Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[Karmenka]

Napisane przez SamaraMorganx

nie ma układu nerwowego w programie?

Jest, ale nie tak dokładnie, gdzie jakie nerwy biegną

Napisane przez blue_apple

a czemu Ci się ręcę trzęsą ?

mi dziś też tak bardzo bardzo się nie chce

Ze starości

Ja rozprawkę na anglika męczę.

Napisane przez star15

A oglądała któraś wczoraj Cześć, Tereska! ?
Jej, do tego filmu można wracać i wracać... jest taki poruszający w całej swojej formie. Dziewczyna przypala niepełnosprawnemu facetowi na wózku nogi papierosem.. i on nic nie czuje. Ja nie wiem, jak oni to nagrali, przecież Zamachowski jest zdrowy, nie wiem, jak zagrał tę rolę.
Wszystko mi się wydawało gorsze niż zazwyczaj, takie zwykłe, gdy kładłam się spać po obejrzeniu tego..

Ja oglądałam parę lat temu, nie pamiętam już tego dokładnie.

[star15]

Napisane przez blue_apple

ja nie widziałam ale mnie zaciekawiłaś.

spóźniał, a ja i tak mam długie przerwy pomiędzy, ale już jest, wyrobił się przed studniówką.

a dziś akurat średni...
czuje się ostatnio trochę jak na huśtawce.

Warto obejrzeć, naprawdę. Czarno-biały, stary film, o dziewczynie z poprawczaka, o różnych patologiach. Tytułowa bohaterka ma same nieprzyjemne życiowe doświadczenia... naprawdę smutno mi potem było.


Mój też zdążył. Wszystkie pociągi mają opóźnienia po parę godzin, a mój Czerwony Mistrzuniu () przyleciał wcześniej nawet niż go oczekiwałam.


To złaź z tej huśtawki, nie czas na bujanie, trzeba siedzieć na dachu [na górze ] i nie patrzeć w dół. ;*

[mtynai]

Napisane przez star15

Mama: co Ty za głupot słuchasz?!


Martyna, spokojnie, bo od nerwów i stresu się @ opóźnia

ale ja się nie stresuję

Napisane przez star15

A oglądała któraś wczoraj Cześć, Tereska! ?
Jej, do tego filmu można wracać i wracać... jest taki poruszający w całej swojej formie. Dziewczyna przypala niepełnosprawnemu facetowi na wózku nogi papierosem.. i on nic nie czuje. Ja nie wiem, jak oni to nagrali, przecież Zamachowski jest zdrowy, nie wiem, jak zagrał tę rolę.
Wszystko mi się wydawało gorsze niż zazwyczaj, takie zwykłe, gdy kładłam się spać po obejrzeniu tego..

ja oglądałam niedawno, w listopadzie/grudniu.
często go powtarzają na tvp kultura albo tvp HD

Napisane przez KaasiaaK

a myślałam, że trójki droższe są :P

no mi też;/ a sama kreska to musi być baardzo prosta, idealnie zrobiona ;]
dlatego myślę o kosmetyczce ;] tylko znowu robić o 14. czy 15. makijaż na studniówkę o 20 ;] najlepiej by było gdyby ktoś mógł przyjść do mnie o 17
bo jakbym sama miała robić makijaż, to i tak bym musiała kupić coś do utrwalenia makijażu, a poza tym nie mam koncepcji ;]]

lakier do włosów
ja zawsze spryskuję makijaż lakierem do włosów, nic się nie rozmaże

Napisane przez star15

Warto obejrzeć, naprawdę. Czarno-biały, stary film, o dziewczynie z poprawczaka, o różnych patologiach. Tytułowa bohaterka ma same nieprzyjemne życiowe doświadczenia... naprawdę smutno mi potem było.

czy ja wiem czy 9 lat to taki stary film
2001 rok produkcji bodajże

[effciaa16]

Napisane przez mtynai

http://www.youtube.com/watch?v=3yROqyv2-Og drastyczne

faktycznie, drastyczne. blee.

