Aparaty ortodontyczne cz. VII :)

[mclilu]

lenor, Ka_ma Witamy wśród zadrutowanych

Napisane przez surykata

O! facet :P prosze prosze wystarczy ponęcić spotkaniem i od razu sie okazuje kto nas cichaczem podczytuje

Nie tak cichaczem

[angela0033]

witam doświadczone oraz początkujące aparatki
mam do was wielką prośbę,abyście doradziły mi w pytaniach,które zadam:

otóż:

-od wczoraj mam aparat,ale! Między jedynką a dwójką dopiero zauważyłam ciemniejsze plami,raczej jestem pewna,że to próchnica Co teraz? Dodam,że moje zęby są tak wykrzywione,że dwójki lekko są schowane za jedynki i jest duży ucisk Da się do zaplombować,żeby to było jak najmniej widoczne? Kto powinien zaplombować? Moja orto czy mój dentysta?

-i drugie pytanie: Jak myjecie zęby? kompletnie nie umiem się za to zabrać dostałam 2 szczoteczki do zębów,i dwie szczoteczki podobne do szczoteczki od tuszu do rzęs. Po co one są? Dostałam jeszcze kilka zielonych "żyłek" są one zgięte na pół i przy końcu sklejone (wiecie o co mi chodzi?)wychodzi z nich takie jakby kółeczko.Nici dentystyczne to już kompletna porażka nie umiem ich wsadzić w te zęby i nawet nie mam siły,bo troche mnie zęby bolą Jak wy sobie radzicie? Proszę o odpowiedzi...

[mclilu]

Napisane przez CatchyKathy

Jestem za zlotem w Krakowie
Casparii.. witamy

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;15256975]Jak Wy poważnie z tym spotkaniem to ja też się piszę, ale koniecznie w Krakowie i koniecznie po nowym roku Byłoby super.[/QUOTE]

Ja też

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

yourenglish

Poprostu piątek trzynastego
Co do gumek to u mojego też nie mogę sobie pogrzebać, mówię tylko kolor i wyciąga pensetką

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez 88Ekaterina88

a i tak mi sie cos wydaje ze spotka sie tylko kilka osób które mieszkają wokół krakowa i na górnym śląsku a ci co mieszkają w innych czesciach kraju nie przyjadą taki mały otek

....tylko lenie!

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez angela0033

od wczoraj mam aparat,ale! Między jedynką a dwójką dopiero zauważyłam ciemniejsze plami,raczej jestem pewna,że to próchnica Co teraz? Dodam,że moje zęby są tak wykrzywione,że dwójki lekko są schowane za jedynki i jest duży ucisk Da się do zaplombować,żeby to było jak najmniej widoczne? Kto powinien zaplombować? Moja orto czy mój dentysta?

Jeszcze zalezy w którym miejscu, bo jeżeli tak na oko, mimo aparatu jest dostęp do ubytków, to poleciałabym od razu do stom. Jak nie to pokazałabym to najpierw ortodoncie, pewnie sam tego nie zrobi ale przynajmniej postawi "diagnozę" i pokieruje co dalej

Napisane przez angela0033

i drugie pytanie: Jak myjecie zęby? kompletnie nie umiem się za to zabrać dostałam 2 szczoteczki do zębów,i dwie szczoteczki podobne do szczoteczki od tuszu do rzęs. Po co one są? Dostałam jeszcze kilka zielonych "żyłek" są one zgięte na pół i przy końcu sklejone (wiecie o co mi chodzi?)wychodzi z nich takie jakby kółeczko.Nici dentystyczne to już kompletna porażka nie umiem ich wsadzić w te zęby i nawet nie mam siły,bo troche mnie zęby bolą Jak wy sobie radzicie? Proszę o odpowiedzi...

Te pierwsze to tzw. wyciorki, te drugi to pewnie szczoteczki tzw. pęczkowe - do czyszczenia przestrzeni międzyaparatowych i między zębowych! A te żyłki to nie czasem nici do aparatów?
Ogólnie to spokojnie, sama nabierzesz wprawy i będziesz śmigać - tylko nie bój się, że cos odpadnie!

