Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[Niuniuska]

Napisane przez fiolusiek

hello
wpadlam sie poradzic was cos TŻ wymyslil ze w ramach prezentu walentynkowego pojdziemy na zakupy i kupi mi cos ladnego chodzilo mu o zakupy ciuchowe a ja nie potrafie tak jakos brac od kogos rzeczy czy ''naciagać'' kogos na koszty jezeli chce cos sobie kupic to wole sama nie chcialam mu robic przykrosci i od razu odmawiac... ale jakos mi sie to nie podoba

Fiolusku, szczerze? To ja osobiście w takich zakupach nie widzę nic złego. Jeśli robicie sobie wzajemnie takie prezenty to wydaje mi się, że nie mają nic wspólnego z naciąganiem. My z Tżtem czasem tak robimy na różne okazje, kiedy np. nie mamy pomysłów, co sobie podarować (wena po prawie 6 latach ucieka;P). Ustalamy jakąś kwotę, do której szalejemy i idziemy na zakupy. On kupuje mi, ja kupuję jemu Wtedy przynajmniej ryzyko złego zakupu jest minimalne bo każdy wybiera sobie, co mu się podoba. No chyba, że chodzi Ci o sytuację, w której on funduje Ci prezent na walentynki, a Ty mu nic nie kupujesz, to wtedy może być troszkę głupio
A co do walentynek... widziałam na allegro koszulkę z napisem: "najlepsze ciacho w mieście" Ciekawe czy mój młody będzie w takiej śmigał? Neee... ;-)


ps. Moja nowa torebuchna zakochałam się w niej <3

[madzior1007]

Dzień doberek

Jeju... jestem strasznie zła bo się rozpisałam i mi się to jakoś niechcący usunęło... I musze od nowa... buuu

Chciałam podziękować za przyjęcie mnie i powitanie

virginia
Tak, tak. Dokładnie tak To ta dieta proteinowa
Hmm jak się zastanowisz jak mogę się wkupić to daj mi znać Jestem gotowa na wszystko

Niuniuska
Miło, że cieszysz się z nowego przybysza na tym wątku
Zazdroszczę wolnego... Ja już niestety po feriach... Tyle na nie zaplanowałam i nie zrobiłam nic... tylko próbowałam zdać na prawko...:P
A torebka mi się bardzo podoba

fiolusiek
Hmm według mnie to fajny pomysł Też tak zrobiłam na święta:P Tak jak Ty na początku czułam się głupio... ale w zakupowym szale szybko przeszło Z prezentów byłam zadowolona i ja i On więc nie ma co narzekać

Ja właśnie wróciłam do domku i gotuje obiad... jajka dzisiaj bo nie mam piersi a ryby mnie odstraszają

Muszę się pochwalić bo nie wytrzymam:P Oddali mi dziś próbne maturki i z angielskiego miałam 91% (szkoda, że to nie wynik z rozszerzonego )
Innymi nie ma się co chwalić bo są dużo słabsze ale nie jest tragicznie...

Widziałam że poruszyłyście temat książek Może mogłybyście zaproponować mi coś ciekawego? Czytanie lektur mnie nudzi a muszę coś zrobić by nie zanikła u mnie sztuka rozpoznawania literek

[Malinn]

Bry bardzo

Madzior fajnie, ze sie dolaczac, powodzenia

I bolkerke widze, fajnie ze wrocila No a reszta zgub? Olcia? Joyce? Mamrotka tez rzadko wpada
No i ja tez rzadko

Limonko, bardziej by mi chyba pasowalo 25, bo 24 wyladuje u kolezanki i pewnie z nia bede chciala posiedziec wieczorem A 25 chetnie, tyle, ze gdzies w ZT zebym blisko do pociagu pozniej miala

Ja dzisiaj mam mega lenia, takie jak nigdy chyba.... mam cala liste rzeczy do zrobienia i nie zrobilam jeszcze nic

No i dietke ladnie trzymam, zaraz jade po bialkowe zaopatrzenie.... matko jak mi sie nie chce

Fiolusku... jesli Ci glupio to powiedz mu, zeby zrobil ci sam niespodzianke, albo zeby zrobil dla ciebie dobra kolacje np

Ja w tym roku dostalam zaproszenie na walentynki na kolacje wlasnie... a w menu risotto z krewetkami, o ktore sie prosze od 2 miesiecy

[blokerka]

Witajcie moje chudnące niewolnice diety i wizażu

Napisane przez Limonka1987

Blokerko- łoże z baldachimem...? Szaleństwo
Cieszę się, że waga idzie w jedynym słusznym kierunku, czyli w dół. Mam nadzieję, że ten argument przekona Cię, żeby być u nas regularnym gościem

No... będzie łoże z baldachimem, a pokój się nazywa Truskawki w śmietanie Mam nadzieję, że mają tam dzwiękoszczelne ściany,co nazwa pokoju i zdjęcia tego wielkiego łóżka są bardziej niż obiecujące Hehe...

Napisane przez virginia

Eeee blokerko, to może ja specjalnie dla Was jakąś 'recepturę' napiszę?