Napisane przez SamaraMorganx

też chciałabym zrobić sobie tatuaż Kocie łapki na biodrze

miałam kiedyś jazdę na tatuaż, ale na znak chiński. Minęło mi. Poza tym ten temat źle wpływa na moją mamę. Pracuje w zakładzie karnym jako pielęgniarka i naogląda się dziar więźniów to potem daje mi wykład bla bla. Ale z tatą mówiliśmy, że pojedziemy do studia i sobie zrobimy.

dzień dobry;*

ja na szczęście problemu z okresem nie mam. Dostaję zawsze regularnie, bo biorę tabl. anty. (ze wzgl. na cerę). Ale teraz jadę do dermatologa i powiem jej, że nie chcę już ich przyjmować. Jakoś nie pomagają mi, a zawsze byłam przecież braniu antykoncepcji (chyba, że bym współżyła). (Aczkolwiek, mam takie obawy, że mogłabym nie zajść w ciąże. Dużo ludzi ma z tego powodu problemy. Oczywiście nie mówię o tych tabl. co teraz biorę.)

idę kawę zrobić i zabieram się za lekcje.

[KaasiaaK]

Napisane przez mtynai

lakier do włosów
ja zawsze spryskuję makijaż lakierem do włosów, nic się nie rozmaże

lakier?

ale czy podkład i puder też się dłużej utrzymują? bo mi chodzi o to, żeby szpachla się długo utrzymała i żebym nie musiała co chwila robić pudrem poprawek ;]

[mtynai]

Napisane przez KaasiaaK

lakier?

ale czy podkład i puder też się dłużej utrzymują? bo mi chodzi o to, żeby szpachla się długo utrzymała i żebym nie musiała co chwila robić pudrem poprawek ;]

no tak.
mocny lakier kupujesz (ja mam czarny taft, 5)
i jak się umalujesz to ZAMYKASZ OCZY xD i pryskasz sobie twarz.
oczywiscie nie polecam jak ktoś ma wrażliwą cerę bo nie wiem co się może stać moja jest zupełnie niewrażliwa i nie ma skłonności do alergii.

[KaasiaaK]

Napisane przez mtynai

no tak.
mocny lakier kupujesz (ja mam czarny taft, 5)
i jak się umalujesz to ZAMYKASZ OCZY xD i pryskasz sobie twarz.
oczywiscie nie polecam jak ktoś ma wrażliwą cerę bo nie wiem co się może stać moja jest zupełnie niewrażliwa i nie ma skłonności do alergii.

aha, no to ja odpadam, bo mam wrażlwią cerę ;]]]
ale pomysł ciekawy

[mtynai]

i masz gwarancję, że makijaż się utrzyma całą imprezę
moją koleżankę tak znajoma spryskała, że wróciła z połowinek poszła spać i rano się obudziła z nienaruszonym makijażem

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

ale jeśli używasz lakieru do włosów i Cię nie uczula to chyba też nie powinien jak spryskasz twarz? chociaż nie wiem.

[blue_apple]

Napisane przez star15

Warto obejrzeć, naprawdę. Czarno-biały, stary film, o dziewczynie z poprawczaka, o różnych patologiach. Tytułowa bohaterka ma same nieprzyjemne życiowe doświadczenia... naprawdę smutno mi potem było.


Mój też zdążył. Wszystkie pociągi mają opóźnienia po parę godzin, a mój Czerwony Mistrzuniu () przyleciał wcześniej nawet niż go oczekiwałam.


To złaź z tej huśtawki, nie czas na bujanie, trzeba siedzieć na dachu [na górze ] i nie patrzeć w dół. ;*

ja mialam zepsuty humor po tym requiem dla snu

mój później, ale nie zbyt późno

wszystko mnie ... rozbraja...

Napisane przez effciaa16

ja na szczęście problemu z okresem nie mam. Dostaję zawsze regularnie, bo biorę tabl. anty. (ze wzgl. na cerę). Ale teraz jadę do dermatologa i powiem jej, że nie chcę już ich przyjmować. Jakoś nie pomagają mi, a zawsze byłam przecież braniu antykoncepcji (chyba, że bym współżyła). (Aczkolwiek, mam takie obawy, że mogłabym nie zajść w ciąże. Dużo ludzi ma z tego powodu problemy. Oczywiście nie mówię o tych tabl. co teraz biorę.)

idę kawę zrobić i zabieram się za lekcje.

przy tabletkach anty nie ma okresu

a te tabl. przepisała Ci dermatolog?



Z tym lakierem też słyszałam, tylko wiadomo, nie psika się tak mocno jak na włosy ja mam wrażliwą twarz, a nigdy nic mi sie nie stało przez to (czesto zdarza mi sie podczas spryskiwania wlosów psiknąć na twarz).

