"Marzec minął kwiecień z nami,teraz my zostaniemy mamami" III-IV 2011

[agus87]

Napisane przez Olusiaa_

A ja jeszcze nie miałam ani razu KTG
kiedy to się robi w ogóle?

ja przez puls mialam od 35 tygodnia
a normalnie od 37

[traicionera]

Napisane przez Mirabilka

Dzięki Tra a co tam wierzę, że to już dziś albo jutro ( w coś trzeba wierzyc) - ale Ty to miałaś więcej cierpliwości niż ja

Dziewczyny ale Wy macie jazdę z tymi kuchniami - co jak co ale aż tyle powera nie mam - wystarczyło mi dziś wypucowanie łazienki i zrobienie dwudaniowego obiadu.

lepiej się tak nie nastawiaj
u mnie nadal mąż sprząta.

laseczkaaa-tez miałam swędzenie brzucha, aż mi się uczulenie zrobiło, jeszcze po porodzie mnie męczyło, a teraz przeniosło się na nogi (w tamtym tygodniu uda, w tym łydki).

[Jok3r]

Kurcze juz myslalam, ze zostala garstka ciezarowek, a tu zerkam na liste jeszcze tyle Was bidulek czeka. Mialam piekne plany, ze bede pisac i tu i tam, ale rzeczywistosc okazala sie okrutna i ledwo styka mi czasu na odchowalnie,wiec wybaczcie, ze Was zaniedbalam.
Mateusz ma juz prawie 2 miesiace, a ja nadal pamietam ze szczegolami porod i szpital, skurcze i to o czym myslalam, pozniej zerkam na synka i nie moge sie nadziwic, ze on juz taki duzy hehe. Koniec ciazy dluzy sie masakrycznie, ale jak juz urodzicie to czas bedzie tak zapierniczal, ze hoho. no i bardzo durny i oklepany frazes WYSPIJCIE SIE NA ZAPAS Ja oddalabym duzo, zeby na jeden dzien wsadzic malego do brzucha i sie wyspac i najesc mandarynek hehe.

[traicionera]

Weź nic nie mów o mandarynkach, bo u mnie w domu sobie stoją i kusza (mężowi się zapomniało, ze już nie mogę, bo wcześniej pochłaniałam tonami)
Z wysypianiem nie jest u mnie na razie źle, ale przede mną jeszcze czas kolek i skoki rozwojowe.

[prunelle]

Napisane przez Jok3r

Kurcze juz myslalam, ze zostala garstka ciezarowek, a tu zerkam na liste jeszcze tyle Was bidulek czeka. Mialam piekne plany, ze bede pisac i tu i tam, ale rzeczywistosc okazala sie okrutna i ledwo styka mi czasu na odchowalnie,wiec wybaczcie, ze Was zaniedbalam.
Mateusz ma juz prawie 2 miesiace, a ja nadal pamietam ze szczegolami porod i szpital, skurcze i to o czym myslalam, pozniej zerkam na synka i nie moge sie nadziwic, ze on juz taki duzy hehe. Koniec ciazy dluzy sie masakrycznie, ale jak juz urodzicie to czas bedzie tak zapierniczal, ze hoho. no i bardzo durny i oklepany frazes WYSPIJCIE SIE NA ZAPAS Ja oddalabym duzo, zeby na jeden dzien wsadzic malego do brzucha i sie wyspac i najesc mandarynek hehe.

jak miło, że zajrzałaś, wyobrażam sobie, że z dzieckiem to nie bardzo jest czas na to, żeby wszystkie wątki śledzić...
Czas się dłuży potwornie, coś okropnego, a na zapas to ja się chyba wysypiam, takie mam wrażenie, bo tylko bym spała i spała i drzemki w ciągu dnia sobie robię

Ja już nie mogę przeboleć truskawek!

[marsylia]

gosikk to się namęczyłaś bidulko
Mam nadzieje, że szybko się dotrzecie wszyscy.

Napisane przez Mirabilka

Dziewczyny ile Wasze dzieciaczki ważą? bo ja się wagą schizuje bardzo.

Nasz w 39tyg2d - 3160gr no ale z moich obliczen maly jest 4 dni mlodszy niz om - w terminie powinien wazyc 3200 - 3300 no ale to +/- 10 % jak mowi moja gin na tym sprzecie.

