|
|
#1 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Rozstanie z facetem - część 10 :(
Poprzedni wątek przekroczył 5000 postów, więc zapraszam do nowej części
![]() Grupa wsparcia, porozstaniowego przytulania, głaskania, pocieszania...i opieprzania w razie potrzeby ![]() Witamy, zapraszamy, życzymy dużo siły i wiary w to, że rozstanie to nie koniec świata, że po upadku można się podnieść silniejszą...i z uśmiechem na twarzy ![]() Link do poprzedniej części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=427399
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Jestem i ja.
![]() Właśnie się dowiedziałam, że w przyszłym tygodniu mam wolną chatę popołudniami. Smutno.. Zawsze spędzałabym ten czas z TŻtem.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
#3 | |
|
Adwokat diabła
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 11 899
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
__________________
With enough time, we all find what we're looking for.
Even if it was there all along |
|
|
|
|
#4 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
I przypomnij sobie ile razy był słodki tylko dlatego, że chciał seksu. Mimimka, nie zrobisz tego dla niego, tylko dla siebie. Popsułaś, to naprawiasz, mama Cię nie nauczyła?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
Wczoraj przed imprezą się zmobilizowałam i była depilacja )Doszłam do wniosku, że gdyby on chciał powrotu, czegokolwiek, to by zabiegał o to. Olał sobie. Więc ja już NIC nie mogę zrobić..
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
|
#6 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
|
#8 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
chyba, że mam kieckę włożyć Ile razy było tak, że chłop wpadał znienacka a ja bieg do łazienki "na chwilunie" i na szybkiego na sucho hue hue hue ![]() No leń jestem no ![]() Tyle już było powrotów, które nic nie dawały...oboje powinniście mieć tych powrotów serdecznie dość. On widocznie ma, Ty...JESZCZE nie. Ale popracujemy nad tym
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
Ale też doszłam do wniosku, że ja już nic nie mogę z tym zrobić.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
|
#10 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
|
|
|
|
#11 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
I ja jestem również.
![]() W środę rano się rozstaliśmy, a już wieczorem ex zaczął z nią być 'oficjalnie' (z okazji tego wydarzenia założył wczoraj konto na facebooku, by obwieścić wszystkim, że ma nową dziewczynę... "W związku, od 23.06"). Haaah pamiętam jak mówił niejednokrotnie, że nigdy nie założy profilu na fejsbuku, bo mu to do szczęścia nie jest potrzebne. No cóż, czego to się nie robi, by przypodobać się nowej, starszej o 4 lata dziewczynie "metalówie" z różowymi włosami... W głowie mi się do nie mieści -.- On ma zupełnie inny styl, no ale teraz może i to zacznie w sobie zmieniać. Boli mnie bardzo to wszystko
__________________
liściu
osłoń mnie zielenią jestem jesienne nagie drzewo z zimna drżę |
|
|
|
#12 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
![]() Cytat:
Po drugie nie wiedziałam, że on przyjedzie po ten rower mpk i będzie chciał nim wracać. Po trzecie pisałam o jak najszybszym wysłaniu mu kasy (wisisz mu pieniądze o ile pamiętam) + pieniądze za dętkę. Czyli by wiedział w jakim stanie rower jest. On myśli, że z rowerem jest ok (może przypuszcza, że go używasz?), że wsiądzie i pojedzie - jak nie będzie miał takiej możliwości i nie uprzedzisz go o tym, to będzie sajgon. Chcesz tego? To dawaj. Natomiast wydawało mi się, że już Ci nieco przeszło zapatrzenie w niego, że zajęłaś się swoim życiem i nie obchodzi Cię to co on o Tobie myśli. Ale widzę, że Ty jednak chcesz mu dopiec. No to rób jak uważasz, ale uważaj jak robisz ![]() ---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ---------- Janis, od metalów i różowych włosów się proszę odstosunkować ![]() Ciesz się Kobieto, że nie zmarnowałaś z półgłówkiem następnych miesięcy. Szkoda młodości na kogoś takiego.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#13 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
|
|
|
|
#14 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
![]() Wiesz o co mi chodzi, postaraj się żeby to wyszło że jesteś sierotka, a nie że idziesz z nim na udry, że mu robisz na złość.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
elve ja uważam że to zły pomysł i wyjdzie na desperatkę usilnie szukającą kontaktu (bo mogła powiedzieć o tym jak pisali a nie później jej się przypomniało)...