[papryka85]

Napisane przez mclilu

Bez Ciebie sie nie obejdzie kochana, więc się nie wykręcaj

Jak będzie w Krakowie, to nie będę się wykręcać

Napisane przez rudo-zielona

Oooo spotkanie aparaciarzy się szykuje..
Będziecie wysyłać imienne zaproszenia czy przygarniecie wszystkich chętnych

Nie mam czasu pisać.. :/ Staram się podczytywać Was w pracy. Ja nie chce być już dorosła, nie chce pracować, ja chce na studia wrócić..

Ja pracuję i studiuję i jednakże wolę pracować

Napisane przez Casparii

Jak Warszawa to i ja chętny by spotkać się z aparatkami . Tylko, że mi akurat zdejmują niedługo to ciekawe czy się załapię .

Ps. temat czytam od jakiegoś roku, jednak dużo mniej piszę ha

Skoro ja-rok po zdjęciu aparatu się załapuję, to Ty tym bardziej

Napisane przez Casparii

Wrocław moim zdaniem jest zdecydowanie naajpiękniejszym miastem Polski. Szkoda, że na drugim końcu państwa ode mnie, chętnie bym częściej odwiedział to miasto, tam czuje się ten studencki klimat

Niedługo wszyscy faceci się ujawnią

W Krakowie też czuć studencki klimat

[1=bab42440679247773fa7d2c 59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5d e35cd1;15256975]Jak Wy poważnie z tym spotkaniem to ja też się piszę, ale koniecznie w Krakowie i koniecznie po nowym roku Byłoby super.[/QUOTE]

Napisane przez CatchyKathy

Jestem za zlotem w Krakowie
Casparii.. witamy

Jestem za Krakowem

Napisane przez 88Ekaterina88

nie jestem aspołeczna, tylko nie bede tracic kasy aby sie z wami spotkac
a i tak mi sie cos wydaje ze spotka sie tylko kilka osób które mieszkają wokół krakowa i na górnym śląsku a ci co mieszkają w innych czesciach kraju nie przyjadą taki mały otek

No pewnie, że ci z dalsza nie przyjadą. Ja też bym nie jechała dalej, dlatego obstaję przy Krakowie

[angela0033]

mclilu dziękuję za odpowiedź

[elinka20]

HEY ojej...jak mnie dawno tutaj nie było, pewnie już mnie nie pamiętacie. Widzę sporo nowych osób, grono coraz bardziej się powiększa. W sumie to nic dziwnego odkąd ja założyłam aparat sporo moich znajomych również się zaczęło nad nim zastanawiać.
A tak w ogóle orto. po raz kolejny zmienia mi położenie zamka na dolnym ząbku (teraz mam haczykiem do góry, na następnej wizycie ma go przykleić pod skosem) szkoda że nie tłumaczy po co,choć jestem tego ciekawa.
Pozdrawiam wszystkich

[bartholomew]

Napisane przez redrose89

Hola, hola! Przeciez miales nam pokazac swoje zdjecie
A w profilu masz rocznik '88

a to z przyzwyczajenia, zawsze wpisuje rocznik 88.
naprawde mam 17 lat, rocznik 92. ;d

[smiechotka]

Napisane przez elinka20

HEY ojej...jak mnie dawno tutaj nie było, pewnie już mnie nie pamiętacie. Widzę sporo nowych osób, grono coraz bardziej się powiększa. W sumie to nic dziwnego odkąd ja założyłam aparat sporo moich znajomych również się zaczęło nad nim zastanawiać.
A tak w ogóle orto. po raz kolejny zmienia mi położenie zamka na dolnym ząbku (teraz mam haczykiem do góry, na następnej wizycie ma go przykleić pod skosem) szkoda że nie tłumaczy po co,choć jestem tego ciekawa.
Pozdrawiam wszystkich

Pokazuj zębole! Ciekawa jestem to zostało z meksyku :P

[elinka20]

Napisane przez smiechotka

Pokazuj zębole! Ciekawa jestem to zostało z meksyku :P

Zostało niewiele a zębole pokarze jak zrobię zdjęcia,bo nie mam najnowszych.

[byliczka]

Dziewczyny powiedzcie mi czy u Was też zęby się psują szybciej odkąd macie aparat? Zwłaszcza te które są najmocniej podkręcane? I czy te kiwające się zęby wywołują taki przeszywający ból?

