Pierwsze urodzinki wakacyjnych dzieci- są już pierwsze kroczki, ale ten czas leci!!

[aannuullaa]

Napisane przez mayaha

dziewczyny, poradźcie, Zuza ma całe plecki i brzuszke a szczególnie dekolt w krosteczkach, wyglądaja jak potówki ale to na pewno nie potówki, jest ich baaaaaaardzo duzo, pojawiły sie wczoraj. Niewiem może od truskawek, może papryka a moze to trzydniówka ale niewiem sama

Jak dzisiaj? Zeszło?

Napisane przez katarzynka00

A zamieszanie jest i to spore.Nie mogę się ogarnąć z nim ani z niczym wyrobić.Co prawda było troche do pozałatwiania i objechania kilka zaległych spraw, ale jemu jakoś trudno zrozumieć że jak uszykuje mała to najlepiej od razu iść do auta, bo się znów wybrudzi, a on niby taki gotowy do wyjśćia a jak przyszło co do czego to nie ubrany, nie wys***ny , albo bez śniadania,albo pies nie wyprowadzony i wymieniać by tak długo.
Na popołudniowej drzemce, to najlepiej kładł by się z mała, bo na porannej to obowiązkowo musi oko zmrużyć, a my mamy nieco więcej obowiązków niż przeciętne rodzinki, więc wczoraj drzemnął z małą nie przygotowując sobie nic do ułatwienia roboty po wstaniu, a mała z marudą się obudziła.Czasem tak ma że chce być tulona po drzemce i długo wisi na mnie.

u nas identycznie, a ZAWSZE pytam czy już jest gotowy i mogę ją ubierać, on ZAWSZE odpowiada, że tak

Kasiu uśmiałam się nieziemsko, wybacz Nieźle trenujesz tego małża swojego...i bardzo dobrze

Napisane przez Svinecka

co do spania, moj jest lepszy - kima przy kazdej drzemce malego!!! heh

Wyobraźcie sobie nasze domy, gdybyśmy my tak robiły

Napisane przez Ania0104

mój dzieć padł ... śpi już pół godziny

Martysia już też prawie zasypiała...przypomniało jej się, ze jeszcze zjadłaby kaszkę No w sumie - śniadanie miała o piątej

[czekoladka21]

czesc

nie mialam juz wczoraj sil zeby wejsc na wizaz , ale Wercia pobila swoj rekord w drzemce wczoraj bo spala 3,5 godziny a po kapieli normalnie zasnelamyslalam ze bedzie buszowac

dzisiaj dalam jej na sniadanko buleczke z maselkiem i szyneczka , zjadla troche i wiecej nie chciala a potem wytrabila butle mleka
zreszta w nocy tez dzisiaj mleko pila bo sie obudzila i jakas rozweselona byla wiec pewnie by nie zasnela bez mleka

Napisane przez mariolasl

Dziekuje za kciuki za okuliste i zeby

Miramej, my do okulisty kontrolnie, ciagle cos mamy, jak nie fizjoterapie, to masaz, to jakis specjalista. Tylko tego okulisty nie lubie, bo wiem, ze bedzie ryk

Dzien iscie do pupy . Niedawno Malutek zwymiotowal na mnie, sofe, dywan . a jeszcze z pracy zadzwonili, czy moge przyjsc do pracy dzis zamiast jutro, czy pojutrze . Nie moge, bo nie jestem na to fizycznie i psychicznie przygotowana . No to uslyszalam wielki foch przez sluchawke. Nie bede jednak przesuwala okuliste, fizjo i masazyste, tylko dla czyjego widzimisie

o kurcze biedny Antonio

Napisane przez Cassandra 23

Dzisiaj byłam załatwic wszystkie formalnosci zwiazene z egz. i mam wstepnie ustalony na 23 czerwca o 8.30. Oczywiscie bede bardzo prosiła o kciuki

Zrobiłam dzisiaj małe zakupki - kupiłam kilka kosmetyków, bluzke, bransoletke w Reserved (przecena bizuterii była), i Kubusiowi w Reserved Kids 2 bluzeczki z długim rękawem r.86 i kurteczke taka wiatrowke r.86. Teraz w R. Kids jest wyprzedaz -50 %.
Kupiłam mu tez 2 ksiazeczki z bajkami i basnie.

Odezwe sie pozniej.

oczywiscie ze bvedziemy trzymac
oo wyprzedaz powiadasz

Napisane przez frida110

Wpadam się przywitać na szybko i póki chwila wolnego w pracy lecę poczytać co tu się wczoraj działo.

Kinga też ma kilka krostek na karku, ale to chyba potówki.

