Szczęście zawsze zaczyna się od marzeń;) Zazdrośnice cz. XXII

[OlkaR]

Napisane przez raingirl

Nie wiesz co tracisz ja raz byłam na otwarciu po nowej dostawie to jakieś dwie babki się pobiły bo jedna drugiej ukradła z koszyka buta, ktoś wezwał policję i policjant spisał obie panie - drugi co stał obok nie mógł się powstrzymać od śmiechu

To trzeba uważać z nowymi dostawami bo można z piękną śliwą pod okiem wrócić do domu

[butterfly20]

Carmi mam L4...
Dzięki za pocieszenie

Póki mi się poprawiło to jeszcze pooglądam fryzury,bo nie wiem jaką machnąć na sobotnie wesele

[malenka146]

Dobry

Arrakis, wszystkiego co najlepsze

Byłam wczoraj z tym CV, ma się odezwać w tym tygodniu ten chłopak. TŻ uparł się, że idzie ze mną, i zrobił coś głupiego, ogólnie mnie wczoraj strasznie zdenerwował, ale kłótni nie było, tylko mój półgodzinny mały foch- zasłużył sobie

Zrobiłam ciasto, któraś chętna?

Choji, mnie tez to przeraża w takich sklepach Jakiś instynkt dziwny się wszystkim włącza...

[elizka773]

Napisane przez OlkaR

Przeczytałam dzisiaj w gazecie o kimś takim jak Justin Bieber... że ponoć śpiewa, ponoć jest "gwiazdą" i generalnie koleś ma 16 lat a już śpi na pieniądzach. Wpisałam na YT znalazłam i rzeczywiście nieźle śpiewa jak na takiego gówniarza.
I takich kilka refleksji mi się nasunęło:
1. pewnie jak przejdzie mutację to spadnie ze sceny tak szybko jak się na nią wybił
2. wydaje mi się, że to za szybko, żeby w tym wieku już mieć wydane 2 płyty i pracować nad kolejnymi... bo chyba fani lubią czasem poczekać a nie zostać zarzuceni miliardem krążków
3. trochę to śmieszne, że 16-latek większość piosenek ma o miłości, życiu i przeznaczeniu
4. zastanawia mnie jak "sława" wpływa na takiego chłopaczka, który ponoć wcześniej był biedny jak mysz kościelna

eee o nim to mnóstwo w internecie jest baaaardzo nielubiany na demotywatorach 16-latek chce wydać swoją autobiografię... a sława gdzieś czytałam już mu uderzyła do tej maleńkiej główki.
podobno się bujał z tą Kim Kardashian-stara ( jak dla niego) rura z wielką d..pą

Napisane przez raingirl

Wszystkie

uprzedziłaś mnie

Napisane przez czarna_kawa80

Hi dziewczyny najadłam sie pomidorow z cebula i mam taka zgagę że masakra znacie jakis sposob jak temu zaradzic ??

nie jeść pomidorów z cebulą

Napisane przez madziamacius8786

Kawka a ja dzisiaj jadłam chipsy o smaku pomidory z cebulką blee

też je jadłam. nie są tragiczne,ale liczyłam,że będą lepsze





ARRAKIS wszystkiego najlepszego i wieeelkiej miłości z D.

[OlkaR]

Napisane przez malenka146

Byłam wczoraj z tym CV, ma się odezwać w tym tygodniu ten chłopak. TŻ uparł się, że idzie ze mną, i zrobił coś głupiego, ogólnie mnie wczoraj strasznie zdenerwował, ale kłótni nie było, tylko mój półgodzinny mały foch- zasłużył sobie

Zrobiłam ciasto, któraś chętna?

Choji, mnie tez to przeraża w takich sklepach Jakiś instynkt dziwny się wszystkim włącza...

A co zrobił?

Jakie??? Zresztą... dawaj!!!

Jak to dziwny? Powrót do natury, wyzwolenie z siebie zwierzęcych instynktów i pierwotnych bodźców do działania... to może być naprawdę piękne

Napisane przez elizka773

eee o nim to mnóstwo w internecie jest baaaardzo nielubiany na demotywatorach 16-latek chce wydać swoją autobiografię... a sława gdzieś czytałam już mu uderzyła do tej maleńkiej główki.
podobno się bujał z tą Kim Kardashian-stara ( jak dla niego) rura z wielką d..pą

A szczerze mówiąc rzadko czytam jakieś ploteczki internetowe, na demotach też nie bywam zbyt często więc pewnie dlatego nie wiem
Ale o tej autobiografii czytałam też... porażka jakaś.
I tak jak myślałam, że sława uderzyła do główki... mamunia się pewnie cieszy, że synuś się wybił ale tylko czekać aż wpadnie w narkotyki,k dziwki i problemy finansowe

