idzie wiosna,wydłuża się dzionek,kiedy dostanę w końcu pierścionek?ZAZDROŚNICE cz.32.

[Claris]

hej

Gwizdaczku gratuluję takich pięknych widoczków

Pony i co, odezwali się z pracy? edit: doczytałam, że nie;/ normalka, do mnie też nikt nie dzwoni, mimo że i wykształcenie i jakiejś tam doświadczenie już mam nie przejmuj, kiedyś musi się odmienić

Dostałam dziś mój prezent walentynkowy, ale on piękny i w ogóle ochh achh
Spotykam dziś ze świadkową i jej narzetem, bo wylatują do Anglii "za chlebem" i się musimy pożegnać na jakiś czas
No to tyle.

[crozee]

Pony, szkoda
FRYZJERKO, gratuluję!

[Choji]

Frezi, gratuluję wygranej.
Pony, szkoda że nikt się nie odezwał
Gwizdak, super że dziecko się zdrowo rozwija
Claris, jaki?

[Claris]

Choji no ten zegarek

[crozee]

dziewczyny, a co myslicie o wagach łazienkowych co niby mierzą tłuszcz i wodę??? mnie sie wydaje, ze to pic na wodę.... ale pytam o wasze opinie, bo chce sobie kupic wage

[carmelova]

Właśnie dowiedziałam się, że mój laptop już na mnie czeka w sklepie

[Ilsa Lund]

Napisane przez crozee

dziewczyny, a co myslicie o wagach łazienkowych co niby mierzą tłuszcz i wodę??? mnie sie wydaje, ze to pic na wodę.... ale pytam o wasze opinie, bo chce sobie kupic wage

Mama Mateusza taką ma; podpytam go o to

Napisane przez carmelova

Właśnie dowiedziałam się, że mój laptop już na mnie czeka w sklepie

fajnie, miał być właśnie w czwartek/piątek. Teraz po niego idziesz ?

[carmelova]

Napisane przez crozee

dziewczyny, a co myslicie o wagach łazienkowych co niby mierzą tłuszcz i wodę??? mnie sie wydaje, ze to pic na wodę.... ale pytam o wasze opinie, bo chce sobie kupic wage

Miałam kupić własnie taką wagę, ale słyszałam, że one są niedokładne i czasem biorą dane "z powietrza".

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

Mama Mateusza taką ma; podpytam go o to

fajnie, miał być właśnie w czwartek/piątek. Teraz po niego idziesz ?

jadę po pracy, ok 17:30

[P-o-n-y]

Mieli się odezwać koło południa, no chyba już jest grubo po "koło południa". Dziwię się, że nie chcieli kogoś, kto już miał z tym do czynienia... Jest mi przykro i nadchodzący okres wcale mi w tym nie pomaga.

[frezyjka85]

Napisane przez madziamacius8786

jaki?

taki zwykły

Napisane przez Claris

Dostałam dziś mój prezent walentynkowy, ale on piękny i w ogóle ochh achh

Napisane przez crozee

Pony, szkoda
FRYZJERKO, gratuluję!

dziękuję

Napisane przez crozee

dziewczyny, a co myslicie o wagach łazienkowych co niby mierzą tłuszcz i wodę??? mnie sie wydaje, ze to pic na wodę.... ale pytam o wasze opinie, bo chce sobie kupic wage

ja myślę, że to lipa jest

Napisane przez carmelova

Właśnie dowiedziałam się, że mój laptop już na mnie czeka w sklepie

jeeeeee

[madziamacius8786]

Britney a wysyłasz codziennie CV??