Obkupiłam wczoraj moją dziewuszkę w ciuszki - oczywiście wszystko z allegro - nie mogę się doczekać kiedy przyniesie je listonosz.

pokaz co jej kupilas

Napisane przez Svinecka

dziewczyny jak dajecie dzieciom truskawki z jogurtem to slodzicie troche? bo taki same to kwaskowate jest. ja uzywam cukru brazowego a on jest zdrowszy to chyba moge troche doslodzic nie?

jak 1 raz dalam malej truskawki to wlasnie zmiksowane z jej mlekiem i bez cukru i nie chciala
a drugim razem dalam jej koktajl z cukrem i az sie trzesla ta jej smakowal
sama truskawki tez je ale ni duzo bo potem jej naciaga

[aannuullaa]

Napisane przez Wojtusia

stwierdziłam, ze moje zycie przy waszym jest nudne, u was sie tyle dzieje
ja siedze sama z oliwką całe dnie. TZ wyjeżdża rano przed 6 a wraca z reguły ok 18. czyli nawet nie ma opcji zeby posiedział sam z Oliwką. Jak ja musze gdzieś pojechać to z Oliwką zostaje moja mama albo tato. Weekendy to raczej razem spędzamy, w sumie wtedy to on zajmuje się oliwką, ja nawet pampersa nie zmieniam jej jak on jest w domu, robi przy niej wszystko. Ale w ciągu tygodnia sama muszę sobie radzić.

To ja Cie pocieszę - TŻ wychodzi po 8mej, wraca ok 18 tej, zjada obiad i jedzie znowu - wraca w nocy.... W soboty jest dopiero wieczorem więc niedziele zostają... Ma plusa bo wstaje do małej co 2gi dzień, ale jak wraca późno to czasem nie mam sumienia go budzić (no bo oczywiście muszę go obudzić -sam albo nie słyszy albo nie chce słyszeć ze ona już nie śpi )
Ostatnio jakoś przestało mi to przeszkadzać że wiecznie go nie ma - wkurza mnie i mam spokój przynajmniej

Napisane przez Svinecka

dziewczyny jak dajecie dzieciom truskawki z jogurtem to slodzicie troche? bo taki same to kwaskowate jest. ja uzywam cukru brazowego a on jest zdrowszy to chyba moge troche doslodzic nie?

Ja bym odrobinę dała, zawsze możesz tez dosłodzić glukozą - to na pewno nie zaszkodzi

[Wojtusia]

Napisane przez czekoladka21

czesc

nie mialam juz wczoraj sil zeby wejsc na wizaz , ale Wercia pobila swoj rekord w drzemce wczoraj bo spala 3,5 godziny a po kapieli normalnie zasnelamyslalam ze bedzie buszowac

oo jaka drzemka, ja w życiu takiej nie widziałam

[skierka1981]

witam sie z kawka
przepraszam ale nie pocytuje za duzo tego... jakos nie mam ochoty na pisanie ostatnio, troche doluje mnie sytuacja tak ogolnie (na szczescie ja na mojego gnoma narzekac nie moge - poki co )
Amelka dzis wstala o 8 i juz spi znowu jakos szyko jej ta drzemka naszla...

[Wojtusia]

Napisane przez aannuullaa

To ja Cie pocieszę - TŻ wychodzi po 8mej, wraca ok 18 tej, zjada obiad i jedzie znowu - wraca w nocy.... W soboty jest dopiero wieczorem więc niedziele zostają... Ma plusa bo wstaje do małej co 2gi dzień, ale jak wraca późno to czasem nie mam sumienia go budzić (no bo oczywiście muszę go obudzić -sam albo nie słyszy albo nie chce słyszeć ze ona już nie śpi )
Ostatnio jakoś przestało mi to przeszkadzać że wiecznie go nie ma - wkurza mnie i mam spokój przynajmniej



Ja bym odrobinę dała, zawsze możesz tez dosłodzić glukozą - to na pewno nie zaszkodzi

kurcze, a mnie to zawsze rozpieszczał i jakos dobrze mi z nim, a teraz przez firme zeszłam na drugi plan, mam nadzieje ze na chwile
ja to jestem taka typowa baba co lubi jak się nią ktoś zajmuje, poświęca czas itd. a teraz czuje się tylko jak niańka do dziecka, sprzątaczka i kucharka . Brakuje mi go w domu, mam nadzieje ze niedlugo sie wszystko unormuje i bedzie krócej pracował.

[sylka79]

Napisane przez mariolasl

Sylka, sporo po jedzeniu. Wlozyl sobie palce do gardla i ...

A to Ci spryciarzbo już w strachu byłam,że może coś złapał,a to paluszki winne

Napisane przez Cassandra 23

Dzisiaj byłam załatwic wszystkie formalnosci zwiazene z egz. i mam wstepnie ustalony na 23 czerwca o 8.30. Oczywiscie bede bardzo prosiła o kciuki

Zrobiłam dzisiaj małe zakupki - kupiłam kilka kosmetyków, bluzke, bransoletke w Reserved (przecena bizuterii była), i Kubusiowi w Reserved Kids 2 bluzeczki z długim rękawem r.86 i kurteczke taka wiatrowke r.86. Teraz w R. Kids jest wyprzedaz -50 %.
Kupiłam mu tez 2 ksiazeczki z bajkami i basnie.

Odezwe sie pozniej.