[Gleniusia]

Napisane przez carmelova

Motylku właśnie dziwi mnie godizna Twoich odwiedzin naszego wątku. Nie jesteś w pracy? A co do ślubu i wesela, to normalne że minie, ale potem będziesz czekała znowu na coś innego, na dom, na dzidziusia, na jego pierwsze kroczki, zobaczysz

Przeczytałam golizna

Napisane przez OlkaR

O przepraszam bardzo, Maćkiem sie podniecam niezmiennie od lat pięciu i ze wszystkich moich podnieceń to ma być może największe znaczenie. O!
btw. być może czy byćmoże?

edit: jejku to tylko dla mnie to jest takie proste?

A który to w końcu ten Maciek? Krótką biografię proszę

Napisane przez malenka146

Dobry

Arrakis, wszystkiego co najlepsze

Byłam wczoraj z tym CV, ma się odezwać w tym tygodniu ten chłopak. TŻ uparł się, że idzie ze mną, i zrobił coś głupiego, ogólnie mnie wczoraj strasznie zdenerwował, ale kłótni nie było, tylko mój półgodzinny mały foch- zasłużył sobie

Zrobiłam ciasto, któraś chętna?

Choji, mnie tez to przeraża w takich sklepach Jakiś instynkt dziwny się wszystkim włącza...

A jakie ciacho zrobiłaś? Ja chcę!!!

Instynkt łowcy

[madziamacius8786]

Napisane przez osz rety

Madziu pamiętaj prawdziwa miłość przetrwa bardzo wiele, jak to w życiu bywa bywają wzloty i upadki - będzie dobrze zobaczysz

chce w to wierzyć,że bedzie dobrze

Napisane przez butterfly20

A co do ślubu to się boję,że po ślubie i weselu się popłaczę,bo tyle na to czekałam i to już minęło. I to będzie płacz z żalu. Ale z drugiej strony oczywiście będę się cieszyć,że mam mojego M. a jak się wprowadzimy do naszego gniazdka to już w ogóle
Czy to normalne?:P

nie

Napisane przez Choji

Byłam dziś na szmateksach. Rany, w jednym to by cię stratowali, wyrwali towar z reki a na koniec skopali żebyś miała nauczkę że ona (inna kobieta) to chce ,a ty nawet popatrzeć nie możesz. Ale za to w innym upolowałam sobie małą torebkę

a pokażesz torebke?

Napisane przez malenka146

Zrobiłam ciasto, któraś chętna?

a jakie?

Napisane przez elizka773

też je jadłam. nie są tragiczne,ale liczyłam,że będą lepsze

no właśnie






włączyłam sobie wesele mojej kuzynki na którym byliśmy z Tż rok temu, jak go zobaczyłam to............sama sie katuje ;( i w kościele ksiądz mówił,że w Miłości beda też wichury i burze które beda probowały zakłócić szczeście w związku ale najważniejsze to sie nie poddawać i pamietać co w sobie najbardziej Kochamy i to powinno dać nam wiare ,że bedzie lepiej ;( musiałam to wyłączyć

[OlkaR]

Napisane przez Gleniusia

A który to w końcu ten Maciek? Krótką biografię proszę

Hahaha no teraz to ładnie dałaś
Maciek- poznany 5 lat temu na imprezie harcerskiej. Wielkie bum i iskry od pierwszego wejrzenia (z jednej i drugiej stronie), wszyscy znajomi nas chcieli wyswatać, ale wtedy stwierdziliśmy, że "nie, bo nie". Widywaliśmy się zwykle raz na rok, w tym roku już był 2 razy. Wspominałam kiedyś, że chciałam zabić swoją siostrę, która przerwała nam zabieranie się do pocałunku.
Generalnie jest to ktoś kogo ja bym chciała, on by chciał mnie, ale oboje jesteśmy realistami więc nie będziemy razem... chyba.

[malenka146]

Napisane przez OlkaR

A co zrobił?

Jakie??? Zresztą... dawaj!!!

Jak to dziwny? Powrót do natury, wyzwolenie z siebie zwierzęcych instynktów i pierwotnych bodźców do działania... to może być naprawdę piękne

Napisane przez Gleniusia

A jakie ciacho zrobiłaś? Ja chcę!!!

Instynkt łowcy

Napisane przez madziamacius8786

c

a jakie?

