2011-02-14, 13:43 | #2731 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
wlasnie wrocilysmy ze spaceru brrr
kochane tak naprawde to nie moge narzekac mam dziecko a jakbym go nie miala poza tym Maja pomagala mi w kuchni haha lezala w lezaczku i krzyczala do zabawek to przepis na pomidory wrzucam tez na kulinarny |
2011-02-14, 14:23 | #2732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć!
Wy tu o jedzeniu, a ja karmię piersią i okazuje się, że prawie nic nie mogę jeść Przynajmniej teoretycznie. W praktyce jest tak, że chyba zeżarłam coś, co zaszkodziło młodej, ale nawet nie wiem, co. Może ta nikczemna ilość cebuli w sałatce Młoda ogólnie ma jakieś jelitowe problemy, więc może w ogóle przestanę jeść cokolwiek? U mnie w domu chaos totalny, na razie nie funkcjonuję normalnie. Nie wiem, jak można posprzątać dokładnie mieszkanie, ugotować obiad i jeszcze znaleźć czas dla siebie. Już nie mówiąc o tym, że jak mała nie śpi i aktualnie nie wrzeszczy (co się rzadko zdarza ), to nawet nie wiem, co niby mam z nią robić, jak z nią spędzać czas Po pępkowym T. spał sobie na kanapie w salonie. Rano, gdy weszłam do pokoju, odrzucił mnie odór przetrawionej wódki Teściowa od trzech dni się u nas nie pokazuje, bo ostatnio, gdy pocałowała Ewę w policzek, T. zwrócił jej uwagę, że małych dzieci się nie całuje (oprócz rodziców). Ma teraz focha na całego Naprawdę, nie wiem, czemu ona sobie to robi |
2011-02-14, 14:27 | #2733 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
ja się powoli zbieram do domu, już mam wk....., jutro zamiast do pracy jadę do szpitala |
|
2011-02-14, 14:49 | #2734 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 718
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
i ja na poczatku nie wiedzialam jak sie nazywam a teraz mam czasem i na wizaz czas Edytowane przez kotekk81 Czas edycji: 2011-02-14 o 14:51 |
|
2011-02-14, 15:43 | #2735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Kurcze, dziewczyny, dobrze tak poczytać te wasze posty o tych latoroślach. Przynajmniej piszecie prawde, tak jak jest, bez cukru.
Jak zabłąkam sie czasem na mamę z klasa to tam sama słodycz, aż mdli od dzidziorków, aniołeczków i fasoleczek. A tu samo zycie. Asiuk, mam ci ja w pracy koelżankę która ma dwuletnią córkę i ona miała identyczny porblem z karmieniem. jej cótrka od wszystkiego poza gotowanym indykiem/ kurczakiem, ryżem i marchewką miała porblemy żołądkowe. A juz nie daj boże jakiś żurek czy pikantniejsza przyprawa, mała potrawiła 3 dni pod rząd wymiotowac. Mam nadzieje, ze w przypadku twojej Ewy to szybko minie, trzeba jej dac czas na przyzwyczajenie się. |
2011-02-14, 15:46 | #2736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Asiuk moja kumpela też tak miała przez pierwsze 6 miesięcy..jadła tylko ryż z jabłkiem i biszkopty. Teraz już jest lepiej Mówi że dzięki temu chociaż schudła...waży o 5 kg mniej niż przed ciążą
--------- Dzizas..obcięłam się w piątek po wariacku. Fryzura dobrze wygląda jak ją sie trochę wymodeluje woskiem. Wszystko cudnie - gdyby nie to że nadal w czapkach trzeba chodzić..a spod czapki fryzura robi się oklapniętym nawoskowanym czymś!!! wrrrrr
__________________
Edytowane przez hania811 Czas edycji: 2011-02-14 o 15:48 |
2011-02-14, 19:13 | #2737 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 6 569
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Cytat:
Ja nawet trochę ogarniam mieszkanie, no i tutaj klikam, ale żeby tak na spokojnie np. poodkurzać czy umyć łazienkę, to nie bardzo Jutro pierwszy raz po porodzie spróbuję ugotować obiad Dotychczas mnie karmiono. Cytat:
Cytat:
Ja dlatego wolę do czapek dłuższe włosy. |
||||
2011-02-14, 19:22 | #2738 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
razem |
||||
2011-02-15, 07:14 | #2739 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć!