Trzymać będziemytylko się przypomnij jeszcze

Zakupki fajne

Napisane przez UnholyOne

Aaa, sylko, czy my mamy wspólnego Brata, bo ja też w niedzielę na chrzciny (do niego) idę

Ale heca,może mamy wspólnego,a nic o tym nie wiemy

Napisane przez katarzynka00

mała dziś też problem z kupką miała.Wydusiła małego bobka.Może po kaszce z Bobovity z kakao


truskawki od 8-6, zależy gdzie.I u mnie też łubianka.

ja daje na oko
zależy ile czego zrobie
czasem tylko ze skrzydełka, czasem większy kawałek piersi, czasem w ogóle nie je mięsa.

Pewnie tak,bo kakao zatwardza

Napisane przez UnholyOne

Ja z checią zjadłabym, w ogóle mam chcice na wszelakie owoce (większą niż na granaty mojego małżonka )

Nie dziwię się,granaty naszych małżonków to już jaja zapartki

Napisane przez gorgulek

Odpoczęłaś troszkę?

o dziwo pospał półtorej godziny,więc trochę odsapnęłam

Napisane przez UnholyOne

Moje dziecko rozkręca się z chodzeniem. Najwięcej chodzi u siebie w pokoju, bo tam gładka wykładzina, ale dzisiaj pod wieczór zaczął w przedpokoju i dużym pokoju i nie moze przestać, nawet jak pacnie, to za chwilkę wstaję i znowu drepcze i ciągle z tym balonem

dla Antosia,radzi sobie co raz lepiej

Napisane przez angy

Cześć kochane
Wpadam powiedzieć, że żyjemy i mamy się nieźle. Wczoraj próbowałam nadrabiać, ale w efekcie ani nie nadrobiłam ani nie napisałam
Nie wiem co się u Was dzieje i nie podoba mi się to

W każdym razie my u teściów (do Ani, bo pytała z tego co pamiętam-mamy remont łazienki i mieszkamy u teściów teraz przez tydzień). W ciągu dnia jest dobrze, ale wieczorem z usypianiem Zośki jest sajgon. Nowe miejsce, nowe łóżeczko, kręci się więcej ludzi niż zwykle... Zasypia koło 22 (dzisiaj padła szybciej, bo spała tylko godzinkę w ciągu dnia) i śpi mniej więcej do 5, potem ląduje u nas w łóżku, bo nie idzie inaczej. Rozreguluje się jej wszystko pięknie
Raczkuje juz naprawdę dobrze i nie wiem czy Wasze dzieci też tak robiły, że z pozycji wyjściowej do raczkowania prostuje nogi i robi taki pałąk.Tylko patrzeć jak pięknie wyrżnie na bok i nabije sobie guza.W ogóle co dzień to zauważam coś nowego. Nauczyła się wkładać kulki w miejsce kulek w takich organkach od dziadków, wpycha, wkłada i tak w kółko. Daje buzi już nie tylko nam, ale dzisiaj całowała się z plastikowym misiem-grzechotką Uwielbia kawałek Black eyed ... ten ostatni taki beznadziejny dla mnie. Normalnie ma obłęd w oczach tak przy nim tańczy

Dobra lece chociaż trochę nadrobić.

Ps. Remont idzie zgodnie z planem i w dobrym tempie. Może w sobotę skończą



Edit:
Laski czy któraś gdzieś u Was widziała te sandały? Strasznie mi się podobają i chcę je kupić, ale nie ma u mnie nigdzie 38. Nawet w necie ich nie ma (na tej aukcji tylko 37 i 36). Byłabym strrrrrasznie wdzięczna za pomoc w ich zdobyciu

Też tak mam

dla Zosi,Bartosz tak nie robił,ale tym się nie sugeruj,każde dziecko ma swoje sposoby,metody na różne rzeczy


Super

Jak będę w sobotę w mieście,to zerknę po sklepach

Napisane przez p4w

moje dziecko chodzi na razie wtedy jak widzi cel - tzn. ja albo ktoś stoi i Tomuś idzie do niego
a jak widzi przestrzeń to na czworaka

a dziś na spacerze wchodził i schodził z krawężnika chyba 15 min
ostatnio nauczyłam go podnosić nóżki i tak mu się spodobało

dla Tomcia,tylko spojrzeć a wnet wszystkie nasze maluszki będą śmigać

Napisane przez gorgulek

Zuzka tak samo
Teraz już przejdzie bez upadku z sypialni, przez kuchnię i do salonu


Zuzka umie już po schodach wchodzić ale muszę ją trzymać za rączkę
Gorzej ze schodzeniem bo wtedy zamiast schodzić to skacze sobie

Zuzia też pięknie

[katarzynka00]

Napisane przez aannuullaa

Kasiu uśmiałam się nieziemsko, wybacz Nieźle trenujesz tego małża swojego...i bardzo dobrze

cieszę się że mogłam się przyczynić do zmiany nastroju z samego rana heh


mi też jest do śmiechu, a czasem ze skrajności w skrajność od śmiechu po Q***e

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

rzuć liną do mleczka keratynowego

Dumam nad samodzielnym robieniem psikadeł.Wszystko można zamówić i samemu robić wg.upodobań i potrzeb.Dojrzewam do tego

http://www.biochemiaurody.com/sklep/milk-silk.html

Napisane przez katarzynka00

rzuć też liną.Dziewczyny też ją polecają.
A te co mam są bez silikonów.