Napisane przez subtelle

Cześć Kochane, zaglądam do Was przynosząc dobre wieści
Dzisiaj N.ik.a napisała do mnie smska o treści:

"Wczoraj o godzinie 10 przez cesarskie cięcie przyszla na świat nasza ukochana córcia Kalinka. Mała ważyła 3070 gram. Pozdrawiamy"


Wasz autobus jednak nie zginął ani nikt go nie zawinął
Pognał po Małą Kalinkę

Trzymam za Was kciuki mocno, aby Maluszki wreszcie zawitały , zdrowiuśkie i śliczne do zobaczenia na odchowalni

Brawo nika a już się bałam że mamy przestój - a tu nam się rusza z środka. Dziewczynki - po kolei jedziemy

Napisane przez prunelle

o kurczę podziwiam, ja to taka zarośnięta jestem, że może dlatego mały nie chce wychodzić do takiej mamuśki, dzisiaj się ogolę

Prunelle ja nogi golę raz w tygodniu zawsze w poniedzialek rano przed ginem - i takie wygibasy robię, że szok - nie myślalam ze to moze być taka masakra.

Napisane przez Olusiaa_

A ja jeszcze nie miałam ani razu KTG
kiedy to się robi w ogóle?

Ja też nie miałam. Mam mieć 1 dzień po terminie czli w poniedzialek w szpitalu. Ciekawi mnie to badanie

Napisane przez Jok3r

Kurcze juz myslalam, ze zostala garstka ciezarowek, a tu zerkam na liste jeszcze tyle Was bidulek czeka. Mialam piekne plany, ze bede pisac i tu i tam, ale rzeczywistosc okazala sie okrutna i ledwo styka mi czasu na odchowalnie,wiec wybaczcie, ze Was zaniedbalam.
Mateusz ma juz prawie 2 miesiace, a ja nadal pamietam ze szczegolami porod i szpital, skurcze i to o czym myslalam, pozniej zerkam na synka i nie moge sie nadziwic, ze on juz taki duzy hehe. Koniec ciazy dluzy sie masakrycznie, ale jak juz urodzicie to czas bedzie tak zapierniczal, ze hoho. no i bardzo durny i oklepany frazes WYSPIJCIE SIE NA ZAPAS Ja oddalabym duzo, zeby na jeden dzien wsadzic malego do brzucha i sie wyspac i najesc mandarynek hehe.

Jok3r Wy to już jesteście na zupełnie innym poziomie wtajemniczenia

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Annesa zmień mi proszę tp na 16.04 bo tak mi wszystko liczą z om - przeterminowanie tez.

[Anessa]

Hej wieczorowa pora

Jak poszlam sie zdrzemnac na godzinke tak wyszly 2 I chetnie bym jeszcze pospala ale rozsadek podpowiadal, ze lepiej nie, bo nie zasne na noc

Dom juz prawie jest ogarniety, teraz tylko zabieram sie za dokumenty, zeby pozniej mi to nie zalegalo
Ale to juz jutro

Ciekawe jak tam u Ahtaga?

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Napisane przez marsylia

[/COLOR]Annesa zmień mi proszę tp na 16.04 bo tak mi wszystko liczą z om - przeterminowanie tez.

Zrobione

[Ewelqa1985]

coralady i n.i.k.a gratulacje

[ego_ego]

cześć śpiochy

ja nadal 2 w 1

dziś mój TP
ciekawe kiedy mały zechce wyjść?

idę spać dalej, może zacznie się coś

miłego dnia dziewczynki

[Olusiaa_]

Napisane przez ego_ego

dziś mój TP
ciekawe kiedy mały zechce wyjść?

idę spać dalej, może zacznie się coś

może się obudzisz już rozpakowana

ja dziś zdaje się 40 tc zaczęłam, za tydzień TP
o 9 mam wizytę, pewnie już ostatnia. Coś czuję, że jeszcze poczekam- po odstawieniu fenoterolu nic, cisza, nawet brzuch bardziej nie pobolewa.

