swojego taty za to, że powiedział do mnie "Łosiu" więc teraz mówi do mnie "Łosiuniu" żeby było grzeczniej

[madmuazelle]

Napisane przez Samoa

A i wiecie co - spodobały nam się te tablice co Gosia wkleiła linki - Game over i ratunku i powiedzieliśmy o nich znajomym a oni zniesmaczeniBo oni sa tacy big love i tulenie, lizanie dupy itp. Tak samo jak ja powiedziałam brzydkie słowo do tż - tzn. nie nazwalam go brzydko tylko mu odpowiedzialam wulgranym sformułowaniem a oni sie po sobie popatrzyli z niesmakiemAle mówię Wam, zabawnie to wyglądało, póxniej juz uważałam na to co mówię, bo nie chciałam wyjść na troglodytę

Mojemu tż-towi takie tablice też się podobają.Ja widziałam/liśmy tablice już po Tobie chłopie.
Miałam jakiś czas temu,odezwałam się brzydko ( czasami sobie żartuje ) do tż-ta,a nasza znajoma do mnie;jak ty się odzywasz do narzeczonego.

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez Martoolka87

Widzę, ze z Was takie same krejzole jak z nas Też nam się podobają takie tablice. I tez się czasem do siebie "dziwnie" odzywamy. Kiedyś TŻ dostał OPR od swojego taty za to, że powiedział do mnie "Łosiu" więc teraz mówi do mnie "Łosiuniu" żeby było grzeczniej

To ja czasami mowie do tż-ta dziadu,a tż dziadówo Oczywiście w żartach,więc się nikt nie obraża.Za to jak moja mama uslyszała raz,to powiedziala jak ty do ( pada imie ) się odzywasz.

[rybkie]

tak sobie was tylko podczytuje dziewczyny i chyab czas zeby cos napisac, zatem witam sie i od razu az mi sie zachcialo skomentowac znajmych Samoa --->
pozdrawiam

[tancerka212]

Cant prześliczna suknia!!!

Napisane przez kaska87

super i nawet nie myślę o ślubie dobrze mi tak jak jest i pewnie gdyby nie to, że już wszystko zaplanowane to byśmy żyli na kocią łapę
nie kłócimy się tylko TZ się rozpycha jak śpimy

ale suuuuuuper!!! strasznie się cieszę że ci się tak podoba- to była swietna decyzja zeby się wyprowadzić od rodziców ja już też nie mogę się doczekać tego kroku milowego

Napisane przez kaska87

łeee nie podoba mi się weekend bez TZ'a jakoś mi tak dziwnie bo mam go codziennie przy sobie a teraz lipa, ale oglądam z mamą jak oni śpiewają

ależ ci zazdroszczę- ja mam teraz tylko weekendy z tżtem.. no ale zazdroszczę tak pozytywnie i życzę jak najlepiej

Napisane przez can't be perfect

i wiecie co dziewczyny.. tak przeglądając sobie watek PM '09 nie podoba mi się jak Panny Młode na plenerze mają tylko rozpuszczone włosy, żadnego upięcia, makijaż to już ni to co w dniu slubu

mi też się to nie podoba dlatego ja na plener idę jeszcze raz do fryzjera- a że czesać mnie będzie ciocia tżta to luzik jakbym rozpuściła moje długie kręcone włosy to jeszcze by się mnie ktoś przestraszył na plenerze dlatego wolę je zdyscyplinować i choć lekko upiąć

Napisane przez Martoolka87

Widzę, ze z Was takie same krejzole jak z nas Też nam się podobają takie tablice. I tez się czasem do siebie "dziwnie" odzywamy. Kiedyś TŻ dostał OPR od swojego taty za to, że powiedział do mnie "Łosiu" więc teraz mówi do mnie "Łosiuniu" żeby było grzeczniej

Łosiuniu ale się uśmiałam


wróciłam z weekendu ale zła jestem bo zapomniałam podkładu wziąć z domu na stancję i w tym tygodniu będę straszyć ludzi szczególnie że mam całą twarz w krostach i strupach.. ale w sumie na zdrowie to wyjdzie mojej buzi.. idę sobie maseczkę strzelę i zaraz wracam

[Martoolka87]

Napisane przez tancerka212

wróciłam z weekendu ale zła jestem bo zapomniałam podkładu wziąć z domu na stancję i w tym tygodniu będę straszyć ludzi szczególnie że mam całą twarz w krostach i strupach.. ale w sumie na zdrowie to wyjdzie mojej buzi.. idę sobie maseczkę strzelę i zaraz wracam

Na szybsze gojenie się krost i strupów polecam sudokrem. Niby to jest na pupy niemowlaków, ale na mojej twarzy też się sprawdza Nawet TŻ mi zaczął ostatnio ten CUDOkrem podbierać i stosuje go zamiast balsamu po goleniu