Musiałabym na kartce wszystkie spisać i studiować składy w ross

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-14054.htm

jak sa bez silikonow i Ci nie pasuja to mozesz mi dac

[katarzynka00]

ale walka z kupą była
sięgnęłam po noworodkową metode i wysmarowałam pupkę oliwką i z płaczem, ale poszlo...uffff

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

wywaliło mnie

Svi a może umówimy się że ja wyśle ci joanne i fructisa i 2 pojemniki na mocz
a ty mi odeślesz 1 i 2 specyfiku w ilości na raz do zaaplikowania hm?jak bedzie służył to sobie zamówie, hm?
kłaczki mam krótkie więc wiele mi nie trzeba

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

ale walka z kupą była
sięgnęłam po noworodkową metode i wysmarowałam pupkę oliwką i z płaczem, ale poszlo...uffff

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

wywaliło mnie

Svi a może umówimy się że ja wyśle ci joanne i fructisa i 2 pojemniki na mocz
a ty mi odeślesz 1 i 2 specyfiku w ilości na raz do zaaplikowania hm?jak bedzie służył to sobie zamówie, hm?
kłaczki mam krótkie więc wiele mi nie trzeba

ja jeszcze nawet nie zamowilam tego kallosa

a na mleczko z BU czekam
ale nie wiem czy bede je uzywac bo jest drozsze od kallosa a ma tylko 120ml

a kallos ma litr

choc chcialam cos z keratyna

[sylka79]

Napisane przez katarzynka00

jeste na coraz więcej

pamiętam je jeszcze z czasów poczekalni i chwilę na odchowolani.Tzn jak musiałyście sobie odmawiać.Ooo i jeszcze Anka ubolewała, nad siłą wyższą.

tylko cieniowałam, ale u dobrego fryzjera.
Dziś dopiero ocenie ofekt, bo wczoraj byłam zadowolona z obsługi, z fachowej wiedzy, porad i włosków na sucho.Co prawda nie wystrzega się silikonów, ale wiedział co to punkt rosy i wilgotność Małż kula się ze śmiechu jak widzi, że co rano to sprawdzam.
Dziś je umyje po swojemu i wypielęgnuję.
Na chwilę obecną moje włosy przeżywają kryzys-tak jak podawały na wątku-miedzy 2-3tygodniem nowej pielęgnacji, a łudziłam się że mnie to ominie.
Włosków mam teraz mniej.Są wycieniowane a z długości nie tknięte, dzięki czemu górne loki nie będą dusić tych z pod spodu, i nie będzie robiło mi się gniazdo z tyłu głowy

Nawet komplemencik usłyszałam, że jak na kręcone są b.nawilżone.Nooooo w końcu o to walcze nie?


A zamieszanie jest i to spore.Nie mogę się ogarnąć z nim ani z niczym wyrobić.Co prawda było troche do pozałatwiania i objechania kilka zaległych spraw, ale jemu jakoś trudno zrozumieć że jak uszykuje mała to najlepiej od razu iść do auta, bo się znów wybrudzi, a on niby taki gotowy do wyjśćia a jak przyszło co do czego to nie ubrany, nie wys***ny , albo bez śniadania,albo pies nie wyprowadzony i wymieniać by tak długo.
Na popołudniowej drzemce, to najlepiej kładł by się z mała, bo na porannej to obowiązkowo musi oko zmrużyć, a my mamy nieco więcej obowiązków niż przeciętne rodzinki, więc wczoraj drzemnął z małą nie przygotowując sobie nic do ułatwienia roboty po wstaniu, a mała z marudą się obudziła.Czasem tak ma że chce być tulona po drzemce i długo wisi na mnie.
Ja mimo że miałam chwilę wpadłam do was i też mu nie ułatwiłam
Mała płakała po spaniu, a jak krzątałam się do wyjścia strzelając poleceniami
-ty na obiad masz to
-mała to
-wyjdź z psem
-pamiętaj spakować do torby:
-nie zapomnij spakować pampersa i butelki
-ubierz ją w to
przy 3pozycji już nic nie kapował, a jeszcze zleciłam porządek i wyszłam.Mąż był mega wkurzony, ale nie miał odwagi się odezwać, bo gdyby nie spał to miałby tylko małą z obowiązków, a tak obiad jedli dopiero o17 (czułam to i małej dałam truskawki przed wyjściem, żeby nie głodowała) pies sikał dopiero jak wróciłam po 18 a małą położył na drzemkę mimo wyraźnego zakazu, bo twierdził że zasypiała na podłodze i ją tylko odłożył do łóżeczka, więc pojechałam z nią do siory i tam czekałam do20aż się zmęćzy by wrócić na kąpiel do domu.