[Anessa]

Dobry

Ja spalabym jak ta lala, gdy y nie to cholerne dretwienie rak Juz nie potrafie znalezc dobrej pozycji w loziu, zeby nie bolaly
Nawet do wstawania na siku sie juz przyzwyczailam i pozniej zasypim jak niemowle ale z tymi lapskami mam problem

Pogoda sie nam popsula i juz slonca nie mamy

Milego dnia kochane

[becherovka 3]

Dzień dobry
widzę że autobus się znalazł - gratulacje Nika
tylko dlaczego poza kolejką?????

wczoraj TZ wrócił wyjątkowo wcześnie z pracy więc spędziliśmy razem caaaaały wieczór - nie ma pamiętnika kiedy coś takiego miało miejsce w tygodniu
nocka znów koszmarna - o 2 obudził mnie taki niesamowity skurcz że myślałam że się rozpłaczę !!! ale krótki - około minuty.
po 20 minutach kolejny i tak mnie budziły co 20 minut do 3,20 a potem się uspokoiło
na wkładce ciągle białko kurze, niewiele tego ale się ślimta bez przerwy, brzuch mnie boli jak na @ ale mocniejszych skurczy na razie nie ma

na 11 ide na KTG - trzymajcie kciuki żeby wyszły skurcze i rozwarcie - jak ja marzę żeby usłyszeć - 5 cm - proszę jechać do szpitala - rodzimy...
ehhhh.... marzenia ściętej głowy

[laseczkaa]

hej

Napisane przez traicionera

laseczkaaa-tez miałam swędzenie brzucha, aż mi się uczulenie zrobiło, jeszcze po porodzie mnie męczyło, a teraz przeniosło się na nogi (w tamtym tygodniu uda, w tym łydki).

ciekawe od czego ? zauważyłam że częściej mnie swędzi pod wieczór i na noc

Napisane przez Jok3r

Kurcze juz myslalam, ze zostala garstka ciezarowek, a tu zerkam na liste jeszcze tyle Was bidulek czeka. Mialam piekne plany, ze bede pisac i tu i tam, ale rzeczywistosc okazala sie okrutna i ledwo styka mi czasu na odchowalnie,wiec wybaczcie, ze Was zaniedbalam.
Mateusz ma juz prawie 2 miesiace, a ja nadal pamietam ze szczegolami porod i szpital, skurcze i to o czym myslalam, pozniej zerkam na synka i nie moge sie nadziwic, ze on juz taki duzy hehe. Koniec ciazy dluzy sie masakrycznie, ale jak juz urodzicie to czas bedzie tak zapierniczal, ze hoho. no i bardzo durny i oklepany frazes WYSPIJCIE SIE NA ZAPAS Ja oddalabym duzo, zeby na jeden dzien wsadzic malego do brzucha i sie wyspac i najesc mandarynek hehe.

hej fajnie że zajrzałaś . Wyobrażam sobie że nie masz czasu- zastanawiam się czy znajdę czas na odchowalnie bo nie wiem jak to będzie wyglądało wszystko , tż całymi dniami w pracy od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora więc będzie wracał jadł obiad kąpał się i pewnie później dzidziusia będziemy kapać i do łóżeczka .
I nie wiem czy starczy mi czasu na neta jak tu tyle na głowie dom, dziecko sprzątanie pranie obiad

Napisane przez becherovka 3

wczoraj TZ wrócił wyjątkowo wcześnie z pracy więc spędziliśmy razem caaaaały wieczór - nie ma pamiętnika kiedy coś takiego miało miejsce w tygodniu
nocka znów koszmarna - o 2 obudził mnie taki niesamowity skurcz że myślałam że się rozpłaczę !!! ale krótki - około minuty.
po 20 minutach kolejny i tak mnie budziły co 20 minut do 3,20 a potem się uspokoiło
na wkładce ciągle białko kurze, niewiele tego ale się ślimta bez przerwy, brzuch mnie boli jak na @ ale mocniejszych skurczy na razie nie ma

na 11 ide na KTG - trzymajcie kciuki żeby wyszły skurcze i rozwarcie - jak ja marzę żeby usłyszeć - 5 cm - proszę jechać do szpitala - rodzimy...
ehhhh.... marzenia ściętej głowy

mocno zaciśnięte

dziś już środa, a mój tp na sobotę coraz mniej wierzę że rozpakuję się przed terminem te dni się teraz tak ciągną a ja z niecierpliwością czekam na skurcze
noc ok tylko o 2 wstałam na siku i już potem zasnąć nie mogłam i tak się męczyłam do 3 .

