|
|
#1621 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Upper Silesia
Wiadomości: 464
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
O rany, ale długo mnie tu nie było...
ale jestem, wróciłam z mojego ukochanego Chełma ![]() Minęło 21 dni odkąd rozstałam się z Eksiem. Szczerze? Nie płaczę, nie smucę się, nie zastanawiam. Miałam chwile zwątpienia i myśli, żeby dac mu drugą szansę, więc... wyjechałam do mojego rodzinnego miasta, 500 kilometrów w jedną stronę. Pomogło. Zauważyłam że pisze i dzowni o wiele częściej, niż gdy byliśmy razem. Pyta, czy nie pomóc mi w czymś. Sprawdza, czy bezpiecznie dotarłam do domu. Wczoraj zaprosił mnie na weekend do Ustronia-odmówiłam. Za późno. Miał niemalże cały rok,żeby się starać, żeby o mnie dbać. Chyba jak większość facetów myślał, że pogadam, pogderam i na tym się skończy. Chyba myślał, że będę na zawsze, pomimo wszystko, pomimo jego głupich numerów, wyskoków, niedotrzymywania obietnic. I bardzo się zdziwił kiedy pokazałam mu drzwi. Chyba do tej pory myśli, że biorę go na przeczekanie. Niech tak myśli-to już nie zaprząta mi głowy. Odżyłam-zbliżyłam się znowu do moich przyjaciółek, które zaniedbałam. Chodzę do kina, na imprezy, uczę się do poprawki , piszę pracę magisterską, jestem na diecie, dbam o paznokcie, czytam książki, siedzę na wizażu, jeżdżę na rowerze. Znowu mam swoje życie.I wiem, że gdzieśtam jest ktoś dla mnie, ktoś kto pokocha mnie nad życie, ktoś z kim będę szczęśliwa. Ale to nie był mój Eks, teraz to wiem. Nie żałuję tego związku, bo dzięki niemu jestem silniejsza, mądrzejsza-jak śpiewa Christina Aguilera: dzięki niemu stałam się wojownikiem. Wiem o co walczę i wiem jak to zrobić. Nie dam sobą pomiatać, bo uczę się na błędach. Każda z Was da sobie radę
__________________
Mam twardą dupę i serce z kamienia. KEEP GOING, DON'T STOP. |
|
|
|
#1622 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() To sprowadziłam Weselnego na Ziemię. Ależ mi się cięta riposta włączyła dzięki PMS
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
|
|
|
#1623 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
|
|
|
#1624 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
A ja za parę godzin mam randkę z Ciachem z nk
Ale słuchajcie, mam ' problem ' Boję się wsiąść z nim do auta, przecież w ogóle go nie znam A on myślał, czy nie jechać przypadkiem pospacerować po jakimś lesie No, chyba że umówiłabym się z przyjaciółką, że będę jej pisać co pół godziny sms'a, że u mnie wszystko okej Co robić?
|
|
|
|
#1625 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
10 dni do wyprowadzki z Mazur...
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
#1626 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#1627 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Na Twoim miejscu nie jechałabym nigdzie. A do lasu zwłaszcza
|
|
|
|
|
#1628 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
No właśnie, że do lasu nie, to wiem
Zresztą, od razu mu powiedziałam, że nie wsiądę do Jego auta, a potem jakoś mi się zachciało gdzieś jechać Głupia! |
|
|
|
#1629 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
A jak to jakiś zboczeniec
__________________
|
|
|
|
|
#1630 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Ten las to był planowany w razie gdyby był megaupał i chcielibyśmy się schłodzić, od początku właśnie mieliśmy iść na kawę i chyba właśnie tak zrobimy
![]() Na zboczeńca nie wygląda (choć pozory mogą mylić ), właśnie w tym problem, że on nie jest ode mnie wyższy... Chyba jesteśmy mniej więcej równi, porażka... A taki słodziak...
|
|
|
|
#1631 | ||||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Cytat:
monilkaa - och, ach, jaki on elokwentny... Nie lubię tego typu facetów - werbalny cwaniak. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||||
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1632 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Opowiem Wam Straszną Historię. Kilka lat temu poznałam gościa przez internet. Przez tydzień smsowaliśmy, rozmawialiśmy przez telefon. Kiedy przyszedł czas na spotkanie (w centrum handlowym - "Głupia s.ka" ![]() Strach się bać co by było, gdybym zdecydowała się na przejażdżkę. |
|
|
|
|
#1633 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
![]() Studiuje coś tam z informatyką i na fejsbuku jest 24/h. Tylko nie wiem jakie to ma powiązanie. ![]() Dziękuję ![]() Z ostatniej chwili (właśnie wymieniamy się mejlami)- "Kolejna szydera obok bezpiecznej odległości... Za jakie grzechy? ". To od niego Dobra jestem Nie chce mi się tłumaczyć o co chodzi z bezpieczną odległością, sorry
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
|
|
|
#1634 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Przyjaźni chciałabym kiedyś, teraz już wiem, że przyjaźń byłaby w tym momencie niemożliwa. A czemu by mi na tym zależało? Może ze względu na to, co nas łączyło, nie chciałam Go stracić i wyrzucić ze swego życia... Teraz po prostu ucieszyłabym się, gdybyśmy nie byli wrogami. Owszem, nie obrzucamy się błotem na ulicy, bo z pewnością go na niej nie spotkam - on poza treningami nie wychodzi z domu, a ja mieszkam w innej części miasta niż hala. Całkowicie utraciliśmy kontakt i zachowujemy się, jakbyśmy się nigdy nie znali, a to, co było między nami nigdy nie miało miejsca... A może to jest właśnie ten sposób? On 'kocha' sobie już inną, ja nie mam nowego i wciąż mam te wspomnienia w tym swoim głupiutkim łebku