Doszłam do wniosku, że za słodkie Tort, bo jakaś taka chęć na słodkie mnie naszła, z dużą ilością %, dwa rodzaje masy i sporo czekolady

A co zrobił wczoraj? Wstyd publicznie pisać. Ogólnie rzecz biorąc ze mnie zrobił idiotkę, z siebie tez nie lepszego.

Madzia, ja tak z oglądaniem płyty (ale to inna uroczystość była) miałam kiedyś z ex. Też oglądałam, ryczałam, ale dalej oglądałam...

[magda2109]

Napisane przez malenka146

Zrobiłam ciasto, któraś chętna?

Ja, ja, ja!

Co mam zrobić, żeby mi czas w pracy szybciej zleciał?

[osz rety]

Napisane przez OlkaR

Hahaha no teraz to ładnie dałaś
Maciek- poznany 5 lat temu na imprezie harcerskiej. Wielkie bum i iskry od pierwszego wejrzenia (z jednej i drugiej stronie), wszyscy znajomi nas chcieli wyswatać, ale wtedy stwierdziliśmy, że "nie, bo nie". Widywaliśmy się zwykle raz na rok, w tym roku już był 2 razy. Wspominałam kiedyś, że chciałam zabić swoją siostrę, która przerwała nam zabieranie się do pocałunku.
Generalnie jest to ktoś kogo ja bym chciała, on by chciał mnie, ale oboje jesteśmy realistami więc nie będziemy razem... chyba.

oo dzięki to ja teraz wiem o którego chodzi

Napisane przez magda2109

Ja, ja, ja!

Co mam zrobić, żeby mi czas w pracy szybciej zleciał?

zajmij się pracą

[Lady Marmalade]

ale jestem zla na K.

[Ayrine]

Napisane przez Choji

Byłam dziś na szmateksach. Rany, w jednym to by cię stratowali, wyrwali towar z reki a na koniec skopali żebyś miała nauczkę że ona (inna kobieta) to chce ,a ty nawet popatrzeć nie możesz. Ale za to w innym upolowałam sobie małą torebkę

super, chciałam iść dzisiaj do szmatexu, w którym są ponoć super ciuchy, ale widzę, że bez maczety (są legalne!) ani rusz

Arrakis, naaaaajlepszego! zdrówka, szczęścia, pomyślności, dużo kasy i dużo szczęścia w miłości

[OlkaR]

Napisane przez Lady Marmalade

ale jestem zla na K.

A Ty na niego za co?

[magda2109]

Ale wszystko mam porobione

[osz rety]

Napisane przez magda2109

Ale wszystko mam porobione

niemożliwe poproś szefa o dodatkową prace albo po prostu posiedź na wizażu

[Lady Marmalade]

Napisane przez OlkaR

A Ty na niego za co?

a bo mielismy jechac na pizze i do kina i napisalam mu SMS'a 'kiedy' i podalam przykladowa date i godzine... napisalam i nic... czekam czekam, pol godziny pozniej zas sie zapytalam i godzine pozniej zadzwonilam a ten po mnie buczy ze mu przeszkadzam bo on... gra i nie ma czasu gadac i, ze pozniej mi zadzwoni... toz nie mogl od razu napisac, ze nie ma czasu a nie ja sie musialam tyle produkowac by dostac opieprz

[Gleniusia]

Napisane przez OlkaR

Hahaha no teraz to ładnie dałaś
Maciek- poznany 5 lat temu na imprezie harcerskiej. Wielkie bum i iskry od pierwszego wejrzenia (z jednej i drugiej stronie), wszyscy znajomi nas chcieli wyswatać, ale wtedy stwierdziliśmy, że "nie, bo nie". Widywaliśmy się zwykle raz na rok, w tym roku już był 2 razy. Wspominałam kiedyś, że chciałam zabić swoją siostrę, która przerwała nam zabieranie się do pocałunku.
Generalnie jest to ktoś kogo ja bym chciała, on by chciał mnie, ale oboje jesteśmy realistami więc nie będziemy razem... chyba.

No i od razu wiem, o kogo chodzi
Jak to mówił Che: Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego

Napisane przez malenka146

Doszłam do wniosku, że za słodkie Tort, bo jakaś taka chęć na słodkie mnie naszła, z dużą ilością %, dwa rodzaje masy i sporo czekolady

brzmi nieźle, zwłaszcza te % i czekolada

Napisane przez Lady Marmalade

ale jestem zla na K.

A co się stało się?