Czekam na recepturo-receptę i czekam i co? Jakaś cisza... Mam nadzieję, że to się zmieni,bo wyjazd tuż tuż
A co do twoick zakupów Virginio, to śledzę je na zakupowym Dajesz czadu dziewczyno

Napisane przez fiolusiek

hello
wpadlam sie poradzic was cos TŻ wymyslil ze w ramach prezentu walentynkowego pojdziemy na zakupy i kupi mi cos ladnego chodzilo mu o zakupy ciuchowe a ja nie potrafie tak jakos brac od kogos rzeczy czy ''naciagać'' kogos na koszty jezeli chce cos sobie kupic to wole sama nie chcialam mu robic przykrosci i od razu odmawiac... ale jakos mi sie to nie podoba

Zrób chłopakowi przyjemność i daj sobie kupić coś ślicznego To przecież nie jest "naciąganie". Faceci lubią rozpieszczać Szkoda tylko, że jakoś po ślubie się to zmienia... i trzeba ich , żeby się nie krzywili na nasze "drobne" zakupki...

Napisane przez Niuniuska

ps. Moja nowa torebuchna zakochałam się w niej <3

łaaadna ja też szukam takiej pakownej, czarnej, ale z pasurem. Kupiłam jedną pasująca do tego opisu w Stradim, ale jak wkładam do niej dużo rzeczy (oczywiście wszystkie niezbędne) to nie chcemi się dopiąć Jakbyście miały na oku jakąś fest pakowną taszkę, to dajcie znać

A dzisiaj trzeba rozeprać choinkę, a moja jeszcze stoi w pokoju i chyba nie dam rady jej dzisiaj zwinąć. I nawet nie to, że nie mogę się z nią rozstać, bo wygląda już żałośnie, jak zasłuszony badyl...

[mrofka]

madzior1007 cześć i czołem! Jam ci też tegoroczna maturzystka. W tyle z materiałem może nie jestem, ale muszę ćwiczyć, ćwiczyć, powtarzać, ćwiczyć... Najgorzej u mnie z rosyjskim. Zdaję rozszerzony, a mam dużo zaległości. Próbuję teraz ciągnąć, bo mam ferie i mnóstwo wolnego czasu. Bo mi się zaczęła marzyć tak na poważnie filologia rosyjska. Tylko muszę kuć.

91% z próbnej?! Jeju, chciałabym tyle mieć... ja jak miałam maturę operonu, to się załamałam. Miałam 60-kilka. Trochę za mało...

O właśnie, co zdajesz na maturze? Bo ja polski, wos i rosyjski rozszerzony, matma i ang podstawa

niuniuska, śliczna torba

fiolusiek, takie prezenty są praktyczne Moi znajomi wychodzą z takiego założenia, że zamiast kupować sobie jakieś pierdółki, to fundują sobie ciuchy

Wiecie może, co słychać u Mamrotki i jej maleństwa?

A, i jeśli któraś z Was wpada do Stolycy w ciągu najbliższych 2 tygodni to chętnie się spotkam

Lecę do rosyjskiego... pozdrowionka

[madzior1007]

Hej

Jaka ze mnie niezdara... znów usunęłam to co napisałam a do tego coś nagrzebałam i mi klawiatura wariowała:P jeju trochę techniki i się gubię


mrofka
Witam maturzystkę Jej ja już po feriach ale zmarnowałam je totalnie nic nie ruszyłam nauki... Ja zdaję polski, angielski rozszerzone i matmę, historię podstawę. No i problem z historią... jestem w klasie biologicznej i ciężko mi z historią bo na lekcji robimy podstawy z podstaw podstawy chodzę na kurs maturalny ale i tak muszę się uczyć. Próbna zdałam na 46% i jestem zła. Ale nie przerobiłam nawet połowy materiału...:P

A matury operonu chyba są dużo trudniejsze niż te prawdziwe wszyscy tak mówią.

Hmm jeśli dobrze widziałam to już po studniówce? I jak wypadla? jak ona u Ciebie wygląda? Bo ja też i średnio jestem zadowolona...

Malinn
Hmm białka? skąd ja to znam czyżby dietka proteinowa? Możesz mi powiedzieć co kupujesz, jadasz? Bo ja jem jogurty naturalne, chude twarożki, pije chude mleko no i do tego gotowane chudziuchne mięsko (przeważnie kurczakowe )
Jeju zazdroszczę zaproszenia na kolacje... u mnie pewnie skończy się pluszakiem:P

Własnie pożeram serek turek No i zaraz powrót do nauki...

Pozdrawiam

[ines85]

Napisane przez virginia

Inesko, wstaw swoją studniówkową kreację!
Jak mijają ferie? Mam nadzieję, że byczysz się na całego!

Nie wstawie fotki bo nawet sobie nie robilam, nie mam aparatu chyba musze sobie nowy sprawic .....a stare fotki raczej nie dadaja się do wklejenia ....
A co do ferii to nadrabiam zaległości w szkole masażu.... niektorzy prowadzący idą mi na rękę i mogę sie spóźniac na zajęcia wtorkowe....nie wiem jeszcze jak dokładnie z zajęciami piątkowymi ale chyba będzie ok....choc powiem szczerze, że nie chce mi sie juz uczyc
Ponadto musze ułożyc pare klasówek żeby miec już po feriach, i tez troche poczytac na przyszłe lekcje....