Wygląda na to, że pełnię wartę poranną w wątku Jak po walentynkach? U nas ignorancja totalna, oglądaliśmy chwilę razem Mr. i Mrs. Smith <dla mnie nuuuuda, choć na głównych bohaterów miło popatrzeć>, ale potem się rozdzieliliśmy... Za to może jutro albo w czwartek pójdziemy na kolację, bo chcemy przetestować pewną włoską knajpkę z prawdziwą pizzą i tiramisu. Miskowa, wracaj szybko ze szpitala z dobrymi nowinami Cytat:
Fajnie, że już się czujesz swobodnie z Mają i wygospodarowujesz czas dla siebie. Cytat:
Mojej przyjaciółki synek ma już miesiąc i tydzień. Już u nich trochę lepiej, choć w pierwszych tygodniach najeździli się po szpitalach. Haniu, fajnie, że eksperymentujesz z włosami, lada moment się ociepli i problem z czapką zniknie Ja ciągle jestem długowłosa i niezdecydowana... |
||
2011-02-15, 08:26 | #2740 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć.
Chyba zamarzłam. Z tego zimna jestem ledwo co przytomna. E tam, walentynki. Jak to mówi moja koleznaka z marketingu "wieśniackie święto napędzające sprzedaż". U mnie było wino + pizza na zamówienie, bo wczoraj jak wracaliśmy z pracy było tak cholernie zimno, ze pedem biegliśmy do domu. Jeden odcinek Dr.Housa i spać. |
2011-02-15, 09:03 | #2741 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Jutro wybieram się na shopping. Muszę kupić jakieś ciuszki dla siebie i dla miesięcznego Stasia, bo przez jego choroby, moje choroby ciągle nie doszło do oficjalnej wizyty. W lutym w ogóle mamy dużo okazji, nie tylko swoich, brata urodziny, przyjaciółki imieniny, urodziny trzech bliskich koleżanek i naszą (8 w tym roku) rocznicę bycia razem... wszystko to świętujemy |
|
2011-02-15, 09:12 | #2742 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
No no szczególnie że dziś jest - 11
Cytat:
My walentynek nie obchodzimy- w sumie jak żadnego święta ..ale wczoraj mąż poczuł nagłą potrzebę walentynkowania- z winem w nowych kieliszkach! No i poszło wino..po czym kupiliśmy sobie w prezencie po spodniach na necie A dziś rano tak sie pożarliśmy że nie mam ochoty z nim gadać w najbliższym stuleciu
__________________
|
|
2011-02-15, 09:19 | #2743 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Wino w nowych kieliszka-dziwię się, że czekaliście do poniedziałku U nas walentynkowym szaleństwem było powiedzenie do mnie przez męża Mój Walentynku <słodycz> Haniu, kto jak kto, ale Ty chyba nie wytrzymasz stulecia? Kwestie kardynalne, czy pierdoły? |
|
2011-02-15, 09:28 | #2744 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Pierdoły...które ostatnio się nawarstwiły i dziś rano wyprowadziły mnie z równowagi. Znowu zachowuje się jakbym była jego sprzątaczką...bo niby nie ma czasu bo pracuje, więc ja też nie mam czasu bo pracuję i jest w domu non stop syf. Dziś o 6 rano coś mu odbiło i zaczął szukac swojej piżamy- co lepsze obudził mnie z pytaniem gdzie jest!! najpierw przez sen mu tłumaczyłam- ale kur....jakby cokolwiek w domu robił to by wiedział gdzie co ma!! Sfochał, po czym rano mi zrobił aferę o to że czystą koszulę mu piorę!! Kuźwa jakby nie leżała od tygodnia na pralce tylko w szafie to bym czystej koszuli nie wyprała. Znowu bije mi po oczach jego egoizm, rozpuszczenie przez mamusię , nieporadność i lenistwo!!