[agus87]

czesc, w nocy sie co chwile budzilam
myslalam, ze mi wody odchodza
d.pa
lipa
czuje sie okropnie
wszystko mnie boli
brzuch mi tak wisi, ze mam wrazenie ze za chwile sie urwie

humor tez do bani eh

[ego_ego]

Napisane przez Olusiaa_

może się obudzisz już rozpakowana

niestety, obudziła mnie koleżanka a ja nadal 2w1

Napisane przez Anessa

Ja spalabym jak ta lala, gdy y nie to cholerne dretwienie rak Juz nie potrafie znalezc dobrej pozycji w loziu, zeby nie bolaly
Nawet do wstawania na siku sie juz przyzwyczailam i pozniej zasypim jak niemowle ale z tymi lapskami mam problem

Pogoda sie nam popsula i juz slonca nie mamy

Milego dnia kochane

mi też drętwieją strasznie ręce, ale budzę się, rozmasowuję i idę dalej spać
u nas też dzisiaj brzydko jak nie wiem co

Napisane przez becherovka 3

na 11 ide na KTG - trzymajcie kciuki żeby wyszły skurcze i rozwarcie - jak ja marzę żeby usłyszeć - 5 cm - proszę jechać do szpitala - rodzimy...
ehhhh.... marzenia ściętej głowy

ojjjjj jak ja też bym tak chciała, ja mam ktg jutro

[Anessa]

Dziewczyny, tak sie zastanawiam...

Czy oprocz mnie, jest wsrod nas kwietniowek, dziewczyna, ktora nie ma ZADNYCH objawow zblizajacego sie porodu?? Zero czopow, zero skurczy, zero czegokolwiek??

Moj termin kurka jest za 12 dni a ja sie mam znakomicie jesli chodzi o samopoczucie, spanie i takie tam
Juz sama nie wiem...

Dobra, ide sie umyc

[ego_ego]

Napisane przez Anessa

Dziewczyny, tak sie zastanawiam...

Czy oprocz mnie, jest wsrod nas kwietniowek, dziewczyna, ktora nie ma ZADNYCH objawow zblizajacego sie porodu?? Zero czopow, zero skurczy, zero czegokolwiek??

Moj termin kurka jest za 12 dni a ja sie mam znakomicie jesli chodzi o samopoczucie, spanie i takie tam
Juz sama nie wiem...

Dobra, ide sie umyc

ja tak mam, prócz tego, że mnie pipka boli, to nic nie mam żadnego śluzu, czopów, wód i skurczy
tydzień temu to mnie nawet pipka nie bolała i fruwałam wszędzie

[laseczkaa]

Napisane przez Anessa

Dziewczyny, tak sie zastanawiam...

Czy oprocz mnie, jest wsrod nas kwietniowek, dziewczyna, ktora nie ma ZADNYCH objawow zblizajacego sie porodu?? Zero czopow, zero skurczy, zero czegokolwiek??

Moj termin kurka jest za 12 dni a ja sie mam znakomicie jesli chodzi o samopoczucie, spanie i takie tam
Juz sama nie wiem...

Dobra, ide sie umyc

ja mam 3 dni do tp .
Czop mi odchodzi ale lekko skurczy zero no na dole wszystko boli i ciągnie niesamowity ból przy przekręcaniu i wstawaniu z łóżka no i teraz od niedawna zauważyłam że mi brzuch twardnieje ale bezboleśnie

też idę się myć

[nuna_77]

Witajcie

Ja już po KTG i badaniu, nic sie nie dzieje, zero skurczy itp, Jacus spał na badaniu.
Dwa dni po terminie czyli we wtorek mam sie zgłosić na test OCT, zastanwaim sie czy to nie za wczesnie
Nie chciałabym mieć znowu wywoływanego
Martwi mnie cukier w moczu , który mi wyszedł, miałyscie?, jutro mam powtórzyć i jeszcze glukoze zrobić.

Becherovka ja prałam wszystko w płatkach mydlanych lub w Jelp.
Dzisiaj sie jeszcze w szpitalu pytałam czy nie trzeba rozka albo kocyka, ale oni zapewniaja. Jak sie chce miec swoje to trzeba codziennie nowe wyprane przynosić
Trzymam kciuki za Ktg, ciekawe kiedy Ci zrobia test z oxy

Anessa mi czop nie odchodzi, skurczy miałam pare w nocy i tyle

Olusiaa gratuluje 40 tc

[Anessa]

Napisane przez ego_ego

ja tak mam, prócz tego, że mnie pipka boli, to nic nie mam żadnego śluzu, czopów, wód i skurczy
tydzień temu to mnie nawet pipka nie bolała i fruwałam wszędzie

Sorki, ze tak napisze ale... STRASZNIE SIE CIESZE ZE NIE JESTEM SAMA

Napisane przez laseczkaa

ja mam 3 dni do tp .
Czop mi odchodzi ale lekko skurczy zero no na dole wszystko boli i ciągnie niesamowity ból przy przekręcaniu i wstawaniu z łóżka no i teraz od niedawna zauważyłam że mi brzuch twardnieje ale bezboleśnie

też idę się myć

Eeeee tam, ty to juz czop gubisz i brzuch ci twardnieje Jestes juz na wyzszym szczeblu wtajemniczenia