[Ilsa Lund]

Napisane przez P-o-n-y

Mieli się odezwać koło południa, no chyba już jest grubo po "koło południa". Dziwię się, że nie chcieli kogoś, kto już miał z tym do czynienia... Jest mi przykro i nadchodzący okres wcale mi w tym nie pomaga.

to jest niemożliwe więc może po prostu coś im się opóźnia i pracę dostaniesz

[P-o-n-y]

Napisane przez Ilsa Lund

to jest niemożliwe więc może po prostu coś im się opóźnia i pracę dostaniesz

Szczerze? Myślę, że mogę sobie już tą pracę wsadzić w d**ę. Tak to już jest, jak na czymś zależy.

[magda2109]

Carmi, super, że będziesz miała laptopa

Frezi, gratuluję kubka

A ja dziś śpię sama, TŻ pojechał do mieszkania wcześniej i dziś nie wraca...

[crozee]

Napisane przez carmelova

Miałam kupić własnie taką wagę, ale słyszałam, że one są niedokładne i czasem biorą dane "z powietrza".

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------


jadę po pracy, ok 17:30

tez mi sie tak wydaje własnie. jak chodzilam do dietetyczki, to mi mierzyla tłuszcz i wode na ręce takim urządzeniem- musiało dotykac skory. a na wage sie wchodzi np w skarpetkach... wiec pewnie to sciema taka... kupie zwykla elektroniczna

[Ilsa Lund]

Napisane przez crozee

tez mi sie tak wydaje własnie. jak chodzilam do dietetyczki, to mi mierzyla tłuszcz i wode na ręce takim urządzeniem- musiało dotykac skory. a na wage sie wchodzi np w skarpetkach... wiec pewnie to sciema taka... kupie zwykla elektroniczna

spytałam Mateusza:
- podajesz wzrost i mierzy Ci BMI "więc super bo samemu nie trzeba" (liczyć kalkulatorem przez 4 sekundy - Mateusz to głupi gadżeciarz )
- na dole ma wbudowane dwie elektrody które mają dotykać stóp
- opiera się na statystykach krzywej Gaussa że jak masz takie BMI to powinnaś mieć tyle tłuszczu ;]

czyli gówienko, kup zwykłą

[crozee]

Napisane przez Ilsa Lund

spytałam Mateusza:
- podajesz wzrost i mierzy Ci BMI "więc super bo samemu nie trzeba" (liczyć kalkulatorem przez 4 sekundy - Mateusz to głupi gadżeciarz )
- na dole ma wbudowane dwie elektrody które mają dotykać stóp
- opiera się na statystykach krzywej Gaussa że jak masz takie BMI to powinnaś mieć tyle tłuszczu ;]

czyli gówienko, kup zwykłą

dzieki Ilsa za info

[carmelova]

Napisane przez crozee

tez mi sie tak wydaje własnie. jak chodzilam do dietetyczki, to mi mierzyla tłuszcz i wode na ręce takim urządzeniem- musiało dotykac skory. a na wage sie wchodzi np w skarpetkach... wiec pewnie to sciema taka... kupie zwykla elektroniczna

Wchodzisz na wagę boso. Ale po tym co napisała Ilsa, że to się opiera na BMI, to bym odpuściła. Dla mnie BMI jest zupełnie niemiarodajne. Najlepszym odzwierciedleniem sylwetki jest to, jak wyglądamy w danych ubraniach i czy zaczynają się robić luźne.

[frezyjka85]

fajnie mi tu z Wami, ale czas na pracę

będę po 21:00

[*Insane]

Frezi, gratuluję

i ja też nie wierzę tym wagom z różnymi pomiarami

a w ogóle, to jestem padnięta.
Ale mam kochanego kierownika i załatwiłam sobie jutro wolne i nie muszę iść do pracy, mimo że oficjalnie w niej będę
Poza tym rano odezwał się B. i przeprosił, że wczoraj mnie zapomniał, ale zabalował (coś tak czułam ), przeprosił bardzo, powiedział że mu głupio, że ja jestem dla niego taka dobra, a on taki cham ? i pytał, czy aby na pewno się nie gniewam.
No, oczywiście się nie gniewam, zresztą nie musi mi się nawet tłumaczyć w końcu hmm... no nie jesteśmy razem ? Ale przyznaję, że jest wtedy uroczy

idę nadrabiać dalej

[majasn]