[201604200942]

Napisane przez effciaa16

faktycznie, drastyczne. blee.

miałam kiedyś jazdę na tatuaż, ale na znak chiński. Minęło mi. Poza tym ten temat źle wpływa na moją mamę. Pracuje w zakładzie karnym jako pielęgniarka i naogląda się dziar więźniów to potem daje mi wykład bla bla. Ale z tatą mówiliśmy, że pojedziemy do studia i sobie zrobimy.

Moi znajomi mieli kiedyś jazdę na tatuaże z henny. A, że mój chłopak pracował nad morzem przy takich tatuażach, robił je znajomym. No i kolega zechciał taki znaczek chiński na ręce. Mój chłopak mówi, żeby znalazł jakieś znaki, bo sam ich sobie przecież nie wymyśli. Kumpel znalazł znaczki chińskie na... swoich bokserkach. Śmialiśmy się z niego, że pewnie ma wytatuowane "bawełna 100%" a mówi wszystkim, że są to jakieś symbole siły itp. ;D

Napisane przez mtynai

i masz gwarancję, że makijaż się utrzyma całą imprezę
moją koleżankę tak znajoma spryskała, że wróciła z połowinek poszła spać i rano się obudziła z nienaruszonym makijażem

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

ale jeśli używasz lakieru do włosów i Cię nie uczula to chyba też nie powinien jak spryskasz twarz? chociaż nie wiem.

ale przecież nos drażni taki lakier
Spróbuję się wypryskać na studniówkę ;D

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

przy tabletkach anty nie ma okresu

a te tabl. przepisała Ci dermatolog?

no ja nie ma, Marta. Przecież po każdym opakowaniu, powinno się zrobić tygodniową przerwę i w tym czasie zawsze pojawia się miesiączka.
tak przepisała mi dermatolog.

o lakierze nie wiedziałam, przydatna informacja.

[Karmenka]

Napisane przez KaasiaaK

]
aha. i idę na 100dn z tym kolegą koleżanki
podobno świetnie tańczy szkoda, że ja jestem kaleką w tej kwestii

O to super

Napisane przez mtynai

no tak.
mocny lakier kupujesz (ja mam czarny taft, 5)
i jak się umalujesz to ZAMYKASZ OCZY xD i pryskasz sobie twarz.
oczywiscie nie polecam jak ktoś ma wrażliwą cerę bo nie wiem co się może stać moja jest zupełnie niewrażliwa i nie ma skłonności do alergii.

Mnie by chyba następnego dnia całą wysypało.

W ogóle, to coś mi się cera zaczęła psuć, pory zrobiły się bardziej widoczne, kilka krostek, okres idzie

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

no ja nie ma, Marta. Przecież po każdym opakowaniu, powinno się zrobić tygodniową przerwę i w tym czasie zawsze pojawia się miesiączka.
tak przepisała mi dermatolog.

o lakierze nie wiedziałam, przydatna informacja.

to nie jest miesiączka ;] tylko krwawienie z odstawienia

lubię lekarzy, którzy nawet nie wyjaśnią pacjentom takich rzeczy.
poza tym, myślałam, że takie tabletki moje przepisać tylko ginekolog, bo tylko on może zrobić badania przed wybraniem odpowiednich

[elajna888]

Napisane przez star15

Mi teraz się lepiej żyje niż wtedy, bo rozum większy i wiem, co można, a co nie, jestem bardziej świadoma konsekwencji, nie próbuję wszystkiego co leci. Wiem, że np. próbowanie papierosów było jedną z najgłupszych rzeczy w moim życiu.

Ja mam ferie od 25-ego i też mam mnóstwo do zrobienia, pracę z polaka na maturę ustną zacząć robić, przeczytać Przedwiośnie, WOS... brr.

Też niby wiem co można a co nie, ale....pie.rzyć to. Trochę spontaniczności, odrobiny szaleństwa potrzeba. Gimnazjalne lata to był całkowity odjazd, jeszcze przez 1 LO tez miałam odchyły. Teraz trochę poważniejsza jestem. Dużo rzeczy robię bardziej świadomie.

No ja właśnie tą prace na polski próbuję zacząć

Napisane przez Claaire

ps. moja kuzynka z przerażenia przed całowaniem, uczyła się to robić z lustrem

ahahahahhaha.