[Yukiri]

Witam was, Aparatki! Teraz mogę się pod wami podpisać wszystkimi górnymi zębami 13 piątek, ale nie czuję się nieszczęśliwa, wszystko jest ok, zęby nie bolą, ale...
No właśnie. Od pół roku czytam jak bardzo cierpicie przez aparat, bo zęby was bolą. A mnie to właściwie też bolą, ale to taki ból, który jakby nie jest bólem, bo tylko to takie... nie wiem jak to opisać Gorzej było z separacją, a teraz jem normalnie i nic specjalnie nie boli. Tylko jak dotknę językiem niektóre zęby. Tylko po prawje stronie, lewa w ogóle nie boli.

Rany, piszę bez ładu i składu. Wybaczcie.

Więc tak, po każdym jedzeniu lecę do lustra, bo się boję, że coś mi tam utknęła, ale jak by co mam przy sobie wyciorek. Bolą mnie już usta, więc na noc założę sobie wosk. W ogóle to wosk dostałam w takim fajnym pudełeczku z lusterkiem

Gumki mam czerwone. Bardzo mi się podobają
A propos tego czy można dotykać gumki - u mnie asystentka nie pokazuje pudełeczka z gumkami tylko całą paletę kolorów, same kolory, a nie ligatury.
Aha, i mam jeden problem... Tak sobie patrzę na ten aparat i stwierdzam, że trzech gumek nie mam dokładnie naciągniętych na zamki. Czyli nie tworzą prostokącika, bo jeden kąt nie jest naciągnięty. Czy mam to sobie poprawić szpilką czy czymś?

Zdjęcia dodam kiedy indziej

PS. Możecie nie wierzyć, ale mam wrażenie, że prawa dwójka mi się wysunęła, mimo, że rano było schowana, także cieszę się

[wydziergana]

Napisane przez Yukiri

Aha, i mam jeden problem... Tak sobie patrzę na ten aparat i stwierdzam, że trzech gumek nie mam dokładnie naciągniętych na zamki. Czyli nie tworzą prostokącika, bo jeden kąt nie jest naciągnięty. Czy mam to sobie poprawić szpilką czy czymś?

ja sobie to zawsze poprawiam palcem

[kar0link4]

Napisane przez elinka20

HEY ojej...jak mnie dawno tutaj nie było, pewnie już mnie nie pamiętacie. Widzę sporo nowych osób, grono coraz bardziej się powiększa. W sumie to nic dziwnego odkąd ja założyłam aparat sporo moich znajomych również się zaczęło nad nim zastanawiać.
A tak w ogóle orto. po raz kolejny zmienia mi położenie zamka na dolnym ząbku (teraz mam haczykiem do góry, na następnej wizycie ma go przykleić pod skosem) szkoda że nie tłumaczy po co,choć jestem tego ciekawa.
Pozdrawiam wszystkich

Ja Cię pamiętam i Twoje krzywulce także Jestem ciekawa jak tam się to wszystko u Ciebie poustawiało- także czekam na zdjęcia
Pozdrowienia!

[M1A4N]

Napisane przez Yukiri

Aha, i mam jeden problem... Tak sobie patrzę na ten aparat i stwierdzam, że trzech gumek nie mam dokładnie naciągniętych na zamki. Czyli nie tworzą prostokącika, bo jeden kąt nie jest naciągnięty. Czy mam to sobie poprawić szpilką czy czymś?

Ja bym nie poprawiała. Mój ortodonta zawsze dawał mi z przodu inaczej, z tyłu inaczej i tak miało być. Po prostu każdy ząb musi się ustawiać indywidualnie, aby potem tworzyć poukładaną całość.

[mclilu]

Napisane przez byliczka

Dziewczyny powiedzcie mi czy u Was też zęby się psują szybciej odkąd macie aparat? Zwłaszcza te które są najmocniej podkręcane? I czy te kiwające się zęby wywołują taki przeszywający ból?