Napisane przez fiolusiek

wpadlam sie poradzic was cos TŻ wymyslil ze w ramach prezentu walentynkowego pojdziemy na zakupy i kupi mi cos ladnego chodzilo mu o zakupy ciuchowe a ja nie potrafie tak jakos brac od kogos rzeczy czy ''naciagać'' kogos na koszty jezeli chce cos sobie kupic to wole sama nie chcialam mu robic przykrosci i od razu odmawiac... ale jakos mi sie to nie podoba

mi się wydaje, że to świetny pomysł, skoro TŻ zaproponował to nie protestuj tylko kup sobie coś o czym zawsze marzyłaś

Napisane przez Niuniuska

Bry

Wróciłam... . Miałam dzisiaj pierwszy i ostatni egzamin (bo jeden odwołali a z drugiego byłam zwolniona) i od dzisiaj mam 3 tyg wolnego

Gratulację.....!!!! wow co Ty będziesz robiła przez 3 tyg ?!?!

Napisane przez madzior1007

Muszę się pochwalić bo nie wytrzymam:P Oddali mi dziś próbne maturki i z angielskiego miałam 91% (szkoda, że to nie wynik z rozszerzonego )
Innymi nie ma się co chwalić bo są dużo słabsze ale nie jest tragicznie...

Wow zdolna uczennica
A swoją drogą ja równiez witam na naszym wątku i życze powodzenia i wytrwałości w rzucaniu zbednych kg

Napisane przez blokerka

A dzisiaj trzeba rozeprać choinkę, a moja jeszcze stoi w pokoju i chyba nie dam rady jej dzisiaj zwinąć. I nawet nie to, że nie mogę się z nią rozstać, bo wygląda już żałośnie, jak zasłuszony badyl...

jejciu Ty masz jeszcze choinkę moja niestety sypała się już po 2 tyg. ze trzabyło ja rozebrac

Napisane przez mrofka

Lecę do rosyjskiego... pozdrowionka

ferie masz odpocznij troszkę

Limonko Tobie równiez graruluję zdanej sesji
A w pracy mam nadzieję, że jakoś dajesz radę kto jak kto, ale Ty na pewno jesteś dzielna

Niuniuska fajna torba
Ja tez dziś byłam na zakupach i kupiłam sobie torbę...taką w której będę mogła nosic ksiązki i całą resztę do szkoły, bo nie miałam w ogóle gdzie tego pakowac

Byłam dziś w Rossmanie i jest pełno rzeczy przecenionych takich świątecznych ozdób itd.
Wiele rzeczy opłaca się kupic ..ale mimo wszytko opanowałam sie
Kupiłam tylko ozdobą wstążkę, taki zestaw do malowania palcami dla mojej chrześniaczki a przy kasie dostałam aniołka z drewna za 1 grosz

miłego wieczorku

[Malinn]

A ja bylam dzisiaj na zakupcach i kupialm sobie sliczne jeansiki, opiete na tylku jak cholera ale to z mysla, ze schudne te pare cm... a przecnione byly ze 189 na 49 no i kupilam jeszcze sliczne bialre trampki..... przecenione ze 129,90 na 5zł

Madziu jogurty naturalne i mleko nie sa zrodelm bialka wiec lepiej zjedz serek wiejski, twarozek
Ja jeszcze wcinam tunczyka w sobie wlasnym, gotowane jajka, chuda szyneczke, miesko grillowane albo parowane, duzo rybek

[ines85]

Napisane przez Malinn

A ja bylam dzisiaj na zakupcach i kupialm sobie sliczne jeansiki, opiete na tylku jak cholera ale to z mysla, ze schudne te pare cm... a przecnione byly ze 189 na 49 no i kupilam jeszcze sliczne bialre trampki..... przecenione ze 129,90 na 5zł

ale fajne zakupy hmmm ja mam w szafie pełno ciuchów w które się nie mieszcze

Napisane przez Malinn

Madziu jogurty naturalne i mleko nie sa zrodelm bialka wiec lepiej zjedz serek wiejski, twarozek
Ja jeszcze wcinam tunczyka w sobie wlasnym, gotowane jajka, chuda szyneczke, miesko grillowane albo parowane, duzo rybek

Malinn ja od jutra robię 2 podejście do diety Dukana .....mam nadzieję że mi się uda mimo ostarniej porazki
ile dni zamierzasz byc na I fazie ?
właśnie robie sobię na jutro sałatkę z tunczyka i jajka i dodałam ogórka jednego bo wyczytałam że można .....
wczoraj upiekłam sobie tez chlebek ... ale średnio na jeża smakuje

[Malinn]

jaki chlebek???

ja tez zaczelam... i juz peklam bo zjadlam troche surowki... nosz nie moglam tego miesa samego
na 1 fazie tylko 5 dni.... do soboty wlacznie... wiecej nie wydole

[ines85]

Napisane przez Malinn

jaki chlebek???

ja tez zaczelam... i juz peklam bo zjadlam troche surowki... nosz nie moglam tego miesa samego
na 1 fazie tylko 5 dni.... do soboty wlacznie... wiecej nie wydole

zrobiłam go z przepisau ze stronki .... miesza się ze sobą otręby przenne, owsiane, jegurt lub serek naturalny, mąke kukutydzianą, 2 jajka i jakiś aromat do ciasta, i rozrabia się jeszcze mleko z drożdzami...ale mi to średnio smakuje, takie troszkę zakalcowate wychodzi
no nic to tylko surówka....ja na jutro mam rybkę...ale ogólnie jeśc tak same białko to trochę właśnie ciężko...tym bardziej że mam straszne obrzydzenie do jajek bo kiedys zafundowałam sobie diete kopenhadzką i mnie na wymioty brało jak miłam zjeśc jajko na twardo bez sloli, bez niczego

[Malinn]

no to mam podobna reakcje na jajca.... :ez duzej ilosci majonezu nie przelkne... jajka moge tylko w kanapce...

za chlebek sie nie biore.... bo znajac zycie mi nie wyjdzie

[ines85]

Malinn wiesz co ja chyba mam 2 lewe ręce do gotowania bo robiłam też rybę z przepisu a wyszła jedna wielka papka

[Malinn]

te przepisy dietowe takie sa kiedys robilam tego belgijskiego omleta i wywalilam, robialm bezy dietowe ze slodziku i wywalilam nooo nawet pizza na razowym mi nie wychodzi tylko zakalec wiec kto tu jest bez talencie...??