__________________
|
|
2011-02-15, 09:35 | #2745 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Nie dziwię się, że się wkurzyłaś No to co - może grafik trzeba wprowadzić, poczynić konkretne ustalenia, żeby zdyscyplinować TŻta? Przesadzam oczywiście, ale wiem ze swojego doświadczenia, że w przypadku artystycznych dusz i tworzonego przez nich artystycznego nieładu, sprawdzają się jasne reguły. U nas to TŻ stoi na straży ładu, a ja pewne rzeczy wykonuję tylko dlatego, że wiem, że mężowi może coś przeszkadzać ( i większość ludzi za przeszkadzające by to uznała), choć mi jeszcze nie. Kwestia wyrobienie pewnych nawyków by żyło się lepiej ;-) Edytowane przez emi_lka Czas edycji: 2011-02-15 o 09:36 |
|
2011-02-15, 09:41 | #2746 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
A tak serio,to tez by mnie to wpieniało do granic wszelkich. U nas obowiazuje zasada,ze jak jest zapierdziel na wszystkich frontach (u mnie i u TZ w pracy) to staramy sie ogarniac tyle ile trzeba,reszta czeka na lepsze czasy . A w normalnych warunkach sprzata ten ,kto ma czas i chęci. Ewentualnie razem stwierdzamy,ze juz pora,bo chałupa straszy i jest ogolne sprzatanie. Egoizmu i lenistwa nie odpuszczam nigdy (chyba ze dostaje oficjalny komunikat "dzis mam lenia -zrobie jutro" i to faktycznie jest jutro zrobione). Na nieporadnosc patrze przez palce, wiem,ze sie stara jak moze. |
|
2011-02-15, 09:57 | #2747 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć
Haniu, szybko Ci przejdzie. Czasem się skumuluje, wiadomo... ale szybko też przechodzi - głównie Tobie Asiuk, bidulko, Ewka jest na razie mała, na pewno przyzwyczai się do niektórych pokarmów... A i Ty przywykniesz do takiego trybu życia z maluszkiem trzymam kciuki My w walentynki bardzo romantycznie poszliśmy do pizza hut... ale nie mogę powiedzieć, że jestem jakąś wielką miłośniczką tego dnia. Sztuczne i mocno podkoloryzowane... Emilko, ja też bardzo długo byłam mega prodługowłosa... w końcu się zdecydowałam obciąć i jestem mega zadowolona... |
2011-02-15, 10:51 | #2748 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Przez cięcie już nigdy nie będę miała długich włosów Po 20 latach Sentyment Zobaczymy jakie czyny przyniesie wiosna... Co u Ciebie Butter? Rzadko wpadasz i oto ja muszę pełnić poranną wartę wątkową |
|
2011-02-15, 10:57 | #2749 |
Zakorzenienie
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
A ja rok temu scielam włosy z długich za łopatki do takich do linii żuchwy. I byłam mega zadowolona A teraz wiosna idzie i znowu mi sie dłuzszej sierci zachciewa ,wiec zapuszczam do takiej długosci,zeby móc je spinać.
|
2011-02-15, 11:01 | #2750 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
A czasem są takie dni że przez jego umiłowanie do robienia w mieszkanu sauny, zamykania wszystkich okien i absolutny wstręt do wietrzenia mam ochotę walnąć drzwiami i wrócić za tydzień..On nie rozumie że ja się duszę w takich niewietrzonych pomieszczeniach- kuźwa taka pierdoła a doprowadza mnie do szału ostatnio!! A może mam po prostu złe dni- bo okres, czuję się brzydko, grubo i paskudnie- wszystko mnie wnerwia i w ogóle do dupy!!
__________________
|
|
2011-02-15, 11:04 | #2751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Ja rzadko wpadam, bo jakoś nie mam humoru - jestem zdołowana brakiem pracy, siedzeniem w domu, żywotem kury domowej...Nie chcę Was zanudzać, bo wiem, że większość z Was ma o wiele więcej zmartwień. W czwartek byłam na rozmowie w dużej, bardzo dużej firmie. Zawsze chciałam pracować w dużej, korporacyjnej firmie. Wczoraj zadzwonili - zaprosili mnie na drugą rozmowę. Byłam dziś rano. Oczywiście na razie nic nie wiadomo...ale jak teraz myślę o tym to nie wiem czy się zdecyduję, nawet jak coś zaproponują...bo to jest w cholerę daleko. Dojazd jest masakryczny, a praca zaczyna się o 7:30. Więc znowu się zastanawiam i nie wiem... A nikt inny do tej pory się nie odezwał... No i to tyle co u mnie ... |
|
2011-02-15, 11:11 | #2752 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć Mogę się do Was dołączyć?