Porządku nie zdążył zrobić.Więc obiecał machnąc kuchnie przed kąpielą.Muszę nadmienić że same pojechałyśmy do siory bo tata był zmęczony i kto zgadnie co?
no oczywiście musiał się położyć
I przespał kąpiel i spał aż do 20:40, a na 21był umówiony podpisać umowę ślubną.I tak mój gnom wszystko robi na ostatnią chwilę
Na autobus leci na ostatnią chwilę i w ogóle wszystko.
Kuchni nie ruszył, a za karę motor mu nie odpalił
Pojechał moją kozą.Oczywiście kuchnia nie ruszona.Myślę sobię idę na tv.Pęknę a tego ni ruszę...a tu dzwonek do drzwi
Patelnia od obiadu, chrupek nakruszone na stole, na podłodze, blat od truskawek brudny,płyta zasyfiona po smażeniu i gotowaniu, naczynia w zlewie-nie było czasu od razu do zmywarki wsadzić i mogłabym tak wymieniać.Zrąbałam go, a on kochanie, ale nie denerwuj się, nie krzycz,po co ten hałas już i takie tam jego gadki.Nie wierzę że następnym razem zrobi coś od razu, bo on zawsze ma czas i wszystko jest "za chwilę"
Łoooo ale popłynęłam to ja już kończe.


ale się uchachałam z samego rana

Mi się śnił dziś romans....

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Hej Anulo, a mała dziś obudziła się o 4, ale z mojej winy, bo chłodek mnie obudził i wstałam rzucić na nią kocyk, a ona musiała czujnie spać bo zaczęła się wiercić i ze 3x wstawałam, a o 6 już na dobre wstałyśmy
Kończę kawkę ale drugą sobie zrobi

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

o tej czwartej to ją jeszcze przewijałam, bo kupka była w pampku.Twarda jak nie wiem co.Wybrałam chustką i zapięłam z powrotem.

Chwilę temu też wybrałam 2 suche bobki.

Z nowych rzeczy jadła kaszke z kakao i szpinak doprawiony śmietanką, cebulka,solą i pieprzem.Kupię jej śliwki dzisiaj.

Kobieto,aleś się rozpisała
Przynajmniej jest co czytać
Na przyszłość zrób mu krótszą listę,może coś zapamiętaa później stopniowo wydłużaj

Napisane przez mayaha

sama nie wiem, była troszke ciepła wczoraj rano, bo pytałam mamy, ale nie sprawdzała a wieczorem raczej nie

tak mi sie wydaje, jeszcze z nowowści to papryke jadła, wiec jeszcze to biore pod uwage


wczoraj nic nie dałam, zadzwonie do małza (ma tacierzyński ) pozniej jak wyglada sytuacja. Zyrtec mam w domu, to jak nie bedzie lepiej to jej dam na noc

ale skóre miała bardzo sucha tam gdzie te krostki, przez to myslałam jescze o pimafucorcie ale to juz chyba ostatecznosc co nie?

Pimafucort to chyba maść sterydowa,lepiej nie stosować jej na własną rękę

Napisane przez Ania0104

nie wiem ... bo mamy swoje truskawki

Zazdraszczamteż mamy trochę swoich,ale to wszystko mało

Napisane przez Wojtusia

hej

stwierdziłam, ze moje zycie przy waszym jest nudne, u was sie tyle dzieje
ja siedze sama z oliwką całe dnie. TZ wyjeżdża rano przed 6 a wraca z reguły ok 18. czyli nawet nie ma opcji zeby posiedział sam z Oliwką. Jak ja musze gdzieś pojechać to z Oliwką zostaje moja mama albo tato. Weekendy to raczej razem spędzamy, w sumie wtedy to on zajmuje się oliwką, ja nawet pampersa nie zmieniam jej jak on jest w domu, robi przy niej wszystko. Ale w ciągu tygodnia sama muszę sobie radzić.

Ja jestem sama z dwójką dzieci,to mam trochę weselejmąż wychodzi rano,wraca na wieczórsą jeszcze teścieale oni siedzą sobie na dole(no i dobrze)Soboty i niedziele mamy dla siebie w czwórkę

Napisane przez Svinecka

dziewczyny jak dajecie dzieciom truskawki z jogurtem to slodzicie troche? bo taki same to kwaskowate jest. ja uzywam cukru brazowego a on jest zdrowszy to chyba moge troche doslodzic nie?

Ja nie dodaję cukru

[katarzynka00]

możesz kupić samą keratynę i dodawać do odżywek.
Ja tak będę robić, tylko muszę przysiąść i zrobić listę produktów, co do moich kłaków na lato
http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27

keratyna hydrolizowana 2,92zł

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Svi wyślij mi sms twój adres, jak jutro będę w okolicach poczty to ci je puszcze, tylko jeszcze jakiś karton muszę znaleźć

[sylka79]

Napisane przez czekoladka21

czesc

nie mialam juz wczoraj sil zeby wejsc na wizaz , ale Wercia pobila swoj rekord w drzemce wczoraj bo spala 3,5 godziny a po kapieli normalnie zasnelamyslalam ze bedzie buszowac

to pospała Wercia

Napisane przez katarzynka00

ale walka z kupą była
sięgnęłam po noworodkową metode i wysmarowałam pupkę oliwką i z płaczem, ale poszlo...uffff

biedna Laurcia.