[ines85]

hehe
tylko, że na koncu przepisu zawsze autorka zachwala ze takie pyszne i smakowite hmmm

[Malinn]

sa gusta i gusciki

[Tysia1907]

NIENAWIDZE mojej debilnej szkoły!!!!

dziewczyny które nie poszłyście jeszcze na studia apeluje do was- NIE IDŹCIE tam!!!
to jest samo zło!!!!!
moj wczorajszy i dzisiejszy exam pozostawaim bez komentarza. jutro wam odpisze....bo dzis tylko bym chyba mogła nosem pojechać po klawiaturce...ide se.cium kociaki moje;*****

[madzior1007]

Tysia1907
Jeju nie denerwuj się tak odpocznij, zrelaksuj się a potem musisz się wygadać uszy do góry

Malinn
Dziękuje za rady hmm tuńczyk? a myślałam, że on taki strasznie tłusty jest i się nie nadaje na tą dietkę to mnie pocieszyłaś, bo to jedyna ryba jaką zjem
Co do jogurtów to nie miałam pojęcia, że tak jest... Ale ja tak je lubię... proponujesz bym w tej diecie je ominęła? muszę jeszcze kuknąć do książki bo zdaje mi się, że coś tam o nich było napisane:P Łatwo z nich nie zrezygnuję :P są za dobre...:P

ines85
Może trochę zdolna ale bardziej leniwa ze mnie uczennica Ale wynik matury w sporej mierze zawdzięczam nauczycielce bo nas naprawdę solidnie przygotowuje


O widzę, że tu więcej osób moją dietkę stosuje fajnie, będziemy mogły wymieniać się doświadczeniami
A co do tych przepisów na "wynalazki" to dla mnie one są dziwne, mają dziwne składniki i pewnie długo się je robi:P

Malinn ines85
Hmm to powodzenia napiszcie jak rezultaty to potem je porównamy


Dobranoooc

[Niuniuska]

Padam na pyszczek.

Objadaliśmy z Tżtem moją ostatnią sesję... (zjadłam pół czosnkowej pizzy;p) przynajmniej na tych studiach Szkoda, że nie ma stypendium naukowego za ostatni rok, buuuuu ;/;/ bo mam tylko jedną 4 a w następnym semestrze podobno tylko fakultety i wykład monograficzny...
Ogólnie jestem padnięta po tygodniach wkuwania i pisania więc szoruję spać, jutro Was nadrobię,o!

Tyska, cho Cie wytarmoszę, nie płakaj i nie nerwuj się bamboszku pierdzioszku!

[Limonka1987]

Dzień dobrrrrrrrrry

Napisane przez Niuniuska

Wróciłam... . Miałam dzisiaj pierwszy i ostatni egzamin (bo jeden odwołali a z drugiego byłam zwolniona) i od dzisiaj mam 3 tyg wolnego

Hip hip hurra! Niuniuska
Zupełnie nie rozumiem jak możesz mnie tak zaniedbywać... Czy Ty nie wiesz,że usycham z tęsknoty za Tobą? Już nie starasz się tak jak na początku naszej znajomości. Kiedyś bywałaś tu codziennie, a teraz od przypadku do przypadku...
Mam nadzieję, że wynagrodzisz mi to przez najbliższe 3 tygodnie

Napisane przez virginia

Hehe. Tobie nawet porównanie z Paris wybaczę

Ja myślę! Przecież "miiiiiłooość Ciiii wszyyyystkooo wyyybaaaczyyy..."

Napisane przez virginia

Skarbie, pamiętaj, że ja z prowincji i galeria u mnie się dopiero buduje . Co zresztą ratuje mnie przed całkowitym bankructwem, bo jakbym miała takową na miejscu, to chyba bym w niej zamieszkała.

Dlaczego Ty mi dopiero teraz o tym mówisz? To ja od miesięcy- ba! od lat!- wymyślam sposób jak walczyć z moim skrajnym zakupoholizmem, a sprawa jest tak banalnie prosta... Na 'prowincję' mi się trzeba wyprowadzić Eeee... Virginio, nie chciałabyś mieć nowego lokatora?
A tak poważnie... Widzę, że będziemy miały wiele do nadrobienia podczas Twojej wizyty w Wawie. Zabytków można nie zwiedzać, do fajnych klubów/kawiarni nie wpadać, ale nie widzieć wiosennych kolekcji...? O nie! Ciocia Limonka nie pozwoli Ci żyć w takiej nieświadomości

Napisane przez virginia

Uch i ach, koleżanko nie wiesz, że: wysmarowałam, część ciała, pokusiłam, powabna, dochodzę to moje ulubione słowa