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
2011-02-15, 11:13 | #2753 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Uroki pmsu... To jakiś może sekretny znak trzeba wymyślić, żeby TŻ od razu orientował się o co chodzi... Choć chodzi przecież o to, żeby on SAM to widział i SAM się orientował. Będzie lepiej, mimo, że czasem musisz się pobawić w zdartą płytę... Ma przecież inne zalety Cytat:
Czyli pracodawcy zaczynają się odzywać Super, że masz już drugą rozmowę za sobą, trzymam kciuki! A resztą będziesz się martwić jak już będziesz miała decyzję. Siedzenie w domu może być dobijające, to zaczynanie dnia od przeglądania ofert i wysyłanie cv, ale poza tym może oddawać się hobby, rozwijać się Działaj, bo ten czas niebawem się skończy Poza tym jak masz ochotę, to posmęć sobie, nawet każdego dnia Będziemy dawać Ci kopa Edytowane przez emi_lka Czas edycji: 2011-02-15 o 11:16 |
||
2011-02-15, 11:15 | #2754 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
|
2011-02-15, 11:17 | #2755 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
A co to dla Butter znaczy "w cholerę daleko", hę? ---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ---------- Cześć! Im więcej tym lepiej. *********** Ale serio dziewczyny, ten nasz tytuł watku to albo zmienić albo przerobić na coś skrajnie kiczowatego... |
|
2011-02-15, 11:23 | #2756 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 474
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Mam 21 lat. Jestem studentką filologii rosyjskiej ze specjalnością komunikacja interkulturowa w sferze biznesu. W piątek wróciłam z dwutygodniowej wymiany z Petersburga. Jestem na trzecim roku, teraz piszę pracę licencjacką, którą mam prawie skończoną. Jeżeli chodzi o moje życie prywatne to jestem od ponad roku w szczęśliwym związku. Mój TŻ ma 23 lata (pojutrze skończy 24). Końcem marca lub w kwietniu mamy razem zamieszkać na miesiąc, żeby mój TŻ przekonał się jak ze mną żyje Jeżeli chodzi o zaręczyny to powiedział, że zdecyduje w tym roku. Jak chcecie coś jeszcze wiedzieć, to pytajcie
Dzisiaj moja siostrzenica ma 10. urodziny, ale niestety nie pójdę do niej, żeby się nie zarazić (jest chora) ---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------
__________________
"Płoń blisko mnie, zmysły przypalaj, poparz mnie sobą, nasącz lawą żaru, przeniknij płomieniem wyzwalającym energię z rozgrzanego ciała, przygrzej mocniej jeszcze, pustkę wypalaj, wypełniaj wszystko istotą siebie..." |
2011-02-15, 11:25 | #2757 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 060
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cześć, jasne, zapraszamy. Napisz coś o sobie
Emi, to Twoje włosy?? Jeśli tak, to faktycznie dłuuugieeee... Takich długich nie miałam nigdy! Tak, jak mówię, na razie odezwali się tylko Ci nie wiem czemu, może ze mną jest coś nie tak Wiem, że będę się zastanawiać, jak już się odezwą... ale już o tym myślę. Bo co jak każą mi podjąć decyzję od razu?! Mam wielką nadzieję, że jednak zaczną się odzywać... Nie no, marudzić nie chcę.... I tak jestem wątkową marudą bez tego... |
2011-02-15, 11:31 | #2758 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Możesz
Cytat:
Nie odzywa się do mnie od rana- ja do niego tez nie mam zamiaru!!. Wow- ale masz włosiska!!!! Jakie gęste- takich to też bym nie obcięła Ja mam kilka na krzyż i to cienkie- więc w długich wyglądam bardzo niekorzystnie!! Cytat:
Wpadaj do nas i pisz- w końcu nie tylko o radosnych aspektach życia da się pisać. Mi np do radości dziś daleko. Na razie nie ma co myśleć o decyzji- najpierw niech zadzwonią. Może się okaże że dadzą super warunki wtedy będzie warto pomęczyć się z dojazdem ---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- Cytat:
Zamieszkajcie razem bo wiesz...okaże sie że Ty lubisz jak w domu jest 18 C a TŻ będzie lubił 24 C i afery gotowe
__________________
|
||||
2011-02-15, 11:37 | #2759 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Ale dlaczego tylko na miesiąc? Miesiąc to krótko na wysądowanie przeciwnika. |
|
2011-02-15, 11:51 | #2760 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 074
|
Dot.: XX część rozważań o wymarzonym pierścionku i nie tylko
Cytat:
Takie myślenie jest typowe i typowo błędne jak się szuka pracy... Ty jesteś ok. Musisz tylko trafić na swoje miejsce Cytat:
ha,ha, no właśnie boję się, że jak obetnę, to będą nie do opanowania... w dodatku się kręcą. ---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ---------- Cytat:
Jak było? |
|||
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.