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez Lady Marmalade

a bo mielismy jechac na pizze i do kina i napisalam mu SMS'a 'kiedy' i podalam przykladowa date i godzine... napisalam i nic... czekam czekam, pol godziny pozniej zas sie zapytalam i godzine pozniej zadzwonilam a ten po mnie buczy ze mu przeszkadzam bo on... gra i nie ma czasu gadac i, ze pozniej mi zadzwoni... toz nie mogl od razu napisac, ze nie ma czasu a nie ja sie musialam tyle produkowac by dostac opieprz

czasem te chłopy to tylko przez kolano i

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

chcę pierdzionka

[malenka146]

Napisane przez magda2109

Ale wszystko mam porobione

Dokładnie, zoooostań z naaaami i z moim przesłodzonym ciastem

Lady Marmalade ja to bym pojechała żeby takiemu kopniaka zasadzić No co jak co, ale gra, to wiesz, poważny powód

TŻta od rana nie ma, ale na telefonie właśnie z jakieś 15 minut wisiałam, no musiałam mu troszkę poprzeszkadzać. Ale zazdrośnik z niego Bo wczoraj poszłam zanieść to CV w takiej bluzce, no, z większym dekoltem, a po tabletkach anty straaaasznie mi bimbałki podrosły Na tą bluzkę miałam jeszcze marynarkę, ale nie obyło się bez komentarzy. I pewnie dlatego uparł się, że pójdzie ze mną zanieść to CV. Jeden z głupich tekstów wczorajszych- do właściciela siłowni "Przepraszam, ale czy to tylko męska siłownia? Nie? Aaa, to dobrze". I jeszcze kilk sytuacji, no czasem to tylko mu łeb urwać

[Lady Marmalade]

Napisane przez Gleniusia

czasem te chłopy to tylko przez kolano i

nooo a jak zadzwoni to znajac jego w ogole nie bedzie pamietal o czym mielismy pogadac i zas sie wkurze bo bede musiala przypominac

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez Gleniusia

chcę pierdzionka

jo tyz

[osz rety]

Napisane przez Lady Marmalade

a bo mielismy jechac na pizze i do kina i napisalam mu SMS'a 'kiedy' i podalam przykladowa date i godzine... napisalam i nic... czekam czekam, pol godziny pozniej zas sie zapytalam i godzine pozniej zadzwonilam a ten po mnie buczy ze mu przeszkadzam bo on... gra i nie ma czasu gadac i, ze pozniej mi zadzwoni... toz nie mogl od razu napisac, ze nie ma czasu a nie ja sie musialam tyle produkowac by dostac opieprz

jak to faceci jakby nie mógł na chwilkę przerwać i Cię poinformować no ale wiadomo gra ważna rzecz nie przejmuj się Lady

[OlkaR]

Napisane przez Gleniusia

No i od razu wiem, o kogo chodzi
Jak to mówił Che: Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego

Tak, powiedz to Maćkowi. On taki oporny jest. A czasem mam wrażenie, że chciałby bardziej niż ja
Ale fakt faktem, jak ja jestem w Lublinie a on w Rzeszowie przez większość roku to chyba rzeczywiście nie ma sensu, bo byśmy się widywali rzadziej niż ja z exem.


Lady czasami naprawdę się cieszę, że jestem sama i nie muszę sie wkurzać o takie pierdoły. Nie wiem no, taki problem sobie zrobić przerwę w grze, żeby odpisać?
Boszzzz a ponoć to kobiety wszędzie widzą problemy
Wystrzelać dziadów i tyle!

[Lady Marmalade]

Napisane przez malenka146

Lady Marmalade ja to bym pojechała żeby takiemu kopniaka zasadzić No co jak co, ale gra, to wiesz, poważny powód

a tej chwili ani na kopniaka nie zasluguje, znajac jego to by mu sie spodobalo, ze go bije juz nawet czasem mowi, ze mam na niego nakrzyczec a ja 'nie chce mi sie denerwowac'

Napisane przez malenka146

TŻta od rana nie ma, ale na telefonie właśnie z jakieś 15 minut wisiałam, no musiałam mu troszkę poprzeszkadzać. Ale zazdrośnik z niego Bo wczoraj poszłam zanieść to CV w takiej bluzce, no, z większym dekoltem, a po tabletkach anty straaaasznie mi bimbałki podrosły Na tą bluzkę miałam jeszcze marynarkę, ale nie obyło się bez komentarzy. I pewnie dlatego uparł się, że pójdzie ze mną zanieść to CV. Jeden z głupich tekstów wczorajszych- do właściciela siłowni "Przepraszam, ale czy to tylko męska siłownia? Nie? Aaa, to dobrze". I jeszcze kilk sytuacji, no czasem to tylko mu łeb urwać

martwi sie co by inni na Twoje bimbalki nie zagladali

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez osz rety

jak to faceci jakby nie mógł na chwilkę przerwać i Cię poinformować no ale wiadomo gra ważna rzecz nie przejmuj się Lady