Napisane przez KaasiaaK

aha. i idę na 100dn z tym kolegą koleżanki
podobno świetnie tańczy szkoda, że ja jestem kaleką w tej kwestii

i problem z głowy

Napisane przez mtynai

lakier do włosów
ja zawsze spryskuję makijaż lakierem do włosów, nic się nie rozmaże

ciekawy patent

Napisane przez effciaa16

idę kawę zrobić

właśnie sobie popijam

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

to nie jest miesiączka ;] tylko krwawienie z odstawienia

lubię lekarzy, którzy nawet nie wyjaśnią pacjentom takich rzeczy.
poza tym, myślałam, że takie tabletki moje przepisać tylko ginekolog, bo tylko on może zrobić badania przed wybraniem odpowiednich

oo to ciekawe, nie wiedziałam.
wiesz ja nie kwestionuje kompetencji lekarzy. Skoro mi przepisała to wie co robi. Z resztą to nie są typowo tabletki przeciw ciąży, tylko na ustabilizowanie hormonów i w większości są przepisywanie dla ludzi z trądzikiem. Jeżeli chciałabym tabl. do współżycia to faktycznie powinnam iść do ginekologa, a tam gin. powinien mi zrobić badania krwi i przepisać odpowiednie tabl. (tak jak zrobiła to siostrze).

info o tabl.

Leczenie u kobiet chorób androgenozależnych takich, jak trądzik, szczególnie postaci nasilone i przebiegające z łojotokiem, stanem zapalnym lub tworzeniem się guzków, łysienie androgenowe oraz łagodna postać hirsutyzmu.
Pomimo że preparat OC-35 ma również działanie antykoncepcyjne, nie należy go stosować u kobiet wyłącznie w celu antykoncepcyjnym, lecz wówczas, gdy konieczne jest leczenie wymienionych chorób androgenozależnych.

swoją drogą to nie mam takiego trądziku.

[mtynai]

skończyłam rozrysowywać poloneza

zaraz wam pokażę.

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

oo to ciekawe, nie wiedziałam.
wiesz ja nie kwestionuje kompetencji lekarzy. Skoro mi przepisała to wie co robi. Z resztą to nie są typowo tabletki przeciw ciąży, tylko na ustabilizowanie hormonów i w większości są przepisywanie dla ludzi z trądzikiem. Jeżeli chciałabym tabl. do współżycia to faktycznie powinnam iść do ginekologa, a tam gin. powinien mi zrobić badania krwi i przepisać odpowiednie tabl. (tak jak zrobiła to siostrze).

info o tabl.
swoją drogą to nie mam takiego trądziku.

aha, myślałam, że przepisała Ci jakieś Diane-35, jak to zwykle robią na cerę
nie wiedziałam nawet, że są takie tabletki, które są specjalnie na tego typu problemy.

a coś Ci pomagają

Napisane przez mtynai

skończyłam rozrysowywać poloneza

zaraz wam pokażę.

ja i tak tego nie ogarniam wyższa szkoła jazdy.

[elajna888]

Napisane przez mtynai

skończyłam rozrysowywać poloneza

zaraz wam pokażę.

ooo matko, skomplikowane. U nas w ogóle nawet tunelów w tym roku nie robimy tylko łączymy się w czwórki i potem ósemki. Ael co sie dziwić jak ma to tańczyć jakieś ponad 600 par

A u Was to wszyscy tańczą czy to tylko taka pokazówka?

[mtynai]

Napisane przez elajna888

ooo matko, skomplikowane. U nas w ogóle nawet tunelów w tym roku nie robimy tylko łączymy się w czwórki i potem ósemki. Ael co sie dziwić jak ma to tańczyć jakieś ponad 600 par

A u Was to wszyscy tańczą czy to tylko taka pokazówka?

narysowalam tak jak jest realnie :p na 14 par.

pokazówka 14 par, o północy wszyscy- takiego prostego,tylko dyganie i tunele.

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

aha, myślałam, że przepisała Ci jakieś Diane-35, jak to zwykle robią na cerę
nie wiedziałam nawet, że są takie tabletki, które są specjalnie na tego typu problemy.

a coś Ci pomagają

a no są. właśnie dużej różnicy nie widzę. Dlatego jak do niej pójdę w przyszłym tyg. to powiem jej, że już ich nie chcę. Bo i po co mam brać coś co mi nie pomaga.

Martyna ja też tego nie ogarniam, skomplikowane to jest.

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

to nie jest miesiączka ;] tylko krwawienie z odstawienia

lubię lekarzy, którzy nawet nie wyjaśnią pacjentom takich rzeczy.
poza tym, myślałam, że takie tabletki moje przepisać tylko ginekolog, bo tylko on może zrobić badania przed wybraniem odpowiednich

Tak
Gdzieś o tym czytałam.