Aaaaa... Z kim ja się odchudzam??? Całe życie z wariatami

Napisane przez Niuniuska

ps. Moja nowa torebuchna zakochałam się w niej <3

Śliczna prześliczna

Napisane przez madzior1007

Hmm jak się zastanowisz jak mogę się wkupić to daj mi znać Jestem gotowa na wszystko

Na Twoim miejscu byłabym ostrożna z takimi deklaracjami... Tutaj trzeba uważać co się mówi
Witam ciepło nową koleżankę i życzę samych sukcesów na dietce

Napisane przez Malinn

Limonko, bardziej by mi chyba pasowalo 25, bo 24 wyladuje u kolezanki i pewnie z nia bede chciala posiedziec wieczorem A 25 chetnie, tyle, ze gdzies w ZT zebym blisko do pociagu pozniej miala

25, Złote... Ok, jesteśmy umówione

Napisane przez Malinn

Ja w tym roku dostalam zaproszenie na walentynki na kolacje wlasnie... a w menu risotto z krewetkami, o ktore sie prosze od 2 miesiecy

Kontynuuj Malinnko, kontynuuj... Od kogo to zaproszenie? Od tego faceta, z którym spotykałaś się ostatnio?
Na prawdę, wstyd i hańba, żebyśmy nie były na bieżąco w Twoim życiu uczuciowym!

Napisane przez blokerka

Witajcie moje chudnące niewolnice diety i wizażu

Z tym pierwszym bym polemizowała... Ale do drugiego przyznaję się bez bicia

Napisane przez blokerka

No... będzie łoże z baldachimem, a pokój się nazywa Truskawki w śmietanie Mam nadzieję, że mają tam dzwiękoszczelne ściany,co nazwa pokoju i zdjęcia tego wielkiego łóżka są bardziej niż obiecujące Hehe...

Ja też... W przeciwnym razie biada sąsiadom

Napisane przez ines85

Limonko Tobie równiez graruluję zdanej sesji

Napisane przez ines85

A w pracy mam nadzieję, że jakoś dajesz radę kto jak kto, ale Ty na pewno jesteś dzielna

Niestety nie mam innego wyjścia
Na razie Mr Szef wychwala mnie podobno pod niebiosa (czy on na prawdę myśli, że jeśli powie coś moim chłopcom to oni mi tego nie powtórzą ), ale moja cierpliwość jest na wyczerpaniu...
Dziewczyny, jak Wy te kciuki trzymacie? Hallo! Bo na razie odzewu na moje CV brak!
Tak wiem... Wysyłam je dopiero od niecałego tygodnia... Ale cierpliwość nigdy nie była moją mocną stroną

Inesko, mam nadzieję, że poukładasz sobie wszystko w pracy i studium. Życzę wyrozumiałych wykładowców

Napisane przez Malinn

A ja bylam dzisiaj na zakupcach i kupialm sobie sliczne jeansiki, opiete na tylku jak cholera ale to z mysla, ze schudne te pare cm... a przecnione byly ze 189 na 49

Tak zwane spodnie- motywator?

Napisane przez Tysia1907

NIENAWIDZE mojej debilnej szkoły!!!!

dziewczyny które nie poszłyście jeszcze na studia apeluje do was- NIE IDŹCIE tam!!!
to jest samo zło!!!!!
moj wczorajszy i dzisiejszy exam pozostawaim bez komentarza. jutro wam odpisze....bo dzis tylko bym chyba mogła nosem pojechać po klawiaturce...ide se.cium kociaki moje;*****

Niech Tysia się nie denerwuje Złość piękności szkodzi
Co Tysi źli ludzie na tej uczelni zrobili?

No dobra... Pora szykować się powolutku na kolejny ekscytujący dzień pracy
Po pracy mam hiszpański i wrócę późno, więc nie gwarantuję, że jeszcze tu zajrzę.

Hasta luego

[blokerka]

Dzień dobry wszystkim Paniom! mua*
Wstałam i taaak mi się nieeee chceee niiic A muszę się uczyć. Jutro ostatni egzamin. Jak się zmobilizować to nie mam pojęcia... a nie chciałabym tego oblać i musieć jeszcze raz pisać... Tym bardziej, że to taki egamin do zdania, jak tylko trochę się poczytak, przeglądnie...
Chyba to mnie tak demotywuje, bo mam nadzieję, że jakoś się prześliznę.
Biada mi, leniowi ;(

[Kostka09]

Hello Kobity

Ja troche zalatana jestem ostatnio wiec krociutko:

virginio - nie pomoge w kwestii techniki chodzenia - to moze malinn ja tylko sprzętowo coś niecoś wiem praktycznie

madzior1007 witam nowa koleżankę w niedoli odchudzaniai zyczę samych sukcesówmoże przypomnij sobie albo doczytaj jak nie skonczylas kisążkę Dukana bo tam wyraźnie jest napisane, że ryby wszystkie można jeść nawet te tłuste z niebieską skórą typu makrela a jogurty jakie jesz?? bo jak spojrzysz na sklad to węglowodanów jest tam więcej niż białka a zasada w Dukanie jest chyba taka jak pamietam, że produkty dozwolone to takie których suma tłuszczu i węglowodanóww jest mniejsza od ilości białka... no i naprawde na tej diecie trezba jeść dużo więcej mięsa (drób, ryby, podroby)czyli czystych protein niż nabiału, malinnka ma rację