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... Edytowane przez Lagunaaa Czas edycji: 2010-06-25 o 19:37 |
|
|
|
|
#16 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Chodziło mi bardziej o podkreślenie tego, że zupełnie do siebie nie pasują wizualnie/stylem. Ogólnie do metalów nic nie mam :P Hmm do różowych włosów to już bardziej ;>
Wiem, że muszę być silna i powinnam się cieszyć, że nie jestem już z tym oszustem. Ale 2 lata i 7 miesięcy wspomnień to zbyt dużo, by wymazać je w kilka dni... ![]() Znaleźć ciebie - spojrzeć na ciebie - to zaledwie przedsionek wyobraźni - ale już niedostępny moim oślepionym przez żal zmysłom. Nie potrafię przypomnieć sobie rysów twojej twarzy - zatarły się w rozpaczy jak słowo w plamie atramentu. Twój głos nie śpiewa we mnie - we mnie która byłam najlepszym rezonatorem twego głosu. Nie śpiewa bo krzyk samotności zagłuszył cierpliwe wyrazy wypowiadane twoimi ustami. I ręce twoje pogubiłam i usta i wszystko to co było tobą odeszło - żeby zrodzić się na nowo w nagłym ostrym bólu po tobie.
__________________
liściu
osłoń mnie zielenią jestem jesienne nagie drzewo z zimna drżę |
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
to jakieś takie smutne że ten wątek jest jednym z najlepiej rozwijających się...
a z drugiej strony dla wielu to może być pocieszające bo przynajmniej wiecie że nie jesteście z tym problemem same jedne na całym globie, że każdy kiedyś przeżywał/przeżywa/będzie przeżywał rozstanie i każdy sobie z tym jakoś w końcu poradzi. Edytowane przez maryanna3 Czas edycji: 2010-06-25 o 19:38 |
|
|
|
#18 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
Wyzwal mnie od najgorszych... Szantazowal... Zrobie tak jak mowi Evegirl
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
|
|
|
|
#19 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
no rób jak uważasz
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
|
|
|
#20 | ||
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Janis, nie chodzi o to, żebyś to wymazała. Chodzi o to, żebyś nie myślała o tym jak mogłoby być właśnie pięknie...nie ma czegoś takiego jak "mogłoby być". Nie byłoby, bo on podjął decyzję. On wybrał. To nie stało się z dnia na dzień, robił z Ciebie oślicę (wybacz) już od jakiegoś czasu. Nie był uczciwy. Nie kochał prawdziwie. Zaprzepaścił te lata, spieprzył w jednej sekundzie wszystko. Człowieka poznaje się nie po tym jak zaczyna, a po tym jak kończy. Twój pokazał, że choć życie z nim było w pewnym momencie bajką, to niestety o smutnym zakończeniu. Tęsknić za tym co było możesz. Ale nie myśl o tym, że to się mogło zakończyć inaczej. On tak wybrał.
---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ---------- Cytat:
Tylko pamiętaj, niech to nie będzie wzniecanie awantury. Spróbuj chociaż ---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
||
|
|
|
#21 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 179
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
Gdyby naprawdę mnie kochał, to w kilka dni nie rozwaliłby naszej wspólnej przyszłości. Niedojrzały emocjonalnie dzieciak
__________________
liściu
osłoń mnie zielenią jestem jesienne nagie drzewo z zimna drżę |
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Ojejku, ok, pozwalalam sobie na to... A teraz nie chce mu pozwalac zeby mna pomiatal i mi pisal "jutro przyjezdzam po rower. kropka"
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
|
|
|
#23 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
Zdajesz sobie sprawę z tego, że w momencie kiedy masz takie rozkminy, jakby tu mu zrobić na złość, to pokazujesz że on ma jeszcze nad Tobą władzę? Nie daj się, trzymam kciukasy za mądre przeprowadzenie sprawy. ---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- Dokładnie. I na takim właśnie myśleniu się skup. Nie na tym jak słodko było, tylko jak niesłodko on to wszystko pstryk i zostawił za sobą. I opluł w dodatku.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#24 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