Też tak właśnie myślałam, przecież dermatolog nie ma odpowiedniej wiedzy na temat hormonów.

Napisane przez mtynai

skończyłam rozrysowywać poloneza

zaraz wam pokażę.

Narodziny Picassa.
W 9 was podnoszą ?

[KaasiaaK]

Napisane przez mtynai

ale jeśli używasz lakieru do włosów i Cię nie uczula to chyba też nie powinien jak spryskasz twarz? chociaż nie wiem.

no właśnie do włosów nie używam żadnego utrwalacza... ;]

Napisane przez elajna888

i problem z głowy

koleżanka twierdzi, że po studniówce będę wymiatać, w sensie, że bardzo dobrze tańczyć

aha. u Was też trzeba podawać adres, nr tel i nr dowodu os. osoby towarzyszącej?

[201604200942]

Napisane przez elajna888

ooo matko, skomplikowane. U nas w ogóle nawet tunelów w tym roku nie robimy tylko łączymy się w czwórki i potem ósemki. Ael co sie dziwić jak ma to tańczyć jakieś ponad 600 par

A u Was to wszyscy tańczą czy to tylko taka pokazówka?

600 par?

Impreza w plenerze?

Napisane przez mtynai

narysowalam tak jak jest realnie :p na 14 par.

pokazówka 14 par, o północy wszyscy- takiego prostego,tylko dyganie i tunele.

fajnie macie wszyscy biorą udział w tradycji


dobra, jest 16 a ja muszę dokończyć projekt i przeczytać "dżumę"- swoją drogą nie jest zła ta książka.

[mtynai]

Napisane przez Karmenka

Narodziny Picassa.
W 9 was podnoszą ?

śmiej się.
a jak będę tworzyć to będziesz chciała przyjechać na bankiet.
teraz fosio, dzisiaj cyberka nie będzie.


tak, w 9 podnoszą

Napisane przez KaasiaaK

no właśnie do włosów nie używam żadnego utrwalacza... ;]


aha. u Was też trzeba podawać adres, nr tel i nr dowodu os. osoby towarzyszącej?

no to chyba, że

tak, trzeba numer dokumentu ze zdjęciem.

Napisane przez SamaraMorganx

600 par?

Impreza w plenerze?

fajnie macie wszyscy biorą udział w tradycji


dobra, jest 16 a ja muszę dokończyć projekt i przeczytać "dżumę"- swoją drogą nie jest zła ta książka.

no własnie też się zdziwiłam.
u mnie jest problem w okolicy z salą na 200 osób a co powiedzieć na 1200

ja też spiżdżam bo Tż będzie za godzinę.
baju;*

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

a no są. właśnie dużej różnicy nie widzę. Dlatego jak do niej pójdę w przyszłym tyg. to powiem jej, że już ich nie chcę. Bo i po co mam brać coś co mi nie pomaga.

Martyna ja też tego nie ogarniam, skomplikowane to jest.

może za krótko bierzesz
ale też mówisz, że nie masz takiego trądziku, na jaki one niby są

Napisane przez KaasiaaK

aha. u Was też trzeba podawać adres, nr tel i nr dowodu os. osoby towarzyszącej?

u nas numer dowodu. w sumie nie wiem po co? myślałam, że przy wejściu do hotelu potrzebne, ale osoby tow. dostają swoje zaproszenia.

Napisane przez SamaraMorganx

600 par?

Impreza w plenerze?

fajnie macie wszyscy biorą udział w tradycji


dobra, jest 16 a ja muszę dokończyć projekt i przeczytać "dżumę"- swoją drogą nie jest zła ta książka.

właśnie, 600 par ? 1200 maturzystów ?

też jestem ciekawa czy u nas o 12 jest taki wspólny poldek pewnie nie.

jest 16 a ja zniechęcona Faradayem nic nie zrobiłam

[KaasiaaK]

Napisane przez mtynai

no to chyba, że

tak, trzeba numer dokumentu ze zdjęciem.

a mam wrażliwą cerę i wolę nie ryzykować chociaż może kiedyś przy innej okazji spróbuję

myślałam, że tylko u mnie tak wymyślają... jak rozmawiam z koleżankami z innych szkół to nic takiego nie ma... rok temu u nas też tego nie było..