limonko - trzymaj sie w tych literkach, jak nikt inny chyba Cie rozumiem, nienawidzę takiej pracy, zero tworczości, zero kreatywności ale napewno coś znajdziesz dla limonki

ines - trzymam kciuki za szczesliwe zakonczenie studium masażu, moze to akurat bedzie to co bedziesz chciala robic no i za drugie podejscie do Dukana


niunia - torba slicznaale teraz wpadaj do nas czesciej jak masz tyle ferii

blokerko - a Ty jak sie odchudzasz? jakas dietka czy MZ

wczoraj widzialam sie z kumpela ktorej nie widzialam sporo czasu i schudla ok. 10kg, ale co sie okazalo brala lindaxe chociaz twierdzi, ze tez chodzila na aerobik wodny i masaze odchudzające ja jej na to madra juz o wiedzę od ines - że masaż odchudzający odchudza tego co masuje więc pewnie głownie leki...ale chyba bym sie bała...co ciekawsze powiedziala, że je tyle samo co kiedyś...

ide zaraz na zakupy bo lodowka straszy pustkąa potem do pracy, miłego dnia

[fiolusiek]

hello

[Niuniuska]

Napisane przez madzior1007

Zazdroszczę wolnego... Ja już niestety po feriach... Tyle na nie zaplanowałam i nie zrobiłam nic... tylko próbowałam zdać na prawko...:P

I jak, zdałaś? Jeśli nie, to mogę Cię pocieszyć, że mam kolegę, który zdał za 9 razem ;D

Napisane przez madzior1007

Muszę się pochwalić bo nie wytrzymam:P Oddali mi dziś próbne maturki i z angielskiego miałam 91% (szkoda, że to nie wynik z rozszerzonego )

Uuu, gratki!

Napisane przez Malinn

Ja w tym roku dostalam zaproszenie na walentynki na kolacje wlasnie... a w menu risotto z krewetkami, o ktore sie prosze od 2 miesiecy

Ułałałaaa. ;D A krewetki to afrodyzjak czy nie?:P Jak tak, to będzie się po walentynkach działo Tak ten tego, nie chcę być wścibska... ale dołączam się do pytania Limonki, co to za wybranek? Nowy, stary?

Napisane przez blokerka

No... będzie łoże z baldachimem, a pokój się nazywa Truskawki w śmietanie Mam nadzieję, że mają tam dzwiękoszczelne ściany,co nazwa pokoju i zdjęcia tego wielkiego łóżka są bardziej niż obiecujące Hehe...

Ale czad! Będzie się działo w tym pokoiku, oj będzie, już to widzę w wyobraźni Umknęło mi chyba, gdzie jedziesz

Napisane przez ines85

Gratulację.....!!!! wow co Ty będziesz robiła przez 3 tyg ?!?!

Jak to co? Będę leżała i pachniała!
(czyt. pisała pracę mgr)

Napisane przez Malinn

A ja bylam dzisiaj na zakupcach i kupialm sobie sliczne jeansiki, opiete na tylku jak cholera ale to z mysla, ze schudne te pare cm... a przecnione byly ze 189 na 49 no i kupilam jeszcze sliczne bialre trampki..... przecenione ze 129,90 na 5zł

O kurczę, to zakupy Ci się udały!

Napisane przez Limonka1987

Hip hip hurra! Niuniuska
Zupełnie nie rozumiem jak możesz mnie tak zaniedbywać... Czy Ty nie wiesz,że usycham z tęsknoty za Tobą? Już nie starasz się tak jak na początku naszej znajomości. Kiedyś bywałaś tu codziennie, a teraz od przypadku do przypadku...
Mam nadzieję, że wynagrodzisz mi to przez najbliższe 3 tygodnie

Ależ mnie zjechałaś aż w piętki mi poszło Jak mogę o wybaczenie prosić, o Pani? Czy paść do Twych stóp to za mało?

Napisane przez Limonka1987

Dziewczyny, jak Wy te kciuki trzymacie? Hallo! Bo na razie odzewu na moje CV brak!

Kciukam!!!!!

Napisane przez blokerka

Dzień dobry wszystkim Paniom! mua*
Wstałam i taaak mi się nieeee chceee niiic A muszę się uczyć. Jutro ostatni egzamin. Jak się zmobilizować to nie mam pojęcia... a nie chciałabym tego oblać i musieć jeszcze raz pisać... Tym bardziej, że to taki egamin do zdania, jak tylko trochę się poczytak, przeglądnie...
Chyba to mnie tak demotywuje, bo mam nadzieję, że jakoś się prześliznę.
Biada mi, leniowi ;(

Eee, skoro to taki w miarę ludzki egzamin, to dasz radę! Szoruj pod kocyk z jakąś dobrą herbatką i poczytaj notatki A jutro zdasz wyśmienicie!

Napisane przez Kostka09

niunia - torba sliczna ale teraz wpadaj do nas czesciej jak masz tyle ferii

No pewka, będę tu stałym gościem, przykułam się kajdanami do wizażu;]

Napisane przez Kostka09

wczoraj widzialam sie z kumpela ktorej nie widzialam sporo czasu i schudla ok. 10kg, ale co sie okazalo brala lindaxe chociaz twierdzi, ze tez chodzila na aerobik wodny i masaze odchudzające ja jej na to madra juz o wiedzę od ines - że masaż odchudzający odchudza tego co masuje więc pewnie głownie leki...ale chyba bym sie bała...co ciekawsze powiedziala, że je tyle samo co kiedyś...