Przy aparacie na pewno szybciej żółkną i bolą te na które odddziaływują najwięsze siły ale żeby sie psuły to nie zauważyłam

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Yukiri

Ciesz się że nie boli mnie tez separacja bardziej bolała!
Co do gumek to ja sobie sama poprawiałam
Zę bole przesuwają się w oczach więc wierzę, że rano nic nie widziałaś , a wieczorem już coś

elinka20
No własnie, dawno Cię nie było, musisz nadrobić fotkami

[rozgwiazda]

rany.. ale nabazgrane tu.. 20 stron chyba naprodukowane więc nawet nie dam rady nadrobić
ale kurcze tak się jakoś stęskniłam za tym forum.. że muszę znowu znaleźć czasu tyćkę i być na bierząco:brzydal : bo oszaleje!!! hi

Napisane przez yourenglish

Dziekuje pieknie

Wrocilam od orto i musze sie wyzalic... Usiadlam na krzesle i powiedzialam, ze mam kilka pytan. Zdazylam powiedziec tylko: "Mam szczerbata jedynke i ..." Nie dokonczylam zdaia, za to uslyszalam stanowcze: "Prosze Pani! (klasyka zanru mej orto) Kosmetyka sie bedziemy zajmowac pozniej, teraz za wczesnie o tym mowic". A ja siedze i nie moge nic powiedziec, bo akurat zdejmuje mi stare gumki. Jak juz skonczyla, to powiedzialam, ze chcialam sie tylko zapytac czy pani przewiduje wyciagniecie krotkiej jedynki czy spilowanie tej dluzszej. W kocnu wytlumaczyla mi, ale po co takie zdenerwowanie?..

Odslona druga: chce wybrac gumeczki. Asystentka podaje mi pudeleczko, wiec znajduje jasny niebieski, ciagne za koncowke i slysze: "Ale prosze tylko patrzec, nie trzeba rekami dotykac". Pomyslalam: "Jezuuuu. Czy ja jestem jakims dzieckiem, zeby tak do mnie mowic?!

Wasi orto tez nie pozwalaja Wam dotykac dragocennych gumek?

Odslona trzecia: na koniec standardowe pytanie co do wosku. Jak zwykle dziekuje, mam pod dostatkiem. No to moze szczoteczki mi brakuje lub czegos jeszcze? Zaswiecily mi sie oczy: "Nie pogniewalabym sie jakbym dostala szczoteczke bo mi sie juz rozwala". Odpowiedz brzmi: "No to przosze, mamy tu do kupienia za 15zl". Wyszlam, jak same rozumiecie, bez szczoteczki.

Wyszlam z gabinetu i zachlysnelo mnie zdenerwowanie. Dlaczego jestem traktowana w ten sposob?! Grzecznie zadalam pytanie, czy nie moge liczyc na takaz odpowiedz?!

Doradzcie cos, bo jestem bliska tego, zeby sie do niej w ogole nie odzywac.

ale miała orto dzień chociaż kurcze mimo, że każdy ma swój dzień.. to nie każdy w ciągu 15 min zarabia np. 150 zł jak oni za wizytę!! Więc ich "zasranym" obowiązkiem jest być miłym i koniec! za free nas nie przyjmują A jak ma gorszy dzień, to wystarczy powiedzieć.. Prawda??

Napisane przez elinka20

HEY ojej...jak mnie dawno tutaj nie było, pewnie już mnie nie pamiętacie. Widzę sporo nowych osób, grono coraz bardziej się powiększa. W sumie to nic dziwnego odkąd ja założyłam aparat sporo moich znajomych również się zaczęło nad nim zastanawiać.
A tak w ogóle orto. po raz kolejny zmienia mi położenie zamka na dolnym ząbku (teraz mam haczykiem do góry, na następnej wizycie ma go przykleić pod skosem) szkoda że nie tłumaczy po co,choć jestem tego ciekawa.
Pozdrawiam wszystkich

wiesz.. może po to przekleja zamek aby móc inne ustawiać albo tego właśnie ustawić tak jak powinien być.. To jakaś kombinacja więc się nie martw ale na Twoim miejscu oczywiście bym zapytała jak teraz pójdziesz.. po co przeklejacie go non stop

Jeśli chodzi o moje zębiska.. to góra już prawie, prawie.. tylko beznadziejna 2-ka nie jest równiutko tylko trochę wchodzi do środka koło 1-ki!! i tak mnie ona wkurza, bo przez 3 lata nie jest taka jak powinna!!! . I oczywiście orto tego nie widział, więc musiałam mu pokazać.. że ona mnie denrwuje, więc tak śmiesznie zakrzywił druta między 1 a 2 żeby wylazła.. i mam za tydzień-dwa lecieć tylko na zmianę tej gumki na 2-ce głupiej A kolejna wizyta w grudniu...