wyraziłam tylko swoje zdanie na ten temat
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
![]() ja chcę się do niego przytulić, bo on był taki miękki i pachnący
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
|
#26 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
Wydało się ![]() Pomijam, że te same obietnice były nie tak dawno temu...i NIC. Miękki i pachnący mam kocyk - świeżutko po praniu, lenorem pachnie Facet to nie pluszak, nie figurka, jego zadanie NIECO wykracza poza siedzenie, bycie mięciutkim i pachnącym. Poza koszenie trawy i spanie do 14 też. Twój ex tego nie wiedział. Albo wiedział, ale mu się nie chciało, bo po co.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
detektyw elvegirl w akcji
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg .. Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz... |
|
|
|
|
#28 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
uprzedzałam, że znam historię związku Mandy - pisałam serio
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Cytat:
A następnego dnia jak go zobaczyłam , to już sama nie wiedziałam, co zrobić. Ale się rozstaliśmy, on się poddał i ooo. Pewnie się świetnie bawi. Miałam dzisiaj iść do klubu znów, ale nie wypaliło.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 10 :(
Tydzień temu rzuciłam chłopa, bo... nazwał mnie głupim kaszalotem. Wpierw myślałam, że to jakiś chory żart, ale nie. Przez cały tydzień łaziłam i cieszyłam się jak małolata, bo dowiedziałam się, że od 1 lipca zaczynam robotę (nie mówiłam facetowi, bo to miała być niespodzianka), a on stwierdził, że jestem głupia, bo łażę i macham rękami jak walnięta (a ja tak z radości).
Cała sytuacja wzięła się stąd, że po ostatniej chorobie nadrabialiśmy braki w łóżku (kto wie, ten wie, o czym piszę). Ponieważ pofolgować sobie możemy tylko w weekendy, z niecierpliwością czekałam na ostatni. W sobotę mu się nie chce, ale ok. W niedzielę to samo. Powiedziałam, że nie po to do niego wracałam, by zaś przechodzić celibat, bo wiatr źle zawiał, deszcz pada, czy jakakolwiek inna bzdura. Powiedziałam: leków nie bierzesz, biegunka się skończyła, szef jest od tygodnia na urlopie, więc cię nie męczy, więc co znowu? I wypalił z tym machaniem rękami na ulicy. Że niby się tak zniesmaczył tym widokiem (ok, biegałam jak 7 - letnia dziewczynka, ale chyba nie co dzień dostaje się fajną robotę), iż nie ma ochoty na seks ze mną. Moja mina wyraziła wszystko, co w tej chwili o nim pomyślałam, więc zapodał, że "cokolwiek teraz nie powiem, to odpowiedź będzie -> tu pokazał mi wyprostowane środkowe palce u obu rąk". Poza tym on nie potrzebuje laski, nie podniecam go (jasne... To nieźle udawał chyba). Wywaliłam z domu. Następnego dnia dzwoni i coś tam jąka. No i telefon mu przyszedł (miałam paręnaście dni temu urodziny, to był prezent), to mówię, by se go w tyłek wsadził. Ale przylazł i mi go wcisnął. Ok, wzięłam, powiedziałam, że ładny i zamknęłam drzwi. Potem napisałam, że istnieje takie ładne słowo jak PRZEPRASZAM. Odpisał mi własnie tym słowem. Wysilił się Twierdzi, że przeprosiny na za sobą i finał. No i ten telefon mi dał (a telefon zamówił dużo wcześniej na prezent). To ja mu, ze chyba faktycznie ma mnie za tego głupiego kaszalota (tu się zastanawiam, gdzie on we mnie kaszalota zobaczył. Ewentualnie nie wie, co to kaszalot), skoro myśli, że napisze sobie smsa i będzie ok. I się skończyło. Aaa... Za usprawiedliwienie ma to, ze ma stresy w pracy, ustawia wszystkich po kolei (mamę, siostrę, ludzi w robocie), jeśli mu się coś nie podoba. Ok, ale czy trzeba wyjeżdżać z takim chamstwem? No i powiedziałam, że w przeciwieństwie do mamy i siostry, ja mogę go rzucić. Tak więc dołączam do Was całkiem legalnie po tygodniu bycia wolną. Chciałam tylko przeprosin osobistych. Czy to wiele?
Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2010-06-25 o 20:17 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:53.




w razie potrzeby 

Smutno.. Zawsze spędzałabym ten czas z TŻtem. 







uprzedzałam, że znam historię związku Mandy - pisałam serio 