Oj, fajnie, że koleżanka schudła, ale całe życie na lekach nie będzie przecież, a skoro je tyle samo, co wcześniej, to może mieć później problem z jojo;/ Ja mam znajomą, która też faszerowała się dziwnymi specyfikami: chudła, tyła, chudła, tyła... i tak w kółko. Pewnie ma teraz rozstępy, że heeeeeeeej .;/

Napisane przez Kostka09

ide zaraz na zakupy bo lodowka straszy pustkąa potem do pracy, miłego dnia

Tobie również miłego


BRY niewiasty
Chciałam się w końcu wyspać, ale przeżyłam zmasowany atak;P Sąsiadka jak zwykle puściła muzę na full, jakieś kubańskie rytmy czy coś w ten deseń;p W sekundę miałam oczy na zapałki, hyh. Jeszcze dostałam @ i brzuch mnie nawala więc zmykam się położyć.

Miłego dnia myszki ciszki

[blokerka]

Napisane przez Kostka09

blokerko - a Ty jak sie odchudzasz? jakas dietka czy MZ

Wiesz co... ja to chyba się odchudzam przede wszystkim gorącą modlitwą

[Niuniuska]

Napisane przez blokerka

Wiesz co... ja to chyba się odchudzam przede wszystkim gorącą modlitwą

Działa??? To może jakieś zbiorowe modły i leżenie krzyżem urządzimy?
Óczyć się! Marsz!

[virginia]

Bry!!

Napisane przez Niuniuska

Jak to co? Będę leżała i pachniała!

Moja krew!!

Napisane przez Niuniuska

Chciałam się w końcu wyspać, ale przeżyłam zmasowany atak;P Sąsiadka jak zwykle puściła muzę na full, jakieś kubańskie rytmy czy coś w ten deseń;p W sekundę miałam oczy na zapałki, hyh. Jeszcze dostałam @ i brzuch mnie nawala więc zmykam się położyć.

Mykaj do łóżeczka, mykaj, koleżanko, tylko co Ty tam będziesz robić wśród tych kubańskich rytmów?

Napisane przez blokerka

Wiesz co... ja to chyba się odchudzam przede wszystkim gorącą modlitwą

Blokerko to weź i w mojej intencji zmów paciorka .

Napisane przez Kostka09

virginio - nie pomoge w kwestii techniki chodzenia - to moze malinn ja tylko sprzętowo coś niecoś wiem praktycznie

Koleżanko Malinnko, z polecenia Kosteczki, wołam o pomoc i rady!!

Napisane przez Limonka1987

Dzień dobrrrrrrrrry

jak ja lubię te Twoje dzień dobrrrry!!

Napisane przez Limonka1987

Na 'prowincję' mi się trzeba wyprowadzić Eeee... Virginio, nie chciałabyś mieć nowego lokatora?

Już Ci szykuję łóżeczko

Napisane przez Limonka1987

A tak poważnie... Widzę, że będziemy miały wiele do nadrobienia podczas Twojej wizyty w Wawie. Zabytków można nie zwiedzać, do fajnych klubów/kawiarni nie wpadać, ale nie widzieć wiosennych kolekcji...? O nie! Ciocia Limonka nie pozwoli Ci żyć w takiej nieświadomości

Ja myślę!!

Napisane przez Tysia1907

dziewczyny które nie poszłyście jeszcze na studia apeluje do was- NIE IDŹCIE tam!!!
to jest samo zło!!!!!

Ahaha, dobre hasło .
Tysiaku nie nerw się tak!

Napisane przez ines85

Byłam dziś w Rossmanie i jest pełno rzeczy przecenionych takich świątecznych ozdób itd.
Wiele rzeczy opłaca się kupic ..ale mimo wszytko opanowałam sie
Kupiłam tylko ozdobą wstążkę, taki zestaw do malowania palcami dla mojej chrześniaczki a przy kasie dostałam aniołka z drewna za 1 grosz

Nie mów mi nic o Rossmanach!!

Napisane przez blokerka

No... będzie łoże z baldachimem, a pokój się nazywa Truskawki w śmietanie Mam nadzieję, że mają tam dzwiękoszczelne ściany,co nazwa pokoju i zdjęcia tego wielkiego łóżka są bardziej niż obiecujące Hehe...

O rany, dziewczyno, take me with you!!!!!!!!!!!:love :
(tak mi wyobraźnię pobudzić, nononono! )

Napisane przez blokerka

Czekam na recepturo-receptę i czekam i co? Jakaś cisza... Mam nadzieję, że to się zmieni,bo wyjazd tuż tuż

Kochana z takim łóżkiem i w takim pokoju to już Ci nawet moja recepta nie będzie potrzebna

Napisane przez blokerka

A co do twoick zakupów Virginio, to śledzę je na zakupowym Dajesz czadu dziewczyno

Trzeba sobie jakoś w życiu radzić, nie?
A tak na poważnie - najgorsze jest to, że nigdy nie mam dość

Napisane przez madzior1007

virginia
Hmm jak się zastanowisz jak mogę się wkupić to daj mi znać Jestem gotowa na wszystko

Już Cię lubię!!! Ale Ty mnie jednak jeszcze mało znasz, bo te, co znają, wiedzą, że przy mnie się takich haseł nie rzuca . I mam teraz problem - czy potraktować Cię jak niewinną i niedoświadczoną nową wizażankę i odpuścić, czy wręcz przeciwnie
Gratki wyniki próbnej matury!!
Pytałaś o książki - a jakie masz gusta literackie? Łatwiej będzie coś doradzić..