Napisane przez P-o-n-y

Nadal nikt nie zadzwonił... aż mam ochotę zanucić "znowu w życiu mi nie wyszło"... eh.

ale wiesz co? do mnie ostatnio dzwonili z jednej firmy po 17 żeby mnie na rozmowę zaprosić więc nic jeszcze nie jest przesądzone..może jeszcze zadzwonią..albo niekoniecznie dzisiaj, bo mogą też jutro z rana

Napisane przez madziamacius8786

może weź tabletke?


jaki?



spokojnie,może jeszcze zadzwonią po południu

wzięłam i nic nie pomogło..chyba sie prześpię potem chcę iść do kina z tż i bratem więc może chociaż trochę sił nabiorę

Napisane przez carmelova

Właśnie dowiedziałam się, że mój laptop już na mnie czeka w sklepie

Napisane przez P-o-n-y

Mieli się odezwać koło południa, no chyba już jest grubo po "koło południa". Dziwię się, że nie chcieli kogoś, kto już miał z tym do czynienia... Jest mi przykro i nadchodzący okres wcale mi w tym nie pomaga.

poczekaj jeszcze chwilę..wydaje mi się, że z racji pracy u nich powinni Ciebie brać w pierwszej kolejności

[carmelova]

Napisane przez frezyjka85

fajnie mi tu z Wami, ale czas na pracę

będę po 21:00

biedactwo

Ins nie wiem czemu (tzn. chyba wiem), ale ten B. mi się nie podoba. Mam co do niego kiepskie przeczucia.

Czytała może któraś z Was nową książkę Erica Emmanuela Schmitta "Trucicielka" ? Mam straszną ochotę ją dzisiaj kupić, ale się waham. Schmitta generalnie uwielbiam.

[P-o-n-y]

Nie zadzwonią jutro z rana bo jutro, jak mi powiedziano, są już badania lekarskie, żeby w poniedziałek zacząć szkolenie.

[SimplyDivine]

Melduje sie na 11 stronie!

Cos czuje, ze rzadko bede bywac bo przygotowania do wyprowadzki i potem renowacji domu pochlaniaja caly moj wolny czas... Ale 28 lutego juz bedziemy mieli internet w domu wiec nie powinno byc tak zle

[*Insane]

Nadrobiłam

Gwizdaczku, super się czyta takie opisy troszkę zazdroszczę i oczywiście cieszę się, że mała jest cała, zdrowa, ruchliwa

Stefcia, ściskam mocno

Claris, pokaż na żywo zegarek

Pony, kciukam za to, aby się jeszcze odezwali

wypiłam już połowę kawy (czyli jakieś 250ml ) i nadal nie mam siły

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez carmelova

biedactwo

Ins nie wiem czemu (tzn. chyba wiem), ale ten B. mi się nie podoba. Mam co do niego kiepskie przeczucia.

Czytała może któraś z Was nową książkę Erica Emmanuela Schmitta "Trucicielka" ? Mam straszną ochotę ją dzisiaj kupić, ale się waham. Schmitta generalnie uwielbiam.

ja nie czytałam, a o czym ona jest? dawno czegoś dobrego nie czytałam hm...

A jakie masz przeczucia? Mów śmiało, akurat w przeczucia wierzę heh

[majasn]

Napisane przez P-o-n-y

Nie zadzwonią jutro z rana bo jutro, jak mi powiedziano, są już badania lekarskie, żeby w poniedziałek zacząć szkolenie.

kurczę to mam nadzieję, że jeszcze zadzwonią

[carmelova]

Napisane przez SimplyDivine

Melduje sie na 11 stronie!