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez blue_apple

u nas numer dowodu. w sumie nie wiem po co? myślałam, że przy wejściu do hotelu potrzebne, ale osoby tow. dostają swoje zaproszenia.

my dostaliśmy zapr. i mamy sobie wpisać swoje nazwisko i "z osobą towarzyszącą" albo nazwisko tej osoby... mój brat to wszedł bez zaproszenia, bo zapomniał wziąć..
może będą ich ścigać jak coś ktoś zrobi
nie wiem..

[Karmenka]

Napisane przez KaasiaaK

aha. u Was też trzeba podawać adres, nr tel i nr dowodu os. osoby towarzyszącej?

Tylko nr dowodu.

Napisane przez mtynai

śmiej się.
a jak będę tworzyć to będziesz chciała przyjechać na bankiet.
teraz fosio, dzisiaj cyberka nie będzie.


tak, w 9 podnoszą

Ale ja się nie śmieję, ja Cię podziwiam, że Ci się tak chce rysować.

I w kółku was noszą ?

[201604200942]

Napisane przez mtynai

no własnie też się zdziwiłam.
u mnie jest problem w okolicy z salą na 200 osób a co powiedzieć na 1200

obiad na kilka tur, taniec tylko w kółko z rękami w dole i miejsce jest

Napisane przez blue_apple

u nas numer dowodu. w sumie nie wiem po co? myślałam, że przy wejściu do hotelu potrzebne, ale osoby tow. dostają swoje zaproszenia.



właśnie, 600 par ? 1200 maturzystów ?

też jestem ciekawa czy u nas o 12 jest taki wspólny poldek pewnie nie.

jest 16 a ja zniechęcona Faradayem nic nie zrobiłam

w tamtym roku moja szkoła wymagało od osób towarzyszących dowodu osobistego, ale co jak osoba nie będzie pełnoletnia?
Zresztą nie wiem po co im to było jak nikt ich nie sprawdzał
600 par- 1200 maturzystów+ osoby towarzyszące

[Claaire]

Napisane przez blue_apple

w wymaganiach jest tylko kilka chyba

A no rzeczywiście kilka, więc może Justyna czyta fragmenty ja musiałam całe ... życie :P

Napisane przez elajna888

ooo matko, skomplikowane. U nas w ogóle nawet tunelów w tym roku nie robimy tylko łączymy się w czwórki i potem ósemki. Ael co sie dziwić jak ma to tańczyć jakieś ponad 600 par

A u Was to wszyscy tańczą czy to tylko taka pokazówka?

ale jak to? to u was nie każda klasa ma swojego ?? Czy wszyscy razem?

U mnie każda klasa ma własny układ poloneza i jesli chce - to jeszcze jakiś taniec my chcielismy tylko poloneza i to prostego, a okazało sie ze mamy jednego z trudniejszych w szkole :P

Napisane przez blue_apple

ja i tak tego nie ogarniam wyższa szkoła jazdy.

Ja też nie do końca

Napisane przez KaasiaaK

aha. u Was też trzeba podawać adres, nr tel i nr dowodu os. osoby towarzyszącej?

Dowod nie, u nas tylko adres, tel i tel. do rodzica albo innego opiekuna, w razie jakiegoś wypadku na studniówce

Napisane przez blue_apple

właśnie, 600 par ? 1200 maturzystów ?

też jestem ciekawa czy u nas o 12 jest taki wspólny poldek pewnie nie.

Czemu 1200 maturzystów ? 600 par, ale chyba towarzyszące to niekoniecznie maturzyści? Chociaz nie wiem, jak u elajny jest

U mnie nie ma nic takiego
Zrobiłam praaawie wszystkie zadania z matmy, niektóre jednak są ponad moje zdolności ;P i całe XXlecie miedzywojenne powtórka teraz francuski again no ale ostatni spr. w roku, więc może jednak się naucze i będzie spokój już. W sumie i tak spr. mam we wtorek :P

[KaasiaaK]

Napisane przez Claaire

Dowod nie, u nas tylko adres, tel i tel. do rodzica albo innego opiekuna, w razie jakiegoś wypadku na studniówce

u nas w sumie to chciała nr tel do opiekuna/rodzica os. tow., ale mało kto znał, więc nr do os. tow. w sumie to bez sensu, bo będą dzwonić do osób, które będę na 100dn?!
wych. stwierdziła, że jak mamy kogoś starszego, to bez sensu brać nr do rodziców, ale wyraziła nadzieję, że nikt z kimś 30letnim się nie wybiera