Napisane przez Malinn

Ja w tym roku dostalam zaproszenie na walentynki na kolacje wlasnie... a w menu risotto z krewetkami, o ktore sie prosze od 2 miesiecy

Ale od kogo, Malinnko, od kogo? Nie bądź taka tajemnicza!!

Odchudzacie się, tak?
No to Wam powiem, że wczoraj z mamcią zrobiłam mega pyszne ciacho - rafaello, normalnie niebo w gębie!
Dobra zmykam, trza jakiś obiadzik zaserwować a od 14 korki.
xoxo!

[mrofka]

Heloooł

madzior1007 - ja jestem w klasie społeczno-prawnej. Inteligientna nazwa profilu, ale total niewypał: historia i wos rozszerzone, gratis fakultety z prawa, socjologii i psychologii. Nad historią chce się płakać - jest tak beznadziejnie prowadzona, że na 27 osób w klasie zdaje ją tylko 3. Wos za to jest genialny... a raczej był genialny. Nasza babeczka od wosu (ahh, kobiecina cudna!!!) odeszła w listopadzie. Przez ten czas nie miałam ŻADNEJ lekcji, bo nowy nauczyciel miał umowę dopiero od stycznia! Buntowaliśmy się ostro. Dzwoniliśmy do kuratorium kilka razy, poszliśmy do dyra, do wychowawcy, do kogo się dało... i nic. Lipa. A jak przyszła nowa pani od wosu, zaczął się jeszcze większy koszmar. Kobieta podaje informacje z Wikipedii. To co ona poda, jest świętością i najlepiej pisać wszystko słowo w słowo. A, i Vademecum Operonu (w tym momencie jedno z najlepszych na rynku) kłamie...

Jeśli chcesz, to napisz do mnie na priv - mam fajne książki z ćwiczeniami do historii (miałam zdawać, ale zrezygnowałam)

A studniówka była świetna. Mieliśmy DJa - grał typowe hiciory, przy których świetnie bawiła się i moi rówieśnicy i nauczyciele. Jedzonko też spoko. Nie lubię za dużo jeść na imprezach, ale były różne specyjały: fontanna z czekoladą można było maczać owocki, pianki, rurki waflowe... sushi, jakieś ciacho, kanapiczki, sałatki. Na główne rosołek, a potem jakieś zjadliwe mięsko w sosie grzybowym z warzywami. Siedziałam do końca I u mnie tańczy się poldka na początku i na końcu. Taka tradycja.

ines85 strasznie bym chciała odpoczywać, ale muszę pracować nad rosyjskim... zdecydowałam się zaryzykować i zdawać rozszerzony w tym roku. Bo filologia rosyjska.. ahh, byłoby pięknie! Muszę dużo nadrobić, bo ostatnie zetknięcie z językiem miałam 3 lata temu

Malinn gdzie wyczaiłaś trampy przecenione na 5 złociszy?! Kocham trampy

Możecie mi coś powiedzieć więcej o tej diecie Dukana, czy jak tam ten kolo się zwie?

Idę, bo tatuś zwerbował mnie i brata do odśnieżania Papa

[Niuniuska]

Napisane przez virginia

Mykaj do łóżeczka, mykaj, koleżanko, tylko co Ty tam będziesz robić wśród tych kubańskich rytmów?

Ćwiczyć silną wolę by nie pójść i nie nawrzucać sąsiadce "ciepłych" słów prosto w twarz

Napisane przez virginia

Odchudzacie się, tak?
No to Wam powiem, że wczoraj z mamcią zrobiłam mega pyszne ciacho - rafaello, normalnie niebo w gębie!

Mmmm, ja mam jeszcze całą blachę ciasta makowo-jabłkowego... ale póki co omijam lodówę szerokim łukiem.

Napisane przez mrofka

A studniówka była świetna. Mieliśmy DJa - grał typowe hiciory, przy których świetnie bawiła się i moi rówieśnicy i nauczyciele. Jedzonko też spoko. Nie lubię za dużo jeść na imprezach, ale były różne specyjały: fontanna z czekoladą można było maczać owocki, pianki, rurki waflowe... sushi, jakieś ciacho, kanapiczki, sałatki. Na główne rosołek, a potem jakieś zjadliwe mięsko w sosie grzybowym z warzywami. Siedziałam do końca I u mnie tańczy się poldka na początku i na końcu. Taka tradycja.

Zapomniałam powiedzieć, że ślicznie wyglądałaś!!! A to na końcu imprezy jeszcze ktokolwiek trzymał się w pionie, tak by zatańczyć poloneza? Jestem w szoku

[mrofka]

Niuniuska Dziękuję u mnie studniówka była totalnie bezalkoholowa. Nawet kurcze lampki szampana o tej 12 w nocy ale podobno jest takie założenie, że studniówki mają być bezalkoholowe... Podobno moi koledzy z mat-fizu coś przeszmuglowali, ale szczegółów nie znam A na koniec to było kilka par na krzyż. Ale tańczyliśmy

Mam całe 5 sezonów House'a i początek 6 To mój główny relaks feryjny I jeszcze się chyba dzisiaj pobawię modeliną i porobię różne potwory