Czołem
Nocka niby ciut lepsza,humor Bartoszka też,ale .Ząbków na wierzchu jeszcze nie ma.
Teraz wybywamy na spacerek,bo pogoda piękna

Miłego dnia

[skierka1981]

cass dodalam zdjecia do albumu wiec mozna zaktualizowac

[Svinecka]

Napisane przez katarzynka00

możesz kupić samą keratynę i dodawać do odżywek.
Ja tak będę robić, tylko muszę przysiąść i zrobić listę produktów, co do moich kłaków na lato
http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27

keratyna hydrolizowana 2,92zł

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Svi wyślij mi sms twój adres, jak jutro będę w okolicach poczty to ci je puszcze, tylko jeszcze jakiś karton muszę znaleźć

daj linka bezposrednio do tej keratyny

mozesz wyslac w kopercie babelkowej

jak dostane mleczko i zamowie kallosa to Ci wysle

[p4w]

dziewczyny, ale miałam nieprzyjemną sytuację
byłam u lekarza - zawsze chodzimy do tej samej kliniki, z którą LIM ma podpisaną umowę i nigdy nie było problemu, zawsze jak się umawiam na wizytę mówię, ze chcę wizytę w ramach LIM

a dziś pojechałam do dermatologa i babka w trakcie wizyty wpada, ze nie ma autoryzacji i będę musiała zapłacić za wizytę 80zł

ten lekarz mówi, ze moze coś zakręcimy, bo to lekarka i nie godzi się brać od lekarzy pieniędzy, a one że nie moze i ble, ble...

ja na to, że coz będę musiała zapłacić
ale po wyjściu zadzwoniłam do małża i on mi mówi, ze absolutnie mam nie płacić, ze to naciąganie, bo zostałam postawiona przed faktem i ona wcześniej powinna mnie poinformować, ze wizyta będzie płatna, a nie już niemal po wizycie ( poszłabym gdzie indziej w ramach tego abonamentu, który i tak płacimy)

i była dzika awantura - mąż rozmawiał z tą babką i krzyczał, ze niech gadają sobie z LIM'em i co to za wybiórczość - raz pokrywają raz nie...

ja byłam skłonna zapłacić, ale i tak nie miałam kasy i mówię, ze wcale bym nie weszła gdybym wiedziała... na to ona zabrała mi receptę i powiedziała "no to Pani nie weszła, a koszty wizyty my będziemy musiały pokryć za panią i jak się pani z tym będzie czuła..."

i wyszłam oczywiście z mega wyrzutami sumienia

[Svinecka]

p4w masakra jakas
a zabranie recepty i tekst tej pani
sory ale ja bym wyrzutow sumienia nie miala - suka wredna
ona powinna miec teraz wyrzuty po czyms takim

[p4w]

Napisane przez Svinecka

p4w masakra jakas
a zabranie recepty i tekst tej pani
sory ale ja bym wyrzutow sumienia nie miala - suka wredna
ona powinna miec teraz wyrzuty po czyms takim

recepta to pikuś, bo sama sobie wypiszę (przecież pamiętam co mi przepisał )
to nie jej wina, ze LIM tego nie refunduje, albo ze jest jakoś dzinie skonstruowana umowa
ale z drugiej strony jej winą jest to, ze powinna mnie uprzedzić przed wizytą, albo od razu przez telefon prosić nr karty do autoryzacji (tak było w Medicover, ze w momencie umawiania wizyty prosili o numer i weryfikowali wszystko)

w kazdym razie sytuacja była koszmarna i pewnie nie odważę się tam iść kolejny raz, a mam wizytę u gina w poniedziałek (muszę sprawdzić czy na pewno będą pokrywać)

albo odwołam i pójdę gdzieś indziej... tylko znów będę czekać

[Miramej]

Cześć kobiałki

Melduje się kolejna żona Gnoma

[p4w]

Napisane przez Miramej

Cześć kobiałki

Melduje się kolejna żona Gnoma

oj, a co nawywijał

[aannuullaa]

p4w nie zazdroszczę, bałagan tam mają i tyle, dobrze, ze chociaż receptę będziesz miała ;-)

Szukam sposobu na oduczenie małej ssania kciuka ....masakra jakaś po prostu...niby tylko jak zmęczona jest to ssie i przy zasypianiu rzecz jasna ale palec czerwony, skóra chropowata no i ma już zęby, strasznie się boje, ze będą krzywe ...nawet jak na górne patrze to wydaje mi się, ze krzywo rosną, no ale jeszcze małe są.
Smoczek jest już absolutnie nieakceptowalny chociaż bardzo długo walczyłam, zeby raczej do niego się przyzwyczaiła niż do palucha


Robią dzisiaj Maryni na obiad zapiekany ryż z jabłkiem...ciekawe co ona na to

[Miramej]

Napisane przez p4w

oj, a co nawywijał

Jakoś ogólnie ostatnio nie mogę się z Nim dogadać, mam już czasem serdecznie dość

[aannuullaa]

Napisane przez Miramej

Cześć kobiałki

Melduje się kolejna żona Gnoma

Witamy najserdeczniej w klubie Wyżyj się jak masz ochotę, słuchamy

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez Miramej

Jakoś ogólnie ostatnio nie mogę się z Nim dogadać, mam już czasem serdecznie dość

A on już na urlopie?