[guga003]

Napisane przez yourenglish

Odslona druga: chce wybrac gumeczki. Asystentka podaje mi pudeleczko, wiec znajduje jasny niebieski, ciagne za koncowke i slysze: "Ale prosze tylko patrzec, nie trzeba rekami dotykac". Pomyslalam: "Jezuuuu. Czy ja jestem jakims dzieckiem, zeby tak do mnie mowic?!

Wasi orto tez nie pozwalaja Wam dotykac dragocennych gumek?

Wydaje mi się, że to normalne, że pacjenci nie dotykają ligatur. W końcu ktoś będzie miał je montowane w buzi. A w momencie kiedy Ty taką pałkę z ligaturami weźmiesz do ręki i stwierdzisz, że jednak to nie ten kolor, to co z tym zrobić

Napisane przez angela0033

witam doświadczone oraz początkujące aparatki
mam do was wielką prośbę,abyście doradziły mi w pytaniach,które zadam:

otóż:

-od wczoraj mam aparat,ale! Między jedynką a dwójką dopiero zauważyłam ciemniejsze plami,raczej jestem pewna,że to próchnica Co teraz? Dodam,że moje zęby są tak wykrzywione,że dwójki lekko są schowane za jedynki i jest duży ucisk Da się do zaplombować,żeby to było jak najmniej widoczne? Kto powinien zaplombować? Moja orto czy mój dentysta?

-i drugie pytanie: Jak myjecie zęby? kompletnie nie umiem się za to zabrać dostałam 2 szczoteczki do zębów,i dwie szczoteczki podobne do szczoteczki od tuszu do rzęs. Po co one są? Dostałam jeszcze kilka zielonych "żyłek" są one zgięte na pół i przy końcu sklejone (wiecie o co mi chodzi?)wychodzi z nich takie jakby kółeczko.Nici dentystyczne to już kompletna porażka nie umiem ich wsadzić w te zęby i nawet nie mam siły,bo troche mnie zęby bolą Jak wy sobie radzicie? Proszę o odpowiedzi...

Z plombowaniem zębów najlepiej do dentysty. Niech zobaczy czy dostanie się do ubytku mimo aparatu czy trzeba jakiś element zdjąć. Może uda się zaplombować. A jeśli aparat będzie przeszkadzał, to trzeba będzie wybrać się do orto, żeby zdjął łuk, a może nawet zamek z tego zęba, potem do dentysty na leczenie i z powrotem do orto na założenie zdjętych części aparatu. Ja miałam plombowaną górną dwójkę w aparacie i nawet łuku nie miałam zdejmowanego.
Jeśli chodzi o mycie zębów - to u mnie najpierw irygator, potem szczoteczka elektryczna i to ze zwykłą miękką końcówką, nie ortodontyczną.
A te "żyłki" to chyba są pętelki do przeciągania nici dentystycznej pod lub nad drutem. Patrz zdjęcie

[Niunia20]

Ja już po wizycie a oto moje nowe ligatury fiolet i turkus zębole bez zmian jedynka nierówna trzeba będzie ją spiłować. a i na dolnej lewej 5 mam nareszcie zamek i guziczek zaczepiony o zamek i o drut ciągnie moją 5 do szeregu... boooli

[gorzalkaa]

jakie masz biale zeby... zazdroszcze

[Niunia20]

No właśnie zęby wcale nie są takie białe ale jak robię zdjęcia kamerą z laptopa to zawsze takie wychodzą... a gumki zawsze dobieram takie żeby zęby na bielsze wyglądały czyli np fiolet czy róż bo górne zęby są żółte a dolne o wiele bielsze ale nie wiem od czego to zależy

[gabryssiaa]

Nunia, a ja Ciebie dobrze pamietam i moze nie do konca pamietam Twoje ustawienie zebow na poczatku ale ładne już masz

jak ja wybierałam te moje dwie gumki i podniosłam to coś na czym są te kółeczka ligaturki to nic nie powiedziała.. yy.. nie wiem dlaczego wam zakazują
przecież nie dotykacie kółeczek tylko tego patyczka

[wydziergana]

mi orto pokazuje ligaturki w woreczku przezroczystym.
i sobie wybieram

[yourenglish]

CatchyKathy, rozbawilas mnie!