Napisane przez nuna_77

Witajcie

Ja już po KTG i badaniu, nic sie nie dzieje, zero skurczy itp, Jacus spał na badaniu.
Dwa dni po terminie czyli we wtorek mam sie zgłosić na test OCT, zastanwaim sie czy to nie za wczesnie
Nie chciałabym mieć znowu wywoływanego
Martwi mnie cukier w moczu , który mi wyszedł, miałyscie?, jutro mam powtórzyć i jeszcze glukoze zrobić.

Becherovka ja prałam wszystko w płatkach mydlanych lub w Jelp.
Dzisiaj sie jeszcze w szpitalu pytałam czy nie trzeba rozka albo kocyka, ale oni zapewniaja. Jak sie chce miec swoje to trzeba codziennie nowe wyprane przynosić
Trzymam kciuki za Ktg, ciekawe kiedy Ci zrobia test z oxy

Anessa mi czop nie odchodzi, skurczy miałam pare w nocy i tyle

Olusiaa gratuluje 40 tc

Cukru na szczescie w moczu nie mialam, wiec nie pomoge ale wiesz, dobrze, ze teraz wykryli, porobia te dodatkowe badania i bedzie wiadomo, co sie dzieje, tak wiec ty sie tylko ciesz, ze masz dobra opieke
Ten test na oxy to chyba tylko na chwilke? no bo jesli nic nie zadziala, to powinni cie do domu wyslac, tak mysle

Ja juz umyta, ubrana, wiec ide komode skaldac
Nino mnie szturcha i tylcio wypina, kochany moj Pewnie bedzie chcial pomagac srubki wkrecac

[izunia233]

Hej
Dzisiejsza noc to masakra. Zasnęłam dopiero po 1 i co godzina pobudka na siku.

Anessa u mnie też raczej nic nie słychać. Wczoraj tylko wieczorem miałam na dole jakieś takie dziwne kłucia i nie wiem czy to skurcze czy co?

Kobitki wstawiam wam 2 zdjęcia w brązowych spodenkach z 37,4 tc i w fioletowych z 35,1 czy widzicie różnicę?

[Anessa]

Napisane przez izunia233

Hej
Dzisiejsza noc to masakra. Zasnęłam dopiero po 1 i co godzina pobudka na siku.

Anessa u mnie też raczej nic nie słychać. Wczoraj tylko wieczorem miałam na dole jakieś takie dziwne kłucia i nie wiem czy to skurcze czy co?

Kobitki wstawiam wam 2 zdjęcia w brązowych spodenkach z 37,4 tc i w fioletowych z 35,1 czy widzicie różnicę?

Izunia, sliczny brzus ale roznica jest taka, ze ten w brazowych gatkach wydaje sie wiekszy i to byloby na tyle
I ma bardzo ciekawy ksztalt

[nuna_77]

Napisane przez Anessa

Cukru na szczescie w moczu nie mialam, wiec nie pomoge ale wiesz, dobrze, ze teraz wykryli, porobia te dodatkowe badania i bedzie wiadomo, co sie dzieje, tak wiec ty sie tylko ciesz, ze masz dobra opieke
Ten test na oxy to chyba tylko na chwilke? no bo jesli nic nie zadziala, to powinni cie do domu wyslac, tak mysle

Niby tak, jak nie zadziała to we wtorek do domku, ale z córcia miałam tez wywoływany, przy drugim tescie sie rozkreciło.
Kurcze czy juz nie mozna normlanie rodzić

Chyba dzisiaj pójde do fryzjera, bo to juz ostatni moment

Izunia widze, że Tobie tez tak smiesznie sie brzuszek spłaszczył przy pępku, jak mi

[izunia233]

Anessa i nuna_77 a już myślałam, że powiecie, że się opuścił hehe Mój mężulek wczoraj powiedział, że zawija mi się na dole. On to ma określenia

[nuna_77]

Napisane przez izunia233

Anessa i nuna_77 a już myślałam, że powiecie, że się opuścił hehe Mój mężulek wczoraj powiedział, że zawija mi się na dole. On to ma określenia

Tak, opuścił się
Tylko, że jest zgrabniutki i słabo widać

[Krusiak]

Hej babeczki
Widze ze nie tylko ja mialam straszna noc...
Calutki czas snilo mi sie CC
Non stop jak mantra znieczulenie w kregoslup, cewnikowanie i inne przyjemnosci i co sie obudzilam to od poczatku i tak z 8razy...
Psychika mi chyba siada po tym trefnym wyjedzie do szpitala...