[p4w]

Napisane przez aannuullaa

p4w nie zazdroszczę, bałagan tam mają i tyle, dobrze, ze chociaż receptę będziesz miała ;-)

Szukam sposobu na oduczenie małej ssania kciuka ....masakra jakaś po prostu...niby tylko jak zmęczona jest to ssie i przy zasypianiu rzecz jasna ale palec czerwony, skóra chropowata no i ma już zęby, strasznie się boje, ze będą krzywe ...nawet jak na górne patrze to wydaje mi się, ze krzywo rosną, no ale jeszcze małe są.
Smoczek jest już absolutnie nieakceptowalny chociaż bardzo długo walczyłam, zeby raczej do niego się przyzwyczaiła niż do palucha


Robią dzisiaj Maryni na obiad zapiekany ryż z jabłkiem...ciekawe co ona na to

dzięki anula
i tak źle się z tym czuję

właśnie pomyślałam, żeby jej dac smoka zamiast palca, bo smoka zawsze mozna zabrać
krzywymi ząbkami się nie martw - to za krótko na skutki ssania kciuka, ja też mam wrażenie że mojemu jakoś krzywo rosną

moze zapytać w aptece o coś gorzkiego czym można posmarować paluszki

kiedyś oduczali dzieci smarując smoka albo palce chininą, ale to chyba nie jest zdrowe...
myślę, ze jest coś gorzkiego (np. na bazie piołunu albo szałwii) czym bez obaw można posmarować paluszki

[czekoladka21]

Napisane przez Wojtusia

oo jaka drzemka, ja w życiu takiej nie widziałam

zdarzalo sie jej 3 godziny ale jak noworodkiem byla a teraz

Napisane przez skierka1981

witam sie z kawka
przepraszam ale nie pocytuje za duzo tego... jakos nie mam ochoty na pisanie ostatnio, troche doluje mnie sytuacja tak ogolnie (na szczescie ja na mojego gnoma narzekac nie moge - poki co )
Amelka dzis wstala o 8 i juz spi znowu jakos szyko jej ta drzemka naszla...

zeby dolek szybko sobie poszedl

Napisane przez katarzynka00

ale walka z kupą była
sięgnęłam po noworodkową metode i wysmarowałam pupkę oliwką i z płaczem, ale poszlo...uffff

u nas kupy od przedwczoraj nie bylo i tez sie boje ze to zaparcie

Napisane przez sylka79

to pospała Wercia

Napisane przez Miramej

Cześć kobiałki

Melduje się kolejna żona Gnoma

dla gnoma

[aannuullaa]

Napisane przez p4w

dzięki anula
i tak źle się z tym czuję

właśnie pomyślałam, żeby jej dac smoka zamiast palca, bo smoka zawsze mozna zabrać
krzywymi ząbkami się nie martw - to za krótko na skutki ssania kciuka, ja też mam wrażenie że mojemu jakoś krzywo rosną

moze zapytać w aptece o coś gorzkiego czym można posmarować paluszki

kiedyś oduczali dzieci smarując smoka albo palce chininą, ale to chyba nie jest zdrowe...
myślę, ze jest coś gorzkiego (np. na bazie piołunu albo szałwii) czym bez obaw można posmarować paluszki

wiem, mnie takie rzeczy też zawsze jeszcze po fakcie długo "gniotą"

myślałam też o tym ale u nas zonk jest jeden: Martek na co dzień pije nutramigen w związku z czym mało który gorzki/nieprzyjemny smak jest jej straszny kwestia przyzwyczajenia, ppytam w aptece...może te lakiery przecowko obgryzaniu paznokci?? Ale muszę poczytać co takiemu maluchowi wolna zaaplikować

pocieszyłaś mnie z tymi ząbkami...ale tak czy siak muszę coś zrobić bo problem się pojawi..ona dość intensywnie ssie ten biedny paluch

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez czekoladka21

zdarzalo sie jej 3 godziny ale jak noworodkiem byla a teraz


u nas kupy od przedwczoraj nie bylo i tez sie boje ze to zaparcie

Martynka często trzygodzinne drzemki sobie urządza

jak u nas jest jeden dzień bez kuki to zaraz rano na następny aplikuję słoik śliwek - zawsze działa a na pewno nie zaszkodzi

[Miramej]

Napisane przez aannuullaa

Witamy najserdeczniej w klubie Wyżyj się jak masz ochotę, słuchamy

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------



A on już na urlopie?