Cos czuje, ze rzadko bede bywac bo przygotowania do wyprowadzki i potem renowacji domu pochlaniaja caly moj wolny czas... Ale 28 lutego juz bedziemy mieli internet w domu wiec nie powinno byc tak zle

Trzymam kciuki za planową i niewyczerpującą wyprowadzkę oraz szybkie podłączenie internetu

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez *Insane

Nadrobiłam

Gwizdaczku, super się czyta takie opisy troszkę zazdroszczę i oczywiście cieszę się, że mała jest cała, zdrowa, ruchliwa

Stefcia, ściskam mocno

Claris, pokaż na żywo zegarek

Pony, kciukam za to, aby się jeszcze odezwali

wypiłam już połowę kawy (czyli jakieś 250ml ) i nadal nie mam siły

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------


ja nie czytałam, a o czym ona jest? dawno czegoś dobrego nie czytałam hm...

A jakie masz przeczucia? Mów śmiało, akurat w przeczucia wierzę heh

co do książki, to wiem tylko tyle: http://www.empik.com/trucicielka-sch...0084,ksiazka-p
a co do B. to wydaje mi się, że gość jest nieodpowiedzialny i chyba sam ściąga na siebie kłopoty, nie podoba mi się jego przeszłość i boję się, że to nie koniec problemów.

[*Insane]

Napisane przez carmelova

Trzymam kciuki za planową i niewyczerpującą wyprowadzkę oraz szybkie podłączenie internetu

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------


co do książki, to wiem tylko tyle: http://www.empik.com/trucicielka-sch...0084,ksiazka-p
a co do B. to wydaje mi się, że gość jest nieodpowiedzialny i chyba sam ściąga na siebie kłopoty, nie podoba mi się jego przeszłość (więzienie, dziecko) i boję się, że to nie koniec problemów.

Carmi hmm, brzmi całkiem ciekawie
A jeśli chodzi o B. to edytuj proszę o jego przeszłości, bo pisałam to specjalnie w klubie a co do kłopotów, to może masz i rację, ale właściwie to mam wrażenie, że jestem też taką osobą, którą zawsze coś po drodze spotka zresztą, ja często w żartach mu mówię: "o, jest B. - są kłopoty", w sytuacjach kiedy na wejściu coś rozleje albo się poobija a co do odpowiedzialności, to mam czasem mieszane odczucia. Tzn. ma pewne priorytety i dobrze, że ich nie zaniedbuje.
Ale dziękuję, że mówisz o swoich przeczuciach - to dla mnie mimo wszystko ważne... często sprowadzałyście mnie na ziemię

[SimplyDivine]

Napisane przez carmelova

Trzymam kciuki za planową i niewyczerpującą wyprowadzkę oraz szybkie podłączenie internetu

Dziekuje Wszystko zalezy od tego czy obecny lokator wyprowadzi sie planowo w sobote... Jesli tak no to nie powinno byc wiekszych problemow W niedziele jedziemy zawiezc wiekszosc rzeczy, wybrac kolory farb, nowa wanne, zlew i toalete do lazienki oraz kominek a od srody kiedy juz farba wyschnie bede dekorowac i w piatek juz spedzimy pierwsza noc w nowym domu Niestety bez sofy i fotela ale za to na mieciutkim dywanie przed kominkiem w salonie i pozniej podwojne lozko w sypialni

[*Insane]

Napisane przez SimplyDivine

Dziekuje Wszystko zalezy od tego czy obecny lokator wyprowadzi sie planowo w sobote... Jesli tak no to nie powinno byc wiekszych problemow W niedziele jedziemy zawiezc wiekszosc rzeczy, wybrac kolory farb, nowa wanne, zlew i toalete do lazienki oraz kominek a od srody kiedy juz farba wyschnie bede dekorowac i w piatek juz spedzimy pierwsza noc w nowym domu Niestety bez sofy i fotela ale za to na mieciutkim dywanie przed kominkiem w salonie i pozniej podwojne lozko w sypialni

brzmi rewelacyjnie