Dziewczyny poradzcie bo juz nie wiem co zrobic-od 3tyg przychodzi do mnie poczta jakiejs baby-raz od komornika, raz normalna itp wszystko jest zaadresowane na moj adres. Wezwan komorniczych nie odbieram bo wiadomo ale wrzucaja mi do skrzynki jej listy. Nikt tu nigdy taki nie mieszkal dowiadywalam sie ze ta osoba podala taki adres do korespondencji no ale te wezwania od komornika mnie wystraszyly-bo co najlepsze ten komornik moze zapukac do mnie skoro ona podala /bez meldunku/ze tu sie znajduje no juz nie wiem co robic
Szukalam babki w ksiazce tel, na necie i nigdzie jej nie ma... Dodam ze to nasze mieszkanie i tylko my jestesmy tu zameldowani

[monika267]

Czesc dziewczynki

Ja dzis 3 dzien po terminie w nocy nawet spi mi sie dobrze poza pachwina i siusiu ale odkrylam im wyzej tulow tym pachwina mniej boli

Dzis znowu na ktg ale nic jak narazie sie nie dzieje wiec czekamy nadal

Mam tylko nadzieje ze do niedzieli cos sie bujnie samo bo jak sobie pomysle o wywolywanym porodzie to mi niedobrze

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

A moja polozna wczoraj powiedziala oooooooo brzuch jeszcze wysoko no masz ci los toc 41 tydz to moglby opasc co nie?

[izunia233]

nuna_77 mów mi tak jeszcze

Krusiak z tym adresem do korespondencji to jest jakaś paranoja. Ja też się przeprowadziłam i zmieniałam adres zarówno u operatora telefonu jak i innych jednostkach i nikt kompletnie nie chciał potwierdzenia zameldowania czy wogóle coś takiego. Może idź na poczte z tymi listami i poinformuj, że nikt taki nie mieszkał a ni nie mieszka pod tym adresem i nie życzysz sobie aby listonosz je tam zostawiał.

My też dokupiliśmy mieszkanie obok na przetargu od urzędu miasta bo kobieta dostała eksmisję. Połączyliśmy je z naszym i też dostaję listy o zadłużeniu jej męża. Biorę te listy i po prostu wyrzucam do śmieci.

[SammaMia]

Napisane przez Anessa

Dziewczyny, tak sie zastanawiam...

Czy oprocz mnie, jest wsrod nas kwietniowek, dziewczyna, ktora nie ma ZADNYCH objawow zblizajacego sie porodu?? Zero czopow, zero skurczy, zero czegokolwiek??

Moj termin kurka jest za 12 dni a ja sie mam znakomicie jesli chodzi o samopoczucie, spanie i takie tam
Juz sama nie wiem...

Dobra, ide sie umyc

Ja! I ciesze sie, ze nie jestem sama

Gdyby mi lekarz nie powiedzial, ze jest juz jakies rozwarcie to dalej by do mnie nie dotarlo, ze niedlugo rodze, bo objawow zero. Tyle, ze u mnie cala ciaza absolutnie bezobjawowa, wszystkie wyniki w normie, zero infekcji, a nawet teraz przy samej koncowce nie jest mi ani ciezko ani zle. Spie jak susel, apetyt normalny, humor z malymi wyjatkami dopisuje, wiec co do porodu to podejrzewam, ze zacznie sie z nienacka, bo sygnalow przed to raczej bym sie nie spodziewala skoro nawet nie dostalam tych, ze jestem w ciazy

Dlatego tez mimo szczerych checi nie odzywam sie tu zbyt czesto, bo nie za wiele mam do powiedzenia skoro wszystko gra i ani nie doradze komus, nie wiedzac co czuje ani sama nie mam sie na co skarzyc

P.S. Za godzinke ide na badanie, wiec zobaczymy czy cos sie ruszylo mimo tego braku objawow.

[traicionera]

laseczkaaa- ja u siebie cholestaze podejrzewam
agus-ty się bidulko wymęczysz, oby wreszcie coś ruszyło
anessa- fajny brzuszek, taki spłaszczony z przodu.
ja tez nie miałam objawów porodu i to po terminie.