Coz, jesli chodzi o gumki, to teraz bede madrzejsza. Nikt mi wczesniej nie powiedzial, ze mozna tylko podziwiac na odleglosc. Ale wczesniej tez nie bylo problemu, bo do tej pory ligaturki wybieralysmy z przemila asystentka p.doktor. Zawsze wyciagalysmy ligaturki, porownywalysmy, dobieralysmy pasujace do siebie kolory. Wiadomo przeciez, ze sie nie chwyta za same koleczka. Sterylne przeciez tez nie sa... Ale niech jej bedzie, teraz nie tkne palcem.

A co do mojej orto... obawiam sie, ze to nie kwestia gorszego dnia. Ciezko jest mi sie z nia dogadac. Mam wrazenie, ze jest bardzo nerwowa i na wiele rzeczy reaguje zdenerwowaniem. Spoko, nie przychodze do niej, zeby plotkowac, ale o pewnych rzeczach chcialabym wiedziec. Niestety juz kilka razy sie zdarzylo, ze przerwala mi ze zdenerwowaniem w glosie i nie chciala odpowiedziec na moje pytania. Nie wiem co zrobic...

Yukiri, mialy byc zdjecia!

[Vesnaa]

Przypomnieć uprzejmie kto płaci za tę całą imprezę?

[guga003]

Napisane przez yourenglish

A co do mojej orto... obawiam sie, ze to nie kwestia gorszego dnia. Ciezko jest mi sie z nia dogadac. Mam wrazenie, ze jest bardzo nerwowa i na wiele rzeczy reaguje zdenerwowaniem. Spoko, nie przychodze do niej, zeby plotkowac, ale o pewnych rzeczach chcialabym wiedziec. Niestety juz kilka razy sie zdarzylo, ze przerwala mi ze zdenerwowaniem w glosie i nie chciala odpowiedziec na moje pytania. Nie wiem co zrobic...

Współczuję Niestety lekarze bardzo często reagują dziwnym zdenerwowaniem na pytania, tak jakby ktoś kwestionował ich kompetencje. Akurat mój orto jest przesympatyczny i mam wrażenie, że odpowiedziałby nawet na najbardziej głupie pytanie Właśnie ze względu na to zdecydowałam się u niego leczyć. Polecił mi go mój dentysta, ale miałam zamiar jeszcze wybrać się do kogoś innego na konsultacje. Ale po pierwszej wizycie, zrezygnowałam z szukania innych opcji, mimo że muszę dojeżdżać ponad 200 km.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez Vesnaa

Przypomnieć uprzejmie kto płaci za tę całą imprezę?

Jeśli chce wywołać wojnę, to tak

[Laity]

Napisane przez Niunia20

No właśnie zęby wcale nie są takie białe ale jak robię zdjęcia kamerą z laptopa to zawsze takie wychodzą... a gumki zawsze dobieram takie żeby zęby na bielsze wyglądały czyli np fiolet czy róż bo górne zęby są żółte a dolne o wiele bielsze ale nie wiem od czego to zależy

Śliczne w każdym razie są - i zęby, i gumeczki

Napisane przez yourenglish

Coz, jesli chodzi o gumki, to teraz bede madrzejsza. Nikt mi wczesniej nie powiedzial, ze mozna tylko podziwiac na odleglosc. Ale wczesniej tez nie bylo problemu, bo do tej pory ligaturki wybieralysmy z przemila asystentka p.doktor. Zawsze wyciagalysmy ligaturki, porownywalysmy, dobieralysmy pasujace do siebie kolory. Wiadomo przeciez, ze sie nie chwyta za same koleczka. Sterylne przeciez tez nie sa... Ale niech jej bedzie, teraz nie tkne palcem.

Ja prawdę mówiąc, nigdy nie zastanawiałam się nad tym czy mogę wziąć do ręki/dotknąć gumki, czy nie, ale Twój przypadek, yourenglish, jest dla mnie niezłą przestrogą. Będę się pilnować w takim razie.