|
|
|
|
|
#1635 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
O ho ho a ja właśnie zobaczyłam że ten Mój od randki wrócił chyba z tego morza bo mu się status zmienił na gg , ale jestem juz oporna nie napisze, nie napiszę a jak on sie odezwie to pomilczę 3 dni.
Królowa przeczytałam historie i strach się bać, a człowiek czasem bywa lekkomyslny a zdrowy rozsądek trzeba mieć przy takich spotkaniach , ja do tej pory miałam tylko 3 spotkania przez neta, i pierwsze z byłym heheh i przyjechał własnie autem po mnie
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
|
|
#1636 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
no chyba, że się spotkasz z policjantem - jak ja ostatnio - wtedy można mieć odrobinkę więcej zaufania
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. Edytowane przez wadera4 Czas edycji: 2010-08-18 o 12:44 |
|
|
|
|
#1637 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
Przeszła mi ta chęć Trochę szkoda... Nie będzie żadnego ustronnego miejsca, a ja chciałam go wykorzystać... ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#1638 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
było tak od razu pisać
że to on raczej powinien mieć powody do obaw
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
#1639 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
|
|
|
|
|
#1640 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
widzę, że mamy nowego użytkownika - WeselnyMonilki
![]() ![]()
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
#1641 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Hahaha, mało się nie posikałam jak to zobaczyłam
![]() Szkoda bardzo, jeszcze jego tu brakuje
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
|
|
|
#1642 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
hahaha ja myśle że jeszcze brakuje tutaj naszych byłych, byłych byłych, obecnych i obecnych od randek
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
|
|
#1643 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
To mogłoby być jednocześnie zabawne i pouczające. Szkoda, że faceci nie rozumieją, że my kobiety jesteśmy uczuciowymi istotami. Może jakby sobie tak poczytali to nie raniliby następnym razem swojej partnerki.
|
|
|
|
#1644 | ||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
??? Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||
|
|
|
#1645 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
|
|
#1646 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Witam,
troszkę nowych osób zjawiło się na wątku. Jak pamiętacie miesiąc temu(11 lipca)rozstałam się z chłopakiem po 2,5 letnim związku.Byłam wtedy bardzo bardzo zdołowana, 2 tygodnie po rozstaniu mam wyjęte z życiorysu. Jak jest teraz? Teraz widze że czas na prawdę leczy rany i pozwala dużo zrozumieć. Wróciłam wczoraj z Anglii,zwiedzałam Londyn i inne miejsca.I tylko raz pomyślałam o swoim byłym.Nie jest już On w moich myślach tak często obecny.Będąc w Anglii dostałam sms od M."co słychać w wielkim świecie,jak zwiedzanie itp.Tęskni mi się za Tobą". Jeszcze miesiąc temu cieszyłabym się na te słowa,napisałabym że ja również itp.Teraz? Jestem obojętna, dużo zrozumiałam że widocznie tak miało być,było ciężko i jest nadal ale ten etap szoku, złości i niedowierzania mam za sobą.Teraz patrzę na to innymi oczami. Jest o niebo lepiej.Zrozumiałam że da się żyć bez M. i układać życie na nowo.Nie szukam nowych związków,przyjdzie odpowiedni moment w życiu kiedy spotkam właściwą osobę. Dziękuję za wsparcie od Was Kochane gdy byłam świeżo po rozstaniu.Dużo mi pomogłyście ![]() Pozdrawiam serdecznie i życzę Wartościowych Chłopaków.
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2
|
|
|
|
#1647 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 658
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
Dajcie czasowi czas... |
|
|
|
|
#1648 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Co odpisałaś? Pisał jeszcze potem?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#1649 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 971
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Odpisałam:"zwiedzanie idzie bardzo dobrze,piękny kraj.Tęsknię za polskim jedzeniem"
Tak napisał wczoraj:"Jak dolecisz do Polski to daj znać,miłego lotu.Może umówimy się na spotkanie to poopowiadasz wrażenia". Heh nie odpisałam dalej.A na spotkanie się nie szykuję.Planowałam tę podróż z NIm, wykiwał mnie także niech żałuje że nie widział tego co Ja.Może trochę egoistycznie ale co tam.
__________________
"Pokochać to największe ryzyko ze wszystkich, to oddanie swojej przyszłości i swojego szczęścia w ręce drugiego człowieka, to zaufanie bez reszty, to odsłonięcie swoich słabości..."Zapuszczam paznokcie dzień:2
|
|
|
|
#1650 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 2 141
|
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(
Cytat:
__________________
Są groby uwiecznione tylko wspomnieniem, na których wciąż tli się płomień rozpaczy. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:27.



ale jestem, wróciłam z mojego ukochanego Chełma 



Boję się wsiąść z nim do auta, przecież w ogóle go nie znam




A taki słodziak...


Nie chce mi się tłumaczyć o co chodzi z bezpieczną odległością, sorry