Napisane przez OlkaR

Lady czasami naprawdę się cieszę, że jestem sama i nie muszę sie wkurzać o takie pierdoły. Nie wiem no, taki problem sobie zrobić przerwę w grze, żeby odpisać?
Boszzzz a ponoć to kobiety wszędzie widzą problemy
Wystrzelać dziadów i tyle!

dokladnie... straszna rzecz oderwac sie na 30 sekund i napisac 'w tej chwili gram, pogadamy pozniej o tym' a tak to on zabuczal na mnie i na bucze bo on zabuczal

juz ja mu zrobie takie Call Of Duty, ze popamieta

[malenka146]

Napisane przez Lady Marmalade

a tej chwili ani na kopniaka nie zasluguje, znajac jego to by mu sie spodobalo, ze go bije juz nawet czasem mowi, ze mam na niego nakrzyczec a ja 'nie chce mi sie denerwowac'



martwi sie co by inni na Twoje bimbalki nie zagladali

Mój TŻ też się cieszy kiedy się denerwuję. Oczywiście, nie wtedy, kiedy coś jest naprawdę poważnego, ale ogólnie kiedy ja się wściekam, on hamuje się od śmiechu. A co do gier komputerowych- mój nigdy nie grał, nie gra, wcale go to nie pociąga. Kiedy ja wspominałam czasy pegazusa, czy jakichś takich gier z innej epoki, on nawet nie dotknął tego playera czy jak to tam się nazywało

[Gleniusia]

Napisane przez Lady Marmalade

juz ja mu zrobie takie Call Of Duty, ze popamieta

Dobre

Jaaa ale mam lenia!!!

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Straszna wichura jest na zewnątrz, zaraz chyba będzie burza - bojem siem A strach wzmaga to, że jestem tuż obok lasu i zawsze mam schizy, że drzewo spadnie na dach

[Lady Marmalade]

Napisane przez Gleniusia

Dobre

Jaaa ale mam lenia!!!

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Straszna wichura jest na zewnątrz, zaraz chyba będzie burza - bojem siem A strach wzmaga to, że jestem tuż obok lasu i zawsze mam schizy, że drzewo spadnie na dach

ja lubie burze i jak jest ciemno ... zalaczam wtedy film na laptopie i ogladam

[magda2109]

Gleniusia, a jak tam firma? Jak już rozwiniesz skrzydła to będę mogła zostać Twoją sekretarką?

Ja też sie boję burzy, a im starsza jestem to bardziej

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez Lady Marmalade

ja lubie burze i jak jest ciemno ... zalaczam wtedy film na laptopie i ogladam

A ja się boję, że laptop sciągnie pioruny i wyłączam

[Lady Marmalade]

Napisane przez magda2109

Gleniusia, a jak tam firma? Jak już rozwiniesz skrzydła to będę mogła zostać Twoją sekretarką?

Ja też sie boję burzy, a im starsza jestem to bardziej

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------


A ja się boję, że laptop sciągnie pioruny i wyłączam

moja dawna kolezanka kiedys nawet komorke wylaczala bo sie bala
ja to sie boje tylko po pustej przestrzeni chodzic w trakcie burzy np rynek, a najchetniej to bym sie pod drzewo schowala

http://www.graphicguestbook.com/kropkanadi malujcie cos

[malenka146]

Napisane przez magda2109

Gleniusia, a jak tam firma? Jak już rozwiniesz skrzydła to będę mogła zostać Twoją sekretarką?

Ja też sie boję burzy, a im starsza jestem to bardziej

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------


A ja się boję, że laptop sciągnie pioruny i wyłączam

O tym samym pomyślałam. Ale wtedy wystarczy lapka z zasilania odłączyć, to raczej już nic nie ściągnie, a bateria ze dwie godziny jeszcze potrzyma

[magda2109]

Napisane przez Lady Marmalade

moja dawna kolezanka kiedys nawet komorke wylaczala bo sie bala
ja to sie boje tylko po pustej przestrzeni chodzic w trakcie burzy np rynek, a najchetniej to bymsie pod drzewo schowala

Też mi się komórke zdarzyło wyłączać

Napisane przez malenka146

O tym samym pomyślałam. Ale wtedy wystarczy lapka z zasilania odłączyć, to raczej już nic nie ściągnie, a bateria ze dwie godziny jeszcze potrzyma

Hehe, niby tak, ale np. laptop mojego TŻ-a trzyma bez kabla aż ok. minutę Mój trochę dłużej, ale niestety też nie długo.