Napisane przez yourenglish

A co do mojej orto... obawiam sie, ze to nie kwestia gorszego dnia. Ciezko jest mi sie z nia dogadac. Mam wrazenie, ze jest bardzo nerwowa i na wiele rzeczy reaguje zdenerwowaniem. Spoko, nie przychodze do niej, zeby plotkowac, ale o pewnych rzeczach chcialabym wiedziec. Niestety juz kilka razy sie zdarzylo, ze przerwala mi ze zdenerwowaniem w glosie i nie chciala odpowiedziec na moje pytania. Nie wiem co zrobic...

Ja też współczuję Nic fajnego chodzić na wizytę do takiej osoby i mieć stresa przed każdym pytaniem, czy oby szanowna pani doktor się nie uniesie Moja orto to cierpliwa i spokojna kobieta, i nie wyobrażam sobie żeby nie udzieliła mi odpowiedzi na nurtujące mnie kwestie.
Przecież praktycznie każdy pacjent ma jakieś pytania, wątpliwości itp. dotyczącego jego leczenia, nie rozumiem więc po co wprowadzać taką nerwową atmosferę. Sama sobie kobita szkodzi, bo jak ktoś zapyta się jej pacjenta czy poleca ową panią doktor, to odpowiedź nie będzie pod tym względem zbyt górnolotna

yourenglish, na pocieszenie mogę napisać, że asystentka mojej orto jest strasznie niemiła i antypatyczna

[mclilu]

Napisane przez yourenglish

Ale wczesniej tez nie bylo problemu, bo do tej pory ligaturki wybieralysmy z przemila asystentka p.doktor. Zawsze wyciagalysmy ligaturki, porownywalysmy, dobieralysmy pasujace do siebie kolory

Nie było problemu do czasu A/H1N1
Niektórzy panikują zwłaszcza w służbie zdrowia, bo przewijają się u nich tłumy - mój przyjał mnie w maseczce

[yourenglish]

Dziekuje, dziewczyny, za slowa otuchy. Coz, musze sobie z tym jakos radzic.

Laity ma racje pod tym wzgledem, ze nie moge polecic tej orto jako pogodnej i cierpliwej. Czy polecilabym ja w ogole... Bede w stanie powiedziec jak skoncze leczenie. Mam tylko nadzieje, ze bedzie ono przebiegac prawidlowo i ze bede zadowolona z rezultatu. Na razie przed totalnym rozczarowaniem chroni mnie to, ze do tej pory wszystko szlo sprawnie: widze postepy, nic mi sie nie odkleja, place zawsze wg cennika i t.d.

Kurcze, jestem strasznie ciekawa co mysla o niej inni jej pacjenci. W internecie znalazlam zaledwie kilka opinii i to przedwojennych jeszcze .

Zalaczam zdjecia. Zaznacze, ze nia mialam pomyslu na gumeczki i wybralam pierwsze z brzegu. Na ogol podobaja mi sie baby blue, ale bylam tak zla na ta cala sytuacje, ze gumeczki staly sie moim kozlem ofiarnym i nie lubie ich

Niunia, piekny fiolet! Na kosmetycznych kolorowe gumki wygladaja tak delikatnie!

[guga003]

Napisane przez mclilu

Nie było problemu do czasu A/H1N1
Niektórzy panikują zwłaszcza w służbie zdrowia, bo przewijają się u nich tłumy - mój przyjał mnie w maseczce

Kochana u mnie w pracy to dopiero jest panika Zajmuję się rejestracją zwierząt gospodarskich, między innymi świń i co się teraz dzieje w tym temacie, to przechodzi pojęcie. Ja rozumiem, że choroby zakaźne, że bezpieczeństwo żywności, ale żeby taką panikę siać. Ktoś próbuje ewidentnie coś na tym ugrać A w pracy też nam rozdali maski. Jeszcze trochę to będziemy w nich wychodzić do petentów
A mój orto zawsze w masce obsługuje pacjentów.

[yourenglish]

Czytalam, ze maseczka dziala tylko pierwsze 15 minut. I jesli juz, to trzeba ja jak najczesciej zmieniac.