Mówił mi wczoraj, że nie pójdzie dziś na pierwszy spacer z Kubą, bo ma coś do zrobienia. Więc się przyszykowałam, zakładam Kubie buty, a ten do mnie, że przecież to Jego dzień i On chce iść Jakby nie można było 10 minut wcześniej się obudzić. I jeszcze ma pretensje, że się wkurzam, że mi mąci w głowie, Gnom jeden

Nie, w połowie lipca idzie, na 3 tygodnie jednak, trochę niby rozumiem, bo pozwalniali ludzi, którzy o czasie się nie obronili (pierwszy raz od lat), ale i tak mnie to wkurza.

p4w, współczuję sytuacji

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Ale koktajl rano zrobił i mimo, że jestem zła na Niego, to koktajlem nie pogardzę

[p4w]

Napisane przez aannuullaa

wiem, mnie takie rzeczy też zawsze jeszcze po fakcie długo "gniotą"

myślałam też o tym ale u nas zonk jest jeden: Martek na co dzień pije nutramigen w związku z czym mało który gorzki/nieprzyjemny smak jest jej straszny kwestia przyzwyczajenia, ppytam w aptece...może te lakiery przecowko obgryzaniu paznokci?? Ale muszę poczytać co takiemu maluchowi wolna zaaplikować

pocieszyłaś mnie z tymi ząbkami...ale tak czy siak muszę coś zrobić bo problem się pojawi..ona dość intensywnie ssie ten biedny paluch

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------



Martynka często trzygodzinne drzemki sobie urządza

jak u nas jest jeden dzień bez kuki to zaraz rano na następny aplikuję słoik śliwek - zawsze działa a na pewno nie zaszkodzi

teraz sobie myślę, ze mogłam to inaczej zalatwić - jak ten lekarz powiedział, ze nie godzi się brać kasy od lekarzy to mogłam powiedzieć, żebyśmy uznali wizytę za anulowaną, a receptę sama sobie wypiszę, żeby on nie musiał (mają tam, rejestrowane blankiety) i byłoby po kłopocie, a teraz będę o tym dumać

jest jeszcze stara metoda obwiązywania rączek gazą - tak, zeby paluszki nie mogły odstawać i wtedy dziecko nie może sobie całego palca włożyć do buzi
zawsze uważałam tą metodę za nieludzką, ale w obliczy wady zgryzu chyba zmieniłabym zdanie
taki bandaż nieelastyczny kup i o ile Ci się uda owiń rączkę do nadgarstka nie za mocno, ale też nie za luźno, zeby nie było tak łatwo zdjąć

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez Miramej

Mówił mi wczoraj, że nie pójdzie dziś na pierwszy spacer z Kubą, bo ma coś do zrobienia. Więc się przyszykowałam, zakładam Kubie buty, a ten do mnie, że przecież to Jego dzień i On chce iść Jakby nie można było 10 minut wcześniej się obudzić. I jeszcze ma pretensje, że się wkurzam, że mi mąci w głowie, Gnom jeden

Nie, w połowie lipca idzie, na 3 tygodnie jednak, trochę niby rozumiem, bo pozwalniali ludzi, którzy o czasie się nie obronili (pierwszy raz od lat), ale i tak mnie to wkurza.

p4w, współczuję sytuacji

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Ale koktajl rano zrobił i mimo, że jestem zła na Niego, to koktajlem nie pogardzę

kochana, mój Gnomik do tej pory nie wziął urlopu tacierzyńskiego, a 29 czerwiec się zbliża i się zaraz okaże, ze pracusiowi przepadło
i też powtarza, że są zwolnienia i się boi i nawet normalnego urlopu ma dużo zaległego
ale chyba mógł przez rok sobie zaplanowac ten urlop

[aannuullaa]

Napisane przez Miramej

Mówił mi wczoraj, że nie pójdzie dziś na pierwszy spacer z Kubą, bo ma coś do zrobienia. Więc się przyszykowałam, zakładam Kubie buty, a ten do mnie, że przecież to Jego dzień i On chce iść Jakby nie można było 10 minut wcześniej się obudzić. I jeszcze ma pretensje, że się wkurzam, że mi mąci w głowie, Gnom jeden



Ale koktajl rano zrobił i mimo, że jestem zła na Niego, to koktajlem nie pogardzę

no faceci generalnie maja problemy, żeby przemyśleć coś NIECO WCZEŚNIEJ

Napisane przez p4w

jest jeszcze stara metoda obwiązywania rączek gazą - tak, zeby paluszki nie mogły odstawać i wtedy dziecko nie może sobie całego palca włożyć do buzi
zawsze uważałam tą metodę za nieludzką, ale w obliczy wady zgryzu chyba zmieniłabym zdanie
taki bandaż nieelastyczny kup i o ile Ci się uda owiń rączkę do nadgarstka nie za mocno, ale też nie za luźno, zeby nie było tak łatwo zdjąć

jak będę już w desperacji to spróbuję
O plastrze czytałam ale bałabym się, ze mała go połknie labo się zakrztusi co gorsza, gaza rzeczywiście byłaby lepsza... pmyslę najpier czym jej tego palucha posmarować

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Napisane przez p4w

kochana, mój Gnomik do tej pory nie wziął urlopu tacierzyńskiego, a 29 czerwiec się zbliża i się zaraz okaże, ze pracusiowi przepadło
i też powtarza, że są zwolnienia i się boi i nawet normalnego urlopu ma dużo zaległego
ale chyba mógł przez rok sobie zaplanowac ten urlop

u nas to samo matko, te chłopy